Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2 - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-08-10, 19:57   #391
thidien
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 975
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

wzięłam się w garść nieco i... w końcu podałam mu marchewkę :P
najpierw na łyżeczce - to nie był zadowolony

i nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo zmieszałam mu dzisiaj z mlekiem, żeby poznał nieco smak, a jutro spróbuję normalnie już

jak nie będzie chciał, to dodam tylko troszkę mleka, ale postaram się podać łyżeczką (dzisiaj wyszło rzadziutkie, to wrzuciłam do butelki)

Młody robi "niespodzianki" do pieluszki co 4 dni i była wczoraj, a dzisiaj też, po tej marchewce chyba

jestem troszkę dumna, że się złamałam w końcu bardziej dumna będę jak zje łyżeczką
__________________
żonka 27.07.2013
II kreski 30.07.2013
Synek 1.4.2014
II kreski 1.12.2015
thidien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 19:57   #392
lutien
Wtajemniczenie
 
Avatar lutien
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Az musialam odpalic mapy i sprawdzic gdzie to jest . To jakas turystyczna miejscowosc? Bo my lubimy sie pałętać wiec moze pojedziemy
My bylismy niedaleko, bo w Ocyplu. Czesto tam jeździmy
A powiedz mi, dlaczego dopiero w przyszlym roku chcecie jechac? Daleko macie?
My w przyszlym tygodniu jedziemy na dlugi weekend do Morąga i to bedzie nasza pierwsza noc z malym poza domem, ale jest juz duzy i wierze, ze wyjdzie ok w przyszlym roku sprobujemy z namiotem, bo z tz uwielbiamy je

Thidien - witaj
Tak - to taka miejscowość nad dużym, czystym jeziorem, wokół lasy
Trochę mamy, bo mieszkamy w Katowicach. Nie mamy póki co dużego auta i do naszego mieści się tylko stelaz wózka nawet gondola nie wchodzi... Więc musialabym jechać pociągiem i pksem z przesiadka.
No i warunki trochę spartanskie, ale to akurat mi nie przeszkadza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem."
(Katharine Hadley )




lutien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 20:06   #393
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Thidien - za marchewke . Jutro powinno byc lepiej. Ja sobie wole robic gęstszą konsystencję, bo nie spływa tak po brodzie a jak wam w ogole idzie jedzenie z łyzeczki?

Lutien - to daleko macie i z przesiadkami tez bym sie nie zdecydowala pojechac. Ale pewnie tam jest ładnie .
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 20:07   #394
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

thidien my jak podalismy brokuła to samego bez mleka, w sumie na poczatku nie za bardzo chciał połknąć ale jak się rozkręcił to już jadł z apetytem, teraz mu zmieszaliśmy z kaszką glutenową i też jadł. Ale gdyby nie chciał jeśc samego brokuła to też bym mu wymieszała z mlekiem żeby miał coś 'znajomego' w miseczce
No to mam nadzieje że szybko na łyżeczkę się przerzucicie fajnie się nią karmi

dzisiaj tż zmeiniał pierwszą brokułową kupę powiedział że już nie zmienia pampersów
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 20:12   #395
elgie
Raczkowanie
 
Avatar elgie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 140
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Witam się wieczorową porą

U nas nocki coraz gorsze, Krzyś czasem budzi się z piskiem, nie wiem co mu jest, bo na pewno nie jest głodny Do tego dochodzą pobudki na pogłaskanie/podanie smoczka/jedzenie... No i dzień zaczynamy koło 5:30-6:00. Wprowadziłam już do diety Krzysia obok marchewki - ziemniaka. Z karmieniem warzywami mam tylko problem z utrzymaniem śliniaka na właściwym miejscu - mam śliniak, który zapina się na rzep i niestety po chwili Krzysio go sobie zdejmuje, a po karmieniu cały jest w marchewce

frogutka ja też się chętnie spotkam, tylko ja teraz do Kielc to na krótko będę jechać, to nie wiem, czy znajdę czas. Jak będę na dłużej to dam Ci znać

Limonka Twoja córcia prezentuje się na zdjęciu cudnie Cieszę się, że sesja udana, ja jeszcze nie umówiłam się na sesję Solidaryzuję się z Tobą podczas nocek

niezapomnijka śliczne zdjęcie Antosia główkę rzeczywiście już bardzo ładnie trzyma, a jakie ma śliczne niebieskie oczka . Mam nadzieję, że czujesz się już coraz lepiej

stefan trzymam kciuki za operację!!!

virginia kciuki za karmienia, a skoro Natalka warzywka je ładnie, a pewnie podajesz je łyżeczką, może mleko też spróbuj łyżeczką może to pomoże Twojemu niejadkowi

ag mam nadzieję, że Gabryś szybko wróci do zdrowia Miał jakieś objawy zapalenia płuc oprócz wymiotów, o których pisałaś? Obyście szybko wrócili do domku

Ela super minki ma Twoja Ola Krzyś tak samo reaguje na nowe smaki no i mam, pewnie jak połowa dziewczyn, taki sam kocyk

margo współczuję nocek A w dzień udaje Ci się choć trochę odsapnąć?

mariola dużo zdrówka dla Ciebie

thidien ślicznie razem wyglądacie

A odnośnie karmienia - ja na początku bardzo rozrzedzałam warzywka, bo takich o konsystencji gęstego przecieru Krzysio nie chciał jeść, krztusił się i nie przełykał. Codziennie dodaję coraz mniej wody i karmienie idzie coraz lepiej A kupy marchewkowo-ziemniaczane jeszcze nie są śmierdzące

Edytowane przez elgie
Czas edycji: 2014-08-10 o 20:20
elgie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 06:39   #396
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
Ewa nie śpi w dzień odkąd skończyła 2 lata, od urodzenia była cyborgiem, który za wiele snu nie potrzebował.
Przemo pierwszą drzemkę miał długą, prawie dwie godziny, a ja w tym czasie żelazkiem machałam. kolejne dwie drzemki po pół godziny i ostatnia na spacerze tylko 10 minut, bo go kościelne dzwony wybudziły. ale ładnie dziś zasnął, nie było żadnego płaczu.

