2006-10-29, 20:38 | #3031 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
kurde przeoczylam....
http://allegro.pl/item136716099_prze...mies_nowy.html a to pokazywalam juz na forum-za smieszne pieniadze poszlo:/ http://allegro.pl/item135467355_supe...ki_0_4mcy.html a to jakie slicznejakbym miala kase to bym kupila ale juz sie splukalam w tym miesiacu... http://allegro.pl/item135559066_piek...y_polecam.html |
2006-10-29, 20:48 | #3032 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Cytat:
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
|
2006-10-29, 21:03 | #3033 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
dziewczyny wlasnie zajrzalam na listopadowe mamusie i sie rozlozylam.zdjecia coreczki Bafi sa po prostu przeslodkie-mala jest przepiekna jakie ma wloskijeju jakietomalenstwo-lapki niedrapki do lokci jej siegaja-juz zapomnialam jak Alus taki byl.ja juz chce zeby byl styczen
|
2006-10-30, 10:06 | #3034 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
łojej a co tu taka cisza??
|
2006-10-30, 10:19 | #3035 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Witam mamuski
Ojoj co sie dzieje,jakies z netem i hakerami poblemy czy cos?buuu o tej porze zwykle mialam juz co poczyta..Chyba nie lubicie poniedzialku Marti ciesze sie,ze wszystko cacyNie moglo byc inaczej No i tkaie sytuacje pokazuja,jak niewarto sie dac poniesc nerwom i narazac dzieciatko na stres,bo za chwile nam -przechodzi potrafimy sobie z tym poraqdzic,a na dzidzie na pewno dobrze nie wplywa.. Ja od rana mam przeboje z plytkarzem,zabraklo mu kleju,ja nie mam samochodu,bo maz pojechal nim do pracy,na plecach nie przyniosae mu,facet nie ma samochodu,rodzice i znajomi w pracy..Wiec dzwonie do firmy,czy mogliby mi przywiezc zaprawe murarska do plytek,spoko przywiezli,pieknie..A plytkarz przed chwila rozrobil ja soie w wiadrze i mowi,ze to nie to!!bo to zaprawa murarska i miala byc zaprawa klejowa!!!o K..A!!oszalec idzie,on nie skumal tylko ja rozrobil,ja nie znam sie na tym do cholery chyba plytek nie klade i nie wiem,a pytalakm zaprawa murarska?i ten co wiozl wiedzial,ze do plytek i nikt nie zajarzyl!wrr na szczescie zadzwonilam znbow i czekam az mi wlasciewa zaprawe przywioze,wszyscy tracy no!!!uroki remontu,zarqaz stad uciekne cmoki
__________________
Dziecko jest miłością, która stała się widzialna http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png |
2006-10-30, 11:05 | #3036 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
no to rzeczywiscie Anitko mozna sie wkurzyc
obejrzalam mein baby i nie bylabym soba jakbym sie nie poryczala jak zobaczylam te malenstwa |
2006-10-30, 11:10 | #3037 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Co do wejścia na Wizaż to ja wczoraj wieczorkiem miałam problem z wejściem ze 2 godziny! Ostatecznie nie weszłam...dopiero dziś.... Anita ale masz przeboje z tym remontem...Mnie czeka tylko obróbka okien w kuchni i małym pokoju bo TŻ się zbiera i zebrać nie może....Już mu wczoraj uświadamiałam, że lato minęło a on nic nie zrobił....No i, że nie będę malucha do takieg niedokończonego pokoju wstawiała!!! obiecała zrobić w przysżłym tygodniu - najwyższy czas! Czeka nas też remont przedpokoju ale nie wiem czy dam rade psychicznie przed porodem to przechodzić...chyba poczekam do wiosny...
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2006-10-30, 11:12 | #3038 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Cytat:
Trzy na raz!!!!! Niezły strzał...
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
|
2006-10-30, 11:14 | #3039 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
niom.ja wlasnie tak sie zastanawialam czy ona aby nie ma blizniat taki wielki brzuch(nie znam kompletnie niemieckiego)takie slodkie
|
2006-10-30, 11:32 | #3040 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Się marti ganiamy ciągle na tych wątkach dzisiaj! Jak ja na styczniówkach - to ty na grudniówkach i tak w kółko nie ?
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2006-10-30, 11:43 | #3041 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Z stąd gdzie mi dobrze;-)
Wiadomości: 1 275
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Też udało mi się kawałek tego programu zobaczyć tyle szczęścia na raz .
Anito współczuję Ci, ja nienawidzę remontów, a niestety, że mąż ciągle pracuje to remont pokoju dla malucha się odłożył.Jak ja tego nie trawię i ten bajzel w całym domu. Ja dzisiaj dostałam kombinezon który kupiłam na allegro (wiem, chciałam śpiworek ) ale z kosztami wyniósł mnie tylko 26,50 zł a jest przesłodki. I tak wiem, że prawie , że na pewno będę musiała kupić większy bo ten jest do 3-ca ale to nic- za ten nie dałam majątku a wygląda jak nowy;-). Kupiłam jeszcze kilka rzeczy ale dopiero przyjdą. Pozdrawiam wszystkie mamusie bardzo ciepło , bo za oknem brrrrrrrrrrrrr zimno .
__________________
|
2006-10-30, 13:46 | #3042 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Wreszcie mogę do Was zajrzeć. Ależ się rozpisujecie. Ja sama dzisiaj nad sobą zawiesiłam bata i zabroniłam sobie pisania dopóki nie obrobię się z grubsza z robota. Daleko mi do polityki, ale przed wyborami mam strasznie gorący okres.
W sobotę uprałam pierwszą partię ubranek dla dzidzi i jestem zła, bo w niektórych ubramkach od razu popuszczały nici a kupowałam wydawało mi się dobre rzeczy. Muszę Wam wkleić parę zdjęć. Dopiero teraz zorientowałam się, że jakoś dużo misiaczków się pojawia. A wczoraj byłam na oficjalnych zaręczynach mojego brata. Strasznie nie mialam ochooty jechać na taką nasiadówkę do obcych ludzi, ale nie chcialam robić przykrości bratu (chciał żebym pojechała) no i smutno byloby siedzieć samej w niedzielę. Dopiero na zdjęciach zobaczyłam jakie mam puce (mam 10kg na plusie, a myślałam, że skończę na 12 ). Dorzucam zdjęcie, niestety brzuszek mało widać, ale reszta zdjęć jest jeszcze gorsza. Wesele planują w sierpniu. Zakładam, że już na wiosnę będę piękna, no ale do sierpnia to już muszę być cud-miód Tak więc na zdjęciu moja przyszła bratowa, mój tata, ja i brat.
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
2006-10-30, 13:51 | #3043 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Kurcze, podpowiedzcie jak zrobić, żeby linki ładowały mi sie w odpowiednim miejscu w tekście, a nie wszystkie razem.
Lublinianko, czy jesteś moją krajanką ?
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
2006-10-30, 13:58 | #3044 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 342
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
|
2006-10-30, 17:40 | #3045 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Witam dziewczynki
Ja nie zapamietalam a o ktorej jest ten program mein baby?bo nie zwrocilam uwagi.. Maszko witaj zapracowana kobitoNie wiem ,czy dobrze zrozumialam z tymi linkami,ale jak piszesz,to musisz wklejac linka ktory chcesz wkleic,dalej mozesz pisac i znow wkleic linka,na zasadzie kopiuj wklej..Nie wiem czy o to Ci chodzilo Poza tym dzisiejszy dzien jest meczacy na maksa,wszedzie pelno pylu,majkster pali i mnie tym wkurza i jeszcze robi i stuka,a moglby juz isc Ale z milych rzeczy to zamowilam mebelki dla dzidzi i slucham i ogladam koncert soykiWWiec sympatycznieA w ramach poprawy humory na kolacje robie knedle z truskawkamiJuz jak pisze to sie slinie
__________________
Dziecko jest miłością, która stała się widzialna http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png |
2006-10-30, 18:25 | #3046 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Lublinianko witaj zycze Ci zeby wszystko ulozylo sie po Twojej mysli i szczesliwie..Duzo zdrowka dla Cieie i dzieciatek
__________________
Dziecko jest miłością, która stała się widzialna http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png |
2006-10-30, 18:26 | #3047 |
Zadomowienie
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Maszko, słodkie ubranka , najfajniejsze te malutkie rekawiczki
Co do nadwyzki kilogramów to na zdjeciu nic nie widać - grunt to się dobrze ustawić Anita - wspolczuje z tym remontem, mnie niestety też to czeka , na szczescie tylko remont pokoju dziecka. Wczoraj miałam doła, dziś w pracy byłam tylko 1 h - jestem bardzo zmęczona, poza tym wróciły mi mdłości - mam już od rana jak na początku ciąży. Może to wynik zażywania zelaza? Przytyłam ok. 7,5 kg Generalnie nic mi się nie chce, nie mam siły i sapię jak parowóz |
2006-10-30, 18:36 | #3048 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Lublinianko jeszcze dwa slowa:czasami lekarze mowia,prorokuja,a zycie i Szef u gory inaczej zadecydujeNie mozna tracic wiary,ze bedzie dobrze..Znam przypadek,kiedy dziewczyna przezyla ciezka chorobe lekarze powiedzieli,ze nie bedzie mogla miec dzieci a jesli zajdzie w ciaze to i tak nie uda jej sie urodzic..A jednak zdarzyl sie cud,dziewczyna kilka lat po chorobie zaszla w ciaze i jej cud ma juz dwa latka ,NIunia jest zdrowa,wiec nie ma co sie lamac!!
Marti ja mam prosbe ,na pewno bedac w Olsztynie rzucisz okien na wozeczki,skoro jedziecie na wstepne zakupy,gdybys mogla podotykac i pojezdzic wozeczkiem tym atlantic w moim imieniu i napisalbys jak go oceniasz to bylabym wdziecznaOczywiscie,jak to nie stanowi problemu..Ja jesli trafie na taka furke,tez postaram sie relacjonowac Fibian slyszalam ze wielu kobietom,wraca czesto w wysokiejh ciazy uczucie mdlosci z pierwszysch miesiecy..Wspolczuje,bo wtedy bylysmy lzejsze,ale moze to na krotko.. Dziewczyny napiszcie prosze o ktorej jest mein baby..
__________________
Dziecko jest miłością, która stała się widzialna http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png |
2006-10-30, 19:10 | #3049 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Mein Baby RTL godz 11 30!!!
|
2006-10-30, 19:28 | #3050 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
hej
Maszko naprawde wcale nie widac tych 10kgwygladasz sliczniea brat jaki do taty podobny Fibian ja tez miewam mdlosci-to z powodu ucisku na zoladekw iec nie masz sie czym przejmowac Anitko oczywiscie ze spojrze i napisze o wsyztskich detalach-a wiesz ze potrafiebidaku trzymaj sie zycze szybkiego uporania sie z remontem-u mnie jeszcze przed podobnie jak u Aranki:/ |
2006-10-30, 19:30 | #3051 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Dowodem na to, że można mieć dziecko jestem ja...Kiedyś przeszłam bardzo ciężką chorbę nerek - przestały totalnie funkcjonować. Lezałam na OIOMie - dawali mi dokładnie 7% (nie wiem jak to wyliczyli) że przeżyję...Przeżyłam! Lekarze, chociaż już byłam dorosla poinformowali rodziców, że w związku z uszkodzeniem nerek raczej nie mam szans na donoszenie żywej ciązy. I co? Jestem drugi raz w ciązy i wcale moje nerki nie mają zamiari przestać funkcjonować za nas oboje! Więc lublinianka głowa do góry. Trzymam kciuki!!!
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2006-10-30, 20:27 | #3052 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
fibian, też miewam mdłości poranne, zupełnie jak na początku ciąży, kiedy każde karmienie kota okupione było konwulsjami. Zresztą nie tylko to, nawet na widok filetów z kurczaka miałam odruchy;-))) I przepełnienie żołądka mnie teraz męczy, zjem dwie łyżki czegoś i koniec. To na pewno przez ucisk macicy na organy wewnętrzne.
Dziś miałam wizytę 'rozpoznawczą' pani z tutejszej organizacji zajmującej się opieką poporodową. Kiedyś już Wam o tym pisałam, że w NL wraca się do domu po porodzie bardzo szybko, o ile ten przebiegł bez komplikacji. 2-3 godziny po. Ale w zamian jest właśnie tzw. kraamzorg, czyli opieka poporodowa nad mamą i dzieckiem. Przysługuje mi 44 godziny rozłożone na 8 dni, tj. po 5,5 godziny dziennie. Na tyle będzie przychodzić wyszkolona położna, która kontroluje zarówno mamę, jak i dziecko, uczy wszystkiego: karmienia, przewijania, kąpania itd., sprząta, czasem gotuje i robi zakupy w razie konieczności. Ciekawe, jak się to sprawdzi, ale ponieważ jestem daleko od swojej rodziny, a nie chciałam, żeby przyjeżdżała moja mama (to co innego polożna na 5 godzin dziennie niż mama z Polski 24h. na dobę, z bagażami, na dmuchanym materacu, na małym metrażu itd.), myślę, że taka pomoc mi się przyda. Ja straszna zosia- samosia jestem, wszystko bym w sumie sama chciała, no ale kilka godzin po porodzie to chyba nawet największa zosia-samosia wymiękłaby zmuszona do różnych domowych czynności. A mężowi przysługują 2-3 dni wolnego tylko. |
2006-10-30, 20:32 | #3053 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 342
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
dzięki dziewczyny za wsparcie. to naprawdę wiele znaczy, tym bardziej, że moja sytuacja jest jaka jest i nawet rodzina uważa, że to nie czas na dziecko...ja jestem po cięzkiej chorobie - nowotwór.....ciąża była w sumie planowana, bo lekarz powiedział, że jeśli chcę mieć kiedykolwiek dziecko, to teraz, bo wyniki są całkiem całkiem (markery w normie a to już w tej chorobie prawdziwy sukces)...więc myśleliśmy z TŻtem nad tym i los zdecydował za nas i okazało się, że jestem w ciąży i że to aż dwa szczęścia na raz....wtedy spadł na mnie kolejny cios, TŻ miał wypadek samochodowy....stąd teraz we mnie tyle niepokoju, sprzecznych uczuć....z jednej strony upragniona, ale zagrożona ciąża a z drugiej strony - moje dzieci nawet nie poznają ojca....widzicie więc -nie jest mi zbyt wesoło, ale staram się myśleć, że wreszcie musi być ok, że jakoś mi się uda, że uda się naszej 3...a takie ciepłe słowa, jak od Was, pomagają mi się nie łamać.
|
2006-10-30, 20:48 | #3054 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Z stąd gdzie mi dobrze;-)
Wiadomości: 1 275
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Lublinianko nie umiem znaleźć słów by cię pocieszyć, jeśli Bóg zadecydował abyście mieli maluchy to może też da szansę im się urodzić. bądź dobrej myśli i bądź z nami tutaj , jak coś zawsze dodatmy otuchy .
__________________
|
2006-10-30, 20:52 | #3055 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
lublinianko, rzeczywiście sytuacja nie do pozazdroszczenia, Boże...
Jednak z Twoich postów jakaś taka siła przebija, to się czuje naprawdę (a ja wcale nie jestem, jak dziewczyny wiedzą, szczególnie ckliwa czy podatna na takie forumowe emocje, tymczasem w Twoim wypadku jak najbardziej;-))) i dlatego mam pewność, że się nie złamiesz i wszystko MUSI być dobrze. Życzę Ci dużo zdrowia, sił, a przede wszystkim wsparcia ze strony serdecznych ludzi! |
2006-10-30, 21:04 | #3056 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Lubliniako skoro juz tyle nieszczecia spotkalo Cie w zyciu mam nadzieje ze nadszedl moment kiedy los odwroci swa karte i pozwoli Ci byc szczesliwai Kasia ma racje-czuc w Twoich postach wlasnie to cosi pisz jesli tylko masz taka potrzebe ochote.o swoich radosciach i smutkach.zawsze wesprzemy Cie chociazby tym dobrym slowem.szkoda ze jestesmy tak "porozrzucane"po swiecie bo czsami fajnie by bylo sie spotkac i prozmawiac, a nawet przytulic.moze wartoby lepiej poznac Ci Maszke, mieszkacie w jednym miescie, moglubyscie powspierac sie na wzajem(przepraszam jesli ta sugestia nie jest na msc)Caluje Cie mocno i Twoje dwie kruszyneczkitrzymam mocio kciuki
EDIT dziewczyny cos Simona sie nie odzywato do niej niepodobnemam nadzieje ze sobbie odpoczywa ze wsyztsko jest ok!! no i Garnuszki tez ostatnio nie ma... |
2006-10-30, 21:15 | #3057 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Witam
Lublinianko,zycie pisze tak dziwne scenariusze,tak przerazajace,ale jak widac potrafi tez poglaskac po glowei,dowodem sa dwa serduszka bijace pod Twoim sercem.Bardzo Cie podziwiam i trzymam za Was kciuki!Przeszlas tak wiele przykrosci,poznalas smak goryczy a teraz zycie daje Ci posmakowac tej lepszej slodszej strony..Tak trudno czasmai nam zrozumiec,jakie plany ma wobec nas Bog.. Wlansnie ta sytuacja,dziewczyna o ktorej wczensije pisalam byla powaznie chora,choroba nowotworowa,a jej skrb juz bryka od dwoch lat i cieszy sie zdrowkiem..Tak wiec nie mysl zle,badz dobrej mysli..Mam nadzieje,ze masz wokol siebie na zywo ludzi,ktorzy pomagaja dzwigac Ci ten ciezar,chociaz dwa maluszki w drodze na pewno wszystko Ci wynagrodza..Tak o tym trzeba myslec! Caluje Cie cieplutko i trzymam kciuki! "Co Cie nie zabije wzmocni Cie"
__________________
Dziecko jest miłością, która stała się widzialna http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png |
2006-10-30, 21:30 | #3058 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Marti ciesze sie ,ze maswz w planie rozpisac sie na temat wozeczkowja czekam na tego typui wiadomosci z utesknieniem,raczej moje centrum dowodzenia ogranicza sie do domu i netu i telwiec nie podotykam wozkow zbyt wieluAle dobrze,ze jestes specjalistko nasza
A brak Simony tez zauwazylam,cos dziwnie..Czyzby maz przyjechal i nie wypuszczal jej ze swoich ramion?Mam nadzieje,ze wszystko ok.. Maszko bardzo ladnie wygladasz i nie widac zadnych sladow 10kg na plusie,ciaza Ci sluzy A ja jesli moge jeszcze pojeczejc o swoim remoncie to dodam,ze facet jest wieksza traba niz myslalam,dzis jezdzilam z Piotrem i kupilismy mu mase potrzebnych rzeczy do plytek,wykonczen,druty 6 np,obcykana jestema on ok21 mowi,ze na jutro zabraknie mu kleju,to co dzis zalatwialm,jutro mu zabraknie,no ch.. mnie strzelil,pytam czemu nie mowil,jak zamawialam wzielabym wiecej a potem jechalismy,wiec mogl powiedziec..No jakos zapiomnial i co jutro mam znow swiecic oczami,ze zakrecona jestem i znow brkuje mi kleju?Uciekne z tego remontu mowie Wam i wroce po!!! WRR gdybym byla w pracy polowy tego nie ogladalabym,a tak musze to znosic..esh dobrze jest sie wygadac przepraszam ze tematy zamiast ciazowe remontowe..
__________________
Dziecko jest miłością, która stała się widzialna http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png |
2006-10-30, 21:52 | #3059 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Lublinianko, życie jest cholernie pokrecone. Ja właściwie zawsze wiedziałam, że nie moge zajść w ciaże w dużej mierze z powodu silnego stresu. Nie śmiem porównywać stresu do nowotworu, ale zawsze powtarzałam, że mój organizm wie co robi i w tamtej akurat sytuacji nie poradziłby sobie z ciążą. Nasze ciała to machiny niemal doskonałe i uwierz, że gdyby Twój organizm miał sobie z ciążą nie dać rady, to jej by poprostu nie było. W trudnych chwilach powtarzam sobie, że tak miało być. Pewnie sama wiesz, że to nie zawsze działa,, ale może nasz los faktycznie jest zapisany tam gdzieś na górze i jedno życie zastepuje drugie... Każde rozstanie z ukochaną osobą jest bardzo bolesne, a jeśli znika ona w taki sposób, w takiej chwili... Nie będe nawet próbowała Cię przekonywać, że wiem jak to jest. Ale dziewczyny maja rację, bije od Ciebie taka siła i mimo wszystko taka wiara, że nie sposób tego nie zauważyć. Ja myśle, że to właśnie te dzieciaczki pomagają Ci żyć z tym wszystkim. Teraz to juz zwyczajnie musi być dobrze, no bo jak inaczej mogłoby być. Zasłużyłaś na dwie zdrowe kochane istotki i takie je dostaniesz. A cuda się zdarzają, tylko uwierz w to
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
2006-10-30, 22:10 | #3060 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Dzięki za miłe słowa. Przez przezorność gospodarzy domu było kooooszmaaarnie gorąco, dzieki czemu nabrałam rumieńców i "zdrowego" wyglądu . A te 10 kg to w większości wlazło w brzuszek, (dla którego aparat był łaskawy ) no i trochę w tłuszczyk nożno-pupowy .
Anitko, chyba o to mi chodziło z linkami, będe musiała przećwiczyć . A remontu szczerze współczuję. Ja już nawet zabroniłam w tym roku malować tacie duzego pokoju. Na większość dnia wynosiłam się do pracy, ale cały ten bałagan wywoływał we mnie tak wielką irytacje, że szkoda gadać. Fibian pisałas o cyklo3... na pękające naczynka. Napisz czy te tabletki hamują pękanie naczynek czy może działają w cudowny sposób i zmniejszają już te istniejące? Moje nogi niestety pokryły się taką brzydką siateczką, a że zawsze miałam skłonności do pękających naczynek to nie trudno sobie wyobrazić, że teraz działają ze zdwojoną siłą. Rozumiem podwójny apetyt, ale podwójne oszpecenie
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:35.