2014-05-15, 18:19 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 501
|
Alkohol
Jak częste picie u waszych tż tolerujecie? wykluczam oczywiście jakiekolwiek upijanie sie
|
2014-05-15, 18:24 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 35
|
Dot.: Alkohol
Mój TŻ upija się bardzo rzadko. Może nie codziennie, ale wieczorem często wypija piwo. Takie coś toleruję.
|
2014-05-15, 18:53 | #3 |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Alkohol
Kiedy chce. Ja też piję kiedy chcę.
__________________
|
2014-05-15, 18:57 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
|
Dot.: Alkohol
Moj tz jest dorosly i pije kiedy chce, zazwyczaj na imprezach, wydarzeniach towarzyskich itd. Czasem pijemy razem. Prawie nigdy nie pije w tygodniu.
Nie tolerowalabym codziennego picia, i uzaleznienia alkoholowego. |
2014-05-15, 19:04 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Alkohol
Cytat:
Czy może pytasz ot tak sobie?
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
|
2014-05-15, 19:16 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 501
|
Dot.: Alkohol
Pytam od tak z siebie o wasze zdanie
|
2014-05-15, 19:21 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Alkohol
Tż pija różnie, czasem kilka miesięcy nic czasem przez miesiąc np piwko 2x w tygodniu, ale nie upija się.
Upija się tak jakby zrobić średnią no raz na 2 miesiące, ale nie jest to też jakiś masakryczny stan. |
2014-05-15, 19:24 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Alkohol
Cytat:
trudno ocenić to tak w jednym poście. ---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ---------- miałam o to samo zapytać
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. |
|
2014-05-15, 19:47 | #9 |
Raczkowanie
|
Dot.: Alkohol
Nie ma reguły i żadnych limitów.Pijemy kiedy mamy na to ochotę np. czasami jest to codziennie przez tydzień, a innym razem nie pijemy przez miesiąc lub dłużej.
__________________
Aby życie bajką było... Było: 89kgBędzie: 50 kg Jest: 77 kg II cel: 70kg |
2014-05-15, 19:50 | #10 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Alkohol
dwa dni pod rząd to aż nadto. Na szczęście nie mam już tego problemu, jestem z kimś, kto pije niewiele, wbrew stereotypowi zawodu jaki wykonuje.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-05-15, 19:56 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Alkohol
Cytat:
Ogólnie alkohol piję dla smaku, nie upojenia. Chciałabym, żeby był łatwo dostępny alkohol (zwłaszcza wino) bezalkoholowy, byłabym szczęśliwym alkoholikiem
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
2014-05-15, 19:59 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 304
|
Dot.: Alkohol
Ja piję kiedy chcę i mój chłopak także, jednak takie wyjścia nie są za często. Upijanie się szczerze mówiąc mi się zdarza częściej niż chłopakowi (mało jem, już po niewielkiej ilości alkoholu kręci mi się w głowie), ale też - nie piję co tydzień, więc nikt nie ma z tym problemu.
|
2014-05-15, 20:10 | #13 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Alkohol
ja nie upijam się nigdy, mój partner raz na pół roku. A picie tak dla rozrywki jednego piwka czy drinka jest też u nas zjawiskiem marginalnym.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-05-15, 21:05 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Alkohol
Cytat:
mój tż pije kiedy chce, ja też. różnie to bywa, czasami przez tydzień nic, a czasami codziennie piwo/whisky. nie upija się więc mi to nie przeszkadza. jak jesteśmy pijani to oboje |
|
2014-05-15, 21:09 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Alkohol
Upijania się (czyli - zasypianie na imprezach, zataczanie się, agresja, zupełny ,,zgon") nie akceptuję, sama nigdy się nie upiłam. Mój TŻ ma podobne zdanie. Właściwie pijemy albo razem (butelka wina, albo po jednym piwie), ja czasami z rodzicami napiję się trochę piwa/wina. Codziennego piwska bym nie akceptowała. To nie chodzi o pozwalanie czy zakazywanie, po prostu nie mogłabym być z osobą mającą zaburzone podejście do alkoholu (również nie chciałabym być z nawiedzonym abstynentem, robiącym awantury, ilekroć zjem lody z ajerkoniakiem, a i takie osoby znam).
|
2014-05-15, 21:14 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Alkohol
Cytat:
Tzn. jestem śpiąca po większej ilości alkoholu, taki typ, ale jak jestem śpiąca to idę do łóżka, a nie zasypiam gdzie stoję
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
2014-05-15, 21:39 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Alkohol
No, dla mnie upicie -> stan poważny, a bycie podchmielonym, czyli rozluźnionym, wesolutkim, w moim przypadku lubieżnym wobec TŻ, ewentualnie oczy mi się kleją ale też dążę do swego łóżka To drugie mi się zdarza, ale nigdy tak, żeby się zatruć tj. rzygać czy mieć kaca. I TŻtowi na szczęście też nie, bo to mi się nie podoba
|
2014-05-15, 21:56 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Alkohol
Cytat:
Ale wychodzę z założenia, że pić trzeba umieć. Jak się nie umie - picie wskazane nie jest Jak ktoś ląduje po alkoholu z głową w muszli lub nie potrafi utrzymać pionu to jest coś nie tak. Najwyraźniej alkohol mu nie służy lub nie potrafi zachować rozsądku.
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
2014-05-15, 22:06 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 39
|
Dot.: Alkohol
Mamy smak to pijemy tyle ile chcemy i kiedy chcemy
Czasem codziennie - czasem tygodniowe przerwy. |
2014-05-15, 22:19 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Alkohol
Lubię alkohol, nie chciałabym żyć z abstynentem - podchmielony człowiek średnio się dogada z osobą trzeźwą, nie chciałabym też żeby ktoś mi zabraniał tej (bądź co bądź) przyjemności. W weekendy można wypić coś mocniejszego/w większej ilości, w tygodniu tylko piwko (i też nie codziennie), szczególnie że oboje często jesteśmy kierowcami. Kiedyś z pewnością tolerowałam więcej alkoholu niż teraz - w tym momencie trochę się wyciszamy i częściej robimy sobie bardzo grzeczne weekendy Przerażałby mnie fakt, że pracujący chłop ma ochotę na imprezę codziennie, a z nocy "z piątku na niedzielę" nic nie pamięta i ledwo żyje w poniedziałek. Warto też pamiętać o alkoholizmie - a szczególnie o uzależnieniu psychicznym od niego. W momencie gdy facet zacząłby zapijać smutki, każde "piwko" kończyłoby się czteropakiem, czy zaczął chować przede mną alkohol to moja tolerancja by się skończyła.
|
2014-05-15, 22:26 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 415
|
Dot.: Alkohol
Mój tż pije tylko okazyjnie i nie za dużo. Z rodzicami ma umowe, że nie wraca upity do domu i w sumie nigdy go w takim stanie nie widziałam. Ogółem to wyjdzie tak raz góra dwa razy w miesiącu jakieś piwo czy wino. Jak to sam mówi szkoda mu pieniędzy na takie rozrywki, bo nie potrzebuje.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-05-15, 23:16 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 801
|
Dot.: Alkohol
Tak jak większość, pije kiedy chce i kiedy może tzn. kiedy jest to rozsądne. Ze względu na pracę jaką podjął teraz nie jest to możliwe przez dłuższy czas, ale wcześniej ze 3-4 razy w tygodniu, głównie wieczorem, wypił jakieś piwko, albo nawet kilka, razem ze mną zresztą. Wódki nie lubi, czasem napije się z kolegami, ale bywa to naprawdę rzadko. Ogólnie, oboje lubimy piwo i żadnej ze stron to nie przeszkadza. Nawet to ja czasem go namawiam. Zdrowi, bez obowiązków rodzicielskich, można sobie pozwalać i może czasem nawet też troszeczkę nadużyć. Młodość ma swoje prawa. Nie widzę w częstym piciu alkoholu nic złego, jeżeli nie ma objawów uzależnienia i nie śmierdzi się od rana piwskiem, bo przecież rano trzeba wypić na kaca, żeby nie suszyło i znowu mieć bombę
__________________
You can't change what's already happened. I wish you could. But... You just can't. ♥ 09.11.2012 ♥ Edytowane przez weak Czas edycji: 2014-05-15 o 23:17 |
2014-05-16, 01:08 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Alkohol
Mój facet generalnie pije tylko na większych imprezach, czasami jakaś lampka wina jak siedzimy razem i w sumie nigdy go nie widziałam w jakimś beznadziejnym stanie, co mnie cieszy Zwłaszcza ze w ostatnim związku mój eks nie wyobrażał sobie dnia bez piwa
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2014-05-16, 01:17 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 15
|
Dot.: Alkohol
Ja mam lipe, bo lubie czasami wypić piwko, natomiast mój chłopak nie pije wcale. Jest sportowcem, uważa, że nawet kilka piwek rujnuje tygodniowy trening. Zapewne ma racje. Gdzie tu sprawiedliwosc? ;(
__________________
Stabilizacją motylka jest szpilka |
2014-05-16, 05:58 | #25 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Alkohol
nie obchodzą mnie stereotypy i granice tolerancji innych osób. DLA MNIE picie dwa dni pod rząd jest nie do zaakceptowania, burzy mój komfort psychiczny. I partner albo się do tego dostosuje albo nie jest moim partnerem. To nie jest temat do kompromisu.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-05-16, 07:20 | #26 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Alkohol
Cytat:
Cytat:
Tak samo moim nie byłby facet, który zażywa jakiekolwiek narkotyki (tak, także zioło), nawet bardzo okazjonalnie. Nie znoszę i już. Wszyscy dookoła mogą jarać, spoko, tylko nie my A wiele osób to akceptuje. Każdy ma jakieś granice. O stereotypy pytała loloo chyba w kontekście co robi Twój TŻ, że nie pije wbrew stereotypom
__________________
Mydła, oleje, no poo |
||
2014-05-16, 07:36 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Alkohol
|
2014-05-16, 07:45 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Niemczech
Wiadomości: 604
|
Dot.: Alkohol
Pije sporadycznie małe piwo jak bardzo męczą go zakwasy. Do tego okazjonalnie jakiś sylwester czy urodziny, nie upija się.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-05-16, 07:50 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Alkohol
|
2014-05-16, 09:14 | #30 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Alkohol
Taka niepokojąca dla mnie częstotliwość to picie alkoholu częściej niż jakieś 3x w tygodniu (przy czym mówię o napiciu się, typu lampka wina, a nie poważnym podchmieleniu czy wręcz upiciu). Piję w zasadzie od święta i bardzo małe ilości, może z raz na pół roku wypiję więcej (na tyle żeby być w stanie wyraźnie wskazującym ) więc podobnego podejścia wymagam od drugiej strony.
__________________
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:28.