Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

[Gosiurek]

Napisane przez patrycjazuzanna

Dzięki chodzi o to, że na ktg zapisało mi się dosyć mało ruchów (aparat bez pstryczka - sam je rejestruje), a czułam trochę więcej tych delikatnych przeciągnięć i wypchnięć.
W ogóle pobolewa mnie w Bożenie i piersi mi niemiłosiernie spuchły. Od początku ciąży miałam na nich widoczne żyłki, ale teraz chyba osiągam apogeum

Bo z tym ktg to też nie jest prosto. Na moim pierwszym waliłam po pstryczku jak po dżojstiku w starych czasach . Więc ruchów zapisało się milion pięćset sto dziewięćset (maszyna zapisała raptem kilka) a dopiero potem położna mnie uświadomiła że notujemy tylko te mocne ruchy i jeśli jest ich cała seria to klikamy jeden raz.
Chodzi o to że małe ruchy nie powodują przyspieszenia serduszka, więc ani maszyna ich nie odnotowuje, ani z naszej strony nie ma sensu notować. To samo dotyczy jeśli mamy całą serię ruchów typu majtanie nogami.

[QUOTE=geosmina;67368541Je ju jaka głodna jestem!!! Już na czczo od 18.30, niby powinnam od 15 wg rozpiski ale lekarz dopuścił późniejszą porę. Nie wiem jak się rano zwleke z wyrka...
I ustalone, rano jedzie ze mną siostra taksówką i czekamy potem na męża który musi zawieźć córkę do przedszkola. I potem już nie wiem co będzie dalej 😜[/QUOTE]

Dobrze będzie! Trzymam kciuki.
A zdaje się tym sposobem nierozpakowane staną się wątkową mniejszością

Napisane przez magda17x

hejka, ja dzisiaj bylam wyrodna matka.. oddalam wojtka na noc do poloznych, bo musialam odespac.. od niedzieli nie zmrozylam oka na dluzsza chwile, a dzisiaj jak zasnelam o 21 tak wstalam przed 5... ale czuje sie zdecydowanie lepiej.. mam nadzieje, ze moze odespalam tez to cisnienie wysokie, bo mam zamiar isc jutro do domu!

E tam wyrodna. Grunt że jesteś wyspana i zadowolona. Pogodna mama to pogodne dziecko

[sosowhat]

Napisane przez Listopadowaa

Ja pije tylko mleko bez laktozy i jest slodsze. Bo laktoza jest w nim już rozlozona a laktoza to cukier. A gorzkim kakao nawet nie potrzebuje juz dosladzac. Ja po zwykłym mleku miałam przeokrutne wzdęcia. W Biedronce najtańsze.

I najlepsze! Lidlowskie bardzo slodkie, z kaufa srednie i chyba drozsze, a auchana tez dobre jak z biedry ale jaa mam dalej niz do biedry :S

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------

Napisane przez desire87

witam się po wizycie.
Niby wszystko ok - ktg fajne, przepływy idealne, dzieć 3800 g. tylko łożysko już stare i zmęczone :/
w związku z tym mam się jutro zgłosić na oddział i już leżeć żeby na bieżąco monitorowali czy wszystko ok.

ehhh już chcę urodzić i wrócić do domu niezły długi weekend się szykuje..

Kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zingi]

A ja witam się z patologii ponownie po wizycie u ginekologa dostałam skierowanie do szpitala, nie spodobał mu się brak akceleracji w ktg i gęstość wód płodowych. No więc koło 20 zameldowalam się na ip, o dziwo trafiłam na przemiłą położną, pani ginekolog też sympatyczna, choć chyba bez uprzedzenia zafundowała mi masaż szyjki w trakcie badania, bo bolało jak diabli. Ale plus taki, że potem faktycznie zaczęły mi się pojawiać bardzo przyzwoite skurcze do tego stopnia przyzwoite, że zaprzyjaźniona położna stwierdziła, że jak się takie utrzymają, to nawet nie rodzic następnego dnia — czyli dzisiaj ja poproszę, bo fajnie byłoby urodzić bez indukowania i innych wspomagaczy.
Tak więc badania wczoraj skończyłam chwilę przed północą, na szczęście tym razem dostałam łóżko, które nie skrzypi i cichutkie współspaczki.
Teraz czekam na obchód i jestem baaardzo ciekawa, co zdecydują.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bluesberry]

Napisane przez KoniKa4

Mam pytanie przy wypisie ze szpitala lekarz zalecił m.in kontrolę ginekologiczną tydzień i 6 tygodni po porodzie. I tak się zastanawiam po co ta kontrola tydzień po. Miała tak któraś? To ma być usg macicy i ma potrwać góra 5 minut. O kontroli ok 6 tygodni po słyszałam, ale ta tydzień po? Mam problem kto mi zostanie z maluchem i zastanawiam się czy iść czy dopiero na tą wizytę 6 tygodni po.

Ekspertem nie jestem ale domyślam się, że gin chce spr czy macica się prawidłowo obkurcza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Napisane przez patrycjazuzanna

Nie mam pojęcia, ale skoro dostałaś zalecenie, to jednak warto byłoby iść i sprawdzić...

Dziewczyny, jak odczuwacie ruchy? To już nie są te kopniaki co wcześniej... U mnie jakby leniwe przeciąganie i wypychanie różnych części. i coś mi się dzisiaj wciska potwornie pod żebra po lewej stronie, łażę po domu bo nie mogę oddychać.

To już nie kopniaki a artystyczne znieksztalcanie brzucha do tego wypuchanie nóg w każdą str i tworzą się co chwila takie bolesne wypuklenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[desire87]

Napisane przez Zingi

A ja witam się z patologii ponownie po wizycie u ginekologa dostałam skierowanie do szpitala, nie spodobał mu się brak akceleracji w ktg i gęstość wód płodowych. No więc koło 20 zameldowalam się na ip, o dziwo trafiłam na przemiłą położną, pani ginekolog też sympatyczna, choć chyba bez uprzedzenia zafundowała mi masaż szyjki w trakcie badania, bo bolało jak diabli. Ale plus taki, że potem faktycznie zaczęły mi się pojawiać bardzo przyzwoite skurcze do tego stopnia przyzwoite, że zaprzyjaźniona położna stwierdziła, że jak się takie utrzymają, to nawet nie rodzic następnego dnia — czyli dzisiaj ja poproszę, bo fajnie byłoby urodzić bez indukowania i innych wspomagaczy.
Tak więc badania wczoraj skończyłam chwilę przed północą, na szczęście tym razem dostałam łóżko, które nie skrzypi i cichutkie współspaczki.
Teraz czekam na obchód i jestem baaardzo ciekawa, co zdecydują.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pozdrawiam również z patologii u mnie niestety skurczybykow nadal brak :/ ciekawa jestem swoich współlokatorek bo jeszcze się nie zameldowałam w pokoju

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[bluesberry]

Napisane przez magda17x

hejka, ja dzisiaj bylam wyrodna matka.. oddalam wojtka na noc do poloznych, bo musialam odespac.. od niedzieli nie zmrozylam oka na dluzsza chwile, a dzisiaj jak zasnelam o 21 tak wstalam przed 5... ale czuje sie zdecydowanie lepiej.. mam nadzieje, ze moze odespalam tez to cisnienie wysokie, bo mam zamiar isc jutro do domu!

nie jestem tu w szpitalu nadrobic ktora z Was urodzila.. ale wszystkim nowym mamuskom Gratuluje

Nie wyrodna, a zupełnie normalna
Matka tez człowiek , nie robot

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez sosowhat

Lacze sie w bolu meczocych tesciowych, moja wczoraj przyjechala i chyba wyluzowala albo moj tz jak byl na chwile to nia pogadal... Juz sam sie zaczal wkurzac ze wszyscy z dobrymi radami sie wpychaja i to co chwile tymi samymy

O ku.rwa! Maltretuja, pilnuj malej bo jeszcze wparuje i jej sama naprostuuje

Jestem ciekawa kiedy teściowej minie foch i będzie chciała przyjść... Dzwoniłam do niej wczoraj żeby powiedzieć, że niepotrzebnie się uniosłam ale po tonie jej głosu odniosłam wrażenie, że i tak jest zła

Now dopuszcze ten wiedźmy do dziecka... Po jej wczorajszym błogosławieństwie to już mi starczy dobrze, że nie powiedziała "ja Cię chrzczę" itd.

Geo, trzymaj się tam!

[bluesberry]

Napisane przez Zingi

A ja witam się z patologii ponownie po wizycie u ginekologa dostałam skierowanie do szpitala, nie spodobał mu się brak akceleracji w ktg i gęstość wód płodowych. No więc koło 20 zameldowalam się na ip, o dziwo trafiłam na przemiłą położną, pani ginekolog też sympatyczna, choć chyba bez uprzedzenia zafundowała mi masaż szyjki w trakcie badania, bo bolało jak diabli. Ale plus taki, że potem faktycznie zaczęły mi się pojawiać bardzo przyzwoite skurcze do tego stopnia przyzwoite, że zaprzyjaźniona położna stwierdziła, że jak się takie utrzymają, to nawet nie rodzic następnego dnia — czyli dzisiaj ja poproszę, bo fajnie byłoby urodzić bez indukowania i innych wspomagaczy.
Tak więc badania wczoraj skończyłam chwilę przed północą, na szczęście tym razem dostałam łóżko, które nie skrzypi i cichutkie współspaczki.
Teraz czekam na obchód i jestem baaardzo ciekawa, co zdecydują.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O proszę czyżby znów 2 dzidziusie nam przybyły ?

Dziś możecie śmiało rodzic, fajna data!


GEOSMINA mocne kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pstryczek84]

Zingi-kciuki!

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Desire-trzymaj sie kobieto!

[desire87]

Myślicie że wszystkie mamy rozpakuja się w tym wątku? Tempo pisania jest odwrotnie proporcjonalne do tempa porodów

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[kaga90]

Napisane przez aleksandramaj

Karolina, Blue zdrowia dla dzieciaczków

Annulka super, że wracacie do domu Oby Was babuszka nie wkurzała

Zdaje się, że spadek wagi nie może przekroczyć 10%?

Tak a u wcześniaków 15

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Geo powodzenia dziś !

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[MajWija]

Ciężka noc z wstrzymywaniem siku
I tak po 2 musiałam iść bo bym do 6 rano nie wytrzymała, ale o 4 jeszcze miałam kryzys :P
W labo kolejki koszmarne.

Która planuję urodzić przez długi weekend?

Napisane przez doooti

Dobra, to teraz pytanie z serii głupich pytań w SR i na innych warsztatach wszyscy powtarzali ze ojciec ma pamietać wziąć aparat fotograficzny bo to pamiątka etc :p czy mozna na sali porodowej miec telefon komórkowy ? Czy on zakłóca jakieś działanie urządzeń dlatego tak mówią o tym aparacie ? Bądź zapominają ze istnieje cos takiego jak aparat w telefonie ?

My będziemy telefonem zdjęcia robić

Napisane przez desire87

witam się po wizycie.
Niby wszystko ok - ktg fajne, przepływy idealne, dzieć 3800 g. tylko łożysko już stare i zmęczone :/
w związku z tym mam się jutro zgłosić na oddział i już leżeć żeby na bieżąco monitorowali czy wszystko ok.

ehhh już chcę urodzić i wrócić do domu niezły długi weekend się szykuje..

Eh, trzymaj sie na tym oddziale, moze akurat za długo nie posiedzisz
Mój gin twierdzi, ze jak przepływy prawidłowe są to i łożysko jest wydolne.
Na pewno wszystko będzie dobrze

Napisane przez Zingi

A ja witam się z patologii ponownie po wizycie u ginekologa dostałam skierowanie do szpitala, nie spodobał mu się brak akceleracji w ktg i gęstość wód płodowych. No więc koło 20 zameldowalam się na ip, o dziwo trafiłam na przemiłą położną, pani ginekolog też sympatyczna, choć chyba bez uprzedzenia zafundowała mi masaż szyjki w trakcie badania, bo bolało jak diabli. Ale plus taki, że potem faktycznie zaczęły mi się pojawiać bardzo przyzwoite skurcze do tego stopnia przyzwoite, że zaprzyjaźniona położna stwierdziła, że jak się takie utrzymają, to nawet nie rodzic następnego dnia — czyli dzisiaj ja poproszę, bo fajnie byłoby urodzić bez indukowania i innych wspomagaczy.
Tak więc badania wczoraj skończyłam chwilę przed północą, na szczęście tym razem dostałam łóżko, które nie skrzypi i cichutkie współspaczki.
Teraz czekam na obchód i jestem baaardzo ciekawa, co zdecydują.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki

[Hosenka*]

Napisane przez pstryczek84

Hej. Pisalam pewnie, ze mam nawal... balam sie cholernie nocy. Przed pojsciem spac probowalam nawet odciagnac troche mleka laktatorem ale nie dalam rady. Polecialo kilka kropel tylko.
Wiec postawilam na naturalny laktator i sie udalo! Przystawialam mlodego co 2 godz i bylo ok. A mlody cudny, jadl na spiocha i spal dalej. Tym sposobem spalam dzis lacznie ladnych pare godzin

Ooo, to dziwne, że laktator nie dał rady. Jaki masz?

[kaga90]

Napisane przez aleksandramaj

A ja z kolej ostatnio jestem.na.bieżąco Mało się.na.forum dzieje, przyszedł listopad i wszystkie rodzą

Ładnie Ci waga spadła, trzymam kciuki, żebyś dostała okejke od gina
Mi sporo jeszcze zostało, ale ja dużo przytyłam startowałam z 55, dobiłam do 75, po powrocie ze szpitala ważyłam 67 a teraz 62. Póki co ani diety, ani ćwiczeń, ale niedługo trzeba będzie się za siebie konkretnie wziąć

Kciukasy za Oskarka, zeby się problemy z brzuszkiem rozwiązaly

A ja mam jeszcze 1 kg do zrzucenia ale nie pogardzilabym większym spadkiem

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[desire87]

Napisane przez MajWija

Ciężka noc z wstrzymywaniem siku
I tak po 2 musiałam iść bo bym do 6 rano nie wytrzymała, ale o 4 jeszcze miałam kryzys
W labo kolejki koszmarne.

Która planuję urodzić przez długi weekend?



My będziemy telefonem zdjęcia robić



Eh, trzymaj sie na tym oddziale, moze akurat za długo nie posiedzisz
Mój gin twierdzi, ze jak przepływy prawidłowe są to i łożysko jest wydolne.
Na pewno wszystko będzie dobrze



Kciuki

Lo matko ja bym od 2 nie wytrzymała..

Moja gin też tak twierdzi ale ze to juz ostatnia prosta to chce dmuchać na zimne i mieć to na oku.

I ja chce rodzic w długi weekend ale nic na to nie wskazuje :/ zaraz sobie sama masaż szyjki uskutecznie i może też na mnie podziała

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[kaga90]

Napisane przez paulinika

Dopiero zasiadlam. Bosze pol rodziny do mnie pisalo, ludzie ze stron,z bloga. Tesc do mnie napisal, szczeki szukalam po podlodze razem z matka. Rano nie przyjechala taksowka a zamawialam wczoraj wieczorem. Myslalam ze go tam w centrali rozwale. Dobrze ze moj brat przyjechal, bog mu zaplac, dalam mu pare funtow bo chlopak spoznil sie do pracy, dobrze ze szef wyrozumialy.

Zoska im pokazala i przybrala 2561kg. Dzisiaj przyjmowala mnie praktykantka wlacznie z technikiem wiec sprawdzali mnie z kazdej strony. Zosce niezbyt sie podobalo bo kopala ze szok. Moja lekarz prowadzaca, w koncu ja ujrzalam na oczy (to ta polozna hinduska co zeszlym razem sie zwinela do domu) jest bardzo zadowolona z tego jak mala przybrala w tak krotkim czasie. 15/11 kolejna wizyta usg i konsultacja z lekarzem. Ten co zeszlym razem mnie przyjmowal to chyba mial zly dzien ze mnie tak nastraszyl. Aczkolwiek musza miec reke na pulsie. Jesuuu ta cala adrenalina ze mnie zeszla. Cisnienie mialam dosc wysokie, bo przeciez taki stres z ta taksowka...masakra. Ale najwazniejsze ze wszystko ok. Moja mama az sie poplakala.

No widzisz teraz już będzie dobrze największym dzieciaczkiem nie będzie ale ważne ze przybiera widocznie taka jej uroda

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Napisane przez pstryczek84

Hosenko-brawa za wage!
A ja mam nawal

Oj to współczuję...mam nadzieje ze juz lepiej

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[sosowhat]

Napisane przez patrycjazuzanna

Dzięki chodzi o to, że na ktg zapisało mi się dosyć mało ruchów (aparat bez pstryczka - sam je rejestruje), a czułam trochę więcej tych delikatnych przeciągnięć i wypchnięć.
W ogóle pobolewa mnie w Bożenie i piersi mi niemiłosiernie spuchły. Od początku ciąży miałam na nich widoczne żyłki, ale teraz chyba osiągam apogeum

Pstryczek gdzies Ty byla?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MajWija]

Napisane przez desire87

Lo matko ja bym od 2 nie wytrzymała..

Moja gin też tak twierdzi ale ze to juz ostatnia prosta to chce dmuchać na zimne i mieć to na oku.

I ja chce rodzic w długi weekend ale nic na to nie wskazuje :/ zaraz sobie sama masaż szyjki uskutecznie i może też na mnie podziała

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Sama?
Da się?

[Zingi]

Był obchód. Załapałam się na kolejne usg, z bardzo fajna panią dr, Dzieć waży około 3900!! no ale to waga szacowana wg m.in długości kości udowej, a te po Tatusiu ma konkretne. Ma jeszcze pogadać ze mną ordynator, ale przypuszczam, że skończy się na założeniu cewnika Foleya i kroplówce z oksytocyną. No i dobrze, jeśli tak jest bezpieczniej, to niech tak będzie.
A data do porodu dzisiejsza fajna, bo Dzieć miałby zawsze dzień wolny po urodzinach )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[desire87]

Napisane przez MajWija

Sama?
Da się?

Pewnie nie.. Pani położna mówi że może pełnia pomoże..

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

A i jestem w szoku bo panie bardzo zalecają znieczulenie i mówią że jak jestem chętna to nie ma opcji żebym nie dostała bo nie będzie lekarza czy cus

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[aleksandramaj]

Dzień dobry
Ale nam Zosia dała w nocy popalić, myślałam, że oci.pieje, jak się non stop budziła głodna a potem mało co zjadała
Teraz zjadła 70ml, mam nadzieję, że chociaż 2.5 h pośpi

Zingi, Geosmina kciukasy!

[pstryczek84]

Napisane przez Hosenka*

Ooo, to dziwne, że laktator nie dał rady. Jaki masz?

Wez, zwyklak tak az fstyt pisac sisi cos tam...
Ale taki mialam z Kuba i dawal rade, tyle ze uzywalam go juz pozniej.
No nic, najwazniejsze, ze kryzys opanowany

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez kaga90

No widzisz teraz już będzie dobrze największym dzieciaczkiem nie będzie ale ważne ze przybiera widocznie taka jej uroda

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------


Oj to współczuję...mam nadzieje ze juz lepiej

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

Lepiej, lepiej

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez sosowhat

Pstryczek gdzies Ty byla?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hehe, tak latwo sie mnie nie pozbedziecie
Bede was wspierac przy kazdym ktg

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez Zingi

Był obchód. Załapałam się na kolejne usg, z bardzo fajna panią dr, Dzieć waży około 3900!! no ale to waga szacowana wg m.in długości kości udowej, a te po Tatusiu ma konkretne. Ma jeszcze pogadać ze mną ordynator, ale przypuszczam, że skończy się na założeniu cewnika Foleya i kroplówce z oksytocyną. No i dobrze, jeśli tak jest bezpieczniej, to niech tak będzie.
A data do porodu dzisiejsza fajna, bo Dzieć miałby zawsze dzień wolny po urodzinach )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spoko, moj tez mial dluga kosc udowa. I faktycznie, dlugi byl 59cm ale wagowo normalny, a 1,5 godz przed porodem wyszlo niby 3950

[Anettt87]

Geo, Zingi- powodzenia dziewczyny! czekamy na dobre wieści

Napisane przez desire87

Pozdrawiam również z patologii u mnie niestety skurczybykow nadal brak :/ ciekawa jestem swoich współlokatorek bo jeszcze się nie zameldowałam w pokoju

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Kciuki za udane wspollokatorki

Ja dzis mialam ciezkawa noc, napierdzielaly mnie biodra, budzila zgaga, potem jak TZ wstał do pracy to trochę halasowal... Usnelam na dobre po 7 i wstalam o 9.30. Zestresowal mnie synio, bo sie kompletnie nie ruszal... Więc szybkie sniadanie, woda z sokiem do popicia, winogrona na deser, spacer po mieszkaniu, przy okazji pogadałam z nim trochę pokolysalam brzuchem.. I obudził sie moj krolewicz. Nie rusza sie jakos mocno, wrecz leniwie, ale już w normie... Uffff...

[pstryczek84]

Wychodzimy dzis do domu!

[Listopadowaa]

Cześć! Spałam 8 gdzin, wstałam zjadłam sniadanie i znowu zasnełam na 2 h
Teraz pije kawe i opycham sie nuutella i czekolada

Napisane przez magda17x

hejka, ja dzisiaj bylam wyrodna matka.. oddalam wojtka na noc do poloznych, bo musialam odespac.. od niedzieli nie zmrozylam oka na dluzsza chwile, a dzisiaj jak zasnelam o 21 tak wstalam przed 5... ale czuje sie zdecydowanie lepiej.. mam nadzieje, ze moze odespalam tez to cisnienie wysokie, bo mam zamiar isc jutro do domu!

nie jestem tu w szpitalu nadrobic ktora z Was urodzila.. ale wszystkim nowym mamuskom Gratuluje

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez pstryczek84

Hej. Pisalam pewnie, ze mam nawal... balam sie cholernie nocy. Przed pojsciem spac probowalam nawet odciagnac troche mleka laktatorem ale nie dalam rady. Polecialo kilka kropel tylko.
Wiec postawilam na naturalny laktator i sie udalo! Przystawialam mlodego co 2 godz i bylo ok. A mlody cudny, jadl na spiocha i spal dalej. Tym sposobem spalam dzis lacznie ladnych pare godzin

Mama zadowolona i synek zadowolony

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez magda17x

hejka, ja dzisiaj bylam wyrodna matka.. oddalam wojtka na noc do poloznych, bo musialam odespac.. od niedzieli nie zmrozylam oka na dluzsza chwile, a dzisiaj jak zasnelam o 21 tak wstalam przed 5... ale czuje sie zdecydowanie lepiej.. mam nadzieje, ze moze odespalam tez to cisnienie wysokie, bo mam zamiar isc jutro do domu!

nie jestem tu w szpitalu nadrobic ktora z Was urodzila.. ale wszystkim nowym mamuskom Gratuluje

I dobrze, ze wykorzystałaś okazje do odpoczynku, teraz będziesz miała więcej siły i energii dla synka

[sosowhat]

Napisane przez pstryczek84

Wychodzimy dzis do domu!

Juuuhuu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[desire87]

Napisane przez pstryczek84

Wychodzimy dzis do domu!

nareszcie )

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[Listopadowaa]

geosmina trzymam kciuki

[aleksandramaj]

Napisane przez pstryczek84

Wychodzimy dzis do domu!

Superr!

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez Listopadowaa

Cześć! Spałam 8 gdzin, wstałam zjadłam sniadanie i znowu zasnełam na 2 h
Teraz pije kawe i opycham sie nuutella i czekolada

Co za rozpusta

[Listopadowaa]

Napisane przez aleksandramaj

Dzień dobry
Ale nam Zosia dała w nocy popalić, myślałam, że oci.pieje, jak się non stop budziła głodna a potem mało co zjadała
Teraz zjadła 70ml, mam nadzieję, że chociaż 2.5 h pośpi

Zingi, Geosmina kciukasy!

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez pstryczek84

Wychodzimy dzis do domu!