Storczyk (orchidea) cz.IV

[karolca]

Napisane przez placuchy

Witam! Mam takie pytanie. Jak należy podlewać storczyki po przekwitnięciu? Oszczędniej niż zwykle? Wyczytałam gdzieś w necie, że przez 6 tygodni nie można podlewać.

Podlewasz jak zawsze, możesz ograniczyć nawożenie aby roślina odpoczęła i zebrała siły. Podlewasz jak podłoże przesycha.

[placuchy]

Napisane przez karolca

Podlewasz jak zawsze, możesz ograniczyć nawożenie aby roślina odpoczęła i zebrała siły. Podlewasz jak podłoże przesycha.

Ok, dzięki za odpowiedź

[nikusia1101]

Julcia jakie eleganckie białe osłonki u mnie jak w cyrku każda inny kształt i kolor, półprzeźroczyste teraz dopiero sobie uświadamiam że utrzymanie jakiegoś wyraźnego kształtu i koloru poprawia ich ogólny wizerunek

[Z_A_]

A ja dzisiaj z głupiego po zakupy do biedronki i wchodzę i
tyyyyle storczyków, nieprzebrane i miałam dylemat jak diabli, ale w końcu wybrałam PIĘKNEGO z odnóżkami będzie miał tyle kwiatków, że chyba umrę
wyczaiłam że jest dwupędowy, ktoś mu uciął już jeden pęd i odnóżki też chyba ucierpiały na transporcie, bo dwie jakby urwane, ale wyrównałam je ładnie nożykiem i oto foty ;d
na niektórych obok mój pierwszy storczyk, któremu już kwiatki zaczynają przekwitać, kupiony fuksem w inter marche za 20zeta, ale zalążki kwiatków mu poodpadały, ale piękny jest .


zamierzam na nim eksperymentować z barwieniem atramentem, któraś próbowała?

A kto mi wgl powie co to za storczyk? jak się on zwie ?

[karolca]

Napisane przez Z_A_

A ja dzisiaj z głupiego po zakupy do biedronki i wchodzę i
tyyyyle storczyków, nieprzebrane i miałam dylemat jak diabli, ale w końcu wybrałam PIĘKNEGO z odnóżkami będzie miał tyle kwiatków, że chyba umrę
wyczaiłam że jest dwupędowy, ktoś mu uciął już jeden pęd i odnóżki też chyba ucierpiały na transporcie, bo dwie jakby urwane, ale wyrównałam je ładnie nożykiem i oto foty ;d
na niektórych obok mój pierwszy storczyk, któremu już kwiatki zaczynają przekwitać, kupiony fuksem w inter marche za 20zeta, ale zalążki kwiatków mu poodpadały, ale piękny jest .


zamierzam na nim eksperymentować z barwieniem atramentem, któraś próbowała?

śliczny

[Maja 77]

Napisane przez Z_A_

A ja dzisiaj z głupiego po zakupy do biedronki i wchodzę i
tyyyyle storczyków, nieprzebrane i miałam dylemat jak diabli, ale w końcu wybrałam PIĘKNEGO z odnóżkami będzie miał tyle kwiatków, że chyba umrę
wyczaiłam że jest dwupędowy, ktoś mu uciął już jeden pęd i odnóżki też chyba ucierpiały na transporcie, bo dwie jakby urwane, ale wyrównałam je ładnie nożykiem i oto foty ;d
na niektórych obok mój pierwszy storczyk, któremu już kwiatki zaczynają przekwitać, kupiony fuksem w inter marche za 20zeta, ale zalążki kwiatków mu poodpadały, ale piękny jest .


zamierzam na nim eksperymentować z barwieniem atramentem, któraś próbowała?

A kto mi wgl powie co to za storczyk? jak się on zwie ?

Jak rozwiną się te wszystkie pączki to będzie czad. Jak dla mnie to zwykły Phalaenopsis tylko miniaturka (??) bo jakiś taki mały.
Chcesz eksperymentować z atramentem??? Nie szkoda ci kwiatka??

[julk44]

Napisane przez nikusia1101

Julcia jakie eleganckie białe osłonki u mnie jak w cyrku każda inny kształt i kolor, półprzeźroczyste teraz dopiero sobie uświadamiam że utrzymanie jakiegoś wyraźnego kształtu i koloru poprawia ich ogólny wizerunek

Wiesz co ja już tak mam, że muszę mieć wszystko tak jak chcę i doniczki do kwiatków zawsze muszą być identyczne

Napisane przez Z_A_

A ja dzisiaj z głupiego po zakupy do biedronki i wchodzę i
tyyyyle storczyków, nieprzebrane i miałam dylemat jak diabli, ale w końcu wybrałam PIĘKNEGO z odnóżkami będzie miał tyle kwiatków, że chyba umrę
wyczaiłam że jest dwupędowy, ktoś mu uciął już jeden pęd i odnóżki też chyba ucierpiały na transporcie, bo dwie jakby urwane, ale wyrównałam je ładnie nożykiem i oto foty ;d
na niektórych obok mój pierwszy storczyk, któremu już kwiatki zaczynają przekwitać, kupiony fuksem w inter marche za 20zeta, ale zalążki kwiatków mu poodpadały, ale piękny jest .


zamierzam na nim eksperymentować z barwieniem atramentem, któraś próbowała?

A kto mi wgl powie co to za storczyk? jak się on zwie ?

To jest phalaenopsis miałam kiedyś identycznego z biedronki, ale mi zmarniał Twój to piękny okaz

Ja też byłam dzisiaj w biedronce, ale wszystkie były już przebrane. Nawet ochroniarz mówił że były dwu i trzy pędowe, ale ludziska rzucili się od razu i zostało tylko kilka sztuk. Był jeden taki fajny ciemnofioletowy, ale ogólnie nie powalał z nóg więc sobie darowałam. No i poza tym nie wiem gdzie tu w poznaniu jest nomi, więc nie miałabym dla niego osłonki

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Napisane przez Maja 77

Jak rozwiną się te wszystkie pączki to będzie czad. Jak dla mnie to zwykły Phalaenopsis tylko miniaturka (??) bo jakiś taki mały.
Chcesz eksperymentować z atramentem??? Nie szkoda ci kwiatka??

Jak to miniaturka przecież on duży jest Mi też szkoda byłoby go przeznaczyć na eksperymenty.

[Z_A_]

Napisane przez Maja 77

Jak rozwiną się te wszystkie pączki to będzie czad. Jak dla mnie to zwykły Phalaenopsis tylko miniaturka (??) bo jakiś taki mały.
Chcesz eksperymentować z atramentem??? Nie szkoda ci kwiatka??

Ja tego białego chce na eksperymenty ;d
Ten musi zostać piękny. )
Aczkolwiek czytałam, że to kwiatkom nie szkodzi. w sensie roślince.
ON jest wielki ! (punktem odniesienia może być ta czerwona puszka z tyłu - jest ona po Johny walkerze ;P a sam stojak ma z 15 cm
jak go niosłam to trzymając w pasie gdzieś, bo wiało to ponad ramie mi był
Musiałam go pilnować, żeby mi wiatr nie uszkodził przez drogę

Zapraszam do mnie - ok 10 były dwie całe palety storczyków, tylko przebierać.


Ale jak zakwitnie... ojojojo
Jeszcze mam jednego w zanadrzu TŻ mi obiecał, ale ostatnio nie zdążyliśmy do takiej małej kwiaciarni gdzie ma kobieta dwupędowe wielkie po 28-30 zeta
A w Kaufie nic nie było...

[Maja 77]

Napisane przez julk44

Jak to miniaturka przecież on duży jest Mi też szkoda byłoby go przeznaczyć na eksperymenty.

Kwiatki ma małe i tak jakoś mi się napisało, że miniaturka.

Napisane przez Z_A_

Ja tego białego chce na eksperymenty ;d
Ten musi zostać piękny. )
Aczkolwiek czytałam, że to kwiatkom nie szkodzi. w sensie roślince.

Białego też byłoby mi szkoda na trucie atramentem, zawsze to jakaś chemia... Jak to może nie szkodzić?? Mój niebieski wygląda jak siedem nieszczęść.... Jak go kupiłam był niebieski, po 3 latach zakwitł na biało, miał 5 kwiatków na krzyż, słabiutkie były, płatki wywinięte do tyłu i bardzo krótko kwitł, to chyba jednak te barwniki szkodzą, ale to twoja decyzja co zrobisz z kwiatkiem.

[scoiatael86]

A ja też się pochwalę co dziś pięknego w Biedronce upolowałam, a co!

[karolca]

Ale kusicie tymi storczykami z biedronki

[L I L Y]

Napisane przez karolca

Ale kusicie tymi storczykami z biedronki

Ciekawe czy już była dostawa w Biedronce, a może jutro będzie
Bo w nowej gazetce są w ofercie B. storki od 21. maja


scoiatael86 bardzo ładne drobniutkie kwiatuszki, ale za to ile ich jest

Z_A_ jak mu pączki zakwitną to będzie cudny

[julk44]

Napisane przez scoiatael86

A ja też się pochwalę co dziś pięknego w Biedronce upolowałam, a co!

Cholera jasna gdzie są dziewczyny te Wasze biedronki bo w mojej to psy dupami szczekają
Znowu mi przed chwilą storczyki zlądowały. Nawet pokoju nie mogę wywietrzyć By to chudy Mojżesz...

[nikusia1101]

hej u mnie dziś akurat wystawili chyba poniedziałkową dostawę, tradycyjnie same fioletowe i kilka białych, ale i tak fiolecika zgarnęłam, ma dwa grube pędy, sorki za jakość fotki ale robiona na szybko telefonemkolor jest znacznie ciemniejszy






PS> Kochane powiedzcie proszę jak wstawiacie zdjęcia miniaturkowe po kliknięciu na które powiększają się ładne, bo mój storek zajął całą stronę

PS2) Fotki ww. już po zmianach

[marcelkowa]

Napisane przez julk44

Cholera jasna gdzie są dziewczyny te Wasze biedronki bo w mojej to psy dupami szczekają
Znowu mi przed chwilą storczyki zlądowały. Nawet pokoju nie mogę wywietrzyć By to chudy Mojżesz...

A może zablokuj okno jakąś taśmą/łańcuszkiem , lub czymś podobnym, żeby szerzej się nie otwierało.
U mnie w biedronce tez były wcześniej niż pisali w gazetce.
Ten mój biedronkowy też ma kwiatki małe jak u miniaturki, ale za to zapowiada się ich mnóstwo
Dziś jak byłam w biedronce to były takie niedobidki jednopędowe.

[scoiatael86]

Napisane przez nikusia1101

PS> Kochane powiedzcie proszę jak wstawiacie zdjęcia miniaturkowe po kliknięciu na które powiększają się ładne, bo mój storek zajął całą stronę

Jak dodajesz odpowiedź to tam masz na dole okienko "Zarządzaj załącznikami" i tam dodajesz zdjęcie prosto z komputera. Wtedy ono się wyświetla jako miniaturka, "załącznik" do wiadomości, a nie obrazek w tekście

[L I L Y]

U mnie dziś nie było w B. nawet jednego storczyka.

Przy okazji śmieszna historia
Wychodzę z zakupów z B., a na parking wjechał tir z dostawą i nie mógł się zmieścić i zablokował samochody, puścił na maxa piosenkę "Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić" i wysiadł z tira przejść się i rozejrzeć jak może przejechać.. no mówię Wam kabaret ludzie stali i lali ze śmiechu tam :p Chociaż na wesoło zrobił, bo tak to by go ludzie opierniczali, że wyjechać nie mogą

PS jakbyście mogły kliknąć w mój podpis to będę wdzięczna

[stokrotka1404]

Napisane przez L I L Y

U mnie dziś nie było w B. nawet jednego storczyka.

