Co mi jest łzs grzybica łuszczyca?wypadanie włosów
Witam. Zaczne moja historie od początku. Zniszczyłam sobie wlosy prostownica były za krótkie i tylko je powyciągałam nie wiem jak to nazwac. Na drugi dzien wlosy stały sie bez zycia robily sie coraz ciensze i zaczeły wypadac oraz sterczały jak naelektryzowane. Po pewnym czasie pojawiła sie na mojej głowie jakby ciemieniucha takie białe płatki łuska. Przeczytałam gdzies ze na to ciemienuche moze pomoc salicylol. Owszem troche zmiekczył i juz jest miej ale włosy nadal nie mają zycia wypadają z cebulką a cebulka jest jak twardy suchy kwadracik kamiuszczek. Jak nie umyje głowy przez dwa dni robi mi sie olej. Jak umyje głowa jest sucha napieta swedzi. Jak spojrze w lustro w łazience a mam tam specyficzne swiatło gdzie wszystko widać to w miejscu gdzie mam jeszcze wlosy jest jakby duża biała plama tam gdzie włosy sie znajdują. Czy ktos ktos mi powie jak to wyleczyc alb co to może byc? Łojotokowe zapalenie czy może jakas grzybica skóry głowy a może łuszczyca ? A może i to i to? Błagam o pomoc jak ktos cos wie mial z takim czyms do czynienia? Tylko nie piszcie nic o dermatologach bo w wiekszosci przypadkach wiedziałam wiecej od nich chyba ze jest gdzies taki który was z tego wyleczył. z góry dziekuje za jakąkolwiek pomoc
|