Sprawdzone produkty z Lidla cz. 2

[9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492]

a ja uwielbiam:
-Szynkę Szwarcwaldzką
-ogórki konserwowe Chira (mogłabym pożerać słoikami!)
-precelki
-barszcz czerwony ekspresowy Mikado (nie wiem jak u Was, ale u mnie od niedawna)

Co do Pesto- co jestem w Lidlu to poluję, ale w moim mieście ani w jednym, ani w drugim go nie ma

[karolina2020]

Napisane przez Doris1981

Nie wiem jak Lidl, ale ostatnio słyszałam od kumpla peany na temat odplamiacza z Rossmanna - twierdził, że uratował mu kilka białych bluz i koszulek.

Ja tez wtrace troche nie na temat, ja polecam odplamiacz Ariela, czesto jest w promocji za 9,99 zł 1 litr, dal sobie rade nawet z zafajdanymi na czarno mankietami w bialej koszuli Tz Wole go od Vanisha, bo jest tanszy i ladniej pachnie i chyba nie jest tak zracy dla rak, a nie zawsze mi sie chce rekawiczki zakladac :O Niemiecki Ariel jest troszke inny, chyba jeszcze lepszy, ale to moze byc tylko autosugestia

Ten z Lidla w proszku tez kiedys mialam, dal sobie rade z jakimis plamami niewiadomego pochodzenia na kurtce
A Lidlowy w zelu tez mialam, ale chyba byl bez szalu, mial taka zalete ze dodany do prania intensyfikowal zapach plynu do plukania

[Margolina_27]

A ja zawsze wychodzę z Lidla z pełną torbą różnego rodzaju jogurtów i serków W zasadzie nie wiem dlaczego, bo jakieś rewelacyjne nie są, ale ile razy tam jestem, zawsze kończy się tak samo Poza tym zawsze coś "ciekawego: upoluję. Ostatnio byłam jeszcze w styczniu i wyszłam z pierniczkami świątecznymi Poprzednim razem wędzony łosoś, a wcześniej chyba szynka szwarcwaldzka. A i zapomniałabym ostatnia posiadówa sylwestrowa upłynęła pod znakiem orzeszków w cieście z Lidla pycha polecam, warto zgrzeszyć nawet będąc na diecie

[Dusiia]

Napisane przez Margolina_27

A ja zawsze wychodzę z Lidla z pełną torbą różnego rodzaju jogurtów i serków W zasadzie nie wiem dlaczego, bo jakieś rewelacyjne nie są, ale ile razy tam jestem, zawsze kończy się tak samo Poza tym zawsze coś "ciekawego: upoluję. Ostatnio byłam jeszcze w styczniu i wyszłam z pierniczkami świątecznymi Poprzednim razem wędzony łosoś, a wcześniej chyba szynka szwarcwaldzka. A i zapomniałabym ostatnia posiadówa sylwestrowa upłynęła pod znakiem orzeszków w cieście z Lidla pycha polecam, warto zgrzeszyć nawet będąc na diecie

tez w sylwestra jadlam glownie takie orzeszki tylko ze z Biedronki. I te z biedronki sa zdecydowanie lepsze według mnie

[laisla]

Napisane przez Dusiia

tez w sylwestra jadlam glownie takie orzeszki tylko ze z Biedronki. I te z biedronki sa zdecydowanie lepsze według mnie

Nawet mi nie mów o nich, łamię z premedytacją dla nich dietę gdy zapomnę, że miałam omijać szerokim łukiem, pyszne są tych lidlowskich nie próbowałam jeszcze

[Ryska88]

[1=9cfdbdf4a8633c241406c59 618b1b1f07a8603a7_62eda0f 28d492;32286858]a ja uwielbiam:
-Szynkę Szwarcwaldzką
-ogórki konserwowe Chira (mogłabym pożerać słoikami!)
-precelki
-barszcz czerwony ekspresowy Mikado (nie wiem jak u Was, ale u mnie od niedawna)