Przy okazji śmieszna historia
Wychodzę z zakupów z B., a na parking wjechał tir z dostawą i nie mógł się zmieścić i zablokował samochody, puścił na maxa piosenkę "Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić" i wysiadł z tira przejść się i rozejrzeć jak może przejechać.. no mówię Wam kabaret ludzie stali i lali ze śmiechu tam :p Chociaż na wesoło zrobił, bo tak to by go ludzie opierniczali, że wyjechać nie mogą

PS jakbyście mogły kliknąć w mój podpis to będę wdzięczna

DObre dobre,ale sie uśmiałam

[nikusia1101]

scoiatael86dziękuję za tą cenna podpowiedź, ja do tej pory przez jakies dziwne strony próbowałam wstawić fotki, a Twój sposób jest o niebo łatwiejszy dziękuję dziękuję dziękuję
Wczorajszy biedronkowy w świetle dziennym:

[L I L Y]

Napisane przez nikusia1101

scoiatael86dziękuję za tą cenna podpowiedź, ja do tej pory przez jakies dziwne strony próbowałam wstawić fotki, a Twój sposób jest o niebo łatwiejszy dziękuję dziękuję dziękuję
Wczorajszy biedronkowy w świetle dziennym:

Bardzo ładny i dużo pączków ma, niech zdrowo rośnie

[julk44]

U mnie dzisiaj była nowa partia storczyków, również takie drobne jak u scoiatael86. Oczywiście się skusiłam ale zdjęcia później Problem teraz mam z osłonką dla dziada

[nikusia1101]

U mnie za to dzisiaj ani jednej sztuki nie byłoSzybko się rozeszły chyba ciężko moje społeczeństwo zaspokoić w storczykipewnie reszta w poniedziałek znów się pokaże Mój miał strasznie sucho, doniczka lekka jak pieprz i go dziś podlałam, złamałam swoją zasadę żeby zaraz po zakupie nie podlewać, szkoda mi go było

[julk44]

Nikusia a powiedz mi proszę co to za zasada żeby nie podlewać zaraz po zakupie ?

[misiu235]

Ja nie Nikusia, ale też tak robię - często kwiaty są w sklepach przelewane i jak je się podnosi za folie, to się okazuje, że woda w nich stoi...
Ja jeżeli już, to przelewam, żeby liście oczyścić (ale tylko, gdy jest taka konieczność, normalnie staram się tylko to ręcznikiem papierowym robić).
Roślinka wędruje na okno kwarantanny, po tygodniu ją podlewam i czekam jeszcze kilka dni, czy nie ma pasażerów na gapę, a później może już iść na parapet storczykowy
No teraz już muszę znaleźć inny, bo po ostatnim biedronkowym zakupie już nic a nic się nie zmieści

[karolca]

Napisane przez misiu235

Ja nie Nikusia, ale też tak robię - często kwiaty są w sklepach przelewane i jak je się podnosi za folie, to się okazuje, że woda w nich stoi...
Ja jeżeli już, to przelewam, żeby liście oczyścić (ale tylko, gdy jest taka konieczność, normalnie staram się tylko to ręcznikiem papierowym robić).
Roślinka wędruje na okno kwarantanny, po tygodniu ją podlewam i czekam jeszcze kilka dni, czy nie ma pasażerów na gapę, a później może już iść na parapet storczykowy
No teraz już muszę znaleźć inny, bo po ostatnim biedronkowym zakupie już nic a nic się nie zmieści

Przelanych storczyków nie kupuję. Wolę kupić lekko przesuszonego. Nie wiem dlaczego, ale tak po prostu "czuję"
Po zakupie robię dziurki w doniczce, obmywam liście wilgotną ściereczką z płynem do mycia naczyń, obmywam jeszcze kilka razy, moczę godzinkę w wodzie. I stawiam w ciemnym kącie w pobliżu okna ale z daleka od innych kwiatów. Jeśli nowy storczyk nie będzie miał pasażerów na gapę i zacznie wypuszczać nowy korzonek wtedy przenoszę go do innych kwiatów.

