Czysta micha part 10

[Likka9]

Wolha u mnie niestety zdarzały się grubsze wypadki, bolące mięśnie to przy tym pikuś. I to wszystko młode, zdrowe i wysportowane osoby,bez przewlekłych chorób. Sama się cieszę,że jestem po bo drugi raz bym się 10x zastanowiła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

No dlatego napisalam ze te bolace rece/ miesnie to wlasnie Ci co panikowali. A Ci co nie panikowali to 39-40 stopni, wymioty, biegunki i inne historie. Ja mimo wszystko i tak bym sie zdecydowala. Wolalabym 2 dni "zdychac" niz w najgorszym przypadku wyladowac z dziura w szyi i pod respiratorem.

Ktos kinjakis czas temu powiedzial tez ciekawa rzecz, a mianowicie: jesli ktos tak kiepsko przechodzi szczepienie to jak jego organizm zareagowalby na covid? Jak widac u mnie i jedno i drugie lajtowo, ale wole nie sprawdzac drugiego zlapalnia tego gofna.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Likka9]

Żona naszego przyjaciela po szczepieniu rabnela na ziemię i obudziła się w szpitalu. Teraz się buja po lekarzach, jeszcze uderzyła mocno głową w podłogę i nikt jej nie zrobił tomografii,a odczuwa bóle głowy i czeka prywatnie na badania. Koszmar. Dlatego się martwię o rodziców,oni covid przeszli bezobjawowo,tak jak mój mąż.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez Wolha wRedna

No dlatego napisalam ze te bolace rece/ miesnie to wlasnie Ci co panikowali. A Ci co nie panikowali to 39-40 stopni, wymioty, biegunki i inne historie. Ja mimo wszystko i tak bym sie zdecydowala. Wolalabym 2 dni "zdychac" niz w najgorszym przypadku wyladowac z dziura w szyi i pod respiratorem.

Ktos kinjakis czas temu powiedzial tez ciekawa rzecz, a mianowicie: jesli ktos tak kiepsko przechodzi szczepienie to jak jego organizm zareagowalby na covid? Jak widac u mnie i jedno i drugie lajtowo, ale wole nie sprawdzac drugiego zlapalnia tego gofna.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Ja mam w przyszłym tygodniu drugą dawkę i liczę się z tym, że mogę się rozłożyć na dobę lub dwie, nie mam z tym problemu bo covid nie wiem jak bym zniosła mimo silnego zwykle organizmu i nie wiem, jak długo bym dochodziła w całości do siebie nie będę ryzykować, bo jednak szczepionka wydaje mi się mniejszym ryzykiem tutaj.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Wolha wRedna]

Likka tylko widzisz, skutkiem szczpenienia u tej dziewczyny byla np. chwilowa utrata swiadomosci/ omdlenie, gdyby upadla szczesliwiej byc moze dzisiaj juz by naweg o tym nie pamietala, a te aktualne objawy moga byc skutkiem bardzo nieszczesliwego upadku i braku stosownych badan, byc moze wdrozenia leczenia po tym incydencie. Borac pod uwage jak bardzo karlowato dziala nasz NFZ to jesli juz w ogole zasponsorowano nam szczepienia - wole wziac po to zeby z NFZ sie nie spotkac pozniej. Twoja znajoma miala po prostu strasznego pecha wtedy.

Mnie zawroty glowy zdazaja sie regulatnie w upaly i tez gdyby to nastapilo w nieodpowiednim momencie moglabym w cos rąbnąć glowa. Odpukac nie rąbnęłam. Jeszcze.

Higu myslimy podobnie.

Okej u mnie wlecial fajzerek vol 2. Odczekuje wlSnie swoje 15 min i ode po pączusie.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Od listopada ubr. bujam się z problemami z węchem, często wydaje mi się, że moje ciało śmierdzi, czuję zapachy, których nie ma (ostatnio papierosy), coś, co wcześniej pachniało mi ładnie, teraz jest nieprzyjemne, chociaż obiektywnie nadal jest to ładny zapach. Wiem, że to nie jest jakieś wielkie i straszne powikłanie, ale po praktycznie bezobjawowym przechorowaniu (tylko utrata węchu i smaku) to mogłoby już minąć... długo się wahałam ze szczepieniem, ale cieszę się, że jednak się zdecydowałam

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Ja bym teraz poszła na test zamiast na szczepionkę. Do dzisiaj mam chwilami dziwne uczucie w tych palcach, a czasem nawet jakby boli. Uważam na tą rękę, już miesiąc nie śpię na tym boku itp. Jeszcze mam trochę witamin, ale zaczynam się obawiać, że nie przejdzie mi to nigdy.

Likka słabo tej koleżance wyszło :/

Wróciłam z rynku i mam kilogramy warzyw i owoców. Jak słońce będzie słabsze idę na plażę.

Sent from my Mi Note 10 using Tapatalk

[Likka9]

No słabo,u niej to nie była chwilowa utrata przytomności tylko całkiem długa. Wieźli ja z narodowego do normalnego szpitala i dopiero tam się obudziła. Kardiologicznie niby ok,ale będzie szukać przyczyny prywatnie. Powiedziała,że za rok się na pewno tym samym gównem nie zaszczepi co teraz.
I niestety dużo mam podobnych przypadków ostatnio w otoczeniu. Za to wśród pacjentów dużo słyszę o zapaleniu płuc po szczepieniu.
Jestem za szczepieniami,ale te powikłania czasami są przerażające,zresztą jak wszędzie.

Zrobiłam małosolne i w całym domu mi pachnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Oo to sie szczepila tam gdzie ja. No niestety z reakcjami tego typu jest ze poki nie sprobujesz to sie nie przekonasz.

Wklejam czym zgrzeszylismy z A. Nie zaluje bylo pycha. Na szczescie 11 kola kroczkow pyklo przy okazji.

Teraz robie danie z insta. Placki lawasz z biedry z nadzieniem: ser bialy, mozarella, szynka + jajko. Fajny pomysl na szybkie jedzenie.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Wolha wRedna]

Zapomnialam foto.20210703_141209.jpg

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Likka9]

Wolha a to z jakimś nadzieniem? 🤤


Ja w końcu poczułam,że jest lato - ciagam te owoce i warzywa i ciagam do domu ręce pachną mi czosnkiem od robienia małosolnych, z 10 cukinii czeka na przerobienie, agrest i porzeczka to chyba pójdą na kompot bo inaczej się tego u nas nie je, chyba że z krzaka,wtedy smakuje. A w tygodniu mamy imprezę to w sam raz będzie pod % 🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Jeden tak - z pistacją, pozostałe mają polewy lub posypkę: cukier z cynamonem, solony karmel, różowa czekolada. I uwaga! Żaden nie był przesłodzony. To miejsce gdzie je kupuję kompletnie nie jest mi po drodze, ale za to było spacerkiem 20 min od miejsca szczepenia więc i za pierwszą dawką i teraz oczywiście, że poleciałam później po słodkie


U mnie jak coś to pachnie rabarbarem. W sumie to niczym innym. Przez cały sezon rabarbarowy robię na zmianę kompoty z rabarbaru z herbatkami na zimno, czyli cold brew. Na tym żyję w te upały.



Jest ciekawie, mam zakwasy na tyłku, udach i rękach i w sumie nie wiem czy mi szczepionka coś zrobiła, bo przez te zakwasy nic nie czuję innego

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Ja juz trzeci dzien krece na moim smart hula hoop i mam zakwasy w nogach. Po pol godziny jestem spocona, wiec chyba dziala.

Na dzien dzisiejszy stracilam 13 kilo. Jeszcze 11 i wchodze do tabelki.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88790018]Ja juz trzeci dzien krece na moim smart hula hoop i mam zakwasy w nogach. Po pol godziny jestem spocona, wiec chyba dziala.

Na dzien dzisiejszy stracilam 13 kilo. Jeszcze 11 i wchodze do tabelki. [/QUOTE]Ja podczytuję Was na bieżąco i tylko chciałam napisać, że jestem z Ciebie mega dumna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Kopnienta co u Ciebie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88790020]Ja podczytuję Was na bieżąco i tylko chciałam napisać, że jestem z Ciebie mega dumna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Dzieki a jak tam u ciebie?

[cukierek_z_cykuty]

Likka co robisz z cukinii?


Zaliczyłam dzisiaj dłuuugą, choć niespodziewaną wizytę u weta, bo jedna moja kotka urządziła strajk głodowy i dosłownie w parę godzin zaniemogła. Dlatego najpierw zjadłam tylko suchą bułkę w samochodzie, a na obiad zrobiłam potem tylko szybkie spaghetti, a potem doprawiłam lodami, a jeszcze potem, znaczy teraz popijam wińsko. I jeszcze przez to wszystko nie zdążyłam na targ, więc w lodówce mam... mmm... pół pęczka zwiędłego szczypiorku, jedną zwiędniętą marchewkę, troche liści selera i to w sumie tyle. Jutro będzie na obiad mięso z mięsem, albo nie wiem... kasza z mięsem doprawiona figą z makiem.

[Likka9]

Wesprzyj gastronomię

Najczęściej babkę z cukinii. Odsączona starta cukinia + cebula podsmażona z boczkiem + jajka + mąka i przyprawy. A i czasami garść startego sera żółtego jeśli mam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

U mnie cukinia najczęściej ląduje w curry, później to jest makaron z cukinią, fetą, cebulką i suszonymi pomidorami (super szybko się robi) lub placki z cukini, ale takie pieczone w piekarniku, a nie na patelni.


Z kotełem już wszystko ok?


Naktergal wow! pięknie zeszłaś z wagi, gratuluję

[Likka9]

U mnie cukinia często też ląduje w kaszotto. Czy w jakimś farszu np do naleśników,makaronu. Leczo. Albo zwyczajnie kroje i mroze i mam baze. Ale to gdy mam 1-2 sztuki. Jak mam powyżej 4 wkraczam z pieczeniem babki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Ja uwielbiam cukinie faszerowana miesem mielonym i zapieczona z serem. Ostatnio robilam tez lasagne cukiniowa - na przemian bolognese, cienkie plastry cukinii, serek typu almette i ser. Wyszlo przepyszne, ale nastepnym razem chwile podsmaze cukinie, bo wyszla jednak za twarda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Aha, a cukinie przepysznie mozna zrobic do sloikow w occie i marynacie slodko-curry. Az mi slinka pociekla.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Likka9

Kopnienta co u Ciebie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88790045]Dzieki a jak tam u ciebie?[/QUOTE]Nic w sumie ciekawego. Stoję z wagą w miejscu. Dalej nie mam weny na gotowanie. Jak idę do sklepu to nie widzę nic, na co bym miała ochotę, nawet ze słodyczy i ogólnie niezdrowego jedzenia. Staram się brać jakieś nowe rzeczy. Głównie są to niestety niezbyt zdrowe rzeczy, ale o takie "nowości" łatwiej. Nie wynajdą kalafiora na nowo a serki/deserki czy jakieś słodycze to są co chwila w jakichś innych smakach i tak próbuję się jakoś zachęcić do zakupów spożywczych. W ogóle do niczego mnie nie ciągnie. Jakbym mogła to bym się najchętniej podpięła do jakiegoś worka do żywienia pozajelitowego, coś jak kroplówka czy coś.
Dzisiaj np. zjadłam kisiel, kilka wafelków, 2 bułki z szynką i serek/deserek. Ambitnie🤦
I tak przeważnie wyglądają moje dni pod względem jedzenia. Nie wiem co mi się stało. Po prostu na nic nie mam ochoty. Kiedyś to miałam jakieś zachciewajki a teraz nic, zero. Nie mam tak, że "oooo ale bym zjadła truskawek ze śmietaną".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nurek1119]

Kopnięta strasznie smutno mi się zrobiło jak przeczytałam co napisałaś

Dzień dobry

My jutro wracamy i dobrze bo zjadłam tyle syfow ze masakra


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Wolha wRedna]

Heej witam sie z maska w plachcie i nadal w lozku, ale chyba niedlugo rusze tylek na jakis krotki spacer zanim zacznie padac.

Od wczoraj przewalam fajny profil na insta dotyczacy kreconych wlosow (mimo ze moje sa falowane) i mam ochote na zakup kilku kosmetykow.

Kopnienta tak jak Nurek mysle ze to bardzo przykre co piszesz. Czy biezezz jakies leki? Bylas u specjalisty? Bo kurcze to juz dlugo trwa i no... nie powinno tak byc.

Nurku wakacje sa od dobrego spedzania czasu i dobrego jedzenia. Na pewno naladowalas akumulatory do dalszego dbania o diete. Takie przerwy tez sa dobre zwlasza biorac pod uwage jak idealnie jadlas przez ostatnie miesiace.

Ja juz teraz do wyjazdu, czyli za 2 tygodnie, zero alko i fastfoodow. Pewnie pozwole sobie na batonik czy chipsy, ale juz bez zamawianych calych posilkow.

Zrobilam tydzien temu foty w stroju kąpielowym i ... nie podobam sie sobie, tzn albo powinnam troche schudnac, albo alternatywnie zrobic jakies miesnie pozostajac przy obecnej wadze. Jesli mi sie uda cos zmienic to moze kiedys wrzuce porownanie na grupe.





Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Likka9]

Kopnienta popieram Wolhe,to za długo trwa masz jakieś wsparcie? Masz w ogóle kontakt z eks? Jak w pracy i tak poza tym?


Wolha co to za insta?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Spoko dziewczyny, niech Wam się nie robi smutno z mojego powodu ogólnie nastrój jest ok, tylko to jedzenie, fajnie jakby nie istniało 🤦

Wolha biorę jod, berberynę i wit d (to znaczy wit.d ostatnio odstawiłam bo słoneczka dużo było). Czyli w sumie nic specjalnego, suplementacja po prostu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cukierek_z_cykuty]

Dzień dobry

Napisane przez Likka9

Wesprzyj gastronomię

Najczęściej babkę z cukinii. Odsączona starta cukinia + cebula podsmażona z boczkiem + jajka + mąka i przyprawy. A i czasami garść startego sera żółtego jeśli mam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ostatnio ciągle wspieram Jak nie w rozjazdach, to przyklejona do kompa zapominam o świecie, a tu o 16 Młoda mnie zaskakuje pytaniem "co na obiad?"... #matkaroku

O, fajne, muszę spróbować. Robię taką samą tylko z ziemniaków.

Napisane przez Wolha wRedna

U mnie cukinia najczęściej ląduje w curry, później to jest makaron z cukinią, fetą, cebulką i suszonymi pomidorami (super szybko się robi) lub placki z cukini, ale takie pieczone w piekarniku, a nie na patelni.


Z kotełem już wszystko ok?


Naktergal wow! pięknie zeszłaś z wagi, gratuluję

Placki są mega, muszę spróbować z piekarnika.

Z kotełem lepiej, od wczoraj dostaje zastrzyki, ale już stanęła na nogi. Dzieki, że pytasz.

A w ogóle się nie chwaliłam - obecnie mam kotów... cztery.
[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88790173]Ja uwielbiam cukinie faszerowana miesem mielonym i zapieczona z serem. Ostatnio robilam tez lasagne cukiniowa - na przemian bolognese, cienkie plastry cukinii, serek typu almette i ser. Wyszlo przepyszne, ale nastepnym razem chwile podsmaze cukinie, bo wyszla jednak za twarda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Aha, a cukinie przepysznie mozna zrobic do sloikow w occie i marynacie slodko-curry. Az mi slinka pociekla.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
O boszzz... na wszystko się zaśliniłam... faszerowane robię podobne, tylko mięso pół na pół z kaszą jaglaną. Fajny pomysł na lasagne, muszę spróbować.

Marynowane bym zjadła, ale nie cierpię robić.

Napisane przez Wolha wRedna

Zrobilam tydzien temu foty w stroju kąpielowym i ... nie podobam sie sobie, tzn albo powinnam troche schudnac, albo alternatywnie zrobic jakies miesnie pozostajac przy obecnej wadze. Jesli mi sie uda cos zmienic to moze kiedys wrzuce porownanie na grupe.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Ej ej, widziałam twoją fotę w wodzie... vo ty masz sobie do zarzucenia?

Ja się na siebie wyjątkowo przychylnym okiem patrzę w tym roku (myślę, że to skutek uboczny leczenia depresji, ale ciii... ), za to mega mi się nie podoba co się stało z moją postawą. Od wiecznego siedzenia w aucie i przy kompie zaczynam się garbić, muszę sobie przypominać, żeby się nie schylać jak stoję, siedzę, idę.

Napisane przez Likka9

Kopnienta popieram Wolhe,to za długo trwa masz jakieś wsparcie? Masz w ogóle kontakt z eks? Jak w pracy i tak poza tym?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

+1
Dziewczyno, szkoda życia...

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Likka9

Kopnienta popieram Wolhe,to za długo trwa masz jakieś wsparcie? Masz w ogóle kontakt z eks? Jak w pracy i tak poza tym?


Wolha co to za insta?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kontakt z eks jest, raz na powiedzmy 2 tygodnie, ale raczej na zasadzie znajomych. Np. on mi wyśle, że posadził jakieś tujki, ja mu wyślę że mam gołębia na balkonie . I tyle. Od długiego dosyć czasu się nie widujemy.

Praca póki co spoko Właściwie to jedna z niewielu rzeczy, które idą ku górze a nie takie stanie w miejscu.

Wsparcie? A co to jest?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta