2011-04-25, 18:54 | #3001 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
__________________
"...- Taki jest los kobiety. Musisz ugotować obiad z tego, co masz w kuchni. Musisz nauczyć się udawać podniecenie. To akt, pozwól, że Ci powiem, samczy akt. A gdy dojdziesz do perfekcji jesteś już stara. Młodość wyparowuje jak rosa, która rodzi się rano, a ginie po południu."
|
2011-04-25, 19:01 | #3002 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
ja ostatnio widziałam dziewczynę w biodrówkach, które zasłaniały jej około 1/3 pupy (tylko) i cały świat mógł podziwiać jej czerwone stringi - dla mnie porażka ...
__________________
Wszystkowątek : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=954556 Wątek kosmetyczny : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post77921581 |
2011-04-25, 20:09 | #3003 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
'Mody' na wystające pół tyłka chyba nikt nie zmieni. Widuje takie osoby strasznie często , w szkole/ w Kościele / w sklepie / na przystanku . No ludzie , albo ubiera się biodrówki i tunike / długi t-shirt albo zwykłe gatki i krótką bluzkę.
__________________
|
2011-04-25, 20:30 | #3004 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 014
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
Co do blogów-dla mnie maja sens jeżeli pokazują coś kreatywnego ,nowego ,świeżego-jeżeli pokazują tyko kopie rzeczy z magazynów wystaw innych blogów to są po prostu manifestacja własnego ego ale bez większej wartości PS.żeby one były skórzane to by bylo fajnie to jest na ogół niestety pesudoskóra Cytat:
Edytowane przez Dione Czas edycji: 2011-07-08 o 18:27 |
||
2011-04-25, 20:51 | #3005 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
ja uwielbiam wzory kwiatowe, mam dużo rzeczy w kwiaty i nosze je od dawna, ale nie przesadzam z tym. za to dziś widziałam dziewczyne w czarnych haremkach z różowymi kwiatami, białym kardiganie z niebieskimi kwiatami do tego miała torebke w kwiaty fioletowe dla odmiany na buty bałam sie spojrzeć normalnie łąka cała
__________________
Tonight
We are young So let’s set the world on fire We can burn brighter than the sun |
2011-04-25, 21:22 | #3006 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Mnie bawi nazwa floral, szkoda że cętek i "panterek" nie nazwano motywem fauniastym...
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1
|
2011-04-25, 21:34 | #3007 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Treść usunięta
|
2011-04-25, 21:39 | #3008 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Peco?
W każdym razie naprawdę niektóre nazwy sprawiają, ze czuję sie skołowana. Całe życie miętowym nazywałam kolor podobny do liści mięty, a teraz się okazało, że to pistacjowy
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1
|
2011-04-25, 21:42 | #3009 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 488
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Ja się spotkałam z tymi "fauniastymi" wzorami określanymi jako "animal print"
|
2011-04-25, 21:57 | #3010 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 108
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
miętowy to nie to samo co pistacjowy. miętowy ma zimny odcien, a pistacjowy ciepły wpisz sobie chociazby w google obrazki
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard |
2011-04-25, 22:03 | #3011 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Ale i tak z miętą ma tyle wspólnego jak dla mnie co prawie każdy odcień niebieskiego zwany chabrowym z chabrami
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1
|
2011-04-25, 22:22 | #3012 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Mnie ogólnie śmieszą te trendi wyrazy typu: nude (wszystko co jasne - nieważne czy faktycznie cieliste, czy różowe, ecru, beżowe, jasnobrązowe itp.), camelowy (wszystko co ciemniejsze niż nude a w tej tonacji brązo-beżu), floral, mięta (wszystko niebieskie i zielone) i nazywanie ramoneską każdą kurtkę skórzaną, każda marynarka obecnie to boyfriend.. blaa blaaa...