[misiu235]

Ja niestety jeszcze się czegoś takiego nie nauczyłam... jak zobaczę jakiegoś falka, na którego już od jakiegoś czasu choruję, to nie ma mocnych - kupuję go z nadzieją, że jakoś to będzie...
Często falki nie są przelane, ale mają żywo-zielone korzonki, więc też wtedy nie podlewam, tylko jakiś czas odczekuję (czasami tydzień, czasami 10 dni, a czasami już po 5 mają srebrne korzenie)

[julk44]

Napisane przez karolca

Przelanych storczyków nie kupuję. Wolę kupić lekko przesuszonego. Nie wiem dlaczego, ale tak po prostu "czuję"
Po zakupie robię dziurki w doniczce, obmywam liście wilgotną ściereczką z płynem do mycia naczyń, obmywam jeszcze kilka razy, moczę godzinkę w wodzie. I stawiam w ciemnym kącie w pobliżu okna ale z daleka od innych kwiatów. Jeśli nowy storczyk nie będzie miał pasażerów na gapę i zacznie wypuszczać nowy korzonek wtedy przenoszę go do innych kwiatów.

Ja też nie kupuję przelanych swoją drogą mogę Ci tylko pozazdrościć, że nowe storczyki puszczają Ci korzonki u mnie na 8 storczyków 3 nie puściły jeszcze od nowości żadnego korzonka, a są już ok rok. Aczkolwiek całe towarzystwo produkuje sałatę

[marcelkowa]

Po zakupie storczyka jak potrzebuje to podlewam, jak widzę, że korzenie są zielone to nie.
Zawsze każdy jest poddany 10dniowej kwarantannie.

u mnie na 8 storczyków 3 nie puściły jeszcze od nowości żadnego korzonka, a są już ok rok. Aczkolwiek całe towarzystwo produkuje sałatę

u mnie było podobnie.
Kiedy musiałam wyjechać na dwa tygodnie, zostawiłam im wody w osłonkach, tyle żeby korzenie stały w wodzie na wysokości 1 cm - 1,5cm.
Po powrocie to co zobaczyłam w doniczkach przeszło moje najśmielsze oczekiwania. wszystkie miały przedłużone korzenie, widać było że to świeże wzrosty, kilka wypuściło korzenie ze stożka, a jeden wypuścił trzeci! pęd kwiatowy

Doszłam do wniosku, że lepiej im jak jest odrobina wody, która sobie pija kiedy chcą, niż cotygodniowe namaczanie.

[julk44]

Napisane przez marcelkowa

Doszłam do wniosku, że lepiej im jak jest odrobina wody, która sobie pija kiedy chcą, niż cotygodniowe namaczanie.

Wiesz co ja po każdym namaczaniu wstawiam od razu storczyka do osłonki, tak że to co sobie tam spłynie jeszcze z tego namaczania to sobie kwiatek w tym stoi, ale nie wiem czy wpływa to korzystnie na wszystkie kwiatki - zwłaszcza te marketowe z cieniutkimi korzonkami. Przynajmniej u mnie tak jest, że w tych marketowych szybko robi się od góry sucho i żadne spryskiwanie nie pomaga, a korzenie od dołu ciągle mają mokro. Co innego storczyki kwiaciarniane z mocno rozbudowanym systemem korzeniowym - one taką wodę z osłonki piją sobie równomiernie i nic im się nie dzieje

[nikusia1101]

hej, ta moja zasada, żeby nie podlewać zaraz po zakupie to jedna z tych o których czytałam na początku mojej drogi ze storczykami, żeby nowe pomieszczenie, droga do domku i podlanie od razu większego szoku nie wywarły na roślinie, zazwyczaj zaraz po zakupie nie podewam ale widziałam że ten tego wymagał teraz obserwuje czy kwiaty się nie posypią, bo w zimę z każdego jednego wsio w ciągu 2 tyg opadło pozdrawiam