Tu szalone są mężatki i panienki psychopatki ! :D PM2013, cz.55 ! :)

[tusia0708]

Napisane przez zielona87

Wszystkiego najwspanialszego dla dzisiejszych PM-ek!! Cudownego ślubu, niezapomnianych wrażeń i udanego, szcześliwego życia u boku mężów


I z innej beczki - co zrobic jak mi skóra złazi z pleców (spalila się) a tu 7DDŚ?? Zrywac to? Natłuścic? nie myc się? kurczak no

Pilling i nawilżanie!!!! I unikaj słońca...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karoloo]

Napisane przez white_crow

uciekam do fryzjer I kosmetyczki papa

uciekaj ha i czekamy na relacje

[Antilia]

Wrzuciłam w klubejsa moje zakupy z IKEI

[koral_owa]

Witam się

wszystkim dzisiejszym PMkom życzę cudownych ślubów i cudownego życia małżeńskiego

Napisane przez zielona87

Wszystkiego najwspanialszego dla dzisiejszych PM-ek!! Cudownego ślubu, niezapomnianych wrażeń i udanego, szcześliwego życia u boku mężów


I z innej beczki - co zrobic jak mi skóra złazi z pleców (spalila się) a tu 7DDŚ?? Zrywac to? Natłuścic? nie myc się? kurczak no

dziewczyny dobrze piszą, złuszczaj peelingiem i porządnie nawilżaj. obserwowałabym skórę i jeśli miałabym jasne placki, spróbowałabym za kilka dni delikatnie wyrównać koloryt opalaniem ale z filtrem!

[AnonimowaMoni]

Kochane, używa któraś kremu bb eveline 8w1?? Mam teraz do jasnej karnacji ale się opaliłam i zastanawiam się jaki jest ten dla cery śniadej.

Ktoś ma jakąś podpowiedź??

[acidka]

Napisane przez Kruche Ciastko

justi699, capriola_87, Anaelle, Kyiia, TusiaeM,Kamiletta,Pole,wh ite_crow

Wszystkiego co najlepsze. Zapamiętajcie każdą chwilę dzisiejszego dnia

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------



acidka Twoi znajomi mieli aparaty jednorazowe na stolach, masz juz jakie wrazenia, info o tym jak to sie sprawdzilo?[COLOR="Silver"]

Mieli mieli i dzisiaj akurat prawie na pewno (tak to jest z moim tżtem ) będziemy się z nimi widzieć i ich zapraszać. Ale słyszałam od znajomych, że bez szału
Wrzucę Ci info w wątek klubowy jak będę coś wiedzieć, żeby się nie zgubiło.

Ja miałam dziś przerąbaną noc w pracy pod znakiem samobójstw a jak wróciłam do domu to jeszcze zajęłam się młodszym bratem, bo mega gorączkuje od wczoraj i spędziliśmy cudny czas na całodobowej opiece medycznej. Ale już jest lepiej.

A miałam z samego rana jechać do tżta bo idziemy dziś wieczorem na jakąś fajną imprezę. A tymczasem najchętniej bym się położyła i spaaaaaała.

[koral_owa]

Napisane przez acidka

Mieli mieli i dzisiaj akurat prawie na pewno (tak to jest z moim tżtem ) będziemy się z nimi widzieć i ich zapraszać. Ale słyszałam od znajomych, że bez szału
Wrzucę Ci info w wątek klubowy jak będę coś wiedzieć, żeby się nie zgubiło.

Ja miałam dziś przerąbaną noc w pracy pod znakiem samobójstw a jak wróciłam do domu to jeszcze zajęłam się młodszym bratem, bo mega gorączkuje od wczoraj i spędziliśmy cudny czas na całodobowej opiece medycznej. Ale już jest lepiej.

A miałam z samego rana jechać do tżta bo idziemy dziś wieczorem na jakąś fajną imprezę. A tymczasem najchętniej bym się położyła i spaaaaaała.

o kurcze nieciekawa nocka. a gdzie pracujesz jeśli można spytać?
prześpij się teraz a później pojedź do Tżta, jak będziesz wypoczęta będziesz się lepiej bawiła

[acidka]

Napisane przez koral_owa

o kurcze nieciekawa nocka. a gdzie pracujesz jeśli można spytać?
prześpij się teraz a później pojedź do Tżta, jak będziesz wypoczęta będziesz się lepiej bawiła

Tak zrobię, chociaż już przeszłam tę granicę zmęczenia, za którą nie bardzo się chce kłaść

Koral_owa a Ty kiedy wychodzisz za mąż? Nie miałaś być PMką w jakimś dalszym roku

[agatka_360]

Cześć dziewczyny
Kiedyś pisałam razem z Wami, niestety tempo mojego życia pozwala mi tylko na podglądanie - przygotowania do ślubu, praca, zakończenie studiów... Od dwóch dni jestem panią magister
Ale przejdę do sedna - mam pytanie do dziewczyn, które są już po ślubie i miały długą suknię.

Czy długa, rozszerzana suknia (na kole lub nie) bardzo przeszkadza w tańcu? Ćwiczymy z TŻtem pierwszy taniec i obawiam się jak to wyjdzie... a przecież nie będzie kiedy przećwiczyć. Z góry dziękuje za odpowiedź

[Karoloo]

Napisane przez agatka_360

Cześć dziewczyny
Kiedyś pisałam razem z Wami, niestety tempo mojego życia pozwala mi tylko na podglądanie - przygotowania do ślubu, praca, zakończenie studiów... Od dwóch dni jestem panią magister
Ale przejdę do sedna - mam pytanie do dziewczyn, które są już po ślubie i miały długą suknię.

Czy długa, rozszerzana suknia (na kole lub nie) bardzo przeszkadza w tańcu? Ćwiczymy z TŻtem pierwszy taniec i obawiam się jak to wyjdzie... a przecież nie będzie kiedy przećwiczyć. Z góry dziękuje za odpowiedź

hej

Gratulacje Pani mgr

Co do pytania to miałam długą suknie bez koła i tańczyło się bardzo dobrze

[koral_owa]

acidka obciążająca praca, ja bym chyba nie dała rady.

nie nie, od początku miałam wyznaczoną datę na ten rok, 31.08

[tusia0708]

Napisane przez agatka_360

Cześć dziewczyny
Kiedyś pisałam razem z Wami, niestety tempo mojego życia pozwala mi tylko na podglądanie - przygotowania do ślubu, praca, zakończenie studiów... Od dwóch dni jestem panią magister
Ale przejdę do sedna - mam pytanie do dziewczyn, które są już po ślubie i miały długą suknię.

Czy długa, rozszerzana suknia (na kole lub nie) bardzo przeszkadza w tańcu? Ćwiczymy z TŻtem pierwszy taniec i obawiam się jak to wyjdzie... a przecież nie będzie kiedy przećwiczyć. Z góry dziękuje za odpowiedź

Gratuluję nie przeszkadza miałam halke bez koła ale chyba z 4warstw tiulu... Czasem tylko ktoś mi przydepnał

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[acidka]

Napisane przez koral_owa

acidka obciążająca praca, ja bym chyba nie dała rady.

nie nie, od początku miałam wyznaczoną datę na ten rok, 31.08

Oj to przepraszam za pomyłkę
Ja wtedy już będę wracać z podróży poślubnej pewnie, gdy Ty będziesz przysięgała

[VwVampirka]

Witam

Wszystkim dzisiejszym PM-kom, a w szczególności:

justi699
capriola_87
Anaelle
Kyiia
TusiaeM
Kamiletta
Pole
white_crow

życzę pięknej pogody, by wszyscy goście płakali tylko ze wzruszenia i szalonej imprezy do białego rana. Wszystkiego naj, naj, naj na nowej drodze

A teraz się pochwalę:
Mam sukienusię Z halką wygląda obłędnie dobrze, że się na nią zdecydowałam Zdjęcia będą, ale jeszcze nie wiem kiedy, bo teraz jestem u TŻ i tu nie bardzo mam jak je zrobić.... w domu będę w poniedziałek i do poniedziałku po południu na 100% coś wrzucę

Napisane przez perfuzja

To wróciłam z usg. Szału nie ma
Płód jeden, anatomicznie ok, przezierność karkowa w porządku, kość nosowa jest, niestety przepływy w sercu nie takie jak powinny.
Może to nie oznaczać totalnie nic, ale solidnie zwiększa ryzyko trisomii. Zespółu Downa na szczęście nie dużo, ale Zespołu Patau (ktory jest śmiertelny najdalej w pierszym roku życia) już z 1:7800 na 1:170.
Zrobiłam testy z krwi, wyniki pod koniec przyszłego tygodnia, mam wrocić do pracowni usg za tydzień z nimi, wyliczą nowe prawdopodobieństwo i dalej będziemy decydować czy robić amniopukcję.

A, i raczej chłopiec. Ale szczerze mówiąc to płeć mi teraz zwisa kalafiorem.

Nie wiem, co to oznacza, ale aż gorąco mi się zrobiło. Mam nadzieję, że wszystko będzie OK. Nie wiem, czy to Cię pocieszy, ale mojemu bratu niedawno urodziły się bliźniaczki. Lekko przedwcześnie, więc w dniu porodu stwierdzono u nich pełno dziwnych chorób, m.in. wylewy do mózgów, niedorozwój układu płciowego... w tej chwili obie wymienione choróbska się cofnęły, a było podejrzenie, że będą niepełnosprawne i nie będą mogły mieć dzieci. Twój maluszek jest jeszcze w brzuszku, tak więc możliwe, że się samo wszystko ułoży, a o serduszkach to słyszałam, że w razie nawet poważnej choroby, to można przeprowadzić operację jeszcze w brzuchu mamy i dzidziuś jak się urodzi, to jest zdrowy, tak jakby nigdy tej operacji nie miał

Napisane przez Emilia 25

Jack umarł.

Ja pierdzielę, poryczałam się.

A ja z początku myślałam, że jakiegoś kota, albo psa tak nazwałaś i chciałam Ci już kondolencje składać

Wogle to mi się przypomniał mój ukochany Obiłaneczek, któego już ponad miesiąc ze mną nie ma... Do tej pory mi go brakuje, jeszcze zdarza mi się, że po nim płaczę, nawet teraz mi się łezka w oku zakręciła... ku(!!!) nie mogę sobie poradzić z Jego stratą

To dla Ciebie, za to, że mi przypomniałaś, że już nie ma Obisia

Napisane przez zielona87

I chcialam sie pochwalić - dowiozlam babcie w jednym kawalku i nawet bylo milo

[acidka]

A w ogóle koral_owa już sobie przypomniałam, że kiedyś rozmawiałyśmy dlatego tak Cię kojarzyłam-nie kojarzyłam. A Ty już z nami po prostu długo jesteś

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Napisane przez VwVampirka

Witam

[CENTER][I][B][SIZE=5][COLOR=SeaGreen][SIZE=3]Wszystkim dzisiejszym PM-kom, a w szczególności:
A teraz się pochwalę:
Mam sukienusię Z halką wygląda obłędnie dobrze, że się na nią zdecydowałam Zdjęcia będą, ale jeszcze nie wiem kiedy, bo teraz jestem u TŻ i tu nie bardzo mam jak je zrobić.... w domu będę w poniedziałek i do poniedziałku po południu na 100% coś wrzucę




Nie wiem, co to oznacza, ale aż gorąco mi się zrobiło. Mam nadzieję, że wszystko będzie OK. Nie wiem, czy to Cię pocieszy, ale mojemu bratu niedawno urodziły się bliźniaczki. Lekko przedwcześnie, więc w dniu porodu stwierdzono u nich pełno dziwnych chorób, m.in. wylewy do mózgów, niedorozwój układu płciowego... w tej chwili obie wymienione choróbska się cofnęły, a było podejrzenie, że będą niepełnosprawne i nie będą mogły mieć dzieci. Twój maluszek jest jeszcze w brzuszku, tak więc możliwe, że się samo wszystko ułoży, a o serduszkach to słyszałam, że w razie nawet poważnej choroby, to można przeprowadzić operację jeszcze w brzuchu mamy i dzidziuś jak się urodzi, to jest zdrowy, tak jakby nigdy tej operacji nie miał


A ja z początku myślałam, że jakiegoś kota, albo psa tak nazwałaś i chciałam Ci już kondolencje składać

Wogle to mi się przypomniał mój ukochany Obiłaneczek, któego już ponad miesiąc ze mną nie ma... Do tej pory mi go brakuje, jeszcze zdarza mi się, że po nim płaczę, nawet teraz mi się łezka w oku zakręciła... ku(!!!) nie mogę sobie poradzić z Jego stratą

To dla Ciebie, za to, że mi przypomniałaś, że już nie ma Obisia

za sukienkę - klub czeka na fotki
a kim był obiś?

[missbennet]

dziewczyny, jest na sali któraś z naszych dentystek? mam pytanie

[ciukunia]

Napisane przez tusia0708

Pilling i nawilżanie!!!! I unikaj słońca...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja bym mocno nawilżała, natłuszczała, najlepiej maślanką
Ale bym nie pilingowała.

Napisane przez agatka_360

Cześć dziewczyny
Kiedyś pisałam razem z Wami, niestety tempo mojego życia pozwala mi tylko na podglądanie - przygotowania do ślubu, praca, zakończenie studiów... Od dwóch dni jestem panią magister
Ale przejdę do sedna - mam pytanie do dziewczyn, które są już po ślubie i miały długą suknię.

Czy długa, rozszerzana suknia (na kole lub nie) bardzo przeszkadza w tańcu? Ćwiczymy z TŻtem pierwszy taniec i obawiam się jak to wyjdzie... a przecież nie będzie kiedy przećwiczyć. Z góry dziękuje za odpowiedź

Ja miałam i nie przeszkadza w tańcu, jeśli ma się odpowiednią długość sukni

[koral_owa]

Napisane przez agatka_360

Cześć dziewczyny
Kiedyś pisałam razem z Wami, niestety tempo mojego życia pozwala mi tylko na podglądanie - przygotowania do ślubu, praca, zakończenie studiów... Od dwóch dni jestem panią magister
Ale przejdę do sedna - mam pytanie do dziewczyn, które są już po ślubie i miały długą suknię.
Czy długa, rozszerzana suknia (na kole lub nie) bardzo przeszkadza w tańcu? Ćwiczymy z TŻtem pierwszy taniec i obawiam się jak to wyjdzie... a przecież nie będzie kiedy przećwiczyć. Z góry dziękuje za odpowiedź

hej
sama się zastanawiam jak to jest, ja będę miała małe koło, podobno z kołem jest wygodniej bo suknia nie majta się między nogami
ale ile w tym prawdy nie wiem

Napisane przez VwVampirka

Witam

Wszystkim dzisiejszym PM-kom, a w szczególności:

justi699
capriola_87
Anaelle
Kyiia
TusiaeM
Kamiletta
Pole
white_crow

życzę pięknej pogody, by wszyscy goście płakali tylko ze wzruszenia i szalonej imprezy do białego rana. Wszystkiego naj, naj, naj na nowej drodze

A teraz się pochwalę:
Mam sukienusię Z halką wygląda obłędnie dobrze, że się na nią zdecydowałam Zdjęcia będą, ale jeszcze nie wiem kiedy, bo teraz jestem u TŻ i tu nie bardzo mam jak je zrobić.... w domu będę w poniedziałek i do poniedziałku po południu na 100% coś wrzucę




Nie wiem, co to oznacza, ale aż gorąco mi się zrobiło. Mam nadzieję, że wszystko będzie OK. Nie wiem, czy to Cię pocieszy, ale mojemu bratu niedawno urodziły się bliźniaczki. Lekko przedwcześnie, więc w dniu porodu stwierdzono u nich pełno dziwnych chorób, m.in. wylewy do mózgów, niedorozwój układu płciowego... w tej chwili obie wymienione choróbska się cofnęły, a było podejrzenie, że będą niepełnosprawne i nie będą mogły mieć dzieci. Twój maluszek jest jeszcze w brzuszku, tak więc możliwe, że się samo wszystko ułoży, a o serduszkach to słyszałam, że w razie nawet poważnej choroby, to można przeprowadzić operację jeszcze w brzuchu mamy i dzidziuś jak się urodzi, to jest zdrowy, tak jakby nigdy tej operacji nie miał


A ja z początku myślałam, że jakiegoś kota, albo psa tak nazwałaś i chciałam Ci już kondolencje składać

Wogle to mi się przypomniał mój ukochany Obiłaneczek, któego już ponad miesiąc ze mną nie ma... Do tej pory mi go brakuje, jeszcze zdarza mi się, że po nim płaczę, nawet teraz mi się łezka w oku zakręciła... ku(!!!) nie mogę sobie poradzić z Jego stratą

To dla Ciebie, za to, że mi przypomniałaś, że już nie ma Obisia

super, że jesteś zadowolona z sukni

Napisane przez acidka

A w ogóle koral_owa już sobie przypomniałam, że kiedyś rozmawiałyśmy dlatego tak Cię kojarzyłam-nie kojarzyłam. A Ty już z nami po prostu długo jesteś

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------



za sukienkę - klub czeka na fotki
a kim był obiś?

o tak, to ja
już od jakiegoś czasu z Wami jestem ale nie zawsze regularnie się udzielałam

[tusia0708]

Napisane przez koral_owa

hej
sama się zastanawiam jak to jest, ja będę miała małe koło, podobno z kołem jest wygodniej bo suknia nie majta się między nogami
ale ile w tym prawdy nie wiem

super, że jesteś zadowolona z sukni

o tak, to ja
już od jakiegoś czasu z Wami jestem ale nie zawsze regularnie się udzielałam

A jaką masz te halke? Tylko samo koło?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ciukunia]

Ja miałam suknię z chyba 5 warstw bez koła, ale za to z usztywnieniem i nic mi się nie plątało między nogami. Więc zaprzeczam takim plotkom

[koral_owa]

Napisane przez tusia0708

A jaką masz te halke? Tylko samo koło?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

będę miała halkę z kołem, nie za bardzo rozumiem pytanie? są różne halki? totalnie się na tym nie znam, mierzyłam najpierw halkę z dwoma kołami ale nie podobało mi się bo suknia była za duża dla mnie, więc wybrałam halkę z niedużym kołem.

[tusia0708]

Napisane przez ciukunia

Ja miałam suknię z chyba 5 warstw bez koła, ale za to z usztywnieniem i nic mi się nie plątało między nogami. Więc zaprzeczam takim plotkom

Podbijam! Miałam suknie z 5 warstw i halke z 4 bez koła! Nic się nie płatalo, nóg nie wyobijałam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ciukunia]

Koralowa - piękna suknia widnieje w Twojej miniaturce

[tusia0708]

Napisane przez koral_owa

będę miała halkę z kołem, nie za bardzo rozumiem pytanie? są różne halki? totalnie się na tym nie znam, mierzyłam najpierw halkę z dwoma kołami ale nie podobało mi się bo suknia była za duża dla mnie, więc wybrałam halkę z niedużym kołem.

Zaraz cykne CI zdjęcia mojej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[koral_owa]

Napisane przez ciukunia

Ja miałam suknię z chyba 5 warstw bez koła, ale za to z usztywnieniem i nic mi się nie plątało między nogami. Więc zaprzeczam takim plotkom

no właśnie, więc opinie są różne.
Pewnie dużo zależy to też od sukni, moja jest spora, więc wydaje mi się że zupełnie bez koła nie układała by się dobrze.
Natomiast przy sukni mniejszej objętościowo zastanawiałabym się czy nie zrezygnować z koła.

[kasia_kuku]

Napisane przez ciukunia

Ja miałam suknię z chyba 5 warstw bez koła, ale za to z usztywnieniem i nic mi się nie plątało między nogami. Więc zaprzeczam takim plotkom

Justin jest z 7 + 2 sztywne od spodu i nic się nie zaczepuje, a szargać to nie ma się co W każdym razie tiul się nie plącze nigdzie między nogami

[ennostiel]

perfuzja o matko, zbladlam... chociaż na logikę to i tak 1:170 to wciąż miażdżąca przewaga szans, że dzieciątko będzie zdrowe! Dobrze, że ogólnie w porządku

[kasia_kuku]

Napisane przez koral_owa

no właśnie, więc opinie są różne.
Pewnie dużo zależy to też od sukni, moja jest spora, więc wydaje mi się że zupełnie bez koła nie układała by się dobrze.
Natomiast przy sukni mniejszej objętościowo zastanawiałabym się czy nie zrezygnować z koła.

Moim zdaniem im więcej tiulu, tym się lepiej układa Tylko z oszczędności daje się podszewkę + 3 warstwy tiulu + koło.

Moja sukienka z odjętymi warstwami

http://tablica.pl/oferta/justin-alex...tml#da787154fa

Bez przeróbek:

http://kiedy-powiem-tak.blogspot.com...nder-8465.html

[koral_owa]

Napisane przez kasia_kuku

Justin jest z 7 + 2 sztywne od spodu i nic się nie zaczepuje, a szargać to nie ma się co W każdym razie tiul się nie plącze nigdzie między nogami

to mój justin z niedużym kołem.
suknia jest spora i bez tego koła myślę, że po pierwsze ciężko by mi się funkcjonowało a po drugie nie układała by się dobrze.
Zresztą już na tym zdjęciu z kołem widać, że suknia ma luz, że tak napiszę

a tutaj link do zdjęcia katalogowego, suknia ogromna chyba z 5 kół ma
http://www.justinalexanderbridal.com...g_dresses/8612

[AnonimowaMoni]

Tusia, a nie chcesz się pozbyć swojej halki??