Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki wychodzą za mąż! - cz.X

[moni_ka.g]

Napisane przez wisienka25

Witajcie My z TŻ właśnie zastanawiamy się nad wiejskim stołem. Wiemy, że dużo osób lubi takie swojskie wyroby, ale może lepiej zamiast wiejskiego stołu zdecydować się na dodatkowe gorące danie? Jakie jest Wasze zdanie?

To zależy ile osób będziecie mieć na weselu. My realnie mieliśmy 60, a wiejski stół nasz lokal robił przy minimum 50 osobach i z tego co pamiętam to sporo to kosztowało, musielibyśmy mieć pewność, że prawie wszyscy goście będą z niego coś jedli, a przewidywaliśmy, że skorzystałoby może kilka osób więc u nas nie miało to racji bytu. Za to przy weselach na ok 200 osób z pewnością byłby popyt na taki stół.

[Emir1994]

Napisane przez moni_ka.g

To zależy ile osób będziecie mieć na weselu. My realnie mieliśmy 60, a wiejski stół nasz lokal robił przy minimum 50 osobach i z tego co pamiętam to sporo to kosztowało, musielibyśmy mieć pewność, że prawie wszyscy goście będą z niego coś jedli, a przewidywaliśmy, że skorzystałoby może kilka osób więc u nas nie miało to racji bytu. Za to przy weselach na ok 200 osób z pewnością byłby popyt na taki stół.

Popyt na stół wiejski jest wtedy gdy on jest w rzeczywistości wiejski a nie tylko z nazwy. Często widzę te stoły i jakoś nie ma strasznego oblężenia bo to tylko trochę droższe mięso zakupione w sklepie. Pamiętam wesele koleżanki, rodzice rolnicy i był prawdziwy wiejski stół z własnego wyrobu oraz łącka śliwowica to przed północą zostały już jakieś resztki.

[magdalennne]

My nie będziemy mieli osobno wiejskiego stołu. Po pierwsze w moich stronach standardem jest zimna płyta z różnego rodzaju mięskami, a Pani od sali powiedziała, że mają wszystko własnej produkcji, więc mijałoby się z celem serwowanie tego drugi raz. Po drugie mamy w menu aż 6 ciepłych posiłków i wydaje mi się, że goście nie byliby w stanie tego przejeść.

[ibyza]

Napisane przez Miss Anna

A u mnie za nauki się nie płaci wcale . Za poradnię też nie

u mnie tak samo

[kanapka07]

Napisane przez magdalennne

My nie będziemy mieli osobno wiejskiego stołu. Po pierwsze w moich stronach standardem jest zimna płyta z różnego rodzaju mięskami, a Pani od sali powiedziała, że mają wszystko własnej produkcji, więc mijałoby się z celem serwowanie tego drugi raz. Po drugie mamy w menu aż 6 ciepłych posiłków i wydaje mi się, że goście nie byliby w stanie tego przejeść.

u nas będzie wiejski stół z wszelakim mięsem i zakąskami, za to na stołach nie będzie wędlin, tylko inne przystawki (ryby, sałatki). Wyroby mamy od znajomego, czyli to co zostanie po prostu zabieramy, cześć rozdajemy. A że są pyszne to i tak pewnie nie zostanie zbyt wiele. no i podstawa o odpowiedni alko do tego mięsiwa
co do ciast - po weselu brata stwierdzam, że najlepsze rozwiązanie to gdy ciasto jest na innym stole razem z ciepłymi napojami - kiedy masz ochotę podchodzisz i nakładasz sobie

[wisienka25]

Lokal w którym robimy wesele zaproponował stół wiejski z gorącymi daniami i alkoholem, koszt 1200 zł. W menu będziemy mieli 5 dań gorących (obiad+4dania), a poza tym 6 zimnych przystawek (wszystkie mięsne) i 4 sałatki. Wydaje mi się, że to wystarczająca ilość, ale z drugiej strony dania będą typowo restauracyjne i nie chcę żeby ktoś wyszedł z wesela nienajedzony... A wesele robimy na ok 100 osób.
A jeśli chodzi o ciasto, będzie na stoliku kawowym razem z owocami.

[klaudusk_a]

U nas tradycją jest stół wiejski, wszystko co na nim jest robi własnoręcznie mój dziadek: wędzi wędlinę, mięso, robi pierożki i kisi ogórki, a babcia Tż-ta ma zrobić cytrynówkę i bimber

[Myska0]

U mnie będzie stół wiejski robiony przez salę.. My tylko będziemy stawiać alkohol I moi rodzice zrobią cytrynówkę A babcia chyba porterówkę Jej cudny wyrób

U nas na stolikach będzie ciasto, bo czasem nie chce się po prostu wstawać i iść po coś słodkiego jak się zachce Poza tym jak jest blisko to się skubnie mimo woli A tak to może dużo tego zostać..

Owoce, kawa, herbata będą oddzielnie.

[shirmus]

u mnie raczej nie będzie stołu wiejskiego bo nijak się ma do wystroju sali poza tym sądzę że to jedzenie co będzie na stole w zupełności wystarczy

[alonka00]

Napisane przez Emir1994

Popyt na stół wiejski jest wtedy gdy on jest w rzeczywistości wiejski a nie tylko z nazwy. Często widzę te stoły i jakoś nie ma strasznego oblężenia bo to tylko trochę droższe mięso zakupione w sklepie. Pamiętam wesele koleżanki, rodzice rolnicy i był prawdziwy wiejski stół z własnego wyrobu oraz łącka śliwowica to przed północą zostały już jakieś resztki.

zgadzam się, moi rodzice są rolnikami i rodzice TŻ też, w ogóle na wszystkich stołach mieliśmy wyroby własne a na wiejskim stole oprócz swojskiej wędliny ser, chleb, masło, grzybki, kaszanka, kiełbasa z dzika, bimber, udziec ze świni pieczony, ogórki kiszone smalec, miód, żurawinówka, cytrynówka, wiśniówka i iceówka(właśnie na film zerknęłam), wszystko własnej roboty, miejscowi to raczej nie garnęli się tam, no chyba że do bimbru ale goście z dalsza bardzo chwalili ten stół, znajomi ze studiów ciągle tam stali
także serdecznie polecam, jeśli tylko macie dojście do wiejskich wyrobów

[Miss Anna]

Napisane przez wisienka25

Witajcie My z TŻ właśnie zastanawiamy się nad wiejskim stołem. Wiemy, że dużo osób lubi takie swojskie wyroby, ale może lepiej zamiast wiejskiego stołu zdecydować się na dodatkowe gorące danie? Jakie jest Wasze zdanie?

My długo zastanawialiśmy się nad wiejskim stołem, ale jako że nie mamy możliwości zrobić tego "samemu" z własnej świnki to zrezygnowalismy. Lokal życzył sobie 1000zł za stół na 100 osób, u nas prosimy ponad 180 więc koszt byłby duży, a wątpię by sala w mieście zrobiła taki "prawdziwy" wiejski stół, a taki oszukany z kabanosami ze sklepu(widziałam i taki) zamiast swojską kiełbaską to się nie nadaje.
Zastanawiam się nad zrobieniem stolika "degustacyjnego" z nalewkami wszelakiej maści w ładnych karafkach, bo siostra Tżta robi świetne i to z najdziwniejszych rzeczy, nawet z jarzębiny piłam

Napisane przez kanapka07

co do ciast - po weselu brata stwierdzam, że najlepsze rozwiązanie to gdy ciasto jest na innym stole razem z ciepłymi napojami - kiedy masz ochotę podchodzisz i nakładasz sobie

Też tak uważam, zwłaszcza że dzięki temu goście mają zawsze czysty talerzyk na ciasto (talerzyki stoją na stoliku kawowym) i nie zagryzają sernika śledziem

[moni_ka.g]

Napisane przez Emir1994

Popyt na stół wiejski jest wtedy gdy on jest w rzeczywistości wiejski a nie tylko z nazwy. Często widzę te stoły i jakoś nie ma strasznego oblężenia bo to tylko trochę droższe mięso zakupione w sklepie. Pamiętam wesele koleżanki, rodzice rolnicy i był prawdziwy wiejski stół z własnego wyrobu oraz łącka śliwowica to przed północą zostały już jakieś resztki.

na pewno, tylko jeszcze wszystko zależy od lokalu, my nie mogliśmy mieć nic swojego, decydując się na samodzielne załatwianie czegoś musielbyśmy mieć paragony, nie mogło być mowy o ciastach domowego pochodzenia itp. jak ktoś ma takie możliwości by stół był na prawdę wiejski to nie dziwię się, że wszystko poszło.

[wisienka25]

Napisane przez moni_ka.g

na pewno, tylko jeszcze wszystko zależy od lokalu, my nie mogliśmy mieć nic swojego, decydując się na samodzielne załatwianie czegoś musielbyśmy mieć paragony, nie mogło być mowy o ciastach domowego pochodzenia itp. jak ktoś ma takie możliwości by stół był na prawdę wiejski to nie dziwię się, że wszystko poszło.

My tak samo na wszystko musimy mieć paragony, więc nie wniesiemy na salę nic swojego.

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez shirmus

u mnie raczej nie będzie stołu wiejskiego bo nijak się ma do wystroju sali poza tym sądzę że to jedzenie co będzie na stole w zupełności wystarczy

Stół wiejski nie musi wyglądać jak z wiejskiej chaty.
Lokal w którym robimy wesele sam przygotowuje wystrój wiejskiego stołu i tradycyjny kryty strzechą w ogóle nie ma tam racji bytu, bo to restauracja. Swojskie wyroby podają na osobnym stoliku, wszystko jest pięknie udekorowane i w żaden sposób nie przypomina wiejskiego stołu.

[gramwzielone]

Napisane przez wisienka25

Stół wiejski nie musi wyglądać jak z wiejskiej chaty.
Lokal w którym robimy wesele sam przygotowuje wystrój wiejskiego stołu i tradycyjny kryty strzechą w ogóle nie ma tam racji bytu, bo to restauracja. Swojskie wyroby podają na osobnym stoliku, wszystko jest pięknie udekorowane i w żaden sposób nie przypomina wiejskiego stołu.

Ale powinien przypominać. Bo inaczej w jakim celu robić oddzielny stół na kupne, pełne konserwantów i polepszaczy wędliny? Przecież to bez sensu, lepiej już darować sobie ten pomysł, skroić to i postawić przed gośćmi.
Na stole wiejskim powinny być wędliny swoje, robione domowymi i tradycyjnymi sposobami, a nie napompowane wodą, solą i całą tablicą Mendelejewa.

[wisienka25]

Napisane przez gramwzielone

Ale powinien przypominać. Bo inaczej w jakim celu robić oddzielny stół na kupne, pełne konserwantów i polepszaczy wędliny? Przecież to bez sensu, lepiej już darować sobie ten pomysł, skroić to i postawić przed gośćmi.
Na stole wiejskim powinny być wędliny swoje, robione domowymi i tradycyjnymi sposobami, a nie napompowane wodą, solą i całą tablicą Mendelejewa.

Ja nie napisałam, że na tym stole są pełne konserwantów wędliny ze sklepu, ale swojskie wyroby tylko podane w inny sposób.

[gramwzielone]

"Swojskie wyroby tylko podane w inny sposób"? Pisałaś wcześniej coś takiego:

Napisane przez wisienka25

My tak samo na wszystko musimy mieć paragony, więc nie wniesiemy na salę nic swojego.

Od kiedy dziadek, wujek czy tata wystawia robiący wędliny wystawia Ci praragony? Czy swojskimi nazywasz te wędliny, które na pewno samodzielnie przygotuje Ci restauracja na ten cały ich "wiejski stół"?
Bo już się zgubiłam ? .

[wisienka25]

Napisane przez gramwzielone

"Swojskie wyroby tylko podane w inny sposób"? Pisałaś wcześniej coś takiego:

Od kiedy dziadek, wujek czy tata wystawia robiący wędliny wystawia Ci praragony? Czy swojskimi nazywasz te wędliny, które na pewno samodzielnie przygotuje Ci restauracja na ten cały ich "wiejski stół"?
Bo już się zgubiłam ? .

Restauracja nie przygotowuje sama, tylko ma sprawdzonego producenta swojskich wyrobów. My sami też mamy osobę, która przygotowuje swojskie wyroby ale daje na to paragony. I nie są to wędliny ze sklepu

[maria stuart]

Napisane przez wisienka25

Restauracja nie przygotowuje sama, tylko ma sprawdzonego producenta swojskich wyrobów. My sami też mamy osobę, która przygotowuje swojskie wyroby ale daje na to paragony. I nie są to wędliny ze sklepu

ja nie wiem jaka jest zalezonosc konsumowania ze stolu wiejskiego. bylm na wielu weselach i konsumpcja tego typu potraw byla znikoma aby nie powiedziec zadna. Moze jest jakas zaleznosc miedzy zamieszkaniem a jedzieniem "swojskich" potraw tylko nie wiem w ktora strone- CBOS powinien sie tym zainteresowac

[jadwaw]

zakaz handlu

[moni_ka.g]

Napisane przez jadwaw

hej, ja ślub brałam w lipcu zeszłego roku i okres przygotowawczy był czasem niemal rozwodu nie wiem czy tak też jest u Was. anyway - chciałam pokazać Wam moją sukienke

na tym forum nie można sprzedawać, więc lepiej usuń ten post.

[(kicia)]

my będziemy mieli stół wiejski bo na wszystkich weselach w rodzinie było duże zainteresowanie. Wędzeniem zajmuje się właściciel sali i do tej pory większość osób była zadowolona. POza mięskiem będzie też śliwowica i wiśniówka roboty mojego taty z bimbru zrezygnowaliśmy bo na to raczej popytu nie było by.

[Myska0]

My się zastanawiamy nad cytrynówką (robioną przez mojego tatę), ale tak sobie pomyślałam, że raczej nie pasuje do wędzonych wędlin.... ?

[posia2]

Napisane przez karolinka85

Mam pytanie do PMek które na własną rękę załatwiają wiejski stół.. czy macie jakieś sprawdzone osoby? jeśli tak to prosiłabym o namiary

Też przyłączam się do prośby
Koniecznie chcemy mieć wiejski stół, a nie bardzo mamy ochotę, aby to lokal go organizował, bo nie mamy wtedy kontroli co na nim jest i czy to faktycznie takie swojskie... Jak macie namiary na kogoś kto robi sprawdzone swojskie wędliny to będę baaaardzo wdzięczna za info

[Myska0]

Napisane przez posia2

Też przyłączam się do prośby
Koniecznie chcemy mieć wiejski stół, a nie bardzo mamy ochotę, aby to lokal go organizował, bo nie mamy wtedy kontroli co na nim jest i czy to faktycznie takie swojskie... Jak macie namiary na kogoś kto robi sprawdzone swojskie wędliny to będę baaaardzo wdzięczna za info

A jesteście pewni, że sala Wam zezwoli na przygotowanie we własnym zakresie stół wiejski?

[katushka]

Dziewczyny a gdzie planujecie się malować i robić fryzurki??

[Myska0]

Napisane przez katushka

Dziewczyny a gdzie planujecie się malować i robić fryzurki??

Ja mam swoją znajomą fryzjerkę, która czesze klientki u siebie w domu.. I od paru lat do niej chodzę.. A jeśli chodzi o makijaż to właśnie jestem na etapie poszukiwań

[jagodzia133]

Napisane przez katushka

Dziewczyny a gdzie planujecie się malować i robić fryzurki??

ja już się zapisałam i na fryzurę i na makijaż.... obie osoby wybrałam dzięki lubelskim PM 2010 i 2011 dziewczyny gorąco polecały 3 makijażystki ja wybrałam Martę Banach podobają mi się jej makijaże najbardziej http://www.makijaz.lublin.pl , a fryzurę będzie mi robił Karol Brzyski ma swój salon z tyłu Grand Hotelu "Lublinianki" wchodzi się tylnym wejściem trzeba dzwonić domofonem otwiera bramę potem po lewej stronie wisi niewielka tabliczka że tam jest jego salon ciężko znaleźć ale jeżeli komuś zależy to sam znajdzie. Są to osoby bardzo oblegane więc jeśli komuś zależy to radziła bym zapisać się już teraz.

[Myska0]

Napisane przez jagodzia133

ja już się zapisałam i na fryzurę i na makijaż.... obie osoby wybrałam dzięki lubelskim PM 2010 i 2011 dziewczyny gorąco polecały 3 makijażystki ja wybrałam Martę Banach podobają mi się jej makijaże najbardziej http://www.makijaz.lublin.pl , a fryzurę będzie mi robił Karol Brzyski ma swój salon z tyłu Grand Hotelu "Lublinianki" wchodzi się tylnym wejściem trzeba dzwonić domofonem otwiera bramę potem po lewej stronie wisi niewielka tabliczka że tam jest jego salon ciężko znaleźć ale jeżeli komuś zależy to sam znajdzie. Są to osoby bardzo oblegane więc jeśli komuś zależy to radziła bym zapisać się już teraz.

Ja chyba postawię na makijaż Berty Stępkowskiej.. Bardzo mi się podobają jej makijaże

[Swarovska]

ja makijaż robię sama

a fryzurę znajoma fryzjerka

[Myska0]

Napisane przez Swarovska

ja makijaż robię sama

a fryzurę znajoma fryzjerka

Ja ogólnie na co dzień się nie maluję (tylko rzęsy w zasadzie), więc skorzystam z pomocy, żeby mi się makijaż przetrwał całe wesele