Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część II

[passion80]

a co chce?

mój ma urodziny w styczniu i cały czas mi brzęczy o bluzie

[marvarid]

Napisane przez passion80

a co chce?
mój ma urodziny w styczniu i cały czas mi brzęczy o bluzie

Golarkę
Mój też w styczniu urodzony

[oleksy56]

A ja na Gwiazdkę dostałam sama od siebie nowy alternator do autka I niestety dla TŻ-ta już zabrakło finansów na prezent, dostał taki że już się nie musi martwić że jestem bez samochodu i nie mam jak do pracy dojeżdżać
A w sumie to na mikołaja mu perfumę kupiłam, to starczy jak na ten miesiąc, a ja jak zwykle nic nie dostałam Jak mu nie powiem co bym chciała dostać to sam nie umie nic kupić, tak mnie to wkurza

Mlodar trzymam kciuki żeby Niunia na święta była już z Wami

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Mój też styczniowy ale prezent dostał w listopadzie jak jechał do szczytna, żeby dojechać nawigację dostał

[passion80]

Napisane przez marvarid

Golarkę
Mój też w styczniu urodzony

taką jednorazową? dobrze Mu robić prezenty
ooo, widzisz którego

Napisane przez oleksy56

A ja na Gwiazdkę dostałam sama od siebie nowy alternator do autka I niestety dla TŻ-ta już zabrakło finansów na prezent, dostał taki że już się nie musi martwić że jestem bez samochodu i nie mam jak do pracy dojeżdżać
A w sumie to na mikołaja mu perfumę kupiłam, to starczy jak na ten miesiąc, a ja jak zwykle nic nie dostałam Jak mu nie powiem co bym chciała dostać to sam nie umie nic kupić, tak mnie to wkurza

Mlodar trzymam kciuki żeby Niunia na święta była już z Wami

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Mój też styczniowy ale prezent dostał w listopadzie jak jechał do szczytna, żeby dojechać nawigację dostał

to sobie zrobiłas prezent moje autko na szczęście na razie nie potrzebujenic oprócz paliwa
jak to nie umie
którego?

[marvarid]

Napisane przez passion80

taką jednorazową? dobrze Mu robić prezenty

Gdyby to była jednorazowa, to bym nie narzekała ale ma być elektryczna

[passion80]

ale na pewno użył slowa elektryczna?

[marvarid]

Na pewno

[passion80]

szkoda a może udaj że nei dosłyszałas i kup piękny zestaw jednorazówek?

[marvarid]

Chyba tak zrobię

[amarela]

mój TŻ też jest ze stycznia
na święta chyba mu jakąś grę kupie, myślałam o Batellfield 3 ale mnie nie stać a golarkę kupił sobie sam w zeszłym tygodniu

[passion80]

Amarela, kup planszową

[mlodar]

Napisane przez Niusia22

Ja sie nie pisze na piwo :/ chora troche jestem eh... oby do swiat przeszlo. Rok temu mnie rozlozylo na sylwestra i co, lozko niestety

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Mlodar dlaczego najpierw mialas termin na grudzien a potem na luty? szczesliwego rozwiazanie zycze

na luty nie miałam, najodleglejszy był na 02.01.2012. A rozbierzność jest, bo zazwyczaj inaczej wychodzi termin porodu na podstawie USG a inaczej jak się liczy "na piechotę"

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez passion80

Mlodar, jak to nei wiesz co Cię czeka nikt Cię nie straszy co i jak?

straszyć to jedna próbuje i jak jej słucham to współczuję jej córce, że ma taką matkę... Bo wychodzi na to, że jakby mogła to cofnęłaby czas tylko po to, żeby nie rodzić.... Poza tym to opowieści już usłyszałam chyba wszystkie z możliwych... I tak jak na razie nie zastanawiam się nad tym czy się boję czy nie, to jak skurcze będą już bardzo częste to pewnie strach mnie przeleci

[passion80]

przeleci
pewnie już sie nei możesz doczekać, co a TŻ jak, niecierpliwi się?

[marvarid]

Napisane przez mlodar

straszyć to jedna próbuje i jak jej słucham to współczuję jej córce, że ma taką matkę... Bo wychodzi na to, że jakby mogła to cofnęłaby czas tylko po to, żeby nie rodzić.... Poza tym to opowieści już usłyszałam chyba wszystkie z możliwych... I tak jak na razie nie zastanawiam się nad tym czy się boję czy nie, to jak skurcze będą już bardzo częste to pewnie strach mnie przeleci

Mlodar, silna, odważna kobieta z Ciebie, dasz radę
W sumie to już teraz nie masz wyjścia musisz urodzić

[passion80]

Napisane przez marvarid

W sumie to już teraz nie masz wyjścia musisz urodzić

w sumie nie

a Ty zakumunikowałaś swojemu wymarzony prezent?

[amarela]

Czytałam kiedyś o takiej babce, która była tak przerażona porodem, że powiedziała, że nie będzie rodzić i już. Musieli jej podać narkozę i zrobić cesarkę

[marvarid]

Napisane przez passion80

a Ty zakumunikowałaś swojemu wymarzony prezent?

Już dawno ale zawszę słyszę "już niedługo" Spoko. Mam czas.
A po prezenty to właśnie dzisiaj planujemy jechać

[oleksy56]

Napisane przez passion80

jak to nie umie
którego?

Właśnie tak mu powiedziałam, jak mi zakomunikował że nie umie kupić mi prezentu To focha strzeliłam i stwierdziłam że nic od niego nie potrzebuje jak nie potrafi się wysilić i pomyśleć, i że w sumie to już się przyzwyczaiłam że nigdy nic nie dostaje Jakoś kiedyś nie miał z tym problemów, a teraz nic mu się nie chce. Chyba to moja wina trochę, za bardzo go rozpieściłam. Nawet w pracy mi już zwracają uwagę, że za dobra jestem dla niego, czas coś zmienić

A urodzony jest na Trzech Króli - 6 stycznia.

[edytkadan]

Chyba z wszystkimi facetami jest podobny problem w kwestii prezentów, mi też powiedział żebym sobie coś wybrała i na gwiazdkę zamówiłam sobie extra torebkę i taki to mój prezent a dla Tż wybrałam fajną perfumę.

[kapiorka]

witam po dłuższej nieobecności
co prawda nie odzywałam się ale w każdej wolnej chwili śledziłam przebieg wydarzeń, więc mam nadzieję, że chociaż w części jestem usprawiedliwoina
Przed tymi świętami kompletnie nie potrafię zorganizować sobie czasu, do tego Tż wyjeżdzając do szkoły zostawił mi listę zadań, które muszę wykonac w tym tygodniu co jakiś czas dzwoni i mnie z nich rozlicza
co do prezentów to widze, że prawie każda ma z nimi jakiś problem.
Ja myślałam żeby wziąć Tżtowi netbooka z internetem mobilnym, bo on teraz w tej szkole, jak czegoś potrzebuje to musi chłopaków sie prosić. Taka byłam podjarana, bo myślę sobie, że o lepszym prezencie to niemógłby nawet marzyc i że napewno bedzie sie bardzo cieszył, tym bardziej teraz, kiedy naprawdę przydaby mu sie komputer ...
Przez przypadek Tż dowiedział sie o moich zamiarach i wręcz zabronił mi ich dokonania... ( przeraziła go umowa na 3 lata - nie dopuszczał do siebie zadnych innych argumentów, a naprawde są to korzystne warunki) Wiem, że gdyby znalazł go pod choinką oszalaby z radości, a teraz kiedy już wie i maił czas żeby to przemyśleć zrezygnował....
Nie wiem co teraz zrobić, nie mam żadnego innego pomysłu bo przez 8 lat wykorzystałam juz wszystkie możliwe, może jednak wziąć mu tego netbooka co myślicie??

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

Mlodar bardzo mocno trzymam kciuki za całą wasza trójkę

[mlodar]

Napisane przez passion80

przeleci
pewnie już sie nei możesz doczekać, co a TŻ jak, niecierpliwi się?

dzisiaj powiedziałam, że zaciskam nogi i mam gdzieś czy chce wyjść czy nie - jej czas na ten tydzień minął Ale pewnie, że nie mogę się doczekać...
A TŻ jak jest w pracy to dzwoni średnio co godzinę i pyta się jak się czuję i czy wszystko w porządku - chyba "boi się", że jak zacznę rodzić to nie zadzwonię do niego tylko np do rodziców i ominie go poród No i ostatnio zastanawia się jak będzie do mnie mówił jak już urodzę, bo ostatnio przerzucił się na "grubasku"

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Napisane przez amarela

Czytałam kiedyś o takiej babce, która była tak przerażona porodem, że powiedziała, że nie będzie rodzić i już. Musieli jej podać narkozę i zrobić cesarkę

jakiś czas temu jak rozmawialiśmy ze znajomą położną to mówiła, że często zdarza się, że kobieta, która nie wie co gdzie i jak jest na tej sali porodowej właśnie tak zaczyna się stresować, że mimo że akcja porodowa się zaczęła to wszystko się cofa....

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez marvarid

Już dawno ale zawszę słyszę "już niedługo" Spoko. Mam czas.
A po prezenty to właśnie dzisiaj planujemy jechać

A ja z prezentem dla TŻ w tym roku poszłam na łatwiznę Jakiś czas temu mówił, że chciałby nową taką grubą piżamę, więc ją dostanie Do tego dostanie swoje ulubione perfumy bo akurat mu się kończą i tyle. Tylko nie wiem czy zasłużył, bo od kilku tygodni wkurza mnie pytaniem co ja chcę dostać. Mówi, że ma coś tam wymyślone czy już kupione ale chce, żebym mu powiedziała co chcę... A ja mu na to, że na święta chcę być w domu a nie w szpitalu

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Napisane przez kapiorka

witam po dłuższej nieobecności
co prawda nie odzywałam się ale w każdej wolnej chwili śledziłam przebieg wydarzeń, więc mam nadzieję, że chociaż w części jestem usprawiedliwoina
Przed tymi świętami kompletnie nie potrafię zorganizować sobie czasu, do tego Tż wyjeżdzając do szkoły zostawił mi listę zadań, które muszę wykonac w tym tygodniu co jakiś czas dzwoni i mnie z nich rozlicza
co do prezentów to widze, że prawie każda ma z nimi jakiś problem.
Ja myślałam żeby wziąć Tżtowi netbooka z internetem mobilnym, bo on teraz w tej szkole, jak czegoś potrzebuje to musi chłopaków sie prosić. Taka byłam podjarana, bo myślę sobie, że o lepszym prezencie to niemógłby nawet marzyc i że napewno bedzie sie bardzo cieszył, tym bardziej teraz, kiedy naprawdę przydaby mu sie komputer ...
Przez przypadek Tż dowiedział sie o moich zamiarach i wręcz zabronił mi ich dokonania... ( przeraziła go umowa na 3 lata - nie dopuszczał do siebie zadnych innych argumentów, a naprawde są to korzystne warunki) Wiem, że gdyby znalazł go pod choinką oszalaby z radości, a teraz kiedy już wie i maił czas żeby to przemyśleć zrezygnował....
Nie wiem co teraz zrobić, nie mam żadnego innego pomysłu bo przez 8 lat wykorzystałam juz wszystkie możliwe, może jednak wziąć mu tego netbooka co myślicie??

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

Mlodar bardzo mocno trzymam kciuki za całą wasza trójkę

Ja bym mimo wszystko mu kupiła skoro masz przeznaczone na to fundusze, na pewno się ucieszy Ja miałam podobną sytuację z nowym zegarkiem, który chciałam kupić TŻtowi na urodziny. Jakimś cudem domyślił się, że mam taki plan i wymusił na mnie obietnicę, że go nie kupię i nie wydam takich strasznych pieniędzy (wspólnie oglądając znaleźliśmy taki, który mu się podobał ale kosztował kuuupę kasy). Oczywiście i tak zrobiłam swoje

Dziękujemy

[edytkadan]

Wszystkim czytelniczkom wątku życzę ciepłych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w rodzinnym gronie.

[Hana1616]

Napisane przez amarela

dziewczyny, a kupujecie coś dla TŻtów na święta ?

Ja kupiłam już 1 grudnia i od tamtego czasu nie umiem wytrzymać:P Największy mój problem jeśli chodzi o prezenty świąteczne jest taki, że nie umiem wytrzymać do tego odpowiedniego dnia, chciałabym je podarować od razu Więc jak w lipcu bym kupiła to najchętniej już bym wręczyła;p

A jak Wasze świąteczne zakupy?? Jutro już Wigilia

[edytkadan]

Napisane przez Hana1616

Ja kupiłam już 1 grudnia i od tamtego czasu nie umiem wytrzymać:P Największy mój problem jeśli chodzi o prezenty świąteczne jest taki, że nie umiem wytrzymać do tego odpowiedniego dnia, chciałabym je podarować od razu Więc jak w lipcu bym kupiła to najchętniej już bym wręczyła;p

A jak Wasze świąteczne zakupy?? Jutro już Wigilia

Mam podobnie..tak się cieszę kupionym prezentem, że zaraz chciałabym go dać...

[Hana1616]

Najlepiej chyba dać komuś na przechowanie

Wszystkim kobietom mundurowych i samym mundurowym życzę WESOŁYCH ŚWIĄT!!

[marvarid]

Spokojnych, radosnych Świąt, spędzonych
w gronie najbliższych, spełnienia najskrytszych marzeń i przede wszystkim cierpliwości dla naszych Policjantów

[amarela]

Moje Kochane ! Radosnych Świąt spędzonych z rodziną w miłej atmosferze, wspaniałych świątecznych smaków bez przejedzenia no i pociechy z TŻtów

[AnnyP]

Kobitki Kochane! Zdrowych, spokojnych świąt! Grzecznego TŻ pod choinką. I dużo, dużo, dużo cierpliwości w kolorowych papierkach .

[Niusia22]

Troszke spoznione Wesolych Swiat pelnych milosci, spokoju i Tżtow przy boku

[passion80]

a ja zapomniałam
no nic, pozostaje mi miec nadzieję, że miło spędziłyście ten czas
ja w robocie, wcale a wcale nei chcialo mi się wstawać tym bardziej, że szanowny jeszcze grzał łóżeczko