2013-01-21, 23:31 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 108
|
Wpadliśmy...
Hej! Mam poważny problem... Chodzi o to, że dziś byłam u mojego Tż no i się kochaliśmy. Był w domu tylko jego tata, ale spał więc byliśmy pewni, że nie wejdzie (nigdy nikt nie wchodził). I nagle w czasie "zabawy" słyszymy pukanie i nagle wchodzi jego tata... Co więcej, byliśmy w pozycji 69... Od razu się owinęliśmy kocem, a jego tata powiedział coś na zasadzie "o, dzien dobry" i wyszedł. Moj Tż na początku był tak samo hmm... przejęty jak ja, ale po paru godzinach stwierdził, że to przecież normalnie, że to robimy, wkońcu nie jesteśmy dziećmi. Oczywiście od razu po tym, ubraliśmy się i pojechaliśmy z jego domu. Jego tata jest ponoć taki, że on nic nie będzie mówił, że będzie udawał jakby nic się nie stało - ma taki charakter... Ale ja czuję się z tym tak okropnie źle. Jest mi głupio, wstyd i w ogóle, nie wyobrażam sobie jak spojrzę Teściowi w oczy... Co mam robić? Jak sobie z tym poradzić? Czy ktoś był w podobnej sytuacji? Aha, dodaję, że jesteśmy ze sobą 1,5 roku, i mamy 19 lat. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
|
2013-01-21, 23:34 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 105
|
Dot.: Wpadliśmy...
Jak się nie ma warunków by uprawiać seks to się tego nie robi. Masz nauczkę, wyciągnij wnioski
|
2013-01-21, 23:44 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 181
|
Dot.: Wpadliśmy...
Każdy jest inny i inaczej mógłby zareagować, więc nic nie pomoże, jeśli ktos był w podobnej sytuacji. A jeśli teściu nic nie powiedział, to dobrze. Nie masz się czym martwić. Myślisz, że on nigdy nic takiego nie robił? Nie ma ludzi świętych, a on sobie pewnie pomyślał, że jesteście młodzi i musicie się wyszaleć.
Ale następnym razem róbcie to, jak nikogo nie będzie w domu.
__________________
Bo miarą prawdziwego związku nie jest chodzenie za rękę a scalenie się dusz. Dawid 05.01.2012 |
2013-01-21, 23:55 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 247
|
Dot.: Wpadliśmy...
Wiem co Ci doradzic.
Sytuacja chwilowo nie za fajna,ale za pare lat gwarantuje Ci ze bedziesz sie z tego smiala.Poprostu na razie unikaj wizyt u chlopaka zeby nie bylo Ci glupio podczas "konfrontacji" z jego tata. Pozdrawiam |
2013-01-22, 00:14 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Wpadliśmy...
nie masz wyjścia - teraz czyhaj, żeby przyłapać rodziców chłopaka, będziecie kwita
__________________
smocza mama |
2013-01-22, 00:43 | #6 |
DAMAYANTI TROLLING INC.
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
|
Dot.: Wpadliśmy...
ojeju,a ja myslam, że ciąża...
no, trudno, stało się, mnie też kiedyś nakryto, i też ojciec chłopaka. ja bym pewnie przez jakiś czas się nie pokazywała, potem wszystko ucichnie... a tak a propos wpadek - jak byłam małolatą w podstawówce, podkochiwałam się w koledze z klasy. i na karteczce sobie napisałam, że chciałabym uprawiać z nim seks etc. ot, z ciekawości jak to będzie wyglądało na papierze :P :P :P i mama znalazła tę nieszczęsną kartkę! oj,jak mi było wstyd. minęło kilkanaście lat a ja od tamtej pory nigdy nie powiedziałam słowa o tamtym chłopaku |
2013-01-22, 00:55 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: może z B, może z W, a może z O
Wiadomości: 560
|
Dot.: Wpadliśmy...
Wyobrażam sobie jak się czujesz))Ale pomyśl, że oni kiedyś pewnie to samo robili... i może też wpadli hihi .A ile miała lat mama Twojego Chłopaka jak go urodziła albo starsze rodzeństwo jeśli on posiada? bo jak 19 to zupełnie nie masz się czym przejmować)))wyluzuj, przecież oni dokładnie zdają sobie sprawę, z tego co robicie tym bardziej, że jesteście już półtora roku.Było by dziwne jeśli byście tego nie robili i zapewniam Cię , że rodzice też tak myślą... myślisz, że oni mieli inne popędy??? wątpię i co to znaczy Tż, bo nie czaję, bądź jestem za stara
>>>>>>69<<<<<< sorry, nie mogłam się powstrzymać |
2013-01-22, 01:06 | #8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: McKinsey’s Hellenic Office
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wpadliśmy...
Cytat:
moim zdaniem nie warto się tym tak przejmować. i też myślałam, że będzie cos o ciąży no i następnym razem szalejcie jak bedzie wolna chata Edytowane przez bentkuff Czas edycji: 2013-01-22 o 01:08 |
|
2013-01-22, 07:18 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Wpadliśmy...
Nie wiem czy to takie dobre, ze tatus do tego stopnia sie nie przejmuje, ze bez pukania sobie wchodzi, wiedzac ze tam jest dziewczyna.
No ale trzeba wnioski wyciagnac, albo klucz w drzwiach albo nic. |
2013-01-22, 07:42 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 191
|
Dot.: Wpadliśmy...
Mnie pare lat temu (mialam wtedy 18 lat) przylapala moja mama z ówczesnym hlopakiem - efekt byl taki ze od tamtej pory zawsze puka )
|
2013-01-22, 08:24 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Wpadliśmy...
Może ten wątek Cię rozweseli -> Łóżkowe wpadki
---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ---------- Jak mieszkałam z rodzicami, to sobie założyłam zamek. Nie tyle przed rodzicami, co przed młodszym bratem
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
2013-01-22, 09:11 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2 474
|
Dot.: Wpadliśmy...
nie wpadliście (chyba), tylko ktoś was przyłapał, a to różnica nie ma się czym przejmować
|
2013-01-22, 09:40 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 39
|
Dot.: Wpadliśmy...
Też myślałam że to będzie o ciąży
Wiem ,że teraz pewnie czujesz wstyd itp ale za pare lat sama się będziesz z tego śmiała, na plus dla Ciebie, że jego tata ma taki a nie inny charakter, a następnym razem zamknijcie drzwi albo nie róbcie tego wcale jak nie ma warunków Ja do dziś pamiętam jak całowaliśmy sie (tylko) z moim pierwszym chłopakiem i weszła do pokoju ciotka. Zeby wyjśc z domu trzeba było przejść przez pokój gościnny w którym ona siedziała na kawie,więc czekałam ponad 3 godz aż wyjdzie a przez to miałam burę w domu gdzie tyle siedziałam ehhhhhh...fajne czasy |
2013-01-22, 09:47 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 247
|
Dot.: Wpadliśmy...
Myślałam, że to ciąża
Ja mam 23 lata i pewnie bym się spaliła ze wstydu, ale takie sytuacje potem śmiesznie są wspominane, trzeba uważać i nie robić tego jak ktoś jest w domu
__________________
Stay Strong Only the strong survive |
2013-01-22, 09:48 | #15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kielce/Łódź
Wiadomości: 2 442
|
Dot.: Wpadliśmy...
Cytat:
Do autorki wątku: nie przejmuj się! teraz się pewnie jakiś czas będziesz czuła niezręcznie. To nieuniknione. I twój TŻ i jego ojciec też. Teraz tylko trzeba bardziej uważać Ale nie masz się co przejmować, teraz możecie się czuć niezręcznie ale to minie, kwestia czasu. I skoro jesteście w takiej sytuacji, że rzadko macie mieszkanie tylko dla siebie - polecam zamykanie drzwi na klucz. Ja bardzo długo tego nie robiłam, ale jak zaczęło się coś intymniejszego dziać między mną a TŻ-em, zaczęłam regularnie zamykać drzwi na klucz - "bo kot skacze na klamkę i otwiera drzwi"
__________________
Don't worry. I don't have low self-esteem. It's a mistake. I have low esteem for everyone else.
|
|
2013-01-22, 10:32 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Wpadliśmy...
tż to w skrócie Towarzysz Życia czyli chłopak, narzeczony
Gorzej jak zawsze w domu ktoś jest i naprawdę nie ma jak
__________________
|
2013-01-22, 10:50 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 108
|
Dot.: Wpadliśmy...
Ojejku, dziękuję Wam wszystkim! Czytając wasze opowiadania i doświadczenia zdałam sobie sprawę, że nie tylko ja zaliczyłam jakąś "wpadkę" . A co do pukania, to jego tata pukał, tylko to było na zasadzie, że zapukał i po sekundzie wszedł więc... A co do "wolnej chaty", to problem w tym, że praktycznie zawsze ktoś w domu jest... A czasami trudno pohamować swoją "ochotę" na chłopaka . Kurczę, jest mi tak wstyd, że to masakra... Już chyba nigdy Teściowi w oczy nie spojrzę...
|
2013-01-22, 11:30 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wpadliśmy...
Dziewczyny,tak piszecie żeby kochać się jak nikogo nie ma w domu, a co mają zrobić osoby,( przykład-ja i TŻ) którym sytuacja taka, że nie ma nikogo w domu zdarza się raz na pare miesięcy, dosłownie?
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
2013-01-22, 11:40 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Wpadliśmy...
|
2013-01-22, 11:43 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Wpadliśmy...
Najbardziej myląca nazwa dla wątku ever.
Nie Wy pierwsi, nie ostatni - ojciec pewnie prędzej zrozumie, niż matka. |
2013-01-22, 11:46 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: Wpadliśmy...
Może porozmawiaj z nim na osobności skoro tak Cię to męczy? Ja uważam, że seks jest normalną rzeczą i nie ma czego się wstydzić. Poproś go następnym razem, żeby zapukał i tyle ;-)
|
2013-01-22, 12:19 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Wpadliśmy...
Skoro ojciec to olewa i udaje, że nic się nie stało zrób tak samo. To serio nic takiego ile razy my tak mieliśmy to nie zliczę
|
2013-01-22, 13:41 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Wpadliśmy...
Cytat:
A tak serio - zupełnie się nie przejmuj Skoro jego tata zareagował normalnie, to znaczy że naprawdę nie ma sprawy. A tym bardziej skoro macie 19 lat to też zupełnie nie ma w tym nic dziwnego lub nienaturalnego Po prostu starajcie się unikać ponownego przyłapania No i na pewno będziecie się z tego śmiać za jakiś czas - dokładnie tak jak dziewczyny wyżej mówią |
|
2013-01-22, 14:07 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Wpadliśmy...
Ale się uśmiałam
Zwłaszcza, że na koncie mam podobną historię. Było to lata temu i uwierz, że teraz jak sobie to przypomnę, to zwijam się ze śmiechu Nas, czyli mnie i ówczesnego chłopaka nakrył jego dużo starszy brat, który ogólnie znany był ze swojej wrodzonej wredności. Myśleliśmy, że nikogo nie ma w domu a on jakoś się gdzieś zaszył. Pikanterii dodaje fakt, że nigdy wcześniej nie miałam okazji go poznać i to było nasze pierwsze spotkanie. Zapoznawcze Że tak powiem, poznał mnie dokładnie, bo zanim zdążyłam się nakryć kocem przez chwilę wszyscy zastygliśmy w mega szoku Ale brat zachował klasę i pomimo okoliczności podał mi rękę i się przedstawił |
2013-01-22, 14:19 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Wpadliśmy...
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2013-01-24 o 14:10 |
2013-01-22, 17:30 | #26 | |||
Zadomowienie
|
Dot.: Wpadliśmy...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
ramię - 28 biust - 90 talia - 70 pas - 83 biodra - 101 udo - 59 |
|||
2013-01-22, 17:54 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 499
|
Dot.: Wpadliśmy...
lipa że was nakrył no ale co ma gadać? normalna rzecz, ze sie kochacie a na przyszłość uważajcie bardziej
|
2013-01-22, 18:36 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Wpadliśmy...
Cytat:
:d |
|
2013-01-22, 18:41 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Montenegro
Wiadomości: 1 250
|
Dot.: Wpadliśmy...
a moim zdaniem, TZ powinien wziac ojca na poważną męską rozmowe i mu wygarnąć, że co sobie wyobraża włazić jak Ty jesteś
nie zazdroszcze sytuacji, ale po prostu dla własnego komfortu przez jakiś czas spotykajcie sie gdzie indziej bedzie dobrze |
2013-01-22, 19:05 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 252
|
Dot.: Wpadliśmy...
No trochę krępująca sytuacja. Ja jak byłam świeżo po ślubie to mieszkałam około roku u teściowej w domu i też tam była męża siostra i żeby nie było takich sytuacji to sobie z mężem w pokoju założyliśmy zamek w drzwiach
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:59.