2010-01-14, 19:46 | #1 |
Zakorzenienie
|
Poznałam kogoś ale...czy warto?
Tydzień temu poznałam przez pewien serwis internetowy bardzo sympatycznego chłopaka,nasze kontakty na chwilę obecną ograniczają się tylko do rozmów na GG i przez sms-y ( oczywiście chcielibyśmy się spotkać,ale obecnie ilość nauki nie pozwala mi na to...) Nasze rozmowy na GG są długie,ciekawe,nigdy nie brakuje nam do nich tematów.Ale jest jedno ale...przez swoje opisy na GG wychwala mnie troszkę...za bardzo.Z początku było "ona jest cudowna,ma niebieskie oczy"-to akurat komplement,ale 5 minut później zmienił opis na..."kocham tylko ją"-czy to aby nie przesada po tygodniu znajomości? Wiem,może przesadzam,może jestem za bardzo podejrzluwa,ale mój pierwszy TŻ też miał takie zagrania,że ledwo mnie poznał a już wielce zakochany.Skończyło się na tym,że w końcu się przyznał,że z początku troszkę mnie "bajerował" z tym kochaniem,ale później pokochal mnie naprawdę.Ja już nie chciałabym przeżywać tego po raz kolejny,ale z drugiej strony to taki sympatyczny chłopak,zdąrzyłam go bardzo polubić
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
2010-01-14, 19:55 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 381
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
pogadaj z nim zapytaj czy te opisy sa skierowane do Ciebie... i delikatnie wytlumacz ze mialas juz takie akcje i nie wierzysz w cudowna milosc od pierwszego wejrzenia
|
2010-01-14, 19:58 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 426
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
jak dla mnie, mówienie po tygodniu znajomości, na dodatek przez gg jest jednym słowem niedorzeczne. Jesli moge sie spytać, po ile macie lat? Przecież człowieka można pokochać po tym jak się go pozna, czasem to trwa latami, a nie tydzień, przecież to jakiś żart. Odpowiadając na Twoje pytanie: Tak, to jest ogromna przesada po tygodniu znajomości.
__________________
"Zaśpijmy dzisiaj – będzie fajnie.
Zaśpijmy specjalnie. Udajmy gorączkę, udajmy malarię.[...]" |
2010-01-14, 20:03 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
Rocznikowo ja mam 20 on 21...Wiem że po tygodniu nikogo pokochać nie można,co najwyżej można się zauroczyć.Może jemu się tylko wydaje że już mnie kocha,dlaczego tak myślę? Bo z tego co wiem on nigdy nikogo nie miał...
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
2010-01-14, 20:06 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 426
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
To tak jak wyżej.. Może wytłumacz mu delikatnie, że to trochę za szybko i żeby lepiej nie wyskakiwał z takimi wyznaniami.. Oczywiście najpierw się upewnij czy na pewno te opisy są do Ciebie
__________________
"Zaśpijmy dzisiaj – będzie fajnie.
Zaśpijmy specjalnie. Udajmy gorączkę, udajmy malarię.[...]" |
2010-01-14, 20:10 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
Tymbardziej,ze jak się poznawaliśmy,powiedział,ż e szuka dziewczyny z którą będzie mi się dobrze rozmawiać,która będzie szczera i którą będzie mógł Z CZASEM POKOCHAĆ
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
2010-01-14, 20:13 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z Wenus
Wiadomości: 151
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
Chłopak rzeczywiście przesadza.
Dla mnie opisy tego typu na gg wyglądają jak szczeniackie przechwałki. To wydaje się być komunikat do kolegów w stylu: "Poderwałem super laskę. Jest piękna, ma niebieskie oczy, ... ale ze mnie gość... pewnie mi zazdrościcie i słusznie". No bo żeby w ten sposób wyrażać uczucia, to trochę zbyt dziecinne... Bardzo delikatnie i ostrożnie powiedz mu co sądzisz o przedwczesnych deklaracjach miłości, zapewniając nie chcesz go urazić, a zwłaszcza że masz takie i takie doświadczenia... |
2010-01-14, 20:15 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
Moze powiedz koledze, ze nie chcesz narazie, zeby tak sie do ciebie zwracal?
Ja tez poznalam takiego gostka, pomimo ze mam Tż. Jest okropnie natretny, zobaczyl mnie na nk i juz pisze "Ślicznotko", "Ksiezniczko", "Kochanie"... Pisac z nim moge, ale bez przesady! Powiedzialam mu, ze troche sie pospieszyl i zagalopowal. Jak narazie sie uspokoił |
2010-01-14, 20:15 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 491
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
Sory, ale ja bym pomyślała, że to opisy są do jakiejś innej dziewczyny... Wy się przecież jeszcze nie widzieliście omg ;/
|
2010-01-14, 20:20 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 426
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
I właśnie dlatego na miejscu Autorki wolałabym sie upewnić, że te opisy są skierowane do mnie
__________________
"Zaśpijmy dzisiaj – będzie fajnie.
Zaśpijmy specjalnie. Udajmy gorączkę, udajmy malarię.[...]" |
2010-01-14, 20:23 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
te z byłabym pewnym, że chodzi o jakaś inna dziewczynę...przecież to bezsensu, wy się w ogóle nie znacie
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
2010-01-14, 20:25 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Po prawej okno, po lewej łóżko...
Wiadomości: 222
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
pierwsze co mi się nasunęło to to, że te opisy nie są skierowane do Ciebie. A jeśli jakimś cudem do Ciebie to brzmi to jak tani bajer desperata.
__________________
C a p o e i r a m e u a m o r . . . Kocham od początku 'każdy nowy dzień zaczyna się głęboką nocą' |
2010-01-14, 20:34 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
Tak, jak mówią dziewczyny, postaraj się go troszkę przychamowac. To na prawdę dziwne, że wyskakuje z takimi tekstami po tygodniu rozmów na gg.
|
2010-01-14, 20:56 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
pierwsze co bym pomyslała, ze to słowa piosenki.
drugie - ze nie do mnie. Zapytaj go po prostu o te opisy. Jak nie chcesz pytac wsprost, zapytaj z jakiej piosenki ten cytat
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
2010-01-14, 21:08 | #15 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
Cytat:
zreszta z tymi niebieskimi oczami,też powiedział,że to dla mnie i są to słowa z piosenki
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
|
2010-01-14, 21:15 | #16 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
Cytat:
Chyba troche przesadza z tym kochaniem.. A moze on ma kogos i Ty o tym nie wiesz?
__________________
|
|
2010-01-14, 21:30 | #17 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
Nawet jeśli to są słowa z piosenki, to z jakiegoś powodu wybiera akurat te słowa i z tej piosenki, a nie przypadkiem tak mu się wpisało
Moim zdaniem on Cię tak "kokietuje" albo te opisy są do innej dziewczyny... |
2010-01-14, 21:52 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 566
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
Podzielam zdanie pozostałych wizażanek, że powinnaś upewnić się czy te opisy są skierowane na pewno do Ciebie.
A może ON chce,żeby kumple pękali z zazdrości albo pisze to na złość innej dziewczynie...? |
2010-01-14, 21:59 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
Dopóki jest to znajomośc netowa nie przywiązuj do niej wagi. Facet może napisac ci wszystko i nie masz zadnej pewności co jest prawdą.
Dopóki wasza znajomośc nie przejdzie do reala, dopóty badz ostrożna z angazowaniem się. Teraz to jest zabawa. Czy warto ją kontynuować - tak, jesli ty też traktujesz to jako zabawę.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2010-01-14, 23:03 | #20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
Cytat:
leci tak: "Ta dziewczyna jest inna, ma niebieskie oczy, Różową sukienkę, kocham tylko ją." Edytowane przez anuanusia Czas edycji: 2010-01-14 o 23:11 |
|
2010-01-14, 23:15 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 18
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
tytuł tej piosenki to "Inna dziewczyna"
ulubiona nutka mojej mamci |
2010-01-15, 05:50 | #22 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
Cytat:
Nie macie czasu się spotkać przez ilość nauki ale na długie rozmowy przez gg czas zawsze się znajdzie
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
|
2010-01-15, 06:27 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
Cytat:
Przez net większość osób wydaje się interesująca, sympatyczna, fajna - ale w większości przypadków to tylko gra. |
|
2010-01-15, 09:08 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 430
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
A może taki czarny scenariusz:
Koleś ma tylko Ciebie i z pięć innych lasek w kontaktach na tym koncie i wszystkie równo bajeruje, bo któraś się na pewno złapie Wybacz, ale mam dziś taki mroczny humor. Ja bym sobie kolegę odpuściła... |
2010-01-15, 09:12 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 100
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
... jak ja nie lubie takich typow...podrywacz gawedziasz
Goraczki dostawalam jak za dawnych czasow ktos mi pisal na gg , ze jestem piekna i cudowna.. A jak jeszcze facet zamieszcza teksty piosenek na gg to juz w ogole porazka.. Moze jestem dziwna ale takie szybkie wyznania, komplementy i romantyczne cytaty dzialaja na mnie alergicznie... A jak ktos by mi napisal , ze mnie kocha nigdy mnie nie widzac to bym umarla ze smiechu... |
2010-01-15, 12:10 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 108
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
Zaledwie tydzień piszecie do siebie, w ogóle się nie poznaliście w realu, a on wypisuje, że Cię kocha? Też mi się zdaje, że to może być do kogoś innego ewentualnie, że chłopak się przechwala przed kolegami, a najśmieszniejsze, że w sumie nie ma czym. Internet tylko sprawia wrażenie bliskości, która z realem nie ma nic wspólnego. Dla własnego dobra nie nastawiaj się na nic. A jeśli naprawdę uważasz, że jest taki świetny to przynajmniej jak najszybciej spotkajcie się. Zobaczysz wtedy w realu co i jak. Nie będziesz żyć złudzeniami.
|
2010-01-15, 12:28 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
Tak w punktach:
-nigdy się nie spotkaliście, poznaliście się na serwisie netowym zaledwie tydzień temu, po takim czasie ja nie byłabym do końca pewna czy lubię tego człowieka, bo go przecież nie znam... -na wielogodzinne rozmowy macie czas a na spotkanie się nie? Coś mi tu nie pasuje. -jak dla mnie nie ma mowy o miłości do osoby, której się w życiu na oczy nie widziało a już tym bardziej do takiej, której się totalnie nie zna -takie szybkie wyznania w szczeniackiej formie uznałabym albo za bajerowanie i to w bardzo niedojrzałym stylu. -istnieje możliwość, że on nie tylko mnie tak bajeruje. Skoro chłopak taki szybki w wyznaniach... -jak gość po kilku dniach znajomości mówi: bo wiesz ja szukam dziewczyny na stałe, bo nigdy nikogo na poważnie nie miałem, bo ty jesteś inna niż wszystkie wyjątkowa, a tak w ogóle to czuję, że Cię kocham, to jest to dla mnie sygnał, że należy spierniczać bo mam do czynienia z typowym casanovą lovelasem, który sprzedaje te swoje tanie tekściki każdej lasce i flirtuje na potęgę. A ja jedną z wielu, albo stale zdradzaną być nie zamierzam.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
2010-01-15, 12:29 | #28 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
Cytat:
Taaa bo ludzie na gadu nie kłamią Cytat:
Cytat:
Pytanie jak u koleżanki wyżej - masz czas od tygodnia czas godzinami klepać esy i pisać z tym gościem na gadu i jakoś nie przeszkadza Ci w to w nauce, dlaczego wiec w nauce miałoby Ci przeszkadzać 1 spotkanie? I znów: po zaledwie tygodniu zdążyłaś go bardzo polubić i twierdzisz ze jest bardzo sympatyczny - a co Ty wiesz na pewno o tym człowieku? Tyle tylko jakiej czcionki używa i ilu emotikonek. Cytat:
Sadze ze gdybym Ci napisała ze jestem Romek z Poznania i patrząc na Twój numer gadu poczułam ze jesteś miłością mojego życia, ze nie mogę żyć bez Ciebie i jesteś najpiękniejszą kobieta na świecie, a potem trochę z Tobą popisała, nie dość ze wierzyłabyś w każde moje słowo to po 3 dniach zastanawiałabyś się nad związkiem ze mną 90agnieszka90 - daj sobie spokój z tym człowiekiem albo chociaż nabierz trochę dystansu. |
||||
2010-01-15, 12:55 | #29 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
Cytat:
Cytat:
|
||
2010-01-15, 15:34 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
|
Dot.: Poznałam kogoś ale...czy warto?
a może umieszca takie opisy specjalnie,żeby wzbudzić zazdrośc w ex, czy jakiejść tam dziewczynie do ktorej samlił cholewki?Niby opisy są kierowane do Ciebie ale nie koniecznie....
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:38.