Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

[CptCook]

Napisane przez Terha

W ogóle to się łapię że mamy za duże mieszkanie. Tzn. wolę coś wystawić drożej niż moja cena satysfakcjonująca i czekać na spokojnie aż się ktoś trafi. A jakbym nie miała miejsca gdzie tego wszystkiego trzymać to oddałabym za darmo . A skoro nikt się nie trafia, to tak przewalam te rzeczy z kąta w kąt .

Na każdą rzecz znajdzie się nabywca, jak możesz czekać i wziąć więcej to nie ma sie co stresować. Ja np chce się pozbyć niktórych rzeczy przed przeprowadzką, jak nie pójdą do połowy stycznia to później rozdaję za free .

[I ona]

Był u nas dzisiaj Pan wymierzać szafę w przedpokoju. Mamy jeszcze tam taką wnękę w której są liczniki (pierwotnie były tam jakeś metalowe okropne 4 drzwiczki i przy remoncie wywaliliśmy to) i chcemy ją też ładnie zabudować. Pan wymierzył i cała kwota za szafę i tą wnękę to 3800zł - ja się zastrzele

Normalnie mam taki zły dzień dziewczyny, że nie macie pojęcia. Mam wrażenie, że pieniądze mi po prostu uciekają z portfela.

[CptCook]

O masakra.... Nie dałabym

[_Aneta]

Byłam u dentysty. Kanałowka, mój portfel płacze. Do tego chcę zrobić wszystkie zęby. Niby ubytki są małe, ale już wolę to załatwić niż się znowu obudzić za późno.

[beatiska]

w ramach oszczędności:
od 2 listopada w Rossmannie zaczyna się promocja na kolorówkę -49%
Warto przemyśleć i upolować kosmetyki, które używamy.

[_Aneta]

Napisane przez beatiska

w ramach oszczędności:
od 2 listopada w Rossmannie zaczyna się promocja na kolorówkę -49%
Warto przemyśleć i upolować kosmetyki, które używamy.

Oo super, dzięki za info akurat potrzebuję kilka rzeczy ale to się wstrzymam

[I ona]

Napisane przez _Aneta

Byłam u dentysty. Kanałowka, mój portfel płacze. Do tego chcę zrobić wszystkie zęby. Niby ubytki są małe, ale już wolę to załatwić niż się znowu obudzić za późno.

Współczuje i wierze, że się boisz o portfel. Od paru tygodni mam zamiar wziąść się poważnie za zęby. Czeka mnie aparat ale pierwsze musze wszystko wyleczyć. Mam taką sytuacje z górną szczęką, że zęby psują się tempie expresowym a nikt nie widzi przyczyny. Na dole mam jedno wypełnienie od dziecka a u góry prawie każdy ząb i ciągle coś się dzieje.

[lilianna90]

Napisane przez I ona

Współczuje i wierze, że się boisz o portfel. Od paru tygodni mam zamiar wziąść się poważnie za zęby. Czeka mnie aparat ale pierwsze musze wszystko wyleczyć. Mam taką sytuacje z górną szczęką, że zęby psują się tempie expresowym a nikt nie widzi przyczyny. Na dole mam jedno wypełnienie od dziecka a u góry prawie każdy ząb i ciągle coś się dzieje.

JA jestem w trakcie realizacji mojego planu.
Od maja 2014 do sierpnia 2015 wyleczyłam wszystkie zęby, które mogłam przed wstawieniem aparatu. Wydałam na to 4 tysiące. W listopadzie zakładam aparat a po zdjęciu będę miała jeszcze do odbudowy czwórkę kanałowo plus korona i szóstkę most lub implant.
Najgorzej to zacząć, moje zęby były w stanie krytycznym, na domiar złego PANICZNIE bałam się dentystów - mega uraz z dzieciństwa.

