Wypadające włosy cz. IV

[sylvia_doll]

Claudiin, wiesz teraz to tak na siebie spojrzalam i stwierdzam, że moje obiady na zasadzie jajka/tunczyki/kaszy/ryze tez nie są szałem dietetycznym. Na pewno brakuje mi żelaza cholernego...

Aishinette, ale niewiarygodne z tym wpływem Radicalu na Twoją czuprynę. Chociaż może (i to by było prawdopodobne) więcej szkodzących czynników wówczas się nałożyło na siebie...

[Blackbejbe]

Napisane przez claudiiin

A u mnie wlasnie byly fajne efekty i gdyby nie wypadanie wlosow to bym dalej chetnie stosowala Zoltko ma super dzialnie kondycjonujace i czesto na suchych i/lub zniszczonych wlosach efekty dzialania takich masek widac szybciej i bardziej niz np. po olejowaniu. Nie oznacza to oczywiscie, zeby z olejow rezygnowac, one tez dzialaja tylko jest to proces bardziej rozciagniety w czasie.



Podstawowe pytanie: jakie masz włosy? Proste, falowane czy kręcone? Włosy "krzywe", trudne do ujarzmienia, puszące się to często są nieodkryte jeszcze przez właścicielkę fale, a ogólnie Twoje stwierdzenie ze po rozczesaniu wlosow na sucho masz wielkie siano wskazywaloby na to, ze Twoje wlosy proste nie są W tym wypadku sporo punktów zarówno samego mycia, jak i pielęgnacji, jest do zmiany A jeżeli włosy masz typowo proste to:
1-szampon mozesz rozcienczac metodą kubeczkową - zwyklą ilosc szamponu umieszczasz w zamykanym kubeczku/pojemniczku, dopelniasz ciepla woda, wstrzasasz i wylewasz powstałą pianę na głowę. Wtedy szampon ma mniej agresywne dzialanie. Mozna tez uzyc pojemniczka ze spieniaczem, np. po farbie do wlosow w piance. Wowczas nie musisz trzec wlosow zeby spienic szampon.
2-niepotrzebnie szampon przetrzymujesz na tych włosach. Szampon powinnas z wlosow od razu po rozprowadzeniu go splukac, tym bardziej ze zapewne masz szampon z silnym tensydem (detergentem). Chyba ze masz szampon leczniczy ktory nalezy kilka minut potrzymac na skalpie - ale to tylko na skalpie, nie na wlosach!
3-dobrze byloby dodac dobrą skladowo odzywkę nakladaną od ucha w dół.

Reszta moim zdaniem ok (pod warunkiem ze masz proste wlosy)

Kurcze dziewczyny odkąd wyprowadziłam się z domu do tych Niemiec to jestem na diecie bułkowo-jogurtowej, czas na ugotowanie obiadu mam raz na trzy dni... Jestem tu niecale 2 tygodnie a juz mnie lapią skurcze w nogach. Obawiam sie ze jak wroce do Polski po pol roku to bede łysą anemiczką :/

Kurcze to moje wlosy sa krecone napewno nie falowane tylko centralnie krecone bo gdy je przeczesuje juz po wyschnieciu mam niezla szope i same od siebie sie kreca jeszcze gdy doloze jakas odzywke/maske to juz sa w 7 niebie

Przestrasznie sie zawijaja w ruloniki

A pomyslec ze wiekszosc zycia je prostowalam bo myslalam ze sie skrecaja przez to ze nie są ułożone a jednak nie ....

Gdy wroce z pracy obadam bardziej watek dla CG i moze zmienie pielegnacje ich.

[aduskaxdxd]

Napisane przez nombre

Dziewczyny nie ma co panikowac. Niedoczynnosc daje szereg objawów, bardzo meczących, które utrudniaja normalne funkcjonowanie. Sugerowanie sie samym TSH, nic nie daje. Wazne jest ft3 ift4. Pelen ich obraz + objawy, dopiero daja nam podstawy do rozpoczecia leczenia. Jod nie jest niebezpeczny, jesli nie ma sie Hashimoto. Wpływa na prawidłowa prace tarczycy.Wynik 2, czy nawet ok 3, bez innych objawów i widocznego zaburzenia ft4 i ft3 nie wymaga od razu podawania hormonu

Zgadzam się z koleżanką niedoczynności się po prostu nie da nie czuć, uwierzcie mi, tego się nie da nie zauważyć A TSH może być w jednym tygodniu wyższe a zaś w drugim niższe.. nie od razu jest to oznaką nieprawidłowego funkcjonowania. Trzeba zrobić m.in USG które jest podstawą, przed rozpoczęciem kuracji hormonalnej

[Marie Madeleine]

Napisane przez inverso

w dzisiejszym programie 'pytanie na śniadanie' był włosowy temat, wypowiadała się w nim właścicielka kliniki Hair Lab

http://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyn...wlosow/8769168

Niestety nic nowego się nie dowiedziałam, ale bardzo dobrze, że powstają takie programy i mówi się o problemie.

Dziewczyny czy jest możliwe, że w niektórym partiach na mojej głowie cykl rośnięcia włosa mam np kilka ładnych lat a gdzieniegdzie tylko np 2 lata? Bo na linii czoła mam mnóstwo krótkich włosów , ale one wypadają jak maja około 10 cm max. Patrząc na zdjęcia przez całe życie tak mam , że są tam tylko te krótkie. Przez to nigdy nie mogłam zrobić idealnie gładkiego kucyka bo coś mi lata koło buzi. Jak myślicie? Może dlatego ciągle zauważam krótkie wypadające włosy? Ogólnie inne mogę zapuścić nawet do połowy pleców a w dzieciństwie miałam nawet do pupy.

[danielka88]

kupiłam sobie rzepę i zrobiłam sok w sokowirówce z 2 rzep wyszły mi prawie 2 butelki po małym kubusiu trzymam w lodówce. Wcierałam 2 razy
Jak na razie widzę ze łupież zniknął po umyciu a na drugi dzień pojawiło się go troszeczkę
i włosy mogłyby wytrzymać 3 dni bez mycia ale jednak je umyję zeby nie obciążać tłuszczykiem.
Mam nadzieję że ta rzepka zadziała i dam Wam znać

ale za dużo mi tego soku wyszło bo się popsuje Nie wiem ile można go trzymać A śmierdzi okropnie jak otworzę
Może ktoś chce???

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez Marie Madeleine

Niestety nic nowego się nie dowiedziałam, ale bardzo dobrze, że powstają takie programy i mówi się o problemie.

Dziewczyny czy jest możliwe, że w niektórym partiach na mojej głowie cykl rośnięcia włosa mam np kilka ładnych lat a gdzieniegdzie tylko np 2 lata? Bo na linii czoła mam mnóstwo krótkich włosów , ale one wypadają jak maja około 10 cm max. Patrząc na zdjęcia przez całe życie tak mam , że są tam tylko te krótkie. Przez to nigdy nie mogłam zrobić idealnie gładkiego kucyka bo coś mi lata koło buzi. Jak myślicie? Może dlatego ciągle zauważam krótkie wypadające włosy? Ogólnie inne mogę zapuścić nawet do połowy pleców a w dzieciństwie miałam nawet do pupy.

ja też tak mam a najbardziej dziwią mnie te przy uszach 'te boczki' chciałabym żeby urosły dłuższe żeby nimi ucho przycisnąc bo mi odstają
a one są bardzo słabe i mają do 10 cm. Chyba wypadaja szybciej niż na głowie. I tak jest od zawsze
Chyba tak już musi być

[pinacolada93]

Ja przedwczoraj miałam okropny dzień, bo prawie 80 bez mycia, ale wczoraj bez mycia (bo teraz myję głowę rzadziej ) uwaga: 30 włosków! Dawno nie miałam już takiego super wyniku, może w maju ostatni raz.
Jak znam życie to tylko przypadek, ale chwilowo poprawił humor.
Dzisiaj mycie, przy ostatnim było 120, zobaczymy.

Jeśli chodzi o mycie: ja nigdy przed włosów nie rozczesuję tylko przejeżdżam ręką. Później nakładam szampon na skalp, masuję, spłukuję i jeszcze raz to samo z tym, że za drugim razem nakładam również na resztę włosów (od ucha w dół). Ale nie leczniczy- żeby ich nie wysuszać tylko np. BabyDream czy jakiś łagodniejszy. Znowu spłukuję, odżywka od ucha w dół, spłukuję, zawijam w ręcznik i po jakimś czasie czeszę. Suche oczywiście.

[MalaArielka]

Napisane przez danielka88

kupiłam sobie rzepę i zrobiłam sok w sokowirówce z 2 rzep wyszły mi prawie 2 butelki po małym kubusiu trzymam w lodówce. Wcierałam 2 razy
Jak na razie widzę ze łupież zniknął po umyciu a na drugi dzień pojawiło się go troszeczkę
i włosy mogłyby wytrzymać 3 dni bez mycia ale jednak je umyję zeby nie obciążać tłuszczykiem.
Mam nadzieję że ta rzepka zadziała i dam Wam znać

ale za dużo mi tego soku wyszło bo się popsuje Nie wiem ile można go trzymać A śmierdzi okropnie jak otworzę
Może ktoś chce???

Też kiedyś stosowałam rzepkę. Mam nadzieję, że Ci pomoże. Tak fajnie się ją stosuje, bo czuć, że może coś zadziałać

Napisane przez pinacolada93

Ja przedwczoraj miałam okropny dzień, bo prawie 80 bez mycia, ale wczoraj bez mycia (bo teraz myję głowę rzadziej ) uwaga: 30 włosków! Dawno nie miałam już takiego super wyniku, może w maju ostatni raz.
Jak znam życie to tylko przypadek, ale chwilowo poprawił humor.
Dzisiaj mycie, przy ostatnim było 120, zobaczymy.

Jeśli chodzi o mycie: ja nigdy przed włosów nie rozczesuję tylko przejeżdżam ręką. Później nakładam szampon na skalp, masuję, spłukuję i jeszcze raz to samo z tym, że za drugim razem nakładam również na resztę włosów (od ucha w dół). Ale nie leczniczy- żeby ich nie wysuszać tylko np. BabyDream czy jakiś łagodniejszy. Znowu spłukuję, odżywka od ucha w dół, spłukuję, zawijam w ręcznik i po jakimś czasie czeszę. Suche oczywiście.

Ja bym też radziła stosować jakieś łagodne szampony. Niekoniecznie BabyDream, ale jednak w miarę łagodne i nie do włosów przetłuszczających się. Z mojego doświadczenia wynika, że niektóre szampony z SLS są łagodniejsze od tych bez SLS, więc myślę, że tym nie należy się w ciemno kierować.

[mastiff]

Napisane przez claudiiin

Kurcze dziewczyny odkąd wyprowadziłam się z domu do tych Niemiec to jestem na diecie bułkowo-jogurtowej, czas na ugotowanie obiadu mam raz na trzy dni... Jestem tu niecale 2 tygodnie a juz mnie lapią skurcze w nogach. Obawiam sie ze jak wroce do Polski po pol roku to bede łysą anemiczką :/

Wiem, że na studiach, jeszcze w obcym kraju, jest to bardzo trudne, ale można uda CI się znaleźć jakąś jadłodajnię, gdzie maja w miarę przyzwoite i różnorodne jedzenie? A tylko w czasie wolnym gotuj.
W czasie całych studiów żywiłam się naprawdę w gów...ny sposób co myślę, że też się przyczyniło do mojego wypadania włosów. Teraz stawiam wszystko na jedzenie. Choćby nie wiem co, jeść! A u mnie to też niełatwe, bo z pracy zazwyczaj wracam koło 19stej. A to i tak wcześnie jak na mnie.

[MalaArielka]

Zapomniałam dodać, że powinnam umyć włosy wczoraj wieczorem, a umyłam dzisiaj rano i efekt był taki, że przy myciu wypadło mi z 2 razy tyle włosów niż zazwyczaj (a zazwyczaj wypada mi chyba z 300, nie pamiętam dokładnie).
Dlatego jeśli macie łojotok to nie przetrzymujcie włosów ani kilka godzin...

[mastiff]

Napisane przez MalaArielka

Zapomniałam dodać, że powinnam umyć włosy wczoraj wieczorem, a umyłam dzisiaj rano i efekt był taki, że przy myciu wypadło mi z 2 razy tyle włosów niż zazwyczaj (a zazwyczaj wypada mi chyba z 300, nie pamiętam dokładnie).
Dlatego jeśli macie łojotok to nie przetrzymujcie włosów ani kilka godzin...

Podpisuję się pod tym stwierdzeniem obiema rękami i nogami

[danielka88]

Napisane przez mastiff

Podpisuję się pod tym stwierdzeniem obiema rękami i nogami

ja trochę obalę to stwierdzenie
Bo dziś
umyłam specjalnie po 2 dniach (nie 3) a wczoraj miałam tylko 150 włosów i myślałam ze jak nie przetrzymam to wypadnie mniej przy myciu
ale wypadło w myciu 190 no i reszty jeszcze nie liczyłam bo się nie czesałam od południa
Myślałam że to działa

w ogóle to bardzo dużo wypada mi w samym myciu w odpływie jest taka ilość jak podczas płukania w farbowaniu - kilka razy więcej niż normalnie Wydaje mi się że mi to mycie nie służy ale wody nie zmienię
wcześniej to miałam w sitku ok 20 włosów a teraz ok 50

głupia rzepa jeszce nie działa :9

[Blackbejbe]

Napisane przez MalaArielka

Zapomniałam dodać, że powinnam umyć włosy wczoraj wieczorem, a umyłam dzisiaj rano i efekt był taki, że przy myciu wypadło mi z 2 razy tyle włosów niż zazwyczaj (a zazwyczaj wypada mi chyba z 300, nie pamiętam dokładnie).
Dlatego jeśli macie łojotok to nie przetrzymujcie włosów ani kilka godzin...

zgadza sie

[mastiff]

Napisane przez danielka88

ja trochę obalę to stwierdzenie
Bo dziś
umyłam specjalnie po 2 dniach (nie 3) a wczoraj miałam tylko 150 włosów i myślałam ze jak nie przetrzymam to wypadnie mniej przy myciu
ale wypadło w myciu 190 no i reszty jeszcze nie liczyłam bo się nie czesałam od południa
Myślałam że to działa

w ogóle to bardzo dużo wypada mi w samym myciu w odpływie jest taka ilość jak podczas płukania w farbowaniu - kilka razy więcej niż normalnie Wydaje mi się że mi to mycie nie służy ale wody nie zmienię
wcześniej to miałam w sitku ok 20 włosów a teraz ok 50

głupia rzepa jeszce nie działa :9

Ja przy łojotoku stosowałam różne formy przetrzymania włosów, łącznie z nakładaniem sypkiego pudru na skórę głowy i niestety nic, ale to nic nie było w stanie wydłużyć czasu świeżości włosów. Łojotok rządzi się swoimi prawami. Przetłuszczona skóra zaczyna swędzieć, zaczynamy się drapać, jak drapiemy robią się rany...ja już nawet paznokci nie zapuszczam, bo tylko krzywdę sobie robiłam.

[sylvia_doll]

Napisane przez mastiff

Podpisuję się pod tym stwierdzeniem obiema rękami i nogami

Nie miałam pojęcia o tym. Osobiście nie mam problemu z łojotokiem, chociaż tyle. Ale włosy mi się bardziej znaaaacznie przetłuszczają, o dziwo, na jesień. W parze z osłabieniem i wzmożonym wypadaniem.

Dzielnie wcieram Radical (co drugi dzień cała ampułka, zaraz po myciu) w skalp i czekam na efekty. Jak na razie włoski po 2 dawkach już się trzymają fajnie świeższe dłużej, poważnie.

[MalaArielka]

Napisane przez mastiff

Ja przy łojotoku stosowałam różne formy przetrzymania włosów, łącznie z nakładaniem sypkiego pudru na skórę głowy i niestety nic, ale to nic nie było w stanie wydłużyć czasu świeżości włosów. Łojotok rządzi się swoimi prawami. Przetłuszczona skóra zaczyna swędzieć, zaczynamy się drapać, jak drapiemy robią się rany...ja już nawet paznokci nie zapuszczam, bo tylko krzywdę sobie robiłam.

Tak.
Jak u Ciebie sprawa włosowo- łojotokowa?
Ja muszę powiedzieć, że ostatnio jakby mniej mnie swędzi głowa. W ogóle to staram się jej nie dotykać i jej jakby trochę lepiej. Za przedostatnim razem włosy były kilka godzin dłużej świeże, zobaczymy jak teraz będzie

Czy Wy w dniu po myciu włosów też nie macie kuleczek łoju (skóra jest dobrze oczyszczona) i skóra mniej swędzi? Czy to już jakiś plus dla szamponu, że chociaż oczyszcza skórę głowy?

Odebrałam wczoraj wyniki badań. Mam ok prolaktynę, estradiol raczej też (chociaż badanie było robione w takim dniu cyklu, że trudno coś powiedzieć na pewno), kortyzol też ok. Tylko progesteron wydaje się być niski, wyniósł 5,65 ng/ml w 19 dniu cyklu.
Zastanawiam się jak można go podnieść?

Napisane przez sylvia_doll

Nie miałam pojęcia o tym. Osobiście nie mam problemu z łojotokiem, chociaż tyle. Ale włosy mi się bardziej znaaaacznie przetłuszczają, o dziwo, na jesień. W parze z osłabieniem i wzmożonym wypadaniem.

Dzielnie wcieram Radical (co drugi dzień cała ampułka, zaraz po myciu) w skalp i czekam na efekty. Jak na razie włoski po 2 dawkach już się trzymają fajnie świeższe dłużej, poważnie.

Może to ma rzeczywiście związek ze zmianami stężenia hormonów na jesień. Chociaż wypadanie może być też spowodowane letnim słońcem...

[pinacolada93]

Też uważam, że nie powinno się przetrzymywać, sama się na tym przejechałam. Ale takie wcześniejsze mycie też nic nie daje, nie ma na to reguły.
Choć tak jak mówię, ja teraz mogę ciut rzadziej myć włosy, po prostu są jeszcze "do przejścia".

Wczoraj przy myciu całkiem dobrze, bo po całym dniu 105, ale dzisiaj... masakra! Przy samym porannym czesaniu prawie 70, chyba przekroczę dziś setkę. No i czemu?

[MalaArielka]

Napisane przez pinacolada93

Też uważam, że nie powinno się przetrzymywać, sama się na tym przejechałam. Ale takie wcześniejsze mycie też nic nie daje, nie ma na to reguły.
Choć tak jak mówię, ja teraz mogę ciut rzadziej myć włosy, po prostu są jeszcze "do przejścia".

Wczoraj przy myciu całkiem dobrze, bo po całym dniu 105, ale dzisiaj... masakra! Przy samym porannym czesaniu prawie 70, chyba przekroczę dziś setkę. No i czemu?

Ja dzisiaj się jeszcze specjalnie nie czesałam. Mam nadzieję opóźnić powstanie łojotoku
Pinacolada, przypomnij mi od jak długiego czasu wypadają Ci włosy i czy robiłaś badania?

Co do przetrzymania to myślę, że powinno się myć wtedy kiedy zaczynają się leciutko przetłuszczać, ani wcześniej, ani później.

[nombre]

dziewczyny jakbyscie zobaczyly moj dzisiajszy klab, to powiedzialabyscie ze to lekko 300 włosów, nie liczylam do konca. zrobilam fotki i chcialam wkleic, ale bez sensu zebym sie dobijala, bo wasze tutaj do tej pory wstawiane w porownaniu do mojego to jest nic.

[mastiff]

Napisane przez MalaArielka

Tak.
Jak u Ciebie sprawa włosowo- łojotokowa?
Ja muszę powiedzieć, że ostatnio jakby mniej mnie swędzi głowa. W ogóle to staram się jej nie dotykać i jej jakby trochę lepiej. Za przedostatnim razem włosy były kilka godzin dłużej świeże, zobaczymy jak teraz będzie

Czy Wy w dniu po myciu włosów też nie macie kuleczek łoju (skóra jest dobrze oczyszczona) i skóra mniej swędzi? Czy to już jakiś plus dla szamponu, że chociaż oczyszcza skórę głowy?

Odebrałam wczoraj wyniki badań. Mam ok prolaktynę, estradiol raczej też (chociaż badanie było robione w takim dniu cyklu, że trudno coś powiedzieć na pewno), kortyzol też ok. Tylko progesteron wydaje się być niski, wyniósł 5,65 ng/ml w 19 dniu cyklu.
Zastanawiam się jak można go podnieść?


Może to ma rzeczywiście związek ze zmianami stężenia hormonów na jesień. Chociaż wypadanie może być też spowodowane letnim słońcem...

Właściwie wiele się nie zmieniło, mam wrażenie, że już się przyzwyczaiły do Loxonu i wytrzymują tyle co bez niego. Natomiast jak ich nie dotykam, nie czeszę (wiem, brzmi to dramatycznie), albo robię to rzadziej, wtedy wytrzymują 2 dni (końcówka 2-giego dnia nie jest już ciekawa), albo prawie 2 dni. Głowa mnie nie swędziała ostatnio za mocno (odpukać). Mniej jem, więc może wyleciało coś złego z mojej diety, ale i uskuteczniam płukankę kawową, więc może to ona? (chociaż nie podejrzewam).

Co do szamponu, to też mam skórę czystszą po szamponie oczyszczającym, ale szybciej też się skóra tłuści, dlatego stosuje na zmianę takiego "domestosa" z czymś lżejszym. U mnie to chyba najlepsze rozwiązanie.

Mi zawsze włosów leciało więcej w lecie. Na jesień zmniejszało się wypadanie. Teraz jest podobnie, ale i tak wolę taką pogodę, niż 35 stopniowe upały, wtedy włosy miałam tragiczne.

[claudiiin]

Napisane przez Blackbejbe

Kurcze to moje wlosy sa krecone napewno nie falowane tylko centralnie krecone bo gdy je przeczesuje juz po wyschnieciu mam niezla szope i same od siebie sie kreca jeszcze gdy doloze jakas odzywke/maske to juz sa w 7 niebie

Przestrasznie sie zawijaja w ruloniki

A pomyslec ze wiekszosc zycia je prostowalam bo myslalam ze sie skrecaja przez to ze nie są ułożone a jednak nie ....

Gdy wroce z pracy obadam bardziej watek dla CG i moze zmienie pielegnacje ich.

Oj chyba kazda kręconowłosa przechodzila etap prostowania wlosow
W takim razie jak najbardziej zapraszam na Zakręcone forum, na poczatek najlepiej przeczytaj podpięte wątki - Pigułkę i FAQ Dodam tylko od siebie, zeby jesli zdecydowalabys sie przejsc na CG to trzeba tę metodę troszkę zmodyfikowac z powodu wypadania wlosow, m.in. lepiej nie kombinować z myciem skory glowy odzywką myjącą, nie nakladac na nią zadnych olejow ani odzywek do splukiwania, nie nakladac masek pod czepek/folię. Ogolnie wszystko mozna robic ale z daleka od skalpu

Napisane przez sylvia_doll

Claudiin, wiesz teraz to tak na siebie spojrzalam i stwierdzam, że moje obiady na zasadzie jajka/tunczyki/kaszy/ryze tez nie są szałem dietetycznym. Na pewno brakuje mi żelaza cholernego...

Musimy wziąć się za to nasze odzywianie

Napisane przez MalaArielka

Ja bym też radziła stosować jakieś łagodne szampony. Niekoniecznie BabyDream, ale jednak w miarę łagodne i nie do włosów przetłuszczających się. Z mojego doświadczenia wynika, że niektóre szampony z SLS są łagodniejsze od tych bez SLS, więc myślę, że tym nie należy się w ciemno kierować.

To prawda, bo to zalezy nie tylko od rodzaju detergentu, ale tez od jego stezenia

Napisane przez mastiff

Wiem, że na studiach, jeszcze w obcym kraju, jest to bardzo trudne, ale można uda CI się znaleźć jakąś jadłodajnię, gdzie maja w miarę przyzwoite i różnorodne jedzenie? A tylko w czasie wolnym gotuj.
W czasie całych studiów żywiłam się naprawdę w gów...ny sposób co myślę, że też się przyczyniło do mojego wypadania włosów. Teraz stawiam wszystko na jedzenie. Choćby nie wiem co, jeść! A u mnie to też niełatwe, bo z pracy zazwyczaj wracam koło 19stej. A to i tak wcześnie jak na mnie.

Jest na kampusie studencka stolowka, podobno jedzenie tanie i dobre, musze to obadac

[pinacolada93]

Od pół roku mniej więcej, wszystkie badania mam w normie.

Nombre, a czemu u Ciebie aż tyle tym razem?

Obejrzałam ten filmik z PnŚ i zastanawiam się nad takim uzupełnieniem... Ciekawe ile to może kosztować...

[nombre]

Napisane przez pinacolada93

Od pół roku mniej więcej, wszystkie badania mam w normie.

Nombre, a czemu u Ciebie aż tyle tym razem?

Obejrzałam ten filmik z PnŚ i zastanawiam się nad takim uzupełnieniem... Ciekawe ile to może kosztować...

bo tak juz maja. Robilam badania, wszystkie wyniki idealne. Skóra głowy w stanie idealnym. Jakbym ich nie szarpala to by pewnie wypadlo mniej. W dniu mycia nadrabiaja to co nie wypadlo w ciagu 5 dni. Jakbym miała byc łysa to prze te 2 lata juz bym dawno była.Czekam na zime, moze bedzie lepiej
Bez sensu zreszta sie nakrecac, włosy zawsze beda wypadac. Raz bardziej raz mniej. Nie da sie zrobic tak ze niezmiennie bedzie ich wypadac jednakowa ilosc. Jest pełno dziewczyn którym wypada 100 dziennie i nic sie nie dzieje, bo odrastaja nowe.

Pinacolada, przedzialek ci sie poszerza? u mnie coraz wezszy, odczuwam na objetosci bo leca najdluzsze i dalej bez odrostu(farbowanie było w marcu)

Uzupełnienia kosztuja ok 6 tys.

podglad na moj obecny przedziałek

[Blackbejbe]

Napisane przez nombre

bo tak juz maja. Robilam badania, wszystkie wyniki idealne. Skóra głowy w stanie idealnym. Jakbym ich nie szarpala to by pewnie wypadlo mniej. W dniu mycia nadrabiaja to co nie wypadlo w ciagu 5 dni. Jakbym miała byc łysa to prze te 2 lata juz bym dawno była.Czekam na zime, moze bedzie lepiej
Bez sensu zreszta sie nakrecac, włosy zawsze beda wypadac. Raz bardziej raz mniej. Nie da sie zrobic tak ze niezmiennie bedzie ich wypadac jednakowa ilosc. Jest pełno dziewczyn którym wypada 100 dziennie i nic sie nie dzieje, bo odrastaja nowe.

Pinacolada, przedzialek ci sie poszerza? u mnie coraz wezszy, odczuwam na objetosci bo leca najdluzsze i dalej bez odrostu(farbowanie było w marcu)

Uzupełnienia kosztuja ok 6 tys.

podglad na moj obecny przedziałek

Nombre ja cież pierdziele jaka Tyś piękna

Włosiska masz ładne

Powiedz mi czy uzywasz teraz czegos na porost ?? Czy same od siebie ci tak odrastaja ??

Ja czekam na Spectrala i na ten szampon Revigen , boze mam nadzieje ze chociaz po tym Spectralu zobacze wiecej bejbików na srodku bo z przodu mam mnóstwo i na samym koncu .

I kuzwa dalej niewiem co oznacza gdy wlos wypada z odrostem a gdy bez ;>

[claudiiin]

Napisane przez nombre

bo tak juz maja. Robilam badania, wszystkie wyniki idealne. Skóra głowy w stanie idealnym. Jakbym ich nie szarpala to by pewnie wypadlo mniej. W dniu mycia nadrabiaja to co nie wypadlo w ciagu 5 dni. Jakbym miała byc łysa to prze te 2 lata juz bym dawno była.Czekam na zime, moze bedzie lepiej
Bez sensu zreszta sie nakrecac, włosy zawsze beda wypadac. Raz bardziej raz mniej. Nie da sie zrobic tak ze niezmiennie bedzie ich wypadac jednakowa ilosc. Jest pełno dziewczyn którym wypada 100 dziennie i nic sie nie dzieje, bo odrastaja nowe.

Pinacolada, przedzialek ci sie poszerza? u mnie coraz wezszy, odczuwam na objetosci bo leca najdluzsze i dalej bez odrostu(farbowanie było w marcu)

Uzupełnienia kosztuja ok 6 tys.

podglad na moj obecny przedziałek

Masz ombre? Super wygladasz i w zyciu bym nie powiedziala, ze z wloskami cos sie dzieje

[mastiff]

Nombremoże włoski mają teraz gorszy okres. W końcu jesień, może i je dopadła. Nie przejmuj się na zapas, jeszcze nie dawno zachowywały się przyzwoicie

[danielka88]

Dziewczyny moje kochane
dzisiaj jakiś cud nastąpił tylko 90 włosów mi wyszło jestem baardzo zadowolona
Chyba moja rzepa się do tego przyczyniła Bo łupież zniknął i nie ma krostek Tylko 90 !!!! Jeszcze nigdy nie było tak dobrze :0

Ale i mam gorszy scenariusz
Może to dlatego że w myciu leci ponad 200 a na następny dzień tylko 90 bo już się wysypały w myciu
albo
masowanie skalpu z sokiem zwiększa ilość wypadających
Wolę ten drugi scenariusz
Ale narazie nie mogę sprawdzić ile poleci bez rzepy bo chcę kontynuawać kurację dopóki soczek będzie "świeży"

[MalaArielka]

Napisane przez danielka88

Dziewczyny moje kochane
dzisiaj jakiś cud nastąpił tylko 90 włosów mi wyszło jestem baardzo zadowolona
Chyba moja rzepa się do tego przyczyniła Bo łupież zniknął i nie ma krostek Tylko 90 !!!! Jeszcze nigdy nie było tak dobrze :0

Ale i mam gorszy scenariusz
Może to dlatego że w myciu leci ponad 200 a na następny dzień tylko 90 bo już się wysypały w myciu
albo
masowanie skalpu z sokiem zwiększa ilość wypadających
Wolę ten drugi scenariusz
Ale narazie nie mogę sprawdzić ile poleci bez rzepy bo chcę kontynuawać kurację dopóki soczek będzie "świeży"

Kochana, niestety włosy przestają wypadać tak naprawdę po kilku miesiącach (bo muszą opuścić głowę te obumarłe), dlatego nie bądź zdziwiona jeśli będą Ci wypadały nadal nadmiernie... Jednak jeśli stosujesz ten sok z rzepki, a nie jesteś na coś chora to po ok. 3 miesiącach powinna być poprawa No chyba, że wcześniej już coś zadziałało na włosy i już teraz Ci przestają wypadać.

Co do szamponu Dermena plus to w moim przypadku on na pewno nie szkodzi, a może nawet trochę pomaga! Tak jakby mniej mnie skóra głowy swędzi, chociaż włosy podobnie się przetłuszczają. Wiem, że któraś z Was też stosuje ten szampon. Jak wrażenia?

P.S. Mam kolejny wspaniały pomysł Tym razem wymyśliłam, że może będę stosować płukanki z wierzbownicy na łojotok A jeszcze lepiej by było jakby się dało zrobić z nią jakąś wcierkę, np. z kwasem salicylowym.

Może za wcześnie pochwaliłam Dermenę...? Czuję, że mnie piecze skóra głowy

[Darchan]

A ja od tygodnia mam ochotę płakać było już tak dobrze, ale chyba w końcu dopadł mnie stres i to, że nie potrafiłam się ostatnio powstrzymać od słodyczy sklepowych oraz śmieciowego żarcia .

Lecą jakby je coś siekło, zwłaszcza w trakcie i po myciu, nawet nie liczę, bo nie chcę się dobijać ostatecznie, mimo, że mam trochę małych włosków, odrastających to i tak mnie martwi to wzmożone wypadanie

Od dzisiaj znowu aktywnie stosuję OilMedicę (też na skórę głowy) a także uskuteczniam picie pokrzywy regularnie i płukanki ze skrzypu. Co radzicie, aby wprowadzić do diety, aby powoli odbudować włosy od środka (nie szukam cudów, bo takowych nie ma)...

[nombre]

Napisane przez Blackbejbe

Nombre ja cież pierdziele jaka Tyś piękna

Włosiska masz ładne

Powiedz mi czy uzywasz teraz czegos na porost ?? Czy same od siebie ci tak odrastaja ??

Ja czekam na Spectrala i na ten szampon Revigen , boze mam nadzieje ze chociaz po tym Spectralu zobacze wiecej bejbików na srodku bo z przodu mam mnóstwo i na samym koncu .

I kuzwa dalej niewiem co oznacza gdy wlos wypada z odrostem a gdy bez ;>

Dziekuje, ale włosy odbieraja mi wieksza czesc pewnosci siebie. Nie jestem ta sama Ola co kiedyś.
Odrastały mi zawsze bez problemu, za wyjatkiem zakoli, ale z nimi problemu odpukac nie mam.

Wcieram, to za duzo powiedziane, spryskuje skalp albo aplikuje-na zmiane, albo Spectralem, albo Seboradinem, no i Alpicort E, ale bardzo sporadycznie (oczywiscie nie wszystko na raz). a to ze leca bez odrostu, oznacza tylko tyle ze sa to stare włosy i faktycznie tak jak zawsze lecialy głownie te po 10 cm, to od dluzszego czasu leca extremalnie długie

Napisane przez claudiiin

Masz ombre? Super wygladasz i w zyciu bym nie powiedziala, ze z wloskami cos sie dzieje

Kochana taaa, ombre. Odrost od marca z ta rożnica ze, co robilam odrost u fryzjera to stopniowo wchodzilam na ciemniejsze odcienie

Napisane przez mastiff

Nombremoże włoski mają teraz gorszy okres. W końcu jesień, może i je dopadła. Nie przejmuj się na zapas, jeszcze nie dawno zachowywały się przyzwoicie

Na wiosne tez miały gorszy okresa serio to mam teraz naprawde mega stres, za tydzien drugie podejscie do wylotu na urlop, wiec zobaczymy jak bedzie
Przez prawie miesiac lecialo przy myciu po 40-60. Dla mnie nawet 300 na 6 dni to nie jest tragedia, bo co tyle myje, tylko klab włosów po 55 cm w takiej ilosci sprawia ze mdleje

[Blackbejbe]

Napisane przez nombre

Dziekuje, ale wosy odbieraja mi wiksza czesc pewnosci siebie. Nie jestem ta sama Ola co kiedyś.
Odrastały mi zawsze bez problemu, za wyjatkiem zakoli, ale z nimi problemu odpukac nie mam.

Wcieram, to za duzo powiedziane, spryskuje skal albo aplikuje na zmiane albo Spectralem, albo Seboradinem, no i Alpicort E, ale bardzo sporadycznie (oczywiscie nie wszystko na raz). a to ze leca bez odrostu, oznacza tylko tyle ze sa to stare włosy i faktycznie tak jak zawsze lecialy głownie te po 10 cm, to od dluzszego czasu extremalnie długie



Kochana taaa, ombre. Odrost od marca z ta rożnica ze, co robilam odrost u fryzjera to stopniowo wchodzilam na ciemniejsze odcienie



Na wiosne tez miały gorszy okresa serio to mam teraz naprawde mega stres, za tydzien drugie podejscie do wylotu na urlop, wiec zobaczymy jak bedzie
Przez prawie miesiac lecialo przy myciu po 40-60. Dla mnie nawet 300 na 6 dni to nie jest tragedia, bo co tyle myje, tylko klab włosów po 55 cm w takiej ilosci sprawia ze mdleje

Trafiłaś w sedno Odbieraja pewnosc siebie ale to jaka. Chyba ja tez tak zaczne robic ale nie bede mieszac , przyjdzie Spectral to jego wykoncze a Seboradin który masz???


Oj boze boze dobrze ze moje wlosy sa ciemne takze odrost mało co widac , przynajmniej z tym mam spokój