Lublin-gdzie kupię?-zbiorczy cz. VII.

[bananisko]

dziewczymy, czy możecie mi powiedzieć czy jest możliwość zakupienia produktów ardell w Lublinie? chodzi mi o kępki rzęs lub doczepiane rzęsy

[nothing_personal]

Napisane przez Pietruszkowa

Dziewczyny czy w Lbl jest jakiś sklep z chemią niemiecką, chodzi mi o takie proszki,płyny do mycia,etc.

chemia niemiecka jest też w budce na targu przy Globusie

[madziuchna86]

Czy ktoś z Was wie gdzie można kupić w ilości detalicznej biały muślin w Lublinie?

Gdzie nie zadzwonię to nie ma albo w ogóle nie odbierają telefonów, niestety nie mam na razie za bardzo możliwości żeby zrobić sobie wolny cały dzień i jeździć po Lublinie

Może ktoś z Was coś podpowie?

[beatgirl]

Napisane przez dzaga1989

Dziewczyny, help!
Sprzedawca z All wysłał mi zły rozmiar kaloszy i teraz pisze żebym je zwróciła, ale jest w stanie oddać mi za kuriera tylko 13zł - tyle ile było ustalone przy zakupie. No i teraz zastanawiam się jak wysłać paczkę żeby było pewnie i w miarę tanio (na stronach kurierskich wylicza mi grubo ponad 30zł! ). Poszłabym na pocztę ale tam już nie pakują paczek, a na pudło 40x30x10 musiałabym chyba jakąś kopertę wielkości mojego bloku kupić I mam problem Doradźcie.

W sklepie biurowym na wojciechowskiej są rolki z taką czarną folią specjalną do pakowania, obkręca się nią paczke i nic więcej nie trzeba pakować sama niejednokrotnie tak zapakowane paczki wysyłałam na poczcie

[eowina22]

Napisane przez playboykaa77

ucze sie u m e t o d y s t o w ja tez jestem tego zdania ze wszystko zalezy od lektora tak jak i w szkolach nauki jazdy

Napisane przez NaturalWomen

też miałam krótką przygodę z tą szkołą, moja lektorka pozostawiała wiele do życzenia....

O kurcze, a ja chcialam zapisac sie do nich na certyfikat b2 bo powiedziano mi ze to najlepsza szkola w miescie. Nie chce tracic kasy i czasu!!! Ale nie podobal wam sie sposob prowadzenia zajec? Ja to chcialabym zeby mozna bylo pocwiczyc konwersacje a podobno tam ucza ta metoda
No i w koncu gdzie warto sie zapisac? Polecano mi tez Linguaton. To podobno gdzies niedaleko Metodystow wiec lokalizacja by mi pasowala.

[karambajka]

Poleci ktoś dobrego dermatologa na NFZ do którego się czeka krócej niż 2 miesiące??

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez karambajka

Poleci ktoś dobrego dermatologa na NFZ do którego się czeka krócej niż 2 miesiące??

Na hipotecznej czekasz max tydzień (dr Elżakowska). Albo na ul. Junoszy - przychodnia Inter med (?) czy coś takiego, przyjmuje tam dr Bugała. Tam czasami przyjmują od ręki.

[NaturalWomen]

Napisane przez eowina22

O kurcze, a ja chcialam zapisac sie do nich na certyfikat b2 bo powiedziano mi ze to najlepsza szkola w miescie. Nie chce tracic kasy i czasu!!! Ale nie podobal wam sie sposob prowadzenia zajec? Ja to chcialabym zeby mozna bylo pocwiczyc konwersacje a podobno tam ucza ta metoda
No i w koncu gdzie warto sie zapisac? Polecano mi tez Linguaton. To podobno gdzies niedaleko Metodystow wiec lokalizacja by mi pasowala.

Moje zajęcia u metodystów wyglądały tak, że pani najpierw sprawdzała listę obecności i pracę domową, jak było jakieś wypracowanie to 2-3 osoby czytały to co napisały, kobieta komentowała i poprawiała błędy, a resztę sprawdzała w domu i przynosiła na następne zajęcia. Potem zaczynała się "lekcja". Standardowo była jakaś czytanka, następnie wypisywanie na tablicy słówek których nie znamy, trochę gramatyki i koniec lekcji. Pod każdą czytanką były pytania do tekstu i mieliśmy tzw. pracę w parach; 2osoby zadawały sobie nawzajem te pytania i odpowiadały, bez żadnego nadzoru lektora. To trwało jakieś 2-3 min. Moje zajęcia u metodystów przypominały lekcje w szkole podstawowej, ale jak ktoś tu już wspomniał zależy na jakiego lektora trafisz.

[jp91]

Dziewczyny, leń jestem i nei chce iść na darmo, czy w Carrefurze przy Koryznowej są foremki do muffinek?

[bananisko]

Napisane przez bananisko

dziewczymy, czy możecie mi powiedzieć czy jest możliwość zakupienia produktów ardell w Lublinie? chodzi mi o kępki rzęs lub doczepiane rzęsy

jutro mam 100dniówkę, proszę o pomoc

[jp91]

Napisane przez bananisko

jutro mam 100dniówkę, proszę o pomoc

wydaje mi się, że w Sezamie na dole, ale nie jestem pewna, może zadzwoń?

[sweetcorn59]

Napisane przez NaturalWomen

Moje zajęcia u metodystów wyglądały tak, że pani najpierw sprawdzała listę obecności i pracę domową, jak było jakieś wypracowanie to 2-3 osoby czytały to co napisały, kobieta komentowała i poprawiała błędy, a resztę sprawdzała w domu i przynosiła na następne zajęcia. Potem zaczynała się "lekcja". Standardowo była jakaś czytanka, następnie wypisywanie na tablicy słówek których nie znamy, trochę gramatyki i koniec lekcji. Pod każdą czytanką były pytania do tekstu i mieliśmy tzw. pracę w parach; 2osoby zadawały sobie nawzajem te pytania i odpowiadały, bez żadnego nadzoru lektora. To trwało jakieś 2-3 min. Moje zajęcia u metodystów przypominały lekcje w szkole podstawowej, ale jak ktoś tu już wspomniał zależy na jakiego lektora trafisz.

Ja też nie polecam. Uczyłam się tam 1 semestr i miałam do czynienia z 3 lektorami i 2 nativami. 1 lektorkę "zabrała nam" inna grupa i przyszła do nas pani z od tamtej grupy która jej nie chciała. :p lekcje były stratą czasu, robienie zadań z książki w żółwim tempie, niewiele mówienia i nawet gramatyki dobrze nie uczyła. Po zmianie grupy lektorka była ok i tu nacisk był kładziony na gramatykę, setki przykładów. Więc jeśli ktoś ma gł problemy z gramatyką to wydaje mi się, że ci dobrzy lektorzy u metodystów jej nauczą. A na mówienie po prostu nie ma czasu, lekcje jak w normalnej szkole. Jeśli chodzi o zajęcia z nativami to jest ich śmiesznie mało, raz na 3 tygodnie czy coś w tym stylu. W ciągu semestru to chyba ze 4 zajęcia, a osób w grupie ok 10-12. Można zamienić kilka zdań z nativem na jednej lekcji.
Zrezygnowałam ze szkoły i teraz uczę się samodzielnie nauki, słówka wkuwam z programem komputerowym co jest o wiele bardziej skuteczne niż jakakolwiek szkoła językowa. Do gramatyki wystarczy dobra książka np z oxfordu. Już bardziej polecam lekcje indywidualne wtedy chociaż mówienia można się nauczyć, a korepetytor poświęca czas tylko 1 osobie, więc jakby nie było jest to bardziej efektywne. I z korepetytora można zrezygnować, a w szkole językowej jak zapłacisz to po ptokach.

[playboykaa77]

Napisane przez NaturalWomen

Moje zajęcia u metodystów wyglądały tak, że pani najpierw sprawdzała listę obecności i pracę domową, jak było jakieś wypracowanie to 2-3 osoby czytały to co napisały, kobieta komentowała i poprawiała błędy, a resztę sprawdzała w domu i przynosiła na następne zajęcia. Potem zaczynała się "lekcja". Standardowo była jakaś czytanka, następnie wypisywanie na tablicy słówek których nie znamy, trochę gramatyki i koniec lekcji. Pod każdą czytanką były pytania do tekstu i mieliśmy tzw. pracę w parach; 2osoby zadawały sobie nawzajem te pytania i odpowiadały, bez żadnego nadzoru lektora. To trwało jakieś 2-3 min. Moje zajęcia u metodystów przypominały lekcje w szkole podstawowej, ale jak ktoś tu już wspomniał zależy na jakiego lektora trafisz.

o boze jakbym czytala o moich zajeciach wlasnie, powiem tak ja nic nie wyciagnelam z zajec i pani miala w powazaniu ze mam certyfikat na poziomie c1 a wyslala mnie na poziom nizej gdzie sie nudzilam, linguaton bardziej szanuje uczniow bylam tam na lekcji probnej i polecam

nejtiv byl polakiem, to juz porazka na calej lini

[iamxshi]

Jest w Lublinie jakaś apteka z internetową stroną, gdzie mogę zamówić leki, zapłacić przez internet i odebrać na miejscu?

[Silence_]

Napisane przez iamxshi

jest w lublinie jakaś apteka z internetową stroną, gdzie mogę zamówić leki, zapłacić przez internet i odebrać na miejscu?

Na dozie możesz złożyć zamówienie i odebrać w wybranej aptece

[Rotkohl]

Napisane przez bananisko

dziewczymy, czy możecie mi powiedzieć czy jest możliwość zakupienia produktów ardell w Lublinie? chodzi mi o kępki rzęs lub doczepiane rzęsy

widziałam wczoraj na takim stoisku w realu tam koło tych szafek na siatki.

Napisane przez iamxshi

Jest w Lublinie jakaś apteka z internetową stroną, gdzie mogę zamówić leki, zapłacić przez internet i odebrać na miejscu?

apteka odnowa . pl

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez iamxshi

Jest w Lublinie jakaś apteka z internetową stroną, gdzie mogę zamówić leki, zapłacić przez internet i odebrać na miejscu?

aptekacentrum. lublin.pl - na 3go maja
Uni apteka na Kapucyńskiej (nie pamiętam www)

[Maja 77]

Napisane przez karambajka

Poleci ktoś dobrego dermatologa na NFZ do którego się czeka krócej niż 2 miesiące??

Na Hipotecznej wchodzisz od razu, prosto z ulicy. Polecam dr Wencela. Tylko to nie jest w tej dużej przychodni tylko ciut dalej, idąc w stronę Chopina, mijasz bramę z apteką i dalej masz drzwi, nad którymi jest wieli baner z napisem gabinet kosmetyczny. To tam.

[iamxshi]

Napisane przez Silence_

Na dozie możesz złożyć zamówienie i odebrać w wybranej aptece

Ale zapłacić trzeba na miejscu, a ja chcę przelewem

Apteka Centrum też ma " gotówką lub kartą w przypadku odbioru osobistego w naszej siedzibie lub aptece patronackiej Pacjent płaci za zamówione towary przy ich odbiorze."

[Cyska]

Dziewczyny podrzućcie jakiś pomysł knajpy jakiejś przytulneeej, z jedzeniem jakimś fajnym i nie za drogim
Gdzie lubicie chodzić z teżetami tak sam na sam ?
Bo jakiś mam brak weny nie wiem czemu ...

[ygerna]

Napisane przez iamxshi

Jest w Lublinie jakaś apteka z internetową stroną, gdzie mogę zamówić leki, zapłacić przez internet i odebrać na miejscu?

apteka7na7 może? kiedyś o nią pytałam na wątku, ale póki co jeszcze nic w niej nie zamawiałam

[201606240916]

Dziewczyny, a gdzie w Lublinie jest stoisko z profesjonalnymi kosmetykami fryzjerskimi? Chodzi mi o farby, maski do włosów itp. Kiedyś było w Carrefourze na Witosa, ale ostatnio byłam i już go nie ma.

[elizabarbara]

Napisane przez ankaa86

Dziewczyny, a gdzie w Lublinie jest stoisko z profesjonalnymi kosmetykami fryzjerskimi? Chodzi mi o farby, maski do włosów itp. Kiedyś było w Carrefourze na Witosa, ale ostatnio byłam i już go nie ma.

Stoisko z art fryzjerskimi widzialam w realu i w domach centrum [stary pedet]

[fabregasowa]

a propo szkół językowych - jak zależy Wam na nauce mówienia i pokonaniu strachu w posługiwaniu się językiem polecam wam zajęcia aiesec university, teraz aktualnie są zapisy. Zajęcia są prowadzone wyłącznie z nativami, po angielsku + w języku który wybierasz ( teraz na pewno będzie czeski, francuski, chiński itd.). W tej edycji na pewno native speakerzy będą z Chin, Tunezji, Czech, Ghany - więc to na pewno fajne doświadczenie. Koszt 200zł za 2miesiace, zajęcia 2razy w tygodniu plus raz na 2tygodnie language tours - czyli praktyczne zajecia w terenie.

[elizabarbara]

Napisane przez fabregasowa

a propo szkół językowych - jak zależy Wam na nauce mówienia i pokonaniu strachu w posługiwaniu się językiem polecam wam zajęcia aiesec university, teraz aktualnie są zapisy. Zajęcia są prowadzone wyłącznie z nativami, po angielsku + w języku który wybierasz ( teraz na pewno będzie czeski, francuski, chiński itd.). W tej edycji na pewno native speakerzy będą z Chin, Tunezji, Czech, Ghany - więc to na pewno fajne doświadczenie. Koszt 200zł za 2miesiace, zajęcia 2razy w tygodniu plus raz na 2tygodnie language tours - czyli praktyczne zajecia w terenie.

Powiem ze to nie jest do konca tak jak piszesz.. Wcale te zajęcia nie sa fajne, gdyz poziom jezyka angielskiego wiekszosci z tych "native" jest dosc kiepski.. Sa to studenci z innych krajów, ktorzy przyjezdzaja w ramach projektu do Polski i maja prezentacje w szkolach, albo prowadza tego typu zajecia.. To tak jakby wziac pierwszego lepszego studenta z Polski, ktory cokolwiek mowi po angielsku i wyslac go do prowadzenia zajęc załózmy do Czech albo do Afryki.. Nie halo, nieprawdaz? Nie wiem czy nawet za darmo bym sie zdecydowala - to takie troche marnowanie czasu.

A skad to wszystko wiem? Jestem anglistą, pracuje w szkole średniej i dwa razy do roku goscimy w.w. studentów z roznych krajow. Niejednokrotnie przekonalam sie nausznie, ze wiekszosc moich uczniów ma lepszy angielski niz nasi goscie (i bylo mi wtedy troche wstyd za prowadzących )

A co do szkoły - metodystów nie polecam. Sama tam pracowalam i zrezygnowalam. Nie podobalo mi sie zaniżanie poziomu słuchaczy po to tylko, zeby dluzej sie w szkole uczyli

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez elizabarbara

Powiem ze to nie jest do konca tak jak piszesz.. Wcale te zajęcia nie sa fajne, gdyz poziom jezyka angielskiego wiekszosci z tych "native" jest dosc kiepski.. Sa to studenci z innych krajów, ktorzy przyjezdzaja w ramach projektu do Polski i maja prezentacje w szkolach, albo prowadza tego typu zajecia.. To tak jakby wziac pierwszego lepszego studenta z Polski, ktory cokolwiek mowi po angielsku i wyslac go do prowadzenia zajęc załózmy do Czech albo do Afryki.. Nie halo, nieprawdaz? Nie wiem czy nawet za darmo bym sie zdecydowala - to takie troche marnowanie czasu.

Potwierdzam. Będąc jeszcze w liceum (w klasie z bardzo zaawansowanym poziomem języka) kilka razy mieliśmy takie wizyty zagranicznych studentów na lekcjach - często poziom ich angielskiego był żenujący (wyobraź sobie że płacisz 200zł za naukę języka u Hindusa - oni mają tak specyficzny twardy akcent że za cholerę ich nie zrozumiesz).

[fabregasowa]

Napisane przez elizabarbara

Powiem ze to nie jest do konca tak jak piszesz.. Wcale te zajęcia nie sa fajne, gdyz poziom jezyka angielskiego wiekszosci z tych "native" jest dosc kiepski.. Sa to studenci z innych krajów, ktorzy przyjezdzaja w ramach projektu do Polski i maja prezentacje w szkolach, albo prowadza tego typu zajecia.. To tak jakby wziac pierwszego lepszego studenta z Polski, ktory cokolwiek mowi po angielsku i wyslac go do prowadzenia zajęc załózmy do Czech albo do Afryki.. Nie halo, nieprawdaz? Nie wiem czy nawet za darmo bym sie zdecydowala - to takie troche marnowanie czasu.

A skad to wszystko wiem? Jestem anglistą, pracuje w szkole średniej i dwa razy do roku goscimy w.w. studentów z roznych krajow. Niejednokrotnie przekonalam sie nausznie, ze wiekszosc moich uczniów ma lepszy angielski niz nasi goscie (i bylo mi wtedy troche wstyd za prowadzących )

mylisz projekty zajęcia które są skierowane do szkół są faktycznie prowadzone przez studentów, ich celem jest głównie szerzenie kultury innych krajów, a nie typowo nauka języka. A zajęcia aiesec university są prowadzone przez lingwistów, lub studentów z ostatnich lat, którzy mają udokumentowane doświadczenie w nauce języka, to nie są przypadkowe osoby więc to nie są te same osoby co robią prezentacje w szkołach. A dlaczego to wiem? Bo sama uczestniczyłam w zajęciach @uni, a praktykantów "szkolnych" poznałam na Global Village.

[matix88]

kilka z was polecało mi OSK Luz do robienia prawka możecie napisać wasze opinie o instruktorach? który jest najbardziej cierpliwy ?

[ruda3d]

Napisane przez elizabarbara

Stoisko z art fryzjerskimi widzialam w realu i w domach centrum [stary pedet]

ja widziałam ostatnio sklep z artykułami fryzjerskimi w tesco - obok apteki

[elizabarbara]

Napisane przez fabregasowa

mylisz projekty zajęcia które są skierowane do szkół są faktycznie prowadzone przez studentów, ich celem jest głównie szerzenie kultury innych krajów, a nie typowo nauka języka. A zajęcia aiesec university są prowadzone przez lingwistów, lub studentów z ostatnich lat, którzy mają udokumentowane doświadczenie w nauce języka, to nie są przypadkowe osoby więc to nie są te same osoby co robią prezentacje w szkołach. A dlaczego to wiem? Bo sama uczestniczyłam w zajęciach @uni, a praktykantów "szkolnych" poznałam na Global Village.

Mozliwe, ale kazdy student, jaki prowadzil zajecia w naszej szkole rowniez prowadził takie zajecia, o ktorych Ty piszesz... Wiem to, bo rozmawialam zarówno ze studentami, jak i z ogranizatorami
I zapewniam Cie, ze to są TE SAME OSOBY, ktore prowadza zajecia w szkole