Panny Młode 2019 cz. 4

[meggie94]

U mnie tak jak u agus - więcej ludzi ze szkoły ma dzieci niż mężów i żony ale ogólnie i tak jakoś niewiele a skończyłam 5 lat temu

Szatynka u mnie odwrotnie dziś - rano wychodziłam z domubi gorąco, ubrałam się w sukienkę, sandałki, pojechałam na myjnie i dzwoni do mnie kolega z Lublina, jak usłyszał, że jestem na myjni to mówi "A po co Ty myjesz samochód przecież leje", ja mówię weź nie żartuj, u nas piękne słońce, ale oczywiście jechałam do Lublina, więc i mój letni ubiór i świeżo umyty samochód szlag trafił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[heziola]

U mnie tylko kilka osób po ślubie, a 10
Lat temu miałam maturę

Ja tez nie będę mierzyć takich bez ramiączek, za szeroka mam ramiona i nie lubię odkrytych ramion u siebie.

Cały tydzien jeżdżę do pracy samochodem, wiec nie bedzie mnie tu za wiele. Dziś wróciłam z pracy do domu i pojechałam odebrać tzta z pracy, ale takie korki, ze spędziłam prawie 2h za kierownica. TZ prowadził samochód do domu. Jestem mega dumna z siebie

[szatynkaa89]

Napisane przez meggie94

Szatynka u mnie odwrotnie dziś - rano wychodziłam z domubi gorąco, ubrałam się w sukienkę, sandałki, pojechałam na myjnie i dzwoni do mnie kolega z Lublina, jak usłyszał, że jestem na myjni to mówi "A po co Ty myjesz samochód przecież leje", ja mówię weź nie żartuj, u nas piękne słońce, ale oczywiście jechałam do Lublina, więc i mój letni ubiór i świeżo umyty samochód szlag trafił

Niby niewielka różnica km a jaka różnica w pogodzie to ja ubrałam jeansy, baleriny a wracałam i się parowalam muszę Ci dawać znać wcześniej jak u mnie pada żebyś samochodu nie myla

Napisane przez heziola

Cały tydzien jeżdżę do pracy samochodem, wiec nie bedzie mnie tu za wiele. Dziś wróciłam z pracy do domu i pojechałam odebrać tzta z pracy, ale takie korki, ze spędziłam prawie 2h za kierownica. TZ prowadził samochód do domu. Jestem mega dumna z siebie

Ja w sumie prawko mam już 6 lat ale baaaaardzo mało jeździłam. Dopiero ponad rok temu kupiłam samochód i zaczynam trochę jeździć ale po takim długim czasie średnio mi to idzie... TŻ mówi że nie jest tragicznie ale muszę ćwiczyć i jak tylko jest to jeździmy gdzieś bo jak ze mną jeździ to się tak nie boję ale w piątek tak odwaliłam że masakra aż sama się trochę załamałam i mi się płakać chciało że jestem beznadziejna... Dlatego zawsze podziwiam kobiety które tak sobie wsiadaja i jeżdżą i mam nadzieję że kiedyś i ja tak będę

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

[meggie94]

Heziola i my jesteśmy dumne!

Szatynka to żadna filozofia, to kwestia trochę też rzucenia na głęboką wodę Mam prawo jazdy od 6 lat, pierwsze dwa lata prawie w ogóle nie jeździłam, jakieś tylko krótkie dystanse, po 2 latach kupiłam sobie moją ukochaną Audi A3 i już jeździłam reagularnie, codziennie i coraz więcej, w ciągu dwóch miesięcy każdy mówił, że jestem nie do poznania za kółkiem. Ale zawsze bardzo się bałam jeździć do innych miast, większych. Jak pierwszy raz jechałam do Lublina na uczelnie to serce miałam w gardle
Aż dostałam we wrześniu 2017 pracę jako przedstawiciel i totalny rzut na głęboką wodę - w jeden dzień dostałam nowy samochód, który ilością bajerów w środku mnie przerażał i w ten sam dzień, samochodem którego nie znałam musiałam jechać do Warszawy na szkolenie 4dniowe... Od tamtej wyprawy stwierdziłam, że już mi nic nie straszne Potem już Kraków, Białystok, Warszawa dosyć regularnie to dla mnie był pikuś Grunt to się przełamać
Teraz nasi przedstawiciele mówią, że jestem szatanem za kółkiem Ale ja to choleryk jestem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolinaaa92]

U mnie znajomi z podstawówki, gimnazjum i liceum mniej więcej w połowie po ślubie, a w połowie jeszcze nie. Kilka z nich ma też dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym. Maturę zdawałam w 2011 roku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agus1315]

Heziola, jesteśmy dumne!

