Mamusie KWIETNIOWE 2020

[triss]

Moonara głównie szkoła rodzenia. A reszta tak trochę idzie instynktownie. Podczytywalam też chyba jakieś artykuly na necie ale już nawet nie pamiętam co i skąd. Kupiłam książkę "pierwszy rok z życia dziecka" ale nie polecam. Dla mnie dużo bzdur.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Konkardia]

Napisane przez triss

Mój syn miał 3650 i dla mnie to taka waga idealna była maleńki, chudziutki. Nie wyobrażam sobie noworodka 2kg. Chyba balabym się dotknąć.

Moja też tyle miała! Ale nie miałam wrażenia, że mam małego bobaska. Od razu jakieś takie odchowane mi się przytrafiło

Napisane przez Curly81

Tak, jechaliśmy wtedy na pierwszy spacerek do Łazienek. Ledwo szłam po tej casarce. Ani po mnie nie było widać,że urodziłam 2 tyg. temu, ani po niej,że tyle ma. Na zdjęciach mam daty w katalogu jak najeżdżam kursorem. Córka jest z 17 maja. A to jeszcze ja sprzed 10lat ;-). W ciąży przybrałam 20kg, a 2 tyg. po zleciało ze mnie już 16kg.

Wow, ale wyglądałaś pięknie!!

Napisane przez ania20bn

[/COLOR]Co do listy
1. Niektórzy do kąpieli stosują od razu emolienty ale jeśli nie ma wskazań to nie trzeba.
2. Do wszystkich kosmetyków sprawdzałam składy. Srokao ma fajne porównania kosmetyków.
3. Nie ma konieczności kupowania pieluszek z wycieciem na pępek. Wystarczy zwykła która się wywija.
4. Do smarowania pępka zamiast spirytusu octanisept.
5. Podgrzewacza i sterylizatora nie miałam ale moja głównie cyckowa i butelka była rzadko.
6.do karmienia przydała mi się jeszcze herbatka na kolację czy felmatiker.
7. Dużo podkładów, pampersow.
Narazie tyle mi się przypomina, a reszta raczej była przydatna

Dokładnie tak!!

Napisane przez Curly81

Ja juz po wizycie. Wracając mieliśmy stłuczke. Akurat z mojej strony. Wina mojego męża. Tak mu się spieszyło...

Dobrze, że się Wam nic nie stało! Super, że z bejbikiem ok!!

Napisane przez dorota8500

Moje wyniki 30 lat

Trisomia 21 ryzyko podstawowe 1:616, obliczone 1:3418

Trisomia 18 ryzyko podstawowe 1:1523, obliczone 1:24382

Trisomia 13 ryzyko podstawowe 1:4774, obliczone 1:95476

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam baaardzo podobne. No, odrobinę gorsze

Napisane przez Haneczka1122334445

Ja wczoraj byłam na warsztatach mamo to ja i nawet jestem zadowolona. Jeden wykład tylko był całkiem do kitu bo miał być o zdrowiu kobiety w ciąży, a jakiś nawiedzony doktor pediatrii wciskał że są leki homeopatyczne na wszystko i po co chodzić do lekarza jak on ma świetną książkę i tam można sobie sprawdzić jaki lek jest na co. Na dodatek stwierdził że nawet przy 40 stopniowej gorączce nie powinno się podawać dziecku leków bo to i tak nie zatrzyma choroby, możemy podać tylko po to żeby się zlitować nad dzieckiem żeby tak nie płakało. Na dodatek według niego leki typu ibuprom czy paracetamol niszczą szpik kostny i dziecka. Także godzina prania mózgu.

Zbieram szczękę z ziemi. Że też się uchował taki gość!!!! Super z tą wygrana Testowałaś już?

Napisane przez Curly81

Wrzucam zdjęcia z wczorajszego usg. Lekarka kazała mi się umówić już na usg połówkowe na 10 grudnia. Powiedziała,że w dobrych miejscach są długie terminy.

Ja już jestem zapisana na grudzień

Napisane przez triss

Tak się bałam pappy a jest ok.
Z wyniku na trisomie 21 z 1:1220 wskoczyło na 1:5540

Pozostałe to już całkiem super bo trisomia 18 z jakoś 1:2500 na 1:13760, trisomia 13 dalej < 1:20000

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja Was poczytałam i też się zaczęłam przejmować. Nie mam jakiś ekstra tych wyników z racji wieku No ale chyba nie robię żadnych dodatkowych badań...

Chyba (ale to chyba) mniej wymiotuję! Może to się już kończy?

[ania20bn]

Napisane przez Angel7891

Narazie wolę nie myśleć o porodzie choć przeraża mnie ta perspektywa bardziej niż nieprzespane noce i depresja.
Dostałam wyniki i jestem w szoku Załącznik 7695544

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super wyniki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Napisane przez moonara

Mnie tak samo boje się również tego co będzie jak już będziemy w domu... Dziewczyny, skąd Wy wiedziałyście co robić? Co wolno, a czego unikać? Chodzi mi o opiekę nad maleństwem.

Czytaliście jakieś książki może?

Nie czytałam książek. Wiem że wszyscy tak mówią że to się wie poprostu i też w to nie wierzyłam ale tak jest. Zwłaszcza że ja do końca nie byłam przygotowana bo cesarka w 36 tygodniu mnie zaskoczyła i część wyprawki kupowaliśmy po urodzeniu na szybko np fotelik.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Konkardia]

Napisane przez Angel7891

Narazie wolę nie myśleć o porodzie choć przeraża mnie ta perspektywa bardziej niż nieprzespane noce i depresja.
Dostałam wyniki i jestem w szoku Załącznik 7695544

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!!

Napisane przez olajadetektyw

Bo co do imienia zawsze jest milion osób chętnych. Jak pojechaliśmy z pierwszą córką do babci męża to powiedziała : takie ładne dziecko a tak brzydkie imię-Łucja. Za to teściowa powiedziała, że imię ładne a tak brzydkiego jak jej nadała właśnie ta"babcia " to nie ma. .

Co do imienia: warto nie mówić po prostu nikomu U nas wszyscy się dowiedzieli jakieś dwa tygodnie przed porodem. Już było klepnięte

Napisane przez moonara

Mnie tak samo boje się również tego co będzie jak już będziemy w domu... Dziewczyny, skąd Wy wiedziałyście co robić? Co wolno, a czego unikać? Chodzi mi o opiekę nad maleństwem.

Czytaliście jakieś książki może?

Głównie sprawdza się instynkt A tak serio to ja wcześniej czytałam Księgę ciąży Searsów, no i ta ma dobre opinie a jest dość świeża, więc i informacje myślę, że na czasie KLIK!

[sugar cube]

Napisane przez moonara

Mnie tak samo boje się również tego co będzie jak już będziemy w domu... Dziewczyny, skąd Wy wiedziałyście co robić? Co wolno, a czego unikać? Chodzi mi o opiekę nad maleństwem.

Czytaliście jakieś książki może?

Szkola rodzenia jest fajna.
Mysle, ze warto sobie poczytac dodatkowo o karmieniu piersia, jesli planujesz.
A reszta wychodzi instynktownie.

Wysłane z mojego LM-X410.F przy użyciu Tapatalka

[Curly81]

Napisane przez moonara

Mnie tak samo boje się również tego co będzie jak już będziemy w domu... Dziewczyny, skąd Wy wiedziałyście co robić? Co wolno, a czego unikać? Chodzi mi o opiekę nad maleństwem.

Czytaliście jakieś książki może?

Ja miałam książkę Opieka nad dzieckiem wyd. Muza. W sumie to wszystko odbywało się instynktownie tak jak piszą dziewczyny. To przychodzi samo jak rodzi się dziecko. A jak były problemy z karmieniem, za mało pokarmu, lub za dużo, to szłam do poradni laktacyjnej i pytałam tam o poradę. Pomagali skutecznie. Co do kolek, czy innych spraw, to również forum mam zawsze pomaga, także nie martw się. Jak masz obawy, to teraz są fajne książki, możesz poczytać. Ja chodziłam jeszcze do szkoły rodzenia, bo miałam rodzić naturalnie do samego końca, także tam też były fajne zajęcia. Polecam .

[Haneczka1122334445]

Napisane przez Angel7891

Narazie wolę nie myśleć o porodzie choć przeraża mnie ta perspektywa bardziej niż nieprzespane noce i depresja.
Dostałam wyniki i jestem w szoku Załącznik 7695544

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super wyniki
Ja jakoś staram się nie stresować porodem. Tyle kobiet to przeżyło to i ja dam radę. Staram się myśleć o tym zadaniowo. Pójść, urodzić, wrócić z dzieckiem. Bardziej się boję tego co będzie potem czyli połóg i opieka nad maluszkiem.

Napisane przez Konkardia

Moja też tyle miała! Ale nie miałam wrażenia, że mam małego bobaska. Od razu jakieś takie odchowane mi się przytrafiło

Wow, ale wyglądałaś pięknie!!

Dokładnie tak!!

Dobrze, że się Wam nic nie stało! Super, że z bejbikiem ok!!

Mam baaardzo podobne. No, odrobinę gorsze

Zbieram szczękę z ziemi. Że też się uchował taki gość!!!! Super z tą wygrana Testowałaś już?

Ja już jestem zapisana na grudzień



Ja Was poczytałam i też się zaczęłam przejmować. Nie mam jakiś ekstra tych wyników z racji wieku No ale chyba nie robię żadnych dodatkowych badań...

Chyba (ale to chyba) mniej wymiotuję! Może to się już kończy?

Najgorsze jest że ten koleś jeździ po Polsce z wykładami i ktoś mu może uwierzyć. A potem się słyszy o maluszkach karmionych wodą.
Nie testowałem jeszcze. Nie wiem dlaczego ale schowałam do szafy z myślą że razem z resztą będzie czekać na maluszka Coś mój mózg nie działa ostatnio.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Loooola_]

Kupiłam chyba ze 4 książki i tak się kurzą próbowałam jedną czytać, ale jest tak głupim językiem pisana, że się poddałam, a niby jest polecana. Wiedzę będę czerpać od koleżanek, będę słuchać się mądrzejszych, mam nadzieję, że na szkole rodzenia czegoś się dowiem (kiedy powinnam się zapisać?) i jakoś razem damy radę w ogóle zapisałam się do dwóch forów na fejsie, żeby się czegoś dowiedzieć, ale też nie korzystam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania20bn]

O tak szkoła rodzenia też pomaga. I po porodzie masz też wizyty położonej do maluszka więc też ci pomaga. Mi pomogła nawet w przystawianiu do karmienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia1221]

Napisane przez Angel7891

Curly współczuję stresów a mąż musi trochę zacząć myśleć!
Kurcze faktycznie leci ten czas jak nie wiem..
Madziarek wyniki na pewno będą dobre
Jak tam brzuchy? Bo zaczynam was gonić! Załącznik 7695518

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No wkoncu coś widać ja jutro wstawię bo dziś na 15+0 zapomniałam zrobić foty a teraz to już fałszywie duży jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[moonara]

Napisane przez Curly81

Ja miałam książkę Opieka nad dzieckiem wyd. Muza. W sumie to wszystko odbywało się instynktownie tak jak piszą dziewczyny. To przychodzi samo jak rodzi się dziecko. A jak były problemy z karmieniem, za mało pokarmu, lub za dużo, to szłam do poradni laktacyjnej i pytałam tam o poradę. Pomagali skutecznie. Co do kolek, czy innych spraw, to również forum mam zawsze pomaga, także nie martw się. Jak masz obawy, to teraz są fajne książki, możesz poczytać. Ja chodziłam jeszcze do szkoły rodzenia, bo miałam rodzić naturalnie do samego końca, także tam też były fajne zajęcia. Polecam .

Napisane przez ania20bn

O tak szkoła rodzenia też pomaga. I po porodzie masz też wizyty położonej do maluszka więc też ci pomaga. Mi pomogła nawet w przystawianiu do karmienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki jestem trochę spokojniejsza i mam nadzieję, że damy radę

[Haneczka1122334445]

Napisane przez Angel7891

Curly współczuję stresów a mąż musi trochę zacząć myśleć!
Kurcze faktycznie leci ten czas jak nie wiem..
Madziarek wyniki na pewno będą dobre
Jak tam brzuchy? Bo zaczynam was gonić! Załącznik 7695518

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie Kasia mi przypomniała że miałam Ci odpisać jak tak dalej pójdzie to zapomnę że wogóle w ciąży jestem
Piękny brzusio i nawet szybko się pokazał. Ciekawe czy dalej sobie będzie rósł powoli czy teraz będzie z tygodnia na tydzień dużo większy.
Ja już niestety mam pierwsze rozstępy. Na razie na biodrach ale podejrzewam że niedługo i na brzuchu się pojawią bo już zaczyna być taka napięta ta skóra.
Dzisiaj w sklepie pani mi poleciła buty z tekstem: no te buty powinny być odpowiednie bo utrzymują ciepło a Pani jest w ciąży i powinna mieć ciepło w stopy. Także mój brzuch zaczyna wyglądać jak ciążowy Screenshot_20191023_203520.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Curly81]

Napisane przez Haneczka1122334445

Właśnie Kasia mi przypomniała że miałam Ci odpisać jak tak dalej pójdzie to zapomnę że wogóle w ciąży jestem
Piękny brzusio i nawet szybko się pokazał. Ciekawe czy dalej sobie będzie rósł powoli czy teraz będzie z tygodnia na tydzień dużo większy.
Ja już niestety mam pierwsze rozstępy. Na razie na biodrach ale podejrzewam że niedługo i na brzuchu się pojawią bo już zaczyna być taka napięta ta skóra.
Dzisiaj w sklepie pani mi poleciła buty z tekstem: no te buty powinny być odpowiednie bo utrzymują ciepło a Pani jest w ciąży i powinna mieć ciepło w stopy. Także mój brzuch zaczyna wyglądać jak ciążowy Załącznik 7695587

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdecydowanie widać,że ciążowy .

[moonara]

Macie skurcze w łydkach?

[kasia1221]

_20191023_221511.JPG

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Konkardia]

Napisane przez moonara

Macie skurcze w łydkach?

Tak! I w palcach u stóp! Już mam zapisany magnez - 3 razy dziennie

Napisane przez kasia1221

[ATTACH]7695602[/ATTACH

[kami_165]

Napisane przez moonara

Macie skurcze w łydkach?

Jeszcze nie, ale już na nie czekam. W pierwszej ciąży w nocy to była tragedia tak często

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez kasia1221

Załącznik 7695602

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cudowne ️ mam podobne. To z HM?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez Haneczka1122334445

Właśnie Kasia mi przypomniała że miałam Ci odpisać jak tak dalej pójdzie to zapomnę że wogóle w ciąży jestem
Piękny brzusio i nawet szybko się pokazał. Ciekawe czy dalej sobie będzie rósł powoli czy teraz będzie z tygodnia na tydzień dużo większy.
Ja już niestety mam pierwsze rozstępy. Na razie na biodrach ale podejrzewam że niedługo i na brzuchu się pojawią bo już zaczyna być taka napięta ta skóra.
Dzisiaj w sklepie pani mi poleciła buty z tekstem: no te buty powinny być odpowiednie bo utrzymują ciepło a Pani jest w ciąży i powinna mieć ciepło w stopy. Także mój brzuch zaczyna wyglądać jak ciążowy Załącznik 7695587

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piękny brzuszek, jaki zgrabny ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia1221]

Napisane przez kami_165

Jeszcze nie, ale już na nie czekam. W pierwszej ciąży w nocy to była tragedia tak często

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Cudowne ️ mam podobne. To z HM?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Piękny brzuszek, jaki zgrabny ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z aliexpress zamówione już kiedyś a teraz odgrzebałam pudełko z kilkoma rzeczami dla dzidzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kami_165]

Napisane przez moonara

Mnie tak samo boje się również tego co będzie jak już będziemy w domu... Dziewczyny, skąd Wy wiedziałyście co robić? Co wolno, a czego unikać? Chodzi mi o opiekę nad maleństwem.

Czytaliście jakieś książki może?

Instynkt podpowiada co robić, a jak są wątpliwości to wujek Google też zna odpowiedzi, oczywiście nie można mu ufać na 100%, ale niektóre artykuły na temat danego problemu są całkiem sensowne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[triss]

Kasia śliczne te skarpety ja synkowi kupiłam takie same w Rossmanie. I były to jedyne które mu nie spadały z małych stopek teraz też kupię ale już na alliexpress

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Curly81]

Witajcie,

WCzoraj rano czułam się nieżle i myslałam,że tak zostanie, ale mdłosci wróciły popołudniu i zostały . A już miałam nadzieję,że poszły w cholerę!

Napisane przez kasia1221

Załącznik 7695602

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajne . Też miałam takie kupić .

[benetta]

Mi w sklepie kiedyś stara baba powiedziała jak mogłam dać synkowi tak jak dałam na imię. A on obok, że 3lala wtedy miał. Jak jestem ugodiwa to Bogu dzięki że wtedy stanowczo zaprotestowalam, dziecko obok a ona takie głupoty :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Teraz mam kłopot bo wymyślił że siostra ma mieć na imię Kalina. A mi się nie widzi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Angel7891]

Dzięki dziewczyny, nie sądziłam, że tak fajnie Pappa poprawi, że ryzyka najmniejsze z możliwych. Czas chyba się cieszyć, tylko infekcje muszę wygonić. Dobrze, że dziś wizyta.

Napisane przez Haneczka1122334445

Właśnie Kasia mi przypomniała że miałam Ci odpisać jak tak dalej pójdzie to zapomnę że wogóle w ciąży jestem
Piękny brzusio i nawet szybko się pokazał. Ciekawe czy dalej sobie będzie rósł powoli czy teraz będzie z tygodnia na tydzień dużo większy.
Ja już niestety mam pierwsze rozstępy. Na razie na biodrach ale podejrzewam że niedługo i na brzuchu się pojawią bo już zaczyna być taka napięta ta skóra.
Dzisiaj w sklepie pani mi poleciła buty z tekstem: no te buty powinny być odpowiednie bo utrzymują ciepło a Pani jest w ciąży i powinna mieć ciepło w stopy. Także mój brzuch zaczyna wyglądać jak ciążowy Załącznik 7695587

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ewidentnie ciążowy masz. A co do mojego brzucha to z dnia na dzień jest większy i nie żartuję. Sam mąż mówi, że codziennie jestem większa. Dziś już bardziej widoczny nawet porównując zdjęcie. W tym tempie to was szybciutko przegonie.

Napisane przez moonara

Macie skurcze w łydkach?

Lekkie czasem. Bardziej mnie martwi, że brzuch wieczorami i po nawet niewielkim wysiłku robi się taki napięty. Nawet jak chodzę to on jest taki "napompowany" a nie miękki. Chyba muszę zwiększyć magnez, trochę za wcześnie na takie skurcze... Ważne, że nie bolą, ale coś zadziałać trzeba.

Napisane przez kasia1221

Załącznik 7695602

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakie słodkie skarpeteczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[curly_g]

Napisane przez buli_szufla

Dziewczyny czy macie juz wymyslone imiona??

Ja jeszcze nawet o tym nie myślałam. Jedno jest pewne, musi dobrze zabrzmieć z przedrostkiem "prezes" albo "profesor"

Napisane przez Angel7891

Jak tam brzuchy? Bo zaczynam was gonić! Załącznik 7695518

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie już 83 cm w obwodzie z rana. Wieczorem mam większy brzuch. Wczoraj założyłam z premedytacją obcisły golf i nikt mi miejsca w metrze nie ustąpił, więc chyba jeszcze nie ma tragedii W pierwszej ciąży na sam koniec mój bęben miał równo 100 cm.

Napisane przez sylwiak854

Kurde to ja się zaczynam przeokropnie bać wszystkiego....
Badań żeby dobrze wychodziły, żeby ludzik się dobrze rozwijał, porodu, połogu, depresji, samej obecności malutkiego człowieczka w domu
Strasznie marudny dzień dzisiaj u mnie

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Widzę, że dużo dziewczyn tutaj się stresuje i zamartwia. Z doświadczenia wydaje mi się, że nie warto tego tak intensywnie rozkminiać, jak nie ma żadnych podstaw do obaw. Takie stresy są niekorzystne dla dziecka. Ja, nerwus w pierwszej ciąży urodziłam kolejnego nerwusa, który daje mi popalić do dziś.

Napisane przez moonara

Mnie tak samo boje się również tego co będzie jak już będziemy w domu... Dziewczyny, skąd Wy wiedziałyście co robić? Co wolno, a czego unikać? Chodzi mi o opiekę nad maleństwem.

Czytaliście jakieś książki może?

Ja bardziej zagłębiałam się w psychologię dzieci. Polecam poczytać coś od A. Stein lub Jules'a. Najgłupszą książką o dzieciach jaką czytałam jest "Język niemowląt."


Miałam wczoraj odbiór poprawek remontowych i jest dramat. Po 3 tygodniach obsuwy, facet nie wykonał prac, które były w kosztorysie, co spowodowało, że sufity na poddaszu są krzywe i porysowane. Nie mam już czasu na dalsze pierdzielenie się z nim, bo w przyszły weekend muszę się wprowadzić. Po godzinie negocjacji powiedział mi, że on biedaczek ma chore dziecko, ja mu truję dupę i ma mnie dość , ale kasę zwrócił w końcu. No i tym sposobem, w sobotę będę kłaść gładzie z moim konkubentem (tak, kocham to słowo) i strasznie mnie to wkurza, bo nie wyobrażam sobie remontu z noworodkiem w domu. Uff wyżaliłam się.

[kasia1221]

Napisane przez triss

Kasia śliczne te skarpety ja synkowi kupiłam takie same w Rossmanie. I były to jedyne które mu nie spadały z małych stopek teraz też kupię ale już na alliexpress

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam plan tak oznajmić mężowi że będzie tata ale wyszło tak że zawsze wychodziłam z łazienki i po prostu mówiłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia1221]

Jak patrzę na to zdjęcie to nie mogę wyjść z podziwu jaka gruba jestem a na wadze jest tyle ile było przed ciążą czyli 58,4 kg. Chyba coś nie tak z tym aparatem _20191024_111008.JPG

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia1221]

Miało być to zdjęcie nie umiem usunąć poprzedniego _20191024_110938.JPG

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[benetta]

Napisane przez curly_g

Ja jeszcze nawet o tym nie myślałam. Jedno jest pewne, musi dobrze zabrzmieć z przedrostkiem "prezes" albo "profesor"


U mnie już 83 cm w obwodzie z rana. Wieczorem mam większy brzuch. Wczoraj założyłam z premedytacją obcisły golf i nikt mi miejsca w metrze nie ustąpił, więc chyba jeszcze nie ma tragedii W pierwszej ciąży na sam koniec mój bęben miał równo 100 cm.


Widzę, że dużo dziewczyn tutaj się stresuje i zamartwia. Z doświadczenia wydaje mi się, że nie warto tego tak intensywnie rozkminiać, jak nie ma żadnych podstaw do obaw. Takie stresy są niekorzystne dla dziecka. Ja, nerwus w pierwszej ciąży urodziłam kolejnego nerwusa, który daje mi popalić do dziś.


Ja bardziej zagłębiałam się w psychologię dzieci. Polecam poczytać coś od A. Stein lub Jules'a. Najgłupszą książką o dzieciach jaką czytałam jest "Język niemowląt."


Miałam wczoraj odbiór poprawek remontowych i jest dramat. Po 3 tygodniach obsuwy, facet nie wykonał prac, które były w kosztorysie, co spowodowało, że sufity na poddaszu są krzywe i porysowane. Nie mam już czasu na dalsze pierdzielenie się z nim, bo w przyszły weekend muszę się wprowadzić. Po godzinie negocjacji powiedział mi, że on biedaczek ma chore dziecko, ja mu truję dupę i ma mnie dość , ale kasę zwrócił w końcu. No i tym sposobem, w sobotę będę kłaść gładzie z moim konkubentem (tak, kocham to słowo) i strasznie mnie to wkurza, bo nie wyobrażam sobie remontu z noworodkiem w domu. Uff wyżaliłam się.

Uuu Kochana mój remont miał trwać 4 miesiące, a wprowadziliśmy po 14 miesiącach a remont dalej trwa 🤦☠♀️także ten

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Angel7891]

Kasiu piękny brzuszek. U mnie też na szczęście waga dalej nie przekroczyła wagi startowej, ciekawe czy dalej też będzie tak dobrze
A ja bardziej pozytywnie, miał być pół roku remont a wyrobiliśmy w 4 msc także może da radę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madziarek1]

Napisane przez moonara

Macie skurcze w łydkach?

Od początku to moja zmora, biore witaminy z magnezem i jest trochę lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz