2017-04-22, 07:12 | #271 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 16
|
Dot.: trądzik różowaty
Ja mam Hylo-Gel 10 ml różnie w aptekach 30-40 zł też nie jest tanio natomiast te w odróżnieniu od innych po otwarciu możesz używać aż pół roku, przy innych 4-12 tyg max i reszta do śmieci idzie. IMG_1492841559.794138.jpg
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-04-22, 10:57 | #272 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 18
|
Dot.: trądzik różowaty
Cytat:
---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ---------- a moze jest jakas osoba ktorej udalo sie wyleczyc to cholerstwo?? |
||
2017-04-22, 11:10 | #273 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 16
|
Dot.: trądzik różowaty
Ja rozex dopiero tydzień i też tak trudno powiedzieć - jednego dnia lepiej drugiego bardziej czerwona jestem. Na razie daje mu szansę co do kremu Vitella jestem zadowolona - troche capi jak to niektórzy określają "asfaltem" ale zapach się ulatnia szybko. Po Vitelli mam buzie mocno nawilżona chociaż czytałam ze niektórym wysusza buzie- u mnie wręcz przeciwnie. Kolor skory jest zdecydowanie lepszy. Rozex bede na razie stosowała bez względu na efekty , po miesiącu zobaczę co robić dalej. Ehhh masakra z tym trądzikiem...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-04-22, 15:55 | #274 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 18
|
Dot.: trądzik różowaty
Mi rozex zagoil takie male kropeczki , plamki czerwone ( nie byly to pryszcze) , nie bylo ich co prawda duzo ale akurat na to pomogl. ja tez bede stosowac rozex jeszcze przynajmnej przez miesiac. kupilam sobie skinoren rosacea, ale na razie nie uzywam bo podobno nie mozna go z niczym laczyc. a jak pielegnujesz buzie dodatkowo? ja scieram jeszcze namoczonym platkiem z woda i na to daje olejek z drzewa herbacianego. mi dosc czesto buzie tak jakby pulsuje i boli ( nawet nie wiem jak to opisac). juz mam dosc... a ty juz dlugo sie meczysz z tym tradzikiem
?? ---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ---------- najgorsze to ze zawsze mialam czysta buzie. a teraz nawet nie chce mi sie w lusterko patrzec |
2017-04-22, 19:33 | #275 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 16
|
Dot.: trądzik różowaty
Dość długo tyle ze od niedawna wiem ze to trądzik .. bo to mijało , powracało i nie było najgorzej ale tydzień temu dostałam takiego rumienia z krostkami, bólem policzków od opuchlizny że dramat...ja myję physiogelem łagodzi buzię ładnie, przemywam wacikiem nawilżonym physiogelem i nie myje buzi wodą tylko po chwili nakładam rozex, a na noc dokładam vitella icto i jest dużo lepiej. IMG_1492886000.618709.jpg
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-04-22, 19:34 | #276 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 16
|
Dot.: trądzik różowaty
Z patrzeniem w lusterko mam to samo
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-04-23, 08:38 | #277 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 18
|
Dot.: trądzik różowaty
to super ze ci pomaga. u mnie niestety raz jest lepiej raz gorzej. ale na poczatku tez mialam jak ty bol i purpurowe policzki. wiec moge powiedziec ze teraz jest lepiej w porownaniu z tym co mialam. a byla naprawde tragedia. tak bardzo bym chciala zeby to zeszlo. moze kupie sobie ten physiogel skoro jest taki delikatny i ma neutralne ph. dziekuje
|
2017-04-23, 09:10 | #278 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 16
|
Dot.: trądzik różowaty
On niestety sporo kosztuje dlatego poszukaj na ceneo gdzie jest najtaniej, ja postanowiłam zainwestować w niego bo jest dobry, to firma od Oilatum - byc moze znasz te preparaty. Maja w swojej ofercie tez krem (foto), ja natomiast go nie używałam wiec nie wypowiadam sie ale słyszałam ze dobry. IMG_1492934973.835196.jpg
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-04-23, 09:26 | #279 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 16
|
Dot.: trądzik różowaty
Ja zakupiłam krem la roche posay rosaliac ar intense. Jak wypróbuje go to dam znać na razie czekam na przesyłkę
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-04-23, 16:52 | #280 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 18
|
Dot.: trądzik różowaty
czyli z tego oilatum jest dobry zel do mycia buzi, tak? mi pani dermatolog polecala cetaphil, ale jest bardzo drogi. i nie kupilam jeszcze. ten krem z la roche ma bardzo ciekawy opis bo zapobiega zaczerwienieniom, wlasnie sprawdzilam. jak sprobujesz to koniecznie daj znac. a bedziesz go stosowac na rozex tak?
|
2017-04-23, 19:25 | #281 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 16
|
Dot.: trądzik różowaty
Oilatum to produkt tej samej firmy co Physiogel (Stiefel) o cetaphilu też słyszałam ale nie stosowałam , odnośnie kremu la roche posay to zamierzam używać chwile po nałożeniu rozexu. Dam znać jak to sie sprawdza
|
2017-04-23, 19:28 | #282 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 18
|
Dot.: trądzik różowaty
dziekuje a stosujesz dodatkowo jakies tabletki lub kapsulki typu cynk, wit a i e?
---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ---------- bo ja biore ale nawet nie wiem jak dlugo mozna je stosowac. pewnie dlugo zeby cokolwiek daly o ile daja |
2017-04-23, 19:33 | #283 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 16
|
Dot.: trądzik różowaty
Będę brała biotebal pewnie jakiś czas trzeba bedzie to brać ok 2-3mce
|
2017-04-23, 19:34 | #284 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 16
|
Dot.: trądzik różowaty
|
2017-04-24, 13:42 | #285 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 46
|
Dot.: trądzik różowaty
Najlepiej peeling enzymatyczny. Jest o wiele abrdziej delikatny od peeligu mechaniczego no i nie drapiesz sobie nim skóry. Lubię dwa. Albo robiony z biochemii urody albo ten kupowany z sylveco. Pasta acnerose tak jak pisałam jest bardziej do nawilżania i regeneracji. Tyle,ze jest gęstsza niż krem ( stosuję zamiennie z kremem z tej samej serii).
|
2017-04-24, 17:49 | #286 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 18
|
Dot.: trądzik różowaty
o bardzo ciekawemoze kupie , raczej na pewno kupie. dziekuje
|
2017-04-26, 12:57 | #287 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 15
|
Dot.: trądzik różowaty
I jak pomaga Ci? Gdize kupowałaś?
|
2017-04-27, 08:11 | #288 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 473
|
Dot.: trądzik różowaty
Cytat:
Edytowane przez _Supernova_ Czas edycji: 2017-04-27 o 08:14 |
|
2017-04-27, 13:48 | #289 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 46
|
Dot.: trądzik różowaty
W internecie. Wpisz w Google Acnarose to Ci wyskoczy. No pomaga. Ogolnie nie wiedziałabym o tym jakby mi moja dermatolog tego nie poleciła. Są to kosmetyki specjalnie dedykowane do trądziku rózowatego. Nie tanie ale skład super. moim zdaniem warto ponieważ wydajność jest bardzo dobra.
---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ---------- W internecie. Wpisz w Google Acnarose to Ci wyskoczy. No pomaga. Ogolnie nie wiedziałabym o tym jakby mi moja dermatolog tego nie poleciła. Są to kosmetyki specjalnie dedykowane do trądziku rózowatego. Nie tanie ale skład super. moim zdaniem warto ponieważ wydajność jest bardzo dobra. Edytowane przez jagnaatos Czas edycji: 2017-04-27 o 13:47 |
2017-05-05, 19:27 | #290 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 8
|
Dot.: trądzik różowaty
Miesiąc temu wybrałem się do dermatolog z moim problemem i usłyszałem diagnozę - trądzik różowaty. W związku z tym, chciałbym się podzielić z Wami swoją historią.
Kilka słów o mnie: Mam 30 lat i miesiąc temu dowiedziałem się, że mam TR (trądzik różowaty). Ze swoją cerą walczę odkąd pamiętam, zawsze pojawiały mi się pryszcze, stosowałem pełno maści z różnym skutkiem. Parę lat temu zacząłem kurację Izotekiem, którą przerwałem po paru miesiącach (sypiąca się skóra, pękające usta, fatalne samopoczucie, pogarszające się wyniki badań, pusty portfel i brak gwarancji, że kuracja pomoże, zdecydowały, że przerywam kurację). Jak zacząłem wchodzić w dorosłość (27-28lat) i jak pilnowałem diety, dbałem o cerę i nie paliłem, to moja skóra zaczynała wyglądać dość dobrze i problem trądziku znikał. Potem przychodził weekend, a do tego alko, papierosy i nocne fast-foody powodowały ze na początku tygodnia pojawiały mi się pryszcze, ale aż takiej tragedii nie było jak w wieku 20 lat. Generalnie z taką cerą już mozna było żyć i nawet zdarzały się pytania jak dbam o cerę, że dobrze wygląda (miłe to było i bardzo podnosiło pewność siebie). Wszystko byłoby ok do zimy tego roku Mróz, brak dobrego filtru na twarz, ciągłe antybiotyki bo angina i grypa szalała, weekendowe imprezy i paczki papierosów w weekendy, sauna i brak kontroli co do diety spowodowały, że moja twarz robiła się czerwona, pojawiały się wypryski, skóra była sucha i się łuszczyła a na oczach czesto miałem zapalenie spojówek i gradówkę. Rzuciłem papierosy, wymieniłem krem nawilżający na twarz i zacząłem przykładać się do tego co jadłem. Skóra przestała się łuszczyć, wypryski się zmiejszyły, a skóra delikatnie wyblakła. Mimo wszystko, dalej to wyglądało źle i stwierdziłem, że zmiana stylu życia to nie wszystko i zapisałem się do pani dermatolog. Wybór lekarza był całkowicie przypadkowy (mam pakiet medyczny z pracy więc zapisali mnie do tego gdzie termin był najszybszy, a wizytę miałem następnego dnia). Pani doktor stwierdziła, że to trądzik różowaty. Jako, że nic mi to nie mówiło to zacząłem wypytywać co to jest i co z tym zrobimy. Pani doktor powiedziała, że to trądzik który dotyka osoby dorosłe, jest o tyle nieprzyjemny, że muszę bardzo dbać o skórę, dietę i unikać słońca (takie coś słyszałem już w młodzieńczych latach, więc nie zrobiło to na mnie wrażenia). Lekarka przepisała mi Rozex, kazała stosować rano i wieczorem. Dodatkowo przed wyjściem z domu filtr przeciwsłoneczny, a jak skóra będzie sucha i piekła to na Rozex nałożyc krem nawilżający Cetaphil. Kuracja 3-4 miesiące, a kontrola za 4 tygodnie. Podziękowałem i wyszedłem. Po dotarciu do domu stwierdziłem, że zgłębię bardziej temat TR i dowiem się co to jest. Poczytałem dość sporo i dowiedziałem się kilku rzeczy, którymi chciałbym się podzielić. Podjąłem też pewne kroki samodzielne i ze skutkami również Was poinformuję. Mam nadzieję, że razem możemy sobie pomóc. A więc tak: Choroba niby faktycznie jest nieuleczalna i o skórę zawsze już będziemy musieli dbać, ale TR można bardzo załagodzić. Najważniejsze, żeby znaleźć co komu najbardziej pasuje i odpowiada, jest to sprawa indywidualna. Poza tym nawet jak jest się w 100% zdrowym to zawsze warto zdrowo się odżywiać, nie palić, ograniczyć alko i trochę ruchu Ważne jest sprawdzenie czy to co nam dolega to faktycznie TR, wiele schorzeń może mieć podobne objawy. Z tego co się dowiedziałem to warto zrobić badania na: drożdzaki w przewodzie pokarmowym, helicobacter pylori, NUŻENIEC (!), wymaz twarzy (sprawdzić jakie bakterie mamy na twarzy). Dodatkowo testy alergiczne i sprawdzić w ramach możliwośći choroby weneryczne. Ja zaczynam od przyszłego tygodnia robić badania. Póki nie mam wyników to stosuję zalecenia pani doktor. Codziennie rano i wieczorem rozex. Na początku nie widziałem poprawy, ale po 3tygodniach stosowania zauważyłem, że moja skóra faktycznie przestała być czerwona, dale jest zaczerwieniona, ale poprawa jest bardzo widoczna. Ilość wyprysków bardzo się zmiejszyła, ale dalej są. Wydaje mi się, że lek faktycznie działa, ale wstrzymuję się przed hurraoptymizmem. Dziś zakupiłem też żel do mycia Pharmaceris "żel kojący zaczerwienienia" na naczynka. Dodatkowo kupiłem Vitella Ictamo (faktycznie pachnie asfaltem ). Póki co to tyle. Będę informować was o postępie (albo jego braku ). Przepraszam, że aż tyle napisałem, ale musiałem się komuś wyżalić kto rozumie Podsumowując: Nie załamujemy się bo to nie koniec swiata i wygramy z tym g*wnem Jemy zdrowo, pijemy mniej i nie palimy (plus tej choroby jest taki że już miesiąc nie palę ) I robimy testy, bo może przyczyna to nie TR a jakieś pasożyty pozdr |
2017-05-08, 18:08 | #291 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 18
|
Dot.: trądzik różowaty
Strasznie drogi ten xxx krem ja sama nie wiem co mam juz stosowac. poki co uzywam rozex... ale i tak mi sie robia czerwone denerwujace plamy.
---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ---------- Hej i jak tam dziala krem z la roche posay? jak twoja buzka lepiej ? Edytowane przez Corii Czas edycji: 2018-04-10 o 16:02 Powód: usunięcie reklamy |
2017-05-08, 18:35 | #292 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 18
|
Dot.: trądzik różowaty
najgorsze to ze jedni pisza stosuj antybiotyk i masci bo to choroba a inni ze same naturalne rzeczy olejki itp bo to najlepsze. a pani dermatolog rozklada rece i mowi ze to nigdy nie zejdzie tylko troszke sie uspokoi. dramat..
|
2017-05-08, 18:47 | #293 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 18
|
Dot.: trądzik różowaty
przeczytalam Twoja strone a temat leczenia tradziku.bardzo ciekawa. a ten krem acnelec naprawde jest taki skuteczny?
---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ---------- mialam robione badania na nuzenca ale nic nie wykazaly. a te badanie to na inne pasozyty? jesli dobrze rozumiem. poprosza ja na nastepnej wizycie .. ale do nastepnej wizyty jeszcze troche mam. maskara z ta cera.. nigdy nie mialam problemow a tu masz.. takie swinstwo sie przyczepilo. |
2017-05-08, 18:55 | #294 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4
|
Dot.: trądzik różowaty
Acnelec to retinoidy i faktycznie niesamowicie pomógł. Poproś jeszcze o badania w kierunki lamblii. Nawet jeśli wymaz ze zmian nic nie wykaże to możesz powtórzyć badania z kału. Jest też taka możliwość, że zmiany nie są bezpośrednio zakażone ale masz te pasożyty w układzie pokarmowym, a to przy cerze naczyniowej też ma pośrednio wpływ na stan cery i zaostrzenie trądziku.
|
2017-05-08, 23:30 | #295 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 8
|
Dot.: trądzik różowaty
A powiedzcie mi jaki krem przeciwsłoneczny uzywacie? bo nie znam sie na tym, wiem tylko ze powinien być mocny i z naturalnych składników...
|
2017-05-12, 19:08 | #296 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: trądzik różowaty
Czy same teleangiektazje bez wyprysków to też trądzik różowaty? Ja mam cerę naczynkową, dermatolog niby stwierdziła że cierpię na tą przypadłość, ale nigdy nie miałam żadnych krostek, jedynie czerwone placki , itp.
|
2017-05-24, 16:41 | #297 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 8
|
Dot.: trądzik różowaty
Hej, wiecie może czy istnieją zabiegi które usuną naczynka i rumień z powiek? Mój dermatolog stwierdził pierwsze stadium trądzika różowatego (trwały rumień na policzkach i wokół oczu). Miałem problemy z oczami (suchość itd.), ale już przeszło. Brałem miesiąc antybiotyk (Unidox) i smarowałem twarz Rozexem. Poprawy niestety nie widać... Lekarz stwierdził, że po prostu tak już będę miał i że mam płytko unaczynioną cerę , i dlatego leki nie działąją. Badałem się na nużeńca, helicobacter, toczeń... i nic. Miałem niedoczynność tarczycy, ale już niby jest wszystko w normie. Także nawet nie wiem co jest przyczyną, więc pozostaje mi tylko to leczyć zabiegowo/laserowo...
Czytałem o różnych laserach i urządzeniach np. Veinwave... Kojarzy ktoś to, a może miał taki zabieg? Glównie chodzi mi o zamknięcie naczyń na powiekach. A po drugie znacie może jakieś sposoby żeby zamaskować czerwone powieki? |
2017-05-26, 19:52 | #298 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 8
|
Dot.: trądzik różowaty
@Anonimka1988
Nie wiem czy to juz TR, ale jeśli masz serę naczynkową, to musisz o nią zadbać. Jest duże prawdopodobieństwo, że może z tego się zrobić TR. A jak już zaczną pojawiać się krosty to będziesz żałować, że o to nie zadbałaś @puchy11 Ja stosowałem przez miesiąc Rozex i poprawę widziałem na początku tylko, potem przestało pomagać. Przeczytałem na forum, że jest taka maść Vitella ictamo i to stosowałem na noc. Najpierw rozex i na to victella. Według mnie duża poprawa się zrobiła po paru dniach. I parę dni temu miałem pierwszą wizytę kontrolną u mojej lekarki. Sama powiedziała, że jest duża poprawa i stwierdziła żebym odstawił rozex i smarował na noc samą victella. Wedlug mnie daje radę, mi na pewno pomogło. A co do laseru to sam jestem ciekawy czy to pomaga. Też się nad tym zastanawiam. |
2017-05-26, 21:29 | #299 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 18
|
Dot.: trądzik różowaty
czy ktos moze stosowal witaminke C na ten tradzik? chodzi mio serum do twarzy. czytalam ze pomaga, ale moze ktos cos wiecej powie
---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ---------- a ty ta masc vitella stosowalas bo miales juz krostki na policzkach czy tylko na rumien? dziekuje za odp |
2017-05-26, 21:59 | #300 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 8
|
Dot.: trądzik różowaty
Rumień i krostki. Teraz też mam czasem słabszy dzień, ale i tak jest duża poprawa niż jak zaczynałem z tym walkę.
A preparatów z witC nie próbowałem, ale podobno warto codziennie przyjmować tę witaminę. Ja staram się pić codziennie. W rossmanie jest dobra i tania. |
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:39.