Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2

[wicherek1989]

Napisane przez Neira

Gratuluję tym, które urodziły
Dziewczyny, ostatnio wymyśliłam sobie kolejne zmartwienie... Otóż zastanawiam się czy zdążymy dojechać na porodówkę. Jeśli mąż będzie w pracy to dojazd po mnie zajmie mu ok 40 min + 45min do szpitala. Jeśli z domu oboje to 45 min do szpitala. Mam bliżej szpital, ok 30 min od siebie, ale nie chciałabym tam rodzić, nastawiłam się już na ten dalej. Też macie takie obawy ?

Mam identyczne. Szyjkę mam skróconą do 1cm i rozwarcie 13mm. I modlę się o poród w weekend lub wieczorem czy w nocy jak będzie mój w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rawka]

Mam podobnie niby 20- 25 min do szpitala ale to jak jedzie mój mąż. Jak przyjdzie mi czekać na taksówkę i nią jechać to może być śmieszno-strasznie.

Izka mi też dokuczają bóle bioder w nocy dosłownie budzę się z bólem i muszę się wtedy przekręcać na drugi bok co przy takim nocny zastaniu trwa dobre kilka minut

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rita_k]

Napisane przez Neira

Gratuluję tym, które urodziły
Dziewczyny, ostatnio wymyśliłam sobie kolejne zmartwienie... Otóż zastanawiam się czy zdążymy dojechać na porodówkę. Jeśli mąż będzie w pracy to dojazd po mnie zajmie mu ok 40 min + 45min do szpitala. Jeśli z domu oboje to 45 min do szpitala. Mam bliżej szpital, ok 30 min od siebie, ale nie chciałabym tam rodzić, nastawiłam się już na ten dalej. Też macie takie obawy ?

A to pierwsze dziecko? Pierwszy porod z reguly trwa dluzej. Ale jednak nigdy nic nie wiadomo. Nie nakrecaj sie tak. Ja sie schizowalam ze nie chce w nocy. A w sumie to bdb pora. Nie ma korkow. Stary w domu. Na ip tylko rodzące jesli juz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez ciemnowlosa

Gilmoregirl, nie poddawaj się, przez pierwsze dni może Ci się wydawać że dziecko ssie pustego cyca, ale tak jak Fortuna pisze mleko pojawi się ok 3 dnia i to w takiej ilości że piersi będziesz mieć jak balony póki co staraj się być spokojna bo dzieci szybko wyczuwają negatywne emocje matki.

Ja się nie dziwię że szpital ma takie podejście do mm - widzialam jak zachowuje sie dziecko przy piersi po 3 karmieniach z butelki i uwierz, że lepiej się teraz przemeczyc dzień czy dwa, bo potem gdy dziecko pozna butelkę i jak łatwo z niej leci pokarm to przy piersi będzie histeria że ho ho

Mi sie 3 dnia pojawilo wlasnie. Ja przy pierwszym dziecku mialam tak ze on na neonatologii ja musialam z laktatorem odciagac mleko a i tak go dokarmialy. Albo nakarmily jak "za pozno przuszlam" pozniej byl pod lampą na zoltaczke. To tez na chwilke tylk owyciągac a ja mialam plaskie brodawki i o biedaczek sobie nie radzil. I tak na prawde dopiero w domu bez stresu po szpitalu (11 dni) zaczeliśmy się tego uczyć. Tez sie balam ze pozamiatane, ale w sumie bardzo chcialam go karmic i tak bylo.
Duzo sily i pozytywnego myslenia.

My juz po drugim spacerze. Myslalam ze ja jiz bardzo ok fizycznie. Ale ten spacerek to tez meczacy dla mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gilmoregirl92]

Napisane przez ciemnowlosa

Gilmoregirl, nie poddawaj się, przez pierwsze dni może Ci się wydawać że dziecko ssie pustego cyca, ale tak jak Fortuna pisze mleko pojawi się ok 3 dnia i to w takiej ilości że piersi będziesz mieć jak balony póki co staraj się być spokojna bo dzieci szybko wyczuwają negatywne emocje matki.

Ja się nie dziwię że szpital ma takie podejście do mm - widzialam jak zachowuje sie dziecko przy piersi po 3 karmieniach z butelki i uwierz, że lepiej się teraz przemeczyc dzień czy dwa, bo potem gdy dziecko pozna butelkę i jak łatwo z niej leci pokarm to przy piersi będzie histeria że ho ho

No u mnie o 18 kończy się trzecia doba i owszem, coś tam zaczęłam odciągać laktatorem, ale to jest kilka mililitrów, do nawału daleko. Nie tracę nadziei, ale już by mogło być więcej

Ale ze wspaniałych wiadomości - dzisiaj wychodzimy na 100%, Natalka przestała spadać z wagi

IMG_1535798589.657870.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Napisane przez gilmoregirl92

No u mnie o 18 kończy się trzecia doba i owszem, coś tam zaczęłam odciągać laktatorem, ale to jest kilka mililitrów, do nawału daleko. Nie tracę nadziei, ale już by mogło być więcej

Ale ze wspaniałych wiadomości - dzisiaj wychodzimy na 100%, Natalka przestała spadać z wagi

Załącznik 7635006

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spokojnie maluszek więcej nie potrzebuje ma malutenki żołądek śliczna jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anitast]

Napisane przez gilmoregirl92

No u mnie o 18 kończy się trzecia doba i owszem, coś tam zaczęłam odciągać laktatorem, ale to jest kilka mililitrów, do nawału daleko. Nie tracę nadziei, ale już by mogło być więcej

Ale ze wspaniałych wiadomości - dzisiaj wychodzimy na 100%, Natalka przestała spadać z wagi

Załącznik 7635006

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Śliczna
Ja ogarnelam apartament bo z rana taka burza była ze ho , ho , umyłam taras , pranie rozwiesiłam , bo jak już piasalam Mama przyjeżdża w poniedziałek , a my wyjeżdżamy po południu do Orvieto , godzina promem do Neapolu i 4 godz autem Umbria , lekarz wczoraj dał Ok , wiec zbieram torby do szpitala ze sobą ( w razie czego ) i Antek skoro się nie spieszy z brzucha poogląda pokazy modelarskie

[sylwia7_89]

Sliczna malutka!
Apropo laktatorow to macie swoje czy korzystanie ze szpitalnych? Ja sie wlasnie zastanawiam nad zakupem tylko sama nie wiem jakiej firmy, co macie sprawdzonego i mozecie polecic? kupowac odrazu czy poczekac az maluch sie urodzi, co radzicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciemnowlosa]

Napisane przez gilmoregirl92

No u mnie o 18 kończy się trzecia doba i owszem, coś tam zaczęłam odciągać laktatorem, ale to jest kilka mililitrów, do nawału daleko. Nie tracę nadziei, ale już by mogło być więcej

Ale ze wspaniałych wiadomości - dzisiaj wychodzimy na 100%, Natalka przestała spadać z wagi

Załącznik 7635006

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jakie śliczności maleńkie

ja jak rodziłam w sobotę to nawał pokarmu pojawił się w poniedziałek, ale to kwestia indywidualna kiedy dokładnie się pojawi pokarm, ale na pewno się pojawi jeśli tak jak piszesz córka przez 3 godziny ssała pierś, nie ma bata żeby pokarm sie nie pojawił Jeszcze dwa tygodnie temu miałam podobne obawy do Twoich, że przez płaskie brodawki będzie problem z karmieniem ale spokojnie, natura nas tak skonstruowała że wszystko się da

Wczoraj miałam mega zabiegany dzień - rano ogarnianie mieszkania, goście z wizytą, później do pracy zanieść dokumenty do macierzyńskiego, na koniec wyjazd na budowę i to wszystko po mega nieprzespanej nocy. Wiec dzisiejsza noc znów była tragiczna, Zosia nie spała do prawie 5 rano - a ja chyba ze 3 razy zasnęłam w fotelu podczas karmienia więc nawet nie wiem czy ją nakarmiłam. W pewnym momencie skapitulowałam i podałam jej smoczka - dziś położna mnie za to ochrzaniła

[rawka]

Jaka mała elegantka

Mi ostatnio w jakimś artykule się rzuciło w oczy ze przez pierwsze dni niemowlę dziennie potrzebuje nie więcej mleka jak łyżeczka do herbaty.

Cieszę się że już dziś idziecie do domku.

Też się zastanawiam nad laktatorem, nie wiem chyba wolała bym swój niż prosić o szpitalny. Jakich firm macie ręczne czy elektryczne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwona 25]

witam Was, PISZĘ SZYBKO urodziłam Piotrusia 3920g,
31.sierpnia
UWAGA: CZY KTÓRAŚ to słyszała? łączny czas to: 10 MINUT PORÓD!! ledwo zdążyliśmy,REKORD PORODÓWKI. Myślałam,że urodzę w aucie lub na Izbie Przyjęć

[rita_k]

Napisane przez Iwona 25

witam Was, PISZĘ SZYBKO urodziłam Piotrusia 3920g,
31.sierpnia
UWAGA: CZY KTÓRAŚ to słyszała? łączny czas to: 10 MINUT PORÓD!! ledwo zdążyliśmy,REKORD PORODÓWKI. Myślałam,że urodzę w aucie lub na Izbie Przyjęć

No gratki w warszawie ostatnio na dworcu pkp kobieta urodzila takze dobrze ze zdarzylas do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gilmoregirl92]

Napisane przez sylwia7_89

Sliczna malutka!
Apropo laktatorow to macie swoje czy korzystanie ze szpitalnych? Ja sie wlasnie zastanawiam nad zakupem tylko sama nie wiem jakiej firmy, co macie sprawdzonego i mozecie polecic? kupowac odrazu czy poczekac az maluch sie urodzi, co radzicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam swój, Lovi Prolactis, generalnie bardzo funkcjonalny, a jak sobie poradzi w kolejnych dniach zobaczymy

Napisane przez Iwona 25

witam Was, PISZĘ SZYBKO urodziłam Piotrusia 3920g,

31.sierpnia

UWAGA: CZY KTÓRAŚ to słyszała? łączny czas to: 10 MINUT PORÓD!! ledwo zdążyliśmy,REKORD PORODÓWKI. Myślałam,że urodzę w aucie lub na Izbie Przyjęć

OMG, zazdroszczę Jak się czujecie?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwona 25]

hej, no mnie nie pokazali w wiadomościach. sama nie wierzę w to
-odeszły wody, zajechałam i pełne rozwarcie, głowa wychodziła prawie, zakazali przeć......masakra, sama nie wierzę,
-jechaliśmy na czerwonych światłach!!! przez miasto. jakbyśmy stali to w samochodzie byłby poród.
- ale popłoch zrobiłam wśród położnych- czadzik!

[wicherek1989]

Napisane przez rawka

Też się zastanawiam nad laktatorem, nie wiem chyba wolała bym swój niż prosić o szpitalny. Jakich firm macie ręczne czy elektryczne?

Ja mam elektryczny medela, jeszcze nieużywany ze względu, że jestem w dwupaku

Napisane przez Iwona 25

witam Was, PISZĘ SZYBKO urodziłam Piotrusia 3920g,
31.sierpnia
UWAGA: CZY KTÓRAŚ to słyszała? łączny czas to: 10 MINUT PORÓD!! ledwo zdążyliśmy,REKORD PORODÓWKI. Myślałam,że urodzę w aucie lub na Izbie Przyjęć

No super, że już Piotruś na świecie ja też chcę tak szybko

[magda_lena40]

Napisane przez Iwona 25

hej, no mnie nie pokazali w wiadomościach. sama nie wierzę w to
-odeszły wody, zajechałam i pełne rozwarcie, głowa wychodziła prawie, zakazali przeć......masakra, sama nie wierzę,
-jechaliśmy na czerwonych światłach!!! przez miasto. jakbyśmy stali to w samochodzie byłby poród.
- ale popłoch zrobiłam wśród położnych- czadzik!

Super się to czyta gratuluję!

[Fortuna1]

Napisane przez sylwia7_89

Sliczna malutka!
Apropo laktatorow to macie swoje czy korzystanie ze szpitalnych? Ja sie wlasnie zastanawiam nad zakupem tylko sama nie wiem jakiej firmy, co macie sprawdzonego i mozecie polecic? kupowac odrazu czy poczekac az maluch sie urodzi, co radzicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam sprawdzony Canpol easystart słyszałam że firmę Medela dużo też osób poleca. Zwłaszcza taki na dwie piersi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia7_89]

Tez slyszalam wlasnie o tym Medela ze jest ekstra tylko niestety to dosc duzy wydatek, dlatego chcialabym cos z tanszych

Iwona oOo jestem w szoku, ja tez bym chciala szybko urodzic ale chyba nie az tak bo nie zdazymy do szpitala gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Napisane przez Iwona 25

witam Was, PISZĘ SZYBKO urodziłam Piotrusia 3920g,
31.sierpnia
UWAGA: CZY KTÓRAŚ to słyszała? łączny czas to: 10 MINUT PORÓD!! ledwo zdążyliśmy,REKORD PORODÓWKI. Myślałam,że urodzę w aucie lub na Izbie Przyjęć

Gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

Tak, on jest na dwie piersi, zaglądałam do pudełka. Siostra mi sprezentowała. Tak to pewnie bym aż na taki wydatek się nie porwała, bo jest mnóstwo innych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marta1986222]

Iwona gratulacje ale szybki poród
To twoj pierwszy?

Ja tez chcę szybki ale tak zeby wlasnie dojechać do szpitala.

Ja mam laktator lovi prolactis polecam
Poprzednio super sie sprawdził.

[rawka]

Iwona szybsza jesteś od pendilino. Gratuluję i mocno was ściskam.

Kurde ja to chce pójść w jakiś niedrogi laktator tak do 100 zł. Ostatnio mamy z mężem małe problemy finansowe i powiem wam że już mnie dręczą te wydatki dzieciowe.

Do tego jest mi przykro bo nikt oprócz mojej mamy nam nie pomaga. Ani że strony mojej ani męża nawet się nie zapytają czego nam potrzeba, czy Małej nie sprezentować czegoś. Marzy mi się kocyk bawełniany taki typu sweterkowego ale to kolejne 100 zł. A teraz będzie się liczył każdy grosz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciemnowlosa]

Napisane przez rawka

Iwona szybsza jesteś od pendilino. Gratuluję i mocno was ściskam.

Kurde ja to chce pójść w jakiś niedrogi laktator tak do 100 zł. Ostatnio mamy z mężem małe problemy finansowe i powiem wam że już mnie dręczą te wydatki dzieciowe.

Do tego jest mi przykro bo nikt oprócz mojej mamy nam nie pomaga. Ani że strony mojej ani męża nawet się nie zapytają czego nam potrzeba, czy Małej nie sprezentować czegoś. Marzy mi się kocyk bawełniany taki typu sweterkowego ale to kolejne 100 zł. A teraz będzie się liczył każdy grosz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też tak było, nikt się nie wychylał z pomocą i wszystko kupowaliśmy sami. A wydatków też mieliśmy sporo, wszystkie oszczędności i bieżące wypłaty pakowaliśmy w budowę domu i takim skutkiem ostatnie zamówienie z Gemini z podstawowymi rzeczami typu płyn do mycia, pieluchy tetrowe itp. złożyłam będąc już w szpitalu, dzień po porodzie A to dlatego że wtedy przyszła mi kasa z zusu A samo zamówienie przyszło akurat w dzień naszego wypisu ze szpitala wiec idealnie

Także nie przejmuj się, z niektórymi zakupami można poczekać na lepsze dni, nawet już po porodzie

Myślę też że nie ma co liczyć na to, że ktoś się domyśli co by Ci się przydało - jesli czegoś naprawdę Ci trzeba to po prostu daj o tym znać. A czy bliscy rzeczywiście Cię posłuchają to inna sprawa U mnie wiekszość i tak przyszła w odwiedziny z ubrankami, mimo że wyraźnie wszystkim mówiłam aby nic nie kupowali bo mamy ich baaardzo dużo. Teraz gdy ktoś się pyta co nam potrzeba mówię że pampersy

A kocyki bawełniane są rzeczywiście bardzo fajnie, nie tylko pięknie wyglądają - u nas sprawdzają się w nocy do przykrycia małej, wydaje mi się że w nim się tak nie poci jak w minky. A, i powiem Ci że dwa takie kocyki kupiłam w SH i z nich wlaściwie cały czas korzystam. Bo zamówiłam jeszcze trzeci na allegro za coś ponad 100 zł i szkoda mi go używać zeby się nie zniszczył będzie taki wyjściowy

[lupinka]

Iwona - gratulacje! niezle dalas rade z tym, zeby nie urodzic w aucie

Ja mam laktator lovi expert, nie mam pojecia jak sie sprawdzi, ale sprzedawca zachwalal i mial dobre opinie, kupilam z jakas znizka.

Rawka - ja to zawsze wole przekalkulowac na co chce wydac, a na czym moge zaoszczedzic. W sensie, na czym mi najbardziej zalezy i tu jestem w stanie wydac wiecej, a co moze byc tansze a rownie dobre jak drozszy odpowiednik. Jest tez pewnie czesc rzeczy, ktore w ogole sa niepotrzebne i tez kazdy wg siebie musi ocenic. A co do wsparcia rodziny/znajomych, moze jeszcze sie zreflektuja i dopiero po narodzinach Wam sprezentuja cos albo zaczna pytac co kupic bedzie dobrze ;*

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rita_k]

Napisane przez rawka

Iwona szybsza jesteś od pendilino. Gratuluję i mocno was ściskam.

Kurde ja to chce pójść w jakiś niedrogi laktator tak do 100 zł. Ostatnio mamy z mężem małe problemy finansowe i powiem wam że już mnie dręczą te wydatki dzieciowe.

Do tego jest mi przykro bo nikt oprócz mojej mamy nam nie pomaga. Ani że strony mojej ani męża nawet się nie zapytają czego nam potrzeba, czy Małej nie sprezentować czegoś. Marzy mi się kocyk bawełniany taki typu sweterkowego ale to kolejne 100 zł. A teraz będzie się liczył każdy grosz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam avent reczny. I mam zamiar uzywav tylko na wyjscie zeby mleczko prxygotowac. Poprzednio tez go mialam i byl ok. Spory wydatek to mm wuec jak bedziesz karmic piersią to "zaoszczedzisz" pieluchy teraz tez juz nue są takie drogie a dobre. Pamietam jak kilka lat temu kolezanki tylko pampersow uzywaly bo te lidlowe, biedronkowe jeszcze nue byly tak dobre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

Ja się nie nastawiałam na cokolwiek od rodziny, jest sporo dzieci tej płci, że mogli podratować ubraniami, a skończyło się na tym, że część sama kupiłam i od nowej koleżanki z osiedla, na które wprowadziliśmy się 1.5 miesiąca temu to dostałam ogromną paczkę ciuszków. Wyszła sama z inicjatywą i przyniosła na drugi dzień, a po rodzinie tylko obietnic się nasłuchałam typu: nic nie kupuj my Ci przywieziemy po naszych.
Fakt faktem wszystko mega drogie, nie liczyłam nawet ile to wszystko razem do tej pory nas wyniosło i aż się boję jeszcze sobie uprzytomniłam że do wózka nic nie mam w sensie coś pod głowę i do przykrycia w zimie, ale trafiłam akurat na fb ogłoszenie za 30zł nowy zestaw z minky to w poniedziałek ogarnę.
A nawet mi nie mówcie o ZUS i kasie. Ostatnie pieniądze jakie mi wypłacili to było 12 lipca 396zł i trochę pensji firma moja, chyba z 700zl.
W momencie jak mi miał ZUS koło 20sierpnia przelać kolejną kasę to zakwestionował zwolnienie, które odesłali mi na adres zameldowania mimo że zglaszalam wcześniej adres do korespondencji. Poprawione L4 odesłałam im dopiero wczoraj więc od dnia kiedy do nich dojdzie plus 30 dni do kasy. Za to kolejne zwolnienie teoretycznie miałam mieć przed 10 września płacone, gdyby nie to, że moja cudowna firma ze swojej strony nie uzupełniła do zus formalności. Dobrze że się zainteresowałam, bo bym może czekała na świętego dygdy którego nie ma nigdy, a tak to będę mieć ok 3 tygodnie opóźnienia. Więc kasa za 2 zwolnienia przyjdzie mniej więcej w jednym czasie pod koniec września. Czyli 2.5 miesiąca od ostatnich przelewów. Oby już.nic nie wymyślili kolejnego, bo chyba będę tynk jeść. Wiadomo sama nie jestem, ale mamy kredyt do spłacenia, ja płacę też raty za laptopa no i wiadomo przygotowania do dziecka i przeprowadzka na nowe nas zjadły w ostatnim czasie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Napisane przez rawka

Iwona szybsza jesteś od pendilino. Gratuluję i mocno was ściskam.

Kurde ja to chce pójść w jakiś niedrogi laktator tak do 100 zł. Ostatnio mamy z mężem małe problemy finansowe i powiem wam że już mnie dręczą te wydatki dzieciowe.

Do tego jest mi przykro bo nikt oprócz mojej mamy nam nie pomaga. Ani że strony mojej ani męża nawet się nie zapytają czego nam potrzeba, czy Małej nie sprezentować czegoś. Marzy mi się kocyk bawełniany taki typu sweterkowego ale to kolejne 100 zł. A teraz będzie się liczył każdy grosz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas nikt nie pyta cyz coś pomóc, ale u nas to tak jest już w rodzinie.
Za wczasu przygotujcie sobie dokumenty do becikowego, zawsze 1000zl wpadnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Napisane przez rita_k

Ja mam avent reczny. I mam zamiar uzywav tylko na wyjscie zeby mleczko prxygotowac. Poprzednio tez go mialam i byl ok. Spory wydatek to mm wuec jak bedziesz karmic piersią to "zaoszczedzisz" pieluchy teraz tez juz nue są takie drogie a dobre. Pamietam jak kilka lat temu kolezanki tylko pampersow uzywaly bo te lidlowe, biedronkowe jeszcze nue byly tak dobre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To fakt, my dla starszej kupoealismy tylko dady I to tylko na promkach, więc wychodziło tanio. Teraz chce w 100% wielo więc też wyjdzie tanio. No i pocieszenie że jak wyrośnie z danego rozmiaru wielo to można sprzedać dalej i niewiele na tym stracić.
Za mm w pierwszych miesiącach to zdarzało nam się płacić po 200 zł a i tak braliśmy jedno z najtańszych (nan). Teraz w ogóle mm podrożało z tego co widziałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez wicherek1989

Ja się nie nastawiałam na cokolwiek od rodziny, jest sporo dzieci tej płci, że mogli podratować ubraniami, a skończyło się na tym, że część sama kupiłam i od nowej koleżanki z osiedla, na które wprowadziliśmy się 1.5 miesiąca temu to dostałam ogromną paczkę ciuszków. Wyszła sama z inicjatywą i przyniosła na drugi dzień, a po rodzinie tylko obietnic się nasłuchałam typu: nic nie kupuj my Ci przywieziemy po naszych.
Fakt faktem wszystko mega drogie, nie liczyłam nawet ile to wszystko razem do tej pory nas wyniosło i aż się boję jeszcze sobie uprzytomniłam że do wózka nic nie mam w sensie coś pod głowę i do przykrycia w zimie, ale trafiłam akurat na fb ogłoszenie za 30zł nowy zestaw z minky to w poniedziałek ogarnę.
A nawet mi nie mówcie o ZUS i kasie. Ostatnie pieniądze jakie mi wypłacili to było 12 lipca 396zł i trochę pensji firma moja, chyba z 700zl.
W momencie jak mi miał ZUS koło 20sierpnia przelać kolejną kasę to zakwestionował zwolnienie, które odesłali mi na adres zameldowania mimo że zglaszalam wcześniej adres do korespondencji. Poprawione L4 odesłałam im dopiero wczoraj więc od dnia kiedy do nich dojdzie plus 30 dni do kasy. Za to kolejne zwolnienie teoretycznie miałam mieć przed 10 września płacone, gdyby nie to, że moja cudowna firma ze swojej strony nie uzupełniła do zus formalności. Dobrze że się zainteresowałam, bo bym może czekała na świętego dygdy którego nie ma nigdy, a tak to będę mieć ok 3 tygodnie opóźnienia. Więc kasa za 2 zwolnienia przyjdzie mniej więcej w jednym czasie pod koniec września. Czyli 2.5 miesiąca od ostatnich przelewów. Oby już.nic nie wymyślili kolejnego, bo chyba będę tynk jeść. Wiadomo sama nie jestem, ale mamy kredyt do spłacenia, ja płacę też raty za laptopa no i wiadomo przygotowania do dziecka i przeprowadzka na nowe nas zjadły w ostatnim czasie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam taką sytuację jak miałam dostac pierwszy macierzyński. Przemeldowalam się jakoś na dniach po porodzie, pracodawca nie zdążył tego zgłosić do ZUS, złożyłam wniosek o macierzynski, okazało się że odebrał go niewłaściwy ZUS i nie wypłacili mi nic przez 2 mc bo zusy nie potrafiły sobie między sobą przesłać aktu urodzenia córki. Urodziłam pod koniec września à pierwszy macierzyński dostałam pod koniec listopada :/ dobre tyle że od razu za dwa miesiące.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gilmoregirl92]

Napisane przez Fortuna1

U nas nikt nie pyta cyz coś pomóc, ale u nas to tak jest już w rodzinie.
Za wczasu przygotujcie sobie dokumenty do becikowego, zawsze 1000zl wpadnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

To fakt, my dla starszej kupoealismy tylko dady I to tylko na promkach, więc wychodziło tanio. Teraz chce w 100% wielo więc też wyjdzie tanio. No i pocieszenie że jak wyrośnie z danego rozmiaru wielo to można sprzedać dalej i niewiele na tym stracić.
Za mm w pierwszych miesiącach to zdarzało nam się płacić po 200 zł a i tak braliśmy jedno z najtańszych (nan). Teraz w ogóle mm podrożało z tego co widziałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Miałam taką sytuację jak miałam dostac pierwszy macierzyński. Przemeldowalam się jakoś na dniach po porodzie, pracodawca nie zdążył tego zgłosić do ZUS, złożyłam wniosek o macierzynski, okazało się że odebrał go niewłaściwy ZUS i nie wypłacili mi nic przez 2 mc bo zusy nie potrafiły sobie między sobą przesłać aktu urodzenia córki. Urodziłam pod koniec września à pierwszy macierzyński dostałam pod koniec listopada :/ dobre tyle że od razu za dwa miesiące.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Które mleko modyfikowane polecasz? Musimy dzisiaj kupić i zastanawiamy się które wybrać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Napisane przez gilmoregirl92

Które mleko modyfikowane polecasz? Musimy dzisiaj kupić i zastanawiamy się które wybrać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Enfamil ma beznadziejny skład, to tego n'a pewno nie polecam na początku starsza była na bebiko, ale miała jakieś problemy z brzuszkiem, więc zmieniliśmy na nan i nie miałam w sumie zastrzeżeń ale i tak najlepsze mleko matki.

Starsza przestała pić mm jak skończyła rok, wtedy przerzucilam się na zwykłe mleko roślinne i pije roślinne do dziś. Ale do roku życia dziecko powinno pic mleko mamy lub mieszankę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

Napisane przez Fortuna1

Miałam taką sytuację jak miałam dostac pierwszy macierzyński. Przemeldowalam się jakoś na dniach po porodzie, pracodawca nie zdążył tego zgłosić do ZUS, złożyłam wniosek o macierzynski, okazało się że odebrał go niewłaściwy ZUS i nie wypłacili mi nic przez 2 mc bo zusy nie potrafiły sobie między sobą przesłać aktu urodzenia córki. Urodziłam pod koniec września à pierwszy macierzyński dostałam pod koniec listopada :/ dobre tyle że od razu za dwa miesiące.

U mnie też w pracy nic nie zgłosili. Laska, która się tym wszystkim powinna zajmować, to dziś bierze ślub i widzę że 3 tygodnie przed żyje w chmurach i ja na tym cierpię

[Jasmin_89]

Gratuluje wszystkim mamusim życzę dużo zdrówka wam i maluszkom i zazdroszcze ja jeszcze nie rozpakowana.
Mogę codziennie sprzątać ale i tak nic to nie pomaga, na wtorek jestem umówiona na masaż szyjki macicy, nie chciałabym mieć wywoływanego porodu a chyba to mnie wlasnie czeka.
Gilmoregirl śliczna ta Twoja mała.
Iwona jaki szybki poród, życzę sobie takiego.
W końcu kupiliśmy wózek, jestem z niego baardzo zadowolona, gondola długa i ten materac super myślę że małej będzie wygodnie. Zastanawiałam się nad Silver cross niestety gondola za wąska i miłość do tych wózków przeszła momentalnie a ceny mają z kosmosu.
Dziewczyny decydujecie się na znieczulenie? Jak mnie będzie mocno boleć to zdecyduje sie na epidural.