Listopadówki 2020

[Basiorek88]

Napisane przez elamela90

Ja też się nie czuję jak w ciąży. Poza tym że spać mi się chce a macie temp czy nie? U mnie cały czas się utrzymuje tak 37.1

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi dziś przy wejściu do przychodni wyszło 36,8.

Esia_90 trzymam kciuki by niedługo przeszło

[xjustyniaaax]

U mnie tylko częste wizyty w WC, póki co innych objawów brak. Ale w pierwszej ciąży tez mi nic nie dokuczało, zero wymiotów itp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rarita]

Ja też chyba jestem bezobjawowa, temp 36,7, czasem tylko zgaga i sikanie troszkę częstsze niż normalnie... chwilami to się zastanawiam czy ktoś mi nie pomylił wyników bety, a ta kropka na USG to jakaś plamka na ekranie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aliczee]

Napisane przez Esia_90

należy się cieszyć Mi to jak zwykle niedobrze, ból głowy, sikanie, ból piersi, zmęczenie, senność, najadam się na chwilę i ciągle chce mi się pić...

O kurdesz, czyli wszystkie objawy właściwie! Ciąża stuprocentowa

Jakbym miala mdłości, to już bym wolała w pakiecie z wymiotami - w chorobie lokomocyjnej przynosiło to ulgę

[kasi19]

Nie mierze temperatury wiec nie wiem ale nie czuje się jakbym miała podwyższona ,a w pracy już wiedza

[1a9c51b4548d89d11e721d236c99b8ab04e98e50_62b39ef2e88cf]

Ja mam od 36,8 do 37.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aliczee]

U mnie raz pokazało 37.5, a tak to 37.2

[Esia_90]

U mnie koło 37

[elamela90]

Napisane przez Aliczee

U mnie raz pokazało 37.5, a tak to 37.2

To ja też tak mam taki przedział

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rockandrollqueen]

Ja też nie czuję się jakbym była w ciąży, chociaż wczoraj miałam gorszy dzień to dziś znów jest normalnie.

Jak tu czytam, że niektóre dziewczyny już w 5t6d miały serduszka, a u mnie nawet zarodka nie widać to zaczynam myśleć, że coś jest nie tak.

Jak znam swoje szczęście, to może tak być. Wolę się na nic nie nastawiać .

Wczoraj w internetach czytałam o pustych jajach i mam mindfuck. Już raz miałam nieprzyjemna sytuację i wolałabym w ogóle nie być w ciąży niż jeszcze raz tego doświadczać.

Czuję przez to mega frustrację i odechciewa mi się jakichkolwiek ciąż .

[Esia_90]

Nie ma się co stresować. Będzie dobrze
kiedy masz wizytę teraz?

[Aliczee]

Napisane przez rockandrollqueen

Ja też nie czuję się jakbym była w ciąży, chociaż wczoraj miałam gorszy dzień to dziś znów jest normalnie.

Jak tu czytam, że niektóre dziewczyny już w 5t6d miały serduszka, a u mnie nawet zarodka nie widać to zaczynam myśleć, że coś jest nie tak.

Jak znam swoje szczęście, to może tak być. Wolę się na nic nie nastawiać .

Wczoraj w internetach czytałam o pustych jajach i mam mindfuck. Już raz miałam nieprzyjemna sytuację i wolałabym w ogóle nie być w ciąży niż jeszcze raz tego doświadczać.

Czuję przez to mega frustrację i odechciewa mi się jakichkolwiek ciąż .

Jak dla mnie (ale jestem hipokrytką, bo sama to robię) czytanie internetów w takich sytuacjach to nigdy nie prowadzi to poprawy nastroju, naprawdę, zawsze są najgorsze scenariusze...

[xjustyniaaax]

Nie ma się co stresować, wtedy musiałam mieć szybko owulacje a ty mogłaś mieć tydzień później zawsze trzeba myśleć pozytywnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xjustyniaaax]

U mnie z racji że to druga ciąża to w ogóle inaczej podchodzę do ciąży, jestem dużo spokojniejsza. W pierwszej też czytałam za dużo w internecie, wszystkie wyniki analizowałam z Google. Pewnie dlatego że miałam więcej czasu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malgochaa]

Hej dziewczyny, byłam dzisiaj u lekarza, jest pecherzyk, ale bardzo malutki, mam przyjść za 2 tyg. Nie wiem jak wytrzymam te 2 tyg... jeszcze moja gin stwierdziła że nie wiadomo co to będzie za 2 tyg i ona nie wie czy bedzie przyjmowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez Aliczee

Jak dla mnie (ale jestem hipokrytką, bo sama to robię) czytanie internetów w takich sytuacjach to nigdy nie prowadzi to poprawy nastroju, naprawdę, zawsze są najgorsze scenariusze...

Chyba się nie da nie czytać internetów. Teraz takie czasy że wsztstko sprawdzamy w internecie. Ale tak trzeba się postarać brać wszystko co się czyta z przymrużeniem oka i myśleć pozytywne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xjustyniaaax]

Napisane przez malgochaa

Hej dziewczyny, byłam dzisiaj u lekarza, jest pecherzyk, ale bardzo malutki, mam przyjść za 2 tyg. Nie wiem jak wytrzymam te 2 tyg... jeszcze moja gin stwierdziła że nie wiadomo co to będzie za 2 tyg i ona nie wie czy bedzie przyjmowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A który tydz u Ciebie?

Ja w piątek odzwoniłam cale miasto w poszukiwaniu ginekologa który by mnie przyjął. Wszędzie ta sama odpowiedź że otrzymują już tylko pacjentki które są w ciąży. Żadnych nowych. Ostatecznie udało mi się zapisać na środę i o dziwo z NFZ. Stwierdziłam że później najwyżej zmienię lekarza, ale poczytałam że opinie ma dobre, usg na każdej wizycie więc jestem pozytywnie nastawiona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez malgochaa

Hej dziewczyny, byłam dzisiaj u lekarza, jest pecherzyk, ale bardzo malutki, mam przyjść za 2 tyg. Nie wiem jak wytrzymam te 2 tyg... jeszcze moja gin stwierdziła że nie wiadomo co to będzie za 2 tyg i ona nie wie czy bedzie przyjmowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A który tydz u Ciebie?

Ja w piątek odzwoniłam cale miasto w poszukiwaniu ginekologa który by mnie przyjął. Wszędzie ta sama odpowiedź że otrzymują już tylko pacjentki które są w ciąży. Żadnych nowych. Ostatecznie udało mi się zapisać na środę i o dziwo z NFZ. Stwierdziłam że później najwyżej zmienię lekarza, ale poczytałam że opinie ma dobre, usg na każdej wizycie więc jestem pozytywnie nastawiona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malgochaa]

Napisane przez xjustyniaaax

A który tydz u Ciebie?

Ja w piątek odzwoniłam cale miasto w poszukiwaniu ginekologa który by mnie przyjął. Wszędzie ta sama odpowiedź że otrzymują już tylko pacjentki które są w ciąży. Żadnych nowych. Ostatecznie udało mi się zapisać na środę i o dziwo z NFZ. Stwierdziłam że później najwyżej zmienię lekarza, ale poczytałam że opinie ma dobre, usg na każdej wizycie więc jestem pozytywnie nastawiona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------



A który tydz u Ciebie?

Ja w piątek odzwoniłam cale miasto w poszukiwaniu ginekologa który by mnie przyjął. Wszędzie ta sama odpowiedź że otrzymują już tylko pacjentki które są w ciąży. Żadnych nowych. Ostatecznie udało mi się zapisać na środę i o dziwo z NFZ. Stwierdziłam że później najwyżej zmienię lekarza, ale poczytałam że opinie ma dobre, usg na każdej wizycie więc jestem pozytywnie nastawiona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

4 tydzień dopiero.
Lekarz który na każdej wizycie robi usg to super sprawa. Miałam takiego w pierwszej ciąży ale w połowie musiałam zmienić lekarza i trafiłam na kobietę która była zdania że nie można robić usg na kazdej wizycie i pod koniec ciąży dawała mi pilne skierowanie do szpitala bo się okazało że dziecko w którymś momencie przestało rosnąć, ale ona oczywiście nie widziała problemu w tym że gdyby robiła usg co wizytę to problemy wyszły by dużo wczesniej...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rarita]

Hm to dziwne że nie robiła USG, to w takim razie po co były te wizyty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xjustyniaaax]

Napisane przez Rarita

Hm to dziwne że nie robiła USG, to w takim razie po co były te wizyty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety ale z NFZ w większości przypadków są tylko 3 usg przez okres ciąży. Jak lekarz robi więcej to z dobrej woli. Wiadomo że jak prywatnie to inaczej ale ja sama chodziłam prywatnie a zdarzało się że nie miałam usg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malgochaa]

Po zwolnienie lekarskie, gdyby nie to to wg niej mogła bym być tylko kilka razy w trakcie całej ciąży na wizycie. A zwolnienia wystawiala tylko na 2 tyg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xjustyniaaax]

Napisane przez malgochaa

4 tydzień dopiero.
Lekarz który na każdej wizycie robi usg to super sprawa. Miałam takiego w pierwszej ciąży ale w połowie musiałam zmienić lekarza i trafiłam na kobietę która była zdania że nie można robić usg na kazdej wizycie i pod koniec ciąży dawała mi pilne skierowanie do szpitala bo się okazało że dziecko w którymś momencie przestało rosnąć, ale ona oczywiście nie widziała problemu w tym że gdyby robiła usg co wizytę to problemy wyszły by dużo wczesniej...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No w 4 tyg ma prawo nie być jeszcze nic widać a nie masz terminu juz bardziej na grudzień? Ja mam dziś 4t6 czyli jutro wchodzę w 6 tydzien i wychodzi mi już 25 listopad według om

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zaczarowana_panna]

Napisane przez rockandrollqueen

Ja też nie czuję się jakbym była w ciąży, chociaż wczoraj miałam gorszy dzień to dziś znów jest normalnie.

Jak tu czytam, że niektóre dziewczyny już w 5t6d miały serduszka, a u mnie nawet zarodka nie widać to zaczynam myśleć, że coś jest nie tak.

Jak znam swoje szczęście, to może tak być. Wolę się na nic nie nastawiać .

Wczoraj w internetach czytałam o pustych jajach i mam mindfuck. Już raz miałam nieprzyjemna sytuację i wolałabym w ogóle nie być w ciąży niż jeszcze raz tego doświadczać.

Czuję przez to mega frustrację i odechciewa mi się jakichkolwiek ciąż .

Nie nastawiaj się tak. I nie czytaj interentow ! Internet to czasami zło. Będzie dobrze

Napisane przez xjustyniaaax

U mnie z racji że to druga ciąża to w ogóle inaczej podchodzę do ciąży, jestem dużo spokojniejsza. W pierwszej też czytałam za dużo w internecie, wszystkie wyniki analizowałam z Google. Pewnie dlatego że miałam więcej czasu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też druga ciąża. I większy luz. Narazie czuje się jeszcze znośnie, więc się z tego cieszę i nie wkręcam sobie złych rzeczy. Ja na szczęście nie mam zwyczaju analizować wszystkiego w necie, szczególnie np wyników morfologii, bo wiem, że jak pójdę na wizytę to lekarz je zinterpretuje inaczej niż ja z googlami. Oczywiście coś tam czasami poczytam, ale takie ogólne rzeczy. Za to mój mąż, jak zrobił sobie kiedyś morfologie, to każdy wynik internetowal z googlami. Kazałam mu się puknac w głowę i nie nakręcać. Bo oczywiście już miał wizję jakiś chorób

Napisane przez malgochaa

Po zwolnienie lekarskie, gdyby nie to to wg niej mogła bym być tylko kilka razy w trakcie całej ciąży na wizycie. A zwolnienia wystawiala tylko na 2 tyg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O matko, w życiu bym do niej nie wróciła. Czemu nie wystawiała na chociaż miesiąc tych zwolnień. Tylko bujaj się człowieku co 2 tyg po zwolnienie. Bo ani Cię ona zbada, ani malucha podejrzy. Po co? Chyba miała za mało pacjentek a tak po za tym, to się nie martw, że nic jeszcze nie widać, przecież to dopiero jak mówisz 4 tydz

Dziewczyny, nie martwcie się, że nie macie żadnych objawów, zaprawdę powiadam Wam, że wszystkie je będziemy mieć. Chociażby rosnący brzuch, który pod koniec ciąży potrafi dać w kość. A większość z nas (ja wiem, że czasami trafiają się szczęśliwe egzemplarze, które czują się normalnie) pewnie i dopadną typowe nieprzyjemne objawy, tylko trzeba poczekać dziewczyny z wątku mojego 1 dziecka, chyba wszystkie na pewnym etapie miały jakieś nieprzyjemne objawy. A i były takie, którym serdecznie współczułam, że czuły się tragicznie i żygały jak kot, przez całą swoją ciążę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malgochaa]

Napisane przez xjustyniaaax

No w 4 tyg ma prawo nie być jeszcze nic widać a nie masz terminu juz bardziej na grudzień? Ja mam dziś 4t6 czyli jutro wchodzę w 6 tydzien i wychodzi mi już 25 listopad według om

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niby wiem że jeszcze wcześnie żeby coś zobaczyć ale chciałbym już żeby serduszko było
Jak liczyłam termin wg om to mi też wyszło 25 listopada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xjustyniaaax]

Napisane przez malgochaa

Niby wiem że jeszcze wcześnie żeby coś zobaczyć ale chciałbym już żeby serduszko było
Jak liczyłam termin wg om to mi też wyszło 25 listopada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

19.02 Om?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malgochaa]

Napisane przez xjustyniaaax

19.02 Om?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Esia_90]

ja dzisiaj jestem ciągle głodna

[Aliczee]

Napisane przez zaczarowana_panna

Dziewczyny, nie martwcie się, że nie macie żadnych objawów, zaprawdę powiadam Wam, że wszystkie je będziemy mieć. Chociażby rosnący brzuch, który pod koniec ciąży potrafi dać w kość. A większość z nas (ja wiem, że czasami trafiają się szczęśliwe egzemplarze, które czują się normalnie) pewnie i dopadną typowe nieprzyjemne objawy, tylko trzeba poczekać dziewczyny z wątku mojego 1 dziecka, chyba wszystkie na pewnym etapie miały jakieś nieprzyjemne objawy. A i były takie, którym serdecznie współczułam, że czuły się tragicznie i żygały jak kot, przez całą swoją ciążę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hahah zdecydowanie racja - są dolegliwości - źle, nie ma - też źle jak to zwykle w życiu bywa, dogodzić się nie da

[malgochaa]

A mi ciągle chce się pić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1a9c51b4548d89d11e721d236c99b8ab04e98e50_62b39ef2e88cf]

Ja dzisiaj pomyłam naczynia.
Fajnie mi się zrobiło, bo coś pożytecznego zrobiłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rarita]

A ja dziś miałam prawdziwego powera - poprasowałam co się dało (po czym sobie zdałam sprawę że najbliższe tygodnie spędzę w dresach, więc trochę na darmo się wysilałam), poukładałam w szufladach, a nawet zrobiłam prawdziwe czystki w ciuchach - pozbylam się połowy letnich rzeczy, jutro chyba je wystawie na allegro, może ktoś szczuplejszy skorzysta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz