Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

[79 Marta]

Napisane przez vikicullen

a moj biedny michalek tak sie meczy z katarem, oddycchac momentami nie moze

moze to pomoze? ja używam
http://allegro.pl/mustela-balsam-spo...342617027.html

[vikicullen]

Napisane przez 79 Marta

moze to pomoze? ja używam
http://allegro.pl/mustela-balsam-spo...342617027.html

musze sprobowac dzieki

[ranka]

Marta dobre toto?

bo ja mam Musteli do kapieli 2w1 i bardzo chwale i jeszcze krem tez super .. a moja tez charczy a Frida nie idzie wszystkich gilaskow wyciagnac pewnie

[79 Marta]

Napisane przez ranka

Marta dobre toto?

bo ja mam Musteli do kapieli 2w1 i bardzo chwale i jeszcze krem tez super .. a moja tez charczy a Frida nie idzie wszystkich gilaskow wyciagnac pewnie

Hania była masakrycznie usmarkana, wierzę, że pomaga. Smarowalam rano i wieczorem- rozgrzewa i ułatwia oddychanie. Można od 1 dni życia uzywać

[Patrycja_1708]

Dziewczyny co dokarmiają mieszanką, czy jak wasze maluszki zjedzą i na przykład za godzine czy półtorej znów wołają to dajecie butle czy czekacie do czasu nastepnego karmienia??

[anulka3999]

Napisane przez Patrycja_1708

Dziewczyny co dokarmiają mieszanką, czy jak wasze maluszki zjedzą i na przykład za godzine czy półtorej znów wołają to dajecie butle czy czekacie do czasu nastepnego karmienia??

Na ogół mój mały nie wypija całej dawki więc jak za np godzinę się domaga to podaję resztę która została do pełnej dawki - więcej już nie podaję - zazwyczaj już sie najada i jest spokojny

Moja mama kiedyś w takiej sytuacji jak już wypił całość podała herbatki koperkowej troszkę.

[Aliszcze]

Napisane przez Patrycja_1708

Dziewczyny co dokarmiają mieszanką, czy jak wasze maluszki zjedzą i na przykład za godzine czy półtorej znów wołają to dajecie butle czy czekacie do czasu nastepnego karmienia??

słyszałam, że powinno się odczekać min. 2 godziny między jednym karmieniem mm a drugim. Ale jeśli po prostu dziecko wypiło wpierw część porcji i zostało tego mm to ja bym podała, jakby się domagało. Albo wodę bym dała do picia. W szpitalu jedna w nocy przekarmiła mm swojego synka i potem brzuszek go bolał. No ale on miał jakieś 4 dni.

[myszka_maj]

Napisane przez mamuska003

Mam nadzieję że te histerie jej przejdą. Dobrze że w nocy dobrze śpi i wstaje raz albo dwa na karmienie.

Kretencja ty chyba pisałaś że jeszcze z ciebie leci. Ja miałam krwawienia prawie 4 tyg a teraz wylatuje ze mnie takie coś żółtawo-brązowe. Dzisiaj zaczął się 6 tyd. i też mam tego już dosyć.

Kiedy powinno się iść do gina na kontrolę. Po 6 czy 8 tyg?
Co do przytulanek to ja mam opory przed bólem. Kiedyś trzeba będzie spróbować ale może za jakiś miesiąc albo dwa. Jak pomyślę o nacięciu i szwach to ochota natychmiast odchodzi.
A co będziecie stosować jako antykoncepcję. Bo ja się zastanawiam nad tabletkami. Mam nadzieję że one działają.

ja sie wlasnie zapiasałam i ide dokladnie w 6 tyg i 1 dniu ale to ze wzgledu na zapalenie pecherza, gdyby nie to pewnie poszłabym duzo później

Napisane przez apoolonia

a pamietam jak kazdy mówił- tylko nie kupuj malych ubranek starczaja na kilka dni!
a my w tych najmniejszych juz miesiac smigamy....

dokładnie, my tak samo

Napisane przez kliwia

a dzis spala na brzuszku z 2h a jaka grzeczna przy tym byla

moj maly dzisiaj caly czas marudzil prezyl sie spal po 10 min i znow sie budzil z placzem i z trudem puszczał baczki - polozylam go na brzuszku i zasnął i spi juz tak 2 godziny i baczki puszcza bez trudu ja sie nie dziwie ze on tak plakał jak mial tyle trgo powietrza w brzuszku

ja mam dylemat - za tydzien szczepienie a ja nadal nieiwem na jaka szcepionke sie zdecydowac.... wogole boje sie tego szczepienia

[kliwia]

mallinka nam polozna mowila, ze juz sie nie praktykuje zapobiegawczo pieluchowania. Ze lepiej ukladac dziecko w pozycji na zabke mozna wtedy masowac plecki i takie tam. A co do kikuta. Mi polozna pokazala jak tam gmerac i mokrym patyczkiem od spirytu lub po psiknieciu octeniseptem to maly klopot jest. Ja sie nie balam, maz sie bal
A polozna sie smieje, ze pepek idealny by mogla sobie Zuza kolczyk w nim zamontowac kiedys Normlanie pepek moczylismy w kapieli i odpadl w 8mej dobie.

A wczoraj spotkalismy znajomych, ich maly zaraz bedzie mial 3 tygodnie i im pepek jeszcze nie odpadl

Moja mala spi ale orpoznila mi cycki do pustego ech az lekko pobolewaja

myszka maj ja juz sama nie wiem, zobacze co powie pediatra odnosnie pojedynczych szczepionek, bo na 5w1 mnie nie stac. A jeszcze rota chcialam, jesli mam dac ZUze do zlobka.

[Aliszcze]

kliwia, a mi położna radziła jak Mallince, by pieluszkować. I bądź tu mądra a na brzusio kładę, moja mała to lubi

[myszka_maj]

Napisane przez kliwia

myszka maj ja juz sama nie wiem, zobacze co powie pediatra odnosnie pojedynczych szczepionek, bo na 5w1 mnie nie stac. A jeszcze rota chcialam, jesli mam dac ZUze do zlobka.

ja kase na te platne to bym i znalazla ale tyle sie slyszy o szkodliwosci szczepionek ze juz sama zglupialam ktore sa lepsze....nie powiem wystraszylam sie

[ona1010]

Jak dajecie rade z maluszkami tyle pisac ???? Ja zdarze tylko cos przeczytac, a jak chce odpisac, albo polowe postu mam juz gotowa to krzyk, musze biec do maluszka i... pozamiatane....

Po przeczytaniu wczorajszych waszych postow, uswiadomilam sobie, ze nie mam zadnego zdjecia z malenstwem po porodzie, ale nie chcialam, bo wygadalam strasznie- blada, bruda i jeszcze wielkie pryszcze na twarzy

Ja juz wrocilam do wagi sprzed ciazy i w spodnie tez sie juz mieszcze, ale nadal czuje sie jak kura domowa, taki kopciuch... zaniedbane wlosy, skora i blada jak sciana. Czytalam w necie, ze podczas karmienia mozna korzystac z solarium, ale nie za dlugo i nalezy przykrywac sutki, a najlepiej cale piersi. Tylko ciagle brak mi czasu na fryzjera, solarium itd... a to moje noworoczne postanowienie...

Dzisiaj bylam pierwszy dzien w pracy TRAGEDIA, nie potrafilam sie na niczym skoncentrowac,myslalam, co robi maluszek. Na szczescie mam prace za sciana i moglam w kazdej chwili na karmienie wpasc do maluszka.

De- ma Twoj dzidzius jeszcze ta sapke ?? U nas tez tak bylo, kup wode morska (Meerwasser) w aptece RHINOMER- spray zur reinigung der Nase i psikaj codziennie, a wpsiknieciu poczekaj jakies pol godzinki w pozycji lezacej, a pozniej wez maluszka na prosto i tak z pol godzinki ponos, wtedy wszystko zleci z zatok. U nas to pomaga, a tez juz Filipek charczal i sapal szczegolnie w nocy

[sanderinka]

hej. u mnie brak czasu mala boli brzuszek chyba cos zjadlam teraz juz prawie nic nie jadam chodze glodna, nie wyspana i jeszcze ta glupia anemia mysle czy moge jesc ta kaszke mleczno ryzowa np??

