2022-11-01, 11:54 | #121 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89395705]Że wegetariańsko zje każdy to się zgodzę. Dieta weganska jest bardziej restrykcyjna. Poczytaj ten wątek od początku, jest w nim wypowiedz dziewczyny która nie moglaby nic na takiej imprezie zjeść.
---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ---------- Jak ktoś nie je straczkow to tak, będzie cierpiał. Orzechy też nie są lekko strawne.[/QUOTE] Ale chyba każdy je czasem orzechy 😀 Nie trzeba absolutnie podawać strączków. Ja ich jem wcale nie tak dużo. Można podać Np.pieczeń z seitanu. Gołąbki z grzybami. Wegański rosół. Wegański ramen. Makaron z pesto. Schabowy z kalafiora. Bezmięsne leczo. Słodycze to już w ogóle. ---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ---------- Cytat:
Nie rozumiem - to dla kogoś taki problem, że przez JEDEN WIECZÓR będzie mu "czegoś brakowało"? |
|
2022-11-01, 14:49 | #122 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 297
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89395705]Że wegetariańsko zje każdy to się zgodzę. Dieta weganska jest bardziej restrykcyjna. Poczytaj ten wątek od początku, jest w nim wypowiedz dziewczyny która nie moglaby nic na takiej imprezie zjeść.
---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ---------- Jak ktoś nie je straczkow to tak, będzie cierpiał. Orzechy też nie są lekko strawne.[/QUOTE] Widziałam i widzę przesadę w tych wypowiedziach Oby tylko obronić kawałek mięsa Od razu założenie, że weganie to jedzą tylko rośliny strączkowe i do wszystkiego sypią orzechy A i na pewno będzie tylko fasola i ciasto z orzechami. Nic więcej do jedzenia. Widać jak niektórzy mają małe pojęcie na temat kuchni wegańskiej. Jak ktoś nie może przeżyć jednej imprezy bez mięsa i alkoholu to ma poważny problem z samym sobą. |
2022-11-01, 16:30 | #123 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
A gdzie ja coś o alkoholu pisałam?
Mnie zirytował tekst że to tylko NAŻREĆ się chcą. No ja jak chce dobrze zjeść to sama sobie obiad zrobię. Nie muszę jechać parę godzin, szykować się, zamawiać kosmetyczki czy fryzjerki. Postrzeganie w ten sposób swoich gosci jest mega słabe. Może warto w zaproszeniu dodać info o menu wegańskie. Żeby ewentualnie mięsożercy przygotowali się psychicznie. Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Czas edycji: 2022-11-01 o 16:35 |
2022-11-01, 16:56 | #124 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 2 288
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Tak tam akurat lubię jak na weselu jest alkohol
Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka |
2022-11-01, 17:14 | #125 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89395957]A gdzie ja coś o alkoholu pisałam?
Mnie zirytował tekst że to tylko NAŻREĆ się chcą. No ja jak chce dobrze zjeść to sama sobie obiad zrobię. Nie muszę jechać parę godzin, szykować się, zamawiać kosmetyczki czy fryzjerki. Postrzeganie w ten sposób swoich gosci jest mega słabe. Może warto w zaproszeniu dodać info o menu wegańskie. Żeby ewentualnie mięsożercy przygotowali się psychicznie.[/QUOTE] DLA MNIE niektorzy, owszem, przyszliby na moje wesele TYLKO po to, żeby się nażreć, napić, pokazać i mieć temat na ploty. Bo jak można ocenić kogoś, kto na co dzień ma mnie w dupie, a potem snuje pretensje do mojej matki, że "z rodziny to tylko kilka osób zaproszą, wyrodna ta córka" (tak, miałam taką sytuację). Dla kogoś, kogo widzę raz na 10 lat mam robić coś sprzecznego ze swoim światopoglądem? Wydawać na niego pieniądze? Ale że z jakiej racji? Ja nie zapraszam tych osób, które przyszłyby się tylko nażreć. Nie zapraszam kuzynek, z którymi nie utrzymuję kontaktu, kuzynek mamy itd. Z rodziny zapraszamy z mojej strony rodziców, babcia nie może, chrzestną i jej syna z partnerami, jedną ciotkę z mężem. Koniec. Ze strony mojego partnera rodziców z nowymi partnerami (są po rozwodzie), siostrę z jej chłopakiem, wujka i ciotkę. Też koniec. Po co nam daleka rodzina??? Reszta to przyjaciele, znajomi, współpracownicy. Przecież są dla nas w życiu ważniejsi niż ciotki, których braku nawet nie spostrzeżemy. Nie rozumiem, dlaczego w Polsce wesele ma być robione "dla wujka Staszka i cioci Stasi", żeby im się podobało. I mam wrażenie, że oburzenie na brak mięsa wypływa głównie z tego podejścia. U nas alkohol będzie, ale nie wódka. Wino. |
2022-11-02, 06:28 | #126 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 297
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89395957]A gdzie ja coś o alkoholu pisałam?