przy okazji wszystkiego naj dla Emilki Limonkowej i Kubusia Alwy- oboje z Przemkiem kończą dziś 4 miesiące
o tak, wszystkiego najlepszego dla Emilki i Przemka jak ten czas leci, już 4 miesiące jesteśmy razem

u nas trochę gorsza nocka. Karmienia o 23, 3 i 7 plus godzinna próba uspania Kuby między 2:30 a 3:30. i dzień rozpoczęty o 6. Dziś w nocy Kuba ciągle ćwiczył obroty na lewy bok, szczególnie gdy próbowałam go uspać. Gdy zajrzałam o niego po raz pierwszy po 22 to spał w poprzek łóżeczka i do tego na boku. Kilka razy go poprawiałam w nocy, bo co się budziłam to był w poprzek i w końcu nad ranem dałam sobie spokój i tak spał do 6 dopóki nie kopnął z całej siły w karuzelkę i się rozryczał

mam pytanie dziewczyny: jak karmicie łyżeczką to gdzie/jak sadzacie dziecko?
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 07:35   #397
TynkaG
Raczkowanie
 
Avatar TynkaG
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Z-e
Wiadomości: 238
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
o tak, wszystkiego najlepszego dla Emilki i Przemka jak ten czas leci, już 4 miesiące jesteśmy razem

u nas trochę gorsza nocka. Karmienia o 23, 3 i 7 plus godzinna próba uspania Kuby między 2:30 a 3:30. i dzień rozpoczęty o 6. Dziś w nocy Kuba ciągle ćwiczył obroty na lewy bok, szczególnie gdy próbowałam go uspać. Gdy zajrzałam o niego po raz pierwszy po 22 to spał w poprzek łóżeczka i do tego na boku. Kilka razy go poprawiałam w nocy, bo co się budziłam to był w poprzek i w końcu nad ranem dałam sobie spokój i tak spał do 6 dopóki nie kopnął z całej siły w karuzelkę i się rozryczał

mam pytanie dziewczyny: jak karmicie łyżeczką to gdzie/jak sadzacie dziecko?
dla waszej trójki, rzeczywiści czas leci jak błyskawica! Współczuje nocki ja daję tylko łyżeczkę kaszki raz dziennie, a Emilka siedzi wtedy w leżaczku-bujaczku FP i dajemy rade, nie wiem jakby się spisał przy dłuższych karmieniach. Dostałaś już te paczuszkę z bobovity?
A tak poza tym to dzień dobry wszystkim!
__________________
Emilka 3.04.2014
TynkaG jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-08-11, 07:44   #398
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Alwa karmie w lezaczku na lezaco czy tam pollezaco (ta bardziej lezaca pozycja) bo dziecko jeszcze nie siada samo
Wspolczuje nocki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

No i oczywiscie gratulacje za 4 miesiace

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 08:15   #399
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Dziekuje za zyczenia zdrowia, po weekendzie, czuje sie lepiej

Alwa, ja karmie tak jak Monka
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 08:38   #400
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Dzień dobry

Thidien
witaj na wizażowym łonie .
Margo, jak dzisiejsza nocka? Nasza znacznie lepsza, Natula śpi do tej pory .
elgie współczuję kiepskich nocek, chyba jakaś plaga nastała czy co .
I, kochana, jak łapałam się wszystkich metod to oczywiście łyżeczką też próbowałam ale wiesz, jak Natala darła się wniebogłosy to i tak wszystko wylatywało . Ale ale...próbuję inaczej karmić Natulę. Po pierwsze staram się robić to z pozytywnym nastawieniem a nie jak dotychczas z przerażeniem, że znów za mało je. Ograniczam też bodźce z zewnątrz i zamiast męczyć się z nią godzinę, półtorej, dwie, odkładam ją do łóżeczka i czekam, aż sama się upomni o jedzenie. W nocy, tak jak zalecał lekarz, staram się spać a nie czuwać i zamartwiać się, że minęło X czasu a Natula śpi zamiast jeść. Czekam aż sama się wybudzi i nie biegnę już jak tylko się poruszy w łóżeczku. I nie chcę nic mówić ale pierwsze efekty chyba są .
A Krzyś nie jeden kończy marchewkę cały upaprany . Ja jak podaję łyżeczką zupki/warzywka to mam w zanadrzu cały arsenał chusteczek nawilżanych, pieluszki tetrowe itp a i tak Natala jest zwykle cała kolorowa . Moja Natalka tak jak Twój Krzyś jak zupki są za gęste to zaraz się krztusi. Ta cholera zrobi wszystko, żeby nie zjeść, w ostateczności się zakrztusi (i oczywiście napędzi matce stracha) .

alwa ja najpierw sadzałam Natalę w foteliku smochodowym ale zrezygnowałam bo ona zaraz od niego się poci itp a poza tym nie chcę, żeby spędzała w nim dużo czasu, tylko niezbędne minimum przy podróżach autem więc teraz pomaga nam babcia. Babcia trzyma ją na kolanach 'na krzesełko' a ja karmię.

Cytat:
Napisane przez lutien Pokaż wiadomość
virginia - może Natalka zacznei więcej jeść, jak jej zaczniesz rozszerzać dietę
Ale widzisz ja już jej rozszerzam dietę...W chwilach desperacji myślałam nawet, że to dlatego i żeby odstawić zupki/warzywka itp ale to był chyba niemądry pomysł. Zresztą: patrz wyżej .


Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
przy okazji wszystkiego naj dla Emilki Limonkowej i Kubusia Alwy- oboje z Przemkiem kończą dziś 4 miesiące
Jak miło, że pamiętasz! Sto lat dla Emilki i Kubusia!!!!

Cytat:
Napisane przez TynkaG Pokaż wiadomość
Virginia- ja to jak po nakarmieniu małej nie potrafię zasnąć to odpalam wizaz na telefoniu, sprawdzę czy cos nowego i wtedy jakos lepiej idzie mi zasypianie. Ty masz chyba lekki sen, że pewnie każde wzdychnięcie Natalki cie budzi. Ja tez tak mam, ale Emilka śpi w swoim pokoju. Dziwne jest to, że jak się w nocy przebudzę, to mala zaraz też, chyba że to ona mnie budzi, na chwile milknie, a potem znów się odzywa
kciuki za dzisiejszą noc- żeby udało ci się coś odespać!
To taki wizaż nudny, że usypia?
To prawda, mam lekki sen.
I dzięki, dziś trochę odespałam .


Wymusiłam ostatnio na naszej pani doktor (z NFZu, nie prywatnie) wizytę i dziś ale przemyślałam sprawę i myślę sobie, po co mam targać Natalkę - te wizyty u lekarzy i badania co kilka dni już ją zaczynają stresować a mi to też nic nie da, co najwyżej znów się 'zafiksuję' jej wagą a była ważona w piątek więc i tak pewnie bez zmian. Pójdę więc sama i poproszę o te skierowanie na posiew. To chyba dobra decyzja, jak sądzicie?

Mam jeszcze jedno zmartwienie. Natalkę przedwczoraj bardzo bolał brzuszek, aż się prężyła, w końcu zrobiła kupkę ale brzydką i dość zbitą. Wczoraj zrobiła tylko takiego małego, znów zwartego 'bobka', do dziś nic - to pewnie przez zmiany mleka, prawda?

I pytanie do Was - w nowym mleku nie ma DHEA czy jak tam to się nazywa - podajecie to może oddzielnie swoim bąkom z np.wit.D?
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 08:52   #401
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

na temat mojej nocki lepiej się nie będę wypowiadać
wędrówek ludu mniej, ale za to Przemo znów zrobił sobie przerwę w spaniu między 2.30 a 3.40 (czyżby jakaś solidarność z kolegą? ) tyle, że tym razem powodem na pewno był brzuszek, cały czas szły śmierdzące bąki, a rano, już do czystej pieluchy zrobił mega kupę

Virginia - te kupy to po pierwsze mogą być od zmiany mleka, a po drugie od rozszerzania diety. powinno się unormować.
myślę, ze będzie ok jak sama pójdziesz po skierowanie.
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-11, 08:54   #402
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

dzięki za odpowiedzi w sprawie karmienia
Cytat:
Napisane przez TynkaG Pokaż wiadomość
dla waszej trójki, rzeczywiści czas leci jak błyskawica! Współczuje nocki ja daję tylko łyżeczkę kaszki raz dziennie, a Emilka siedzi wtedy w leżaczku-bujaczku FP i dajemy rade, nie wiem jakby się spisał przy dłuższych karmieniach. Dostałaś już te paczuszkę z bobovity?
A tak poza tym to dzień dobry wszystkim!
Poradnik doszedł w piątek. Szkoda że w środku jest stary schemat karmienia. A kupiłam też przez neta 1 słoiczek z Hippa bo mi brakowało kilku złotych do darmowej wysyłki i jestem zawiedziona bo w składzie ma cukier

virginia super że z karmieniem coraz lepiej nasze mleko ma DHA, więc tu nie pomogę

i oczywiście odkąd Kubuś wstał to leży plackiem i ani myśli się obracać na boczki
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z

Edytowane przez alwa
Czas edycji: 2014-08-11 o 08:56
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 09:35   #403
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

My próbowaliśmy wczoraj całego brokuła, ale najpierw Ola bardziej interesowała się kolorową miseczką, a później jak wzięła kawałek (jak tż jej podał) to go wypluła, więc rozdziabdziałam brokuła widelcem i wszedł ładnie





Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Smakowały?
Pewnie tak , dobrze, że jeszcze mówić nie potrafi. Mi smakowały

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość

Pobiegłam? To się nazywa desperacja
Tzn szybko szłam, bo mała spała sama tzn mama była na dole, wiec spoko, ale jakoś tak dziwnie się czułam jakby sama została więc szybko szłam

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Już? Słyszałam, że truskawki są mocno uczuleniowe i zaleca się wprowadzanie ich dużo później .
Według nowych zaleceń można wcześniej

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Witam sie

U nas dzisiaj spokojny dzien. Najpierw zakupy - oczywiscie nic sobie nie kupilam , a potem skoczylismy na morze. Oczywiscie wszedzie problemy z parkinkiem, a pitem kawalkiem przestrzeni na plazy. Nie wiem czemu, ale morze ma swoj klimat i uwielbiam je

My tez mamy problemy z jedzeniem. Fran zawsze jadl co dwie godziny i przyzwyczailam sie do tego. Ostatnio jednak przestal sie upominac i karmilam go kiedy podpowiedziala mi intuicja. Jadl wtedy chetnie, ale wszystko go rozpraszalo i interesowalo.
Dzisiaj postanowilam poczekac az sam sie upomni i czekalam 5 godzin. Dopiero wtedy zacząl delikatnie marudzic i spokojnie wytrzymalby dluzej
Upaly juz minęly wiec nie wiem dlaczego nie upomina sie o cycka? Jakos mu sie poprzestawialo i nie potrafie wyczuc swojego dziecka
Teraz zasypia
Może się przestawia na jedzenie 4 razy na dobę ?? Ja bym czekala aż się sam będzie upominał
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 09:42   #404
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
i oczywiście odkąd Kubuś wstał to leży plackiem i ani myśli się obracać na boczki
No bo jak wstanie, to musi dojść do siebie, nie chce mu się i już

Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
o tak, wszystkiego najlepszego dla Emilki i Przemka jak ten czas leci, już 4 miesiące jesteśmy razem

u nas trochę gorsza nocka. Karmienia o 23, 3 i 7 plus godzinna próba uspania Kuby między 2:30 a 3:30. i dzień rozpoczęty o 6. Dziś w nocy Kuba ciągle ćwiczył obroty na lewy bok, szczególnie gdy próbowałam go uspać. Gdy zajrzałam o niego po raz pierwszy po 22 to spał w poprzek łóżeczka i do tego na boku. Kilka razy go poprawiałam w nocy, bo co się budziłam to był w poprzek i w końcu nad ranem dałam sobie spokój i tak spał do 6 dopóki nie kopnął z całej siły w karuzelkę i się rozryczał

mam pytanie dziewczyny: jak karmicie łyżeczką to gdzie/jak sadzacie dziecko?
Ojej współczuje nocki L chociaż ja też kilka razy wstaje
Ja znajduję Olę pod przewijakiem, na brzuchu głową w stronę gdzie miała nogi ewentualnie z nogami w szczebelkach.

Ja karmię na leżaczku, ale mam leżaczek, co ma funkcję złożenia na takie siedzisko


Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
wzięłam się w garść nieco i... w końcu podałam mu marchewkę :P
najpierw na łyżeczce - to nie był zadowolony

i nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo zmieszałam mu dzisiaj z mlekiem, żeby poznał nieco smak, a jutro spróbuję normalnie już

jak nie będzie chciał, to dodam tylko troszkę mleka, ale postaram się podać łyżeczką (dzisiaj wyszło rzadziutkie, to wrzuciłam do butelki)

Młody robi "niespodzianki" do pieluszki co 4 dni i była wczoraj, a dzisiaj też, po tej marchewce chyba

jestem troszkę dumna, że się złamałam w końcu bardziej dumna będę jak zje łyżeczką
Ja podaję łyżeczką, na początku rozcieńczałam z mlekiem a teraz juz podaję bardziej zbite

Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
trochę nas nie było, wybaczcie

najpierw wyjechaliśmy do teściowej, na urlopo-chrzciny bez neta, a potem kłopoty z lapkiem

no ale już jesteśmy

Adrianek zaliczył pierwszy wypad nad jezioro i już poderwał dziewczę (spoooooro starsze - za starszymi w wózkach też sie ogląda :P)

co prawda miarkę kaszki manny zaczęłam dodawać mu do mleka miesiąc temu prawie, ale z wprowadzeniem czegoś innego jakoś.... zwlekam
jakby to był jakiś krok milowy nie do odwrócenia

te dzieci nasze tak szybko rosną.... ;( kończy się nam 19 tydzień

kilka razy sam sie przekręcił z pleców na brzuszek, ale chyba ostatnio o tym zapomniał :P

śpi w nocy ładnie, narzekać nie mogę

i co mi sprawia frajdę to... kąpanie się razem z nim
szkoda, że mąż pracuje na zmiany, bo tak to na urlopie i po, jak wcześniej wracał, kąpaliśmy się z nim na zmianę, a od dziś będę musiała znowu wanienkę wyciagnąć... będzie mi tego brakować

również przez urlop dziecię mi się odzwyczaiło od zasypiania w targanym przez próg wózku u babci nie było takiej możliwości, wózek zostawał w samochodzie, miała za to kołyskę, którą 3 lata temu mąż kupił swojej siostrze to z niej korzystaliśmy

ergo: po powrocie do domu do łóżeczka Adrianka zamontowaliśmy wykonane własnorecznie płozy i dziecię dzień w dzień zasypia w łóżeczku (nie buja się mocno, co mnie cieszy nie trzeba nic podkładać)

włosy wypadają mi garściami - dodatkowo dziecie uwielbia mi je wyrywać - śmieje się wtedy od ucha do ucha, jak mnie za włosy złapie, a ja proszę go wtedy, żeby puścił

na razie, na szczęście, jesteśmy zdrowi, i tego życzymy wszystkim Mamom i Maluszkom na naszym drogim wątku!
SUper wyglądacie

Ja nie wykąpię się z Olą bo mam tak małą wannę, że we dwie się nie zmieścimy (chyba taka orka ze mnie )

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
Virginia - cieszę się, ze moje rady się na coś przydają i oby już bylo tylko lepiej!

Niezapomnijka, Stefan, Mariola - zdrowia i dużo siły dla Was!

Jak nasza nocka? Położyłam się przed 23 i chyba nie zdążyłam zasnąć, bo o 23 przyczlapala Ewa. Odprowadzilam ja do łóżka, poczekalam aż zasnie, wróciłam do siebie. Chyba na chwile zasnęłam. 23.30 obudził się Przemek, nakarmilam go i poszłam spać koło północy. O 2 znów przyszła Ewa, powtórka z rozrywki. O 2.30 obudził się Przemek. Zasnęłam koło 3, a o 5 on znów chciał jeść. pomyslalam, ze dzięki temu chociaż do 7.30 pospie. Nic z tego. o 6 przyszła Ewa i razem z dwoma wielkimi miskami zostala w moim łóżku. Wydawało się, ze już nie zasnie, ale udało mi się ja spacyfikować. 6.15 obudził się Przemek, nie dal się oszukać smoczkiem, zachowywał się jakby nie pamiętał, ze godzinę wcześniej jadł. Naiwnie myślałam, ze usnie przy karmieniu. Niestety to był koniec spania. Położyłam go do łóżeczka, włączyłam karuzelke i poszłam do łóżka, ale po 20 minutach mu sie znudziło, a ja w tym czasie i tak juz nie zasnęłam. Wstałam, ubralam go i czekaliśmy aż Ewa się obudzi. Teraz ma pierwsza drzemkę.
Kto nas dziś przebije?
Ja wiem, że to nie jest śmieszne ale następnym razem niech sobie Ewa do Przemka do łózeczka chodzi a Ty będziesz miała spokoj
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 11:24   #405
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
mam pytanie dziewczyny: jak karmicie łyżeczką to gdzie/jak sadzacie dziecko?

