Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI - Strona 121 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-08-18, 14:55   #3601
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Po czym poznajesz, że 1 już się robią za małe?
Ej kurde, młody kończy dzisiaj drugi tydzień a ten kikut jakoś się nie zanosi do odpadania..
Spokojnie, u każdego malucha inaczej. Nam kikutek odpadł po 2 tygodniach. Sam, nie pomagałam mu
A jak przemywasz? Bo nam w szpitalu mówili, żeby psikać Octeniseptem, przecierać gazikiem, psiknąć raz jeszcze i zostawić. Kilka razy tak zrobiłam, Hania się darła przy tym psikaniu biedna...poza tym mam wrażenie, ze się maźglacił. Więc zaczęłam psikać te patyczki jak do uszu, ale z ogranicznikiem Octeniseptem i tym tam przemywać...i wycierać do sucha..i chyba po 2 dniach odpadł...

Cytat:
Napisane przez justa_1978 Pokaż wiadomość
patrycja19894 -
paulownia -
motylek_555 -
gosia3103 -

Gratulacje z okazji narodzin Waszych dzieciatek!!!! Wszystkiego dobrego i ogromne gratulacje!!!

Mam prosbe, zeby osoba zarzadzajaca ta czescia watku poprawila blednie zapisana date narodzin mojego Wiktora, bo maly urodzil sie 1 sierpnia!!!! ,
a nie 2 ...


Dodaje zdjecia moich dzieciaczkow!!!

Justa, ale masz śliczne dzieci!
Moja Hania też tak śpi ze złożonymi rączkami Jak aniołek

Cytat:
Napisane przez UmiZumi Pokaż wiadomość
Aniulka przybrała 140 g od piątku obecnie waży 2870 g, czyli o 70 g więcej niż w dniu narodzin
Super, brawo dla Ani

Cytat:
Napisane przez mysia111 Pokaż wiadomość
Tu chyba nawet nie chodzi o temperament. Bo moja z czasem zaczeła go pokazywać jak cos poszło nie po jej myśli lub czegoś nie mogła dotknąć, wziąć itp (mając kilka, kilkanaście m-cy). Po prostu, wydaje mi się, że jak dziecko nic nie boli, ma sucho, jest pojedzone, czuje obecność mamy to nie ma powodu do płaczu.


ButterBear
- z tego co kojarzę to pisałaś że rozstępy Cie ominęły w czasie ciąży dopiero przy porodzie Ci wyskoczyły. A mogę wiedzieć w którym miejscu? Bo do tej pory też nie mam rozstępów i tak sobie myślę że może na porodówce bym sobie to miejsce szczególnie narażone smarowała grubą warstwą kremu.
No ja sobie to tak tłumaczę, że ona ma wszystkie potrzeby zaspokojone. I dlatego taka spokojniutka jest
Powstały też hipotezy , że jako że na jutro miałam termin porodu, to Hania od jutra zacznie się drzeć

Co do rozstępów, to niestety dobrze kojarzysz
Zrobiły mi się na dole brzucha po obu bokach i na udach zaraz przy zgięciach w pachwinach nie bardzo dużo, mam nadzieję, że czas i jakieś sprytne specyfiki pomoga mi je zatuszować.
I nie wiem, czy krem na porodówce by pomógł
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 15:01   #3602
karoseria
Wtajemniczenie
 
Avatar karoseria
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Midlands
Wiadomości: 2 051
GG do karoseria
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez nagiAkt Pokaż wiadomość
Nie wiem co się dzieje. Nagle zrobilam sie strasznie słaba i nie mam sil ruszyc palcem. Potem zachcialo mi sie wymiotowac na zmiane z bigunka. Nie wiem dokladnie co mi sie chcialo... teraz siedze pod kocem ubrana w bluze, bo raz mam dreszcze a raz uderzenie goraca. A od rana mialam tyle energii

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ja tak mialam wczoraj ale przespalam sie i przeszlo mi. Oczywiscie mam nadzíeje, ze u Ciebie bedzie to oznaczalo szybki porodzik dzis wieczor

ja juz sie pogodzilam chyba z tym, ze bedzie trzeba wywolywac No cuz, trudno :-P

Wysyłane z mojego GT-S5300 za pomocą Tapatalk 2
karoseria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 15:01   #3603
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez justa_1978 Pokaż wiadomość
patrycja19894 -
paulownia -
motylek_555 -
gosia3103 -

Gratulacje z okazji narodzin Waszych dzieciatek!!!! Wszystkiego dobrego i ogromne gratulacje!!!

Mam prosbe, zeby osoba zarzadzajaca ta czescia watku poprawila blednie zapisana date narodzin mojego Wiktora, bo maly urodzil sie 1 sierpnia!!!! ,
a nie 2 ...


Dodaje zdjecia moich dzieciaczkow!!!

Ale masz fajne dzieci
Cytat:
Napisane przez UmiZumi Pokaż wiadomość
Aniulka przybrała 140 g od piątku obecnie waży 2870 g, czyli o 70 g więcej niż w dniu narodzin
Brawo!
Cytat:
Napisane przez nagiAkt Pokaż wiadomość
Nie wiem co się dzieje. Nagle zrobilam sie strasznie słaba i nie mam sil ruszyc palcem. Potem zachcialo mi sie wymiotowac na zmiane z bigunka. Nie wiem dokladnie co mi sie chcialo... teraz siedze pod kocem ubrana w bluze, bo raz mam dreszcze a raz uderzenie goraca. A od rana mialam tyle energii

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
A może to coś się zaczyna? :-P
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 15:07   #3604
neska1412
Raczkowanie
 
Avatar neska1412
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 487
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Ech.... Wypadek był u mnie pod domem prawie. Oczywiscie ludzie na wsi to tacy ogarnieci, ze chcieli z samochodu wyciagnac kobiete z bólem kręgosłupa Troche się zestresowałam ale może coś ruszy.
__________________
Razem 12.08.2006
Czy zostaniesz moją żoną? 17.03.2012
Ślub 22.06.2013
neska1412 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 15:42   #3605
niki19
Zadomowienie
 
Avatar niki19
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: świetokrzyskie
Wiadomości: 1 331
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Hej


Jak się już pewnie domyśliłyście do tej pory to musiałam urodzić
Nie miałam jak dać znać bo nie spisałam sobie do żadnej z was nr tel a w szpitalu w którym rodziłam nie ma wi-fi
Tak więc Adaś urodził się 14,08 o godzinie 13,05 przez cc , dziś wyszliśmy do domu jak się troszkę zaaklimatyzujemy to zdam wam głębsze relacje
Mamy kłopoty z kp ale poza tym jest ok kupiłam dziś nakładki i będziemy walczyć
W małym jestem zakochana na zabój ,na razie uczymy się siebie na wzajem
__________________

niki19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 15:48   #3606
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez niki19 Pokaż wiadomość
Hej


Jak się już pewnie domyśliłyście do tej pory to musiałam urodzić
Nie miałam jak dać znać bo nie spisałam sobie do żadnej z was nr tel a w szpitalu w którym rodziłam nie ma wi-fi
Tak więc Adaś urodził się 14,08 o godzinie 13,05 przez cc , dziś wyszliśmy do domu jak się troszkę zaaklimatyzujemy to zdam wam głębsze relacje
Mamy kłopoty z kp ale poza tym jest ok kupiłam dziś nakładki i będziemy walczyć
W małym jestem zakochana na zabój ,na razie uczymy się siebie na wzajem

Hej! Gratulacje! Dali ci się tak przeterminować z nadciśnieniem i cukrzycą?
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 15:50   #3607
karoseria
Wtajemniczenie
 
Avatar karoseria
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Midlands
Wiadomości: 2 051
GG do karoseria
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez niki19 Pokaż wiadomość
Hej


Jak się już pewnie domyśliłyście do tej pory to musiałam urodzić
Nie miałam jak dać znać bo nie spisałam sobie do żadnej z was nr tel a w szpitalu w którym rodziłam nie ma wi-fi
Tak więc Adaś urodził się 14,08 o godzinie 13,05 przez cc , dziś wyszliśmy do domu jak się troszkę zaaklimatyzujemy to zdam wam głębsze relacje
Mamy kłopoty z kp ale poza tym jest ok kupiłam dziś nakładki i będziemy walczyć
W małym jestem zakochana na zabój ,na razie uczymy się siebie na wzajem

Gratulacje


Dziewczyny powiedzcie mi co używacie do wózków? W sensie macie prześcieradełka? Jakaś pościel, czy na czym układacie dzieciaki?
Zastanawiam się, bo ostatnio przyszedł kolega z takim noworodkiem i widziałam, że ma w tej gondoli jakieś prześcieradło, na to jeszcze jakiś becik i potem kołderkę
Ja specjalnych pościeli do wózka nie kupowałam i zastanawiam się jak to u was wygląda?
karoseria jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-08-18, 15:51   #3608
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Nie dajemy małej juz witaminy D i nie steka juz i robi normalnie kupkę
coś nie tak jest z tymi witaminami
Bierzesz tran? pisała Gosia jaki tran kupić? bo nie wiem czy przegapiałam czy nie pisała


Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Pomyślicie, że jestem walnięta w łeb...ale moje dziecko praktycznie nie płacze. Śpi, je, robi kupy i sika...trochę się gimnastykuje... Jak jest głodna to stęknie 2 razy i dostaje jeść, w wannie nie płacze, przy wyjmowaniu z wanny nie płacze....i ja mam jazdę, że ona jest chora na coś. Bo to mi sie nie wydaje całkiem normalne, w końcu dzieci płaczą...
Moja Zosia też taka była, ja nie wiedziałam, że mam dziecko.
Franio tez grzeczny, płacze tylko wtedy jak jest głodny


Cytat:
Napisane przez justa_1978 Pokaż wiadomość

Dodaje zdjecia moich dzieciaczkow!!! [/SIZE][/COLOR][/COLOR]
[/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR]
słodziaki

Cytat:
Napisane przez UmiZumi Pokaż wiadomość
Aniulka przybrała 140 g od piątku obecnie waży 2870 g, czyli o 70 g więcej niż w dniu narodzin



Jadę zaraz na zakupy, muszę sukienkę na wesele kupić
Wesele mamy 30 sierpnia, a ja jeszcze nie mogę normalnie chodzić nie wiem czy w ogóle dojdę do siebie do tego czasu
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 15:52   #3609
anius_7
Wtajemniczenie
 
Avatar anius_7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 365
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez malutka100 Pokaż wiadomość
dziękujemy za miłe słowa
fajnie, że o nas pomyślałaś, to bardzo miłe.
Rzeczywiście wątek zrobił się już bardziej poporodowy, podczytuje was regularnie, ale nie udzielam się, bo nie mam jeszcze waszych doświadczeń i ciężko się tak wbić w rozmowę.
żale na nasze dolegliwości też już raczej mijają się z celem, bo wiadomo że jako mamusie macie już tysiące innych spraw/problemów na głowie
W środę mam wizytę, to będzie równo 39 tydzień. Gin stwierdził ostatnio że jego zdaniem urodzę przed 40 tygodniem, ale ja już sama nie wiem jak to będzie. Czasami pobolewa mnie brzuch jak na okres, ale raczej lekko, a tak poza tym nie mam żadnych objawów.
u mnie też zero objawów. Jutro mam ostatnią wizytę i ogarnia mnie panika, że moja gin mnie tak zostawia na pastwę losu Oczywiście trochę przesadzam, bo zawsze mogę do niej zadzwonić, ale tak mi dziwnie z tą świadomością, że to już koniec ciążowych wizyt. I jutro pewnie zapadnie decyzja o dacie mojej cesarki.

