Slinda - czy brałyście? Jak się czułyście? Jakie są Wasze opinie?

[malinowybudyn00]

Cześć,
zastanawiam się nad tym aby zacząć brać hormony.
Lekarz zalecił w moim przypadku SLINDĘ ze względu na napięciowe bóle głowy, przy dwuskładnikowych istnieje za duże ryzyko w moim przypadku, że migreny byłyby nie do zniesienia.

Czy któraś z Was stosowała Slindę? Jak się po niej czułyście? Czy przytyłyście po tych hormonach albo czy zatrzymała Wam się woda w organizmie? Czy odczuwałyście jakieś efekty uboczne?

Blisko mi do 40stki i to byłyby moje pierwsze w życiu hormony, więc będę wdzięczna za wszystkie odpowiedzi, chciałabym wiedzieć czego mogę się spodziewać, gdy zdecyduję się na pigułki.

[malinowybudyn00]

Naprawdę żadna z Was nie próbowała Slindy?

[road_rage]

Na co ci potrzebne indywidualne odpowiedzi? W ulotce masz wszystko napisane, wszystkie możliwe efekty uboczne od bardzo częstych po rzadkie.

[Sakura94]

Ja biorę, żeby nie mieć okresu. Miałam 3 podejścia do slindy, przez działania niepożądane. Jednak przychodzący okres sprawił, że faktycznie miałam czwarte podejście i zadziałało. Biorę codziennie po jednej tabletce już od roku i wszystko jest w porządku.

[malinowybudyn00]

Tak, w ulotce są napisane efekty uboczne, ale nauczona doświadczeniem lubię zapytać innych jak się po czymś czuli. Do tego między innymi służy to forum, aby podzielić się swoimi doświadczeniami itd.

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez Sakura94

Ja biorę, żeby nie mieć okresu. Miałam 3 podejścia do slindy, przez działania niepożądane. Jednak przychodzący okres sprawił, że faktycznie miałam czwarte podejście i zadziałało. Biorę codziennie po jednej tabletce już od roku i wszystko jest w porządku.

Dziękuję za odpowiedź
a kwestia wagi, jakieś wahania?