Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 55.

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86663898]Tak dla porownania - niewiele wiecej, bo 6 euro, czyli 24 zl, place za list ''duzy'' (dlugosc plus szerokosc plus wysokosc max 90 cm, waga do 0,5 kg) priorytetowy ale uwaga... z Niemiec do Polski. brawo poczta polska.[/QUOTE]

Europa dotarła w końcu i nad Wisłę

Napisane przez gryx82

Wstaliśmy z kolan i nas stać!!!

A jak kogoś nie stać, to niech sobie dziecko zrobi i w ten sposób dorobi. 500 + jest dla każdego
By Krzysztof Szczerski.

Napisane przez Nightmare666

Bardzo zraziłam się do InPostu przez ichniejszego paczkomana. Chciałam odebrać paczkę ale pracownik wkładał paczki do paczkomatu. Zdążyłam powiedzieć dzień dobry i jak ten frajer nie zaczął się wydzierać,dosłownie nie widzi, że nieczynne, niech za dwie godziny wróci i gdyby mógł to dałby mi plaskacza. A ja nawet nie powiedziałam, że chcę paczkę, a może tylko przechodziłam? Wiadomo, że podczas 'towarowania' paczkomatu odbiór jest niemożliwy, szkoda tylko, że IP nie zatrudnia pracowników z podstawą kultury.
Skarga poszła, ale do tej pory czekam na odzew

Dżizas, chyba psychicznie chory czy coś

[Nightmare666]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;86664093]




Dżizas, chyba psychicznie chory czy coś [/QUOTE]

Na takiego wyglądał.
Teraz wiem dlaczego po paczkę muszę sięgać aż po pachę, on zwyczajnie je tam rzucał a nie wkładał.

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez Nightmare666

Bardzo zraziłam się do InPostu przez ichniejszego paczkomana. Chciałam odebrać paczkę ale pracownik wkładał paczki do paczkomatu. Zdążyłam powiedzieć dzień dobry i jak ten frajer nie zaczął się wydzierać,dosłownie nie widzi, że nieczynne, niech za dwie godziny wróci i gdyby mógł to dałby mi plaskacza. A ja nawet nie powiedziałam, że chcę paczkę, a może tylko przechodziłam? Wiadomo, że podczas 'towarowania' paczkomatu odbiór jest niemożliwy, szkoda tylko, że IP nie zatrudnia pracowników z podstawą kultury.

Skarga poszła, ale do tej pory czekam na odzew

Nigdy mi się nie zdarzyło, bym musiała czekać, aż pan paczkomatowy skończy robotę. Najwyraźniej InPost u mnie zatrudnia normalnych.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Higurashi]

Gdybym miała zrażać się do całej firmy/instytucji przez postawę jednego pracownika, to chyba musiałabym zostać samowystarczalna, nie jeździć komunikacją miejską, nie robić zakupów w połowie marketów....

[Nightmare666]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;86664127]Nigdy mi się nie zdarzyło, bym musiała czekać, aż pan paczkomatowy skończy robotę. Najwyraźniej InPost u mnie zatrudnia normalnych.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

A to nie wiedziałam.
Ja jestem na miejscu, więc pół problemu, ale są ludzie, którzy mają do niego pewną odległość, lub zwyczajnie nie mają tyle czasu by czekać aż książę skończy.

[Nightmare666]

Napisane przez Higurashi

Gdybym miała zrażać się do całej firmy/instytucji przez postawę jednego pracownika, to chyba musiałabym zostać samowystarczalna, nie jeździć komunikacją miejską, nie robić zakupów w połowie marketów....

No widzisz, a ja się zraziłam, szczególnie, że mam jeden paczkomat, więc szansa na spotkanie tego gbura jest większa.

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez Nightmare666

A to nie wiedziałam.

Ja jestem na miejscu, więc pół problemu, ale są ludzie, którzy mają do niego pewną odległość, lub zwyczajnie nie mają tyle czasu by czekać aż książę skończy.

Często jestem po paczke akurat wtedy, gdy maja załadunek i zawsze kurier pyta, czy mogę minutkę zaczekać, on sobie kończy partie, udostępnia mi paczkomat, rach ciach odbieram i on wraca do swojej roboty myślałam, ze to standard.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[stotek]

Mi też się to nigdy nie zdarzyło. Jak raz przyszłam, to pani przerwała i pozwoliła mi odebrać paczkę. Kiedys wrzucali mi paczki do paczkomtu na uboczu, innego, niz wybierałam (nie miałam go nawet ustawionego jako tej awaryjnej opcji) - po mailu do BOK się to skończyło. Ogólnie nie mam na co narzekac.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