Ja mam krzesełko do karmienia sunbaby https://www.google.pl/search?q=krzes...53%3B235%3B360 i mogę je polecić
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 12:36   #406
thidien
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 975
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

podejście nr 2 do marchewki - tragedia ;P

skończyło się dodaniem marchewki do mleka, jak wczoraj
krzywi się, wypluwa, papra

czas sie przyzwyczaić do upapranej połowy pokoju ;P

krzesełka nie mamy, tiny love 3w1, ale... szkoda mi go upaprać marchewką, zresztą Młody nie lubi na półsiedząco w nim jeszcze, kojarzy go bardziej z łóżeczkiem a że i tak kończy się dodaniem marchewki do mleka to robię to na kolanach
__________________
żonka 27.07.2013
II kreski 30.07.2013
Synek 1.4.2014
II kreski 1.12.2015

Edytowane przez thidien
Czas edycji: 2014-08-11 o 12:40
thidien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 19:00   #407
agunia4ever
Zadomowienie
 
Avatar agunia4ever
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ŁDZ
Wiadomości: 1 130
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Ja tak na szybko. Ma ktos SabSimplex do odsprzedazu?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

Impossible is nothing

I ślubuję Ci... Szczęśliwa żona od 9.11.2013r.



I kocham Cię ponad wszystko... Szczęśliwa mama od 06.04.2014r.

Sławcio
agunia4ever jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 19:20   #408
ab_cd
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 704
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Hej jestem z watku maj-czerwiec i mam nie ruszona buteleczke prosto z niemiec jesli nadal jestes zainteresowana moge odsprzedac. Zanim nam kupiono koleczki sie u synka skonczyly.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ab_cd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 19:40   #409
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
podejście nr 2 do marchewki - tragedia ;P

skończyło się dodaniem marchewki do mleka, jak wczoraj
krzywi się, wypluwa, papra

czas sie przyzwyczaić do upapranej połowy pokoju ;P

krzesełka nie mamy, tiny love 3w1, ale... szkoda mi go upaprać marchewką, zresztą Młody nie lubi na półsiedząco w nim jeszcze, kojarzy go bardziej z łóżeczkiem a że i tak kończy się dodaniem marchewki do mleka to robię to na kolanach
Dlatego mam dwa koce z ikei do karmienia, bo mi tez szkoda brudzic lezaczka, a moze Adi nie jest jeszcze gotowy na rozszerzanie diety

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-11, 19:42   #410
elgie
Raczkowanie
 
Avatar elgie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 140
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Ale dziś cisza na wątku

Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
u nas trochę gorsza nocka. Karmienia o 23, 3 i 7 plus godzinna próba uspania Kuby między 2:30 a 3:30. i dzień rozpoczęty o 6. Dziś w nocy Kuba ciągle ćwiczył obroty na lewy bok, szczególnie gdy próbowałam go uspać. Gdy zajrzałam o niego po raz pierwszy po 22 to spał w poprzek łóżeczka i do tego na boku. Kilka razy go poprawiałam w nocy, bo co się budziłam to był w poprzek i w końcu nad ranem dałam sobie spokój i tak spał do 6 dopóki nie kopnął z całej siły w karuzelkę i się rozryczał

mam pytanie dziewczyny: jak karmicie łyżeczką to gdzie/jak sadzacie dziecko?
Współczuję nocki U nas podobnie, do spania kładę Krzysia na pleckach, on od razu obraca się na boczek, potem na drugi, i tak w kółko. Czasem w łózeczku przewróci się na brzuszek, to w ogóle koniec spania jest, bo Krzysio na brzuszku nie potrafi spać
Ja karmię tak jak dziewczyny - na bujaczku

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Thidien witaj na wizażowym łonie .
Margo, jak dzisiejsza nocka? Nasza znacznie lepsza, Natula śpi do tej pory .
elgie współczuję kiepskich nocek, chyba jakaś plaga nastała czy co .
I, kochana, jak łapałam się wszystkich metod to oczywiście łyżeczką też próbowałam ale wiesz, jak Natala darła się wniebogłosy to i tak wszystko wylatywało . Ale ale...próbuję inaczej karmić Natulę. Po pierwsze staram się robić to z pozytywnym nastawieniem a nie jak dotychczas z przerażeniem, że znów za mało je. Ograniczam też bodźce z zewnątrz i zamiast męczyć się z nią godzinę, półtorej, dwie, odkładam ją do łóżeczka i czekam, aż sama się upomni o jedzenie. W nocy, tak jak zalecał lekarz, staram się spać a nie czuwać i zamartwiać się, że minęło X czasu a Natula śpi zamiast jeść. Czekam aż sama się wybudzi i nie biegnę już jak tylko się poruszy w łóżeczku. I nie chcę nic mówić ale pierwsze efekty chyba są .
A Krzyś nie jeden kończy marchewkę cały upaprany . Ja jak podaję łyżeczką zupki/warzywka to mam w zanadrzu cały arsenał chusteczek nawilżanych, pieluszki tetrowe itp a i tak Natala jest zwykle cała kolorowa . Moja Natalka tak jak Twój Krzyś jak zupki są za gęste to zaraz się krztusi. Ta cholera zrobi wszystko, żeby nie zjeść, w ostateczności się zakrztusi (i oczywiście napędzi matce stracha) .

alwa ja najpierw sadzałam Natalę w foteliku smochodowym ale zrezygnowałam bo ona zaraz od niego się poci itp a poza tym nie chcę, żeby spędzała w nim dużo czasu, tylko niezbędne minimum przy podróżach autem więc teraz pomaga nam babcia. Babcia trzyma ją na kolanach 'na krzesełko' a ja karmię.


Ale widzisz ja już jej rozszerzam dietę...W chwilach desperacji myślałam nawet, że to dlatego i żeby odstawić zupki/warzywka itp ale to był chyba niemądry pomysł. Zresztą: patrz wyżej .



Jak miło, że pamiętasz! Sto lat dla Emilki i Kubusia!!!!


To taki wizaż nudny, że usypia?
To prawda, mam lekki sen.
I dzięki, dziś trochę odespałam .


Wymusiłam ostatnio na naszej pani doktor (z NFZu, nie prywatnie) wizytę i dziś ale przemyślałam sprawę i myślę sobie, po co mam targać Natalkę - te wizyty u lekarzy i badania co kilka dni już ją zaczynają stresować a mi to też nic nie da, co najwyżej znów się 'zafiksuję' jej wagą a była ważona w piątek więc i tak pewnie bez zmian. Pójdę więc sama i poproszę o te skierowanie na posiew. To chyba dobra decyzja, jak sądzicie?

