Opieka nad dzieckiem. Kto? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-10-24, 11:57   #1
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624

Opieka nad dzieckiem. Kto?


Mamusie przyszłe i obecne, jak rozwiązujecie problem opieki nad dzieckiem kiedy kończy się macierzyński, albo chore lezycie w łóżku??
Niania, żłobek, babcia, ktoś z rodziny? Które razwiązanie uważacie za najlepsze?
Przyznam że do ząłożenia watku zainspirowała mnie wypowiedź na innym forum, gdzie dziewczyna pisała, że babciom opiekującym sie dzieckiem nalezy tez płacić. Przyznam że nie wyobrażam sobie aby moja mama wzieła 1zł za opiekę. Sama na to nie wpadłam jak opiekowałam sie siostrzeńcem, siostra czasem "w nagrodę" kupowała mi lody.
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-24, 16:51   #2
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: Opieka nad dzieckiem. Kto?

Jezeli ktos mialby sie zajmowac moim malenstwem (np.podczas mojej nieobecnosci,choroby itp.) to w rachube wchodza tylko dwie osoby: moja mama albo tesciowa.Zadnych nian i zlobkow nie biore pod uwage.Tyle sie teraz slyszy co nianie wyprawiaja z dziecmi .Ja (dzieki Bogu) jestem w takiej sytuacji,ze przynajniej do 2,5-3 latek nie bede musiala rozstawac sie z moim dzieciatkiem .
Pozdrawiam goraco!!!
marcowa mama 2007
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-24, 18:17   #3
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Opieka nad dzieckiem. Kto?

Cześc dziewczyny - ja będe miała ten problem własnie za kilka miesięcy kiedy to skonczy sie macierzynski i nie bede miala co zrobić z mała. U mnie w miescie są prywatne osrodki gdzie mozna zostawic malenstwo w jakich godzinach chce. jest otwarty od 7 - 21 takze spokojnie po pracy mozna odebrac malenstwo nie martwiac sie ze jak sie zostanie po godzinach to bedize jakis problem.

U mnie mama pracuje wiec odpada, tesciowa mieszka daleko - bez prawka - bez auta - takze tez odpada

Będe myslala o niani - ale tylko z polecenia albo wlasnie o takim prywatnym osrodku
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-24, 19:17   #4
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Opieka nad dzieckiem. Kto?

Moim przyszłym potomkiem będzie się zajmowała na zmianę niepracująca od lat teściowa z moim również niedługoprzyszłym mężem. Adam pracuje tylko 2 tygodnie w miesiącu, ja 4 dni w tygodniu więc teściowej pozostanie 8 dni na opiekę nad wnukiem/wnuczką, nie więcej niż 4-5 godzin dziennie.

Na szczęście obydwoje mamy takie zawody, które nie wymagają od nas długich posiedzień w pracy, nie wyobrażam sobie oddania dziecka do żłobka.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-24, 19:47   #5
Boz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 1 487
Dot.: Opieka nad dzieckiem. Kto?

Moimi dziećmi zajmuje się moja mama. Z czego jestem bardzo zadowolona. Mama jest osobą którą wszyscy lubią, bierze pod uwagę moje sugestie dotyczące opieki nad dziećmi, no i zna chłopców i co ważne kocha ich. Bardzo bałam się że mama nie zgodzi się opiekować młodszym synkiem (ma cztery miesiące a ja za dwa miesiące wracam do pracy) ma wiele obowiązków między innymi opieka nad babcią.
I wtedy mam w odwecie teściową, która jest kochanym człowiekiem ale nie do końca dogadujemy się w kwestii wychowania, na weekendy nie jest to problem ale przy codziennej opiece mogłyby narastać konflikty. Niania hmm to niestety ryzyko chyba bym jakieś kamery zamontowała, a żłobek to dla mnie ostateczność małe dziecko potrzebuje jednej osoby która się będzie nim zajmować, osoby znaczącej, a w żłobku nawet najlepszym to niemożliwe, ale rozumiem że w niektórych wypadkach takie rozwiązanie jest konieczne. Cieszę się że ja nie muszę podejmować takiej decyzji.....
Boz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-24, 20:28   #6
Anchela
Zadomowienie
 
Avatar Anchela
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1 146
GG do Anchela
Dot.: Opieka nad dzieckiem. Kto?

Moim maleństwem będzie sie opiekować teściowa. Mam do niej zaufanie, wiem ze kocha Alicję i będzie z nią postępowac tak jak to ustalimy. nie chciałabym powierzyć małej jakiejś obcej osobie a gdybym juz musiała to byłaby to ktoś znajomy. A co do płatności babci za opiekę to jakoś sobie tego nie wyobrazam. ChociaS moja znajoma mieszka w Stanach i ona płaci swojej teściowej za opiekę nad wnuczkiem i tam jest to ponoć na porządku dziennym. Ale co Stany to nie Polska.
Anchela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-24, 20:38   #7
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Opieka nad dzieckiem. Kto?