[Eliza86]

Witam was
Wszystkiego dobrego w nowym roku Dla was i maluszkow

Podczytuje was codziennie ale zawsze jak koncze i chce cos naskrobac mala sie budzi
U nas jakos leci dzis mamy 4 tygodnie a w srode pierwsza wizyta u pediatry.
Polozna byla 2 razy i nic nowego nie powiedziala wszystko wiem od was
Sprawdzaja sie wasze rady
Ja czuje sie swietnie tyle ze dzis zaczyna mnie pobolewac gardlo
Karmie piersia wiec sie martwie czy jak zaczne brac leki to czy nie zaszkodze malej, ale tego sie dowiem u Dr.
Malutka ma bole brzuszka ale pomaga infacol i espumisan.
Robi zielone kupki martwi mnie troszke ale wazne ze je spi i robi w pampa
Dolaczam fotke mojej kruszynki nosi rozm: 56 od paru bni bo tak to wszystko bylo zaduze

[kretencja]

Sanderinko, dzieci miewają kolki zupełnie bez związku z dietą mamy. Jeśli masz anemię to musisz się dobrze odżywiać! Trzeba unikać tylko rzeczy ewidentnie ciężkostrawnych/wzdymających i alergizujących.
Wykończysz się, dziewczyno!

[vikicullen]

a co do zdjęcia po porodzie to mam takie, 2 godziny po, a sa takie niewyraźne bo ja po cc,nie mogłam sie ruszyć ani głowy podnieść , jak mi go położyli tak lezal i telefonem robiłam mu zdjęcia żeby zobaczyć jego buzke hehehe.

[vikicullen]

Jeszcze raz załączam bo tamte za duże są:P

Jak sobie przypomnę jak mi go przynieśli, ehh łezka sie w oku aż kręci, nie mogłam wtedy nic zrobić, ani sie ruszyć, ani go podnieść, ale tak pachniał dzidzią to było takie cudowne.

[De28]

Napisane przez vikicullen

Jeszcze raz załączam bo tamte za duże są:P

Jak sobie przypomnę jak mi go przynieśli, ehh łezka sie w oku aż kręci, nie mogłam wtedy nic zrobić, ani sie ruszyć, ani go podnieść, ale tak pachniał dzidzią to było takie cudowne.

Nie wazne jakiej jakosci Ah te pierwsze chwile sa najpiekniejsze.

Ona, chodzi ci o ten spray?Dostane w DM?
http://www.novartis-consumerhealth.d...rhinomer.shtml

Ale chyba trzeba kupic w kropelkach bo spray dopiero od lat 3.
Ok na innej stronie jest napisane, ze takze dla noworodkow sie nadaje.

[ona1010]

Napisane przez De28

Nie wazne jakiej jakosci Ah te pierwsze chwile sa najpiekniejsze.

Ona, chodzi ci o ten spray?Dostane w DM?
http://www.novartis-consumerhealth.d...rhinomer.shtml

Ale chyba trzeba kupic w kropelkach bo spray dopiero od lat 3.
Ok na innej stronie jest napisane, ze takze dla noworodkow sie nadaje.

tak, to ten De, jaten spay kupowalam w Aptece. Kup ten niebieski nr 1 SOFT, bo jest najdelikatniejszy i dal noworodkow i mozna spokojnie wpsikiwac go noska. Napisz czy Wam pomoglo


A gdzie Weronisia sie podziewa ????? Przeciez ona codziennie tu zagladala i zawsze cos madrego napisala.

[Joanna131]

U nas dzisiaj kiepski dzień.

1. 430 zł poszło na szczepionki.

2. Maria nie chce jeść. Ssie ok. 2 minuty a potem pręży się, krzyczy, denerwuje. Szuka piersi, ale coś jej nie pasuje, nie wiem co??