Mam jeszcze jedno zmartwienie. Natalkę przedwczoraj bardzo bolał brzuszek, aż się prężyła, w końcu zrobiła kupkę ale brzydką i dość zbitą. Wczoraj zrobiła tylko takiego małego, znów zwartego 'bobka', do dziś nic - to pewnie przez zmiany mleka, prawda?

I pytanie do Was - w nowym mleku nie ma DHEA czy jak tam to się nazywa - podajecie to może oddzielnie swoim bąkom z np.wit.D?
Trzymam kciuki za karmienia Natalki Jak Krzysio nie chce jeść mleka lub zje niepełną porcję, a robi to bardzo rzadko, to ja od razu myślę, że coś jest nie tak, a on pewnie nie jest głodny i tyle. Ale Krzysio to prawie dwa razy większy od Twojej Natalki, więc rozumiem Twoje zaniepokojenie. Oby szybko się poprawiło

Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
podejście nr 2 do marchewki - tragedia ;P

skończyło się dodaniem marchewki do mleka, jak wczoraj
krzywi się, wypluwa, papra

czas sie przyzwyczaić do upapranej połowy pokoju ;P

krzesełka nie mamy, tiny love 3w1, ale... szkoda mi go upaprać marchewką, zresztą Młody nie lubi na półsiedząco w nim jeszcze, kojarzy go bardziej z łóżeczkiem a że i tak kończy się dodaniem marchewki do mleka to robię to na kolanach
żeby Młody jednak polubił marchewkę
U nas karmienie wygląda podobnie Dziś Krzysio przeszedł samego siebie, w marchewce z ziemniakiem było wszystko - uszy, oczy, nos, włosy, nawet między palcami u nóg była marchewka (bo oczywiście w międzyczasie trzeba do buzi nogę włożyć ) Jestem ciekawa czy kiedyś doczekam się obrazka jak z filmu - Krzysia spokojnie siedzącego i otwierającego buźkę na widok łyżeczki A na razie uczymy się karmić łyżeczką, co będzie jak Krzysio będzie uczył się jeść sam
elgie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 20:22   #411
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Zabrałam się za odpisywanie, zaznaczyłam cytaty i ... nie mam siły.
Więc w skrócie.

Karmimy jak większość na leżaczku.

Ela
, jakoś nie wpadłam na to, żeby kłaść koc Jak wypiorę leżaczek to już będę kłaść teraz.

Mariola, super że już lepiej się czujesz.

Thiden powodzenia z dalszymi próbami karmienia

Virginia super, że jest troszkę lepiej.

Jak coś pominęłam to przepraszam...

U nas aktywny dzień. Miałam dla siebie 30 min, poza tym moje dziecko nie pozwalało się opuścić Udało nam się jednak sporo załatwić. Zrobiliśmy zdjęcia do dowodu i złożyliśmy wniosek, a 27 września mkniemy do Barcelony
Jutro mamy kontrolę u pediatry, żeby zobaczyć czy zmagania kaszkowe dały jakiś efekt. Bardzo proszę o kciuki.
Wieczorem udało mi się przejrzeć zdjęcia z ostatniego tygodnia więc wrzucam jedno weekendowe
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_3562.jpg (81,2 KB, 51 załadowań)
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 20:44   #412
niezapomnijkaa09
Rozeznanie
 
Avatar niezapomnijkaa09
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 688
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Witam, melduję, że żyję
Czuję się w miarę chociaż w weekend było o wiele lepiej a dziś znowu mnie zmogło
Toś też ok, na szczęście na razie go nie zaraziłam
Byliśmy na rehabilitacji, wróciła z urlopu nasza rehabilitantka i stwierdziła, że Antoś zrobił spore postępy
A tak to nuudy.. nic ciekawego się nie dzieje

Dziewczyny mam takie pytanko czy możecie polecić jakieś konto oszczędnościowe? Chciałabym dla Tosia co i raz coś odkładać a chrzciny niedługo to może już bym coś wpłaciła
Planujecie w ogóle dla swoich pociech coś takiego, np. na studia lub pierwsze auto?
__________________
16.10.2010 żonka swojego męża
21.04.2014 szczęśliwa mama Antosia


Aparatka:
góra 27.06.2014
niezapomnijkaa09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 08:08   #413
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Jejku, jaka tu cisza....

Niezapomnijkaa, ja też się zastanawiałam nad czymś sensownym do odkładania kasy, ale jakoś się poddałam w poszukiwaniach i leżą na zwykłym koncie i czekają na lepsze czasy. Jak coś fajnego znajdziesz to daj znać
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 08:12   #414
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Hej
Ja jak zwykle z doskoku ale czytam Was na bieżąco. U nas nic ciekawego. Moje dziecie rośnie i lobuzuje

Niezapomnijkaa musisz popatrzeć na oferty banków i sobie porównać. Ja przyznam ze jestem wygodna i mam konto oszczędnościowe w tym samym banku co i zwykle kiedyś było nawet niezłe ale po podatku belki bodajże wpadają grosze chociaż to i tak zawsze coś
Aaa przypomniało mi się ze moja mama cos mówiła ze w pko jest cos takiego dla dziecka
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 08:17   #415
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Ja nie zakładam konta i nie odkładam Tzn odkładam, ale nie dla Oli, ale ogółem na czarną godzinę, albo coś innego, nie wiem co jeszcze

Chyba lepiej pochodzić po bankach i popytać
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 08:50   #416
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Ja też podczytuję, ale coś pisać mi się nie chce

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
Witam, melduję, że żyję
Czuję się w miarę chociaż w weekend było o wiele lepiej a dziś znowu mnie zmogło
Toś też ok, na szczęście na razie go nie zaraziłam
Byliśmy na rehabilitacji, wróciła z urlopu nasza rehabilitantka i stwierdziła, że Antoś zrobił spore postępy
A tak to nuudy.. nic ciekawego się nie dzieje

Dziewczyny mam takie pytanko czy możecie polecić jakieś konto oszczędnościowe? Chciałabym dla Tosia co i raz coś odkładać a chrzciny niedługo to może już bym coś wpłaciła
Planujecie w ogóle dla swoich pociech coś takiego, np. na studia lub pierwsze auto?
Ja założyłam Kacprowi konto dla dzieci w PKO BP, bo sama mam tam konto i jestem zadowolona.
Co do planów to ja odkładam żeby mu kiedyś pomóc w kupnie mieszkania, bo na auto czy studia, to sory - ale myślę że może sobie sam zarobić
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 09:19   #417
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Co do planów to ja odkładam żeby mu kiedyś pomóc w kupnie mieszkania, bo na auto czy studia, to sory - ale myślę że może sobie sam zarobić
To samo sobie pomyślałam, ale nie chciałam głośno tego "mówić"
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 09:37   #418
TynkaG
Raczkowanie
 
Avatar TynkaG
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Z-e
Wiadomości: 238
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
To taki wizaż nudny, że usypia?
To prawda, mam lekki sen.
I dzięki, dziś trochę odespałam .

Mam jeszcze jedno zmartwienie. Natalkę przedwczoraj bardzo bolał brzuszek, aż się prężyła, w końcu zrobiła kupkę ale brzydką i dość zbitą. Wczoraj zrobiła tylko takiego małego, znów zwartego 'bobka', do dziś nic - to pewnie przez zmiany mleka, prawda?

I pytanie do Was - w nowym mleku nie ma DHEA czy jak tam to się nazywa - podajecie to może oddzielnie swoim bąkom z np.wit.D?
Oj ty,oj ty! Wizaż nie usypia, ale rewelacyjnie odciąga myśli od tego, ze sie myśli, ze nie umiem zasnąć. Tylko ostatnio coś mały ruch na firum i nie ma czego czytać
Co do kupek- to tak jak dziewczyny juz pisaly-> zmiana mleka = zmian kupek, wszystko sie ureguluje, ale brzusio natalki potrzebuje czasu. A co do wit. D przy modyfikowanym, to tak naprawde to lekarz powinien ci dawkę okreslić, ale jak tow praktyce wygląda to nie wiem niestety
Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
Poradnik doszedł w piątek. Szkoda że w środku jest stary schemat karmienia. A kupiłam też przez neta 1 słoiczek z Hippa bo mi brakowało kilku złotych do darmowej wysyłki i jestem zawiedziona bo w składzie ma cukier
poradnika jeszcze nie przejrzalam, zainteresował mnie szczególnie słoiczek i kaszka
Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
My próbowaliśmy wczoraj całego brokuła, ale najpierw Ola bardziej interesowała się kolorową miseczką, a później jak wzięła kawałek (jak tż jej podał) to go wypluła, więc rozdziabdziałam brokuła widelcem i wszedł ładnie



Ona jest rewelacyjna!
Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
podejście nr 2 do marchewki - tragedia ;P

skończyło się dodaniem marchewki do mleka, jak wczoraj
krzywi się, wypluwa, papra

czas sie przyzwyczaić do upapranej połowy pokoju ;P

krzesełka nie mamy, tiny love 3w1, ale... szkoda mi go upaprać marchewką, zresztą Młody nie lubi na półsiedząco w nim jeszcze, kojarzy go bardziej z łóżeczkiem a że i tak kończy się dodaniem marchewki do mleka to robię to na kolanach
Ja myslę, że dziecku trzeba dac czas. ja posluchalam Eli87 jak zaczynałam ekspozycje na gluten- i jest sukces, przez 3 dni mala płakała, pluła i się krzywiła, teraz krzywi się przy pierwszej łyżeczce, apotem wsuwa kaszkę, aż jej się uszy trzęsą!
Więc wam na pewno tez sie uda!
Cytat:
Napisane przez elgie Pokaż wiadomość
Ale dziś cisza na wątku

U nas karmienie wygląda podobnie Dziś Krzysio przeszedł samego siebie, w marchewce z ziemniakiem było wszystko - uszy, oczy, nos, włosy, nawet między palcami u nóg była marchewka (bo oczywiście w międzyczasie trzeba do buzi nogę włożyć ) Jestem ciekawa czy kiedyś doczekam się obrazka jak z filmu - Krzysia spokojnie siedzącego i otwierającego buźkę na widok łyżeczki A na razie uczymy się karmić łyżeczką, co będzie jak Krzysio będzie uczył się jeść sam
Cisza niesamowita, gdzie są wszyscy???
Limonka byczy sie na mazurach, Ag9 i Gabryś chyba nadal w szpitalu, a gdzie reszta? OlaKola, Smaritta, Side85 i reszta?
Biedny Gabryś- oby jak najszybciej wrócił do zdrowia i do domku!!!

A co do karmienia- to maluch ma przynajmniej frajdę i fajną zabawę!
Mądra jestem, bo ma tylko kaszkę jemy, która raczej nie brudzi
Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Zabrałam się za odpisywanie, zaznaczyłam cytaty i ... nie mam siły.
Więc w skrócie.

