2005-06-21, 18:36 | #61 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 25
|
Podróbki - Bi-es
mam pytanie do wszystkich wizażanek czy spotkały sie albo czy używały perfum marki bi-es, są często reklamowane w tv.Zapewne nie są to perfumy z najwyższych pułek, ale chętnie poznam opinie na ich temat.
|
2005-06-21, 23:17 | #62 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy Bi-es
niestety perfumy bi-es to marne podroby wysokopolkowych perfum. Mnie takie cos absolutnie nie przekonuje i na pewno nigdy nie skusze sie na nie wole kupic oryginalny tester na allegro. ale oczywiscie kwestia gustu
|
2005-06-22, 13:21 | #63 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 90
|
Dot.: Perfumy Bi-es
Cytat:
http://www.bies.com.pl/ Moaj tesciowa dostała wodę tej marki i jest to podróba Bossa Intense. To ten flakonik http://www.bies.com.pl/ Muszę przyznać ze pachnie dosć intensywnie i w jakimś tam stopniu przypomina oryginał. Jak bliski jest oryginału nie powiem, bo sama go nie noszę. Ja wolę moje Givenchy ... Pozdrawiam |
|
2005-06-22, 15:51 | #64 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 23
|
Dot.: Perfumy Bi-es
ja mam kilka dezodorantów firmy Bi-es całkiem ładne zapachy, i kupione bardzo tanio, jeden tylko 4zł! nie jakies ruskie śmierdzidła tylko naprawde ładne zapachy i tanio!
__________________
Carmen |
2005-06-22, 16:11 | #65 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy Bi-es
ja tez miałam Simply Red bo swojego czasu w jakis razetach były reklamy i polecano go, zapach naprawde śliczny, nie mam kasy żeby wydawać na orginalne perfumy, więc nie wiem jak bliskie sa zapachem do orginału, ale za taką cene warto, bo dość długo utrzymuja się
naprawde warto, zwłaszcza jak ktoś lubi zmieniac zapachy
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
2005-06-23, 11:48 | #66 |
Zadomowienie
|
Dot.: Perfumy Bi-es
Ja lubie używać takich perfum na codzień .
Jestem nastolatką i niezbyt stać mnie na oryginały:/... Jedynie na specjalne okazje :p!! Bi-es jest fajna firmą, La rive również ! Obecnie mam podróbke rożowej Locoste, Touch of Pink i miałam do czynienina z imitacją Lioght Blue. Dobre podróbki .
__________________
Ten more reasons that I need somebody new, just like Fru! |
2005-06-27, 20:11 | #67 |
Rozeznanie
|
Dot.: Perfumy Bi-es
Te perfumy Bi-es są bardzo łatwo dostępne, ja je widzę w każdym hipermarkecie typu Carrefour czy Tesco. Właśnie w Tesco kupiłam kiedyś takie fajne i dość długo się trzymały (100ml za 18zł!!)nie pamiętam nazwy ale były w żółtej butelce w kształcie łezki (nie wiem czy to nie była podróba Noa Cacharela)
__________________
Our greatest glory is not in never failing, but in rising up every time we fail |
2005-06-27, 21:14 | #68 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy Bi-es
Jezeli maja to byc JUZ odpowiedniki to zdecydowanie polecam Federico Mahore,sa to warte uwagi zapachy.Flakon kosztuje w okolicach 30zl,problem jest tylko z dostepnoscia-albo przez Allegro albo przez kosultantke Mahory.
|
2005-06-28, 07:32 | #69 |
Rozeznanie
|
Dot.: Perfumy Bi-es
Czesc! Kiedys bardzo dawno uzywalam wielu perfum z Bi-es'u m.in wspomiany Simply Red i wiele innych nazw ktorych juz nie pamietam. Zapach utrzymywal sie dlugo, nie waliło alkoholem ani innymi paskudztwami czysty zapach wody toaletowej. Teraz uzywam celebre z avonu bo to moj ulubiony zapach. Pozdrawiam papa
|
2005-06-30, 11:29 | #70 |
Raczkowanie
|
Dot.: Perfumy Bi-es
Ja mam o nich złe zdanie. Mocno czuc alkohol, zapach jest mydlany i znika jak sen złoty ...
Z taniutkich zapachów godne polecenia są wody toaletowe Sephory.
__________________
Urodziłam się na nowo, kiedy odkryłam, że mogę kupić nowy flakonik perfum zanim skończę poprzedni. |
2005-06-30, 13:33 | #71 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Perfumy Bi-es
Ja jako nastolatka nie mogę sobe pozwolić za bardzo na droższe wody, wiec cóż... eksperymentuję na razie z Bi-es Są lepsze i gorsze zapachy, ale jest ich spory wybór i kazdy może znaleźć coś dla siebie
Ja nmam tylko taki problem. Kilka lat temu używałam z ich serii perfum "eVe", zapach jest [a raczej był... ] cudny, jednak teraz nie mogę ich znaleźć, na tej stronie Bi-es tez ich nie widze bardzo mi na nich zalezy, wspanialszego zapachu w zyciu nie mialam! Czy któraś z Was kiedys ich uzywala i wie czy można gdzies dostac? Albo wie jakiego zapachu to podróbka? MUSZĘ je mieć :3
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2005-08-16, 18:36 | #72 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 648
|
Dot.: perfumy Federico Mahora
Cytat:
A ja powiem tak... zalezy kto jakie lubi zapachy. Dla mnie Cool Water tez jest najobrzydliwszym zapachem na świecie a skoro nie podoba sie oryginal to jak ma sie podobać podróba!!??? Dziewczyny, ja już używałam tych zapachów-nie na co dzien, ale czasami, kiedy mam ochote na jakiś zapach, który podoba mi sie tylko latem albo zima naprawde nie jest żal wydac te kilkadziesiąt złotych!!! Miałam podróbkę: Sensi Amor Amor Kenzo Słonika I meskiego fahrenheita i jest boski!! Dziewczyny zapachy są równie trwałe jak oryginały!!! Oczywiscie np moja kolezanka uważe ze Kenzo Flower w ogole nie pzrypomina oryginału.. naprawdę co gust to zdanie ( a moze co nos to zdanie) Ja jestem ZA!!!Nie są to zapachy jednostajne jak zapachy z bazarów!!! Jestem do nich przekonana!!! Dzisiaj znow zamówiłam Słonika... juz nie moge sie doczekac.. spryskałam ostatnio kurtkę nim chyba z tydzień temu i nadal pachnie pięknie!!!! |
|
2005-08-23, 12:13 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Rozlewnia perfum?
Ja powiem szczerze, że spróbowałam perfum z Refanu i skutecznie się z nich wyleczyłam. Miałam odpowiednik Tommy Girl, Anglel, One. Perfumy miały naprawdę niewiele wspólnego z oryginałami. Nigdy więcej się nie skuszę.
|
2005-08-26, 14:57 | #74 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 737
|
Dot.: Rozlewnia perfum?
Stary wątek, ale Kasia odpowiedziała kilka dni temu na niego to moze i ja wtrącę swoje trzy grosze.
Jestem właścicielką stoiska z perfumami firmy Refan. Znam tez mniej wiecej skład wód toaletowych firmy Nicole. Ja osobiście zanim stałam sie właścicielką tego Refana kupowałam czasem jego wody perfumowane i byłam nadzwyczaj zadowolona. Teraz kiedy jestem jego przedstawicielką trochę "mocniej" w tym siedzę i potwierdzam, ze woda perfumowana Refana nie jest oryginalnym perfumem. Gdyby zresztą tak było, cena jednego mililitra nie byłaby 1,20 zł a około 4-5 zł. Fakt, że Refan nie ma oryginalnych perfum nie świadczy jednak o niczym. Wody perfumowane które sprzedaję mają skład oparty na identycznych olejkach co oryginały perfum. Bardzo ważne jest tu to, ze to nie sa wody toaletowe a wody PERFUMOWANE. To bardzo duza róznica. Co do zapachów... około połowa z nich ma to do siebie że swój prawdziwy i ostateczny zapach uzyskuje na po 15-30 minutach od aplikacji na ciele. Dzieje sie tak dlatego, że są to olejki eteryczne - a olejki eteryczne wyzwalają swój zapach w zależności od temperatury, nasłonecznienia, PH skóry. Jest kilka takich perfum w Refanie, ktore zmieniają swój zapach w ciągu 20-24 godzin co bardzo łatwo odczuć. Sama uzywam kilku zaachów Refana, najczęsciej nr 178 - Emporio Armani. Wcześniej miałam oryginał perfum za kilka stówek kupiony w Luxembourgu, teraz kosztuje mnie to o wiele mniej a nie widzę różnicy w trwałości czy zapachu. Refan ma takie "kapsle" do wąchania próbek zapachów przed kupieniem. Warto poprosić jednak sprzedawcę o psiknięcie na nadgarstek. Te "kapsle" są pryskane najczęsciej raz na kilka miesiecy, zapach albo jest w nich zbyt mozny, albo za słaby. Poza tym na skórze pachnie inaczej. Uff.... długie to... przepraszam za rozwlekłość. I jeszcze jedno. Jak przejmowałam stoisko Refana zrobiłam coś w rodzaju "wywiadu" wśród klientów i właścicieli Refana. Ok 85% klientów jest bardzo zadowolonych z Refana, tyleż samo procent sprzedawanych przeze mnie mililitrów trafia do stałych klientów. Problem był tylko w tym, ze na moim miejscu kiedyś był inny przedstawiciel Refana i on dolewał podobno do perfum wodę... Zdzierstwo, klienci się szybko zorientowali i przestali kupować. Jak się trafi na takiego przedstawiciela to rzeczywiscie pech - ale rpzede wszystkim dla sprzedającego, bo traci klientów - tamten szybko zbankrutował. Tyle. Jeszcze raz przepraszam, jeśli zanudziłam. PS. Jeśli bedą jeszcze jakieś pytania to chetnie odpowiem - tu, mailowo badz w XXX, gdzie moja teściowa prowadzi ten punkt Refana, którego jestem włascicielką. Mogę też wysłać jakieś cenniki lub wykazy perfum i kosmetyków Refana. Nie bedzie mnie tu przez około tydzien ale potem poodpisuję. Buziaczki dla wszystkich. Edytowane przez rzastin Czas edycji: 2005-09-20 o 17:42 |
2005-08-26, 15:22 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 259
|
Dot.: Rozlewnia perfum?
W sumie to wygląda na nieuczciwy interes: ściga się piratów przecież ????
Próbowałam kiedyś nieświadoma, że kupuję podróbkę i już nigdy więcej!!!! |
2005-08-26, 15:28 | #76 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 737
|
Dot.: Rozlewnia perfum?
Cytat:
Zresztą, wybór należy do konsumentów. Nie narzekam na brak klientów na szczęście i sama ładnie pachnę. |
|
2005-08-26, 15:51 | #77 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 902
|
Dot.: Rozlewnia perfum?
No więc tak; ja nawet nigdy nie byłam w takiej rozlewni, ale jest to oczywiste, że nie sprzedają tam przecież tych samych perfum co w Sephorze, tylko w innych buteleczkach to są poprostu zapachy "w typie" innego.
Spotkałam się u kolezanek z nimi dwukrotnie. Jedna kupiła sobie Davidoffa Cool Water i on się nienadawał nawet do użycia jako odświeżacz powietrza w toalecie, bo smród zwalał z nóg, druga bodajże Escape CK, zapach nawet przyjemny ale do oryginału miał się jak pięść do nosa, jednym słowem podobieństwo znikome. Ja sama takich procederów nie popieram, nigdy w rozlewni nie kupowałam i kupowac nie będę, jest to dla mnie dokładnie to samo co kupić podróbkę na straganie, bądź na Allegro. Jasne że nie wszystkich jest stać na markowe oryginalne perfumy, mnie kiedyś zresztą też nie było, kupowałam wtedy wody Avonu, do poziomu podróbek się nie zniżyłam i nie zniże. Uważam że u nas też powinno się tego typu procedery zwalczać jak w bardziej cywilizowanych zachodnich krajach. |
2005-08-26, 16:01 | #78 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 737
|
Dot.: Rozlewnia perfum?
Sitc może to wygląda jakbym za wszelką cenę chciała kogoś do Refana przekonać... :
http://www.refan.net/En/map_en.html tu widać gdzie jest Refan, nie tylko u nas. Przekonywać nie chcę, bo każdy ma swoje zdanie. Co do tych zapachów które kupowała Twoja koleżanka i jej się nie podobały, hm... może to nei Refan był. Jest jeszcze kilka innych firm zajmujących się rozlewniami perfum. Ja kiedyś dawno temu miałam któryś z numerów Nicole. Nicole ma wody toaletowe a nie perfumowane. Nie pamietamm co to był za numer, ale był fatalny. Wprawdzie zapach był ładny ale trzymał sie na ciele przez godzine i potem w ogole nic czuć nie było. Potam przypadkiem u kolezanki psiknęłam się Refanem i trzymał długo. Tak się zaczęła moja historia z Refanem. |
2005-09-13, 16:15 | #79 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 76
|
Dot.: Rozlewnia perfum?
Ja to pamiętam jak kiedyś na urodziny kupiłam w takiej rozlewni perfum mojej mamuśce.
Bez wąchania poprosiłam panią żeby zapakowała taki i taki perfum. Przyszłam do domku złorzyłam życzenia mamie i dałam perfum ona odrazu otworzyła i się psikła i co się okazało miby ten sam perfum ta sama nazwa i numer ten sam a jak porównałyśmy zapachy okazało się że pachnie zupełnie inaczej..... A ona tą pierszą buteleczke też tam kupiła i byłam przy kupnie w sumie razem wybierałyśmy |
2005-09-13, 19:27 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Rozlewnia perfum?
W Refanie można się zaopatrzyć w malutkie fioleczki do próbek 1ml kosztują 50 gorszy
PZDR Natalia
__________________
Not all those who wander are lost. MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ! Legite aut Perite! |
2005-09-20, 17:17 | #81 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozlewnia perfum?
Droga Iff - dostałam linka tego wątku na PW jako reklamę - skonsultowałam się z innymi moderatorami i zaraz zamknę wątek a Tobie pokazuję ostrzegawczo żóltą kartkę. Bez względu na to co sądzę o rozlewniach perfum - dla mnie wywody na temat "jakości" podróbek są po prostu absurdalne! - Twoje posty tu mocno podchodzą pod delikatne spamowanie - " Mogę też wysłać jakieś cenniki lub wykazy perfum i kosmetyków", "Poza tym jeśli będzie Ci zależało a nie znajdziesz nigdzie to mogę pocztą albo kurierem Ci wysłać" itd - to z lekka zaowalowana forma reklamy. Rozumiem, że skoro jesteś właścicielką to zależy Ci na sprzedaży tych produktow, ale nie uznaję takiej formy reklamy na forum. Uważaj, łamiesz regulamin, co grozi niemiłymi konsekwencjami, łącznie z banem.
|
2005-10-01, 13:52 | #82 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 558
|
Dot.: perfumy Federico Mahora
Ja tych perfum nie mialam ale moja koleznaka zamawiala na allegro takie rozlewanae gdzie 30ml kosztowalo 9.90 zamawiala sobie i chlopakowi i powiem szczerze ze na te meskie możnabylo sie nabrac, ale rzecz gustu i jeszcze nosa.
A co do trzymania to trzymaly sie baaaardzo długo a na ubraniu az do prania. |
2005-11-13, 12:11 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 37
|
z kranika
od razu mowie ze sie nie znam na perfumach i zapachach,wiem tylko,ze porzadny dobry zapach troche kosztuje. a moje pytanie jest takie :co sprzedaja w kazdym supermarkecie pod nazwa perfumy z kranika? to jakies oryginalne resztki czy tez poprostu zapach identyczny z oryginalnym? kosztuja od 10 zlotych wzywz,zalezy od wielkosci flakonika. co to w ogole jest?
|
2005-11-13, 13:05 | #84 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 902
|
Dot.: z kranika
Te perfumy nie mają absolutnie nic wspólnego z oryginałami, są to zapachy toretycznie mające być podobne do markowych odpowiedników, ale z tego co zauwazyłam, nie sa podobne ani trochę.
Jak dla mnie one wszytskie mają wspólną szalenie drażniącą i nieprzyjemną nute, którą poznaje z odległości i która odrzuca mnie na kilometr. |
2005-11-13, 13:11 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 165
|
Dot.: z kranika
Jak to, co to jest? Podróbki oryginalnych zapachów. A podróbka, to podróbka - do oryginału jej daleko, pomijając aspekt etyczny kupowania podróbek...
|
2005-11-25, 00:09 | #86 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 116
|
Dot.: perfumy Federico Mahora
Posiadam te perfumki. Od niedlugiego czasu "dzialam" wsrod nich - sprzedaje,rozprowadzam.
Na poczatku dzialam wsrod znajomych - szczerze - rozne sa opinie. Napisze tak - udalo mi sie przekonac (dlugo sie nie zastanawiali) osoby, ktore kupowaly oryginalne zapachy w perfumeriach. Sama porownac nie moge, bo nigdy mnie na takie nie bylo stac. Chlopcom i dziewczynkom sie podobaja . Czesc znajomych, ktora sie zaopatruje na "bazarach" - roznie to z nimi. Wybredniejsi sa niz Ci co w prawdziwych perfumeria kupowali (??). Ja jestem zadowolona. Nie mam ulubionego (jeszcze) zapachu, do ktorego jestem przywiazana i moglabym stosowac Non stop. Wiec cieszy mnie to, ze za niska cene moge posiadac taki zapach, jaki tylko mi wpadnie w "nos" |
2005-11-25, 07:45 | #87 |
Raczkowanie
|
Dot.: perfumy Federico Mahora
Co nie zmienia faktu, ze to są podróby, w wbrew pozorom nie takie tanie! 30 zł za 30 ml?
to wychodzi 100 zł za 100 ml, w niższej cenie są promocje E.Arden chociażby! Za Sunflowers zapłaciłam 84 zł za 100 ml w pedet.pl, http://www.pedet.pl/x_C_I__P_7010036-7010001.html na allegro 5th avenue można kupic za 114 zł/125 ml, http://www.allegro.pl/show_item.php?item=74014336 casmir 100 ml za 100 zł, wymieniać dalej? http://www.allegro.pl/show_item.php?item=72703386 green tea?? proszę bardzo: http://www.pedet.pl/x_C_I__P_7010020-7010001.html Jakoś nie chce mi sie wierzyć w tą wspaniałą nie-do-odróżnienia jakość.... Skoro F.M robi takie świetne zapachy to czemu nie wymyśli swojego własnego? Takich firemek było i jest dużo, szkoda kasy. Zdecydowanie uważam, że już lepiej ten Avon czy Oriflame kupić |
2005-11-26, 07:18 | #88 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 116
|
Dot.: perfumy Federico Mahora
Moze nie podroba - tylko "zamiennik" w nizszej cenie.
Jak pisalam wyzej - nie mam ulubionego zapachu i nie dalabym rady 100ml tego samego zapachu wypsikac na siebie. 50 ml to juz dla mnie cos... Mam perfumki Avona - 50ml doszlam do polowy buteleczki - stoja nie uzywane.. http://www.pedet.pl/x_C_I__P_7011863-7010001.html No to jest promocja.. Nie kazdego stac,jak wspomnialam I mysle, ze coraz wiecej osob sie do nich przekonuje (do FM).. A Avon czy Oriflame - perfum nie kupie, wiadomo dlaczego - ale z kosmetykow tez juz nigdy sie "od nich" nie skusze! |
2005-11-26, 08:42 | #89 |
Raczkowanie
|
Dot.: perfumy Federico Mahora
ależ każdy oryginalny zapach mozesz kupić też w mniejszej pojemności.
rozumiem, że bronisz swoich argumentów, ale nie zmienisz tego że to co sprzedajesz to podróby Korzystanie Twojej firmy z popularności innych firm to zwykłe pasożytnictwo. |
2005-11-26, 17:24 | #90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 58
|
Dot.: perfumy Federico Mahora
Ja nigdy nie kupowałam podróbek,tym razem skusiłam się na jedną i jestem bardzo zadowolona!Zapach bardzo podobny do oryginału i zaskakująco trwały.Juz wiele osób mnie pytało czym pachnę,podczas gdy markowych,oryginalnych zapachów nikt nigdy nie wyczuwał
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:57.