Ja do pracy wróciłam dopiero, gdy synek skończył 1,5 roku. Potem synkiem zajmowali się w razie konieczności moi rodzice - zarówno mama jak i tata. Czasami synek zostawał z teściową - ale to raczej tylko z tego powodu, aby i z tą babcią miał kontakt.
Babcie i dziadkowie to najlepszy "wynalazek"
Niania - tylko gdy nie ma babci czy dziadka czy np. cioci, i tylko z polecenia.
A żłobek to ostateczność - gdy absolutnie nie ma kto z maleństwem zostać. Mnie kojarzy się raczej z przechowalnią. No ale czasami nie ma innej możliwości.

Mojej kuzynce też teściowa zgodziła się zostać z synkiem pod warunkiem, że jej zapłacą - normalną stawkę dla niani.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-10-24, 22:07   #8
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Opieka nad dzieckiem. Kto?

Ja naszczescie moglam zostac zdzieckiem do momentu gdy poszla do przedszkola czyli miala wtedy 3 lata i 3 miesiace.
Nie bylo zadnych nian ,zlobków ,czasmi zostawala tesciowa lub mała byla zawożona do mojej mamy-inne miasto,niestety

Podczas mojej choroby-najczesciej 1-2 dni jakies przeziebieni Tż tak ustawial prace aby ja odebrac z przedszkola i zabrac do biura.
w zasadzie nie choruje

Chyba nigdy nie zdecydowalabym sie na żłobek,szczegolnie jeslii byloby mnie stac na opiekunke.

placenie babci za opieke? hmm nieee ,zreszta nigdy by tego nie wymagala.
co innego jakas dalsza rodzina -ciotka,kuzynka-to predzej szczegolnie jesli jest to opieka regularna.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-25, 09:56   #9
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Opieka nad dzieckiem. Kto?

Ja obie babcie mam daleko, ale jeśli ktoraś by przyjechała chocaż na weekend to ta co ma dalej o 100km -czyt. moja mama. Po maciezyńskim zostanie mi albo wychowawczy albo niania. Z nianią o tyle dobrze ze nie będzie to osoba z ogłoszenia. Zastanawiam się czy nie wrócić do pracy np. na pół etatu.... ale to czas pokaże. O żłobku nie ma mowy!
A jeszcze co do płatności... może płaciłabym za pilnowanie siostrze męża, która tez musiałaby tu przyjechać, moze zabrałabym ja na zakupy i ubrała jak człowieka... ale gdyby któras babcia powiedziała: zaplać, to zapłaciłabym, jednak wiem że to nie realne. Ciekawe czy jak rodzice będa wymagali na starość opieki to dzieci też powiedzą: płać!
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-25, 10:06   #10
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Opieka nad dzieckiem. Kto?

[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;2956883] Ciekawe czy jak rodzice będa wymagali na starość opieki to dzieci też powiedzą: płać![/quote]

Ale to troche inna sytuacja, moim zdaniem. Bo jesli juz mówimy w kategoriach finansowych, to opieka nad rodzicami na starośc juz została przez tych rodziców opłacona. Przecież juz płacili za nasze ubrania, zabawki, jedzenie i wykształcenie.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-25, 10:16   #11
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Opieka nad dzieckiem. Kto?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Przecież juz płacili za nasze ubrania, zabawki, jedzenie i wykształcenie.
a my ten dług spałacamy na naszych dzieciach, taka jest kolej rzeczy. Ktos wychowuje kogoś, ktos edukuje kogoś...
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-10-25, 10:40   #12
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Opieka nad dzieckiem. Kto?

[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;2956951]a my ten dług spałacamy na naszych dzieciach, taka jest kolej rzeczy. Ktos wychowuje kogoś, ktos edukuje kogoś...[/quote]

Jasne, ze tak. Ale patrząc stricte finansowo, to rodzice włożyli w nas pieniądze jak w lokatę na starość. Dlatego stwierdziłam, ze nie mozna zażądac od rodziców zapłaty na opieke na starość. A to, ze wychowujemy własne dzieci jest zabezpieczeniem na starośc dla nas. Ale to tylko takie sobie teoretyczne spekulacje, bo wiadomo, że tego wszystkiego nikt nie przelicza.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-25, 10:54   #13
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Opieka nad dzieckiem. Kto?

dla mnie układ dziecko-rodzice, to to samo jak żona-mąż. Mamy siebie z wlasnego wyboru (i dziecko i małżonka), więc wzajemne wsparcie nie powinno byc przeliczane na zyski materialne, bo nasz obowiązek. A dziecko nawet 40 letnie dla matki jest dzieckiem. Dobrze jest mieć choć jedna osobe w rodzinie na która mozna liczyć, nie tylko finansowo, która nie powie: my jesteśmy juz kwita.
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:18.