A tak naprawdę miętowy to chłodna (domieszka błekitu) rozbielona zieleń - często kolor pasty do zebów Nad nude też się zastanawiałam, bo teoretycznie taki nude dla murzynki to ciemny-brąz, nie |
2011-04-25, 22:25 | #3013 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 108
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
nie wiem do konca o co chodzi, ale ja nazywam miętowe rzeczy miętowymi, pistacjowe pistacjowymi a chabrowe chabrowymi. pozatymi rozróżniam też granatowe, błękitne, morskie, turkusowe, indygo i niebieskie, więcej chyba nie
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard |
2011-04-25, 22:32 | #3014 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
no widzisz, ja jestem taka troche nienormalna bo mam takie śliczne z Prima Moda, co prawda mają już ze dwa-trzy lata ale powinnam je wyrzucić bo są teraz modneeee nawiasem mówiąc, w każdych butach przy 20-30 st przez cały dzień stopa sie meczy przy czym moje kaloszki są pod tym wzgledem spoko, bo maja rewelacyjna wkładke i stopa sie praktycznie nie poci mają takie trzy dziureczki po wewnetrznej stronie, tworzywo jest spoko tylko je sobie niestety już mocno porysowalam natomiast nie mam pojecia jak będą sie spisywac te z deezee dla porównania bardziej się męczę w niektórych trampkach z h&m, bo to płotno czyms impregnują i nie przepuszcza powietrza
__________________
Małgoszova Entertainment presents: overcoming imperfections Episode I: Killing the ogreStarring: Cudowna Dieta Mniej Żreć |
|
2011-04-25, 22:37 | #3015 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
abiblabla, to szacun, bo często dziewczyny wklejają rzeczy w różnych odcieniach niebiskiego (czy ciepłe czy chlodne, intensywne czy nie) i zawsze to ten sam chabrowy
A co do miętowego to dla mnie po prostu przyjęłam mozgiem jako nazwę koloru, ale z niczym miętowym wspólnego za wiele nie ma
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1
|
2011-04-25, 22:48 | #3016 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
trzeba jeszcze wziąć poprawkę na ułomność sprzętu foto, a chabrowy to chyba wyjątkowo paskudny kolor dla zwykłej cyfrówki.. wiem, bo nie moge zrobic dobrej foty na allegro
__________________
Małgoszova Entertainment presents: overcoming imperfections Episode I: Killing the ogreStarring: Cudowna Dieta Mniej Żreć |
|
2011-04-25, 22:55 | #3017 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
jak byłam mała to miałam takie gumowe sandałki, przeźroczyste, różowe, mieniące się brokatem!
gumowe meliski uruchamiają we mnie pokłady sentymentu ...
__________________
sun goes down |
2011-04-25, 23:31 | #3018 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 762
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
Po pierwsze skąd wiesz, że każdy kto ma apaszkę, nosi ją np zamiast szalika? Nastolatką nie jestem już jakiś czas, ale tego też nie rozumiem. Uważasz, że młode osoby muszą chodzić ubrane jak tęcza, w stylizacjach rodem z Bravo Girl? Przecież to nie są dziesięciocentymetrowe szpilki czy brylanty, do których przepustką jest raczej wiek. Z resztą dlaczego powiedzmy 16 latka wygląda śmiesznie w marynarce, a 17 latka już nie? Mnie rozwala jedynie wciskanie się w za małe ciuchy, dla dumy, z faktu, że nosi się S i ślepe podążanie za modą bez patrzenia na to, czy dana rzecz do nas pasuje. |
|
2011-04-26, 06:37 | #3019 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 319
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Ja jeszcze do rzeczy które mnie rozwalają dodam tzw. praską modę. Mieszkam w Warszawie na Pradze Północ i mnóstwo jest tu dziewczyn ubranych w bardzo charakterystyczny sposób: włosy platyna+czerń, kolorowe obcisłe bluzki(za krótkie, błyszczące, z napisem D&G lub Versace), rurki(ale bardzo tandetne), butki kolorowe(Nike, Adidas lub podróby) i skóra w kolorze gorzkiej czekolady. Wiadomo, że wszędzie są takie osoby, ale Praga to ich zagłębie . Jak idę ulicą ubrana inaczej, to one się na mnie czasem dziwnie patrzą, że to ja jestem dziwoląg i niemodna .
|
2011-04-26, 08:06 | #3020 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
Cytat:
Cytat:
nie, najgorsze są staniki, gdzie a) widać białe, zszarzałe albo co gorsza pozółkłe ramiączko b) piersi wypływają górą (i wcale nie trzeba mieć b. dużego biustu), a wystarczy dopasowana bluzka i widać, mój tż na przykład jest stanikowo uświadomiony i mówi, że połowie koleżanek ma ochotę coś powiedzieć, tylko takt i fakt, że pewnie zostałby uznany za gapiącego się na cycki go powstrzymuje tak, wiem, że niektórym wylewający się cyc w załączniku wyda się seksowny, ale...
__________________
|
|||
2011-04-26, 09:04 | #3021 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
witajcie, dziś mam na sobie bluzkę floral i buty faunial! |
|
2011-04-26, 09:53 | #3022 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 272
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
nadrobiłam co tam ostatnio 'nawymyślałyście'
moje refleksje: zgadzam się całkowicie jeżeli chodzi o rajstopy w kolorze cielistym, mające wyglądać jakby ich po prostu nie było - nie zwracam może na to mega uwagi, ale wiadomo, białe ręce i brązowe nogi, jak ktoś wspomniał, mogą dać komiczny efekt miętowy, pistacjowy i chabrowy - to nie są nazwy wymyślone jakoś ostatnio na potrzeby mody. więc jak abiblabla, miętowy będę nazywać miętowym co do gumowo-plastikowych balerinek mam mieszane uczucia, sama nie wiem co o nich myślę niektóre generalnie wyglądają nawet fajnie, ale na razie nie mogę się przekonać... i ostatnie odnośnie kwiatowych wzorów, które niedawno obrzydły mi zupełnie, a które kiedyś bardzo lubiłam - moja niechęć nieco zmalała i zamówiłam sobie 2 kwiatowe bokserki |
2011-04-26, 10:17 | #3023 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 674
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
Mam też wrażenie, że wiele osób nie wie co to jest kardigan. Na All pod tym hasłem często sprzedaje się zwykle swetry (tj.nierozpinane). Z kolei jeśli chodzi o perfumy, furorę w pewnych kręgach robi słowo "olfaktoryczny". Są doznania olfaktoryczne albo zachwyty olfaktoryczne. Łomatko zcórko. Wracając do głownego tematu: mnie nieustająco rozwala dumne obnoszenie obleśnych podróbek (ciuchów, torebek, butów, koniecznie z wielkim logo) oraz perfum. |
|
2011-04-26, 10:21 | #3024 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Treść usunięta
|
2011-04-26, 10:49 | #3025 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 955
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
http://fmcc.ania.cc/#pl_mi%C4%99towy http://fmcc.ania.cc/#pl_pistacjowy A to jest chyba ten, który wszystkie uznają za ten "trendi" miętowy: http://fmcc.ania.cc/#pl_seledynowy (przynajmniej tak wyglądały "miętowe" lakiery do paznokci)
__________________
|
|
2011-04-26, 10:54 | #3026 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 223
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Przeczytałam ostatnie wpisy i muszę skomentować.
Moim zdaniem kolor miętowy ma tyle wspólnego z miętą, że występuje na różnych produktach o smaku/zapachu miętowym - np. lody miętowe, pasta do zębów. Większość ludzi ma do czynienia z mietą w takiej właśnie postaci. Dlatego pewnie dla większości (również dla mnie) pierwsze skojarzenie na hasło "miętowy" to kolor lodów o smaku miętowym: RECIPE_6199_10045546609012973725451451137034.jpg Co do legginsów - mnie ostatnio zaczęło rozwalać wszechobecne hasło "legginsy to nie spodnie". Uwielbiam legginsy. Oczywiście zawsze noszę takie grube, bawełniane, absolutnie nie prześwitujące i zakładam do nich tunikę zakrywającą tyłek (mam szerokie biodra, a to je ukrywa). Mój brat (17-latek, również interesujący się modą) nigdy nie zwracał na to uwagi, zawsze uważał, że całkiem nieźle się ubieram, a tu któregoś dnia słyszę od niego, że legginsy, to nie spodnie, że czy ja się nie wstydzę chodzić po ulicy z tyłkiem na wierzchu itd. Okazało się, że jakaś znajoma mu opowiadała o tym, że ją rozwalają tyłki na wierzchu, więc i on zaczął bezmyślnie powtarzać to hasło, bez względu na to, jak legginsy są zestawione, tylko dlatego, że modne jest powtarzanie tego hasła A jeśli chodzi o "praską modę", to ogólnie rozwalające jest takie noszenie na codzień np. dresu, ciuchów o sportowym kroju, które mają jakieś cekinki, udających strój na imprezę, tak samo, jak trampków na obcasie, które mają być jednocześnie wygodne i eleganckie, ale im to nie za bardzo wychodzi. Widziałam ostatnio w pociągu do Warszawy (która bądź co bądź wysiadła na Pradze) dziewczynę w spodniach dresowych z trzema paskami, białych adaidasach do biegania, w pełnym makijażu, z tipsami i z elegancką, dużą torebką. Edytowane przez Magdallen Czas edycji: 2011-04-26 o 11:00 |
2011-04-26, 10:56 | #3027 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 108
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
dla mnie to jest miętowy: http://www.ofeminin.pl/trendy-w-modz...27c198449.html czyli taki zbliżony do pasty do zębów - chłodny odcień (a dopisuję to abyście pamiętały o różnych ustawieniach monitora )
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard Edytowane przez abiblabla Czas edycji: 2011-04-26 o 10:58 |
|
2011-04-26, 11:00 | #3028 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
|
2011-04-26, 11:07 | #3029 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 787
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Dla mnie to logiczne, że miętowy to kolor mięty.
Nie pasty miętowej, nie miętowego swetra tylko mięty. Bo chyba pierwsze była mięta jak roślina a potem nazwa tego koloru, prawda? Nazywanie jasnego zielonego miętą jest trendi i właśnie dlatego dużo ludzi uważa, że mięta to rozwodniony seledyn |
2011-04-26, 11:14 | #3030 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 955
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
jest jeszcze to http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_colors , gdzie niby jest "magic mint", który imho wpada już za bardzo w niebieski (to jest kolor kredki Crayola swoją drogą ) więc może stąd się to wzięło, ale i tak najbliżej "miętowego" w waszym rozumieniu jest "celadon", czyli seledynowy Natomiast odpowiednikiem "mięty" w polskiej wersji jest "mint green".
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:36.