Muszę się w końcu zebrać i ogarnąć prawo jazdy, TŻ marudzi żebym zrobiła przed ciążą skoro i tak nie będę pić

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

[meggie94]

Napisane przez agus1315

Heziola, jesteśmy dumne!

Muszę się w końcu zebrać i ogarnąć prawo jazdy, TŻ marudzi żebym zrobiła przed ciążą skoro i tak nie będę pić

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

Achh te chłopy....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[n0emi]

Napisane przez _Pixie_

Haha faktycznie, ale było trochę poważniej bo to była obrona przed dzieciakiem na zajeciach - nie spodobało mu się, że jego mama wyszła i został tylko ze mną. A że mama poszła do sklepu to chwilę to trwało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

OMG po opisie myślałam, że ktoś Cię napadł

Napisane przez Kira_18

Byłam z mamą w kancelarii parafialnej bo chciała zamówić mszę za zmarłych i spotkałam koleżankę, z którą chodzilysmy do jednej klasy w podstawowce i w liceum, ona akurat przyszła po zapowiedzi. Trochę jej zazdroszczę że ona ma w tym roku no ale ponoć jak się dłużej czeka to lepiej smakuje w ogóle tak myślałam sobie ostatnio o znajomych ze szkoły, szczególnie z liceum, tymbardziej że gdzieś tam mam ich w znajomych na fejsie i doszłam do wniosku że mało z nich ma żony/mężów. A jak to jest u was? U mnie w klasie było około 30 osób. Póki co to z 5 osób po ślubie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie tak pół na pół. Za to już z mojej paczki ze szkoły jestem prawie, że ostatnia

hej Ja miałam bardzo krótki weekend, bo i w sobotę pracowałam, więc w ogóle nie odpoczęłam Ale jeszcze tylko 4 dni i Polska Już się nie mogę doczekać, żeby naładować akumulatorki.

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez agus1315

Heziola, jesteśmy dumne!

Muszę się w końcu zebrać i ogarnąć prawo jazdy, TŻ marudzi żebym zrobiła przed ciążą skoro i tak nie będę pić

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

I dobrze mówi Ale pomijając jego motywację, to jak ma się dziecko to samochód dużo ułatwia. Zakupy, lekarz itd z dzieckiem jak się ma prawko jest dużo wygodniejsze

[szatynkaa89]

Napisane przez meggie94

Szatynka to żadna filozofia, to kwestia trochę też rzucenia na głęboką wodę Mam prawo jazdy od 6 lat, pierwsze dwa lata prawie w ogóle nie jeździłam, jakieś tylko krótkie dystanse, po 2 latach kupiłam sobie moją ukochaną Audi A3 i już jeździłam reagularnie, codziennie i coraz więcej, w ciągu dwóch miesięcy każdy mówił, że jestem nie do poznania za kółkiem. Ale zawsze bardzo się bałam jeździć do innych miast, większych. Jak pierwszy raz jechałam do Lublina na uczelnie to serce miałam w gardle
Aż dostałam we wrześniu 2017 pracę jako przedstawiciel i totalny rzut na głęboką wodę - w jeden dzień dostałam nowy samochód, który ilością bajerów w środku mnie przerażał i w ten sam dzień, samochodem którego nie znałam musiałam jechać do Warszawy na szkolenie 4dniowe... Od tamtej wyprawy stwierdziłam, że już mi nic nie straszne Potem już Kraków, Białystok, Warszawa dosyć regularnie to dla mnie był pikuś Grunt to się przełamać
Teraz nasi przedstawiciele mówią, że jestem szatanem za kółkiem Ale ja to choleryk jestem

Właśnie wszystkie koleżanki które mają prawko i tak na co dzień jeżdżą albo musiały jechać do nowego miasta to mówią że początki owszem są trudne i jedzie się z sercem w gardle ale z czasem to wszystko takie normalne najgorzej jak pierwszy raz się jedzie w nieznane miejsce a później to już z górki ale Ty to hardcore jesteś i naprawdę podziwiam i mimo że dla Ciebie to coś normalnego to dla mnie duże osiągnięcie i zazdroszczę bo u mnie w tym momencie jak tak dalej pójdzie to zaraz będą pierwsze stłuczki ja raczej spokojna jestem ale straszna panikara jak jadę a jak coś co wiem że trudny wyjazd to od razy stres i dupa zaraz mi gaśnie po kilka razy samochód... Ehhhh... A pomyśleć że na kursie tak dobrze mi szło że ten co mnie szkolil mówił że dobrze jeżdżę i powinien mi L ściągnąć albo do jakiegoś Pana jak parowalam mówił żeby się nie bał bo dobrze jeżdżę a teraz to L na dach by się przydała

Napisane przez agus1315

Heziola, jesteśmy dumne! Muszę się w końcu zebrać i ogarnąć prawo jazdy, TŻ marudzi żebym zrobiła przed ciążą skoro i tak nie będę pić

Jak ja poznałam TŻ to miałam już prawko. W sumie u nas nie ma problemu bo oboje mało pijemy. Ale czasami jak to mówią stosuje zasadę motywowania przez wkurzanie i mówi że jak nie chce jeździć to żebym oddała prawko. Ale ogólnie mnie pociesza i jak jest ok to nawet pochwali

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

[Kira_18]

Dziewczyny z tym prawkiem to według mnie jest tak, że zdać to jedno, ale trzeba potem jeździć bo inaczej to się zapomina, człowiek się denerwuje itd. Mój tato prawko zrobił z 30 lat temu, nie jeździł koło 15 bo po prostu nie stać go było na auto. A potem musiał wziąć dodatkowe godziny żeby sobie przypomnieć wszystko ;p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szatynkaa89]

Napisane przez Kira_18

Dziewczyny z tym prawkiem to według mnie jest tak, że zdać to jedno, ale trzeba potem jeździć bo inaczej to się zapomina, człowiek się denerwuje itd. Mój tato prawko zrobił z 30 lat temu, nie jeździł koło 15 bo po prostu nie stać go było na auto. A potem musiał wziąć dodatkowe godziny żeby sobie przypomnieć wszystko ;p

Dokładnie tak jest i każdy kto nie jeździł to później mówi że żałuję że nie jeździł bo wsiąść po przerwie to masakra jest... Ja też się zastanawiałam nad dodatkowymi godzinami ale stwierdziłam że najpierw spróbuję sama i TŻ zaoferował się że ze mną pojeździ i myślimy że dam radę bez tych godzin tylko kwestia ćwiczenia i jeżdżenia mówił że jeszcze będą ze mnie ludzie ale narazie żebym sama nie jeździła

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

[meggie94]

Napisane przez szatynkaa89

Dokładnie tak jest i każdy kto nie jeździł to później mówi że żałuję że nie jeździł bo wsiąść po przerwie to masakra jest... Ja też się zastanawiałam nad dodatkowymi godzinami ale stwierdziłam że najpierw spróbuję sama i TŻ zaoferował się że ze mną pojeździ i myślimy że dam radę bez tych godzin tylko kwestia ćwiczenia i jeżdżenia mówił że jeszcze będą ze mnie ludzie ale narazie żebym sama nie jeździła

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

Dasz radę

Nic na drodze tak nie uczy jak trudne sytuacje, w których trzeba zachować zimną krew. Poza tym każdy z nas popełnia błędy, na drodze również, grunt żeby te błędy nie były zbyt poważne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szatynkaa89]

Napisane przez meggie94

Dasz radę
Nic na drodze tak nie uczy jak trudne sytuacje, w których trzeba zachować zimną krew. Poza tym każdy z nas popełnia błędy, na drodze również, grunt żeby te błędy nie były zbyt poważne

Dziękuję Kochana za wiarę postaram się wziąć z Ciebie i hezioli przykład - będziecie moimi jednymi z wielu wzorami do naśladowania w kwestii jeżdżenia autem

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

[maltra]

Napisane przez szatynkaa89

Jaka sukienkę? - pokaż to trzymamy kciuki żeby pasowała



Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

Klasyczna princesse z koronką na dole

Napisane przez Kira_18

No ja skończyłam 7 lat temu i jestem w szoku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja 10 lat po maturze A po ślubie moze z 6-7 osób

Dziewczyny jestem taka podjarana, bo pisałam to tej dziewczyny o wymiary no i jak na mnie chcialam jechac w niedzielę ale jej nie ma w Polsce A rodzice w sobotę wyjeżdżają. U mnie znowu taka sytuacja ze chcialam zabrac mame na doradzenie A ona wyjeżdża na lipiec, wiec spytałam czy możemy umówić się na początek sierpnia. Zgodziła się

I zaraz cos wam naskrobie w klubie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Pixie_]

Napisane przez szatynkaa89

To miałaś przeżycia... Że dzieci tak się zachowują ... Moja mina i myśli jak to przeczytałam i nie wiedziałam o co chodzi były bezcenne podziwiam za cierpliwość co za tańce - chodzisz na jakieś zajęcia/kurs?

Ja pracuję z niepełnosprawnymi i stąd takie przeboje, ten akurat jest autystyczny. Gdyby był zdrowy, to byśmy inaczej rozmawiali

Chodzimy łącznie prawie rok na discofoxa

Napisane przez szatynkaa89

Ja w sumie prawko mam już 6 lat ale baaaaardzo mało jeździłam. Dopiero ponad rok temu kupiłam samochód i zaczynam trochę jeździć ale po takim długim czasie średnio mi to idzie... TŻ mówi że nie jest tragicznie ale muszę ćwiczyć i jak tylko jest to jeździmy gdzieś bo jak ze mną jeździ to się tak nie boję ale w piątek tak odwaliłam że masakra aż sama się trochę załamałam i mi się płakać chciało że jestem beznadziejna... Dlatego zawsze podziwiam kobiety które tak sobie wsiadaja i jeżdżą i mam nadzieję że kiedyś i ja tak będę

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

Mam to samo, zdawałam w niewielkim mieście, bez tramwajów i wielkich rond, dodatkowo przez studia nie jeździłam i teraz jest tragedia, w trasie pół biedy, ale po mieście się gubię... Próbuję powoli z Tż, ale z różnymi skutkami.

[heziola]

Napisane przez szatynkaa89

Dziękuję Kochana za wiarę postaram się wziąć z Ciebie i hezioli przykład - będziecie moimi jednymi z wielu wzorami do naśladowania w kwestii jeżdżenia autem

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

Ja zdałam prawko 9 lat temu w pl i nigdy nie jeździłam sama, po zdaniu raz jechałam i tyle. Przerwa 8letnia. W zeszłym roku zaczęłam jezdzic z TZ, ale słabo szło, wzielam 6 h jazd i nadal było słabo. Dokupiłam 4 albo 6
Kolejnych, nie pamietam i poczułam sie trochę pewniej. Zaczęłam jezdzic z tztem i jednego dnia wzielam samochód sama i pojechałam. To było niecały miesiąc temu. Od tego czasu jeżdżę w sierpniu kupuje swój samochód. Dziś prawie wyjechałam w kogoś ale nie z mojej winy, ale tak mnie cieszy jazda, ze chce jezdzic. Próbuj, u mnie to kwestia pewności siebie była. Nadal robie błędy, ale wiem, ze z każda jazda bedzie lepiej.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Kira_18]

Maltra
To super że Ci się udało znaleźć ja miałam jedną na oku, na prawdę wydawała się idealna, ale za daleko (północ Polski) i jeszcze niedawno dziewczyna ją sprzedała

Pixie
Biedna ja nie miałam nigdy doczynienia z dziećmi autystycznymi, choć nie wiem czy asperger też podchodzi pod autyzm (nie znam się), ale był taki jeden w przedszkolu u synka (w poprzednim przedszkolu), co potrafił jedynie popychać, gryźć i bić inne dzieci.. a wiesz co jest najlepsze, w nowym przedszkolu i to jeszcze w grupie mojego synka, jest brat tego chłopca z aspergerem. Ulżyło mi że ten na szczęście jest ,,zdrowy".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szatynkaa89]

Napisane przez _Pixie_

Ja pracuję z niepełnosprawnymi i stąd takie przeboje, ten akurat jest autystyczny. Gdyby był zdrowy, to byśmy inaczej rozmawiali
Chodzimy łącznie prawie rok na discofoxa
Mam to samo, zdawałam w niewielkim mieście, bez tramwajów i wielkich rond, dodatkowo przez studia nie jeździłam i teraz jest tragedia, w trasie pół biedy, ale po mieście się gubię... Próbuję powoli z Tż, ale z różnymi skutkami.

Jak z niepełnosprawnymi to całkiem co innego i inaczej się patrzy na takie zachowania, ale tym bardziej trzeba mieć cierpliwość i dobra psychikę żeby to wytrzymać. Wpisałam discofox i włączyłam jakiś filmik z figurami i wygląda naprawdę fajnie trochę coś jak użytkowy ale wyższy stopień zaawansowania no to u mnie też różne skutki jazdy raz lepiej raz gorzej do przodu w trasie ok gorzej jak nawet miasteczko i skrzyżowania itd. Ostatnio na skrzyżowaniu z lusterkiem bo mała widoczność nie dość że jednokierunkowa była a ja chciałam skręcić z prawego pasa w lewo bo nie widziałam znaku a ten przedemna też tak zrobił to dwa razy mi zgasł że skrzyżowanie troszkę zablokowałam i ten co jechał po głównej musiał mnie puścić i trochę się zraziłam, wkurzylam na siebie i powiedziałam że mam to gdzieś... ale na drugi dzień znowu wsiadlam

Napisane przez heziola

Ja zdałam prawko 9 lat temu w pl i nigdy nie jeździłam sama, po zdaniu raz jechałam i tyle. Przerwa 8letnia. W zeszłym roku zaczęłam jezdzic z TZ, ale słabo szło, wzielam 6 h jazd i nadal było słabo. Dokupiłam 4 albo 6
Kolejnych, nie pamietam i poczułam sie trochę pewniej. Zaczęłam jezdzic z tztem i jednego dnia wzielam samochód sama i pojechałam. To było niecały miesiąc temu. Od tego czasu jeżdżę w sierpniu kupuje swój samochód. Dziś prawie wyjechałam w kogoś ale nie z mojej winy, ale tak mnie cieszy jazda, ze chce jezdzic. Próbuj, u mnie to kwestia pewności siebie była. Nadal robie błędy, ale wiem, ze z każda jazda bedzie lepiej.

To super że się odważyłas i dobrze Ci idzie naprawdę podziwiam ja narazie sama jechałam raz z uliczki obok jak bratowa odwiozlam i wróciłam pod blok a tak to staram się zawsze z kimś

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

[agus1315]

No tż stara się mnie zmotywować jak umie moja kumpela stwierdziła że bez prawka czuła się w ciąży 'bezużyteczna' no to mój podłapał


n0emi, w sumie tak... nie lubię być zależna od innych więc jakbym miała czekać za każdym razem aż tż mnie zawiezie gdzieś z dzieckiem to bym pewnie szału dostała


szatynka, dasz radę!



Moja mama miała dłuuuugą przerwę w prowadzeniu samochodu, w sumie to nie pamiętam żeby kiedykolwiek prowadziła Aż parę lat temu stwierdziła że mój tata ma ją nauczyć od nowa i teraz jeździ bez problemu. Jest dla mnie nadzieja


Maltra, to super że wymiary są ok koniecznie daj znać jak już ją zmierzysz!

[_Pixie_]

Napisane przez Kira_18

Maltra
To super że Ci się udało znaleźć ja miałam jedną na oku, na prawdę wydawała się idealna, ale za daleko (północ Polski) i jeszcze niedawno dziewczyna ją sprzedała

Pixie
Biedna ja nie miałam nigdy doczynienia z dziećmi autystycznymi, choć nie wiem czy asperger też podchodzi pod autyzm (nie znam się), ale był taki jeden w przedszkolu u synka (w poprzednim przedszkolu), co potrafił jedynie popychać, gryźć i bić inne dzieci.. a wiesz co jest najlepsze, w nowym przedszkolu i to jeszcze w grupie mojego synka, jest brat tego chłopca z aspergerem. Ulżyło mi że ten na szczęście jest ,,zdrowy".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak Asperger to też zaburzenia ze spektrum autyzmu. To najlepiej pokazuje, że integracja nie jest dla wszystkich, a niestety u nas nie ma możliwości powiedzieć rodzicowi "to dziecko nie nadaje się do integracji" i niestety tracą na tym inne dzieci.

Napisane przez szatynkaa89

Jak z niepełnosprawnymi to całkiem co innego i inaczej się patrzy na takie zachowania, ale tym bardziej trzeba mieć cierpliwość i dobra psychikę żeby to wytrzymać. Wpisałam discofox i włączyłam jakiś filmik z figurami i wygląda naprawdę fajnie trochę coś jak użytkowy ale wyższy stopień zaawansowania no to u mnie też różne skutki jazdy raz lepiej raz gorzej do przodu w trasie ok gorzej jak nawet miasteczko i skrzyżowania itd. Ostatnio na skrzyżowaniu z lusterkiem bo mała widoczność nie dość że jednokierunkowa była a ja chciałam skręcić z prawego pasa w lewo bo nie widziałam znaku a ten przedemna też tak zrobił to dwa razy mi zgasł że skrzyżowanie troszkę zablokowałam i ten co jechał po głównej musiał mnie puścić i trochę się zraziłam, wkurzylam na siebie i powiedziałam że mam to gdzieś... ale na drugi dzień znowu wsiadlam


To super że się odważyłas i dobrze Ci idzie naprawdę podziwiam ja narazie sama jechałam raz z uliczki obok jak bratowa odwiozlam i wróciłam pod blok a tak to staram się zawsze z kimś

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

Discofox często nazywany jest użytkowym, choć może mniej się wtedy zwraca uwagę na technikę (tzw. iiii.... trzy). Bardzo polecam ten taniec, nie jest taki sztywny jak np. walce.

[agulaaaa]

Maltra super jakby udało się z tą suknią

Pixie też kiedyś tańczyłam,ale to było przed Tżtem, teraz z nim by się zdało

Agus dobre

Ja prawko mam od 9 lat i lubię jeździć jakoś nie sprawia mi to trudności, ale kiedyś w nocy przerysowałam samochód Tżta , a co gorsze też inny,ale to była zima, ciemna noc no i w zeszła zimę przeżyłam chwilę grozy, jak na czołówkę wypadł na mnie samochód z poślizgu cudem uniknęliśmy zderzenia i obyło się bez najmniejszej ryski, ale nigdy tak serce mocno mi nie biło :/

[maltra]

Dziewczyny jak sie uda z sukienka to bede miała długi welon nawet o nim nie marzyłam

[Likable]

Napisane przez _Pixie_

Lika, mogą we mnie rzucać wszystkim, jeśli tylko ma poniżej kilograma . A ostrzył je specjalnie? jak rozmawiałam z innymi terapeutami, to się okazało, że wcale nie było tak źle, koledze w zeszlym roku to samo dziecko przy szarpaniu za włosy chciało dodatkowo wsadzić palce w oczy, dobrze, że w okularach chodzi.

O kurczę na szczęscie nie miał temperówki

Dobrze że ten dzień dobiega końca, bo za ciekawy to nie był...

[agus1315]

Dziewczyny znalazłam chyba idealną suknię, koronkę bym zmieniła co prawda bo ta chyba się świeci ale poza tym


https://www.youtube.com/watch?v=2WuRoTc1aQg

[maltra]

Wow, moze tylko na tym filmie sie świeci

A jest na sprzedaż czy będziesz szyla??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szatynkaa89]

Napisane przez agus1315

szatynka, dasz radę!
Moja mama miała dłuuuugą przerwę w prowadzeniu samochodu, w sumie to nie pamiętam żeby kiedykolwiek prowadziła Aż parę lat temu stwierdziła że mój tata ma ją nauczyć od nowa i teraz jeździ bez problemu. Jest dla mnie nadzieja

Dziękuję no jest dla nas nadzieja i fajnie że nie jestem sama w takiej sytuacji

Napisane przez _Pixie_

Discofox często nazywany jest użytkowym, choć może mniej się wtedy zwraca uwagę na technikę (tzw. iiii.... trzy). Bardzo polecam ten taniec, nie jest taki sztywny jak np. walce.

No fajnie to wygląda a taki użytkowy to wszędzie się przydaje długo się uczyliscie żeby w miarę wam wychodziło?

Napisane przez agus1315

Dziewczyny znalazłam chyba idealną suknię, koronkę bym zmieniła co prawda bo ta chyba się świeci ale poza tym

No ładna jest chociaż troszkę odważna ale najważniejsze to znaleźć swój "ideał" a będziesz szyla czy szukała takiej?

Dziewczyny a zamierzacie się uczyć ze swoimi TŻ pierwszego tańca (jakieś lekcje, szkoła) czy obstawiacie pobujanie się? my się zastanawialiśmy żeby nauczyć się jakiś figur z neta żeby urozmaicić ale nie wiem czy da radę i też kusi mnie właśnie taniec użytkowy

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

[_Pixie_]

Napisane przez agus1315

Dziewczyny znalazłam chyba idealną suknię, koronkę bym zmieniła co prawda bo ta chyba się świeci ale poza tym


https://www.youtube.com/watch?v=2WuRoTc1aQg

Nie wiem czy Fulara i Żywczyk nie mieli podobnych modeli

Napisane przez szatynkaa89

Dziękuję no jest dla nas nadzieja i fajnie że nie jestem sama w takiej sytuacji

No fajnie to wygląda a taki użytkowy to wszędzie się przydaje długo się uczyliscie żeby w miarę wam wychodziło?

No ładna jest chociaż troszkę odważna ale najważniejsze to znaleźć swój "ideał" a będziesz szyla czy szukała takiej?

Dziewczyny a zamierzacie się uczyć ze swoimi TŻ pierwszego tańca (jakieś lekcje, szkoła) czy obstawiacie pobujanie się? my się zastanawialiśmy żeby nauczyć się jakiś figur z neta żeby urozmaicić ale nie wiem czy da radę i też kusi mnie właśnie taniec użytkowy

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

Po drugim, trzecim stopniu już było całkiem fajnie

My nie chcemy niczego wyuczonego w 100% popróbujemy coś dobrać do wybranej piosenki, ale nie tak, że koniecznie jedno musi być po drugim.

[agus1315]

Napisane przez maltra

Wow, moze tylko na tym filmie sie świeci

A jest na sprzedaż czy będziesz szyla??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Będę szyła ale w końcu znalazłam taką, która odpowiada mi w 100% no poza koronką, ale to po prostu inny wzór

Napisane przez szatynkaa89

Dziękuję no jest dla nas nadzieja i fajnie że nie jestem sama w takiej sytuacji

No fajnie to wygląda a taki użytkowy to wszędzie się przydaje długo się uczyliscie żeby w miarę wam wychodziło?

No ładna jest chociaż troszkę odważna ale najważniejsze to znaleźć swój "ideał" a będziesz szyla czy szukała takiej?

Dziewczyny a zamierzacie się uczyć ze swoimi TŻ pierwszego tańca (jakieś lekcje, szkoła) czy obstawiacie pobujanie się? my się zastanawialiśmy żeby nauczyć się jakiś figur z neta żeby urozmaicić ale nie wiem czy da radę i też kusi mnie właśnie taniec użytkowy

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

jak wyżej - idę do krawcowej tego rozcięcia nie chcę aż tak 'wysoko' móże, zobaczę co mi krawcowe doradzą

Napisane przez _Pixie_

Nie wiem czy Fulara i Żywczyk nie mieli podobnych modeli



Po drugim, trzecim stopniu już było całkiem fajnie

My nie chcemy niczego wyuczonego w 100% popróbujemy coś dobrać do wybranej piosenki, ale nie tak, że koniecznie jedno musi być po drugim.

To jakaś firma? Nie słyszałam nigdy

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Jeszcze co do tańca - prawdopodobnie będziemy się trochę bujać i urozmaicimy jakimiś fajnymi obrotami z neta
Na jednym z ostatnich wesel Młodzi pobujali się do 'Thinking out loud' i może 2 proste obroty - wyszło pięknie i naturalnie w takim kierunku chcę iść

[karolinaaa92]

Napisane przez maltra

Dziewczyny jak sie uda z sukienka to bede miała długi welon nawet o nim nie marzyłam

Super!

Dzień dobry!
My raczej będziemy się uczyć pierwszego tańca, ale celujemy w jak najprostsze figury.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariamarysienka]

Hej dziewczyny

Wczorajsza chirurgia poszła dobrze, więc przede mną tylko 4 egzaminy

Co do prawka, to ja zrobiłam prawie 8 lat temu i od razu dużo jeździłam. Teraz sama jeżdżę z Białego do rodziców, a to jest prawie 300 km i lubię to Nie ma też dla mnie problemu pojechać do Warszawy, Krakowa, Rzeszowa, a raz nawet wracałam z pijanym Tż z Bielska Białej w nocy Stąd wiem, że naprawdę najważniejsza jest praktyka i brak myślenia o tym, jaka to trasa, ile km, tylko po prostu jechać i cieszyć się

Co do znajomych, to u nas dopiero w tym i w przyszłym roku więcej osób ma śluby, a tak to dosłownie po kilka osób. Dzieci ma dosłownie garstka.

Lecę na przedostatnie zajęcia Miłego dnia!

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka