Aparaty ortodontyczne cz. XI

[Alice in Wonderland]

[QUOTE=Magalenna;29425192]

Napisane przez Alice in Wonderland

Oj było, było. pierwsza myśl- ojej ale ślisko... nic nie haczy ani nie przeszkadza (chociaż po 3-ch latach byłam już przyzwyczajona), szczerzyłam się (bo "uśmiechałam się" to mało powiedziane :P) caaalutki dzień. A pod wieczór dostałam te okropne plastikowe wkładki które mam nosić na okrągło do końca roku i już entuzjazm nieco osłabł.
Nosząc aparat wydawało mi się, że mogę sobie wyobrazić jak będę wyglądać bez... ale szczerze mówiąc efekt przeszedł moje oczekiwania i ze zdumieniem stwierdziłam, że mam piękny uśmiech.
Dlatego życzę Ci żebyś miała podobne odczucia i nie skąp uśmiechu nikomu :P (a nam już zwłaszcza!).

jestem ciekawa jak to będzie a co najlepiej zrobić dla ząbków po zdjęciu aparatu?

Napisane przez kasia_no87

Ja mieszkam w Anglii praktycznie caly czas od kiedy mam aparat (wyjechalam po 2 miesiacach od zalozenia) ale latam do Polski na wizyty. Wlasnie jutro wylatuje, w poniedzialek mam wizyte

pamiętam Cię i jak przebieg leczenia?

[oska99]

Napisane przez gofiaczek92

Może ktoś polecić jakiegoś ortodonte w Krakowie? Najlepiej, żeby nie za drogo było...

ja leczę zęby w Krakowie w Ortovenie przy ul. Rydlówka 44. u dr Kaliny Trautzel. Jak na razie nie mam zastrzeżeń do przebiegu leczenia, cena jednego łuku (metalowego) wynosi 1600zł, wizyty z jednym łukiem - 100zł, z dwoma 120zł, ale nie zawsze Może jeszcze ktoś podpowie innego ortodontę w Krakowie, ja szczerze nie szukałam innego bo poszłam do niej z polecenia mojej cioci, moje kuzynostwo leczy u niej zęby :P

[hejYou]

Hej
Dzisiaj byłam u orto i założył mi separatory i w piątek zakładanie aparatu teraz coraz intensywniej zastanawiam się jakie gumeczki wybrać

[morrigan1986]

Napisane przez hejYou

Hej
Dzisiaj byłam u orto i założył mi separatory i w piątek zakładanie aparatu teraz coraz intensywniej zastanawiam się jakie gumeczki wybrać

A ja jestem rozczarowana, bo noszę aparat już dwa miesiące i nadal nie mam kolorowych gumeczek . Foch Jutro idę do orto, dziura po wyrwanym zębie zagojona więc zakładamy z powrotem drut na ząbki. Pewnie parę dni poboli.

[hejYou]

Czemu nie masz kolorowych ?
Chyba na pierwszy raz zdecyduje się na jakieś niebieskie ale jeszcze nie wiem czy w dwóch odcieniach czy jednym

[Jigoku]

Napisane przez morrigan1986

A ja jestem rozczarowana, bo noszę aparat już dwa miesiące i nadal nie mam kolorowych gumeczek . Foch Jutro idę do orto, dziura po wyrwanym zębie zagojona więc zakładamy z powrotem drut na ząbki. Pewnie parę dni poboli.

Jeśli Cię to pocieszy to ja przez jakieś 4 miesiące miałam gumki, a teraz metalowe ligatury tylko już

[bleedingsun]

Napisane przez Jigoku

Jeśli Cię to pocieszy to ja przez jakieś 4 miesiące miałam gumki, a teraz metalowe ligatury tylko już

Ja już bym wolała mieć metalowe, męczy mnie to wybieranie kolorów. Nie mam już pomysłów, po prawie 3 latach mi się wyczerpały

[morrigan1986]

Napisane przez hejYou

Czemu nie masz kolorowych ?
Chyba na pierwszy raz zdecyduje się na jakieś niebieskie ale jeszcze nie wiem czy w dwóch odcieniach czy jednym

W sumie nie wiem czemu. Ale może dlatego, że często mam tam ligaturki zdejmowane bo zęby wyrywam na raty.

[Jigoku]

Napisane przez bleedingsun

Ja już bym wolała mieć metalowe, męczy mnie to wybieranie kolorów. Nie mam już pomysłów, po prawie 3 latach mi się wyczerpały

Ja miałam swoje ulubione w morskim kolorze

[Sasni]

Może ktoś polecić jakiegoś ortodonte w Krakowie? Najlepiej, żeby nie za drogo było...

ja mogę polecić dr Dorote Żmude-Stawowiak, przyjmuje na Gabrieli Zapolskiej i chyba jeszcze gdzieś na Ruczaju ( ale tego nie jestem pewna). Wizyta kontrolna - wymiana ligaturek i takie tam, bez zmieniania na nowe druty, kosztuje 50zł. Z drutami to już zależy - ale więcej niż 150zł nie zapłaciłam ja byłam z niej bardzo zadowolona ( już jestem rok po ściągnięciu aparatu) , więc szczerze mogę polecić

[madzieeek]

Jeśli chodzi o Kraków, to ja się leczę w Ortomanii u dr Moszczyńskiego i jestem zadowolona. Wcześniej chodziła do niego moja koleżanka, w sumie z jej polecenia tam się znalazłam. Łuk metalowy 1600, wizyta z jednym łukiem 100, z dwoma 140.

I ja też nie miałam nigdy kolorowych gumek - od zawsze metalowe ligaturki

[lisiwona]

Hej
będę miała zakładany aparat stały metalowy na górę i dół, najpierw góra, a po miesiącu dół, byłam dziś na wstępnej wizycie, nie będę mieć wyrywanych ząbków przed dostałam skierowania na zdjęcia, w poniedziałek będę mieć robiony wycisk i pani doktor powiedziała, że zrobi mi też zdjęcia twarzy z zewnątrz zwykłym aparatem, byłam tak zestresowana, że zapomniałam jej zapytać kiedy będę miała zakładany aparat? Czytałam troszkę w internecie i raczej separatorów nie będę miała, bo akurat między 6 mam przerwy pani doktor również mi powiedziała, że przez pewien czas będę sobie musiała zakładać jakieś gumki łączące górny i dolny łuk W tej chwili jestem przerażona aparat będę nosić około 2 lat. Mam pytanie: kiedy tak mniej więcej ten aparat będzie zakładany? Bo rozumiem, że trzeba po wycisku czekać na model gipsowy przed założeniem, tak? Początkowo również nie będę miała tych kolorowych gumek tylko jakieś metalowe czy są one bardziej widoczne, w sensie wydaje się, że zamek jest większy?

[hejYou]

Jejku, nie wiem czemu u mnie taki drogi jest ten aparat :/ może dlatego , że jedyny ortodonta jest w mieście, bo tutaj zwykły metalowy łuk 2100 :| i wizyta co miesiąc 150 zł.

A jeszcze powiedzcie mi dziewczyny, bo wcześniej kazał mi zrobić pantomogram i tele-boczne głowy, kazał mi pojechać do innego miasta bo on ma tam z nimi jakąś umowę podpisaną i te dwa zdjęcia miały kosztować 200 zł i moja ciocia która ma przyjaciółkę dentystkę wysłała mnie gdzie indziej i zrobiłam zdjecia za 140 zł , zaniosłam mu a on wymyślił, że brakuje jakiegoś opisu czy analizy i on ją zrobi , ale muszę mu za to zapłacić 150 zł :/ czy wy miałyście jakąś analize ? bo on powiedział, że on na samym zdjęciu nic nie zobaczy

[Jigoku]

Napisane przez hejYou

Jejku, nie wiem czemu u mnie taki drogi jest ten aparat :/ może dlatego , że jedyny ortodonta jest w mieście, bo tutaj zwykły metalowy łuk 2100 :| i wizyta co miesiąc 150 zł.

A jeszcze powiedzcie mi dziewczyny, bo wcześniej kazał mi zrobić pantomogram i tele-boczne głowy, kazał mi pojechać do innego miasta bo on ma tam z nimi jakąś umowę podpisaną i te dwa zdjęcia miały kosztować 200 zł i moja ciocia która ma przyjaciółkę dentystkę wysłała mnie gdzie indziej i zrobiłam zdjecia za 140 zł , zaniosłam mu a on wymyślił, że brakuje jakiegoś opisu czy analizy i on ją zrobi , ale muszę mu za to zapłacić 150 zł :/ czy wy miałyście jakąś analize ? bo on powiedział, że on na samym zdjęciu nic nie zobaczy

No logiczne, że ortodonta patrząc na zdjęcie je analizuje, ale ja nie dostałam żadnego wydruku do ręki ani nic, po prostu zdjęcie, zaniosłam i tyle. Może poczytaj opinie o tym ortodoncie, może się okaże, że to naciągacz i tyle i lepiej przejechać się do innego miasta.

[morrigan1986]

Napisane przez hejYou

Jejku, nie wiem czemu u mnie taki drogi jest ten aparat :/ może dlatego , że jedyny ortodonta jest w mieście, bo tutaj zwykły metalowy łuk 2100 :| i wizyta co miesiąc 150 zł.

A jeszcze powiedzcie mi dziewczyny, bo wcześniej kazał mi zrobić pantomogram i tele-boczne głowy, kazał mi pojechać do innego miasta bo on ma tam z nimi jakąś umowę podpisaną i te dwa zdjęcia miały kosztować 200 zł i moja ciocia która ma przyjaciółkę dentystkę wysłała mnie gdzie indziej i zrobiłam zdjecia za 140 zł , zaniosłam mu a on wymyślił, że brakuje jakiegoś opisu czy analizy i on ją zrobi , ale muszę mu za to zapłacić 150 zł :/ czy wy miałyście jakąś analize ? bo on powiedział, że on na samym zdjęciu nic nie zobaczy

Ja dostałam swoje zdjęcia na płycie, żadnej analizy. Orto zobaczyła co miała zobaczyć Nie zdarzyło mi się, żeby dentysta/ortodonta nie potrafił odczytać zdjęć. A płaciłam 90 zł.

Byłam dziś na wizycie. Nie założyła mi z powrotem drutu na zamki, ale za to mam wyciąg od szóstki do czwórki (chyba to jest wyciąg ) żeby mi się szpara po piątce schodziła. Boli cholerstwo. I dostałam skierowanie na rwanie górnej czwórki, idę we czwartek.

[dzidka]

Napisane przez hejYou

Jejku, nie wiem czemu u mnie taki drogi jest ten aparat :/ może dlatego , że jedyny ortodonta jest w mieście, bo tutaj zwykły metalowy łuk 2100 :| i wizyta co miesiąc 150 zł.

A jeszcze powiedzcie mi dziewczyny, bo wcześniej kazał mi zrobić pantomogram i tele-boczne głowy, kazał mi pojechać do innego miasta bo on ma tam z nimi jakąś umowę podpisaną i te dwa zdjęcia miały kosztować 200 zł i moja ciocia która ma przyjaciółkę dentystkę wysłała mnie gdzie indziej i zrobiłam zdjecia za 140 zł , zaniosłam mu a on wymyślił, że brakuje jakiegoś opisu czy analizy i on ją zrobi , ale muszę mu za to zapłacić 150 zł :/ czy wy miałyście jakąś analize ? bo on powiedział, że on na samym zdjęciu nic nie zobaczy

jedyny jaki opis mi przychodzi do glowy to wynik analizy zrobionych zdjec za pomoca programu komputerowego, po naniesieniu w nim odpowiednich punktow charakterystycznych naszej czaszki, zebow, to pozwala ortodoncie ustalic rodzaj wady i zaplanowac przebieg leczenia. tylko, ze TO JEST Z ZAKRESIE ORTODONTY, a nie czlowieka od RTG.... Twoj pan orto wydaje sie byc gburem. moja pani orto przedstawila mi wynik takiego opracowania , wraz z wydrukami, na osobnej wizycie,ktora byla platna, bodajze 100 zl.
ceny u Twojego orto to naciagactwo, ciekawe co jeszcze w takcie leczenia mogloby wyniknac... moze rozejrzyj sie za kims z niedalekiej okolicy?
o tego typu program mi chodzilo: http://www.ortobajt.pl/index.php?gru...=o%20programie

[hejYou]

Ogólnie opinie o nim są dobre, nawet dentyści się dobrze o nim wypowiadają tylko powszechnie wiadomo , że jest drogi ..
No mówiłam mojej mamie to powiedziała , że zadzwoni do niego, bo ta analiza wydaje się być jakaś naciągana. Na początku mi powiedział, że za analizę 200 zł będę musiała mu zapłacić bo ' no muszę posiedzieć nad tym 1,5 h ' a później no dobrze niech będzie 150 zł .. Przecież 150 zł płacę za wizytę, to skoro jestem jego pacjentką mógłby zrobić to w ramach wizyty no, ale jak widać każda okazja do zbicia kasy jest dobra.

Wczoraj założył mi separatory, boli za bardzo gryźć nie mogę

[dzidka]

Napisane przez hejYou

Ogólnie opinie o nim są dobre, nawet dentyści się dobrze o nim wypowiadają tylko powszechnie wiadomo , że jest drogi ..
No mówiłam mojej mamie to powiedziała , że zadzwoni do niego, bo ta analiza wydaje się być jakaś naciągana. Na początku mi powiedział, że za analizę 200 zł będę musiała mu zapłacić bo ' no muszę posiedzieć nad tym 1,5 h ' a później no dobrze niech będzie 150 zł .. Przecież 150 zł płacę za wizytę, to skoro jestem jego pacjentką mógłby zrobić to w ramach wizyty no, ale jak widać każda okazja do zbicia kasy jest dobra.

Wczoraj założył mi separatory, boli za bardzo gryźć nie mogę

nie no bez przesady, to 150 zl za wizyte, to oplata za wymiane luku, gumek, czy inne drobiazgi, wiec zrozumiale jest, ze chce kasy za analize cefalometryczna, a ze az tyle, to zwyczajnie dlatego, ze twoj orto nie jest tani. skoro masz juz spearacje, to znaczy, ze wchodzisz w leczenie z nim i zwyczajnie twoi rodzice beda placic, ile trzeba wg cennika orto.

w zalaczeniu moje kly, pani orto mowi, ze sa ladne i kolo marca moze sciagniemy. zostalam zwolniona z noszenia wyciagow, choc nie jestem pewna czy slusznie. ligatury zolte i pomaranczowe (dalam sie namowic orto)

[hejYou]

Wtedy, gdy włożył mi separacje też zapłaciłam 150 zł , więc żadnej wymiany łuku, gumek itd nie było bo nie mam jeszcze aparatu , będę zakładała w pt ..

[shinigami0717]

dzidka aż trudno uwierzyć, że to ten sam uśmiech! jak dla mnie rewelacja

[stokrotka_2]

Witam!

Jestem nowa czytając forum wydaje mi się, że jeszcze nic nie wiem, a jutro mam mieć zakładany aparacik Moja Pani orto kazała mi usunąć dwie dolne czwóreczki, przy czym do jednej okazała się niezbędna ręka chirurga stomatologa i 5 szwów
międzym siódemki, szóstki i piątki pani orto powciskała mi jakieś gumeczki (nie wiem czy to te separatory o których piszecie), w każdym razie okropność przez pierwsze trzy dni, wogóle gryść nie mogę, bo mnie zęby bolą, czy dziąsła sama nie wiem
na górę mam mieć jakiś aparacik, który rozszerzy szczękę, na dół łuk metalowy (góra 500 zł, dół 1500); później na górę łuk po około 4 miesiącach
wizyty kontrolne podobno w granicach od 60 do 120 zł zalezy co będzie robić
Reasumując boję się jutrzejszej wizyty, a chyba najbardziej, że towarzyszy zakładaniu oraz pierwszym dniom ból - podobno. Mozna to jakoś złagodzić prócz tabletkami??

P.S
Moja Pani orto to jest chyba wyjątkowo tania jak tak czytam byłam u niej juz na dwóch wizytach, raz konsultacja, potem wycisk i wogóle kasy nie wzięła

[oska99]

Napisane przez stokrotka_2

Witam!

Jestem nowa czytając forum wydaje mi się, że jeszcze nic nie wiem, a jutro mam mieć zakładany aparacik Moja Pani orto kazała mi usunąć dwie dolne czwóreczki, przy czym do jednej okazała się niezbędna ręka chirurga stomatologa i 5 szwów
międzym siódemki, szóstki i piątki pani orto powciskała mi jakieś gumeczki (nie wiem czy to te separatory o których piszecie), w każdym razie okropność przez pierwsze trzy dni, wogóle gryść nie mogę, bo mnie zęby bolą, czy dziąsła sama nie wiem
na górę mam mieć jakiś aparacik, który rozszerzy szczękę, na dół łuk metalowy (góra 500 zł, dół 1500); później na górę łuk po około 4 miesiącach
wizyty kontrolne podobno w granicach od 60 do 120 zł zalezy co będzie robić
Reasumując boję się jutrzejszej wizyty, a chyba najbardziej, że towarzyszy zakładaniu oraz pierwszym dniom ból - podobno. Mozna to jakoś złagodzić prócz tabletkami??

P.S
Moja Pani orto to jest chyba wyjątkowo tania jak tak czytam byłam u niej juz na dwóch wizytach, raz konsultacja, potem wycisk i wogóle kasy nie wzięła

oj to pewnie będziesz miała hassa lub hyraxa, też miałam, nie zazdroszczę, ale przeżyjesz

[dzidka]

Napisane przez shinigami0717

dzidka aż trudno uwierzyć, że to ten sam uśmiech! jak dla mnie rewelacja

dzieki, milo czytac

a ceny waszych, naszych, ortodontow sa rzeczywiscie bardzo zroznicowane. jedni przeginaja niemilosiernie, a drudzy sa nieziemsko tani
moja orto najtansza niestety tez nie jest, potrafi sciagnac 240 zl, ale na szczescie wizyty sa co ok. 2 miesiace.
nie zazdroszcze wam bolu separacyjnego, wspominam go jako najgorszy w calej historii swojego zadrutowania nigdy jeszcze sie nie obudzilam z bolu, tak jak bylo to przy separacji dolu, cala zuchwa mnie rwala, uf, na szczescie to juz za mna
powodzenia, wszystko przetrwacie a potem tylko radosc z pieknego usmiechu

[Jigoku]

Napisane przez stokrotka_2

Witam!


Reasumując boję się jutrzejszej wizyty, a chyba najbardziej, że towarzyszy zakładaniu oraz pierwszym dniom ból - podobno. Mozna to jakoś złagodzić prócz tabletkami??

Nie, a przynajmniej ja nie znam takiego sposobu

[madzieeek]

Napisane przez dzidka

nie zazdroszcze wam bolu separacyjnego, wspominam go jako najgorszy w calej historii swojego zadrutowania nigdy jeszcze sie nie obudzilam z bolu, tak jak bylo to przy separacji dolu, cala zuchwa mnie rwala, uf, na szczescie to juz za mna
powodzenia, wszystko przetrwacie a potem tylko radosc z pieknego usmiechu

Kurcze, jak tak pomyślę, to chyba w moim wypadku też tak było - najgorszy ból podczas ponad rocznego już leczenia to separacja na górze. Ból mi promieniował na całą głowę! Na dole już było inaczej, bo tam miałam większy luz między zębami
A pamiętam jak mój orto mówił przed rozpoczęciem leczenia, że właśnie na separację najczęściej skarżą się pacjenci i że jak się to zniesie, to potem już wszystko do przeżycia jest - u mnie się sprawdziło

A tak w ogóle to chyba muszę pstryknąć jakieś fotki co by się przypomnieć tutaj Kiedyś robiłam sobie co miesiąc piękne zestawienia, ale jakoś zarzuciłam tę tradycję

[stokrotka_2]

"oj to pewnie będziesz miała hassa lub hyraxa, też miałam, nie zazdroszczę, ale przeżyjesz "

o właśnie hass ...
to się ciekawie zapowiada ..... jutro, może się jeszcze wycofam :P

[biedronka91]

Ehh a ja cały czas zastanawiam się nad koniecznością spiłowania zębów, tak zaproponowała orto, moim zdaniem, patrząc na zęby nie widzę takiej potrzeby, któraś z Was miała spiłowane zęby? ;/ Zastanawiam się nad zmianą ortodonty..

[oska99]

Napisane przez stokrotka_2

"oj to pewnie będziesz miała hassa lub hyraxa, też miałam, nie zazdroszczę, ale przeżyjesz "

o właśnie hass ...
to się ciekawie zapowiada ..... jutro, może się jeszcze wycofam :P

nie wycofuj się :P też nosiłam 4 miesiące, będziesz sepleniła i się śliniła na początku, a później z mową będzie coraz lepiej nie wiem ile masz lat, ale możliwe, że będziesz miała przerwę między jedynkami , ja miałam aż 5mm.. jak będziesz miała jakieś pytania po założeniu Hassa to pytaj, ale myślę,że orto wszystko Ci wytłumaczy

[stokrotka_2]

Spiłować! Chyba bym sobie nie pozwoliła, groźnie brzmi ale z drugiej strony może nie być takie straszne, tylko czy takie ząbki później nie tracą, że tak to ujmę "odporności"

Nie no rezygnajcja nie wchodzi w grę po usunięciu tych czwórek
Ślinić, myślałam, że tylko seplenienie wchodzi w grę aaaaaaaaa
dobrze, że mam zamiar wziąść urlop do końca tygodnia

---------- Dopisano o 05:59 ---------- Poprzedni post napisano o 05:58 ----------

A lat 21.

[biedronka91]

No właśnie, brzmi strasznie, aż mama się zaczęła zastanawiać, czy nie lepiej już zakończyć przygodę z aparatem.
Podobno jest to najlepsza orto w moim mieście, a może macie kogoś do polecenia w Łodzi?