U mnie też raz pan zaczekał, aż wyjmę paczkę. Ogólnie jak tylko mogę, to wybieram paczkomaty, to najlepszy wynalazek na świecie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86664595]U mnie też raz pan zaczekał, aż wyjmę paczkę. Ogólnie jak tylko mogę, to wybieram paczkomaty, to najlepszy wynalazek na świecie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Oj tak. Ale z żabek albo ruchu też korzystam. Cokolwiek, byle nie kurier, który i tak porzuci paczkę w najbliższym lokalu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez natalia_t

Oj tak. Ale z żabek albo ruchu też korzystam. Cokolwiek, byle nie kurier, który i tak porzuci paczkę w najbliższym lokalu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też.
I na którego trzeba czekać. Noł noł noł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nightmare666]

Napisane przez natalia_t

Oj tak. Ale z żabek albo ruchu też korzystam. Cokolwiek, byle nie kurier, który i tak porzuci paczkę w najbliższym lokalu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Albo wejdzie Ci do domu bez pukania i rzuci paczkę na korytarz

[stotek]

Albo drze ryja przez telefon w środę o 11, że on stoi pod drzwiami i dlaczego nikogo ni ma!!!1!1!1!1!!12

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Za którymś razem tłumaczyłam kurierowi, że gdybym chciała swoją paczkę zbierać z miasta to bym wzięła paczkomat albo jakikolwiek inny punkt odbioru, ale paczka ciężka, 20kg, to chyba oczywiste, czemu wolałam zapłacić ciut więcej za kuriera. To on mi na to, że nie powinnam mieć pretensji, że zostawił mi w lokalu na mojej ulicy, bo mógł odwieźć do bazy. Altruista zakichany. Już nie zamawiam kuriera. Kupuję żwirek dla zwierząt stacjonarnie. Drożej, ale przynajmniej kurier się nie przepracuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nightmare666]

Napisane przez natalia_t

Za którymś razem tłumaczyłam kurierowi, że gdybym chciała swoją paczkę zbierać z miasta to bym wzięła paczkomat albo jakikolwiek inny punkt odbioru, ale paczka ciężka, 20kg, to chyba oczywiste, czemu wolałam zapłacić ciut więcej za kuriera. To on mi na to, że nie powinnam mieć pretensji, że zostawił mi w lokalu na mojej ulicy, bo mógł odwieźć do bazy. Altruista zakichany. Już nie zamawiam kuriera. Kupuję żwirek dla zwierząt stacjonarnie. Drożej, ale przynajmniej kurier się nie przepracuje.

Łaskawca

Zamówiłam sobie kiedyś spodnie do pracy, które nie przychodziły, minęło 2 tygodnie a wybrałam paczkomat. Po meilu do sprzedawcy wysłali mi. W okienku z uwagami było napisane bym następnym razem wybrała kuriera, skoro zależy mi na czasie. Zakupy internetowe to temat rzeka

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

A ja mam super kuriera. Nie narzekam na niego, chociaż wiem że to wyjątek. I też uważam że paczkomaty to najlepszy wynalazek i mam nadzieję że będą długo konkurencja dla pp.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[groszek75]

Poczta w końcu padnie, tak są zacofani a do tego drodzy, że wróżę im karierę dopóki pokolenie ludzi z lat 50 i wstecz będzie płacić czynsze i inne opłaty w okienku

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez Higurashi

Gdybym miała zrażać się do całej firmy/instytucji przez postawę jednego pracownika, to chyba musiałabym zostać samowystarczalna, nie jeździć komunikacją miejską, nie robić zakupów w połowie marketów....

Prawda

[edyta508]

Napisane przez groszek75

Poczta w końcu padnie, tak są zacofani a do tego drodzy, że wróżę im karierę dopóki pokolenie ludzi z lat 50 i wstecz będzie płacić czynsze i inne opłaty w okienku

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------


Prawda

To to już w ogóle, kłócą się o 50 groszy w kolejce w biedronce ale rachunki płacą w okienkach gdzie doliczane jest cos za każdą opłatę, np rachunek za telefon 3,50. Dramat. Ale nie wiem jak jest na poczcie z opłatami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

ja byłam wczoraj w szoku jak zobaczyłam, że młodzi ludzie stoją po pół godziny w kolejce do punktu sprzedaży biletów mpk (w Krakowie) tylko po to, żeby kupić bilet (punkt jest malutki i doskonale było wszystko słychać). a kilka kroków dalej stał biletomat gdzie można płacić i kartą i gotówką. kupienie w nim biletu to jakaś minuta. stałam w tej kolejce 20 min, a przede mną tylko jedna osoba załatwiała coś, co faktycznie trzeba było załatwić w punkcie.
trochę mi ręce opadły

[Shawtty]

Napisane przez Pani_Mada

ja byłam wczoraj w szoku jak zobaczyłam, że młodzi ludzie stoją po pół godziny w kolejce do punktu sprzedaży biletów mpk (w Krakowie) tylko po to, żeby kupić bilet. a kilka kroków dalej stał biletomat gdzie można płacić i kartą i gotówką. kupienie w nim biletu to jakaś minuta. stałam w tej kolejce 20 min, a przede mną tylko jedna osoba załatwiała coś, co faktycznie trzeba było załatwić w punkcie.
trochę mi ręce opadły

Ale kupowali jednorazowe czy doladowywali elektroniczne? Niektórzy się boja wrzucić kilka stów do automatu (bo załóżmy, że kartą nie mogą zapłacić akurat).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez Pani_Mada

ja byłam wczoraj w szoku jak zobaczyłam, że młodzi ludzie stoją po pół godziny w kolejce do punktu sprzedaży biletów mpk (w Krakowie) tylko po to, żeby kupić bilet (punkt jest malutki i doskonale było wszystko słychać). a kilka kroków dalej stał biletomat gdzie można płacić i kartą i gotówką. kupienie w nim biletu to jakaś minuta. stałam w tej kolejce 20 min, a przede mną tylko jedna osoba załatwiała coś, co faktycznie trzeba było załatwić w punkcie.
trochę mi ręce opadły

No mnie tez dziwi takie nieogarniecie życiowe i kompletne niedostosowanie do 21 wieku.
Nie wiem jak niektórzy ludzie będą żyli jak większość rzeczy będzie zautomatyzowana.


Ja naprawdę rozumiem, że można czegoś nie wiedzieć. Ale wystarczy kogoś zapytać i ktoś na pewno pomoże.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

bo te automaty maja fochy, kiedyś chyba nie chciał 50 zł,

nie na takie nominały xxzxzx

[tinkerver2]

Napisane przez natalia_t

Za którymś razem tłumaczyłam kurierowi, że gdybym chciała swoją paczkę zbierać z miasta to bym wzięła paczkomat albo jakikolwiek inny punkt odbioru, ale paczka ciężka, 20kg, to chyba oczywiste, czemu wolałam zapłacić ciut więcej za kuriera. To on mi na to, że nie powinnam mieć pretensji, że zostawił mi w lokalu na mojej ulicy, bo mógł odwieźć do bazy. Altruista zakichany. Już nie zamawiam kuriera. Kupuję żwirek dla zwierząt stacjonarnie. Drożej, ale przynajmniej kurier się nie przepracuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak miałam z maszyną do szycia - 8 kg. Pan mi zostawił w punkcie, chociaż stwierdził, że przywiezie na drugi dzień. No i mówię, że helou, gdybym chciała odebrać 3 km od mieszkania to bym zamówiła 3 km od mieszkania, a nie pod drzwi. Pan nie chciał mi podać numeru kurierskiego, nazwiska, a na koniec stwierdził "a spier....dalaj"

[Nightmare666]

Napisane przez tinkerver2

Ja tak miałam z maszyną do szycia - 8 kg. Pan mi zostawił w punkcie, chociaż stwierdził, że przywiezie na drugi dzień. No i mówię, że helou, gdybym chciała odebrać 3 km od mieszkania to bym zamówiła 3 km od mieszkania, a nie pod drzwi. Pan nie chciał mi podać numeru kurierskiego, nazwiska, a na koniec stwierdził "a spier....dalaj"

Złożyłaś skargę?

[natalia_t]

[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;8666469 8]A ja mam super kuriera. Nie narzekam na niego, chociaż wiem że to wyjątek. I też uważam że paczkomaty to najlepszy wynalazek i mam nadzieję że będą długo konkurencja dla pp.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ja swojego też zachwalałam, trzy lata mi paczki przywoził - dzwonił, umawiał się, aż chyba mu praca zbrzydła i zaczął takie numery odwalać. Często go widzę na moim osiedlu, dziwnym trafem zawsze stoi pod którymś sklepem, fryzjerem itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez Shawtty

Ale kupowali jednorazowe czy doladowywali elektroniczne? Niektórzy się boja wrzucić kilka stów do automatu (bo załóżmy, że kartą nie mogą zapłacić akurat).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

studenci kupowali miesięczne, ulgowe. czyli musieliby co najwyżej 50 zl wrzucić, nie kilka stów.
ale wątpię, że to o to chodzi. kolejki w tych punktach są zawsze na kilkanaście osób.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;86664995]bo te automaty maja fochy, kiedyś chyba nie chciał 50 zł, nie na takie nominały xxzxzx[/QUOTE]

Odkąd automat zeżarł mi kasę przeznaczoną na wieczór - nie kupuje w automacie biletowym.

[tinkerver2]

Napisane przez Nightmare666

Złożyłaś skargę?

Oczywiście.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[stotek]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Naprawde?
Jak byłam na studiach (8 lat temu) urzadzenie dawało wydruk z datą do kiedy obowiązuje. Takie jakby potwierdzenie zakupu. Ciężko mi uwierzyc, że z tego zrezygnowali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz