2014-05-22, 21:47 | #61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 297
|
Dot.: 30-dniowy shred językowy
Ja się pokornie przyznaję, że gdzie jeszcze na początku zgłoszenia szło całkiem nieźle (czyt. konsekwentnie) to teraz całkowicie przestałam. 2 sesje i magisterka - to na razie pochłania mój czas. Muszę jak najszybciej ogarnąć te tematy i wracam do mojego niemieckiego kompendium.
|
2014-05-22, 22:32 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: 30-dniowy shred językowy
Będzie shred majowo-czerwcowy?
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
2014-05-23, 00:50 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 309
|
Dot.: 30-dniowy shred językowy
ja bym chciała bo potrzebna mi dodatkowa motywacja a tą kwietniową przeoczyłam.
zresztą sami sobie możemy zrobić a co :P Dziewczyny pisałyście, ze początek miesiąca był dobry a pod koniec brakło motywacji, ale jak dla mnie każda godzina, dzień, tydzień nauki się liczy. Więc nawet jak pracowałam pierwsze dwa tygodnie a kolejne odpuściłam to i tak wiem, ze coś zrobiłam. Dwa tygodnie lepsze niż nic. Do tego wiem, że efekty motywują najbardziej! Jakiś ponad miesiąc temu kupiłam repetytorium i przed przerabianiem go zrobiłam zamieszczony tam test i wyszło mi, ze jestem B1. Dziś zrobiłam ten sam test ponownie (po przerobieniu 80% podręcznika) i mój wynik podskoczył do B2. Takiego kopa mi to dalo, ze pewnie jutro mąż obiadu nie dostanie :p Wiecie dlaczego! Mnie osobiście takie "konkursy" motywują do nauki bo samej mi czasami ciężko. Za dwa, trzy miesiące chciałabym być słabe C1 pod względem gramatycznym. Edytowane przez LoveMessages Czas edycji: 2014-05-23 o 00:57 |
2014-05-23, 08:12 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 36
|
Dot.: 30-dniowy shred językowy
Początek miesiąca był ciężki. Zmęczenie obowiązkami domowymi i chorobami dzieci dawały o sobie znać. Sił wystarczało na Anki, a i tak zdarzało się, że przerabiałam talie kilka dni, bo albo zasypiałam przy komputerze, albo absorbowały mnie inne sprawy. Chyba wychodzę na prostą. Od dwóch dni przerabiam podręcznik i kurs internetowy. I czuję się z tym bardzo dobrze
Niesamowite dla mnie są sytuacje, gdy w podręczniku znajduję słówka, które już znam, bo pojawiły sie w Anki. Znacznie poprawiają mi samopoczucie i motywują do dalszej nauki. Zauważyłam, że łatwiej mi zapamiętać słownictwo z podręcznika albo z ćwiczeń gramatycznych, jeśli umieszczę je w Anki. Kojarzę wtedy tekst i całą historyjkę i sobie przypominam, co ono znaczyło. Czytałam o tym na blogach językowych, ale zanim się zabrałam do wprowadzania słówek do Anki, korzystałam z różnych zbiorów słownictwa. Niby dobrze, bo je zapamiętuję w końcu, ale szybciej mi wchodzi do głowy, gdy mam odniesienie do czytanego przeze mnie tekstu. Wracam do nauki. |
2014-05-23, 18:34 | #65 | |||
Kawaii strona mocy
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
|
Dot.: 30-dniowy shred językowy
Cytat:
A chcecie? Jak dla mnie nie ma problemu, ale wiadomo, że takie ograniczenie czasowe ma motywować i sprawić, byśmy nauczyły się systematyczności, bez dodatkowych bacików ... jak rozumiem oddzielny, nowy wątek? Będę za jakąś godzinę, mogę się wtedy tym zająć. Cytat:
UOTE=LoveMessages;4657565 7]Dziewczyny pisałyście, ze początek miesiąca był dobry a pod koniec brakło motywacji, ale jak dla mnie każda godzina, dzień, tydzień nauki się liczy. Więc nawet jak pracowałam pierwsze dwa tygodnie a kolejne odpuściłam to i tak wiem, ze coś zrobiłam. Dwa tygodnie lepsze niż nic. Do tego wiem, że efekty motywują najbardziej! Jakiś ponad miesiąc temu kupiłam repetytorium i przed przerabianiem go zrobiłam zamieszczony tam test i wyszło mi, ze jestem B1. Dziś zrobiłam ten sam test ponownie (po przerobieniu 80% podręcznika) i mój wynik podskoczył do B2. Takiego kopa mi to dalo, ze pewnie jutro mąż obiadu nie dostanie :p Wiecie dlaczego! Mnie osobiście takie "konkursy" motywują do nauki bo samej mi czasami ciężko. Za dwa, trzy miesiące chciałabym być słabe C1 pod względem gramatycznym.[/QUOTE] Świetnie Tylko pytanie na ile taki test z repetytorium jest miarodajny Niektóre wydawnictwa z tego co zauważyłam, specjalnie podnoszą poziomy swoich książek żeby dodać im animuszu Niemniej, jeśli Ci to motywuje, to super, tylko się cieszyć. Pamiętaj jednak, że gramatyka nie jest jednym wyznacznikiem poziomu językowego, trzeba też ćwiczyć inne elementy - nawiązuję tu do Twojego podpisu. Nawet jeśli gramatyka jest na B2 to nie znaczy, że którejś części nie masz słabszej, a innej mocniejszej, trzeba patrzeć szerzej Cytat:
|
|||
2014-05-23, 19:33 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: 30-dniowy shred językowy
No mnie by się kop motywacyjny przydał,żeby nie zaniedbać włoskiego i mimo sesji jednak jakoś iść do przodu z angielskim prawniczym bo kurka za rok o tej porze rekrutacja do Amerykańskiej Szkoły Prawa, a mój angielski prawniczy się tu kurzem pokrywa zamiast się rozwijać.
Wczoraj walczyłam z włoskim- passato prossimo. Utknęłam na 15 lekcji z podręcznika, który ma 29 lekcji. Chciałabym przed wakacjami dojść do jego końca i zakupić 2 część. No i Advanced Legal English for Polish Purposes powinnam w końcu zacząć przerabiać (14 jednostek lekcyjnych). A przy 8 egzaminach w sesji mam lenia w tyłku :-/
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
2014-05-23, 20:48 | #67 |
Kawaii strona mocy
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
|
Dot.: 30-dniowy shred językowy
Zapraszam w takim razie do nowego tematu i tym razem nie chcę słyszeć żadnych wymówek
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post46586344 Wątek zamykam, 30 dni kwietnia już dawno za nami. |
Nowe wątki na forum Nauka języków obcych - kącik językowy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:59.