Mam nowinę niesłychaną już niedługo będę mamą! WIOSENNE MAMY 2012 :)

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

1. Usg przezpochwowe nie boli.
2. Nastawcie się, że czasem i prenatalne jest przezpochwowo ja tak miałam, bo mała spała i trzeba ją było porządnie rozbudzić.
3. Która to pisała o dziwnym smaku w ustach? Od rana mnie dopadło, błeee. Nie zgaga, nie wiem co za cholera

[Nikita...]

Napisane przez prince_polo

teraz zaczyna schodzic. Czyli jestem w trakcie 8 tygodnia. Tu dziewczyny pisąły ze wysyp moze byc w I trymestrze, wiec badz cierpliwa oby zeszło. No i oby mi serio schodziło bo teraz schodzi ale zeby przed samym slubem mi znowu nie wylazły bo bede

Kochana, 3mam kciuki abys w dzien slubu miala skore gladka jak alabaster!

[Mravka]

witam ponownie
tak wpadam,podczytuje starajac sie nadrobić zaleglości i konczy sie tylko na czytaniu.
Dzis już postanowilam zebrac sie w sobie i troche naskrobac.
Widze,ze nasze grono sie powieksza,ale to swietnie!! Ciesze sie niezmiernie,bo kazda cos fajnego wnosi. Przede wszystkim ciesze sie,ze sa tu juz mamy,ktore maja malenstwa-zawsze doswiadczenie to jednak doswiadczenie. Czlowiek za pierwszym razem czasem niepotrzebnie panikuje,albo nadto skupia sie na rzeczach w zasadzie tego nie wymagajacych
Moge powiedziec z wielka ulga, ze okres zasypianai w kazdej pozycji i dowolnym miejscu zakonczyl sie chyba na dobre. Funkcjonuje jak przystalo na stare dobre czasy . Juz dobranocka nie wyznacza godziny zasniecia, a i mam normalna energie do zycia. Co nie zmienia faktu,ze porcelana lazienkowa jest moim najwiekszym przyjacielem i witamy się srednio 2-3 razy dziennie. Już sie nawet smieje, ze powinnam mieć osobny sedes tylko dla siebie;p
Maz wspiera i zadziwia kazdego dnia-pozytywne. Wczoraj ukulał pyzy z miesem, az milo stwierdzic,ze byly naprawde dobre...gdyby nie to..ze jak czuje mieso to mam ochote zbiec na balkon. Otwieram lodowke na wdechu i wyciagam masło. Kromka chleba z masłem jest calkiem OK nie smierdzi. Takze zywieniowo jestem troche ograniczona, ale mam nadzieje,ze to dlugo nie potrwa. Nawet zaliczylam wesele i w sumie poza zniecheceniem pokarmowym stwierdzam,ze wiele nie stracilam ,bo jedzenie bylo fatalne . Nasz gosc ma już 10 tc i 3 dni..czyli jakby nie patrzec 11 tc;]. Bardziej szczegolowo bedziemy Ktosia podgladac 9 wrzesnia o 9 takze przyznam,ze niecierpliwosc mnie juz dopada.
Jednak jest o czym myslec,gdyz wlasnie w ostatni pt bylismy na ogledzinach naszego nowo zakupionego mieszkania) tzn w sumie mieszkania Banku;ppp .Milo tak wejsc i miec swiadomosc,ze bedzie sie u siebie ( za te 30 lat jak splacimy). Takze buszuje w wizualizacjach,aranzacjac h itp przyjemnosciach ostatnimi czasy.

Przyznam,ze z niepewnoscia stanelam na wage u lekarza ostatnio...ale tutaj tez pozytywnie,bo bez zmian W koncu jeszcze chwile sie naciesze obecnym stanem..poza powiekszona czescia gorna(ale tu jak zapewne u kazdej z Was TZ jest baaaardzo zadowolony-choc wczesniej tez nie mial powodow do niezadowolenia). Ja sie czuje troche dziwnie,bo perspektywa kupienia jeszcze wiekszej bielizny..no coz..jak mus to mus..

No to sie rozpisalam,koncze zanudzac,bo za 11min moge opuscic swoje biurko i pospacerowac na tramwaj uch jak ja kocham podroze z ludzmi spoconymi po calym dniu.

sciskam mocno i postaram sie byc bardziej na biezaco

ps.ahh termin mamy na 18 marca

[Karo89]

cześć dziewczyny!

Pędzę z wieściami-kamień z serca człowiekowi spadł jak tylko usłyszałam, że dzidzia zdrowo się rozwija, wszystko w porządku, serducho bije-chociaż nie widziałam ani nie słyszałam, bo jakaś taka przejęta byłam tym wszystkim, że nie patrzyłam po czym pani doktor wnioskuje, że to serce bije,gdzie to widać itp, ale wierzę na słowo ma 2cm długości

Wgl jak pani dr usłyszała o spłaszczonym pęcherzyku i o luteinie to tak dziwnie zaniemówiła, miała niedowierzaną minę i tak jakby z lekka wystraszoną. Od razu mnie wzięła na usg, zrobiła dopochwowo, na którym wszystko wyszło dobrze. i oby dalej dzidzia zdrowo nam się rozwijała. nawet nie wiecie jak się bardzo cieszę!
w środę jadę badania zrobić do lab., a w poniedziałek mam kolejną wizytę, aby założyć kartę ciąży. ależ się cieszę.


dziewczyny moje pytanko, czy któraś zażywa femibion? bo dostałam dzisiaj od pani dr próbkę reklamową, a potem w aptece kupiłam sobie już pełne opakowanie. bo akurat nie było prenetalu complex-po raz kolejny, a nie chciało mi się już po mieście latać na takim upale i wzięłam sobie ten femibion, tylko pani dała mi "2", a na opakowaniu pisze, że dopiero od 13 tyg., a ja dzisiaj kończę 9 dopiero i nie wiem czy mogę zażywać go, czy czekać do 13tyg tak jak pisze na opakowaniu. Mówiłam pani w aptece że jestem w 9tygodniu i co może mi polecić dobrego i powiedziała, że to już mogę łykać, ale z farmacuetami różnie bywa i nie wiem czy faktycznie mogę czy jeszcze nie. Czy któraś może mi w tej kwestii pomóc?

[Kathi75]

Emigra pierwsza sesje zwyklym exlimem robilam druga juz Nikonem ale obie sesyjki fajnie wyszly . Ja mam 1000 pomyslow na minute wiec i fotki byly rozne

Karo i chwla najwyzszemu ze sie uspokoilas a z dzeciatkiem wszystko oki
Ja z femibionem nie pomoge Elevit biore

adaikaka po badaniu dopochwowym jest bardzo dziwne uczucie i nei za przyjemne ale ja nigdy obolala nie chodzilam , chyba wszystko zalezy jak gleboko musi lekarz ta glowice wepchac zeby cos zobaczyc . MOj trafia jak dotad bezblednie za pierwszym razem w dzidzie

[prince_polo]

Napisane przez Karo89

cześć dziewczyny!

Pędzę z wieściami-kamień z serca człowiekowi spadł jak tylko usłyszałam, że dzidzia zdrowo się rozwija, wszystko w porządku, serducho bije-chociaż nie widziałam ani nie słyszałam, bo jakaś taka przejęta byłam tym wszystkim, że nie patrzyłam po czym pani doktor wnioskuje, że to serce bije,gdzie to widać itp, ale wierzę na słowo ma 2cm długości

Wgl jak pani dr usłyszała o spłaszczonym pęcherzyku i o luteinie to tak dziwnie zaniemówiła, miała niepowierzaną minę i tak jakby z lekka wystraszoną. Od razu mnie wzięła na usg, zrobiła dopochwowo, na którym wszystko wyszło dobrze. i oby dalej dzidzia zdrowo nam się rozwijała. nawet nie wiecie jak się bardzo cieszę!
w środę jadę badania zrobić do lab., a w poniedziałek mam kolejną wizytę, aby założyć kartę ciąży. ależ się cieszę.


dziewczyny moje pytanko, czy któraś zażywa femibion? bo dostałam dzisiaj od pani dr próbkę reklamową, a potem w aptece kupiłam sobie już pełne opakowanie. bo akurat nie było prenetalu complex-po raz kolejny, a nie chciało mi się już po mieście latać na takim upale i wzięłam sobie ten femibion, tylko pani dała mi "2", a na opakowaniu pisze, że dopiero od 13 tyg., a ja dzisiaj kończę 9 dopiero i nie wiem czy mogę zażywać go, czy czekać do 13tyg tak jak pisze na opakowaniu. Mówiłam pani w aptece że jestem w 9tygodniu i co może mi polecić dobrego i powiedziała, że to już mogę łykać, ale z farmacuetami różnie bywa i nie wiem czy faktycznie mogę czy jeszcze nie. Czy któraś może mi w tej kwestii pomóc?

super ze wszystko dobrze

Ja biore feminatal N. To chyba to samo tylko nazwy sie zmeiniły

[adaikaka]

Napisane przez Kathi75

adaikaka po badaniu dopochwowym jest bardzo dziwne uczucie i nei za przyjemne ale ja nigdy obolala nie chodzilam , chyba wszystko zalezy jak gleboko musi lekarz ta glowice wepchac zeby cos zobaczyc . MOj trafia jak dotad bezblednie za pierwszym razem w dzidzie

najwyżej pójde na tramwaj po wizycie jak kaczka
zniose wszystko przeżyłam 30 godzin porodu to przeżyje badanie usg

[mag_99]

Napisane przez emigra

Jak pytalam mojego gin to mowil ze od 14 tc dopiero robi przez brzuch, ale wiekszosc kobiet ma juz ok 12 tc przez brzuch - m.in te prenatalne badania. Ja nie znosze przezpochwowego usg, zawsze mnie tam wszystko boli po tym badaniu i z utesknieniem czekam na usg przez brzuch

z tego co wiem to jak się robi test pappa to usg prenatalne powinno być przez brzuszek - pewnie dlatego ten 12 tydzień

Napisane przez adaikaka

serio usg dopochwowe tak boli?
w poprzedniej ciąży nie miałam, ale idę za 2 godziny do lekarza i pewnie mi zrobi ...

e tam ja z racji problemów miałam je już z milion razy i generalnie nie boli w ogóle, no chyba że ma się do czynienia z jakimś niemiłym i nie do końca profesjonalnym lekarzem (takiego się zmienia )

generalnie takie usg ginekologiczne jest normalną procedurą i lekarze jeśli tylko mają aparat powinni wykonywać je na każdej wizycie, określić czy nie widzą jakiś mięśniaków, torbieli, czy też zapalenia jajników

Napisane przez Karo89

cześć dziewczyny!

Pędzę z wieściami-kamień z serca człowiekowi spadł jak tylko usłyszałam, że dzidzia zdrowo się rozwija, wszystko w porządku, serducho bije-chociaż nie widziałam ani nie słyszałam, bo jakaś taka przejęta byłam tym wszystkim, że nie patrzyłam po czym pani doktor wnioskuje, że to serce bije,gdzie to widać itp, ale wierzę na słowo ma 2cm długości

Wgl jak pani dr usłyszała o spłaszczonym pęcherzyku i o luteinie to tak dziwnie zaniemówiła, miała niepowierzaną minę i tak jakby z lekka wystraszoną. Od razu mnie wzięła na usg, zrobiła dopochwowo, na którym wszystko wyszło dobrze. i oby dalej dzidzia zdrowo nam się rozwijała. nawet nie wiecie jak się bardzo cieszę!
w środę jadę badania zrobić do lab., a w poniedziałek mam kolejną wizytę, aby założyć kartę ciąży. ależ się cieszę.


dziewczyny moje pytanko, czy któraś zażywa femibion? bo dostałam dzisiaj od pani dr próbkę reklamową, a potem w aptece kupiłam sobie już pełne opakowanie. bo akurat nie było prenetalu complex-po raz kolejny, a nie chciało mi się już po mieście latać na takim upale i wzięłam sobie ten femibion, tylko pani dała mi "2", a na opakowaniu pisze, że dopiero od 13 tyg., a ja dzisiaj kończę 9 dopiero i nie wiem czy mogę zażywać go, czy czekać do 13tyg tak jak pisze na opakowaniu. Mówiłam pani w aptece że jestem w 9tygodniu i co może mi polecić dobrego i powiedziała, że to już mogę łykać, ale z farmacuetami różnie bywa i nie wiem czy faktycznie mogę czy jeszcze nie. Czy któraś może mi w tej kwestii pomóc?

no to super, że z dzieciątkiem wszystko ok,

a co do femibionu to ja zażywam i lekarz też mi przepisał już w 11 tygodniu tą 2 i nic się nie dzieje więc na pewno jest bezpieczny

a i polecam poszukać na allegro - w aptece zapłaciłam 59 zł, a w drugiej jak pytałam to nawet 68 zł kosztował, a na allegro można kupić za około 50 zł z przesyłką

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

o tu jest link:

http://allegro.pl/listing.php/search...tring=femibion

[adaikaka]

Napisane przez mag_99

e tam ja z racji problemów miałam je już z milion razy i generalnie nie boli w ogóle, no chyba że ma się do czynienia z jakimś niemiłym i nie do końca profesjonalnym lekarzem (takiego się zmienia )

generalnie takie usg ginekologiczne jest normalną procedurą i lekarze jeśli tylko mają aparat powinni wykonywać je na każdej wizycie, określić czy nie widzą jakiś mięśniaków, torbieli, czy też zapalenia jajników

niestety w publicznych gabinetach ciężko taki spotkać...
Pierwszą ciążę prowadził mi lekarz w normalnej przychodni, pierwsze usg miałam jakoś w 7/8 tc, przez brzuch i już widziałam podskakującą fasolkę (dosłownie) i migające serduszko
ale zdecydowałam, że tą ciązę prowadzę prywatnie/państwowo (bo mój nowy lekarz pracuje tez w ośrodku zdrowia, ale sprzętu usg tam nie ma) więc fortuny nie wydam a już inaczej lekarz będzie mnie traktować bo coś tam będzie zysku ode mnie mieć (smutna prawda)... Poza tym mam jego numer kom. więc gdyby coś się działo (tfu, tfu) bede mogła do niego uderzać a nie do szpitala (jak było w poprzedniej ciąży, bo zawsze jakieś plamienia pojawiały się na weekend kiedy w przychodni ginekologa mojego nie było)... Poza tym ten mój lekarz pracuje w szpitalu w którym będe rodzić więc też już chody będą

[misia_25_26]

Napisane przez joanaros

Doberek

Dziś lenistwo jeszcze ale już wisi nade mną perspektywa powrotu do pracy

O ile nie mam jakichś mdłości to moja twarz wygląda masakrycznie

Czy wasi TŻ chodzą z wami na USG czy raczej idziecie same?

ja jutro mam 1 usg i jedziemy razem z tz
mdloscie tez nie mam a twarz maskara

Napisane przez karolca

Gdyby nie niektóre ciążowe objawy dokuczające co jakiś czas - nie powiedziałabym, że jestem w ciąży

mam dokladnie tak samo

Napisane przez Karo89

cześć dziewczyny!

Pędzę z wieściami-kamień z serca człowiekowi spadł jak tylko usłyszałam, że dzidzia zdrowo się rozwija, wszystko w porządku, serducho bije-chociaż nie widziałam ani nie słyszałam, bo jakaś taka przejęta byłam tym wszystkim, że nie patrzyłam po czym pani doktor wnioskuje, że to serce bije,gdzie to widać itp, ale wierzę na słowo ma 2cm długości

Wgl jak pani dr usłyszała o spłaszczonym pęcherzyku i o luteinie to tak dziwnie zaniemówiła, miała niedowierzaną minę i tak jakby z lekka wystraszoną. Od razu mnie wzięła na usg, zrobiła dopochwowo, na którym wszystko wyszło dobrze. i oby dalej dzidzia zdrowo nam się rozwijała. nawet nie wiecie jak się bardzo cieszę!
w środę jadę badania zrobić do lab., a w poniedziałek mam kolejną wizytę, aby założyć kartę ciąży. ależ się cieszę.

swietne wiadomosci

ja juz po pracy zmykam gotowac zupe ogorkowa

[mag_99]

Napisane przez adaikaka

niestety w publicznych gabinetach ciężko taki spotkać...
Pierwszą ciążę prowadził mi lekarz w normalnej przychodni, pierwsze usg miałam jakoś w 7/8 tc, przez brzuch i już widziałam podskakującą fasolkę (dosłownie) i migające serduszko
ale zdecydowałam, że tą ciązę prowadzę prywatnie/państwowo (bo mój nowy lekarz pracuje tez w ośrodku zdrowia, ale sprzętu usg tam nie ma) więc fortuny nie wydam a już inaczej lekarz będzie mnie traktować bo coś tam będzie zysku ode mnie mieć (smutna prawda)... Poza tym mam jego numer kom. więc gdyby coś się działo (tfu, tfu) bede mogła do niego uderzać a nie do szpitala (jak było w poprzedniej ciąży, bo zawsze jakieś plamienia pojawiały się na weekend kiedy w przychodni ginekologa mojego nie było)... Poza tym ten mój lekarz pracuje w szpitalu w którym będe rodzić więc też już chody będą

no to są same plusy posiadania lekarza ze szpitala, już kiedyś o tym mówiłam

a co do poszukiwań publicznych gabinetów z usg - z doświadczenia polecam niepubliczne zakładu opieki zdrowotnej - czyli takie gdzie chodzi się na NFZ bo mają podpisany kontrakt, ale też można umówić się prywatnie - takie jednostki najczęściej posiadają usg, aby być konkurencyjnymi i zarabiać "po godzinach"

[rybka13]

Tak was czytam... i zgłupiałam trochę... dziewczyny czy każda kobieta ma USG prenatalne? Bo ja myślałam, że są na to tylko uzasadnione przypadki. I do którego tygodnia się wykonuje to badanie?

[prince_polo]

ale mi brzuch wywaliło wieczorem zawsze mam wiekszy ale dzis to juz w ogole

[Dragusia88]

Napisane przez kolanka

Dziewczyny ile płaciłyście za betę? Tak orientacyjnie chciałabym wiedzieć ile kosztuje. Sama nie robiłam, wiec nie mam pojęcia.

ja płaciłam 17zł i wynik w tym samym dniu, jak czytam ze wy po 40zl to sie az za glowe złapałam, strasznie duzo

Napisane przez Karo89

cześć dziewczyny!
Pędzę z wieściami-kamień z serca człowiekowi spadł jak tylko usłyszałam, że dzidzia zdrowo się rozwija, wszystko w porządku, serducho bije-chociaż nie widziałam ani nie słyszałam, bo jakaś taka przejęta byłam tym wszystkim, że nie patrzyłam po czym pani doktor wnioskuje, że to serce bije,gdzie to widać itp, ale wierzę na słowo ma 2cm długości

super ze dzidzi zdrowa!!
piszecie o tym czy zabieracie tż na usg, ja w miare mozliwosci bede chodzic z tz, zalezy od tego kiedy to bedzie czy bedzie mu z praca pasowalo ale mowil ze usg dopochwowe mu nie przeszkadza

[engela]

Ja będe miała USG prenatralne w 24 usg ciąży. U mojego lekarza jest ono nie zbędne mimo iż z wywiadu nie wynika zagrożenie obciążeniem wadami genetycznymi. Jak mi powiedział dzięki niemu ustala on forme porodu (cesarka,naturalny) ponieważ jak się okaże,że dzidzia ma nawet mała wade serce to wskazana jest cesarka w dzień kiedy na odziale w szpitalu są lekarze którzy odrazu udzielą mu opieki, a gdbyśmy tego nie wiedzieli poród najczęśniej jest w nocy a wtedy niestety nikt specjalnie nie będzie ściągał lekarza do noworodka w skutek czego jest on wkładany do inkubatora,a to siłą rzeczy nie jest najlepsze dla niego rozwiązanie.

[karolca]

Napisane przez emigra

zauwazylam wlasnie ze mam nibieskie zyly widoczne na piersiach wczesniej ich nie zauwazalam, a teraz sa bardzo widoczne i na calych piersiach

Ja z racji, że jestem szczupła miałam widoczne żyły, ale wczoraj faktycznie były widoczniejsze

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28910202]1. Usg przezpochwowe nie boli.[/QUOTE]
Nie boli
Chyba, że trafi się na lekarza gbura :/

Napisane przez engela

Ja będe miała USG prenatralne w 24 usg ciąży. U mojego lekarza jest ono nie zbędne mimo iż z wywiadu nie wynika zagrożenie obciążeniem wadami genetycznymi. Jak mi powiedział dzięki niemu ustala on forme porodu (cesarka,naturalny) ponieważ jak się okaże,że dzidzia ma nawet mała wade serce to wskazana jest cesarka w dzień kiedy na odziale w szpitalu są lekarze którzy odrazu udzielą mu opieki, a gdbyśmy tego nie wiedzieli poród najczęśniej jest w nocy a wtedy niestety nikt specjalnie nie będzie ściągał lekarza do noworodka w skutek czego jest on wkładany do inkubatora,a to siłą rzeczy nie jest najlepsze dla niego rozwiązanie.

Obecnie jest to obowiązkowe bez względu na wiek i obciążenie genetyczne (geny, wiek itp).

[Karo89]

Napisane przez mag_99

no to super, że z dzieciątkiem wszystko ok,

a co do femibionu to ja zażywam i lekarz też mi przepisał już w 11 tygodniu tą 2 i nic się nie dzieje więc na pewno jest bezpieczny

a i polecam poszukać na allegro - w aptece zapłaciłam 59 zł, a w drugiej jak pytałam to nawet 68 zł kosztował, a na allegro można kupić za około 50 zł z przesyłką

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

o tu jest link:

http://allegro.pl/listing.php/search...tring=femibion

dzięki za info

u siebie w aptece zapłaciłam za tą "2" 57,99 zł. mam na razie tą "1" na 7 dni-to wersję reklamową co dostałam od lekarki, więc będę póki co zażywać tą, a w pon.zapytam lekarki czy mogę zażywać wcześniej tą "2".

a i dzięki za linka, może przyda się na przyszłość

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

ja miałam dzisiaj to dopochwowe i nic nie bolało

[dagirll]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28900388]Jak sama napisałaś - przesądy. Nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością.



[/QUOTE]



Dzieki za informacje. Nie wiedziałam.

[Capsta]

Napisane przez Dragusia88

piszecie o tym czy zabieracie tż na usg, ja w miare mozliwosci bede chodzic z tz, zalezy od tego kiedy to bedzie czy bedzie mu z praca pasowalo ale mowil ze usg dopochwowe mu nie przeszkadza

Planuję zabrać męża na jakieś ciekawsze USG (kiedy już płód będzie większy), przez brzuch. Narazie widział zarodek na jednym nadprogramowym, rodzinnym badaniu przez brzuch. Myślę, że patrzenie jak 2 centymetrowa fasolka się przekształca nie jest zbyt interesujące dla nikogo poza przyszłą mamą (zwłaszcza, że na ekranie aparatu mojego lekarza niewiele widać). Wystarczy, że regularnie donoszę: już bije serduszko, główka przesuwa się już do tyłu itd. Może za jakiś czas powtórzymy sobie rodzinne badanie z lepszym sprzętem, a w jakimś zaawansowanym tygodniu pójdziemy na USG 3D.

Póki co z niecierpliwością czekam na wizytę (dopiero w czwartek). Chcę usłyszeć, że wszystko jest w porządku, dzidzia rośnie i rozwija się proporcjonalnie do swojego wieku. Oby tak było

[karolca]

Moja twarz nie lubi słońca. Pojawiają mi się różne przebarwienia, plamki podobne do piegów. Ręce są ok (bo nogi nie chcą się opalić w ogóle!).

[MoniaHan]

Napisane przez Nikita...

Spoko, nie w ogole nie boli. Moze zalezy od lekarza albo od naszej budowy ale nigdy mnie to badanie nie bolalo.



Monia, takie USG mialam wykonywane nawet jak nie bylam w ciazy podczas rytunowej kontroli ginekologicznej, zawsze wraz z cytologia robili mi to USG. Fakt, ze np mieszkajac w PL nigdy sie takiego badanie nie doczekalam ale po wyprowadzce za granice okazalo sie, ze to badanie rutynowe.

ja niegdy nie mialam dopochwowego a cytologie raz w roku w prywatnej klinice robilam w Polsce, w UK mialam raz cyt ale bez USG dowcipnego. ale dzieki za info.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez dagirll

Dzieki za informacje. Nie wiedziałam.

No super

Napisane przez Karo89

dzięki za info

u siebie w aptece zapłaciłam za tą "2" 57,99 zł. mam na razie tą "1" na 7 dni-to wersję reklamową co dostałam od lekarki, więc będę póki co zażywać tą, a w pon.zapytam lekarki czy mogę zażywać wcześniej tą "2".

a i dzięki za linka, może przyda się na przyszłość

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

ja miałam dzisiaj to dopochwowe i nic nie bolało

A musisz te akurat brać? Ja biorę prenatal, tańszy i o dziwo z lepszym składem

Jutro idę kolejną betę robić, bo niski przyrost jest. Ja się zastrzelę normalnie Tyle, że doczytałam, że po przekroczeniu 6000 spowalnia, i powinno się co 4 dni sprawdzać. Poproszę, by mi na cito zrobili. A w piątek lekarz, ściany do tego czasu zgryzę :/

[emigra]

Napisane przez Karo89

cześć dziewczyny!

Pędzę z wieściami-kamień z serca człowiekowi spadł jak tylko usłyszałam, że dzidzia zdrowo się rozwija, wszystko w porządku, serducho bije-chociaż nie widziałam ani nie słyszałam, bo jakaś taka przejęta byłam tym wszystkim, że nie patrzyłam po czym pani doktor wnioskuje, że to serce bije,gdzie to widać itp, ale wierzę na słowo ma 2cm długości

Wgl jak pani dr usłyszała o spłaszczonym pęcherzyku i o luteinie to tak dziwnie zaniemówiła, miała niedowierzaną minę i tak jakby z lekka wystraszoną. Od razu mnie wzięła na usg, zrobiła dopochwowo, na którym wszystko wyszło dobrze. i oby dalej dzidzia zdrowo nam się rozwijała. nawet nie wiecie jak się bardzo cieszę!
w środę jadę badania zrobić do lab., a w poniedziałek mam kolejną wizytę, aby założyć kartę ciąży. ależ się cieszę.


dziewczyny moje pytanko, czy któraś zażywa femibion? bo dostałam dzisiaj od pani dr próbkę reklamową, a potem w aptece kupiłam sobie już pełne opakowanie. bo akurat nie było prenetalu complex-po raz kolejny, a nie chciało mi się już po mieście latać na takim upale i wzięłam sobie ten femibion, tylko pani dała mi "2", a na opakowaniu pisze, że dopiero od 13 tyg., a ja dzisiaj kończę 9 dopiero i nie wiem czy mogę zażywać go, czy czekać do 13tyg tak jak pisze na opakowaniu. Mówiłam pani w aptece że jestem w 9tygodniu i co może mi polecić dobrego i powiedziała, że to już mogę łykać, ale z farmacuetami różnie bywa i nie wiem czy faktycznie mogę czy jeszcze nie. Czy któraś może mi w tej kwestii pomóc?

super wiesci ja nie biore tych witamin wiec nie pomoge

Napisane przez rybka13

Tak was czytam... i zgłupiałam trochę... dziewczyny czy każda kobieta ma USG prenatalne? Bo ja myślałam, że są na to tylko uzasadnione przypadki. I do którego tygodnia się wykonuje to badanie?

W Niemczech nie jest to obowiazkowe, ale kazda kobieta moze takie badanie zrobic - robi sie conajmniej 2 badania prenatalne, jedno miedzy 11 a 14 tc a drugi po 20 bodajze. Moim zdaniem warto zaplacic i miec spokojniejsza glowe
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28914178]No super



A musisz te akurat brać? Ja biorę prenatal, tańszy i o dziwo z lepszym składem

Jutro idę kolejną betę robić, bo niski przyrost jest. Ja się zastrzelę normalnie Tyle, że doczytałam, że po przekroczeniu 6000 spowalnia, i powinno się co 4 dni sprawdzać. Poproszę, by mi na cito zrobili. A w piątek lekarz, ściany do tego czasu zgryzę :/[/QUOTE]

Trzymam kciuki kochana za bete

[dagirll]

Napisane przez Nikii89

Hej Asia ja według kalkulatorów internetowych też mam termin na 12 kwietnia
jutro idę do lekarza to zobaczę co lekarz powie wtedy też będziecie mogły mnie dopisać do listy ale to dam znać po wizycie...
3majcie kciuki jutro za moja wizytę - mam nadzieję że na tym USG już zobaczy coś bo tydzień temu jak byłam u lekarza to nic nie widział jeszcze


aaa... i oczywiście dzień dobry miłego dnia dzisiaj i ogólnie całeeeego tygodnia - oby każda się jak najlepiej czuła bez mdłości i innych rzeczy

To powodzenia życzę, oby było wszystko super


Mnie martwią bóle brzucha, nie są, to regularne skurcze, więc niby nie powinnam się przejmować, ale jednak ... Byłam u dwóch lekarzy i przepisali mi to samo, duphaston. Biore po jednej 2 razy dziennie wg. zaleceń. Dzisiaj tak mnie brzuch zabolał, że musiałam usiaść.. ehh... zaczęłam sie stresować..

[Zariah]

Halooo
Witam po przerwie kilkudniowej.
Już wróciłam ale jakby w wersji limitowanej. Przyjechała księgowa firmowa do nas i zatruwa mi życie... ciągle coś chce - same pierdoły żeby jej wyliczać i tłumaczyc (np. dlaczego zużywamy 6% więcej papieru do drukarki niż w tym samym kwartale zeszłego roku .) No i nie mam czasu do Was zagladać
Ale wyjeżdża babsko w środę i znów będę częściej.

Witam nowe mamusie. Zaraz uzupełnie listę.
Ponawiam prośbę z pierwszego postu info do listy podajemy na priv bo ja mogę coś przegapić na mnożących się stronach i będzie klops.

dagirll joanna witam i gratulacje

Karo świetne wiadomości.

Któraś pytała czy USG prenatalne jest obowiązkowe czy robi się je tylko w uzasadnionych przypadkach?

Na początek ustalmy dwie rzeczy:
1) termin "prenatalny" oznacza tyle co poprzedzający urodzenie się, dotyczący życia płodowego.
Także każde USG w ciąży jest w swej istocie prenatalne
2) Żadne badanie nie jest obowiązkowe

A teraz to co dowiedziałam się od mojego lekarza + ze stosu lektur różnorakich

Pomimo etymologii bardzo często terminem USG prenatalne (w odróżneniu od zwykłego ?) określa się jedynie tzw. USG genetyczne. Wykonuje się je między 11 a 23 tygodniem ciązy.
Najczęsciej wykonuje się dwa takie badania: między 11 a 13 tygodniem + 6 dni oraz między 18 a 23 tygodniem ciąży.

Między 11 a 14 tyg jest ono ukierunkowanie na diagnostykę najczęściej występujących wad w budowie DNA ( zepołu Downa, Edwardsa, Patau) oraz innych wad rowojowych płodu. Poziom wykrywalności wad sięga średnio 85%.
Badanie około 20 tygodnia ciąży (18 - 23 tydzień) ukierunkowane jest na diagnopstykę takich wad rozwojowych u płodu jak rozszczep kręgosłupa, rozszczep podniebienia czy wady serca.

I już. A czy takie badania robić? Pewnie że robić. Jest wiele argumentów za a niewiele przeciw.

[Aguśkaa83]

Czesc Wam

Witam nowe mamusie

Ja dzisiejszy poranek zaczelam od wymiotow
wymiotowalam i plakalam a synek mnie przytulal i chyba dzieki niemu jakos to znioslam.

Potem czesc dnia klocilam sie z mezem.
Czasem jest taki kochany, sniadanie do lozka, obiadek tez zrobi, zajmie sie malym, ale jest takim balaganiarzem ze to wszystko co robi dobrze przekresla tym co zrobi potem....
Dzis mu nawet wykrzyczalam, ze zaluje ze zaszlam z nim drugi raz w ciaze, chyba hormony mi szaleja, ale za duzo mowie a potem bede zalowac....jednak nie wytrzymalam, zle sie czuje i po prostu to z tego wynika.

Potem pol dnia spalam. Moj synek jest taki kochany, dobrze ze chociaz malutek moj mnie pociesza bo bym chyba zwariowala




[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28910202]2. Nastawcie się, że czasem i prenatalne jest przezpochwowo ja tak miałam, bo mała spała i trzeba ją było porządnie rozbudzić.
3. Która to pisała o dziwnym smaku w ustach? Od rana mnie dopadło, błeee. Nie zgaga, nie wiem co za cholera [/QUOTE]
Ad 2. Filipek na pierwszym prenatalnym byl ulozony nie tak jak trzeba i lekarz kazal sie przejsc zjesc cos i wrocic (zjadlam frytk) i Filipek ulozyl sie jak nalezy
Na smak w ustach ssij cos jakis cukierek

Napisane przez Karo89

cześć dziewczyny!

Pędzę z wieściami-kamień z serca człowiekowi spadł jak tylko usłyszałam, że dzidzia zdrowo się rozwija, wszystko w porządku, serducho bije-chociaż nie widziałam ani nie słyszałam, bo jakaś taka przejęta byłam tym wszystkim, że nie patrzyłam po czym pani doktor wnioskuje, że to serce bije,gdzie to widać itp, ale wierzę na słowo ma 2cm długości

to cudownie
co lekarz to inna opinia, a moze ta luteina pomogla?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Dodam, że często zalecane jest tez 3 badanie prenatalne w okolicy 30 tygodnia. Ja nie robiłam.

Aguśka, cukierek powiadasz?

[engela]

karolca w Polsce USG prenatralne nie jest obowiązkowe. Nikt nie może Cię zmusić to płatnego badania bo najprościej w życiu możesz nie mieć kasy. Mój lekarz tego wymaga ode mnieto i wytłumaczył dlaczego.
A tym bardziej wątpie żeby taki wymógł na po prostu ubogich kobietach w ciąży.
Moja koleżanka która urodziła nie całe 3 miesiące temu nie miała takiego USG była pod stałą kontrolą lekarza i ten stwierdził,że nie potrzebuje takie badania.

[Zariah]

Aguśkaa nic się nie martw. Ja też mam jazdy hormonalne bez trzymanki. Ale ja to głównie płaczę wtedy. Ostatnio wybuchłam bo TŻ mnie obudził niechcący no ale zaraz przeprosiłam - ech te hormony...

Mój TŻ jest głownie kochany bardzo. Na USG biega z chęcią gotuje i sprząta też. No ale wiadmo że nie ma ludzi idealnych on czasem coś przeskorbie, a czasem ja no ale to raczej "przestępstwa" niewielkiego kalibru więc do wybaczenia ja czasem jestem piekielnica więc sobie nie pozwalam na głowę wchodzić.

[karolca]

zajadam się... chałwą