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Wychodzimy!! Jupii


Cytat:
Napisane przez niki19 Pokaż wiadomość
Hej


Jak się już pewnie domyśliłyście do tej pory to musiałam urodzić
Nie miałam jak dać znać bo nie spisałam sobie do żadnej z was nr tel a w szpitalu w którym rodziłam nie ma wi-fi
Tak więc Adaś urodził się 14,08 o godzinie 13,05 przez cc , dziś wyszliśmy do domu jak się troszkę zaaklimatyzujemy to zdam wam głębsze relacje
Mamy kłopoty z kp ale poza tym jest ok kupiłam dziś nakładki i będziemy walczyć
W małym jestem zakochana na zabój ,na razie uczymy się siebie na wzajem
gratulacje z kp pewnie się powiedzie, trzymam kciuki
__________________

anius_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 15:59   #3610
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez niki19 Pokaż wiadomość
Hej


Jak się już pewnie domyśliłyście do tej pory to musiałam urodzić
Nie miałam jak dać znać bo nie spisałam sobie do żadnej z was nr tel a w szpitalu w którym rodziłam nie ma wi-fi
Tak więc Adaś urodził się 14,08 o godzinie 13,05 przez cc , dziś wyszliśmy do domu jak się troszkę zaaklimatyzujemy to zdam wam głębsze relacje
Mamy kłopoty z kp ale poza tym jest ok kupiłam dziś nakładki i będziemy walczyć
W małym jestem zakochana na zabój ,na razie uczymy się siebie na wzajem
Gratuluję kochana
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 16:14   #3611
UmiZumi
Rozeznanie
 
Avatar UmiZumi
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 660
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

U nas kikut pępowiny odpadł w 10 dniu życia Ani Nic z nim nie robiliśmy. W szpitalu zalecili nam aby podczas kąpania polać umyć go poprzez polanie wodą, a potem osuszyć. Położna środowiskowa doradziła dokładnie to samo. Dzień przed odpadnięciem położna troszkę pokręciła kikutem. Na szczęście nic się z pępkiem nie działo. Po odpadnięciu wychodziło nam troszkę krwi i robiły się strupki, to czyściłam gazikiem namoczonym w przegotowanej wodzie, a po osuszeniu psikałam octaniseptem. Teraz już pępek jest praktycznie czysty.


U nas wietrzenie córy na całego. Rano byłyśmy 1,5 godz w ogrodzie - położna chwaliła, jak usłyszała ile Mała jest codziennie na świeżym powietrzu, a przed chwilą wróciłyśmy z 45 min spaceru i powiem Wam, że padam. U mnie są tak krzywe chodniki, że ciężko wózek na nich utrzymać. Wertepy wszędzie, a Ania nie lubi jak za mocno trzęsie i się budzi. Teraz śpi jak suseł, za niedługo budzenie na karmienie - w dzień musimy budzić do 3 kg i też ze względu na łapczywe picie Ani, w nocy ma spać ile chce - położna jednak powiedziała, że wątpi żeby spała dłużej niż 5-6 godz zważając, że ostatnio lubi się bawić po nocach. TŻ ma po pracy kupić inną butelkę, to zobaczymy jak będzie z krztuszeniem się przy piciu mm.

Pieluchy: 1 paczka pampersów bodajże 48 sztuk, 2,5 paczki Dadów po 28 sztuk. Młoda robi kupy, które nie mieszczą się w pieluchach, więc przewijamy przed każdym karmieniem i jak wyczujemy kupę, to na spaniu też. Dzisiaj zademonstrowała położnej (od razu jak ją z wagi ściągnęła), jakie duuuuuuże kupy robi Skończyło się na tym, że Anię myłyśmy Ale położna powiedziała, że robi zdrowe kupy i pokazała mi, jak podkurczać nogi Ani, jak zauważymy, że próbuje zrobić kupkę, a nie umie.

GRATULACJE DLA NOWYCH MAMUŚ!



idę szykować mleko żeby nakarmić mojego Głodomorka.
__________________
"Jeszcze Cię nie znam, a już Cię kocham." /Susan Dempsey/

Edytowane przez UmiZumi
Czas edycji: 2014-08-18 o 16:16
UmiZumi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-18, 16:27   #3612
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez UmiZumi Pokaż wiadomość
i pokazała mi, jak podkurczać nogi Ani, jak zauważymy, że próbuje zrobić kupkę
My też podkurczamy jak widzimy ze mała się męczy to zawsze działa i mała strzela do nas później ta kupka.
Śmiejemy się z Tz ze Olivka robi tylko latające kupy bo jak tylko zmieniamy pampersa to mała robi kupke

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
coś nie tak jest z tymi witaminami
Bierzesz tran? pisała Gosia jaki tran kupić? bo nie wiem czy przegapiałam czy nie pisała
Jeszcze nie pisała miała dać znać o tym tranie jak będzie w domu

A boli Cię jeszcze jak siadam i wstajesz?
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm

Edytowane przez zaczarowanadlaniego
Czas edycji: 2014-08-18 o 16:29
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 16:34   #3613
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez niki19 Pokaż wiadomość
Hej


Jak się już pewnie domyśliłyście do tej pory to musiałam urodzić
Nie miałam jak dać znać bo nie spisałam sobie do żadnej z was nr tel a w szpitalu w którym rodziłam nie ma wi-fi
Tak więc Adaś urodził się 14,08 o godzinie 13,05 przez cc , dziś wyszliśmy do domu jak się troszkę zaaklimatyzujemy to zdam wam głębsze relacje
Mamy kłopoty z kp ale poza tym jest ok kupiłam dziś nakładki i będziemy walczyć
W małym jestem zakochana na zabój ,na razie uczymy się siebie na wzajem
Gratulacje
Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
coś nie tak jest z tymi witaminami
Bierzesz tran? pisała Gosia jaki tran kupić? bo nie wiem czy przegapiałam czy nie pisała




Moja Zosia też taka była, ja nie wiedziałam, że mam dziecko.
Franio tez grzeczny, płacze tylko wtedy jak jest głodny




słodziaki






Jadę zaraz na zakupy, muszę sukienkę na wesele kupić
Wesele mamy 30 sierpnia, a ja jeszcze nie mogę normalnie chodzić nie wiem czy w ogóle dojdę do siebie do tego czasu
Nie pisałam bo nie dorwałam się jeszcze do komputera. Jak napiszę to od razu w kolorze, żeby nikt nie przegapił ;-)
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 16:41   #3614
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Gosia co tam u was?
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 17:11   #3615
malutka100
Zakorzenienie
 
Avatar malutka100
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 8 638
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez niki19 Pokaż wiadomość
Hej


Jak się już pewnie domyśliłyście do tej pory to musiałam urodzić
Nie miałam jak dać znać bo nie spisałam sobie do żadnej z was nr tel a w szpitalu w którym rodziłam nie ma wi-fi
Tak więc Adaś urodził się 14,08 o godzinie 13,05 przez cc , dziś wyszliśmy do domu jak się troszkę zaaklimatyzujemy to zdam wam głębsze relacje
Mamy kłopoty z kp ale poza tym jest ok kupiłam dziś nakładki i będziemy walczyć
W małym jestem zakochana na zabój ,na razie uczymy się siebie na wzajem
gratulacje!!



Justa- masz bardzo ładne dzieci a braciszek jaki podobny do siostry!
malutka100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 17:24   #3616
neska1412
Raczkowanie
 
Avatar neska1412
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 487
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Zazdrosze Wam dzieciaczków i tego, że juzz macie je przy sobie. To już prawie , że wątek dla mamuś.
Stwierdziłam, że nie będe już za bardzo pisać bo te moje ciążowe posty giną gdzieś przy kp i tych róznych. I jest nas bardzo mało w dwupaku
Napisze jak bede rodzić i urodze a pozniej już będe miała z wami duuuuzo tematów
__________________
Razem 12.08.2006
Czy zostaniesz moją żoną? 17.03.2012
Ślub 22.06.2013
neska1412 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 17:28   #3617
Mamamarta2010
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 369
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez damcilapke Pokaż wiadomość
ja wlasnie wybralam Zeromski i nie wiem czy dobrze zrobilam

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2
tez go bralam pod uwage, powiem Ci ze jak robilam rozeznanie wsrod znajomych to nie bylo nikogo niezadowolonego z zeromskiego, moja lekarka namawiala mnie tez na zeromski a odradzala siemiradzki, ale ja to tak lubie na przekor :P

Wiem tez ze rydygiera jest calkiem fajny, ale tam balam sie ze zanim dotrze do mnie anestezjolog to juz urodze bo to moloch, ale podobno mila i kameralne porodowka jest, ale nie mieszam Ci juz )
Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Ja też kładłam na ramieniu. Dzięki Kasia za tego linka! Trwa to różnie, czasem młody beknie od razu, czasem trzeba trochę go pomasować po plecach i popodrzucać. Ponoć bywa potrzebne nawet 15 minut.

Wydałam dzisiaj 350 złotych na elektryczny laktator. Jak okaże się bezużyteczny to się delikatnie mówiąc zdenerwuję. Moje cycki dalej wariują, raz cały dzień są puste, raz mam nawały. Dzisiaj w nocy się obudziłam znowu z dwoma kamieniami i wielką kałużą mleka. Dwa razy odciągnęłam i znowu są chyba puste.

Tak jak mówiłam, zaczynam widzieć u siebie depresję poporodową. Trzeci dzień bez przerwy wyję i ryczę. Nie mam na nic siły i ochoty. Młody się ode mnie odpycha, woli być u tżta na rękach, u niego się uspokaja i usypia, u mnie bez przerwy wyje. Ja służę tylko do przewijania i dojenia mleka. Wyszłam dzisiaj na godzinę z domu sama, "przewietrzyć się" a tak naprawdę ponad połowę tego czasu przeryczałam. Ja też się odsuwam od młodego, bo kojarzy mi się tylko z krzykiem. Jutro mam z nim zostać sama. Bardziej niż przerażona, jestem zła. Tak po prostu zła, bo już mam wizję, że on będzie cały dzień srał i płakał a ja nie dam rady go uspokoić i znowu się rozkleję i nikt mi nie pomoże. A potem przyjdzie cudowny ojciec i uśpi go w 5 minut.
H4lonka a czemu wydaje Ci sie ze sa puste? Ja mam juz raczej miekkie piersi odkad mi sie unormowala laktacja, tez mi sie wydawalo ze tam nic nie ma ale jak scisnelam pociagajac za sutek to tryssnelo na drugi konec pokoju...

Co do depresji, powiem Ci ze ja tez mam tendencje, i teraz jestem straznie wrazliwas, drazliwa itd, placze z byle powodu, jestem rozkojarzona, ostatnio spalilabym dom
Chcialam wygotowac smoczki, dalam plyte na maksa zeby zagotowac wode ale wyszlam z kuchni. Moja siostra poczula smrod jak juz dym byl na mieszkaniu, smoczki wtopily sie w garnek

I jak dzsisiaj sobie radziszß Lepiej cos? Jak bez TZta?
Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Tak, potem doczytałam już, że oglądałaś, a nie goliłaś. Ale to chyba tym bardziej sobie daruję :-D
Jestem właśnie po 'przeglądzie podwozia', cała komisja kurde stała dookoła chyba więcej ich w całym szpitalu nie pracuje. Ale usłyszałam że 'krocze wygląda ładnie', więc grzecznie podziękowałam ;-) nie wiem jak to wygląda w innych szpitalach, z tego co nie raz pisałyście ktoś tam w międzyczasie zagląda, każą wietrzyć itd - u mnie jak do tej pory nikt się tym nie interesował, dopiero dzisiaj bo powinnyśmy wychodzić już.

Bidulko, postaraj się nie denerwować, trzymam kciuki żeby to był tylko baby blues. Będzie dobrze!

I co i co?

Trzymajcie dziewczyny kciuki żeby nas puścili do domu, położna rano twierdziła że mała jest zółtawa. Powiedziałam że ma śniadą cerę po Tatusiu :-P
Mała przespała elegancko całą nic musiałam ją budzić na siłę. A potem się tak najadła że aż ulała, więc jednak po kp też trzeba odbijać ;-)
kciuki!
Cytat:
Napisane przez nagiAkt Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak wstajecie w nocy do kibelka to też modlicie się żeby nic się nie zaczęło dziać, bo chcecie się wyspać? Ja tak mam za każdym razem i chyba wolałabym żeby wszystko zaczęło się w nocy, a najlepiej wieczorkiem.
hahah tez tak mialam!" Za to jak faktycznid w nocy sie zaczelo to szybko sie obudzilam z wrazenia!
Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Pomyślicie, że jestem walnięta w łeb...ale moje dziecko praktycznie nie płacze. Śpi, je, robi kupy i sika...trochę się gimnastykuje... Jak jest głodna to stęknie 2 razy i dostaje jeść, w wannie nie płacze, przy wyjmowaniu z wanny nie płacze....i ja mam jazdę, że ona jest chora na coś. Bo to mi sie nie wydaje całkiem normalne, w końcu dzieci płaczą...
szczesciara!
Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Taaaak. Tymek też lubi te wibracje. Jak ma w nocy gorszy humor to mu kładziemy wibrator do łóżeczka i szybciej się uspokaja i usypia.
Młody spędza w bujaku max dwie godziny dziennie, niby jest prawie płaski ale jakoś nie do końca mu ufam i się boję o kręgosłup.

Czekam na położną, będziemy go ważyć, zrobił się ciężki klocuch. I dzisiaj już ubierając go miałam problem, bo nie mieścił mi się w pajaca 56

Czy nadal używacie pieluch jedynek? Dużo się różnią wielkością od dwójek? Bo mam wrażenie, że w obwodzie się zrobiły jakieś małe i młodemu się brzuch wylewa nad pieluchą, wygląda to jak mięsień piwny. Wasze dzieciaki też mają takie okrągłe brzuchy? Czy to ja go tak zapasłam? No i nadal nie odpadł mu kikut, kiedy odpadnie kikut? Zaczarowana, odpadł Olivce już kikut?
Nam odpadl po 2,5 tygodnia, co do pieluch to uzywamy nadal 1 a maly wazy prawie 4 kg


Cytat:
Napisane przez justa_1978 Pokaż wiadomość

Dodaje zdjecia moich dzieciaczkow!!!

cudne dzieciaki!
Cytat:
Napisane przez nagiAkt Pokaż wiadomość
Nie wiem co się dzieje. Nagle zrobilam sie strasznie słaba i nie mam sil ruszyc palcem. Potem zachcialo mi sie wymiotowac na zmiane z bigunka. Nie wiem dokladnie co mi sie chcialo... teraz siedze pod kocem ubrana w bluze, bo raz mam dreszcze a raz uderzenie goraca. A od rana mialam tyle energii

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ojej, a mierzylas cisnienie? zmierz prosze, bo moja mama ma takie objawy jak ma za wysokie! przepraszam jesli strasze ale lepiej dmuchac na zimne
Cytat:
Napisane przez karoseria Pokaż wiadomość
Gratulacje


Dziewczyny powiedzcie mi co używacie do wózków? W sensie macie prześcieradełka? Jakaś pościel, czy na czym układacie dzieciaki?
Zastanawiam się, bo ostatnio przyszedł kolega z takim noworodkiem i widziałam, że ma w tej gondoli jakieś prześcieradło, na to jeszcze jakiś becik i potem kołderkę
Ja specjalnych pościeli do wózka nie kupowałam i zastanawiam się jak to u was wygląda?
ja mam owiniety ten materacyk pielucha flanelowa, dodatkowo tetra pod glowke
__________________
TP 10.08.2014- SYN
2010- SYN

Mamamarta2010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 17:31   #3618
AgnesD
Rozeznanie
 
Avatar AgnesD
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: miasto marzeń
Wiadomości: 809
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

cześć dziewczyny

przede wszystkim gratuluję malenstw

wczoraj wyszłyśmy ze szpitala. Mia jest boska

opis porodu daję:

tak jak wiecie 13.08 o 7:00 zgłosiliśmy sie do szpitala na cc. Otworzyli nam pięknie drzwi od porodówki i się zaczęlo Podłączyli mnie pod kroplówke i ktg, TZ dali ciuszki do przebrania i tak sobie czekaliśmy w międzyczasie założyli mi pończochy chyba antyskrzepowe (straszny wyczyn, bo obciskają strasznie i TZ musiał pomagać, zeby weszły na moje opuchniete grube nóżki). Do wypicia dostałam jakiegoś kilonka na rozluźnienie,
około 8 poproszono mnie na salę cięć, no i wam powiem, ze wchodzę i mysle kurcze chyba na badanie nie na cięcie. Normalny pokój, łóżko jak u gina , no ale dobra. Usiadłam no i pani anestozjolog szukała miesca do wkucia, masakra jaki ból, mam sińca normalnie No w końcu znalazła i się wkuła No i myśle to się teraz zacznie, atu połozyłam sie i nic, znieczulenie szło powoli, bałam się stracznie ze będą mnie kroić a ja będę czuć. ( wPolsce szło bardzo szybko, ze jak się kładłam to drugą noge oni mi już kładli), a ty 15 min a ja dalej ruszam palcami u stóp. No ale okazalo sie ze tak ma być. TZ zaprosili i siedział kolo mnie. O 8:39 wyciągnęli malęnką, poczułam szarpnięcie i lekość w brzuchu. Mała zaczęła płakac, pokazali mi ją i dali na pierś.Potem poszła z TZ do pokoju na przytulanko a mnie zszywali - uwaga 1:40 min, teraz już wiem, ze tez czyszczą przy okazji macicę i tak nie krwawię Potem przewieźli mnie do TZ dostałam małą do piersi, zassała odrazu. A po 2 godzinach do przewieźli mnie do noworodków, do zwykłej sali nie na pooperacyjną i następna uwaga - dostałam obiad normalny, dobry
Tam sie już zadomowiłyśmy i było super, ale niem jak to w domku. Pierwsze wstanie było juz wieczorkiem, oczywiście bolało, ale dało się przeżyć i stwierdzam, ze 2 cc jest mniej bolesne i bardziej świadome.
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama.
Igor ur. 16.09.2011
Mia ur. 13.08.2014

AgnesD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 17:34   #3619
TheFall
Zadomowienie
 
Avatar TheFall
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Mam pytanie z serii "czy ta kupka jest normalna"
Młody dopiero od wczoraj robi żółciutki kupki, przy pierwszej się męczył i wystrzelił ją razem z trzema bobkami, które mu zalegały. Potem było kilka kupek normalnej konsystencji i koloru, a dzisiaj w kupce zauważyłam troszkę śluzu. To normalne? Nie meczy się jakoś bardzo przy ich robieniu, je normalnie, po jedzeniu zaraz zasypia.
U Waszych dzieci był ten śluz?
__________________
Ślubowanie
Kubuś
Madzia
TheFall jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-18, 17:45   #3620
jagusia15
Rozeznanie
 
Avatar jagusia15
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 674
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Hej wszystkim;-)

Ja tylko wpadlam poinformowac iz Oliwier przyszedl na swiat 16.08 o godz 13. Wazy i mierzy 3530 i 56cm i jest najsliczniejszy na swiecie

Wiecej dam znac jak wrocimy do domu.
Pozdrawiam;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
jagusia15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 17:52   #3621
AgnesD
Rozeznanie
 
Avatar AgnesD
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: miasto marzeń
Wiadomości: 809
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez jagusia15 Pokaż wiadomość
Hej wszystkim;-)

Ja tylko wpadlam poinformowac iz Oliwier przyszedl na swiat 16.08 o godz 13. Wazy i mierzy 3530 i 56cm i jest najsliczniejszy na swiecie

Wiecej dam znac jak wrocimy do domu.
Pozdrawiam;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Gratulacjeklask i:
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama.
Igor ur. 16.09.2011
Mia ur. 13.08.2014

AgnesD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 17:53   #3622
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Dziewczyny, nie mam teraz czasu na więcej ale obiecałam więc daję

Podobno najlepszy jest tran Kirkman, na drugim miejscu albo na równi jest tran Lysi. Ogółem ma być w płynie a nie w kapsułkach i bez żadnych smakowych dodatków, bo one jakoś zabijają wit. D. Jak ktoś chce poczytać więcej na ten temat to info jest z forum szczepienia.org.pl (trzeba się zarejestrować).
Kirkmana znalazłam jedną aukcję na allegro, Lysi jest chyba łatwiej dostępny.
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 18:32   #3623
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Spokojnie, u każdego malucha inaczej. Nam kikutek odpadł po 2 tygodniach. Sam, nie pomagałam mu
A jak przemywasz? Bo nam w szpitalu mówili, żeby psikać Octeniseptem, przecierać gazikiem, psiknąć raz jeszcze i zostawić. Kilka razy tak zrobiłam, Hania się darła przy tym psikaniu biedna...poza tym mam wrażenie, ze się maźglacił. Więc zaczęłam psikać te patyczki jak do uszu, ale z ogranicznikiem Octeniseptem i tym tam przemywać...i wycierać do sucha..i chyba po 2 dniach odpadł...
Raz dziennie octeniseptem, po kąpieli, pryskam i czekam chwilę aż sam odparuje. Położna dzisiaj była u mnie i mówiła, że ładnie się goi ale nie jest w stanie powiedzieć ile to jeszcze zajmie.

Cytat:
Napisane przez karoseria Pokaż wiadomość
Dziewczyny powiedzcie mi co używacie do wózków? W sensie macie prześcieradełka? Jakaś pościel, czy na czym układacie dzieciaki?
Zastanawiam się, bo ostatnio przyszedł kolega z takim noworodkiem i widziałam, że ma w tej gondoli jakieś prześcieradło, na to jeszcze jakiś becik i potem kołderkę
Ja specjalnych pościeli do wózka nie kupowałam i zastanawiam się jak to u was wygląda?
Ja mam materacyk owinięty trochę grubszym kocem, na to kładę małego i w zależności od pogody przykrywam tetrą/cienkim kocykiem albo zawijam go w rożka.

Cytat:
Napisane przez Mamamarta2010 Pokaż wiadomość
H4lonka a czemu wydaje Ci sie ze sa puste? Ja mam juz raczej miekkie piersi odkad mi sie unormowala laktacja, tez mi sie wydawalo ze tam nic nie ma ale jak scisnelam pociagajac za sutek to tryssnelo na drugi konec pokoju...

Co do depresji, powiem Ci ze ja tez mam tendencje, i teraz jestem straznie wrazliwas, drazliwa itd, placze z byle powodu, jestem rozkojarzona, ostatnio spalilabym dom
Chcialam wygotowac smoczki, dalam plyte na maksa zeby zagotowac wode ale wyszlam z kuchni. Moja siostra poczula smrod jak juz dym byl na mieszkaniu, smoczki wtopily sie w garnek

I jak dzsisiaj sobie radziszß Lepiej cos? Jak bez TZta?
Bo próbowałam odciągać z nich laktatorem jak są takie miękkie i niepełne i nic nie leciało z nich.
A Ty uważaj na siebie, bo depresja to tam pół biedy w porównaniu z pożarem w domu.


Mój pierwszy dzień samemu z młodym w domu oceniam całkiem nieźle, chociaż byłoby mi lepiej, gdyby położna jednak dzisiaj nie przychodziła, bo wpadła dosłownie 10 minut po tym jak mi zasnął po 40 minutach usypiania i od tamtej pory nie śpi.. Całe popołudnie tylko je i robi kupy, jestem zmęczona tym ciągłym zmienianiem pieluch

Tymek skończył dzisiaj dwa tygodnie, osiągnął wagę 3420, czyli 160 więcej niż przy porodzie i 370 więcej niż przy wypisie. Mój klocuszek Pozbyliśmy się rumienia i położna nie miała się do czego przyczepić, wzorowy chłopak.
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 18:53   #3624
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość

O kurcze, to co oni Ci tam narobili? Boli Cię dalej?
Niestety mijają dwa tygodnie, a krocze mnie nadal boli. Położna powiedziała, że mam otwartą ranę, bo lekarz założył mi szew obok... po powrocie ze szpitala dostałam antybiotyk na zapalenie ucha i tylko dzięki temu nie nabawilam się żadnej infekcji. Ale na szczęście Wszystko sie goi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 18:55   #3625
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Raz dziennie octeniseptem, po kąpieli, pryskam i czekam chwilę aż sam odparuje. Położna dzisiaj była u mnie i mówiła, że ładnie się goi ale nie jest w stanie powiedzieć ile to jeszcze zajmie.



Ja mam materacyk owinięty trochę grubszym kocem, na to kładę małego i w zależności od pogody przykrywam tetrą/cienkim kocykiem albo zawijam go w rożka.



Bo próbowałam odciągać z nich laktatorem jak są takie miękkie i niepełne i nic nie leciało z nich.
A Ty uważaj na siebie, bo depresja to tam pół biedy w porównaniu z pożarem w domu.


Mój pierwszy dzień samemu z młodym w domu oceniam całkiem nieźle, chociaż byłoby mi lepiej, gdyby położna jednak dzisiaj nie przychodziła, bo wpadła dosłownie 10 minut po tym jak mi zasnął po 40 minutach usypiania i od tamtej pory nie śpi.. Całe popołudnie tylko je i robi kupy, jestem zmęczona tym ciągłym zmienianiem pieluch

Tymek skończył dzisiaj dwa tygodnie, osiągnął wagę 3420, czyli 160 więcej niż przy porodzie i 370 więcej niż przy wypisie. Mój klocuszek Pozbyliśmy się rumienia i położna nie miała się do czego przyczepić, wzorowy chłopak.
Fajnie się dziś czyta twoje posty. Od razu widać, że masz już lepszy humor
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 19:01   #3626
nagiAkt
Zadomowienie
 
Avatar nagiAkt
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 1 233
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez Mamamarta2010 Pokaż wiadomość
ojej, a mierzylas cisnienie? zmierz prosze, bo moja mama ma takie objawy jak ma za wysokie! przepraszam jesli strasze ale lepiej dmuchac na zimne


Nie przyszlo mi to nawet do glowy. Nigdy nie mialam zbyt wysokiego cisnienia, jak juz to niskie. Przeszlo po chwili, teraz jest juz dobrze.




Cytat:
Napisane przez neska1412 Pokaż wiadomość
Zazdrosze Wam dzieciaczków i tego, że juzz macie je przy sobie. To już prawie , że wątek dla mamuś.
Stwierdziłam, że nie będe już za bardzo pisać bo te moje ciążowe posty giną gdzieś przy kp i tych róznych. I jest nas bardzo mało w dwupaku
Napisze jak bede rodzić i urodze a pozniej już będe miała z wami duuuuzo tematów
Ja tez ciagle w dwupaku, ale doczekamy sie wszystkiego. I tez mam wrazenie, ze moje posty giną wśród rozmów mamusiek ale tez je podczytuje przy okazji się ucząc na doświadczeniu innych.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
28.06

WIKTORIA

NASZ DZIUBEK
20.08.2014
15:10
nagiAkt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 19:04   #3627
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez jagusia15 Pokaż wiadomość
Hej wszystkim;-)

Ja tylko wpadlam poinformowac iz Oliwier przyszedl na swiat 16.08 o godz 13. Wazy i mierzy 3530 i 56cm i jest najsliczniejszy na swiecie

Wiecej dam znac jak wrocimy do domu.
Pozdrawiam;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Witamy Oliwiera i gratulacje dla rodziców
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 19:13   #3628
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Fajnie się dziś czyta twoje posty. Od razu widać, że masz już lepszy humor
Nie ukrywam, że trochę mi lepiej niż w weekend. No i trochę mi pomogło forum, nie pamiętam która z Was napisała, że "dziecko jest jak barometr i wyczuwa humor i nastrój". Byłam dzisiaj z Tymkiem sama, to wystarczająco duża presja, żeby być idealną mamą, muszę się trzymać w kupie dla tego małego ludka. Mąż jak wrócił z pracy powiedział, że jest ze mnie dumny. Taka pierdoła, a tak polepsza nastawienie. Chociaż przez moment miałam łzy w oczach jak zmieniałam pieluchę po raz setny w ciągu godziny.

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Właśnie spojrzałam w pierwszego posta, 40 rozpakowanych i 16 w dwupakach. Woooow. Jak nam to szybko poszło. A dopiero wczoraj był grudzień i dopiero się wszystkie witałyśmy i zapoznawałyśmy na forum a tu zaraz się przeniesiemy na odchowalnię. Dziewczyny z brzuchami - wcale nie giniecie między postami. Zaraz też będziecie rozpakowane.
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 19:15   #3629
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Nie ukrywam, że trochę mi lepiej niż w weekend. No i trochę mi pomogło forum, nie pamiętam która z Was napisała, że "dziecko jest jak barometr i wyczuwa humor i nastrój". Byłam dzisiaj z Tymkiem sama, to wystarczająco duża presja, żeby być idealną mamą, muszę się trzymać w kupie dla tego małego ludka. Mąż jak wrócił z pracy powiedział, że jest ze mnie dumny. Taka pierdoła, a tak polepsza nastawienie. Chociaż przez moment miałam łzy w oczach jak zmieniałam pieluchę po raz setny w ciągu godziny.
Oj tak wiele nie trzeba żeby się nastrój poprawił, ja się cieszę jak głupia jak mi się uda małą szybko uspokoić
Dziewczyny, mam mega twarde piersi, mała je po 5-15 minut i zasypia, więcej nie ma mowy, bo nawet jak ssie dalej to już nie przełyka tylko ciumka. Leżę z zimnym okładem, mam nadzieję że trochę pomoże i tu moje pytanie - kiedy mam się zacząć martwić i odciągać? A jeśli już to przed karmieniem, po, w przerwach? Bo juz zgłupiałam i nie wiem..
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 19:16   #3630
daisy dot
Rozeznanie
 
Avatar daisy dot
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 743
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez niki19 Pokaż wiadomość
Hej


Jak się już pewnie domyśliłyście do tej pory to musiałam urodzić
Nie miałam jak dać znać bo nie spisałam sobie do żadnej z was nr tel a w szpitalu w którym rodziłam nie ma wi-fi
Tak więc Adaś urodził się 14,08 o godzinie 13,05 przez cc , dziś wyszliśmy do domu jak się troszkę zaaklimatyzujemy to zdam wam głębsze relacje
Mamy kłopoty z kp ale poza tym jest ok kupiłam dziś nakładki i będziemy walczyć
W małym jestem zakochana na zabój ,na razie uczymy się siebie na wzajem
gratki


Cytat:
Napisane przez justa_1978 Pokaż wiadomość

Dodaje zdjecia moich dzieciaczkow!!!

śliczne dzieci

Cytat:
Napisane przez karoseria Pokaż wiadomość
Dziewczyny powiedzcie mi co używacie do wózków? W sensie macie prześcieradełka? Jakaś pościel, czy na czym układacie dzieciaki?
Zastanawiam się, bo ostatnio przyszedł kolega z takim noworodkiem i widziałam, że ma w tej gondoli jakieś prześcieradło, na to jeszcze jakiś becik i potem kołderkę
Ja specjalnych pościeli do wózka nie kupowałam i zastanawiam się jak to u was wygląda?
Ja też nie kupowałam pościeli, na zimę dokupię śpiworek, na materacyk położyłam pieluszkę flanelową do tego będzie becik lub kocyk jesli zrobi się zimno to dokupię coś ale zobaczymy.

Cytat:
Napisane przez malutka100 Pokaż wiadomość
dziękujemy za miłe słowa
fajnie, że o nas pomyślałaś, to bardzo miłe.
Rzeczywiście wątek zrobił się już bardziej poporodowy, podczytuje was regularnie, ale nie udzielam się, bo nie mam jeszcze waszych doświadczeń i ciężko się tak wbić w rozmowę.
żale na nasze dolegliwości też już raczej mijają się z celem, bo wiadomo że jako mamusie macie już tysiące innych spraw/problemów na głowie
W środę mam wizytę, to będzie równo 39 tydzień. Gin stwierdził ostatnio że jego zdaniem urodzę przed 40 tygodniem, ale ja już sama nie wiem jak to będzie. Czasami pobolewa mnie brzuch jak na okres, ale raczej lekko, a tak poza tym nie mam żadnych objawów.
Hej Malutka mam to samo odczucie, teraz najważniejsze na watku są kupki, a nas nikt nie zauważa, hehe.
Ja też czekam, termin mam na czwartek już tuż tuż a tylko raz miałam takie poważne przepowiadacze.
Jak Ty się czujesz? mi jest już ciężko i chciałabym aby się zaczęło ale mam wrażenie, że ciąża mi się cofa.
Też w środę idę do gina i powiedział, że skieruje mnie na ktg. Ciekawe od czego to zalezy ze niektore dzidzie się rodzą przed terminem niektore po a niektore idealnie w termin się wbijają...
daisy dot jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-04 12:42:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:28.