Czerwone Włosy [Farby/Pielęgnacja] Część.II

[sonea8]

Napisane przez skrzypek02

pomóżcie
wpisując czerwone włosy, od razu trafiłam do Was
mam pytanie: swoj kolor ( wg fryzjerki) ciemny blond, farbuje włosy od 2 lat? głównie był to kolor rudy , próbowałam farb róznych firm, w pewnym momencie zostałam stałą posiadaczką garniera ( nie pamiętam dokładnie nazyw, ale wycofano te kolory po wejściu na rynek color sensation), długo nie moglam znaleźć idealnej farby , tzn znalazła ale firma artego jest dośc droga 35 zł, + utleniacz... na kieszeń studenta dużo. Wreszcie uparłam sie na czerwony, color sensacion lipa, syoss czerwień lipa, ( artego wiem że fajny wychodzi ale j.w drogi), więc zakupiłam na allegro farbę essential color z firmy postquam jasny mahoniowy czerwony blond ( przyznam że skusiła mnie cena, więc zakupiłam 3 ) , + do tego utleniacz 6% z joanny, a kolor jaki mi wyszedł daleki byl od czerwonego... niestety zdjęc nie mam coś jak czerwone wino? takie z prześwitem na fiolet?? przyznam że dałam 30mm mniej utleniacza bo stwierdziłam że konsystencja farby jest juz dobra...
i pytanie: czy jeśli kupię utleniacz 12 % żeby bardzo nie spalić zmieszam go z np 6% , no dodam go w skazanych proporcjach, kolor wyjdzie mi jasniejszy??

Jaśniejszy pewnie tak. Włosy bardziej zniszczone też na pewno. No i nie zmieni to odcienia za bardzo: jeśli coś było bordo na fiolet, to będzie tak samo, tylko jaśniej. Tak sądzę
A nie myślałaś, żeby odłożyć na lepszą farbę, a potem ją utrzymywać przy życiu tanim tonerem?
Zobacz, ile już na to zdążyłaś wydać, a ciągle nie to; założę się, że wszystkie te nietrafione farby kosztowały razem dwa razy tyle, co tubka profesjonalnej

[dudzia]

Farba z tego co widzę ma numer 8.55, więc to nie jest aż taki jasny kolor (my zazwyczaj robimy w okolicach 10), i dwie piątki mówią o mahoniowym mahoniu- czyli nie ma czerwieni (która jest oznaczana 6). Kolor może (ale nie musi) wyjść jaśniejszy jak dasz mocniejszy utleniacz. Istnieje też ryzyko ze wyjdzie taki trochę sprany.

[SugarbabyLove]

Napisane przez falka_19

Umm nie wiem czy dobrze rozumiem, ale odrost można zawsze zrobić jakimś kontrastem, np Maji czy LaStradą a resztę tonerem. Sama się chyba na takie coś przerzucę, bo włosy w coraz gorszym stanie a obcinać nie chcę booo..... (a powiem Wam ) za rok się chajtam I marzą mi się dłuugie czerwone włosy z tej okazji.
A kolor ze zdjęcia całkiem fajny. Myślę że też rzucający się w oczy i taki szlachetny, dojrzalszy
Za chwilkę biegnę na finał Męskiego Grania. Uuuuu Hey, Acid Drinkers grają- będzie grubo! Specjalnie sobie tonerowałam wczoraj włosy, żeby dla Titiego wyglądać Wiem, mam posrane w głowie:P

wow noto gratulacje.. noo mi sie też marzą włosy czerwone dośc długie do białej sukni ślubnej.. aa może za pare lat... moj mąż nie chce na razie kościelnego ślubu..

[DoDoo]

Witajcie! Ale się rozpisałyście
Byłam dwa dni w Harburgu i do Niemczech to chyba jeszcze nie przyszła fala czerwonych włosów, ani jednej osoby pomykającej w czerwieni
Tylko jacyś ludzie mnie zaczepili na ulicy i się pytali co to jest za kolor, bo facet mówił, że jego żona ma czerwony (a to wgl koło czerwonego nie leżało) jakieś sprane buraki miała na włosach

[fashionfans]

Witamy znów : )
Ja wczoraj zrobiłam kolejną farbę, z racji, że miałam już odrosty i chciałam odświeżyć kolor. Oto co wyszło.
Wymiękam przy Waszych żarówach, ale ja zdecydowanie pozostaję w stonowanych : D

[SugarbabyLove]

Napisane przez DoDoo

Witajcie! Ale się rozpisałyście
Byłam dwa dni w Harburgu i do Niemczech to chyba jeszcze nie przyszła fala czerwonych włosów, ani jednej osoby pomykającej w czerwieni
Tylko jacyś ludzie mnie zaczepili na ulicy i się pytali co to jest za kolor, bo facet mówił, że jego żona ma czerwony (a to wgl koło czerwonego nie leżało) jakieś sprane buraki miała na włosach

eeee no byłaś 40 km ode mnie nie napisałaś.. ojojoj szkoda.. byśmy się mogły spotkać..

[DoDoo]

Serio??? Nawet nie wiedziałam

[SugarbabyLove]

Napisane przez DoDoo

Serio??? Nawet nie wiedziałam

no trudno sie mówi.. moze nastepnym razem..

[DoDoo]

Jak myślicie można tonerować włosy jak jest się w ciąży??? Może trochę głupie pytanie, ale znajoma jest w ciąży i nie chce ich farbować na razie, zaproponowałam jej toner...

[falka_19]

Napisane przez DoDoo

Jak myślicie można tonerować włosy jak jest się w ciąży??? Może trochę głupie pytanie, ale znajoma jest w ciąży i nie chce ich farbować na razie, zaproponowałam jej toner...

Nie znam się na tym i dlatego... wypowiem swoje zdanie;P Na reklamach farb bezamoniakowych, producenci twierdzą, że mogą ich używać kobiety w ciąży. Wynika z tego, że to amoniak jest tym składnikiem "trującym". Tonery go nie posiadają, więc powinno być ok. Z drugiej strony nie zawsze to, co wydaje się logiczne i oczywiste jest prawdziwe. Może inne osoby się wypowiedzą.

[thedarksideoflight]

Ja bym powiedziała tak jak Falka - jak coś nie ma amoniaku to nie powinno być szkodliwe. Chociaż sprawdziłabym dokładny skład, bo może akurat jest tam jeszcze coś co może szkodzić.

[dudzia]

Z tego co wiem to już od kilku lat obala się mit niefarbowania włosów w ciąży. Można to robić i farbą bez amoniaku i tonerem jak najbardziej. Mówią tylko, że w pierwszym trymestrze ze względu na hormony, efekt może odbiegać od oczekiwanego

[DoDoo]

Dzięki dziewczyny!

[sonea8]

Napisane przez dudzia

Z tego co wiem to już od kilku lat obala się mit niefarbowania włosów w ciąży. Można to robić i farbą bez amoniaku i tonerem jak najbardziej. Mówią tylko, że w pierwszym trymestrze ze względu na hormony, efekt może odbiegać od oczekiwanego

Od siebie (jako autorytetu w dziedzinie posiadania potomstwa ) - potwierdzam.
Farby z amoniakiem niewskazane ze względu na opary, natomiast cała reszta w niczym nie zaszkodzi, tyle, że może nie chwycić po prostu

[SugarbabyLove]

Ja nie wiem co na to lekarze inni ale moja pani GIN mi nic nie zabroniła jeśli chodzi o farbowanie .. I przez ciąże farbowałam i nic mi ani dziecku sie nie stało. i były to farby zarówno profesjonalne jak i sklepowe..

[sonea8]

A ja dawno fot nie dawałam, więc załączam jedno z niedzielnej sesji.
Kolor - jak widać, bez upiększeń (i odrost takoż). Imo toner daje radę bardzo bardzo.

EDIT: dołączam drugie, kolor w półcieniu. Nadal jest ok, myślę.

[DoDoo]

sonea, ślicznie

[dudzia]

sonea- mega! fajny kontrast z zielenią wokół

[sonea8]

Dzięki Ja tu tylko reklamuję La Riche ;p

[olunia707]

Cześć Krótko i na temat. Przeczytałam 50 stron, troszeczkę jestem w temacie, ale nadal się waham..
więc..
-naturalny kolor to ciemny blond
-farbowany 3 lata na ciemny braz
- 3mc odrostow
- w miniony czwartek 2 rozjasniania (3 i 6%) u fryzjera, efekt- do polowy blond, ku koncom rudy
-polozona jakas czerwien z METAMORPHOSE
-niezadowolenie z efektu, wlosy za ciemne, wiadomo gradient kolorow, od czubka po ciemne konce
-kondycja wlosow- nie najgorzej.. suche, daje rade.
-mycie head and shoulders( w celu rozjasnienia, zmycia farby)
PYTANIE
CO I KIEDY mogę zrobić z włosami, aby uzyskac intensywny, jasny odcien
http://wd8.photoblog.pl/np4/201208/F5/131773937.jpg

obecnie cos pokroju tego ( z tym, ze koncowki ciemniejsze, zdjecie slabej jakosci,ledwo widac.. i efekt jest generalnie przeklamany,ale juz dla wizualnej scislosci pokaze zdjecie
http://wd1.photoblog.pl/np1/201209/32/132121740.jpg
http://wd10.photoblog.pl/np5/201209/4F/132234619.jpg

a marzę o takim:

http://1.bp.blogspot.com/_Nx8r6-FDEn...t-red-hair.jpg

pomocy?!
kapiele rozjasniajace?-tylko to mi na mysl przychodzi.

[SugarbabyLove]

Napisane przez olunia707

Cześć Krótko i na temat. Przeczytałam 50 stron, troszeczkę jestem w temacie, ale nadal się waham..
więc..
-naturalny kolor to ciemny blond
-farbowany 3 lata na ciemny braz
- 3mc odrostow
- w miniony czwartek 2 rozjasniania (3 i 6%) u fryzjera, efekt- do polowy blond, ku koncom rudy
-polozona jakas czerwien z METAMORPHOSE
-niezadowolenie z efektu, wlosy za ciemne, wiadomo gradient kolorow, od czubka po ciemne konce
-kondycja wlosow- nie najgorzej.. suche, daje rade.
-mycie head and shoulders( w celu rozjasnienia, zmycia farby)
PYTANIE
CO I KIEDY mogę zrobić z włosami, aby uzyskac intensywny, jasny odcien
http://wd8.photoblog.pl/np4/201208/F5/131773937.jpg

obecnie cos pokroju tego ( z tym, ze koncowki ciemniejsze, zdjecie slabej jakosci,ledwo widac.. i efekt jest generalnie przeklamany,ale juz dla wizualnej scislosci pokaze zdjecie
http://wd1.photoblog.pl/np1/201209/32/132121740.jpg
http://wd10.photoblog.pl/np5/201209/4F/132234619.jpg

a marzę o takim:

http://1.bp.blogspot.com/_Nx8r6-FDEn...t-red-hair.jpg

pomocy?!
kapiele rozjasniajace?-tylko to mi na mysl przychodzi.

raz- metamorphose juz kiedys uzywalam. maja fajne farby i tanie i maja tez rozjasniajace , pewnie zle dobralas farbe.. moglas po rozjasnianiu toner uzyc albo pianke.. kolor by wyszedl na pewno jasniejszy,
dwa- szampon przeciwłupieżowy jest OK ale nie za często.. włosy wysusza megaa.. będzie siano..
Jak ci kolor wypłowieje do odcieni rudosci.. nałóż pianke albo toner powinno wyjsc.. a jak nie to poczekaj pare tyg i zafarbuj jakąś rozjasniajaca typu allwaves czy majicontrast..

Sonea- ślicznie baardzo mi sie podobaja fotki

[falka_19]

Napisane przez olunia707

Cześć Krótko i na temat. Przeczytałam 50 stron, troszeczkę jestem w temacie, ale nadal się waham..
więc..
-naturalny kolor to ciemny blond
-farbowany 3 lata na ciemny braz
- 3mc odrostow
- w miniony czwartek 2 rozjasniania (3 i 6%) u fryzjera, efekt- do polowy blond, ku koncom rudy
-polozona jakas czerwien z METAMORPHOSE
-niezadowolenie z efektu, wlosy za ciemne, wiadomo gradient kolorow, od czubka po ciemne konce
-kondycja wlosow- nie najgorzej.. suche, daje rade.
-mycie head and shoulders( w celu rozjasnienia, zmycia farby)
PYTANIE
CO I KIEDY mogę zrobić z włosami, aby uzyskac intensywny, jasny odcien
http://wd8.photoblog.pl/np4/201208/F5/131773937.jpg

obecnie cos pokroju tego ( z tym, ze koncowki ciemniejsze, zdjecie slabej jakosci,ledwo widac.. i efekt jest generalnie przeklamany,ale juz dla wizualnej scislosci pokaze zdjecie
http://wd1.photoblog.pl/np1/201209/32/132121740.jpg
http://wd10.photoblog.pl/np5/201209/4F/132234619.jpg

a marzę o takim:

http://1.bp.blogspot.com/_Nx8r6-FDEn...t-red-hair.jpg

pomocy?!
kapiele rozjasniajace?-tylko to mi na mysl przychodzi.

Ja uważam, że tutaj poradzi sobie tylko nasz pewniak - Majicontrast. Zagadaj z Nederą, bo chyba najdłużej używa tej farby. Takie rozjaśnienie i intensywność, jak na focie, którą przedstawiłaś powinnaś osiągnąć po 1-2 razach farbowania. Wcześniej podpielęgnuj włosy i wypłucz na maxa kolor i powinno zahasać.

[olunia707]

dzięki, szkoda,że jestem już najarana bardzo ta tę czerwień i chciałabym od razu, ahh-nie mogę się doczekać

[Nedera]

Napisane przez falka_19

Ja uważam, że tutaj poradzi sobie tylko nasz pewniak - Majicontrast. Zagadaj z Nederą, bo chyba najdłużej używa tej farby. Takie rozjaśnienie i intensywność, jak na focie, którą przedstawiłaś powinnaś osiągnąć po 1-2 razach farbowania. Wcześniej podpielęgnuj włosy i wypłucz na maxa kolor i powinno zahasać.

Oj. Nedera będzie zdradzać Maji. Bo niszczy. Bardzo. Niestety.
Wystarczy, że włosy są w odrobinę gorszej kondycji i... zaczynają się łamać, kruszyć, nieciekawie. Po 6-7 farbowaniach mam na głowie czyste sianko.

Moja rada na początek. Zadbać o włosy. Niech będą silne, mocne, zapomną o rozjaśnianiu. Inaczej placek, będzie się wypłukiwać po 2-3 tygodniach.
I jeszcze bardziej zniszczy

[SugarbabyLove]

Napisane przez Nedera

Oj. Nedera będzie zdradzać Maji. Bo niszczy. Bardzo. Niestety.
Wystarczy, że włosy są w odrobinę gorszej kondycji i... zaczynają się łamać, kruszyć, nieciekawie. Po 6-7 farbowaniach mam na głowie czyste sianko.

Moja rada na początek. Zadbać o włosy. Niech będą silne, mocne, zapomną o rozjaśnianiu. Inaczej placek, będzie się wypłukiwać po 2-3 tygodniach.
I jeszcze bardziej zniszczy

ojojoj tak coś przypuszczałam że jest jakiś "kruczek" tego maji... a ja dziś bede mieć odrosty TYLKO farbowane.. a reszta zostaje tak jak jest- bo ostatnio tonerem je malowałam.. noo fotki dodam wieczorem albo jutro jakieś

[dudzia]

Dla mnie to nie jest dziwne- zaskakujące by było, gdyby regularnie stosowana farba rozjaśniająca nie krzywdziła włosów.

[Nedera]

Ale jest pozytyw! ;P
Wynalazca żelatyny ma moją dozgonną wdzięczność
Znowu mam włosy jak przed Maji, jupi Tylko mam nadzieję, że efekt się utrzyma na dłużej niż do kolejnego mycia

A w ogóle chyba zostanę blondynką. Tudzież rudzielcem. W sumie. Teraz, po wypłukaniu farby, to na 80% powierzchni włosów już rdzawym blondasem jestem

[DoDoo]

Napisane przez Nedera

Ale jest pozytyw! ;P
Wynalazca żelatyny ma moją dozgonną wdzięczność
Znowu mam włosy jak przed Maji, jupi Tylko mam nadzieję, że efekt się utrzyma na dłużej niż do kolejnego mycia

A w ogóle chyba zostanę blondynką. Tudzież rudzielcem. W sumie. Teraz, po wypłukaniu farby, to na 80% powierzchni włosów już rdzawym blondasem jestem

Ja to chciałabym mieć swój naturalny kolor włosów Nawet nie pamiętam jaki on jest, bo farbuję się od ośmiu lat...

[dudzia]

Wczoraj stwierdziłam, że zacznę zbierać i zrobię ze dwa razy tym elumenem goldwell. Jak to nie będzie skutkować to zmieniam na inny kolor. Nie czuję się dobrze chodząc wiecznie z nieporozumieniem na głowie, oprócz tych kilku chwil dumy i szczęścia tuż po farbowaniu

[thedarksideoflight]

A co sądzicie o farbach aptecznych typu 'color & soin' ? Mają jakąś czerwień 10R, domyślam się, że nie jest to żarówa jak np scandic, ale na takich włosach jak moje czy Nedery (czyt jasne i szybko wypłukujące się prawie do blondu) może chwycić ładnie i utrzymać się dłużej niż 2 tygodnie. Widziałam recenzje różnych kolorów, ale czerwieni nie sposób znaleźć Może znacie kogoś, kto próbował?