|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2010-12-17, 20:28 | #1321 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Weronisia - ja bym wyjechała, wiem, że będzie Ci ciężko ale masz w sobie tyle siły i dasz radę pokonać te wszystkie kilometry...
u mnie taka radykalna decyzja zdała egzamin... na razie nie będę pisać co i jak teraz jest, ale na razie jest pozytywnie
__________________
Julka http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpx9ipnwxid9w.png Czas zacząć nowe, lepsze życie... |
2010-12-17, 20:28 | #1322 | |
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Napisałam o nim troszkę wyżej na prośbę pandziolki ale wklejam jeszcze raz link http://allegro.pl/lezaczek-fotelik-d...283835124.html |
|
2010-12-17, 20:37 | #1323 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Dzięki dziewczyny, już mi trochę lepiej ... Tak huknęła głową w podłogę, że szukałam krwi na dywanie W dodatku byłam z nią sama, Tż w pracy...
Byłam na SORze i wszystko ok, zbadali ją bardzo dokładnie, usg główki było. Ale patrzyli na mnie jakbym ją specjalnie zrzuciła I jeszcze tekst lekarza wykonującego usg "kto Cię upuścił, tatuś czy mamusia" Jutro mamy przyjechać jeszcze raz żeby upewnić się, że nic się nie stało. O 17 Asia już tak płakała, że kąpałam ją po 18, bo płakała nawet na przewijaku, a tam zawsze jest bardzo radosna... Zuziczka Bobotic dodajesz do mleka? Bo nie wiem czy wlewać do mleka czy np. na łyżeczce podawać.
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto." |
2010-12-17, 20:39 | #1324 | |
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
__________________
Martynka |
|
2010-12-17, 20:42 | #1325 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
a ja weszłam tu napisać i zapomniała, robiliśmy dziś usg główki, nie ma żadnych zmian wszytko jest ok poniedziałkowe eeg ma być podobno (oby) formalnością dziewczyny ze śląska jak potrzebujecie zrobić jakieś badania usg dzieciom to polecam z czystym sumieniem chorzów drzymały 12/1 rewelacyjne centrum usg robią tyle usg że szok, nie drogo a sprzęty i obsługę mają rewelacyjną naprawdę polecam
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
||
2010-12-17, 20:55 | #1326 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Bardzo się cieszę z wyniku usg!
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto." |
|
2010-12-17, 20:56 | #1327 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Bordowa współczuję bardzo pamiętam co ja przeżyłam jak małej prawie opuszek obcięłam...przy dzieciach niestety takie rzeczy się zdarzają
Aneczka u nas konik to tak średnio się spisuje, na pewno nie służy do zasypiania dobrze, że Dominikowi się nic nie stało Macie rację każdy kupuje co chce, ale też jeśli Majka wkleiła linka tzn. chciała poznać naszą opinie o żyrafie no i każda napisała i tyle...co najwyżej żyrafa może mieć do nas pretensje Każdy chce dać swojemu dziecku to co najlepsze tylko nie dla każdego to "najlepsze" znaczy to samo Nasz świat niestety stał się taki strasznie zmaterializowany...pamięt am jak dostałam jako dziecko pod choinkę lalkę barbie i byłam mega zadowlona, a teraz się kupuję telefony... aż strach pomyśleć co będziemy na komunię kupować |
2010-12-17, 21:03 | #1328 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Bordowa tak mi przykro, że musiałaś przechodzić przez takie stresy. Ale nie obwiniaj się, najważniejsze że małej nic nie jest.
Kurcze trzeba zacząć bardziej uważać, ja też zostawiam małą samą na rozłożonej wersalce. Ostatnio podawali w telewizji statystyki odnośnie wypadków domowych i są zatrważające. Trzeba być bardzo przewidywalnym, ale jak wiadomo nie zawsze się da. Sama się łapię na głupowatych błędach np. ja prasuje a niedaleko deski do prasowania mała w leżaczku- nietrudno o nieszczęście jeśli żelazko wypadnie (a różnie bywa jak się jest taką gapą jak ja). Sama osobiście mając lat 12-cie wywaliłam wózek z 2-miesięcznym bratem będąc z nim na spacerze. Całe szczęście był tak opatulony, że nawet się nie obudził. Cytat:
No to też miałaś stresa. Co mu strzeliło, że pobiegł od razu do pieca? Pewnie nie raz z kimś tam był i wiedział co i jak. Wow ile jeszcze nas z tymi dzieciakami czeka.... ---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ---------- Cytat:
Lepiej nie pytaj. W zeszłym roku byłam na komuni, gdzie chrzestna dała w prezencie 1000 zł. Nasza kierownica do gier za 350 zł była najskromniejszym prezentem...... A i chciałam się pochwalić, że idziemy jutro na Harrego Pottera. A Dagula zostaje z moimi rodzicami- całe 4h wow! Pierwsze wyjście razem od porodu.
__________________
Pozdrawiam, Ewcia Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r. Edytowane przez Szczęśliwa Czas edycji: 2010-12-17 o 21:05 |
||
2010-12-17, 21:09 | #1329 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
ja też się cieszę Cytat:
ejjj no to brat miał twardy sen ja też byłam na harrym ;D film wojenny super że wychodzicie życzę udanego wyjścia ---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ---------- Cytat:
a teraz quady! laptopy? ciekawe co te dzieci na ślub dostaną? bmw? mieszkanie? dom z ogródkiem?
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
|||
2010-12-17, 21:28 | #1330 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Dziewczyny, nawet was nie przeczytałam, padam na ryj... Po tym grudniu będę miała imprez dość na następny rok, gwarantuję. Jutro znajomi przychodzą na imprezę, a ja po prostu marzę, żeby posiedzieć w spokoju z mężem. Na pewno będzie bardzo fajnie, ale dzis jestem padnięta, a to kolejny weekend imprezowy i mam dosć. Mam nadzieję, ze wybaczycie nieobecność. Odezwę się prawdopodobnie w poniedziałek, bo w niedzielę jeszcze gości będziemy mieć... Ech...
|
2010-12-17, 21:52 | #1331 |
Raczkowanie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
bordowa strasznie Ci współczuję, chyba też bym zawała zaliczyła, mój mały na szczęście mieści się jeszcze w kołysce więc nie ma szans na upadek, no i mamy 2 łóżeczko w salonie na później, więc jedynie jak się między prętami prześlizgnie glizda nasza :P
Wprawdzie nie ode mnie oczekiwałaś odpowiedzi ale Bobotic ja podaję na łyżeczce malutkiej. Najpierw kapnę parę kropel mleka, żeby był "ślizg" i do tego dokapie Boboticu A moje dziecię śpi cały dzień, po przeżyciach z bioderkami, tylko budzi się na butlę i dalej spać Biedulek tak się popłakał na tym USG |
2010-12-17, 22:01 | #1332 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Nieskromnie się wam pochwalę, że piszę do was z nowiutkiego jeszcze pachnącego fabryką lapciaka, którego to mi małżonek był zakupił za to, że cały rok byłam grzeczna no i teraz przegrywamy rzeczy ze starego lapka (bo chcę go dać mojej mamie).
Cytat:
Cytat:
Najważniejsze, że Asi nic się nie stało. Ja też niedawno zauważyłam, że absolutnie nie mogę Natalki zostawiać samej na kanapie bez opieki - jedynie wózek lub łóżeczko wchodzi w grę. Jak kładę ją czasem na kanapie do spania (bo mi jej szkoda, żeby cały dzień siedziała w sypialni) to przysuwam stolik do kanapy. Domyślam się, że okropnie się czujesz i na "pocieszenie" dodam, że ja i pewnie każda inna matka tak samo mam wyrzuty sumienia jak coś zrobię Natalce - zdarza mi się czasem niechcący ją udrapać przy przewijaniu Mógł sobie darować takie teksty... Cytat:
Natalka jest niechętna nowym smakom i np. jak dzisiaj jej ten syrop z wapnem dodałam do mleka (syrop bardzo dobry - o smaku i zapachu bananów) to mi tego mleka nie zjadła, wolała być głodna... ------------------------------- My byliśmy na tej wizycie u pediatry - mamy do noska 2 rodzaje "odpychaczy", do tego vit. C i wapno oraz Flegamine w kropelkach, a tż kupił Fridę i jest jednak lepiej niż gruszką - tzn. Natalka przy Fridzie tak nie płacze jak przy gruszce. Pani nam powiedziała, że do -5 stopni na spacer należy wychodzić pomimo katarku. Mamy pilnować odciągania i nie układać ją na płasko tylko unosić lekko żeby główka była troszkę wyżej - zwinęłam kocyk w rulonik i włożyłam jej pod materacyk.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2010-12-17 o 22:02 |
|||
2010-12-17, 22:23 | #1333 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Co do reklam mleka - najbardziej podoba mi się reklama "Kiedy zdecydujesz się przestać karmić piersią zaufaj mleku Bebilon 2". Nie możesz zdecydować się szybciej niż po 6 miesiącach i koniec
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto." |
2010-12-17, 22:48 | #1334 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Bo dobra Matka Polka karmi co najmniej 6 miesięcy
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2010-12-17, 22:52 | #1335 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
A ja korzystam z tego że dziecko śpi i jak zwykle o tej porze oglądam na ipli co popadnie
__________________
Martynka |
||
2010-12-18, 03:50 | #1336 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
jejku ja nie mam zupelnie czasu zagladac szkoda....
