2008-04-03, 12:00 | #121 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
Cytat:
Rozumiem Twój strach... Ale musisz uwierzyć, że Twój TŻ jest ci wierny i nie wrażliwy na jej wdzięki. Nie ma innej rady, trzeba mu zaufać. Pokaż mu, że to Ty jesteś lepsza od niej. I przede wszystkim uspokój się, nie okazuj mu ze jesteś zazdrosna. Pokaż mu, ze jesteś w tym związku pewna i czujesz się bezpiecznie. |
|
2008-04-03, 12:00 | #122 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 438
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
kosmiteczko droga, masz to samo co ja, my również widzimy się 2,3 razy w tygodniu z seksem jest cudownie. Ale mimo to wymyślam durne historyjki, zastanawiam się, myślę co robi w danej chwili, nie do przesady ale jednak to potrafię. Wiem że to jest chore i do niczego dobrego nie prowadzi. Ale tak jest gdy zaufanie zostanie zburzone przez cos co robiła druga osoba, u mnie tak bylo, kłamał, oszukiwał ale do wszystkiego się przyznał i to było naprawdę dawno, teraz jest dobrze. A czy u Ciebie była choć jedna jedyna sytuacja gdy straciłaś zupełnie zaufanie do niego? Jeśli nie to skończ ze swoimi domysłami bo to sensu nie ma, to taka rada z doświadczenia
|
2008-04-03, 12:01 | #123 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 438
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
Cytat:
|
|
2008-04-03, 12:02 | #124 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
niestety ale to mnie sie zdarzylo pare razy oszukac go... bo on kiedys tez byl strasznie zazdrosny o moich kolegow, przyjaciol... on sie zawiodl na mnie, ale co najdziwniejsze- jemu chora zazdrosc minela, mnie nie.
|
2008-04-03, 12:02 | #125 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
Ja z moim TŻ też widujemy się 2-3 razy w tyg, pomimo że mieszkamy oboje w Warszawie.
Też postanowiłam, że kończę z domysłami i tym cholernym lękiem bo do niczego dobrego to nie prowadzi. |
2008-04-03, 12:04 | #126 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
Cytat:
ja też staram się jak mogę. różnie to bywa. raz jestem twarda, raz psychika mi siada. |
|
2008-04-03, 12:09 | #127 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
Mnie tez byle głupota potrafi wyprowadzić z równowagi. Wtedy wyję... Ale przy nim staram się nie płakać. Zresztą on chyba nawet nie wie, że ja się tak bardzo zadręczałam. Nie mówię, że teraz jestem super hiper pewna siebie i nic mnie nie obchodzi.. Owszem, mam takie fazy że najchętniej to bym go zamknęła w złotej klatce. Ale trzeba się chamować i budować zdrowy zwiazek, a nie oparty na jakiś domysłach i lęku. Skoro on mówi "kocham Cię", nie daje powodów do zazdrości, to chyba coś w tym jest...
|
2008-04-03, 12:16 | #128 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
chciałabym być taka twarda. Ale ja ryczę często i on wie, że rozklejam sie o byle co, nie tylko jak mi smutno, ale jak jestem b. zestresowana.
czasem wydaje mi sie ze moje chore akcje wynikaja ze zbyt niskiej samooceny... |
2008-04-03, 12:19 | #129 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
Na pewno Musisz bardziej uwierzyć w siebie. A co Ci się w sobie nie podoba? Czego nie lubisz? Przecież mozna to zmienić. A jak podrosnie Ci samoocen, to i on to zauważy. głowa do góry!
|
2008-04-03, 12:24 | #130 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
Cytat:
haha tego sie raczej zmienic nie da;p wszystkie panienki sie na potege odchudzaja a ja nie- ja jestem szczupla, co do figury nie mam zadnych zastrzezen. za to nie znosze swojej gęby- za małe oczy, za duzy nos... ffuuu na operacje plastyczna sie nie zdecyduje to sa raczej kwestie, ktorych zmienic sie nie da... |
|
2008-04-03, 12:28 | #131 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
Cytat:
|
|
2008-04-03, 12:30 | #132 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
Cytat:
No widzisz ale odchudzic sie da, a schudnac z nosa nie bardzo tz oczywiscie mowi, ze jestem sliczna ale mysle sobie "no przeciez co ma powiedziec? nie powie ze jestem fuuu" |
|
2008-04-03, 12:33 | #133 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
Gdybyś była fuuu i brzydka to by z Tobą nie był. Podobasz mu się taka jaka jesteś. Gdybyś była idealna to byłabyś nudna. Każda z nas ma jakiś defekt, jedna jest niska i dupiasta, druga wysoka ale ma krzywe nogi. Trzecia ma duży nos, a czwarta odstające uszy. Głowa do góry, nie jest tak źle.