[CptCook]

Napisane przez beatiska

w ramach oszczędności:
od 2 listopada w Rossmannie zaczyna się promocja na kolorówkę -49%
Warto przemyśleć i upolować kosmetyki, które używamy.

Kurde...znowu pokusy xD

[201711281320]

Napisane przez I ona

Współczuje i wierze, że się boisz o portfel. Od paru tygodni mam zamiar wziąść się poważnie za zęby. Czeka mnie aparat ale pierwsze musze wszystko wyleczyć. Mam taką sytuacje z górną szczęką, że zęby psują się tempie expresowym a nikt nie widzi przyczyny. Na dole mam jedno wypełnienie od dziecka a u góry prawie każdy ząb i ciągle coś się dzieje.

Też tak mam z górną szczęką. Wiem, że to wina moich rodziców. bo w ogóle nie dbali o zęby moje i brata. Brat ma takie mocne, że w ogóle nie chodzi do dentysty i nie ma żadnych ubytków, a ja w wieku 14 lat (!) straciłam górną piątkę Miałam ropę w dziąśle, a moi rodzice przykładali mi na to jakieś zioła Ojca Grzegorza Ząb się cały skruszył i korzeń został.

[_czarny_kot]

Straszne to co opisujesz, tak zaniedbywać dziecko, przecież zęby są jedne na całe życie, to nie włosy, że odrosną. Z czego to wynika? Z oszczędzania, zwyczajnej głupoty [bo kto o zdrowych zmysłach stosuje dla cierpiącego dziecka jakieś zioła zamiast iść do dentysty?] ?

Szkoda mi dzieci, które widuję np z powykrzywianymi zębami, każdy w inną stronę.

[CptCook]

Ja 'dziękuję bogu i partii' za mocne i zdrowe zęby, których póki co nic się nie czepia .

Wiecie może co obejmuje ta promocja w rossmanie? jaka to ma być kolorówka?

[_zgryzota_]

Napisane przez CptCook

Ja 'dziękuję bogu i partii' za mocne i zdrowe zęby, których póki co nic się nie czepia .

Wiecie może co obejmuje ta promocja w rossmanie? jaka to ma być kolorówka?

Najczęściej promocja trwa tydzień i dzieli się na różne działy.
np. poniedziałek wtorek tusze do rzęs kredki do oczu i cienie
środa czwartek podkłady i pudry
piątek akcesoria do paznokci -lakiery itp
Zazwyczaj dzielą to w ten sposób.

Co do zębów to mam to szczęście że są prościusieńkie i dentyści myślą że kiedyś nosiłam aparat jako dziecko a aparatu nie nosiłam nigdy.
Mam tylko 4 plomby w każdej 6
A w firmie w której pracuje mamy pakiety medyczne opłacane przez pracodawcę i w pakiecie mamy dentystę więc wszelkiego rodzaju przeglądy, plomby, piaskowania, lakierowania itp. mamy za darmo. Jedynie zakładanie koronek mostków i aparatów nie wchodzi w cenę.

[Terha]

Napisane przez _czarny_kot

Straszne to co opisujesz, tak zaniedbywać dziecko, przecież zęby są jedne na całe życie, to nie włosy, że odrosną. Z czego to wynika? Z oszczędzania, zwyczajnej głupoty [bo kto o zdrowych zmysłach stosuje dla cierpiącego dziecka jakieś zioła zamiast iść do dentysty?] ?

Szkoda mi dzieci, które widuję np z powykrzywianymi zębami, każdy w inną stronę.

To nie było zaniedbanie, bo rodzice starali się pomóc (tylko być może zbyt prymitywnymi metodami).

A co do krzywych zębów to generalnie mi to nie przeszkadza i nie jest mi żal osób z krzywymi zębami, bo prawda jest taka, że trzeba by ponad połowę społeczeństwa żałować (chyba, że są jakieś skrajne przypadki). Bardziej zastanawia mnie, czemu niektórzy rodzice nie leczą zeza albo kompletnie nie dbają o higienę zębów swoich dzieci i potem aż żal jak się ktoś uśmiecha. Mój Tż ma niestety okropne zęby. Po części to na pewno dziedziczne, bo jego mama miała usuwane wszystkie zęby po trzydziestce, ale on swoje "dołożył". Żeby jakoś wyglądały to trzeba by w nie wpakować ze 20 tyś. albo i lepiej, a niestety wydatki ciągle są inne (inna sprawa, że Tż unika dentysty kiedy tylko może). A to, że ktoś ma krzywe zęby, ale zadbane (przynajmniej w miarę białe, bez widocznych ubytków) to mi naprawdę nie przeszkadza.

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez _zgryzota_

A w firmie w której pracuje mamy pakiety medyczne opłacane przez pracodawcę i w pakiecie mamy dentystę więc wszelkiego rodzaju przeglądy, plomby, piaskowania, lakierowania itp. mamy za darmo. Jedynie zakładanie koronek mostków i aparatów nie wchodzi w cenę.

Super sprawa .

[_zgryzota_]

Napisane przez Terha

To nie było zaniedbanie, bo rodzice starali się pomóc (tylko być może zbyt prymitywnymi metodami).

A co do krzywych zębów to generalnie mi to nie przeszkadza i nie jest mi żal osób z krzywymi zębami, bo prawda jest taka, że trzeba by ponad połowę społeczeństwa żałować (chyba, że są jakieś skrajne przypadki). Bardziej zastanawia mnie, czemu niektórzy rodzice nie leczą zeza albo kompletnie nie dbają o higienę zębów swoich dzieci i potem aż żal jak się ktoś uśmiecha. Mój Tż ma niestety okropne zęby. Po części to na pewno dziedziczne, bo jego mama miała usuwane wszystkie zęby po trzydziestce, ale on swoje "dołożył". Żeby jakoś wyglądały to trzeba by w nie wpakować ze 20 tyś. albo i lepiej, a niestety wydatki ciągle są inne (inna sprawa, że Tż unika dentysty kiedy tylko może). A to, że ktoś ma krzywe zęby, ale zadbane (przynajmniej w miarę białe, bez widocznych ubytków) to mi naprawdę nie przeszkadza.

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------



Super sprawa .

No przyznam się że nie narzekam na to .
A ja jakoś bardzo zwracam uwagę na zęby u ludzi, może dlatego że dla mnie "naturalne" jest to że mam proste zęby (chwała losowi).
I np jak widzę fajnego przystojnego faceta i nagle się uśmiecha a tam pełen zakres geometrii i krzywizn to mnie to odrzuca. Zaznaczam że mam tu na myśli jakieś "bardziej skrajne przypadki" a nie to że komuś trochę 5 wystaje albo dolne zęby jakoś nachodzą na siebie.
Zwracam również dużą uwagę na to czy zęby mojego rozmówcy są zadbane czyste w miarę białe. Po prostu mam poczucie że to jest podstawowa higiena i każdy choć w tym minimalnym zakresie powinien jej przestrzegać.

Mam w pracy taką Panią, niby kobieta na poziomie, kupę kasy wydaje na ciuchy, fryzjerów, manicure a zęby masakra, żółte/brązowe krzywe niemiłosiernie. Po prostu dla mnie tragedia... jak z nią rozmawiam to się nie mogę skupić, to co do mnie mówi nie dociera do mojej głowy bo po prostu widzę jej zgryz

[CptCook]

Napisane przez _zgryzota_

Najczęściej promocja trwa tydzień i dzieli się na różne działy.
np. poniedziałek wtorek tusze do rzęs kredki do oczu i cienie
środa czwartek podkłady i pudry
piątek akcesoria do paznokci -lakiery itp
Zazwyczaj dzielą to w ten sposób.

Co do zębów to mam to szczęście że są prościusieńkie i dentyści myślą że kiedyś nosiłam aparat jako dziecko a aparatu nie nosiłam nigdy.
Mam tylko 4 plomby w każdej 6
A w firmie w której pracuje mamy pakiety medyczne opłacane przez pracodawcę i w pakiecie mamy dentystę więc wszelkiego rodzaju przeglądy, plomby, piaskowania, lakierowania itp. mamy za darmo. Jedynie zakładanie koronek mostków i aparatów nie wchodzi w cenę.

Ja nie mam ani jednej plomby w stałych ząbkach i jestem z nich dumna . Fajnie że macie dentyste w pakiecie! to nie takie częste bo niestety dentystyczne sprawy to drogie usługi. Ja czekam aż do pakietu wejdzie rehabilitacja i od stycznia ruszam z naprawianiem kręgosłupa.

Muszę obczaić jakiś lekki podkład i korektor pod oczy w tym rossmanie . Myślisz że te słynne odzywki do rzęs będą tez w promocji?

[_zgryzota_]

Napisane przez CptCook

Ja nie mam ani jednej plomby w stałych ząbkach i jestem z nich dumna . Fajnie że macie dentyste w pakiecie! to nie takie częste bo niestety dentystyczne sprawy to drogie usługi. Ja czekam aż do pakietu wejdzie rehabilitacja i od stycznia ruszam z naprawianiem kręgosłupa.

Muszę obczaić jakiś lekki podkład i korektor pod oczy w tym rossmanie . Myślisz że te słynne odzywki do rzęs będą tez w promocji?

Ja jak kupuję na takich promocjach to się pytam Pani ekspedientki czy akurat ten produkt też zalicza się w promocję.

[Terha]

Napisane przez _zgryzota_

A ja jakoś bardzo zwracam uwagę na zęby u ludzi, może dlatego że dla mnie "naturalne" jest to że mam proste zęby (chwała losowi).
I np jak widzę fajnego przystojnego faceta i nagle się uśmiecha a tam pełen zakres geometrii i krzywizn to mnie to odrzuca.

Ja też. I co? Mam faceta z brzydkimi zębami i do tego palącego. No ale cóż . W końcu ważniejszy jest charakter. Wiadomo, jakby chodził brudny i śmierdzący to byłaby inna sprawa,ale czasem rodzice nie dopilnują (bo na pewno nie dopilnowali) a potem dziecko przyzwyczaja się do nie dbania i potem jest już to trudno odkręcić. Ale na pewno nie skleślałabym takich osób, chociaż ja osobiście na takie rzeczy baaaaaardzo zwracam uwagę. Ale moim zdaniem wygląd nie jest aż tak istotny. Na inny wątku dziewczyny próbowały mnie przekonać, że jest inaczej, ale im się nie udało, bo moje doświadczenia są zgoła inne w tym zakresie.

[lwia paszcza]

Napisane przez _zgryzota_

No przyznam się że nie narzekam na to .
A ja jakoś bardzo zwracam uwagę na zęby u ludzi, może dlatego że dla mnie "naturalne" jest to że mam proste zęby (chwała losowi).
I np jak widzę fajnego przystojnego faceta i nagle się uśmiecha a tam pełen zakres geometrii i krzywizn to mnie to odrzuca. Zaznaczam że mam tu na myśli jakieś "bardziej skrajne przypadki" a nie to że komuś trochę 5 wystaje albo dolne zęby jakoś nachodzą na siebie.
Zwracam również dużą uwagę na to czy zęby mojego rozmówcy są zadbane czyste w miarę białe. Po prostu mam poczucie że to jest podstawowa higiena i każdy choć w tym minimalnym zakresie powinien jej przestrzegać.

Mam w pracy taką Panią, niby kobieta na poziomie, kupę kasy wydaje na ciuchy, fryzjerów, manicure a zęby masakra, żółte/brązowe krzywe niemiłosiernie. Po prostu dla mnie tragedia... jak z nią rozmawiam to się nie mogę skupić, to co do mnie mówi nie dociera do mojej głowy bo po prostu widzę jej zgryz

Akurat koloru zębów czepiać się nie powinnaś. Nie zawsze żółte zęby są wynikiem palenia papierosów po prostu takie jest najczęściej zabarwienie kości. Ja mam takie, i co to jakiś problem? Przecież nikt nie będzie tego wybierał na siłę, to bez sensu.

[_zgryzota_]

Napisane przez lwia paszcza

Akurat koloru zębów czepiać się nie powinnaś. Nie zawsze żółte zęby są wynikiem palenia papierosów po prostu takie jest najczęściej zabarwienie kości. Ja mam takie, i co to jakiś problem? Przecież nikt nie będzie tego wybierał na siłę, to bez sensu.

źle mnie zrozumiałaś nie chodzi mi o w miarę normalny kolor kości - u większości ludzi zęby taki kolor mają i to jest jak najbardziej ok, ale o obrzydliwy żółty, żółto brązowy kolor, taki który jest wynikiem herbata+ fajki + mycie raz na rok.
Ja sobie zęby wybieliłam z 3 lata temu i teraz tylko myję pastą podtrzymującą efekt

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez Terha

Ja też. I co? Mam faceta z brzydkimi zębami i do tego palącego. No ale cóż . W końcu ważniejszy jest charakter. Wiadomo, jakby chodził brudny i śmierdzący to byłaby inna sprawa,ale czasem rodzice nie dopilnują (bo na pewno nie dopilnowali) a potem dziecko przyzwyczaja się do nie dbania i potem jest już to trudno odkręcić. Ale na pewno nie skleślałabym takich osób, chociaż ja osobiście na takie rzeczy baaaaaardzo zwracam uwagę. Ale moim zdaniem wygląd nie jest aż tak istotny. Na inny wątku dziewczyny próbowały mnie przekonać, że jest inaczej, ale im się nie udało, bo moje doświadczenia są zgoła inne w tym zakresie.

U mnie by odpadł na wstępie , już wolała bym "brzydkiego z twarzy" niż z zębami którym "dużo brakuje". Ale co kto lubi każdy ma wolny wybór. Natomiast faceta palącego w życiu bym nie brała pod uwagę, w moim rodzinnym domu się paliło, nienawidzę tego, nie toleruję pod żadnym pozorem u mnie w domu mowy nie ma żeby ktoś faja zapalił, a już facet palący... nie, nie, nie . Na szczęście mój ma tylko "zdrowe" nałogi

[201608160903]

Napisane przez _zgryzota_

No przyznam się że nie narzekam na to .
A ja jakoś bardzo zwracam uwagę na zęby u ludzi, może dlatego że dla mnie "naturalne" jest to że mam proste zęby (chwała losowi).
I np jak widzę fajnego przystojnego faceta i nagle się uśmiecha a tam pełen zakres geometrii i krzywizn to mnie to odrzuca. Zaznaczam że mam tu na myśli jakieś "bardziej skrajne przypadki" a nie to że komuś trochę 5 wystaje albo dolne zęby jakoś nachodzą na siebie.
Zwracam również dużą uwagę na to czy zęby mojego rozmówcy są zadbane czyste w miarę białe. Po prostu mam poczucie że to jest podstawowa higiena i każdy choć w tym minimalnym zakresie powinien jej przestrzegać.

Mam w pracy taką Panią, niby kobieta na poziomie, kupę kasy wydaje na ciuchy, fryzjerów, manicure a zęby masakra, żółte/brązowe krzywe niemiłosiernie. Po prostu dla mnie tragedia... jak z nią rozmawiam to się nie mogę skupić, to co do mnie mówi nie dociera do mojej głowy bo po prostu widzę jej zgryz

Wychodziż z typowej pozycji wyższości "bo ja mam proste wohoo". Ja miałam krzywe całe życie bo miałam ekstremalny przerost, wyrwali mi 5 zębów i dzięki aparatowi tylko 1 jest krzywy lekko a reszta ładna i prosta. Gdybyś miała słabe, łatwo psujące się i krzywe z natury (u mnie ten problem dotyczy mnie i 3 rodzeństwa, plus dzieciaki brata to samo) to pewnie byś tak nie komentowała

Typowe na przykład dla ludzi z dobrą przemianą materii "ja jestem naturalnie szczupła, a ten grubas niech schudnie bo nie mogę na niego patrzeć i się skupić"

[_zgryzota_]

Nie z pozycji wyższości, napisałam po prostu że dla mnie proste zęby były naturalne i z nimi problemów nie miałam. Ale właśnie w czasach w których można coś z tym zrobić - właśnie tak jak ty założyć aparat na zęby itp. jest dla mnie po prostu dziwne / niezrozumiałe to że ludzie tego nie robią. Rozumiem brak kasy, ale nasze kochane Państwo dzieciakom udostępnia zakładanie aparatów i leczenie krzywych zębów do jakiegoś tam roku życia. Ja gdybym zęby miała krzywe to bym je prostowała aparatem, gdybym miała słabe na pewno dbała bym o nie (częste wizyty u dentysty, plomby) , dla mnie to podstawy higieny. Poza tym nie mów że się tu wywyższam czy tego nie rozumiem, moja siostra nosiła w dzieciństwie aparat - zęby jej prostowali, matka pilnowała wizyt, mycia itp. teraz ma ładne proste zęby, w nawyku mycie przynajmniej te 2 razy dziennie. A krzywe zęby są powodem też tego że źle się ścierają , są bardziej podatne na uszkodzenia, szybciej robią się w nich dziury -więc mówimy tu też nie o samej estetyce ale kwestiach zdrowotnych. I zauważ że nie napisałam tu że jak komuś wychodzi 3mm jeden ząb na drugi to jest to koniec świata. napisałam o EKSTREMALNYCH PRZYPADKACH kiedy zęby w dużej mierze nachodzą na siebie, rosną pod różnymi kontami również pod takimi prostopadłymi do siebie.

[tamtaglista]

Napisane przez _zgryzota_

Nie z pozycji wyższości, napisałam po prostu że dla mnie proste zęby były naturalne i z nimi problemów nie miałam. Ale właśnie w czasach w których można coś z tym zrobić - właśnie tak jak ty założyć aparat na zęby itp. jest dla mnie po prostu dziwne / niezrozumiałe to że ludzie tego nie robią. Rozumiem brak kasy, ale nasze kochane Państwo dzieciakom udostępnia zakładanie aparatów i leczenie krzywych zębów do jakiegoś tam roku życia. Ja gdybym zęby miała krzywe to bym je prostowała aparatem, gdybym miała słabe na pewno dbała bym o nie (częste wizyty u dentysty, plomby) , dla mnie to podstawy higieny. Poza tym nie mów że się tu wywyższam czy tego nie rozumiem, moja siostra nosiła w dzieciństwie aparat - zęby jej prostowali, matka pilnowała wizyt, mycia itp. teraz ma ładne proste zęby, w nawyku mycie przynajmniej te 2 razy dziennie. A krzywe zęby są powodem też tego że źle się ścierają , są bardziej podatne na uszkodzenia, szybciej robią się w nich dziury -więc mówimy tu też nie o samej estetyce ale kwestiach zdrowotnych. I zauważ że nie napisałam tu że jak komuś wychodzi 3mm jeden ząb na drugi to jest to koniec świata. napisałam o EKSTREMALNYCH PRZYPADKACH kiedy zęby w dużej mierze nachodzą na siebie, rosną pod różnymi kontami również pod takimi prostopadłymi do siebie.

Niekiedy te ruchome aparaty nic nie dają. Co gorsza wyprostowanie zebow niekiedy sprawia ze pojawia sie bruksizm i problemy ze stawem skroniowo zuchwowym... Ale to tak na marginesie bo jestem z tych dbających i wydających fortunę na dobrego dentystę i troche w temacie siedzę. Niestety ale czasem lepiej byłoby zostawić te Krzywe bo byłoby zdrowiej ale o tym sie jeszcze w Polsce nie mowi za mało jest specjalistów od np bruksizmu czy napieciowego bolu głowy.

[_zgryzota_]

Napisane przez tamtaglista

Niekiedy te ruchome aparaty nic nie dają. Co gorsza wyprostowanie zebow niekiedy sprawia ze pojawia sie bruksizm i problemy ze stawem skroniowo zuchwowym... Ale to tak na marginesie bo jestem z tych dbających i wydających fortunę na dobrego dentystę i troche w temacie siedzę. Niestety ale czasem lepiej byłoby zostawić te Krzywe bo byłoby zdrowiej ale o tym sie jeszcze w Polsce nie mowi za mało jest specjalistów od np bruksizmu czy napieciowego bolu głowy.

bruksizm czyi zgrzytanie zębami, czy już mi się źle kojarzy?
Wiesz każda akcja powoduje reakcję, robiąc cokolwiek zawsze mogą nastąpić jakieś powikłania, przy głupim kolczyku w uchu może Ci się zrobić zakażenie. Ale ja uważam że w większości należy ryzykować

Jeszcze pamiętam za czasów szkoły podstawowej fluoryzację obowiązkową i dentystę w szkole.... Miałam w klasie takiego kolegę któremu z zębów po prostu odpadał osad - kamień nazębny - całe zęby miał tym pokryte, zaniedbanie rodziców, on powiedział że on zębów nigdy nie mył ! I przez 2 czy 3 miesiące co tydzień chodził do szkolnego dentysty który te zęby mu ratował. Brrr straszne to było.

[tamtaglista]

Napisane przez _zgryzota_

bruksizm czyi zgrzytanie zębami, czy już mi się źle kojarzy?
Wiesz każda akcja powoduje reakcję, robiąc cokolwiek zawsze mogą nastąpić jakieś powikłania, przy głupim kolczyku w uchu może Ci się zrobić zakażenie. Ale ja uważam że w większości należy ryzykować

Jeszcze pamiętam za czasów szkoły podstawowej fluoryzację obowiązkową i dentystę w szkole.... Miałam w klasie takiego kolegę któremu z zębów po prostu odpadał osad - kamień nazębny - całe zęby miał tym pokryte, zaniedbanie rodziców, on powiedział że on zębów nigdy nie mył ! I przez 2 czy 3 miesiące co tydzień chodził do szkolnego dentysty który te zęby mu ratował. Brrr straszne to było.

Upraszczając na maksa - tak. Ale pojawiają sie tez problemy z napięciem mięśni twarzy i inne cuda na kiju. Chociaż teraz lekarze sa bardziej świadomi to i tak przed leczeniem orto trzeba zrobic mnóstwo badań (drogich jak diabli) o których niewielu ludzi wie. Oby moje dzieci nie miały tego problemu bo wezmą mnie za matkę wariatkę xd

[czekoladka3]

Napisane przez tamtaglista

Upraszczając na maksa - tak. Ale pojawiają sie tez problemy z napięciem mięśni twarzy i inne cuda na kiju. Chociaż teraz lekarze sa bardziej świadomi to i tak przed leczeniem orto trzeba zrobic mnóstwo badań (drogich jak diabli) o których niewielu ludzi wie. Oby moje dzieci nie miały tego problemu bo wezmą mnie za matkę wariatkę xd

jakie badania trzeba np robic?
pytam tak z ciekawosci bo leczylam sie ortodontycznie jako nastolatka i z tego co pamietam poza rentgenem zebow nie mialam robionych zadnych badan ani nic

[tamtaglista]

Napisane przez czekoladka3

jakie badania trzeba np robic?
pytam tak z ciekawosci bo leczylam sie ortodontycznie jako nastolatka i z tego co pamietam poza rentgenem zebow nie mialam robionych zadnych badan ani nic

Zwykle zrobią tylko rtg pantomograficzne i tyle. Na moje trzeba jeszcze sprawdzić ten staw i koniecznie ósemki. Opcjonalnie, najdroższe badanie to napięcie mięśni (ja o tym nie miałam zielonego pojęcia az do teraz) bo przy innym układzie szczeki mogą sie pojawiać problemy także ze stawem ( te problemy mogą tez byc utajone jesli sa do tego jakies predyspozycje i podobno leczenie nie ma nic wspólnego z tym ale lepiej byłoby je odroczyć do czasu zakończenia leczenia stawów i napięcia). Słowem- patrząc na przykłady z życia stwierdzam, że ortodontow i dentystów jest mnóstwo ale fachowców z ogromna wiedza zaledwie garstka. Takie nasze rozkminy sa niby ok ale nabijają często kieszenie osob ktore np nie widza że szczeka jest za mała na 8. i mimo problemów nic pacjentom nie mówią (biorą pieniądze i koniec a co bedzie w przyszłości z pacjentem to nie ich sprawa).

[Terha]

Napisane przez _zgryzota_

U mnie by odpadł na wstępie , już wolała bym "brzydkiego z twarzy" niż z zębami którym "dużo brakuje". Ale co kto lubi każdy ma wolny wybór. Natomiast faceta palącego w życiu bym nie brała pod uwagę, w moim rodzinnym domu się paliło, nienawidzę tego, nie toleruję pod żadnym pozorem u mnie w domu mowy nie ma żeby ktoś faja zapalił, a już facet palący... nie, nie, nie . Na szczęście mój ma tylko "zdrowe" nałogi

Ja się dowiedziałam o tym, że pali tydzień po tym jak się poznaliśmy (jak już zaczęło coś pikać ). Poznaliśmy się na imprezie w klubie, więc nie dało się wyczuć czy jest palący czy nie, a nie spędziłam z nim wtedy całej imprezy, więc miał przerwy na papierosa. No a potem już się zadużyłam i tyle moje obiecywanki o nie palącym facecie miały do gadania.

Napisane przez tamtaglista

Niekiedy te ruchome aparaty nic nie dają. Co gorsza wyprostowanie zebow niekiedy sprawia ze pojawia sie bruksizm i problemy ze stawem skroniowo zuchwowym... Ale to tak na marginesie bo jestem z tych dbających i wydających fortunę na dobrego dentystę i troche w temacie siedzę. Niestety ale czasem lepiej byłoby zostawić te Krzywe bo byłoby zdrowiej ale o tym sie jeszcze w Polsce nie mowi za mało jest specjalistów od np bruksizmu czy napieciowego bolu głowy.

Tego to nie wiedziałam.

[_zgryzota_]

Napisane przez Terha

Ja się dowiedziałam o tym, że pali tydzień po tym jak się poznaliśmy (jak już zaczęło coś pikać ). Poznaliśmy się na imprezie w klubie, więc nie dało się wyczuć czy jest palący czy nie, a nie spędziłam z nim wtedy całej imprezy, więc miał przerwy na papierosa. No a potem już się zadużyłam i tyle moje obiecywanki o nie palącym facecie miały do gadania.



Tego to nie wiedziałam.

i tak to do mnie nie przemawia po prostu papierosy są dla mnie tak odpychające.

[Ilsa Lund]

Ja mam całkiem dobre zęby bo pierwszą w życiu plombę dostałam w wieku 18 czy 19 lat. Ale Mąż dba o swoje nawet lepiej niż ja a genetycznie ciągle się psują Jego tata po 40. roku życia miał wszystkie usunięte i wstawioną sztuczną szczękę