troche was zerknelam bordowa no stalo sie, naszczescie nic powaznego. ja pamietam jak mi pediatra zwrocil uwage jak bylam pierwszy raz na szczepieniu ze starsza corka i sie na chwile odwrocilam od przewijaka na ktorym lezala. zwrocil mi uwage ze nigdy nie moge spuszczac z oka takiego malego dziecka, bo nigdy nie wiem kiedy nastapi moment ze sie obroci i np spadnie. i mial racje. nigdy dziewczyny nie wiecie i czasem nawet nie zauwazycie kiedy wasze dziecko zrobi jakis obrot czy nowa umiejetnosc takze na prawde trzeba uwazac i zabezpieczac dziecko. widze ze temat zabawek to ja bede chyba najbardziej orginalna bo ja swojej corce nie kupuje prezentu na gwiazdke kupilam starszej corce, mlodsza ma 2,5 mc i uwazam ze nie rozumie tego wszystkiego.... a co z tego ze jej kupuej grzechotkie czy jakiegos konika morskiego? dla niej nawet atrakcyjna bedzie teraz kulka z gazety ma w domu mate, karuzele, grzechotki, wiec nie widze sensu pakowac pieniadze w cos by po prostu kupic samej sie dobrze ze czuc ze cos kupilam dziecku na swieta bedzie starsza bedzie dostawac zabawki odpowiednie do jej wieku poki co kupilam jej jedynie dwie sukieniusie na swieta weronisia troche cie rozumiem, ja ze swoim mezem teraz tez przechodze ciezki okres, pomagal mi po porodzie a od jakiegos czasu widze ze przestal. Dobrze ze mam fitnes 3 razy w tyg bo inaczej bym oszalala. swoja droga od porodu bylo mi 15 kg zostalo mi 7 a chcialabym 10 takze wciaz walcze, grunt ze idzie to jakos.... czy ktores z was karmiac piersia dostaly juz okres?
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2010-12-18, 07:27 | #1337 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Ja rozmawiałam z koleżanką, której maluszek ma 6 tygodni a ona prawie nic nie schudła po porodzie - faktycznie wyglądała jakby nadal była w ciąży. To dopiero masakra... Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
||
2010-12-18, 08:50 | #1338 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 513
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
dobry
znalazłam chwilkę dziś bo mam dopiero na 11.20 więc postanowiłam się przywitać przeleciałam tak pobieżnie co tam naskrobałyście Dzięki za komplementy dla Filipka wszystkie dzieciaczki są cudne, muszę powiedzieć że urodziwy ten nasz wątek Bordowa - dobrze że Asi nic się nie stało, nie obwiniaj się kochana, współczuję ci tego przeżycia Weronisia - trzymam za ciebie kciuki, decyzję musisz sama podjąć, ale jesteśmy z tobą kochana Martucha - ale się uśmiałam z tego zdjęcia modlącego się Patryczka rewelacja Dla Nadii i Gabrysi - z okazji 3 miesięcy dobra idę się ubierać, bo jeszcze w piżamie siedzę napiszę jeszcze tylko na temat żyrafki, bo widzę że dyskusja była - też wcześniej czytałam o niej i też pomyślałam że niezły marketing ma ta żyrafa no i jak dla mnie to jest za droga.....no i co? dostaliśmy taką żyrafkę od koleżanki ze Stanów i powiem wam że Filip ją lubi, ale raczej w takim samym stopniu jak inne rzeczy, które można włożyć do pyszczka, np kocyk czy pieluszkę jest fajna ale szczerze nie ma w niej nic takiego co skłoniłoby mnie zapłacić za nią tyle pieniędzy. Sama na pewno bym jej nie kupiła. No ale tak jak pisałyście każdy kupuje to co lubi. No i jeszcze coś w tym temacie, swojego czasu pilnowałam małej dziewczynki, która miała tyle zabawek, że wysypywały się z szafy, a dla niej najlepszą zabawką była rolka po papierze toaletowym z przyklejoną kokardką i przyczepionym pędzlem do malowania i tak biegała z tym i tyle radości miała że jej ta kokardka powiewa... ale się rozpisałam, zmykam, miłego dnia dziewczyny no i uśmiech na dzień dobry dla wizażowych cioć od Filipka |
2010-12-18, 09:00 | #1339 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
NA pocieszenie dodam, ze mnie dziadki wywalili z wozka jak bylam mala i mialam ogromnego guza na czole. Mama jak byla ze mna w ciazy to ja pokopała maszynka do wody A ja jestem w miare normalna A zeby stalo sie zadosc to wywalilam brata z glebokiego wozka na beton, przezyl, tylko sie strasznie darl. Potem mial manie wbijania gwozdzi w kontakt, tak wiec rodzice sie z nami mieli. Wszyscy przezylismy. Czasem troche szycia bylo potrzebne Bobotic daje na lyzeczce albo w strzykawce. Olek wcina wszystko co mu do buzi skapnie. Krzywi sie tylko na vit C. Cytat:
Czasem smaruje maslem, czasem bialym serkiem. Ale rzadko. Jem kozi ser w plasterkach (cena zabojcza ) Sliczna kiecka rozowa. Mala bedzie zabojczo wygladac. Cytat:
Ja chyba od razu powiem chrzestnym, ze my pieniedzy nie chcemy. Nie wiem, niech kupia krzeselko do karmienia, nawet na spolke. Chrzest to chrzest i tyle. HArry podobno krwawy, uwazajcie Fajnie ,ze wychodzicie. nam moze sie w swieta uda gdzeis wyjsc, na spacer moze Cytat:
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10 http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png |
||||
2010-12-18, 09:30 | #1340 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 640
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
bordowa współczuje ci z całego serca. wiem jaki to ból jak prze nie uwagę zrobi się dziecku krzywda. ja raz brałam małą i nie zauważyłam że szuflada jest otwarta i ona się główką o róg zahaczyła. mała tylko chwile zakwiliła, nic jej nie było a ja ryczałam jak bóbr...
dziewczyny ja nie wiem co się dzieje z moim dzieciek zaczynam się martwić. kolejny raz nie mogła wieczorem zasnąć, co chwile płakała, trzymałam ją do 23 na rękach a i tak co chwile się przebudzała i co jakiś czas popłakiwała przez sen. a w nocy po karmieniu coś dziwnego się z nią działo, miała otwarte oczy, piszczała i się prężyła, po kilku minutach się uspokoiła i zasnęła ale dziwaczne było to zachowanie, nie wiem może to przez sen. rano obudziła się radosna ale jak tylko przyszedł czas drzemki znów zaczął się cyrk, stęka, pręży się, płacze, po dłuższym czasie uspokaja się na rękach, zasypia, jak ją odkładam powtórka z rozrywki, po jakimś czasie zasypia. nie wiem co się dzieje? |
2010-12-18, 09:41 | #1341 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
Mnie też brat wywalił z wózka... w ogóle przez niego moja mama w ciąży spadła ze schodów.... może dlatego jestem taka dziwna a ja młodszemu bratu zrobiłam dziurę w głowie huśtawką... a starszemu przywaliłam młotkiem
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
||
2010-12-18, 09:57 | #1342 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Dlatego ja wit C mieszam z mlekiem na lyzeczce tak tez jest na opakowaniu...
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko |
2010-12-18, 10:01 | #1343 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 359
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
bordowa całe szczęście,że Asi nic się nie stało.komentarz lekarza zbędny każdej z nas na pewno nie raz się to zdarzy.ale rzeczywiście trzeba mieć oczy dookoła głowy jeśli chodzi o prezenty pod choinkę to ja też jestem wyrodną matką i nic dziecku nie kupiłam ani nie mam zamiaru kupować...na razie ma wystarczający zapas zabawek,a co za dużo to niezdrowo ja miałam tylko 2 lalki i misia i jakoś potrafiłam się nimi cieszyć i szanować.nie chciałabym za bardzo rozpieszczać tego mojego robala,co by mi się kiedyś w bezdusznego materialistę nie zamienił |
||
2010-12-18, 10:07 | #1344 | ||||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
1) mała nie leży w nim cały dzień 2)wydaje się, że jest jej w nim wygodnie 3)gdyby naprawdę były takie niezdrowe to więcej by się słyszało; zresztą producent też by musiał pisać, że nie nadają się do używania w domu jako kołyska- no a przy moim napisane, że ten fotelik jest 2-funkcyjny- można używać w samochodzie oraz w domu jako kołyski Teraz coraz rzadziej kładziemy ją do fotelika, ale to dlatego, że nauczyła się zasypiać w dzień w łóżeczku a najlepiej śpi jej się na macie albo na kocyku na podłodze no i właśnie dlatego trzeba mieć oczy dookoła głowy- a często i to nie wystarcza.. Cytat:
martucha super, że wyniki usg są dobre Pomidora- a co to- kolejne poprawiny urodzinowe? Masz zdrowie dziewczyno Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||||
2010-12-18, 10:28 | #1345 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
Paula- vitaminy rozcienczam woda i dostaje vit c i d za jednym zamachem.
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10 http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png |
||
2010-12-18, 10:46 | #1346 | |
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
__________________
Jestem, bo fotografuję.... http://martalipinska.blogspot.com/ _________________ fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna |
|
2010-12-18, 11:02 | #1347 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Wczoraj mialam spedzic wieczor u przyjaciolki, co by na niego wiecej nie patrzec, ale... nie bylam w stanie nawet do niej pojechac, bo nie umialam przestac plakac. Tak wiec zostalam w domu, a wlasciwie w sypialni, z Pascalkiem. Pogadalam z przyjaciolka przez telefon i ona m uswiadomila, ze ten wyjazd jest szalony. Fakt, ze autobany sa przejezdne, ale co rusz jest jakis wypadek i sie robia straszne wielokilmetrowe korki. Na cos takiego nie chcialabym trafic z trojka dzieci na pokladzie. Tym bardziej, ze jeszcze nigdy nie jechalam z takm malenstwem tyle godzin, a tym bardziej sama w zime.
Zeby ten wyjazd mial cos zmienic, to pewnie bym sie zmobilizowala, ale wiem, ze to nic nie da. Jedynie ja bym odpoczela, ale po powrocie zastalabym tego samego meza... Wieczorkiem wypilam 2 Desperados, wiec szmera mialam porzadnego i poszlam spac. Pascalek na szczescie obudzil sie dopiero o 3.00 wiec zdazylam wytrzezwiec. Najgorsze jest to, ze moj maz widzail jak placze i nawet nic nie zrobil. Zostawil mnie sama placzaca i pojechal sobie na zakupy. Nawet mial czelnosc do mnie zadzwonic i spytac czy czegos potrzebuje ze slepu. A jak wrocil, ja juz sidzialam z dziecmi w pokoju i ogladalam film, to sie przysiadl i z nami ogladal i nawet zagadywal. Jak gdyby nigdy nic. Ja nie wiem co on sobie wyobraza! Nie odzywam sie do niego. Ale nie wiem jak dlugo wytrzymam, bo ja nie umiem sie obrazac. Najgorsze, ze jutro niedziela, a wiec on bedzie siedzial w domu. Chyba pojade na caly dzien do przyjaciolki. Bo nie zniose takiej atmosfery w domu. Powiem wam, ze gdyby nie te dzieci, to ... nie wiem jakby sie to skonczylo. Te dzieci sa dla mnie wszystkim. One utrzymuja mnie przy zdrowych zmyslach i zyje tylko dla nich. Cytat:
Jak mialam 10 lat wywrocilam gleboki wozek, ale nie na bok, tylko raczka poszla w gore, a wozek stanal na budce. Do tej budki wlecial moj paromiesieczny brat. Jedna pani pomogla mi a ja nawet sie w domu nie przyznalam. Potem gdy juz mialam ze 12 lat a on siedzial w spacerowce, to bieglam z nim i wysypalam go na zakrecie. tym razem nie dalo sie nic ukryc, bo droga byla zuzlowa, wiec maly byl caly podrapany. Dlatego moim dzieciom nie daje Pascalka Bordowa wspolczuje stresu. Ja mialam to samo. Nie docenialam mozliwosci Oliwii i tez mi spadla z wersalki, ale nie bylam z nia u lekarza, nawet nie miala guza. A Thomas wypadl mi raz z fotelika samochodowego, ktory postawilam na krzesle. Mial wtedy 4 m-ce i probowal siadac. Odwrocilam sie tylko po butelke .... a on lezal juz pod stolem. Jak go podnosilam to juz mial sina glowe. Trzeslam sie tak, ze nie umialam go utrzymac na rekach. Pojechalismy na pogotowie i na rtg i na szczescie nic mu nie bylo. To byl tylko krwiak podskorny, ktory zajal mu 1/4 czaszki i byl wysoki na niecaly 1 cm. Wygladalo okropnie. Teraz uwazam az za bardzo. Ani na chwile nie spuczczam z oka Pascalka gdy gdyie lezy na kanapie itp. Nieraz niedoceniamy mozliwosci naszych dzieci, wydaja sie nam takie nieporadne, a one juz sa takie silne Hagar, mszu wspolczuje takiego ryku przed spaniem. Ja na szczescie takich problemow nie mam, ale moge sobie wyobrazic jakie to wyczerpujace. Moj Pascalcio sam zasypia w lozeczku przy muzyce z karuzelki albo "przereklamowanego konika" A moze wasze dzieci za duzo spia w dzien? I dlatego wieczorem tak sie bronia przed snem? Ja wybudzam Pascala juz po 18.00 i przytrzymuje do 22.00. Jak bardzo marudzi, to pozwalam tylko na krotka drzemke, max pol godziny. |
|
2010-12-18, 11:37 | #1348 |
Raczkowanie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
ninaad USG nie boli ale potem lekarz wzial jego nogi i przygial do klatki piersiowej a nastepnie rozgial na boki, tak ze maly sie potail
PS sory ze bez PL znakow ale mam malego na lewej rece :P |
2010-12-18, 12:21 | #1349 | |||||
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Ja czasem jem produkty które zawierają mleko, np ciasta różne. A ostatnio się bawię w trufelki, mam przepis na niezłe cudo, zaraz wkleję.. Tylko nie mogę ich za bardzo jeść, bo to sama czekolada, masło i mleko Cytat:
Cytat:
No i ostatnio Martynka wszystkie drzemki zaliczała w bujaczku. A w tym tygodniu coś jej się odmieniło- może przez to że właśnie zsuwa się z tego bujaczka, niewygodnie jej w nim spać... zaczęła zasypiać tylko w łóżeczku!! Najpierw usnęła jak TŻ ją przewijał, potem zasnęła po przewijaniu jak jej włączyłam konika morskiego, więc zaczęliśmy ją kłaść więcej do łóżeczka. A przed chwilą wyjęłam ją z bujaczka bo się wierciła i marudziła, dałam ją do łóżeczka i właśnie mi zasnęła!!! Szok... Cytat:
Ja też staram się dawać małej jak najwięcej witamin na raz (np. żelazo z wit C, kwasem foliowym i wit.B6), popija herbatką koperkową (tylko że ja daję na 100 ml wody ze 3 razy mniej niż piszą na opakowaniu, bo tam dużo cukru jest), witaminy podaję jej strzykawką i ona mi zawsze przy tym marudzi, chcę jej zaoszczędzić tego. Wit D popija mleczkiem. Cytat:
Mszu, znasz się może na kamerach cyfrowych? A ja nie mogę wyjść z podziwu.. wczoraj Mała cały wieczór się chichrała, bo ją ciagle rozśmieszałam, aż mnie twarz bolała od tych grymasów Dzisiaj to samo - leżała w łóżeczku, ja robiłam głupie miny i mówiłam jej wierszyki śmiesznym głosem, a ona zaczęła się śmiać w głos!! I to takim długim śmiechem, ze 3 razy, a potem piszczała z radości aż mnie uszy bolały Nie mogłam się napatrzeć...
__________________
Martynka |
|||||
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:26.