Co do Pesto- co jestem w Lidlu to poluję, ale w moim mieście ani w jednym, ani w drugim go nie ma[/QUOTE]
Ooo tak o tej szynce zapomniałam, dobra jest

[Forget_me]

Napisane przez Ryska88

Ooo tak o tej szynce zapomniałam, dobra jest

Szynka jest zarąbista

[effcia82]

Ja kupuje w Lidlu parówki wieprzowe pakowane po 5 szt za niecałe 3 zł (nie pamiętam nazwy). Mają jakoś 80% mięsa więc skład dobry moim zdaniem.
Wydaje mi się, że najgorsze składowe są drobiowe.

[Dotka90]

Te parówki to z Pikoka, też je kupuję, mają dobry skład, bez MOM, bodajże 83% mięsa.

[fashionismypassion]

Napisane przez Dotka90

Te parówki to z Pikoka, też je kupuję, mają dobry skład, bez MOM, bodajże 83% mięsa.

Najlepsze jak na razie. Jak czytam składy parówek różnych producentów to chwytam się za głowę

Odnośnie chemii w składach, pamiętajmy, że wiele produktów bez jej udziału nie nadawałoby się do spożycia. Natomiast jestem przeciwnikiem wszelakich produktów modyfikowanych, dań w proszku itp. psikusów. Omijam je szerokim łukiem.

Warto być świadomym klientem i czytać informacje na etykietach. Ja uważam, że bolesna prawda w tym przypadku jest lepsza od niewiedzy.
W moim przypadku było tak z jogurtami, jak sprawdziłam co producenci dodają do jogurtów to odechciało mi się zupełnie gotowych i teraz sama je robię

[9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492]

Napisane przez Dotka90

Te parówki to z Pikoka, też je kupuję, mają dobry skład, bez MOM, bodajże 83% mięsa.

ja jakoś nie mogę ostatnio przełknąć żadnych parówek, jak się naczytałam o ich zawartości. Pikoka są całkiem, ale jedyne jakie zjem to z Reala-do hot dogów i musi być z dodatkiem keczupu, albo musztardy bo aż mnie mdli na samą myśl tego co w nich jest

[arrgh]

Napisane przez laisla

obawiam się podrażnień bo jak on działa, że kilka dni niby jest ok i żadnej wilgoci pod pachami także nie ma?

Ale antyperspirant nie jest po to, żeby się nie pocić wcale, tylko żeby ten pot zwyczajnie nie śmierdział. Podrażnienia występują u mnie tylko, gdy wbrew instrukcji użyję go po goleniu.


Co do tabletek do zmywarek - to są takie do zmywarki wielkości szafki kuchennej (chyba 12 kompletów)? Bo ja mam taką na 6 i muszę używać proszku, krojenie tabletek jest bardzo niewygodne.

Kupne krokiety i pierogi zjadamy w domu chętnie, w końcu nie popadajmy w paranoję. Co można upchnąć do naleśnika, bułki tartej i kapusty. Różne resztki i ścięgna w MOM też jedzone od czasu do czasu wyjdą na zdrowie, nie można jeść tylko czystego mięsa.

[Dotka90]

Napisane przez fashionismypassion

Najlepsze jak na razie. Jak czytam składy parówek różnych producentów to chwytam się za głowę

Odnośnie chemii w składach, pamiętajmy, że wiele produktów bez jej udziału nie nadawałoby się do spożycia. Natomiast jestem przeciwnikiem wszelakich produktów modyfikowanych, dań w proszku itp. psikusów. Omijam je szerokim łukiem.

Warto być świadomym klientem i czytać informacje na etykietach. Ja uważam, że bolesna prawda w tym przypadku jest lepsza od niewiedzy.
W moim przypadku było tak z jogurtami, jak sprawdziłam co producenci dodają do jogurtów to odechciało mi się zupełnie gotowych i teraz sama je robię

Dobre są parówki Jedynki, mają ok skład
Co do jogurtów - ja się też naczytałam i kupuję tylko naturalne i to tylko z Dr Oetkera, bo tylko te nie mają w składzie mleka w proszku i innych cudów

[MalaArielka]

Napisane przez Ryska88

Ja ścieram tylko żółty ser na wierzch i koniec. pycha

Przed chwilą zjadłam wychwalane przez Was zielone pesto z Lidla. Podsmażyłam je z makaronem i żółtym serem. Nie powiem żeby to jakieś dobre było. Owszem, da się zjeść, ale dla mnie bez rewelacji.
Może jak się przyzwyczaję do tego smaku to mi bardziej zasmakuje...

Macie jeszcze jakieś pomysły z czym podawać to pesto? Myślałam o boczku;p

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez Dotka90

Dobre są parówki Jedynki, mają ok skład
Co do jogurtów - ja się też naczytałam i kupuję tylko naturalne i to tylko z Dr Oetkera, bo tylko te nie mają w składzie mleka w proszku i innych cudów

A ja nie lubię za bardzo jogurtów i bardzo rzadko je jem

[laisla]

Napisane przez arrgh

Ale antyperspirant nie jest po to, żeby się nie pocić wcale, tylko żeby ten pot zwyczajnie nie śmierdział. Podrażnienia występują u mnie tylko, gdy wbrew instrukcji użyję go po goleniu.

Wiem po co jest antyperspirant, pisałam o blokerze bo słyszałam, że ten oprócz właściwości antyperspirantu powoduje także zablokowanie wydzielania wilgoci. Zastanawiałam się w jaki sposób i czy to bezpieczne.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez arrgh

Ale antyperspirant nie jest po to, żeby się nie pocić wcale, tylko żeby ten pot zwyczajnie nie śmierdział. Podrażnienia występują u mnie tylko, gdy wbrew instrukcji użyję go po goleniu.


Co do tabletek do zmywarek - to są takie do zmywarki wielkości szafki kuchennej (chyba 12 kompletów)? Bo ja mam taką na 6 i muszę używać proszku, krojenie tabletek jest bardzo niewygodne.

Kupne krokiety i pierogi zjadamy w domu chętnie, w końcu nie popadajmy w paranoję. Co można upchnąć do naleśnika, bułki tartej i kapusty. Różne resztki i ścięgna w MOM też jedzone od czasu do czasu wyjdą na zdrowie, nie można jeść tylko czystego mięsa.

ok, nie ogarnelam niczego co napisałas.

1. antyperspirat ma nie tylko niwelowac przykry zapach ale też hamowac pocenie, dezodorant ma powodować zeby pot po prostu nie smierdział. A poza tym kolezanka jak juz napisala, pytała o bloker

2. o jakich tabletkach mowisz? w ogole tego nie zrozumialam

3. Jak moze wyjsc na zdrowie jedzenie jakis odpadow? Dlaczego uwazasz ze nie mozna jesc tylko czystego miesa? To co, powinnismy jesc wszystko jak leci? Mnie jakos zmielone scięgna i skórki nie przekonują

[ktsw]

Napisane przez laisla

Wiem po co jest antyperspirant, pisałam o blokerze bo słyszałam, że ten oprócz właściwości antyperspirantu powoduje także zablokowanie wydzielania wilgoci. Zastanawiałam się w jaki sposób i czy to bezpieczne.

ale pocimy sie nie tylko pod pachami (a blokera raczej tylko tam sie używa )


co do tabletek krojonych do zmywarki to też nie rozumiem

[amandi84]

Napisane przez ktsw

ale pocimy sie nie tylko pod pachami (a blokera raczej tylko tam sie używa )


co do tabletek krojonych do zmywarki to też nie rozumiem

Zapewne chodzi o to, że ma zmywarkę taką małą, jak pół zmywarki ;p
Są takie.. może znajdę fotę.. o Jest. No i chciałąby używać pół tabletki

[laisla]

Napisane przez ktsw

ale pocimy sie nie tylko pod pachami (a blokera raczej tylko tam sie używa )

Ale w sposób widoczny czyt. plamy tylko tam

[Aranka]

Napisane przez amandi84

Zapewne chodzi o to, że ma zmywarkę taką małą, jak pół zmywarki ;p
Są takie.. może znajdę fotę.. o Jest. No i chciałąby używać pół tabletki

Są zmywarki szerokości 60 i zmywarki 45...Pewnie chodzi o taka małą. Ale i do takiej małej moi znajomi używają całej kostki...

[Tawerna]

Później przygotuję listę ulubionych produktów, na razie tylko mogę stwierdzić, że kocham słodycze z Lidla.

[fashionismypassion]

Napisane przez Dotka90

Dobre są parówki Jedynki, mają ok skład
Co do jogurtów - ja się też naczytałam i kupuję tylko naturalne i to tylko z Dr Oetkera, bo tylko te nie mają w składzie mleka w proszku i innych cudów

Ja również kupuję wyłącznie naturalny jogurt. Po tym jak wczytałam się w składy jogurtów odeszła mi ochota na gotowe dostępne w sklepach.

Podzieliłam się już linkiem na innym wątku to i z fankami Lidla również się podzielę :

http://kuchnia-kuchnia.pl/pl20/tekst...kac_konsumenta

[bura kocurka]

Napisane przez karolina2020

Ja tez wtrace troche nie na temat, ja polecam odplamiacz Ariela, czesto jest w promocji za 9,99 zł 1 litr, dal sobie rade nawet z zafajdanymi na czarno mankietami w bialej koszuli Tz Wole go od Vanisha, bo jest tanszy i ladniej pachnie i chyba nie jest tak zracy dla rak, a nie zawsze mi sie chce rekawiczki zakladac :O Niemiecki Ariel jest troszke inny, chyba jeszcze lepszy, ale to moze byc tylko autosugestia

Ten z Lidla w proszku tez kiedys mialam, dal sobie rade z jakimis plamami niewiadomego pochodzenia na kurtce
A Lidlowy w zelu tez mialam, ale chyba byl bez szalu, mial taka zalete ze dodany do prania intensyfikowal zapach plynu do plukania

Ariel i Vanish działają według mnie identycznie...i cenowo też się za bardzo nie różnią (10zł za litr a 11zł za litr to dla mnie żadna różnica A w promocji jeden i drugi można dostać dużo taniej). Rozglądam się właśnie za odplamiaczem, który byłby tańszy a tak samo lub bardziej skuteczny Dlatego chyba kiedyś wypróbuje ten z Lidla...i jeszcze myślałam nad tym z Biedronki, ale mam mniej przekonania.

Napisane przez amandi84

Zapewne chodzi o to, że ma zmywarkę taką małą, jak pół zmywarki ;p
Są takie.. może znajdę fotę.. o Jest. No i chciałąby używać pół tabletki

Jej, nie wiedziałam, że są takie małe zmywarki To do takiej małej, jak jedna tabletka to za dużo, to polecam kupić żel jakiś wielofunkcyjny albo proszek - można sobie dozować jak się chce i wszystko gra

[arrgh]

Napisane przez PaulinciaKWC

ok, nie ogarnelam niczego co napisałas.

1. antyperspirat ma nie tylko niwelowac przykry zapach ale też hamowac pocenie, dezodorant ma powodować zeby pot po prostu nie smierdział. A poza tym kolezanka jak juz napisala, pytała o bloker

2. o jakich tabletkach mowisz? w ogole tego nie zrozumialam

3. Jak moze wyjsc na zdrowie jedzenie jakis odpadow? Dlaczego uwazasz ze nie mozna jesc tylko czystego miesa? To co, powinnismy jesc wszystko jak leci? Mnie jakos zmielone scięgna i skórki nie przekonują

1. Bloker Ziaji, którego używam od początku lata, więc wiem, o czym piszę. U mnie nie wywołuje suchości pod pachami, jedynie zniweluje zapach.

2. Chodziło mi o taką małą zmywarkę z jednym koszem, której się nie zabudowuje, jak napisały dziewczyny. Do mojej nie mieści się tabletka, bo nie da się zamknąć klapki. Stąd próby przekrawania (nieudane), zamiast używania proszku.

3. Nie wszystko, jak leci, ale nie wybierać tylko najczystszych produktów jak francuski piesek. Takie odpadki są potrzebne, w końcu jesteśmy zwierzętami drapieżnymi. Chrząstki dobrze działają na stawy i paznokcie. Przecież nie jemy tego w czystej postaci kurzych łapek. Wg mnie lepsza taka parówka ze ścięgnami czy zimne nóżki niż łykanie tabletek na stawy. Nie mówię o skrajnych przypadkach, jak mielonka z 10% mięsa, bo tego się nawet nie da ruszyć.

[blanti]

nie wiem dlaczego ale duzo produktów poznikało z półek :/

[laisla]

Napisane przez arrgh

1. Bloker Ziaji, którego używam od początku lata, więc wiem, o czym piszę. U mnie nie wywołuje suchości pod pachami, jedynie zniweluje zapach.

.

No widzisz, a ja słyszałam, że ten problem blokery rozwiązują. Jeśli chodzi o "zapach" to deo w kulce lidlowski nie ma sobie równych. A próbowałam niemal wszystkich dostępnych

[bura kocurka]

Napisane przez fashionismypassion

Najlepsze jak na razie. Jak czytam składy parówek różnych producentów to chwytam się za głowę

Odnośnie chemii w składach, pamiętajmy, że wiele produktów bez jej udziału nie nadawałoby się do spożycia. Natomiast jestem przeciwnikiem wszelakich produktów modyfikowanych, dań w proszku itp. psikusów. Omijam je szerokim łukiem.

Warto być świadomym klientem i czytać informacje na etykietach. Ja uważam, że bolesna prawda w tym przypadku jest lepsza od niewiedzy.
W moim przypadku było tak z jogurtami, jak sprawdziłam co producenci dodają do jogurtów to odechciało mi się zupełnie gotowych i teraz sama je robię

Ja robię własny kefir... Ale ogólnie z tym jedzeniem, to niestety tak jest...praktycznie to ciężko jeść naprawdę zdrowo i ekologicznie, chyba, że wszystko by się samemu robiło od początku do końca.
No i w Polsce promują jedzenie ryb...a jak tu kupić dobrą, wartościową, morską rybę nie mieszkając nad morzem? Praktycznie jest to mission impossible

[Ryska88]

[QUOTE=MalaArielka;3229942 1]Przed chwilą zjadłam wychwalane przez Was zielone pesto z Lidla. Podsmażyłam je z makaronem i żółtym serem. Nie powiem żeby to jakieś dobre było. Owszem, da się zjeść, ale dla mnie bez rewelacji.
Może jak się przyzwyczaję do tego smaku to mi bardziej zasmakuje...

Macie jeszcze jakieś pomysły z czym podawać to pesto? Myślałam o boczku;p

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------



Pesto nie podgrzewa się, nie podsmaża ponieważ jest wtedy nie dobre!

[Make_up_Mouse]

Moja mama kupiła mi w sobotę foremki silikonowe - na muffiny w kształcie różyczek i duże serce. W mojej okolicy Lidla dobrze zaopatrzonego nie ma, więc delegowałam mamę, bo ma świetnego L. pod bokiem. Jeszcze nie piekłam nic w tych foremkach, jak tylko wypróbuję, na pewno podzielę się wrazeniami, ciekawa jestem jak sie sprawdzą, bo cena była korzystna dosyć...

[Dotka90]

Ja piekłam wczoraj w serduszkowej foremce do muffinek - świetna!
Muffinki wyszły śliczne, w ogóle nie przywierają, są mokre i pyszne