Mnie zirytował tekst że to tylko NAŻREĆ się chcą. No ja jak chce dobrze zjeść to sama sobie obiad zrobię. Nie muszę jechać parę godzin, szykować się, zamawiać kosmetyczki czy fryzjerki. Postrzeganie w ten sposób swoich gosci jest mega słabe. Może warto w zaproszeniu dodać info o menu wegańskie. Żeby ewentualnie mięsożercy przygotowali się psychicznie.[/QUOTE] O alkoholu też było wcześniej nie bezpośrednio do Ciebie. Ale jacy mięsożercy? Psy i koty? Bo człowiek mięsożercą nie jest Jak ktoś nie może przeżyć jedno wieczoru bez mięsa to naprawdę ma problem. |
2022-11-02, 19:24 | #127 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Cytat:
Jezeli wegetarianie są mili i sympatyczni to Hitler podobno był wege ---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ---------- Zgodnie z dyskusja tu prowadzona mięsożerca w sensie osoba która w diecie preferuje mięso, i nie moze wstrzymać dnia żeby kiełbasy nie opitolić. Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Czas edycji: 2022-11-02 o 19:21 |
|
2022-11-03, 20:50 | #128 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89397152]
No wesele nie musi być robione dla wujka czy cioci. Ja robiłam po mojemu. Dlaczego potrzebujesz powodu zeby nie zaprosic nielubianych przez siebie ludzi. Opisujesz przykrych w kontakcie ludzi, z którymi nie masz nic wspólnego. I oni nie tyle chcą się nażreć co zebrać materiał do plotek. Jedzenie mięsa nie ma z tym nic wspólnego. Jedziesz stereotypami utożsamiając dietę z cechami charakteru. Jezeli wegetarianie są mili i sympatyczni to Hitler podobno był wege ---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ---------- Zgodnie z dyskusja tu prowadzona mięsożerca w sensie osoba która w diecie preferuje mięso, i nie moze wstrzymać dnia żeby kiełbasy nie opitolić.[/QUOTE] Podobno. A jednak podobno nie 😉 Jakich nielubianych? Ciężko nie lubić kogoś, z kim się nie utrzymuje żadnego kontaktu. Mi zwyczajnie byłoby szkoda na nich hajsu za "talerzyk". To są dla mnie obcy ludzie. |
2022-11-03, 20:51 | #129 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 2 288
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Cytat:
Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka |
|
2022-11-04, 15:31 | #130 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Cytat:
Kto Ci każe ich zapraszać? Kto za to wszystko płaci że chce Ci coś narzucać? Zrobiłabym ślub i wesele w konwencji odpowiadającej mi i partnerowi. I zapłacilibyśmy za imprezę sami. ---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ---------- Może ktoś każe i o to jest spina. Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Czas edycji: 2022-11-04 o 15:30 |
|
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:21.