Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

[aga_89_4]

Napisane przez acidka

My dziś oglądaliśmy finał MS u znajomych - dzieci, jak to dzieci, szalały i moja bida zaliczyła dwa wypadki - raz chłopiec w trakcie zabawy skoczył na nią i ją przewrócił, aż poszła jej krew z nosa; za jakieś pół godziny włożyła w takim zagapieniu palce w tą szparę od drzwi z zawiasami i ten sam chłopczyk przytrzasnął jej palce tymi drzwiami. Myślałam, że tam zejdę. I znów płacz, krwiaki na dwóch paluszkach. Najgorsze, że byłam przy tych obu sytuacjach, ale to taki ułamek sekundy, że nie da się zapobiec.

Biedna Mała :/ Z dziećmi to tak jest, ułamek sekundy i już coś się potrafi stać.

Napisane przez MalaGosia88

O właśnie, u mnie podobna sytuacja.
Ze względu na poprzednie porody przed czasem wszyscy się nastawili, że teraz też urodzę wcześniej, Mąż wszystko odbiera jako sygnał porodowy, Mama każdej nocy jest nastawiona, że będzie musiała przyjść, dostaję już pytania czy Mały na świecie... A u mnie cisza jak makiem zasiał, czuję, że Mały sobie posiedzi. Wczoraj na wieczór złapałam jakiś gorszy nastrój przez to wszystko. Wyżaliłam się .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Każdy wie lepiej od Ciebie oj to bywa denerwujące...

Napisane przez Nicole03

Witam się w 38 tygodniu 😱😱😱😱 z tej okazji powitałam kawałek czopa 🐷🐷 czuje się jak słoń , nie wiem czy tak.macie ale chodzenie to dla mnie katastrofa tak mnie noli spojenie i sam dół ze szybciej to żółw odemnie chodzi , muszę co chwilę sie zatrzymywać 😡😡 Niech ten maz wraca i syn wyskakuje bo juz mam dość 😡

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje 38 tygodnia! Robi się bardzo poważnie, jeszcze ten czop coraz bliżej...

[kasia.]

Napisane przez Nicole03

Witam się w 38 tygodniu z tej okazji powitałam kawałek czopa czuje się jak słoń , nie wiem czy tak.macie ale chodzenie to dla mnie katastrofa tak mnie noli spojenie i sam dół ze szybciej to żółw odemnie chodzi , muszę co chwilę sie zatrzymywać Niech ten maz wraca i syn wyskakuje bo juz mam dość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super to już tak blisko! A czop był bez krwi? Mnie niestety też brzuch boli na dole jak chodzę już od kilku tygodni, najgorzej jest na spacerach których z tego względu musiałam unikać.

Co do zębów u nas najgorsze trójki były. Piątki wychodziły sobie powoli prawie niezauważalnie. Każde dziecko inaczej reaguje, u córki zawsze dobę przed wyjściem zęba była gorączka ponad 39 st. W żłobku mówili że niemożliwe, że to początek choroby, a jednak zęby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zielinka_87]

U nas chyba najgorzej bylo z 1 i 2. Ja przy jedynkach nie wiedzialam co sie z dzieckiem dzieje, on tez sam nie wiedzial, duzo placzu bylo. Chcial jesc a jak cos bral do buzi to wielkie lzy leciały, piers tez chcual a jak gdzies zle zlapal to ryk nie z tej ziemi, sam nie wiedzial jak sobie poradzic.
Aktualnie ida 5. Te to ida i ida ale jakos przy buncie dwulatka w ktory wchodzimy z hukiem to te zeby to pikuś. Tylko pamoersy ciagle do zmiany bo kupa za kupa z krotkimi okresami spokoju.

Jak ja Wam zazdroszcze tych 38 tygodni. U mnie poki co 35+3. W tym tyg spokoj, ale w przyszlym zaczyna sie juz dziac bo mam wizyte kwalifikacyjna do porodu i spotkanie z polozna z ktora umawiam sie na porod.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[krolewna1986]

Ja tak jak Nicole witam się w 38 tyg równo za 2tyg mam się stawić w szpitalu..matko jak ta ciąża mi zleciala, nawet nie wiem kiedy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[acidka]

Stella - możesz w związku z wszystkimi nowymi tygodniami pozaznaczać dziewczynom donoszenia
A co u Ciebie, bo znów milczysz? Wszystko ok?

Chloe też się nie odezwała po wizycie, młode mamusie pewnie zajęte dziećmi - dziewczyny, skrobnijcie w wolnej chwili, co u Was>

Napisane przez kasia.

U mnie to raczej od kilku dni bez zmian. Psychicznie jestem już nastawiona na poród, bo córka urodziła się 15 dni przed terminem, ale każdy dzień dłużej w dwupaku uznaje za sukces. Mieliśmy niestety trochę problemów z napięciem mięśniowym, bioderkami i ogólnie rozwojem, dlatego uważam, że każdy dzień w brzuchu mamy jest na wagę złota.

Ja wychodzę z tego samego założenia. W poprzedniej ciąży należałam się na podtrzymaniu i tym razem martwiłam się o powtórkę z rozrywki. Mam ndazieję, że synek powalczy o każdy dzień w brzuszku i urodzi się silny

Napisane przez MalaGosia88

O właśnie, u mnie podobna sytuacja.
Ze względu na poprzednie porody przed czasem wszyscy się nastawili, że teraz też urodzę wcześniej, Mąż wszystko odbiera jako sygnał porodowy, Mama każdej nocy jest nastawiona, że będzie musiała przyjść, dostaję już pytania czy Mały na świecie... A u mnie cisza jak makiem zasiał, czuję, że Mały sobie posiedzi. Wczoraj na wieczór złapałam jakiś gorszy nastrój przez to wszystko. Wyżaliłam się .

Wkurzające! Ja nie wiedziałabym co na takie pytania odpowiadać i jak reagować.

Napisane przez MalaGosia88

Taki mam plan właśnie! może jeszcze tydzień bez objawów i zrozumieją, że jak mówię, że nic się nie dzieje to NIC SIĘ NIE DZIEJE.
Hitem jest moja sąsiadka która tak od 30 tygodnia się pyta prawie za każdym razem "jeszcze?!?!"

nie, już....

Napisane przez Nicole03

Witam się w 38 tygodniu 😱😱😱😱 z tej okazji powitałam kawałek czopa 🐷🐷 czuje się jak słoń , nie wiem czy tak.macie ale chodzenie to dla mnie katastrofa tak mnie noli spojenie i sam dół ze szybciej to żółw odemnie chodzi , muszę co chwilę sie zatrzymywać 😡😡 Niech ten maz wraca i syn wyskakuje bo juz mam dość 😡

Ja nie miałam okazji spotkać tego legendarnego czopa, ale to chyba wskazuje, że powolutku organizm się szykuje?

Napisane przez forester

Ja dwa dni walczyłam z mega bólem głowy i infekcją. Teściowa mnie zaraziła. Dzisiaj już lepiej, własnie zbieram się do labu na chyba już ostatnie badania.

Dobrze, że szybko przeszło
Ja byłam w piątek na ostatnich badaniach, wszystkie wyniki w normie, TSH 2 (też nie miałam lepszego wyniku do tej pory w ciąży)

Napisane przez krolewna1986

Ja tak jak Nicole witam się w 38 tyg równo za 2tyg mam się stawić w szpitalu..matko jak ta ciąża mi zleciala, nawet nie wiem kiedy

Ja idę do szpitala już za tydzień. Trochę straszno

[Nicole03]

Napisane przez kasia.

Super to już tak blisko! A czop był bez krwi? Mnie niestety też brzuch boli na dole jak chodzę już od kilku tygodni, najgorzej jest na spacerach których z tego względu musiałam unikać.

Co do zębów u nas najgorsze trójki były. Piątki wychodziły sobie powoli prawie niezauważalnie. Każde dziecko inaczej reaguje, u córki zawsze dobę przed wyjściem zęba była gorączka ponad 39 st. W żłobku mówili że niemożliwe, że to początek choroby, a jednak zęby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bez krwi , nie podniecam się nim za bardzo bo przy synu te poakzal się wcześnie a poród byl w 42 tyg wywoływały więc wiem ze u mnie nie musi to oznaczać rychłego rozwiązania, alw po cichu licze ze juz nie długo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fiolla]

Gratulacje dla tych, co już donoszone

Berenika, trzymaj się, za dużo masz atrakcji w tej ciąży...

U mnie 35+2, powoli zaczyna docierać, że to już naprawdę blisko.

Mojej małej szły jednocześnie trójki i czwórki z góry i z dołu, fatalnie spała, czopki były w stałym prawie użyciu.
Teraz zauważyłam dolne piątki, też objawiły się gorszym spaniem i marudzeniem o smoczek.

[Aisza21]

Teraz ten czas będzie nam się właśnie najgorzej ciągnął, zaczęty 38 tydzień to i tak 3 tyg do porodu, a jak się przenosi to może i miesiąc się zrobić Oczywiście życzę wszystkim dziewczynom, żeby nie musiały się męczyć i urodziły w dogodnych terminach, ale musimy uzbroić się w cierpliwość.

Ja mogłabym urodzić 1 sierpnia, jakoś ładna data mi się wydaje

[MalaGosia88]

Napisane przez Aisza21

Teraz ten czas będzie nam się właśnie najgorzej ciągnął, zaczęty 38 tydzień to i tak 3 tyg do porodu, a jak się przenosi to może i miesiąc się zrobić Oczywiście życzę wszystkim dziewczynom, żeby nie musiały się męczyć i urodziły w dogodnych terminach, ale musimy uzbroić się w cierpliwość.

Ja mogłabym urodzić 1 sierpnia, jakoś ładna data mi się wydaje

Prawda? 1.08.18 ♡

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aisza21]

Napisane przez MalaGosia88

Prawda? 1.08.18 ♡

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój tp też jest ładny 08.08.2018. , ale taki odłegły ....

[Fiolla]

Dziewczyny, przez wyjazd nie byłam w stanie śledzić dokładnie wątku, czy Chloe się odzywała?
Pisała coś o wizycie chyba...

[MalaGosia88]

Napisane przez Aisza21

Mój tp też jest ładny 08.08.2018. , ale taki odłegły ....

Możemy się zamienić, wcale mi się nie spieszy A też jest super !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aisza21]

Napisane przez MalaGosia88

Możemy się zamienić, wcale mi się nie spieszy A też jest super !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z chęcią, ale sądząc po wadze twojego okruszka to nie wiem czy doczekasz chociaż do 1ego


Ja z pierwszym dzieckiem nie miałam żadnych przepowiadaczy, żadnych bóli - miałam tylko biegunkę na kilka dni przed porodem. A tak to wieczorem byłam na imieninach u koleżanki i się śmiałam ,że przenoszę, a w nocy zaczął boleć mnie brzuch. O 10 rano pojechaliśmy do szpitala i urodziłam tego samego dnia. Także wcale to nic nie znaczy ,że jak nie mamy bóli i rozwarcia i szyjka zamknięta to jeszcze długo do porodu. U mnie wszystko nastąpiło w 1 dzień.

[Fiolla]

Napisane przez Aisza21

Z chęcią, ale sądząc po wadze twojego okruszka to nie wiem czy doczekasz chociaż do 1ego


Ja z pierwszym dzieckiem nie miałam żadnych przepowiadaczy, żadnych bóli - miałam tylko biegunkę na kilka dni przed porodem. A tak to wieczorem byłam na imieninach u koleżanki i się śmiałam ,że przenoszę, a w nocy zaczął boleć mnie brzuch. O 10 rano pojechaliśmy do szpitala i urodziłam tego samego dnia. Także wcale to nic nie znaczy ,że jak nie mamy bóli i rozwarcia i szyjka zamknięta to jeszcze długo do porodu. U mnie wszystko nastąpiło w 1 dzień.

U mnie było podobnie. W piątek 22.07, tydzień po terminie jeszcze byłam na ktg, nie widać było żadnych skurczy, wszystko pozamykane. Wieczorem poszłam na długi spacer, potem zaczęły się skurcze, zaczęłam wymiotować, pojawiło się plamienie, a w szpitalu ruszyło z kopyta.
Co poród to inna historia

[Bitamina]

Cześć Dziewczyny

Napisane przez Fiolla

Dziewczyny, przez wyjazd nie byłam w stanie śledzić dokładnie wątku, czy Chloe się odzywała?
Pisała coś o wizycie chyba...

Mam nadzieję, że Chlo się nie obrazi - zmęczona i opuchnięta, ale żyje, w dwupaku i się melduje

Królewna, witaj w klubie z tym szpitalem

Dziewczyny, mam pytanie do tych, które rodziły wcześniej i na poród czekały w szpitalu - jak to jest - najpierw Was kładą na patologię ciąży, potem na blok operacyjny lub porodówkę i później przenoszą na ten położniczy oddział? Kto przenosi te klamoty? Czy u Was był jeden oddział ginekologiczno-położniczy i wracałyście po porodzie do tej samej sali?

[olajadetektyw]

Z tym czopem - ja w pierwszej ciąży nie wiem kiedy odszedł. Moja mama ma za sobą 5 porodów, 4 w okolicach terminu i opowiadała jak przy tym ostatnim leżała w szpitalu i pobiegła do położnej że coś jej zrobiło duże chlup w łazience. Położne się trochę śmiały - 5dziecko a ta nie wiedziała że to czop.....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MalaGosia88]

Napisane przez Aisza21

Z chęcią, ale sądząc po wadze twojego okruszka to nie wiem czy doczekasz chociaż do 1ego


Ja z pierwszym dzieckiem nie miałam żadnych przepowiadaczy, żadnych bóli - miałam tylko biegunkę na kilka dni przed porodem. A tak to wieczorem byłam na imieninach u koleżanki i się śmiałam ,że przenoszę, a w nocy zaczął boleć mnie brzuch. O 10 rano pojechaliśmy do szpitala i urodziłam tego samego dnia. Także wcale to nic nie znaczy ,że jak nie mamy bóli i rozwarcia i szyjka zamknięta to jeszcze długo do porodu. U mnie wszystko nastąpiło w 1 dzień.

Cały czas łudzę się, że to pomiar błędu i te 3400 będzie na wyjście

Pamiętam, że w pierwszej ciąży i drugiej też mnie wzięło totalnie z zaskoczenia. W trzeciej czułam dzień wcześniej jakieś straszaki i Mała się uspokoiła więc wyczułam sprawę. Teraz sama nie wiem bo takie przepowiadacze to mam dorywczo każdego dnia, krocze raz boli raz nie, biegunkę miałam już parę razy, z ruchami nie widzę dużej różnicy bo przez całą ciążę był leniuch... dlatego jestem skołowana i na nic się nie nastawiam. Lekarz na wizycie piątkowej powiedział, że nie ma reguły, że jak ani razu nie donosiłam do terminu to że teraz też tak będzie to jego hasło o matce naturze mam ciągle w uszach :P.

Faktycznie jest sporo historii, że kobiety na badaniach pozamykane na 4 spusty a w ciągu 24 godzin zaczyna się akcja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fiolla]

Napisane przez Bitamina

Cześć Dziewczyny



Mam nadzieję, że Chlo się nie obrazi - zmęczona i opuchnięta, ale żyje, w dwupaku i się melduje

Dobre wieści, dzięki!

[acidka]

Napisane przez Bitamina

Dziewczyny, mam pytanie do tych, które rodziły wcześniej i na poród czekały w szpitalu - jak to jest - najpierw Was kładą na patologię ciąży, potem na blok operacyjny lub porodówkę i później przenoszą na ten położniczy oddział? Kto przenosi te klamoty? Czy u Was był jeden oddział ginekologiczno-położniczy i wracałyście po porodzie do tej samej sali?

Najpierw byłam na patologii, zeszłam na wywoływanie (moje rzeczy dalej leżały na patologii, tylko rzeczy do porodu i dla dziecka zniosłam sobie na porodówkę), gdy córka przyszła na świat - mąż poszedł też po te rzeczy z patologii do sali i przyniósł mi na salę, na której leżałam.

Napisane przez MalaGosia88

Faktycznie jest sporo historii, że kobiety na badaniach pozamykane na 4 spusty a w ciągu 24 godzin zaczyna się akcja

Albo dla odmiany, że chodzą dwa-trzy tygodnie z jakimś rozwarciem i nic Każda z nas jest inna, każde dziecko inne. Nie znamy dnia ani godziny (no chyba, że planowane cięcia ).

[alingles]

Dzień dobry.
My od rana po dentyście z młodym, przy okazji mi się udało na nfz zrobić jedną jedyną(!!!) dziurę.
Migdały puściły, czuję się tak jakby mi nic nie było w weekend.
No i mój tata ma dziś zabieg. Jutro jest do odbioru ze szpitala ale ja po niego nie dam rady jechać. Bo to 1.5 godziny w jedną stronę. Wieczorem będziemy myśleć kto pojedzie..
A teraz czekam na koleżankę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fiolla]

U nas przeziębienie, pierwszy jak zwykle mąż, mnie już drapie w gardle i mam zatkaną jedną dziurkę od nosa.
Żeby tylko na małą nie przeszło, bo 19.07 ma mieć drugą dawkę szczepionki przeciwko ospie...

[Dalianna2311]

Napisane przez Aisza21

Mój tp też jest ładny 08.08.2018. , ale taki odłegły ....

Mój 18.08.2018

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Gratuluję donoszonym Ja to bym chciała, żeby jeszcze dłużej ciąża trwała.

Jutro jadę do szpitala, pierwsze ktg w tej ciąży. I kilka innych badań przy okazji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AndziaHa]

Mi dzisiaj mocno dokucza krzyż, brzuch też zauważalnie opadł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Byłam na ktg, tętno dziecka w porządku, ale,piszą,się skurcze. Mam leżeć, wziąć nospe i w razie powtórki z sobotniej nocy, jechać na szpital...Załącznik 7596326

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AndziaHa]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;84868121]Byłam na ktg, tętno dziecka w porządku, ale,piszą,się skurcze. Mam leżeć, wziąć nospe i w razie powtórki z sobotniej nocy, jechać na szpital...Załącznik 7596326

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]O kurcze, czyli mialas dobre przeczucia...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Panterka1313]

U mnie 35+0 według om i nie rodze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fiolla]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;84868121]Byłam na ktg, tętno dziecka w porządku, ale,piszą,się skurcze. Mam leżeć, wziąć nospe i w razie powtórki z sobotniej nocy, jechać na szpital...Załącznik 7596326

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

O kurde, robi się poważnie.
Leż, odpoczywaj i obserwuj się, trzymamy kciuki!

[Chloestic]

Napisane przez Bitamina

Cześć Dziewczyny



Mam nadzieję, że Chlo się nie obrazi - zmęczona i opuchnięta, ale żyje, w dwupaku i się melduje

Królewna, witaj w klubie z tym szpitalem

Dziewczyny, mam pytanie do tych, które rodziły wcześniej i na poród czekały w szpitalu - jak to jest - najpierw Was kładą na patologię ciąży, potem na blok operacyjny lub porodówkę i później przenoszą na ten położniczy oddział? Kto przenosi te klamoty? Czy u Was był jeden oddział ginekologiczno-położniczy i wracałyście po porodzie do tej samej sali?

nie nie, juz jestem, wracam na forumtroche na fb sie zasiedzialam


jestem zmeczona juz, to fakt i to bardzo, dzielnie znosilam ciaze, ale ta koncowka jest straszna


w nocy meczyla mnie zgaga, musialam o 3:30 wsiadac w samochod i jechac po cos do nocnej apteki, bo nie dawalam rady, tz nie mogl, bo ogladal mecz i napil sie wodki i nie chcialam by po alko jechal


dzis do 12:00 mialam dzwonic do lekarza, bo ostatnio jak bylam to z malym wszystko ok, nie jest wielki, ma 2300 przy zaczetym 37 tyg, ale w normie, tylko wody plodowe spadly, tez norma ale dolna granica czyli 6, kazal mi dzwonic by badanie moze zrobic, ale byl zajety, kazal dxwonic kolo 13, nie odbiera, wiec na 15:00 pojde do pracy sobie na 3 godzinki


jutro mam szkolenie z przedluzania wlosow metoda kanapkowa, ciesze sie ogromnie


kazdy dzien to u mnie jak ruletka, raz ok, raz fatalnie, cisnienie, pogoda, nogi i rece opuchniete, twarz tez, juz mam dosc

[MalaGosia88]

Napisane przez Dalianna2311

Mój 18.08.2018

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Gratuluję donoszonym Ja to bym chciała, żeby jeszcze dłużej ciąża trwała.

Jutro jadę do szpitala, pierwsze ktg w tej ciąży. I kilka innych badań przy okazji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mi się podoba Twój termin! Ale do Twojego raczej nie donoszę

Napisane przez AndziaHa

Mi dzisiaj mocno dokucza krzyż, brzuch też zauważalnie opadł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ładnie... ile u Ciebie dziś?[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;84868121]Byłam na ktg, tętno dziecka w porządku, ale,piszą,się skurcze. Mam leżeć, wziąć nospe i w razie powtórki z sobotniej nocy, jechać na szpital...Załącznik 7596326

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Czujesz te skurcze? Nie wiadomo kiedy się spodziewać znów nawrotu tamtej sytuacji, przykro mi bardzo nerwową masz końcówkę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AndziaHa]

Gosia u mnie 36+1 dzisiaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz