Mamy Październikowe 2019 ❤ cz.4

[tija93]

Napisane przez chudziaszek11

No jak tak dalej pójdzie to wprowadzą dziedziczenie miejsca w kolejce do przedszkola i żłobka przez rodzeństwo.

My Mateusza zapisaliśmy do 2 żłobków jak miał tydzieńw jednym jest na 202 miejscu w drugim jeszcze dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak ja się cieszę, że nas takie atrakcje omijają zapisałam jakoś krótko po odbiorze peselu, ale nie było potrzeby się tak spieszyć. Miejsce jest i spokojne od września 2020 pójdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carmelove_03]

My jeszcze nie zapisywaliśmy, bo nie wiem czy wracać do pracy po roku czy posiedzieć z małym trochę dłużej

Sent from my LG-K350 using Wizaz Forum mobile app

[Margosia__]

Napisane przez carmelove_03

My jeszcze nie zapisywaliśmy, bo nie wiem czy wracać do pracy po roku czy posiedzieć z małym trochę dłużej

Sent from my LG-K350 using Wizaz Forum mobile app

Zawsze możesz zrezygnować

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Napisane przez czubasek20

A to nie o rodziny wielodzietne chodzi? Bo ja najpierw czytam i myślę WTF trzylatek do żłobka

Tak o rodziny wielodzietne

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[gaiete]

Napisane przez Likka9

Gaiete
Jak nosisz dziecko pod swoim płaszczem to jak je ubierasz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Body z długim + półśpiochy jako warstwa 1 i pajacyk jako warstwa 2. Plus cienka czapeczka chusta jest kolejną warstwą, do tego moj płaszcz - na bank nie zmarznie. Nawet mi się czasem wydaje, że może być jej za ciepło, wtedy po prostu rozchylam płaszcz i nie opatulam tak ciasno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Napisane przez Fubizka

Ale na nfz bez opcji u nas.


I to jest jakieś rozwiązanie. Ja wyszłam ze szpitala w 8 dniu i już miałam zerowe szanse na usg przed 6 tygodniem.

gaiete spróbuję z drżeniem serca bo u nas kupki bywają na odległość pod ciśnieniem

Dziecko od rana śpi i budzi się tylko na karmienie.
Podmienili mi?

To dawaj po kupie moja teraz robi raz na dwa dni, więc jest łatwiej. Ale na początku oprócz podkładu dawałam też ją na pampersa, tylko nie zapinałam go, więc w razie czego on łapał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Napisane przez siacha_ck

Na wypisie mamy żeby w ciągu miesiąca zrobić. Z tego co pamiętam to ok 6 tyg. 4 lata temu z synem już musieliśmy robić prywatnie i teraz też tak trzeba będzie ale to 50 zł za same bioderka więc tragedii nie ma.
U nas w mieście z przedszkolem nie ma problemu a ze żłobkami nie orientuje się bo żadne nie chodziło i K.tez raczej nie będzie. Chyba, że zdecyduje się iść do pracy gdzieś bo moja umowa już jest zakończona.
Jeszcze w tym tygodniu musimy iść na pierwszą wizytę do pediatry.

Co do KP to ja uwielbiam. Córkę karmilam 2 lata i 9 miesięcy ale później to w sumie było tylko do drzemki i na noc przed snem.
Syna karmilam 5 miesięcy i mm to była dla mnie udręka.

Czy tylko u nas nie było położnej?



Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

U mnie nie było, ale ja olałam temat, bo do niczego mi ona nie była potrzebna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[siacha_ck]

Napisane przez gaiete

Body z długim + półśpiochy jako warstwa 1 i pajacyk jako warstwa 2. Plus cienka czapeczka chusta jest kolejną warstwą, do tego moj płaszcz - na bank nie zmarznie. Nawet mi się czasem wydaje, że może być jej za ciepło, wtedy po prostu rozchylam płaszcz i nie opatulam tak ciasno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

To dawaj po kupie moja teraz robi raz na dwa dni, więc jest łatwiej. Ale na początku oprócz podkładu dawałam też ją na pampersa, tylko nie zapinałam go, więc w razie czego on łapał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

U mnie nie było, ale ja olałam temat, bo do niczego mi ona nie była potrzebna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mi nie potrzebna i pewnie będzie jak przy Sz., że na pierwszej wizycie odbębnią to jako wizytę patronażową.

Jutro Sz.znowu ma pasowanie na przedszkolaka (w zeszłym roku już miał) i będę musiała K.nakarmic przed samym wyjściem. Do południa na spokojnie wytrzymuje 2-3 godz więc luz.
A najgorsze jest to, że nie mam się w co ubrać

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[seesunrise]

Napisane przez Fubizka

A co zrobic z tymi bolacymi gulami? mloda tego nie sciaga

Udało Ci się coś z tym zrobić? Jakieś 3h temu mi też się porobiły, jakoś tak od dołu i boku i są coraz większe strasznie to frustrujące, mały głodny i wkurzony bo nic nie leci, a go przystawiam z nadzieją że się odblokuje, brodawki podrażnione, cyc bolący laktatorem nic nie jestem w stanie ściągnąć, próbowałam rozgrzać termoforem, delikatnie masować w stronę brodawki jak mały przystawiony, pozycje na siedząco leżąco i spod pachy i nic :/

[Fubizka]

U mnie leci z tego cyca ale ten kamien ani drgnie. Boli jak cholera, ja schladzalam kompresem zelowym bo masakra. I w ogole zle sie czuje wiec pewnie jest lekki stan zapalny. Tez proboqalam "glaskac" i przystawiac na wszystkie strony. Teraz tez je z tej piersi ale nie idzie tego kamienia rozbic.
Jakbym dostala zapalenia to gdzie sie z tym jedzie?

[Likka9]

Bierz ibuprofen, próbuj laktatorem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Margosia__]

Tak jak likka pisze bierzcie ibuprofen jeśli to początek to może wystarczy, przed karmieniem ciepły okład/prysznic . Po karmieniu przykladajcie schłodzone, delikatnie rozbite liście kapusty. I wybudzajcie dziecko, żeby jadło co 2h.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 03:25 ---------- Poprzedni post napisano o 03:21 ----------

Napisane przez Fubizka

U mnie leci z tego cyca ale ten kamien ani drgnie. Boli jak cholera, ja schladzalam kompresem zelowym bo masakra. I w ogole zle sie czuje wiec pewnie jest lekki stan zapalny. Tez proboqalam "glaskac" i przystawiac na wszystkie strony. Teraz tez je z tej piersi ale nie idzie tego kamienia rozbic.

Jakbym dostala zapalenia to gdzie sie z tym jedzie?

Wszystko zależy od lekarza na jakiego się trafi. Niektórzy ginekolodzy przepisza antybiotyk inni nie.
Rodzinni nie bardzo chcą przepisywać bo nie wiedzą co można kp
Ja pierwszy raz pojechałam na Ip bo nie do końca wiedziałam o co chodzi i tez mnie przyjęli i dostałam antybiotyk.

Ale trzymam kciuki żeby obyło się bez.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[sharlotka87]

I dużo witaminy c.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Dzieki! chyba sie nie pogorszylo przez noc.

Ja za to chyba zrezygnuje z kp. nie przez ten zastoj oczywiscie.

[czubasek20]

Hej

My chyba po skoku (chociaż jakoś nie odczułam), bo mała dziś taki repertuar dźwięków wydaje że lejemy z tztem. No i wali uśmiechami na prawo i lewo

[sharlotka87]

Ultra, jak zasypia twoja Ala?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Laura Rose]

Napisane przez czubasek20

Hej

My chyba po skoku (chociaż jakoś nie odczułam), bo mała dziś taki repertuar dźwięków wydaje że lejemy z tztem. No i wali uśmiechami na prawo i lewo

Super
Wczoraj gadałam z rodzicami na skypie i akurat trafili idealnie, bo dzieć walił uśmiechami

Napisane przez Fubizka

Dzieki! chyba sie nie pogorszylo przez noc.



Ja za to chyba zrezygnuje z kp. nie przez ten zastoj oczywiscie.

Jednak?

Nauczyłam dziecko wytykać język i kręcić głową

Nacytowałam wczoraj, ale książę wezwał i mi poznikało :/

Okrutnie mi czaszkę przewiało na spacerze. Do tego stan chodników jest żenujący. Dziura na dziurze. Wszędzie nuda. Też chodzę po coś tam, ale ileż można. Hop krawężnik, hop dziura, szszszsz liście na kole, przejście bez świateł dla pieszych, kładka bez podjazdu, w górę, w dół, w górę, w dół, samochody poparkowane na chodnikach, znaki sklepowe na środku. Parę miesięcy temu chciałam przekisnąć w domu przez zimę, ale moje spokojne dziecko by oszalało. Ja też, chociaż pewnie i tak to nastąpi niebawem.


Mój wierzgolec przespał dziś prawie 3.5h!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A ja wymiękam z moimi nogami. Zupełnie nie mam nad nimi kontroli

[Likka9]

Trochę zazdro bo ja mieszkam w takim miejscu,że mam w promieniu kilku kilometrów domy , domy, domy, łąkę, las, znowu domy, szkole i żabkę . Dzięki Bogu za żabkę to jakiś cel jest


Jak ruchowo Wasze dzieciaki? Szczególnie te z drugiej połowy października? Motywuje tego mojego lenia do ćwiczeń, ale mam wrażenie że córka jakas silniejsza była. Chociaż malutka. Na brzuchu głowę przewraca w ciężkich jękach, a tak żeby podnieść i potrzymać kilka sekund to nieee. Na leżąco też bez werwy głową kręci. Prędzej się zapatrzy i trzyma głowę z jednej strony . Idę poczytam czy to leniwa buła z mojego syna czy ja za dużo wymagam od 3 tygodniowego czlowieka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sharlotka87]

Napisane przez Laura Rose

Super
Wczoraj gadałam z rodzicami na skypie i akurat trafili idealnie, bo dzieć walił uśmiechami



Jednak?

Nauczyłam dziecko wytykać język i kręcić głową

Nacytowałam wczoraj, ale książę wezwał i mi poznikało :/

Okrutnie mi czaszkę przewiało na spacerze. Do tego stan chodników jest żenujący. Dziura na dziurze. Wszędzie nuda. Też chodzę po coś tam, ale ileż można. Hop krawężnik, hop dziura, szszszsz liście na kole, przejście bez świateł dla pieszych, kładka bez podjazdu, w górę, w dół, w górę, w dół, samochody poparkowane na chodnikach, znaki sklepowe na środku. Parę miesięcy temu chciałam przekisnąć w domu przez zimę, ale moje spokojne dziecko by oszalało. Ja też, chociaż pewnie i tak to nastąpi niebawem.


Mój wierzgolec przespał dziś prawie 3.5h!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A ja wymiękam z moimi nogami. Zupełnie nie mam nad nimi kontroli

O, i twój potrafi tyle spać?
Ja dziś miałam słabą noc. Małego chyba bolał brzuch. I ulewal bardziej jak do tej pory
U mnie widoki słabe, ale jakoś mi to nie przeszkadza mąż narzeka, że nie ma gdzie chodzić, mi wystarczy, że wyjdę z domu
Mój jest szalony. Macha głową tak, że momentami ledwo ją łapię. I odpychajac się nogami od moich nóg, potrafi "stać" na wyprostowanych
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylwia880]

Polecam laktator i kapustę na zastój, wyciskanie tego zastoju przy odciaganiu masujac, a przed gorący prysznic.

Tak, ja w domu też że starszakiem ostatnio karmilam mała siedząc na wc, bo starszy w wannie wyprawial cuda, a ona darla się w nieboglosy. Myślałam, że naprawdę nie dam rady, płakać się chciało. Dwulatek potrafi być uciążliwy, wszystko na nie...wszystko sam, testuje moja cierpliwość, a i często jest zwyczajnie zagrożeniem dla małej, więc trzeba mieć oczy dookoła głowy, żeby przypadkiem na łóżeczko się nie wdrapal i nie skoczył na mała na przyklad

[gaiete]

Napisane przez Likka9

Trochę zazdro bo ja mieszkam w takim miejscu,że mam w promieniu kilku kilometrów domy , domy, domy, łąkę, las, znowu domy, szkole i żabkę . Dzięki Bogu za żabkę to jakiś cel jest


Jak ruchowo Wasze dzieciaki? Szczególnie te z drugiej połowy października? Motywuje tego mojego lenia do ćwiczeń, ale mam wrażenie że córka jakas silniejsza była. Chociaż malutka. Na brzuchu głowę przewraca w ciężkich jękach, a tak żeby podnieść i potrzymać kilka sekund to nieee. Na leżąco też bez werwy głową kręci. Prędzej się zapatrzy i trzyma głowę z jednej strony . Idę poczytam czy to leniwa buła z mojego syna czy ja za dużo wymagam od 3 tygodniowego czlowieka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja Ci zazdroszczę tego lasu pewnie bym ciągle tam łaziła.

Ja tam mam w pobliżu Odrę i wszystkie tereny w pobliżu są mega piękne. Ja nie potrzebuję celu na spacery, wystarczy mi, że mam ładne otoczenie. Cieszę się byciem w pięknym miejscu, w otoczeniu natury, to wystarczy
Ale bardzo też lubię w trakcie spaceru gadać przez telefon - dzwonię do koleżanki, babci, szwagierki - nadrabiam towarzysko ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Margosia__]

Napisane przez czubasek20

Hej

My chyba po skoku (chociaż jakoś nie odczułam), bo mała dziś taki repertuar dźwięków wydaje że lejemy z tztem. No i wali uśmiechami na prawo i lewo

Napisane przez Laura Rose

Super
Wczoraj gadałam z rodzicami na skypie i akurat trafili idealnie, bo dzieć walił uśmiechami



Jednak?

Nauczyłam dziecko wytykać język i kręcić głową

Nacytowałam wczoraj, ale książę wezwał i mi poznikało :/

Okrutnie mi czaszkę przewiało na spacerze. Do tego stan chodników jest żenujący. Dziura na dziurze. Wszędzie nuda. Też chodzę po coś tam, ale ileż można. Hop krawężnik, hop dziura, szszszsz liście na kole, przejście bez świateł dla pieszych, kładka bez podjazdu, w górę, w dół, w górę, w dół, samochody poparkowane na chodnikach, znaki sklepowe na środku. Parę miesięcy temu chciałam przekisnąć w domu przez zimę, ale moje spokojne dziecko by oszalało. Ja też, chociaż pewnie i tak to nastąpi niebawem.


Mój wierzgolec przespał dziś prawie 3.5h!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A ja wymiękam z moimi nogami. Zupełnie nie mam nad nimi kontroli

Dorasta

Ja sobie nie wyobrażam jak niepełnosprawni mają sobie radzić. Ja jeszcze podniose ten wózek czy coś. .. A jak ktoś siedzi na wózku to niekiedy nic nie jest w stanie sam zrobić. Niektóre podjazdy są tak strome, że mi jest ciężko, niektóre mają takie dziury, że w ogóle się nie da na nie wjechac


A z nogami coś się da zrobić?

Napisane przez Likka9

Trochę zazdro bo ja mieszkam w takim miejscu,że mam w promieniu kilku kilometrów domy , domy, domy, łąkę, las, znowu domy, szkole i żabkę . Dzięki Bogu za żabkę to jakiś cel jest


Jak ruchowo Wasze dzieciaki? Szczególnie te z drugiej połowy października? Motywuje tego mojego lenia do ćwiczeń, ale mam wrażenie że córka jakas silniejsza była. Chociaż malutka. Na brzuchu głowę przewraca w ciężkich jękach, a tak żeby podnieść i potrzymać kilka sekund to nieee. Na leżąco też bez werwy głową kręci. Prędzej się zapatrzy i trzyma głowę z jednej strony . Idę poczytam czy to leniwa buła z mojego syna czy ja za dużo wymagam od 3 tygodniowego czlowieka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja z samego początku a ruchowo to sobie leży i macha nogami
Głowę przez chwile trzyma ale podnieść jej nie podniesie

Ale ona teraz rośnie (wg powiedzenia, że dziecko rośnie jak spi) wiec ćwiczyć będzie kiedy indziej

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[UltraMarryna]

Napisane przez sharlotka87

Ultra, jak zasypia twoja Ala?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W łóżku, z butelką kaszki i trzeba przy niej być. Najgorsze że trwa to długo. Ale pozytyw taki że czasem nawet woli z tatą

Napisane przez Likka9

Trochę zazdro bo ja mieszkam w takim miejscu,że mam w promieniu kilku kilometrów domy , domy, domy, łąkę, las, znowu domy, szkole i żabkę . Dzięki Bogu za żabkę to jakiś cel jest


Jak ruchowo Wasze dzieciaki? Szczególnie te z drugiej połowy października? Motywuje tego mojego lenia do ćwiczeń, ale mam wrażenie że córka jakas silniejsza była. Chociaż malutka. Na brzuchu głowę przewraca w ciężkich jękach, a tak żeby podnieść i potrzymać kilka sekund to nieee. Na leżąco też bez werwy głową kręci. Prędzej się zapatrzy i trzyma głowę z jednej strony . Idę poczytam czy to leniwa buła z mojego syna czy ja za dużo wymagam od 3 tygodniowego czlowieka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja od początku jakaś taka silna i ruchliwa. Trzyma kręci głową.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Napisane przez czubasek20

Hej

My chyba po skoku (chociaż jakoś nie odczułam), bo mała dziś taki repertuar dźwięków wydaje że lejemy z tztem. No i wali uśmiechami na prawo i lewo

Ale super Moja się wczoraj uśmiechała ale tylko do męża. Do mnie wyła

Napisane przez Laura Rose

Super
Wczoraj gadałam z rodzicami na skypie i akurat trafili idealnie, bo dzieć walił uśmiechami



Jednak?

Nauczyłam dziecko wytykać język i kręcić głową

Nacytowałam wczoraj, ale książę wezwał i mi poznikało :/

Okrutnie mi czaszkę przewiało na spacerze. Do tego stan chodników jest żenujący. Dziura na dziurze. Wszędzie nuda. Też chodzę po coś tam, ale ileż można. Hop krawężnik, hop dziura, szszszsz liście na kole, przejście bez świateł dla pieszych, kładka bez podjazdu, w górę, w dół, w górę, w dół, samochody poparkowane na chodnikach, znaki sklepowe na środku. Parę miesięcy temu chciałam przekisnąć w domu przez zimę, ale moje spokojne dziecko by oszalało. Ja też, chociaż pewnie i tak to nastąpi niebawem.


Mój wierzgolec przespał dziś prawie 3.5h!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A ja wymiękam z moimi nogami. Zupełnie nie mam nad nimi kontroli

Właśnie wracam od pediatry i mnie przekonywała, żeby jeszcze powalczyć
Ja mam obok siebie las a jakieś 10 min samochodem plażę i klify. W sumie czasami wolę sobie usiąść na ławce i popatrzeć na to, niż łazić

Napisane przez Likka9

Trochę zazdro bo ja mieszkam w takim miejscu,że mam w promieniu kilku kilometrów domy , domy, domy, łąkę, las, znowu domy, szkole i żabkę . Dzięki Bogu za żabkę to jakiś cel jest


Jak ruchowo Wasze dzieciaki? Szczególnie te z drugiej połowy października? Motywuje tego mojego lenia do ćwiczeń, ale mam wrażenie że córka jakas silniejsza była. Chociaż malutka. Na brzuchu głowę przewraca w ciężkich jękach, a tak żeby podnieść i potrzymać kilka sekund to nieee. Na leżąco też bez werwy głową kręci. Prędzej się zapatrzy i trzyma głowę z jednej strony . Idę poczytam czy to leniwa buła z mojego syna czy ja za dużo wymagam od 3 tygodniowego czlowieka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie odwrotnie, ale to też niedobrze. Myślę, że 3 tygodniak ma jeszcze czas

Napisane przez Margosia__

Dorasta

Ja sobie nie wyobrażam jak niepełnosprawni mają sobie radzić. Ja jeszcze podniose ten wózek czy coś. .. A jak ktoś siedzi na wózku to niekiedy nic nie jest w stanie sam zrobić. Niektóre podjazdy są tak strome, że mi jest ciężko, niektóre mają takie dziury, że w ogóle się nie da na nie wjechac


A z nogami coś się da zrobić?



Moja z samego początku a ruchowo to sobie leży i macha nogami
Głowę przez chwile trzyma ale podnieść jej nie podniesie

Ale ona teraz rośnie (wg powiedzenia, że dziecko rośnie jak spi) wiec ćwiczyć będzie kiedy indziej

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

To samo sobie pomyślałam ostatnio o niepełnosprawnych. I o matkach, które też mają jakiś problem choćby z przepukliną czy kręgosłupem.

Szczepienia mamy odroczone, sporo badań zlecone i na pewno nie będziemy szczepić normalnym trybem, bo dziecko się nie nadaje
Mamy też skierowanie do neurologa i do ośrodka wczesnej interwencji. Ta nasza "właściwa" pediatra w denerwującej mnie przychodni jest bardzo fajna więc chyba zostanę i najwyżej będę uzupełniać prywatnie.

Btw nie wiedziałam, że cycki tak mogą boleć, współczuję Margosia jak miałaś takie zapalenie, że aż antybiotyk wjechał, to musiało być bardzo bolesne.

[agnieszka_wilczewska]

Fubizka kciuki, żeby zapalenie szybko minęło😊

Czubasek moja mała chyba cały czas w trakcie skoku, wisi na cycku od trzech dni, najlepiej by się z nim nie rozstawala no i wydaje z siebie coraz ciekawsze dźwięki, od pojękiwania, postękiwania po gorzkie żale i krzyki niezadowolenia 😂

[Laura Rose]

Napisane przez Margosia__

Dorasta

Ja sobie nie wyobrażam jak niepełnosprawni mają sobie radzić. Ja jeszcze podniose ten wózek czy coś. .. A jak ktoś siedzi na wózku to niekiedy nic nie jest w stanie sam zrobić. Niektóre podjazdy są tak strome, że mi jest ciężko, niektóre mają takie dziury, że w ogóle się nie da na nie wjechac


A z nogami coś się da zrobić?



Moja z samego początku a ruchowo to sobie leży i macha nogami
Głowę przez chwile trzyma ale podnieść jej nie podniesie

Ale ona teraz rośnie (wg powiedzenia, że dziecko rośnie jak spi) wiec ćwiczyć będzie kiedy indziej

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Tak samo z wózkami podwójnymi. No za nic nie przejdziesz.

Chyba odciąć :/
Miało minąć, bo wszystko może być przez ciążę :/

Napisane przez sharlotka87

O, i twój potrafi tyle spać?
Ja dziś miałam słabą noc. Małego chyba bolał brzuch. I ulewal bardziej jak do tej pory
U mnie widoki słabe, ale jakoś mi to nie przeszkadza mąż narzeka, że nie ma gdzie chodzić, mi wystarczy, że wyjdę z domu
Mój jest szalony. Macha głową tak, że momentami ledwo ją łapię. I odpychajac się nogami od moich nóg, potrafi "stać" na wyprostowanych
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szalony, nie?
Od 4 też walczył z brzuchem, ech.

Na wydmy czy morze też bym sobie popatrzyła, ale mój syn nie toleruje ciszy, postojów i do parku mamy raczej daleko. Zabrałabym go na most nad autostradą, ale ścieżka jest węższa niż rozstaw wózka, przy obecnej pogodzie jest tam błoto i to też dobre 4km
No nudzi mnie ta okolica okrutnie. W dodatku tu też biegam, więc się nakłada. Do tego zimno, więc w przypadku szamy czy zmiany pampka przydałoby się gdzieś schować.
To już narzekanie czy rzeczywiście przeszkody?

Mój dzieciak jest bardzo aktywny, ale dobrze o tym wiemy od pierwszego scanu

[maciejka1987]

Napisane przez Likka9

Trochę zazdro bo ja mieszkam w takim miejscu,że mam w promieniu kilku kilometrów domy , domy, domy, łąkę, las, znowu domy, szkole i żabkę . Dzięki Bogu za żabkę to jakiś cel jest


Jak ruchowo Wasze dzieciaki? Szczególnie te z drugiej połowy października? Motywuje tego mojego lenia do ćwiczeń, ale mam wrażenie że córka jakas silniejsza była. Chociaż malutka. Na brzuchu głowę przewraca w ciężkich jękach, a tak żeby podnieść i potrzymać kilka sekund to nieee. Na leżąco też bez werwy głową kręci. Prędzej się zapatrzy i trzyma głowę z jednej strony . Idę poczytam czy to leniwa buła z mojego syna czy ja za dużo wymagam od 3 tygodniowego czlowieka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

3 tygodnie to za wcześnie żeby utrzymywał głowę. My akurat na 3 tygodnie byliśmy u rehabilitantki i ona powiedziała, że ma podnieść i ta glowa od razu opada, albo uniesiona zaczyna tak charakterystycznie "dziobać" (jakby szukała cyca). I to przezucaniw w jekach też jest ok. Po 2 tygodniach byliśmy znów i wtedy już to lepiej szło. Także spokojnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Laura tak mi przyszło do głowy, że może w ciąży wraz ze wzrostem macicy coś Ci się przesunęło i uciska na coś? W szpitalu ze mna lezala laska ktorej zrotowala sie miednica jak dziecko roslo ale ona to miala objawy dramatyczne, aczkolwiek wystarczy ze cos na jakis nerw albo powiez naciska i juz jest problem.

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez maciejka1987

3 tygodnie to za wcześnie żeby utrzymywał głowę. My akurat na 3 tygodnie byliśmy u rehabilitantki i ona powiedziała, że ma podnieść i ta glowa od razu opada, albo uniesiona zaczyna tak charakterystycznie "dziobać" (jakby szukała cyca). I to przezucaniw w jekach też jest ok. Po 2 tygodniach byliśmy znów i wtedy już to lepiej szło. Także spokojnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja trzyma głowę od urodzenia i to problem :/

[maciejka1987]

Napisane przez Fubizka

Ale super Moja się wczoraj uśmiechała ale tylko do męża. Do mnie wyła

Właśnie wracam od pediatry i mnie przekonywała, żeby jeszcze powalczyć
Ja mam obok siebie las a jakieś 10 min samochodem plażę i klify. W sumie czasami wolę sobie usiąść na ławce i popatrzeć na to, niż łazić

U mnie odwrotnie, ale to też niedobrze. Myślę, że 3 tygodniak ma jeszcze czas

To samo sobie pomyślałam ostatnio o niepełnosprawnych. I o matkach, które też mają jakiś problem choćby z przepukliną czy kręgosłupem.

Szczepienia mamy odroczone, sporo badań zlecone i na pewno nie będziemy szczepić normalnym trybem, bo dziecko się nie nadaje
Mamy też skierowanie do neurologa i do ośrodka wczesnej interwencji. Ta nasza "właściwa" pediatra w denerwującej mnie przychodni jest bardzo fajna więc chyba zostanę i najwyżej będę uzupełniać prywatnie.

Btw nie wiedziałam, że cycki tak mogą boleć, współczuję Margosia jak miałaś takie zapalenie, że aż antybiotyk wjechał, to musiało być bardzo bolesne.

My też mamy szczepienia odroczone, tylko WZW miała w szpitalu.. Czekamy na konsultacje z neurologiem... Choć mam stresa przez te szczepienia, na pewno nie chcę 5w1 i 6w1... Choć z tego co wiem, u nas najgorzej z tymi żywymi może być czyli np. Gruźlica


Nie jestem w temacie... Czemu dziecko się nie nadaje, jakie badania macie zlecone?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

przez zoltacze i podejrzenie zaburzen neurologicznych.

czemu nie chcesz 5w1?

[UltraMarryna]

Napisane przez Fubizka

Laura tak mi przyszło do głowy, że może w ciąży wraz ze wzrostem macicy coś Ci się przesunęło i uciska na coś? W szpitalu ze mna lezala laska ktorej zrotowala sie miednica jak dziecko roslo ale ona to miala objawy dramatyczne, aczkolwiek wystarczy ze cos na jakis nerw albo powiez naciska i juz jest problem.

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------



Moja trzyma głowę od urodzenia i to problem :/

Fubizka co ci mówiła lekarka o tej głowie? Moja też trzyma od urodzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maciejka1987]

Napisane przez Fubizka

przez zoltacze i podejrzenie zaburzen neurologicznych.

czemu nie chcesz 5w1?

Po skojarzonych jest podobno najwięcej nopow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez UltraMarryna

Fubizka co ci mówiła lekarka o tej głowie? Moja też trzyma od urodzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

rehabilitantka mówiła, że za szybkie trzymanie główki może świadczyć o wzmożonym napięciu mięśniowym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Napisane przez UltraMarryna

Fubizka co ci mówiła lekarka o tej głowie? Moja też trzyma od urodzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ze jesli zglosilam sie sama do fizjo to dobrze ale mamy tez skierowanie do owi. u nas jeszcze sa drzenia konczyn wiec musimy sie diagnozowac ale jest tez opcja ze po prostu tak ma. na fizjoterapii sie rozluznia te miesnie i cwiczy te ktore sa slabsze zeby potem te napiecia nie przeszkadzaly w uczeniu sie siadania itp. kolezanki synek tez tak robil ale nie od urodzenia i wszystko z nim ok tylko cwicza. my musimy miec zgode neurologa na szczepienie i mozliwe ze bedziemy miec refundacje 5w1.
pierwsza pediatra podeszla do tego bardziej lajtowo ze wystarczy fizjoterapeuta i usg glowki.