|
2008-04-03, 12:35 | #134 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
Cytat:
|
|
2008-04-03, 12:37 | #135 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
|
2008-04-03, 13:29 | #136 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
Dzięki za wsparcie. Widzę ze nie ja sama mam takie problemy .Wiem że zazdrośc rujnuje nasz związek. My tez teraz rzadko się spotykamy ze sobą a w dodatku po naszej ostatniej kłótni nie gadamy ze sobą. Co mam zrobić jak nie potrafię znieść tego że miałby spotykać sie z inną koleżanką chociażby na stopie przyjacielskiej bez mojej wiedzy?
|
2008-04-03, 13:35 | #137 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
czy można ufaj komuś kto ukrywa swoją przyjaźń z inną kobietą ???
|
2008-04-03, 14:19 | #138 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
Ukrywa? To on się chowa przed Tobą? Znasz ją?
Ja przez pewien czas miałam jazdy jak mój TŻ wspomninał, ze pewna aktorka mu się podoba "no ładna jest... podoba mi się". Ja w szał wpadłam. Ale już mi przeszło, zresztą ja tez mam swojego aktora, co mi się baardzo podoba... Ale się uspokoiłam, przecież nie pojedzie do Ameryki i jej nie odszuka <------- |
2008-04-03, 15:50 | #139 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
Czesiu ,tak ukrywa tą przyjaźń przede mną. Chociaż czy to mozna nazwać przyjaźnią, nie wiem - jeźeli ona pisze do niego "skarbie" ???
|
2008-04-03, 15:54 | #140 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
nie znam jej, poznali się na necie i teraz chcą się poznać live. Nie mogę spać, jeść, ciągle płaczę. Jak długo wytrzymam taką niepewność? niewiem. Kocham go i boję się go stracić ale jednoczeście nie ufam mu.
|
2008-04-03, 16:03 | #141 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
Słuchaj... pilnuj go... Nic dobrego z tego nie wyniknie. Znam to. Ja tak poznałam swojego obecnego TŻ. Tez pisałam z nim, w końcu spotkałam się w realu i natychmiastowo zerwałam z byłym. Pilnuj go.... Ja bym pozwoliła na spotkanie, ale pod warunkiem - rozstajemy się.
|
2008-04-03, 16:37 | #142 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
mogę ci coś przesłać na PW ? chciałabym zebyś sama oceniła czy ja czasem nieprzesadzam ok ?
|
2008-04-03, 16:46 | #143 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
|
2008-04-05, 11:28 | #144 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 727
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
Cytat:
Mam to samo. Jestem szczupła, w ogóle nie mam problemów z figurą, no może nogi wolałabym mieć ładniejsze, ale zawsze mi się wydawało, że tak do końca to ja się facetom nie podobam. Miedzy innymi z powodu bardzo charakterystycznego dużego nosa. Komplementy na temat urody słyszałam tylko od Włochów i Arabów, więc nigdy nie brałam ich poważnie. Ale od roku jestem z fantastycznym chłopakiem, który zupełnie nie pytany o nic, powiedział mi, że jestem najpiękniejsza na świecie, a zwłaszcza najcudowniejszy mam nosek. I oburza się, gdy dokuczam mu czasem, że sobie zrobię operację plastyczną. Faceci nie mają powodu kłamać na temat urody. Jak nie myślą, że kobieta jest piękna, to zazwyczaj po prostu nic nie mówią. Ale jeśli dzieje się tak, że facet patrzy głęboko w oczy, uśmiecha się i przytula, a potem szepcze do ucha "Moje piękne Kochanie", to chyba grzechem byłoby uważać, że mówi nieszczerze. Więcej wiary, duży nos też można polubić. |
|
2008-04-06, 17:23 | #145 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 339
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
wrrrr... ja tez jestem wsciekla na mojego faceta po wczorajszym ... bylam z nim wczoraj na piwku... wszystko fajnie i pieknie, ale kiedy zbieralismy sie do domu (bo chcielismy sami pobyc) to przyszli nasi wspolni kumple z 0.7 a potem moj K. poszedl po nastepna byl schlany jak bela zaprowadzilam go do domu (mieszkamy 300 m od siebie) i czekalam do 2 w nocy az sie mu polepszy... przepraszal mnie wiele razy ale i tak jestem zla i plakac tez mi sie chce ... ale najbardziej rozczulilo mnie to jak szlam kolo niego (w tym momencie go nie prowadzilam pod reka bo doszlam do wniosku, ze jak schlac sie umial to bez problemu tez zajdzie) i byla jakas tam gadka, staralam sie z nim normalnie gadac a potem padlo pytanie z jego strony 'kochasz mnie?', ja nic nie odpowiedzialam i szlam dalej... pozniej odwracam sie a ten siedzi pod plotem, ja sie wrocilam a ten mi mowi, ze mnie bardzo kocha, ze jestem najcudowniejsza pod sloncem, ze tylko ze mna chce byc.... az sie poplakalam w tym momencie ... po alkoholu czlowiek bardziej mwi to co mysli... poza tym moja mama ma dzis urodziny i niezbyt mu sie podobalo, ze ma do niej zadzwonic (taki mily gest) ... i tak mi sie wydaje, ze jestem do niego za dobra na razie poczekam az on sie odezwie to facet ma latac za baba a nie odwrotnie
musialam sie wygadac... |
2008-04-06, 19:49 | #146 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
myilussion nie przesadzaj. Jesteśmy w związku,by opiekować się sobą nawzajem. Gdy jakies 2-3 tyg temu moj tż spił się tak, ze rzygał w autobusie ja odprowadzałam go na drugi koniec miasta (na mokotow a ja mieszkam na bielanach kto jest z wawy wie jaka to odległość- kilkanaście kilometrów). Musiałam tłuc sie zknajpy do dworca o 3 w nocy potem na mokotw,potem znow na centralny i do siebie nabielany bo tylko takie jest połączenie nocnymi autobusami.A wiesz dlaczegoto zrobiłam? bo martwiłabym sie o niego, czy by dotarł, czy cos mu sie stało. Przepraszał mnie,bałsię ze sie obraze na niego czy cos. alenawet mi przez mysl nie przeszlo obrazanie sie.bo dla mnie to oczywiste ze gdy jestesmy razem opiekujemy sie soba. Ja tez mialam "gorsze"imprezy,np w sylwestra. byłprzy mnie gdy wymiotowałam (1 raz w zyciu po alkoholu) trzymał na rekach gdy poprosił kolezanke o poscielanie mi łóżka. Położyłmnie i przykrył kocem.
i naprawde nie dąsaj sie,bo nie masz o co. Jestescie razem po to,by sobie nawzajem pomagać |
2008-04-07, 08:41 | #147 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 438
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
Związek jest po to żeby sobie pomagać, wspierać, nawet przy takich "wpadkach", nawet nie wiem czy to nazwać wpadką, upić się można no i co Ja swojego nie prowadziłam jeszcze do domu, bynajmniej nie pamiętam, ale głowe nad kiblem mu trzymałam. Przecież to normalne i nie ma co się fochować o takie sytuacje.
Tym bardziej że mieszkacie 300 metrów od siebie Możecie się spotkać pratycznie przy każdym wyjściu z domu. My mieszkamy 7 km od siebie i co mamy powiedzieć? Inni 20, 100 km ??? |
2008-04-07, 11:26 | #148 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
Cytat:
oo mój 2000 post |
|
2008-04-07, 12:54 | #149 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 86
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
hejka wam
nie polecam zazdoscic ;| mialam to samo ;| niby mu wierzylam ale balam sie ze mnie zdradzi ;| on nie wytrzymał tego pare dni temu mnie zostawił ;( przez moja glupia zazdrosc jestem sama ..... dopiero to zrozumialam ze tak nie mozna |
2008-04-07, 12:58 | #150 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 86
|
Dot.: strasznaaa zazdrość i niepokój :(
:marzyciel:
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:25.