U nas aktywny dzień. Miałam dla siebie 30 min, poza tym moje dziecko nie pozwalało się opuścić Udało nam się jednak sporo załatwić. Zrobiliśmy zdjęcia do dowodu i złożyliśmy wniosek, a 27 września mkniemy do Barcelony
Jutro mamy kontrolę u pediatry, żeby zobaczyć czy zmagania kaszkowe dały jakiś efekt. Bardzo proszę o kciuki.
Wieczorem udało mi się przejrzeć zdjęcia z ostatniego tygodnia więc wrzucam jedno weekendowe
O jak zazdroszczę wycieczki! A maluch super!
Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
Witam, melduję, że żyję
Czuję się w miarę chociaż w weekend było o wiele lepiej a dziś znowu mnie zmogło
Toś też ok, na szczęście na razie go nie zaraziłam
Byliśmy na rehabilitacji, wróciła z urlopu nasza rehabilitantka i stwierdziła, że Antoś zrobił spore postępy
A tak to nuudy.. nic ciekawego się nie dzieje

Dziewczyny mam takie pytanko czy możecie polecić jakieś konto oszczędnościowe? Chciałabym dla Tosia co i raz coś odkładać a chrzciny niedługo to może już bym coś wpłaciła
Planujecie w ogóle dla swoich pociech coś takiego, np. na studia lub pierwsze auto?
Zdrowia dla ciebie!
ja mam podobnie jak dziewczyny w PKO, nawet niezłe oprocentowanie ( choć się średnio na tym znam), a swoje konto tez tam mamy. nie spodziewam się jakiś kokosów, ale wpłaciliśmy kasę z chrzcin i połowę becikowego i może uda się coś co miesiąc wpłacić, choć jakieś 100 zl- zobaczymy

U nas remont kominów, a mieszkamy na ostatnim pietrze. na szczęście panowie gdzieś zniknęli godzinę temu, mała zdarzyła zasnąć i śpi już prawie 30 min. Może jeszcze choć przez 20 min ich nie będzie. na kolejne drzemki będę musiała na dwór czmychać. Miłego dnia! Macie jakie plany na długi weekend? my chyba w piątek do Wisły skoczymy, ale tak tylko na 1 dzień- dobre choć to!
Robotnicy wrócili na dach, Emilka nadal śpi- zobaczymy jak długo ;(
__________________
Emilka 3.04.2014

Edytowane przez TynkaG
Czas edycji: 2014-08-12 o 09:59
TynkaG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 10:43   #419
niezapomnijkaa09
Rozeznanie
 
Avatar niezapomnijkaa09
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 688
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Dzięki dziewczyny - sprawdzę to PKO
W moim banku oprocentowanie jest masakryczne

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
To samo sobie pomyślałam, ale nie chciałam głośno tego "mówić"
Hehe mi bardziej chodziło o to, że kwota jaką mu uzbieram starczy tylko na jakieś auto albo czesne bo oszczędna nigdy nie byłam i na mieszkanie to mu nie uzbieram, oj nie

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Cytat:
Napisane przez TynkaG Pokaż wiadomość
Oj ty,oj ty! Wizaż nie usypia, ale rewelacyjnie odciąga myśli od tego, ze sie myśli, ze nie umiem zasnąć. Tylko ostatnio coś mały ruch na firum i nie ma czego czytać
Co do kupek- to tak jak dziewczyny juz pisaly-> zmiana mleka = zmian kupek, wszystko sie ureguluje, ale brzusio natalki potrzebuje czasu. A co do wit. D przy modyfikowanym, to tak naprawde to lekarz powinien ci dawkę okreslić, ale jak tow praktyce wygląda to nie wiem niestety

poradnika jeszcze nie przejrzalam, zainteresował mnie szczególnie słoiczek i kaszka

Ona jest rewelacyjna!

Ja myslę, że dziecku trzeba dac czas. ja posluchalam Eli87 jak zaczynałam ekspozycje na gluten- i jest sukces, przez 3 dni mala płakała, pluła i się krzywiła, teraz krzywi się przy pierwszej łyżeczce, apotem wsuwa kaszkę, aż jej się uszy trzęsą!
Więc wam na pewno tez sie uda!

Cisza niesamowita, gdzie są wszyscy???
Limonka byczy sie na mazurach, Ag9 i Gabryś chyba nadal w szpitalu, a gdzie reszta? OlaKola, Smaritta, Side85 i reszta?
Biedny Gabryś- oby jak najszybciej wrócił do zdrowia i do domku!!!

A co do karmienia- to maluch ma przynajmniej frajdę i fajną zabawę!
Mądra jestem, bo ma tylko kaszkę jemy, która raczej nie brudzi

O jak zazdroszczę wycieczki! A maluch super!

Zdrowia dla ciebie!
ja mam podobnie jak dziewczyny w PKO, nawet niezłe oprocentowanie ( choć się średnio na tym znam), a swoje konto tez tam mamy. nie spodziewam się jakiś kokosów, ale wpłaciliśmy kasę z chrzcin i połowę becikowego i może uda się coś co miesiąc wpłacić, choć jakieś 100 zl- zobaczymy

U nas remont kominów, a mieszkamy na ostatnim pietrze. na szczęście panowie gdzieś zniknęli godzinę temu, mała zdarzyła zasnąć i śpi już prawie 30 min. Może jeszcze choć przez 20 min ich nie będzie. na kolejne drzemki będę musiała na dwór czmychać. Miłego dnia! Macie jakie plany na długi weekend? my chyba w piątek do Wisły skoczymy, ale tak tylko na 1 dzień- dobre choć to!
Robotnicy wrócili na dach, Emilka nadal śpi- zobaczymy jak długo
;(

Wiem co czujesz- u mnie też remont bloku i robotnicy walą za oknem Jak Toś śpi to okna zamykam, okap włączam i telewizję do tego. U mnie to aż do października mają robić, ehh a zaczynają już z rana o 7
Na weekend nie wyjeżdżamy, znajomi mają nas odwiedzić to się zrelaksujemy
__________________
16.10.2010 żonka swojego męża
21.04.2014 szczęśliwa mama Antosia


Aparatka:
góra 27.06.2014
niezapomnijkaa09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-12, 13:40   #420
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Współczuje remontów. U nas na razie spokój pod tym kątem.

Melduje się po wizycie u pediatry. Mała waży 5700 czyli przybyło jej prawie 400g w 2 tygodnie Trochę to oszukane bo kupy od piątku nie było ale jakby nie patrzeć to jest dobrze

Poprosiłam tez o zmierzenie żeby zobaczyć jak bardzo we wniosku o dowód naklamalam. Wyszło około 61cm.

Co do weekendu to mkniemy standardowo na dzialke. Maja mi kłaść płytki na tarasie.

A jutro jeszcze sesja zdjęciowa wiec proszę ładnie o wywołanie ładnej pogody.
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-05 13:40:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:34.