Mamy styczniowe 2017 - część III !

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez dontbesoshine

Nie wiem co sie stało z moim cytowaniem ale napisze jeszcze raz ja słyszałam ale wybrałam taki co trzeba wsysać powietrze i pomiędzy jedna rurka a druga jest pojemniczek, bez filtrów wiec lepiej sie myje.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli piszesz o fridzie to ona ma też filtr w formie takiej gabeczki, ale faktycznie ekspresowo się myje. Opcja dla leniwych, jak ja, którym się nie chce wyciagac odkurzacza z szafy ;-)

Napisane przez NiEBiE

Podobno są jeszcze jakieś rurki, co uwalniają bąki z pupy, ale nie wiem, czy też się je podłącza do odkurzacza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Windii. Podobnie działa wsadzenie w pupke czopka. Uwalnia gazy. Kocham moje dziecko, ale cieszę sie że nigdy nie musiałam mu wsadzac tam czopka ani nic więcej

Napisane przez cornflower_girl

Na blogu mamygadzety jest trochę o tym. O ile dobrze pamiętam, Marysia chyba nawet robiła kurs doradcy, ale jej wpisy co do nosidła dla niesiadających były bardzo kontrowersyjne (i nadal są).


Ale cuda



Dużo wymiotowałam, niewielki odstęp między ciążami, anemia i takie tam.

Stylowy

Jaka kumulacja Zagraj w totka, tak w ramach wyrównania

Dobrze, ze już po...

Chodziłam do dwóch szkół rodzenia - jedna pro eko, naturalne porody, druga - bezpłatna - trochę bardziej życiowa Niestety po tej pierwszej miałam ogromne oczekiwania względem porodu, a tu przyszła szara rzeczywistość polskiego szpitala, lekarzy bez podejscia do pacjentek i medykalizacji porodu. Niestety przy porodach z komplikacjami ta wiedza się nie przydała. Za to sporo wiadomości o pielęgnacji dziecka i laktacji mi zostało, byłam mniej przerażona.

Powiem tak - macierzyństwo wyzwala ogromne pokłady intuicji, siły i cierpliwości. Zdarzyło się wiele rzeczy innych z moimi oczekiwaniami lub takich, których się bałam - problemy udało się rozwiązać, bardzo ważne jest wsparcie bliskich. Będzie dorbze


Oj, najważniejsze że maluch rośnie


Mamy, starszak uważa to za narzędzie tortur. Używam tylko w przypadku kataru.


Grupa lokalnych mam - źródło perełek :popcorn:

Pytania i wątki w stylu:
-Czy można z nieochrzczonym dzieckiem iść na cmentarz?
-Ktoś rzucił urok na moje dziecko. Dziecko płacze - odpowiedzi w stylu skok rozwojowy/choroba/ząbkowanie nie są uznawane, rady w stylu przetrzyj twarz dziecka obsikanymi majtami, przełamanie dziecka, czerwone kokardki
-Czy stosunek przerywany to dobra metoda antykoncepcji? Mnóstwo wypowiedzi z imienia i nazwiska na temat dzieci-niespodzianek.
-Ile dostajecie alimentów? Jak wyżej.
-Co lepsze - poród sn czy cc? Walka o to, która matka więcej wycierpiała przez sn i ma prawo nazywać się dobrą matką.
-Widziałam dziś za ciepło/za lekko ubrane dziecko, to była jakaś wyrodna matka.
-Wątki w stylu zaczęłam rozszerzać dietę dziecka w 3 miesiącu i dziecko ma się świetnie. Danonki i parówki jako odpowiedni posiłek dla 3-miesięczniaka. Licytacje, czyjej maluchy szybciej zaczęły chodzić, biegać, mówić etc.
-Gdzie można wkręcić niemowlaka do telewizji?

Nie mogę odżałować, że zamknięto fp "Beka z mamuś na forach".

Wy tu gadu gadu o jedzeniu, a mąż na imprezie firmowej (piwa rzemieślnicze i burgery) Oczywiście burgera nie przyniesie żonie.

Grupy fb są swietne! Beki też mi szkoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chiare]

Dobry wieczór powiedzcie mi skąd bierzecie czas na odpisywanie na forum.. ja mimo tego że nie pracuje to ledwo co dam radę czytać na bieżąco i zawsze się coś znajdzie do zrobienia

Na szkole rodzenia nie chodzę, ale jestem pod opieką położnej i dziś miałyśmy pierwsze spotkanie. W sumie nic nowego się nie dowiedziałam, jedynie ze jak wody mi odejdą przed 37 tc lub zaczelabym krwawic to mam dzwonić od razu po karetkę. Większość spraw o których rozmawiałyśmy wiem z Internetu lub z forum, ale fajnie było się upewnić że wszystkim z przydatnych informacji to się dowiedziałam że w szpitalu który wybrałam jest nie ciekawie. Bardzo dużo rodzących, często odsylaja i masowo traktują porody. Więc zastanawiam się nad trochę dalej położonym szpitalem ale zdecyduję jak pojedziemy z tztem ba wycieczkę i zobaczymy te porodowki
Kolejnym plusem tej wizyty jest to ze tz zdał sobie sprawę ze już się poważnie robi i coraz bliżej końca poczuł się bardziej potrzebny i bardziej tatusiem
kolejne spotkanie z nią mam w styczniu, mogę dzwonić do niej i pisać o każdej porze, a potem po porodzie fajna sprawa bo znam już ta położna, i mam prywatną szkołę rodzenia w styczniu będziemy mieli zajęcia praktyczne

Ale zaczęłam się obawiać jednej sprawy. Mój facet jest typem zazdrosnika i boli go to ze nie będzie jedynym facetem który ma kontakt z moim kroczem zaczął szukać porodowki w której pracują same kobiety zdecydowaliśmy się na poród rodzinny i boję się ze zawali sprawę i coś głupiego zrobi haha ale obym się myliła

Ale polecam wam jak macie taka możliwość żeby położna wpadła do Was

I gratulacje za wszystkie wizyty, trzymam kciuki aby skurcze i dolegliwości minęły i dzięki za pomysł z kartonem do szpitala, muszę go przemyśleć


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pequenina_]

Napisane przez NiEBiE

Podobno są jeszcze jakieś rurki, co uwalniają bąki z pupy, ale nie wiem, czy też się je podłącza do odkurzacza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie nie, tego nie mam i nie stosuję


Też ostatnio moja waga jakoś nie rośnie specjalnie. 10kg jak było tak jest. A myślałam że będzie więcej, podobno drobne dziewczyny przybierają bardziej. No ale jeszcze 2 miesiące:p

[dontbesoshine]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;68132666]Jeśli piszesz o fridzie to ona ma też filtr w formie takiej gabeczki, ale faktycznie ekspresowo się myje. Opcja dla leniwych, jak ja, którym się nie chce wyciagac odkurzacza z szafy ;-)

Windii. Podobnie działa wsadzenie w pupke czopka. Uwalnia gazy. Kocham moje dziecko, ale cieszę sie że nigdy nie musiałam mu wsadzac tam czopka ani nic więcej

Grupy fb są swietne! Beki też mi szkoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Wlasnie nie mam na myśli fridy. Oczywiście to kwestia indywidualna, ale mnie jakos od tego odrzuca, bo stosowałam to młodych mojej siostry i nie fajnie mi sie tego używało. Chciałam kupić aspirator elektryczny, ale szkoda mi było pieniędzy, wiec kupiłam game. Obrzydliwe moze dla niektórych ale prZetestowalam na sobie i jestem zadowolona. A myje sie jeszcze wygodniej niz fride IMG_1480575614.258846.jpg


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez dontbesoshine

Wlasnie nie mam na myśli fridy. Oczywiście to kwestia indywidualna, ale mnie jakos od tego odrzuca, bo stosowałam to młodych mojej siostry i nie fajnie mi sie tego używało. Chciałam kupić aspirator elektryczny, ale szkoda mi było pieniędzy, wiec kupiłam game. Obrzydliwe moze dla niektórych ale prZetestowalam na sobie i jestem zadowolona. A myje sie jeszcze wygodniej niz fride Załącznik 6768521


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to nie wiedziałam, że w ogóle jest coś takiego. Dla mnie póki co Frida starcza. Zresztą Franek bardzo rzadko choruje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dontbesoshine]

Napisane przez pequenina_

Nie nie, tego nie mam i nie stosuję


Też ostatnio moja waga jakoś nie rośnie specjalnie. 10kg jak było tak jest. A myślałam że będzie więcej, podobno drobne dziewczyny przybierają bardziej. No ale jeszcze 2 miesiące:p

A ja myślałam, ze na odwrót, ze szczupłe dziewczyny mniej przybierają, a tu bum +12 kg powiem Wam, ze tak przywykłam do takiej wagi i zmienionego ciała, ze dziwie mi bedzie jak schudnę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:02 ----------

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;68135511]A to nie wiedziałam, że w ogóle jest coś takiego. Dla mnie póki co Frida starcza. Zresztą Franek bardzo rzadko choruje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Znalazłam to na Allegro. Wlasnie nie wiadomo czy mi sie to w ogóle przyda dla małego dlatego na elektroniczny było mi szkoda pieniążków


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cornflower_girl]

12 kg to mało. Moja teściowa i siostra tyły po 30 kg

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez dontbesoshine

A ja myślałam, ze na odwrót, ze szczupłe dziewczyny mniej przybierają, a tu bum +12 kg powiem Wam, ze tak przywykłam do takiej wagi i zmienionego ciała, ze dziwie mi bedzie jak schudnę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:02 ----------




Znalazłam to na Allegro. Wlasnie nie wiadomo czy mi sie to w ogóle przyda dla małego dlatego na elektroniczny było mi szkoda pieniążków


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak będzie potrzeba to zawsze mozesz zamówić!

Nie myślałam ze kiedyś to napiszę, ale ja się wyspie chyba po porodzie. Poszłam spać przed północą, milion pobudek na Siku, dwie do Franka i kilka razy jeszcze obudziły mnie skurcze w łydce :-/
A teraz ledwie na oczy patrze, a muszę już się powoli ogarnąć na wizytę do lekarza. A nawet nie powoli tylko w trybie ekspresowym :-/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[furjatka]

Szczupłe więcej tyja - powinny kolo 11 kg minimum niby. Większe dziewczyny mają po prostu większe zapasy dlatego nie muszą tyle przytyć. Ja na razie 8 kg.

Właśnie dzwoniła polozna ze lekarza nie ma w piątek i wizyta dopiero w środę buuuuu 😣

Chiare ale ten Twój Tż to tak na serio....? Bo to dziwne trochę zresztą jak przyjdzie do porodu to wydaje mi się ze doceni każdego kto chce pomóc bez względu na płeć heh

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Lidka99]

Napisane przez Agnes_K

Moja gin jeszcze nic nie wspominała o ktg. Mam wizytę 15go - srodek 34 tygodnia to spytam



Donka mój Mały tez głównie z prawej strony, to znaczy ruchy czuję też po lewej ale dużo mniej a wypina się tylko z prawej. Na ostatnim usg główka była na dole ale bardziej z prawej i prawą szły plecki a potem nóżki z prawej do lewej, jeśli wyraziłam się jasno. Także nie ma się czym przejmować




ja będę zamawiać Hevea o taki:
https://krainamateracy.pl/hevea-mate...evea-p-60.html



cudne


My to mamy jakiegoś niefarta ostatnio.
Zamówiłam zasłonki na necie z black red white. Najpierw składałam reklamację na firmę kurierską. W końcu dotarły - ja wiem, że kolory mogą się nieznacznie różnić, ale to co przyszło musiałam odsyłać, potem przysłali jakąś fakturę korygującą do podpisu i znowu musiałam lecieć na pocztę. Ale ok, kupiliśmy gdzie indziej śliczne zasłonki, które już wiszą więc jestem zadowolona, a kasa weszła na konto. Mniej więcej w tym samym czasie zamówilismy zimowe opony z oponeo - okazało się, że między firmą a kurierem zginęła im 1 opona i mają tylko 3 do dostarczenia w końcu znaleźli i 2 dni później, po zmianie terminu w zakładzie, dostaliśmy opony i udało się zmienić. W zeszłym tygodniu zaczął przeciekać delikatnie syfon pod umywalką, ale tylko jak puszczaliśmy wodę. Stwierdziłam, że za parę dni wezwę hydraulika. Zanim go wezwałam zrąbała nam się dokumentnie spłuczka w kibelku w piątek wieczorem i w sobotę rano trzeba było organizować hydraulika na już, co oczywiście zaowocowała ładną sumką do zapłacenia, zwłaszcza, że przy obu rzeczach trzeba było wymieniać jakieś części i koleś spędził w sumie u nas prawie półtorej godziny. Ok, trudno, naprawione. W piątek zamówiłam monitor oddechu na promocji black friday - na czacie poinformowano mnie, że będzie zamówienie z realizacją 7-10 dni. Ok, zamówiłam, kasę ściągnęli oczywiście z karty od razu. Dostałam maila, że mam czekać 7-10 dni. Dziś przychodzi mail, że jednak nie uda im się tego zamówić a pieniądze oddadzą w ciągu 2 tygodni. WTF? nie mogą zrealizować zamówienia i mają kolejne 2 tygodnie na obracanie pieniędzmi? napisałam reklamację z żądaniem natychmiastowego zwrotu środków. No i na domiar tego - pół godziny temu siedzę sobie na jednym z naszych ładnych nowych krzeseł a tu nagle dziwny dźwięk i prawie poleciałam na podłogę - jakaś listwa na dole pękła no ja przepraszam, ale ja nie ważę 100 kg, żeby krzesło po 2 tygodniach używania - nie żadnego bujania, tylko przy zwykłym siedzeniu - miało prawo się złamać. Dobrze, że nie upadłam i sobie 4 liter nie obiłam. Krzesło już nie do użytku. No i napisałam kolejną reklamację. Ja wiem, że to są małe rzeczy i wiele z Was ma dużo poważniejsze problemy, ale kurde no ile można? ja się pytam - co jeszcze? Dziękuję za uwagę i przepraszam za długiego posta, musiałam się uzewnętrznić

O matko faktycznie jakaś lawina nie musisz przepraszać, po to tu jesteśmy żeby się wygadać

Napisane przez Moniczi

Ale to jest naprawdę niesamowita kumulacja pecha :/ Jakaś złośliwość rzeczy martwych. A w dodatku z tym krzesłem to wręcz niebezpieczna Nie cierpię takich sytuacji


Dziewczyny zazdroszczę Wam tych szkół rodzenia Ja od jutra miałam chodzić a przez to zamknięcie odwołano. A nie mam tak naprawdę jak zorganizować sobie innej szkoły, bo mi zależało żeby mój Tż się zaktywizował ciążowo, a tymczasem on przez grudzień będzie miał tylko 4 dni wolne, pierwsze 2 tygodnie grudnia na popołudniową zmianę, potem są święta więc raczej na SR nie będzie czasu.

On jest zadowolony bo nie musi się ruszać, ale mnie wkurza bo jak mu cokolwiek proponuję albo mówię (np. który kolor wózka Ci się bardziej podoba? Wanienka ta czy ta?) to on odpowiada: Jak chcesz, obojętne, ok, niech będzie, myślałem że już kupiłaś? Zero zainteresowania Nie no, nie tak całkiem zero, bo bazą isofix się zainteresował - ale dlatego, że auta dotyczyła Ale nie myślcie, że wybrał czy wyszukał, nieee, kazał mi pamiętać, żeby kolorem nie odbiegała od wnętrza

To mój właśnie w drugą stronę. Jak byliśmy w sklepie i kazałam mu wziąć wanienkę pierwszą z brzegu to powiedział "mi się podoba kremowa w misie" więc wygrzebał ostatnią od dołu

Napisane przez NiEBiE

A mój po lewej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja też lewej

Napisane przez Kyiia

Teściowa dziś się uśmiała bo usłyszała mojego męża który mówił do brzucha "powiedz tata". Mówiła że stała na korytarzu i zastanawiała się o co mojemu TŻtowi chodzi. I że jak skojarzyła to strasznie ją to rozbawiło. A ja jeszcze dodałam że jak już poszła to był jego komentarz "że dziecko ma ojca w nosie i nie odpowiada"

Jestem po wizycie. Waga nadal bez zmian... w sensie ja chyba chudnę a dziecko tyje Ważę +/-100g tyle co te 6 tygodni temu Poza tym mam zmniejszoną dawkę żelaza. No i pytałam o masaż krocza i balonik aniball. I moja lekarka powiedziała że nie widzi różnicy między kobietami które wykonywały/używały a tymi które nic nie robiły. Powiedziała że najważniejsze to żeby po prostu słuchać co mówi położna i z nią współpracować.
Kolejna wizyta w pierwszej połowie grudnia, będzie pobierany GBS i robione USG. Następna wizyta około 21.12 - tylko odbiór badań, mąż może sam podjechać ja się nie muszę pojawiać. Ważne żeby wyniki mieć przed świętami. A po świętach już same wizyty z KTG. I na chwilę obecną powiedziała że nic nie wskazuje na zbliżający się poród. Bóle okresowe są na tym etapie normą, tak samo spinający się brzuch. Najlepiej wziąć wtedy nospę i się położyć

Super, zazdroszczę że waga stoi w miejscu

Napisane przez donka_bez_ogonka

Moj TZ codziennie kilka razy ma reke na brzuszku, raz dziennie rozmawia z malym i go slucha przez brzuch. <3

Slyszalyscie o aspiratorku do noska "katarek"? Podlaczasz do odkurzacza (!!!) i wysysasz malemu glutki...
Hmm..

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Mój też codziennie słucha przez brzuch ostatnio niestety córka dała mu w twarz

[Moniczi]

Napisane przez chiare

Ale zaczęłam się obawiać jednej sprawy. Mój facet jest typem zazdrosnika i boli go to ze nie będzie jedynym facetem który ma kontakt z moim kroczem zaczął szukać porodowki w której pracują same kobiety zdecydowaliśmy się na poród rodzinny i boję się ze zawali sprawę i coś głupiego zrobi haha ale obym się myliła

Ale polecam wam jak macie taka możliwość żeby położna wpadła do Was

I gratulacje za wszystkie wizyty, trzymam kciuki aby skurcze i dolegliwości minęły i dzięki za pomysł z kartonem do szpitala, muszę go przemyśleć


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha to mój zgadza się na studentki przy porodzie ale na studentów to już absolutnie nie a lekarz powinien być tak koło 50-tki

MrsDorota ja też myślę, ze w ciąży się nie wyspie. No do 2 w nocy codziennie nie jestem w stanie usunąć, niezaleznie o ktorej wstanę rano :/ a to zgaga, a to skurcz, a to mały dokazuje. Co za czasy, jak pomyślę ze 10 lat temu spałam nawet po 12 godzin na dobę ach...

Ja na razie jestem +5 kg na plusie. Ale to chyba przez dietę cukrzycowa tak mało. A z drugiej strony moja mama w kazdej ciąży max 10-12 kg, więc może to geny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dontbesoshine]

Napisane przez cornflower_girl

12 kg to mało. Moja teściowa i siostra tyły po 30 kg

Myślałam, ze to duzo, bo moja siostra w pierwszej przytyła 4 kg, a w drugiej 6. Tyle, ze ona na początku duzo wymiotowała. Poza tym i tak to, ze tyle przytulam ma pozytywne strony, bo przynajmniej mam biust...

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;68136106]Jak będzie potrzeba to zawsze mozesz zamówić!

Nie myślałam ze kiedyś to napiszę, ale ja się wyspie chyba po porodzie. Poszłam spać przed północą, milion pobudek na Siku, dwie do Franka i kilka razy jeszcze obudziły mnie skurcze w łydce :-/
A teraz ledwie na oczy patrze, a muszę już się powoli ogarnąć na wizytę do lekarza. A nawet nie powoli tylko w trybie ekspresowym :-/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Dokładnie!
Ja tak samo sadze! Ostatnio oglądałam na youtubie filmik i dziewczyna opowiadała, ze jak parła to myślała, ze zaśnie, bo była taka zmęczona. Położna do niej, zeby parła, a ona "a jak urodzę to dacie mi sie wyspać?" I położna, ze emocje beda, wiec i tak nie zaśnie. Po czym opowiadając to dodała, ze gdyby położna jej tego nie powiedziała to zasnelaby, pomimo emocji, ale było jej głupio


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Btw przepraszam, ze pisze czasem bez ładu i składu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chupacabra88]

Napisane przez NiEBiE

Też rozmawiam z brzuszkiem jak jestem sama, albo jak rano się budzi razem z Tż a ja jeszcze chce spać. Jednak mąż też do niego mówi, często coś szeptem, żebym nie słyszała - chłopaki już mają swoje sprawy

Jeśli chodzi o zakupy to ja o wszystkim zdecydowałam i się zajęłam, Tż tylko ogląda jak przyjdzie zamówienie. Nie przeszkadza mi to, a on wykazuje odpowiednie zainteresowanie, więc nie mam co narzekać.

Nie no jasne, to są mężczyźni i nie ma co ich zarzucać wyborem koloru lub przedmiotów o których nie mają pojęcia ale jednak jakieś zainteresowanie powinni wykazywać. Ja też większość kupiłam sama i tylko mu pokazałam jak przyszło

Mój mówi do brzuszka zawsze wieczorem i zawsze zaczyna tak samo: "Antoni, tu mówi tata..." bo mówi że jest ciekaw czy jak powie tak już poza brzuszkiem to mały załapie szybciej że to on

Napisane przez donka_bez_ogonka

Moj TZ codziennie kilka razy ma reke na brzuszku, raz dziennie rozmawia z malym i go slucha przez brzuch. <3

Slyszalyscie o aspiratorku do noska "katarek"? Podlaczasz do odkurzacza (!!!) i wysysasz malemu glutki...
Hmm..

Bardzo dużo osób chwali sobie te aspiratory do noska ja też kupiłam mam katarek plus.


Zapomniałam wczoraj Wam napisać, że zaczęłam pakować walizkę do szpitala. Moja walizka jest usztywniania ala carbon i ciut większa od kabinówki. Byłam pewna że się zmieszczę a tu zooooonk o ile dla mnie wszystko wlazło. To dla bejbika już nic. A nie będę prócz walizki reklamówki ze sobą targać. Wyciągnęłam taką torbę turystyczną, nie za duża ale bardziej pakowna i ma kółka i rączkę. Plus mała turystyczna taka na siłkę gdzie wchodzi ręcznik i buty- ona będzie do porodu ;-)

[zie_l_ona]

Dziewczyny, nie fiksujcie tak z tą wagą. U mnie już +14 kg i +23cm obwodu brzucha w talii a lekarz mówi, że w normach. Co więcej, do szczupłych raczej nie należę, BMI niby przed ciążą mieściło się w normie, ale w górnej granicy. Najśmieszniejsze jest to, że te 14 kg poszło mi tylko w brzuch (biodra bez zmian, biust urósł o pół rozmiaru), więc mam taką wielką piłkę z przodu Aha, dalej waga mi rośnie, choć już nieznacznie wolniej.

[dontbesoshine]

Napisane przez chupacabra88

Nie no jasne, to są mężczyźni i nie ma co ich zarzucać wyborem koloru lub przedmiotów o których nie mają pojęcia ale jednak jakieś zainteresowanie powinni wykazywać. Ja też większość kupiłam sama i tylko mu pokazałam jak przyszło



Mój mówi do brzuszka zawsze wieczorem i zawsze zaczyna tak samo: "Antoni, tu mówi tata..." bo mówi że jest ciekaw czy jak powie tak już poza brzuszkiem to mały załapie szybciej że to on





Bardzo dużo osób chwali sobie te aspiratory do noska ja też kupiłam mam katarek plus.





Zapomniałam wczoraj Wam napisać, że zaczęłam pakować walizkę do szpitala. Moja walizka jest usztywniania ala carbon i ciut większa od kabinówki. Byłam pewna że się zmieszczę a tu zooooonk o ile dla mnie wszystko wlazło. To dla bejbika już nic. A nie będę prócz walizki reklamówki ze sobą targać. Wyciągnęłam taką torbę turystyczną, nie za duża ale bardziej pakowna i ma kółka i rączkę. Plus mała turystyczna taka na siłkę gdzie wchodzi ręcznik i buty- ona będzie do porodu ;-)

Zazdroszczę, bo ja sie za to nie moge wziąć... Ciagle cos.
Tak samo miałam z praniem. Na dzień dzisiejszy miało juz byc wszystko albo w fazie suszenia albo juz po, a tu taka niespodzianka, ze filtry nie działają tak jak powinny i nici z prania. Nie wiem gdzie mam to wszystko uprać, czemu wszystko jest na przekór


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

Napisane przez zie_l_ona

Dziewczyny, nie fiksujcie tak z tą wagą. U mnie już +14 kg i +23cm obwodu brzucha w talii a lekarz mówi, że w normach. Co więcej, do szczupłych raczej nie należę, BMI niby przed ciążą mieściło się w normie, ale w górnej granicy. Najśmieszniejsze jest to, że te 14 kg poszło mi tylko w brzuch (biodra bez zmian, biust urósł o pół rozmiaru), więc mam taką wielką piłkę z przodu Aha, dalej waga mi rośnie, choć już nieznacznie wolniej.

E ja tam za bardzo nie fiksuje. Gdyby nie brzuch i druga broda to moge tyle ważyć mi to obojętne, trzeba sie akceptować!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez dontbesoshine

Myślałam, ze to duzo, bo moja siostra w pierwszej przytyła 4 kg, a w drugiej 6. Tyle, ze ona na początku duzo wymiotowała. Poza tym i tak to, ze tyle przytulam ma pozytywne strony, bo przynajmniej mam biust...



Dokładnie!
Ja tak samo sadze! Ostatnio oglądałam na youtubie filmik i dziewczyna opowiadała, ze jak parła to myślała, ze zaśnie, bo była taka zmęczona. Położna do niej, zeby parła, a ona "a jak urodzę to dacie mi sie wyspać?" I położna, ze emocje beda, wiec i tak nie zaśnie. Po czym opowiadając to dodała, ze gdyby położna jej tego nie powiedziała to zasnelaby, pomimo emocji, ale było jej głupio


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Btw przepraszam, ze pisze czasem bez ładu i składu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja urodziłam Franka przed trzecia w nocy, potem 2h na sali porodowej z dzieckiem i potem i tak nie mogłam spać. Tak na mnie zadziałała adrenalina po porodzie. A dziewczyny na sali powtarzały, żebym spała jak mały spi

Napisane przez chupacabra88

Nie no jasne, to są mężczyźni i nie ma co ich zarzucać wyborem koloru lub przedmiotów o których nie mają pojęcia ale jednak jakieś zainteresowanie powinni wykazywać. Ja też większość kupiłam sama i tylko mu pokazałam jak przyszło

Mój mówi do brzuszka zawsze wieczorem i zawsze zaczyna tak samo: "Antoni, tu mówi tata..." bo mówi że jest ciekaw czy jak powie tak już poza brzuszkiem to mały załapie szybciej że to on


Bardzo dużo osób chwali sobie te aspiratory do noska ja też kupiłam mam katarek plus.


Zapomniałam wczoraj Wam napisać, że zaczęłam pakować walizkę do szpitala. Moja walizka jest usztywniania ala carbon i ciut większa od kabinówki. Byłam pewna że się zmieszczę a tu zooooonk o ile dla mnie wszystko wlazło. To dla bejbika już nic. A nie będę prócz walizki reklamówki ze sobą targać. Wyciągnęłam taką torbę turystyczną, nie za duża ale bardziej pakowna i ma kółka i rączkę. Plus mała turystyczna taka na siłkę gdzie wchodzi ręcznik i buty- ona będzie do porodu ;-)

Ja dzisiaj sobie zrobię listę i spakuje w walizkę ;-) takie tam moje postanowienie na początek grudnia

Napisane przez zie_l_ona

Dziewczyny, nie fiksujcie tak z tą wagą. U mnie już +14 kg i +23cm obwodu brzucha w talii a lekarz mówi, że w normach. Co więcej, do szczupłych raczej nie należę, BMI niby przed ciążą mieściło się w normie, ale w górnej granicy. Najśmieszniejsze jest to, że te 14 kg poszło mi tylko w brzuch (biodra bez zmian, biust urósł o pół rozmiaru), więc mam taką wielką piłkę z przodu Aha, dalej waga mi rośnie, choć już nieznacznie wolniej.

U mnie skończony 35tc i 16kg na plusie. Poprzednio miałam prawie 25kg. Ale prezent urodzinowo-swiateczny jest związany z gubieniem wag, więc jestem dobrej myśli

Położna stwierdziła, że nie mam dużego brzuszka. Zgadzam się. Za to rozlało mnie wszędzie indziej ;-) czekam w kolejce pod gabinetem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Konkardia]

40 dni do terminu!

Napisane przez chupacabra88

No ale to było kilka lat wstecz i mam nadzieję ogromną, że my będziemy zadowolone świadome tego co się wydarzy, weźmiemy wszystko na klatę i urodzimy zdrowe maluszki !

Optymistyczny akcent na koniec

Haha, świetny tż! Mój z kolei zawsze zaczyna tak: "Hejka, jak się dziś czujemy?"

Napisane przez NiEBiE

Też rozmawiam z brzuszkiem jak jestem sama, albo jak rano się budzi razem z Tż a ja jeszcze chce spać. Jednak mąż też do niego mówi, często coś szeptem, żebym nie słyszała - chłopaki już mają swoje sprawy

Napisane przez cornflower_girl

Grupa lokalnych mam - źródło perełek :popcorn:

Pytania i wątki w stylu:
-Czy można z nieochrzczonym dzieckiem iść na cmentarz?
-Ktoś rzucił urok na moje dziecko. Dziecko płacze - odpowiedzi w stylu skok rozwojowy/choroba/ząbkowanie nie są uznawane, rady w stylu przetrzyj twarz dziecka obsikanymi majtami, przełamanie dziecka, czerwone kokardki
-Czy stosunek przerywany to dobra metoda antykoncepcji? Mnóstwo wypowiedzi z imienia i nazwiska na temat dzieci-niespodzianek.
-Ile dostajecie alimentów? Jak wyżej.
-Co lepsze - poród sn czy cc? Walka o to, która matka więcej wycierpiała przez sn i ma prawo nazywać się dobrą matką.
-Widziałam dziś za ciepło/za lekko ubrane dziecko, to była jakaś wyrodna matka.
-Wątki w stylu zaczęłam rozszerzać dietę dziecka w 3 miesiącu i dziecko ma się świetnie. Danonki i parówki jako odpowiedni posiłek dla 3-miesięczniaka. Licytacje, czyjej maluchy szybciej zaczęły chodzić, biegać, mówić etc.
-Gdzie można wkręcić niemowlaka do telewizji?

Nie mogę odżałować, że zamknięto fp "Beka z mamuś na forach".

Napisane przez Kyiia

A ile lekarz pozwolił Ci przytyć w ciąży? Moja powiedziała że nie więcej niż 9 kg mogę... na dzień dzisiejszy (43 dni do terminu porodu) u mnie nadal 4kg na plusie

Ile?

Napisane przez NiEBiE

Podobno są jeszcze jakieś rurki, co uwalniają bąki z pupy, ale nie wiem, czy też się je podłącza do odkurzacza.

Haha nie, tego się nie podłącza Moja położna takie ma - są podobno świetne do odgazowania dziecka, aczkolwiek sama bałabym się tego użyć...

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;68132666]Jeśli piszesz o fridzie to ona ma też filtr w formie takiej gabeczki, ale faktycznie ekspresowo się myje. Opcja dla leniwych, jak ja, którym się nie chce wyciagac odkurzacza z szafy ;-)[/QUOTE] Dlatego kupiłam

Napisane przez dontbesoshine

A ja myślałam, ze na odwrót, ze szczupłe dziewczyny mniej przybierają, a tu bum +12 kg powiem Wam, ze tak przywykłam do takiej wagi i zmienionego ciała, ze dziwie mi bedzie jak schudnę

Tak smutno będzie bez brzucha, nie?

Napisane przez furjatka

Właśnie dzwoniła polozna ze lekarza nie ma w piątek i wizyta dopiero w środę buuuuu 😣

Kurcze, dobrze pamiętam że to już drugi raz jak Ci zmieniono datę wizyty?

Napisane przez Lidka99

To mój właśnie w drugą stronę. Jak byliśmy w sklepie i kazałam mu wziąć wanienkę pierwszą z brzegu to powiedział "mi się podoba kremowa w misie" więc wygrzebał ostatnią od dołu

Pełne zaangażowanie! Brawa!

Napisane przez Lidka99

Mój też codziennie słucha przez brzuch ostatnio niestety córka dała mu w twarz

Mój ostatnio powiedział, że utrudniam mu wieczorny kontakt z córką, bo wklepuję oliwkę w brzuch

Napisane przez dontbesoshine

Myślałam, ze to duzo, bo moja siostra w pierwszej przytyła 4 kg, a w drugiej 6. Tyle, ze ona na początku duzo wymiotowała. Poza tym i tak to, ze tyle przytulam ma pozytywne strony, bo przynajmniej mam biust...

To jest dla mnie największy plus

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Dorota kciuki!

[zie_l_ona]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;68138886]
Ja dzisiaj sobie zrobię listę i spakuje w walizkę ;-) takie tam moje postanowienie na początek grudnia

U mnie skończony 35tc i 16kg na plusie. Poprzednio miałam prawie 25kg. Ale prezent urodzinowo-swiateczny jest związany z gubieniem wag, więc jestem dobrej myśli

Położna stwierdziła, że nie mam dużego brzuszka. Zgadzam się. Za to rozlało mnie wszędzie indziej ;-) czekam w kolejce pod gabinetem
[/QUOTE]
Mi prawie codziennie mąż powtarza, że trzeba już spakować moją torbę do szpitala. Dawno bym to zrobiła, ale uparł się, że nie mogę wziąć takiej, którą on nosi na siłownie, tylko wyjmie mi z szafy i wypierze jakąś niby wygodniejszą. I tak czekam, aż to zrobi

Mam podobny plan: jak będę zrzucać wagę ciążową po porodzie, to chcę się zawziąć i zgubić dodatkowe 5-10kg, z którymi miałam problem przed ciążą (problem wynikał z tarczycy jak się okazało). Brzuch mam OGROMNY. Ogólnie jak spotykam mniej lub bardziej znajome osoby, które mnie nie widziały przez minimum tydzień, to robią wielkie oczy i mówią, że bardzo mi brzuch urósł od ostatniego razu (najgorszy jest taki ich zszokowany wyraz twarzy, są zdziwieni, że brzuch może tak szybko rosnąć ). Na szczęście często słyszę też, że ładnie wyglądam w ciąży, więc to mi poprawia samopoczucie

[Amalte]

Witam się w 33tc ależ to szybko leci!!

Napisane przez NiEBiE

I ostatnio mi doszły chipsy, nie jadłam ich od początku ciąży. Skusiłam się na kilka w sobotę na panieńskim. Pyszne!

I dałaś radę powstrzymać się po zjedzeniu kilku?
Ja bym nie dała rady- jak już zacznę to do dna....dlatego nawet 1 nie biorę bo wiem jak to się skończy

Napisane przez donka_bez_ogonka

Slyszalyscie o aspiratorku do noska "katarek"? Podlaczasz do odkurzacza (!!!) i wysysasz malemu glutki...
Hmm..

słyszałam i kupuję. Moja przyjaciółka taki ma i bardzo sobie chwali

Napisane przez chiare

Ale zaczęłam się obawiać jednej sprawy. Mój facet jest typem zazdrosnika i boli go to ze nie będzie jedynym facetem który ma kontakt z moim kroczem zaczął szukać porodowki w której pracują same kobiety zdecydowaliśmy się na poród rodzinny i boję się ze zawali sprawę i coś głupiego zrobi haha ale obym się myliła

Hehe Mój TŻ jak zobaczył mojego nowego lekarza (niestety musiałam zmienić w połowie ciąży) to powiedział: "Ja nie wiem czy ja się zgadzam. On jest za młody i za przystojny"
rozbawił mnie, bo nie wiedziałam, że jest zazdrosny

U mnie ostatnio spadek formy (zarówno psychicznej i fizycznej)
Zrobiłam się jakaś taka ociężała....leniwa...

[NiEBiE]

Napisane przez pequenina_

Nie nie, tego nie mam i nie stosuję


Też ostatnio moja waga jakoś nie rośnie specjalnie. 10kg jak było tak jest. A myślałam że będzie więcej, podobno drobne dziewczyny przybierają bardziej. No ale jeszcze 2 miesiące:p

Może jednak się skusisz? Dzięki Dorocie wiemy, że nazywa się to windii

Ja do października z wagą stałam w miejscu, a od od tamtej pory przytyłam 7 kg i cały czas idzie w górę. Niedługo będę ważyć tyle, co najprawdziwszy wieloryb.

No, ale postanowiłam sobie, że po ciąży jak najszybciej wracam na zumbę, zostanę przy większości zasad diety cukrzycowej i zrzucę przynajmniej część nadprogramowych kg sprzed ciąży.
O dziwo teraz czuję się ze sobą lepiej, niż wcześniej i chcę to uczucie zachować.
(ciekawe, czy się uda...)

Napisane przez furjatka

Właśnie dzwoniła polozna ze lekarza nie ma w piątek i wizyta dopiero w środę buuuuu 😣

Oj, to już kolejny raz, prawda? Czekamy z Tobą!

Napisane przez Lidka99

To mój właśnie w drugą stronę. Jak byliśmy w sklepie i kazałam mu wziąć wanienkę pierwszą z brzegu to powiedział "mi się podoba kremowa w misie" więc wygrzebał ostatnią od dołu

Super.
Mój też jak jesteśmy w sklepie, to dużo rzeczy wybiera, np. ostatnio szary rożek w gwiazdki, albo wszechobecny i ukochany u niego motyw w sówki - pełno ich już mamy.

Napisane przez Lidka99

Moja też lewej

Piona! Już myślałam, że mam jedyna lewaka.
U mnie jest tak - główka nisko, plecki po lewej stronie, siusiak pod żebrami i nóżki schodzą po prawej stronie.

Napisane przez Lidka99

Mój też codziennie słucha przez brzuch ostatnio niestety córka dała mu w twarz

Kochany!
Mój raz dostał kopa w ucho.

Napisane przez Moniczi

Ja na razie jestem +5 kg na plusie. Ale to chyba przez dietę cukrzycowa tak mało. A z drugiej strony moja mama w kazdej ciąży max 10-12 kg, więc może to geny?

Myślę, że to i dieta i geny.

Napisane przez chupacabra88

Nie no jasne, to są mężczyźni i nie ma co ich zarzucać wyborem koloru lub przedmiotów o których nie mają pojęcia ale jednak jakieś zainteresowanie powinni wykazywać. Ja też większość kupiłam sama i tylko mu pokazałam jak przyszło

Na pewno jak mu pokazałaś, to wykazywał zainteresowanie, prawda?

Napisane przez chupacabra88

Mój mówi do brzuszka zawsze wieczorem i zawsze zaczyna tak samo: "Antoni, tu mówi tata..." bo mówi że jest ciekaw czy jak powie tak już poza brzuszkiem to mały załapie szybciej że to on

Bosko do niego mówi!!

Bardzo dużo osób chwali sobie te aspiratory do noska ja też kupiłam mam katarek plus.

Napisane przez Konkardia

Haha, świetny tż! Mój z kolei zawsze zaczyna tak: "Hejka, jak się dziś czujemy?"

Ekstra

Napisane przez Konkardia

Haha nie, tego się nie podłącza Moja położna takie ma - są podobno świetne do odgazowania dziecka, aczkolwiek sama bałabym się tego użyć...

Uff, to dobrze, że tego się nie podłącza, bo gdyby działało na odkurzacz, to byłoby straszne!
Moja położna z SR mówiła, żeby tego nie używać, bo organizm może się przyzwyczaić.
W ogóle ona twierdzi, że ostatnio rodzice mają tendencje do grzebania we wszystkich dziurach, a ona tego nie pochwala.

Napisane przez Amalte

I dałaś radę powstrzymać się po zjedzeniu kilku?
Ja bym nie dała rady- jak już zacznę to do dna....dlatego nawet 1 nie biorę bo wiem jak to się skończy

No, może po kilkunastu
Oczywiście, że miałam ochotę wciągnąć wszystkie, ale to była wspólna micha, z której jadło dużo osób. Ale z chipsami mam tak jak Ty - jak zacznę, to jem do końca, aż mi jest niedobrze.



Nie mamy od wczoraj wody w łazience, a 2 się zbliża I co teraz??

[furjatka]

Napisane przez Konkardia

40 dni do terminu!

Optymistyczny akcent na koniec

Haha, świetny tż! Mój z kolei zawsze zaczyna tak: "Hejka, jak się dziś czujemy?"






Ile?

Haha nie, tego się nie podłącza Moja położna takie ma - są podobno świetne do odgazowania dziecka, aczkolwiek sama bałabym się tego użyć...

Dlatego kupiłam

Tak smutno będzie bez brzucha, nie?

Kurcze, dobrze pamiętam że to już drugi raz jak Ci zmieniono datę wizyty?

Pełne zaangażowanie! Brawa!



Mój ostatnio powiedział, że utrudniam mu wieczorny kontakt z córką, bo wklepuję oliwkę w brzuch

To jest dla mnie największy plus

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Dorota kciuki!

Tak, ale tym razem jest telefon wcześniej bo ostatnio po prostu pojechalam na darmo

23 cm w brzuchu to chyba niewiele przybyło? Ja teraz mam 96cm a startowałam chyba z 64

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[chupacabra88]

Napisane przez zie_l_ona

Dziewczyny, nie fiksujcie tak z tą wagą. U mnie już +14 kg i +23cm obwodu brzucha w talii a lekarz mówi, że w normach. Co więcej, do szczupłych raczej nie należę, BMI niby przed ciążą mieściło się w normie, ale w górnej granicy. Najśmieszniejsze jest to, że te 14 kg poszło mi tylko w brzuch (biodra bez zmian, biust urósł o pół rozmiaru), więc mam taką wielką piłkę z przodu Aha, dalej waga mi rośnie, choć już nieznacznie wolniej.

u mnie też +14 no i co mam zrobić? nie przestanę jeść. Jak się okazało że jestem w ciąży byłam na diecie redukcyjnej i 4 razy w tygodniu trenowałam na siłowni (trening siłowy i cardio). Lekarz kazał przestać, to wiadomo że mnie zalało ale dobra nie przejmuje się już. Nie pierwszy raz grubne chudne taka moja natura że jak na chwilę sobie popuszczę to się zamieniam w pączusia. I tym razem się schudnie.

Napisane przez dontbesoshine

Zazdroszczę, bo ja sie za to nie moge wziąć... Ciagle cos.
Tak samo miałam z praniem. Na dzień dzisiejszy miało juz byc wszystko albo w fazie suszenia albo juz po, a tu taka niespodzianka, ze filtry nie działają tak jak powinny i nici z prania. Nie wiem gdzie mam to wszystko uprać, czemu wszystko jest na przekór

Ja już mam poprane i poprasowane wszystko. Zostały same głupotki

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;68138886]
Ja dzisiaj sobie zrobię listę i spakuje w walizkę ;-) takie tam moje postanowienie na początek grudnia

U mnie skończony 35tc i 16kg na plusie. Poprzednio miałam prawie 25kg. Ale prezent urodzinowo-swiateczny jest związany z gubieniem wag, więc jestem dobrej myśli

Położna stwierdziła, że nie mam dużego brzuszka. Zgadzam się. Za to rozlało mnie wszędzie indziej ;-) czekam w kolejce pod gabinetem
[/QUOTE] kciuki za wizytę! wagą będziemy przejmować się gdzieś pod koniec lutego, będziemy się wspierać bez obaw a co do torby do szpitala, podobno w kolejnej ciąży już tak szybko torby się nie pakuje hehe :P żeby odwlec ten termin

Napisane przez Konkardia

40 dni do terminu!

Optymistyczny akcent na koniec

Haha, świetny tż! Mój z kolei zawsze zaczyna tak: "Hejka, jak się dziś czujemy?"
:

piona! my 39!
Tż słodki tekst Będzie wracał z pracy i to będą jego pierwsze słowa do córci
Mój jeszcze zmienia głos. Mówiłam mu że jak później będzie mówił normalnie to się młody wystraszy, ale on się tak roztkliwia w tych momentach i mówi jakby Antek już naprawdę był obok

Napisane przez zie_l_ona

Mam podobny plan: jak będę zrzucać wagę ciążową po porodzie, to chcę się zawziąć i zgubić dodatkowe 5-10kg, z którymi miałam problem przed ciążą (problem wynikał z tarczycy jak się okazało). Brzuch mam OGROMNY. Ogólnie jak spotykam mniej lub bardziej znajome osoby, które mnie nie widziały przez minimum tydzień, to robią wielkie oczy i mówią, że bardzo mi brzuch urósł od ostatniego razu (najgorszy jest taki ich zszokowany wyraz twarzy, są zdziwieni, że brzuch może tak szybko rosnąć ). Na szczęście często słyszę też, że ładnie wyglądam w ciąży, więc to mi poprawia samopoczucie

ooo! im więcej do zrzucenia tym większa motywacja? tak sobie mówię czasem damy radę


NIEBIE oczywiście że wykazuje zainteresowanie jak mu pokazuje i zazwyczaj robi minę kota ze shreka i rzuca się z całusami. Bo mówi że ja go rozczulam gdy opowiadam o tych wszystkich rzeczach dla małego i że będą świetną mamą. I co ja mam wtedy zrobić? Jestem rozwalona na łopatki :P

[hope2016]

Hej dziewczyny!
No to ostatnio Wam się pochwalilam ze nie mam wiekszych dolegliwości i dzisiaj obudzilam sie z mega bolem biodra i posladka. Ledwo chodze. A teraz dołączył taki ból w dole pleców..

Mój TZ też gada wieczorami z brzuszkiem czasem czyta bajki

Ja mam na plusie 5kg ale dziecię moje miało z czego czerpać



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lidka99]

Napisane przez NiEBiE

Nie mamy od wczoraj wody w łazience, a 2 się zbliża I co teraz??

Noo to nieciekawie a to takie nieplanowane zamknięcie wody? Ale jak masz w kuchni to nalej do wiadra albo jakiejś miski i tyle

Napisane przez hope2016

Hej dziewczyny!
No to ostatnio Wam się pochwalilam ze nie mam wiekszych dolegliwości i dzisiaj obudzilam sie z mega bolem biodra i posladka. Ledwo chodze. A teraz dołączył taki ból w dole pleców..

Mój TZ też gada wieczorami z brzuszkiem czasem czyta bajki

Ja mam na plusie 5kg ale dziecię moje miało z czego czerpać



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi pomaga ciepła kąpiel na takie dolegliwości

[Kyiia]

Napisane przez Moniczi

Haha to mój zgadza się na studentki przy porodzie ale na studentów to już absolutnie nie a lekarz powinien być tak koło 50-tki

Mój jeszcze nie wie że może być taka opcja że studenci będą przy porodzie I nie wiem czy go uprzedzać wcześniej czy postawić przed faktem dokonanym... póki co pyta czy "nasza lekarka" będzie przy porodzie.

Napisane przez Konkardia

Ile?

No przytyć pozwoliła 9 kg a póki co przytyłam 4 kg

[dontbesoshine]

Wy tu gadu gadu, a my tymczasem słodko śpimy IMG_1480586022.025104.jpg


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chiare]

Moniczi dokładnie tak samo jak mój hahah ale wiem ze żartuje i jeszcze pewnie sam będzie prosił o pomoc tych wszystkich lekarzy

Kurczę mi by było przykro jak by tz się nie interesował wyprawka :/ wszytko razem kupiliśmy, i to najczęściej on wychodził z inicjatywą ze np dziś jedzieny po wanienke ja jedynie zajelam się kosmetykami bo nie wymagam od niego żeby miał jakieś pojęcie na ten temat
Do brzuszka też mówi, bawi się przytula.. I tak jak u którejś z Was często coś po cichu abym nie słyszała bo to męskie sprawy

Pozdrawiam jeszcze z łóżka i miłego dnia życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kyiia]

Napisane przez chiare

Kurczę mi by było przykro jak by tz się nie interesował wyprawka :/ wszytko razem kupiliśmy, i to najczęściej on wychodził z inicjatywą ze np dziś jedzieny po wanienke ja jedynie zajelam się kosmetykami bo nie wymagam od niego żeby miał jakieś pojęcie na ten temat
Do brzuszka też mówi, bawi się przytula.. I tak jak u którejś z Was często coś po cichu abym nie słyszała bo to męskie sprawy

Ubranka ogarniałam sama, kosmetyki również. Na wanienkę i łóżeczko też nie miał wpływu. Ale wszystko oglądał mniej lub bardziej chętnie Był przy oglądaniu wózków... ale ostateczna decyzja i tak była moja "bo on sobie z każdym poradzi a to mi ma być wygodnie jak będę sama szła na spacer". Jedyne co to mówił że on woli wózek w brązach niż biało-granatowy... i na odcieniach brązu stanęło

[Moniczi]

Jestem po wizycie u diabetologa. Bardzo nieladne te przekroczenia, powiedzialam o przeziębieniu to potwierdziła ze każda infekcja zaburza wyniki. Mam teraz przez 2 tygodnie bardzo poważnie się pilnować, bo jak będę nadal mieć przekroczenia to mi insulinę włączy :/

U nas tona śniegu. Miałam jechać na uczelnię odebrać zaświadczenia ale tak mi brzuch stwardnial, ze położyłam się do łóżka. Teraz jest mięciutki i synus wypina się regularnie.

Powiedzcie mi jak to jest: ciągle śpię na plecach bądź na prawym boku. Nie jestem w stanie na lewym, nawet mimo poduszki! bo jak tylko się tak położę to dziec protestuje bardzo boleśnie. Martwię się jednak ze mu szkodze leżeniem na plecach :/ Ale z drugiej strony ja mam z tyłu łożysko, to może nic go nie gniecie? Czy Wy dzielnie spicie na lewym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dontbesoshine]

Napisane przez Moniczi

Jestem po wizycie u diabetologa. Bardzo nieladne te przekroczenia, powiedzialam o przeziębieniu to potwierdziła ze każda infekcja zaburza wyniki. Mam teraz przez 2 tygodnie bardzo poważnie się pilnować, bo jak będę nadal mieć przekroczenia to mi insulinę włączy :/

U nas tona śniegu. Miałam jechać na uczelnię odebrać zaświadczenia ale tak mi brzuch stwardnial, ze położyłam się do łóżka. Teraz jest mięciutki i synus wypina się regularnie.

Powiedzcie mi jak to jest: ciągle śpię na plecach bądź na prawym boku. Nie jestem w stanie na lewym, nawet mimo poduszki! bo jak tylko się tak położę to dziec protestuje bardzo boleśnie. Martwię się jednak ze mu szkodze leżeniem na plecach :/ Ale z drugiej strony ja mam z tyłu łożysko, to może nic go nie gniecie? Czy Wy dzielnie spicie na lewym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam nadzieje, ze insulina nie bedzie konieczna!!
To chodzi o to, ze to dziec gniecie Cie jak leżysz na plecach i moze Ci sie cieżko oddychać itp. Ja tez ciagle śpię albo na plecach albo na prawym boku, ale nie zauważyłam, zeby on mi na cos uciskał, a jemu to obojętne jak my leżymy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz