wciąż go kocham

[pinkfl0yd]

Witam
Dwa lata temu w liceum poznałam swojego pierwszego chłopaka, byłyśmy razem przez około pół roku gdy nagle z dnia na dzień postanowił zakończyć nasz związek. Napisał mi z jakiego powodu ale gdy potem pytałam go twarzą w twarz na pytanie ''dlaczego?'' nie potrafił mi odpowiedzieć tylko w jego oczach zaczęły zbierać się łzy.
Przeszkadzało mu głównie to, że ciągle chciałam spędzać czas z nim i byłam zbyt zazdrosna. Popracowałam nad tym i wiem, że już. nie powtórzę tego samego błędu nigdy więcej, myślę, że dojrzałam. Rozmawialiśmy jeszcze kilka razy po zerwaniu jednak od paru miesięcy kontakt się☠urwał.
Niecały miesiąc po naszym rozstaniu dowiedziałam się, że jest w związku z inną☠dziewczyną☠ze szkoły.
Pare miesięcy później zerwali ze sobą ale tym razem to ja wkroczyłam w nowy związek, który skończył się☠po zaledwie dwóch miesiącach. Będąc w kolejnej relacji nie potrafiłam całkowicie zapomnieć o pierwszym chłopaku. Strasznie się☠męczyłam i nie kochałam tamtego chłopaka.
Tak naprawdę wciąż za nim tęsknie, widząc go na korytarzu w szkole mam ochotę podejść☠i zagadać ale zwyczajnie boję się odrzucenia. Boję się☠do niego odezwać nawet na facebooku czy wysłać SMS. Czasem widzę, że na mnie patrzy, uśmiecha się lekko. Jednak on chyba też boi się odezwać. Pare razy zbierałam się☠nawet żeby napisać mu krótką wiadomość, że tęsknię i może powinniśmy się spotkać żeby pogadać. Wciąż go kocham i nie potrafię tak żyć, bez niego brakuje mi czegoś, brakuje mi jego. Za niecały miesiąc kończy 18 urodziny więc z okazji tej symbolicznej liczby myślałam nad tym, żeby napisać mu krótki SMS z życzeniami i przy okazji coś napomknąć, że wciąż o nim myślę.
Czy może zrobić całkiem inny krok żeby dać mu do zrozumienia, że wciąż mi zależy?
Próbowałam już☠wielu rzeczy żeby o nim zapomnieć ale nie wypaliło, od zawsze miałam pasje i jeszcze bardziej pogłębiłam, zaczęłam ćwiczyć☠i sporo schudłam. Myślę, że zmieniłam się☠na lepsze bo chcę być lepsza dla siebie jak i również i dla niego. Naprawdę mi zależy.
Z góry dziękuje za odpowiedzi i mam nadzieję, że któraś z nich mi pomoże bo dostaję już dosłownie wariacji w tej kwestii

[Ellen_Ripley]

Napisane przez pinkfl0yd

Witam
Dwa lata temu w liceum poznałam swojego pierwszego chłopaka, byłyśmy razem przez około pół roku gdy nagle z dnia na dzień postanowił zakończyć nasz związek. Napisał mi z jakiego powodu ale gdy potem pytałam go twarzą w twarz na pytanie ''dlaczego?'' nie potrafił mi odpowiedzieć tylko w jego oczach zaczęły zbierać się łzy.
Przeszkadzało mu głównie to, że ciągle chciałam spędzać czas z nim i byłam zbyt zazdrosna. Popracowałam nad tym i wiem, że już. nie powtórzę tego samego błędu nigdy więcej, myślę, że dojrzałam. Rozmawialiśmy jeszcze kilka razy po zerwaniu jednak od paru miesięcy kontakt się☠urwał.
Niecały miesiąc po naszym rozstaniu dowiedziałam się, że jest w związku z inną☠dziewczyną☠ze szkoły.
Pare miesięcy później zerwali ze sobą ale tym razem to ja wkroczyłam w nowy związek, który skończył się☠po zaledwie dwóch miesiącach. Będąc w kolejnej relacji nie potrafiłam całkowicie zapomnieć o pierwszym chłopaku. Strasznie się☠męczyłam i nie kochałam tamtego chłopaka.
Tak naprawdę wciąż za nim tęsknie, widząc go na korytarzu w szkole mam ochotę podejść☠i zagadać ale zwyczajnie boję się odrzucenia. Boję się☠do niego odezwać nawet na facebooku czy wysłać SMS. Czasem widzę, że na mnie patrzy, uśmiecha się lekko. Jednak on chyba też boi się odezwać. Pare razy zbierałam się☠nawet żeby napisać mu krótką wiadomość, że tęsknię i może powinniśmy się spotkać żeby pogadać. Wciąż go kocham i nie potrafię tak żyć, bez niego brakuje mi czegoś, brakuje mi jego. Za niecały miesiąc kończy 18 urodziny więc z okazji tej symbolicznej liczby myślałam nad tym, żeby napisać mu krótki SMS z życzeniami i przy okazji coś napomknąć, że wciąż o nim myślę.
Czy może zrobić całkiem inny krok żeby dać mu do zrozumienia, że wciąż mi zależy?
Próbowałam już☠wielu rzeczy żeby o nim zapomnieć ale nie wypaliło, od zawsze miałam pasje i jeszcze bardziej pogłębiłam, zaczęłam ćwiczyć☠i sporo schudłam. Myślę, że zmieniłam się☠na lepsze bo chcę być lepsza dla siebie jak i również i dla niego. Naprawdę mi zależy.
Z góry dziękuje za odpowiedzi i mam nadzieję, że któraś z nich mi pomoże bo dostaję już dosłownie wariacji w tej kwestii

I nie dało Ci to do myślenia, że jej osoba jawiąca się mu na horyzoncie była powodem tego, że Cię rzucił? Daj spokój temu tematowi. Z tym facetem Ci nie wyszło i zapewne byłoby za moment (nawet gdybyście się zeszli) między Wami tak samo - Ty znowu czułabyś zazdrość, całkiem możliwe, że jednak mocno uzasadnioną skoro po niecałym miesiącu od rzucenia Cię chodził już z inną.