[kretencja]

Joanna, jakie szczepionki tyle kosztują? Nas też niedługo pierwsze szczepienia czekają i się zastanawiam nad skojarzoną (choć mąż jest przeciwny).
Może Twoja mała ma zły dzień po prostu? Tymek tez miewa takie dni, że stale marudzi i nie bardzo wiadomo dlaczego (dziś na przykład ).

[De28]

Napisane przez Joanna131

U nas dzisiaj kiepski dzień.

1. 430 zł poszło na szczepionki.

2. Maria nie chce jeść. Ssie ok. 2 minuty a potem pręży się, krzyczy, denerwuje. Szuka piersi, ale coś jej nie pasuje, nie wiem co??

Nie mylas sie rano jakims intensywnie pachnacym zelem?Hmm, no ale wtedy chyba wogole nie chcialaby cyca chwycic.

[kretencja]

De, ja używam różnych pachnących żeli, smaruję się pachnącymi balsamami i mojemu w ogóle to nie przeszkadza

[Joanna131]

Napisane przez kretencja

Joanna, jakie szczepionki tyle kosztują? Nas też niedługo pierwsze szczepienia czekają i się zastanawiam nad skojarzoną (choć mąż jest przeciwny).
Może Twoja mała ma zły dzień po prostu? Tymek tez miewa takie dni, że stale marudzi i nie bardzo wiadomo dlaczego (dziś na przykład ).

Zdecydowaliśmy się na najbardziej rozszerzoną wersję proponowaną przez naszą p. pediatrę, czyli infanrix IPV + Hib (błonica, tężec, krztusiec, polio, zapalenie opon mózgowych) oraz rotarix (rotawirusy).

Napisane przez De28

Nie mylas sie rano jakims intensywnie pachnacym zelem?Hmm, no ale wtedy chyba wogole nie chcialaby cyca chwycic.

Myłam się tym co zwykle a żadnego balsamu na piersi nie używam.

Ja rozumiem, że dziecko też ma gorsze dni, ale po prostu patrzeć nie mogę, jak ona głodna jest. Później podgrzałam mleczko ściągnięte kilkadni temu i zjadła połowę, czyli 60 ml. Dobre i to. Myślicie, że dziecku może nie odpowiadać smak? Bo moje mleko jest często słodkie. Może ona nie lubi słodkiego? Sama juz nie wiem.

[Aliszcze]

Napisane przez sanderinka

hej. u mnie brak czasu mala boli brzuszek chyba cos zjadlam teraz juz prawie nic nie jadam chodze glodna, nie wyspana i jeszcze ta glupia anemia mysle czy moge jesc ta kaszke mleczno ryzowa np??

ja myślę, że to nie wina Twojej diety. Musisz się dobrze odżywiać,z właszcza jak masz anemię. Tez mam wiec wiem, co mówię. Moja mala miewa gazy, boli ją przez to brzuszek, ale to mija. Ja jem normalnie, choć oczywiście nic wzdymającego, ostrego itp Ale głodna nie chodzę

Napisane przez vikicullen

Jeszcze raz załączam bo tamte za duże są:P

Jak sobie przypomnę jak mi go przynieśli, ehh łezka sie w oku aż kręci, nie mogłam wtedy nic zrobić, ani sie ruszyć, ani go podnieść, ale tak pachniał dzidzią to było takie cudowne.

super


no własnie, gdzie Weronisia?

[kliwia]

polozna sie mnie dzis pytala czy cwicze miesnie kegla. to jej mowie ze na sucho cwicze. a ona nie, nie sproboje pani zatrzymac strumien moczu
no i bedac pod prysznicem na kucaka podmywam sie i ciach siku leci, to sobie mysle wyprobuje te moje biedne miesnie, i co udalo mi sie jedynie zmniejszych intensywnosc strumienia
Mam nadzieje ze te miesnie wroca na swoj stary stan

[sylwia01485]

zainspirowala mnie Joanna piszac , ze ma slodkie mleko, do spytania sie Was, czy probowalyscie swojego mleka? Ja poprzednio karmilam prawie 1,5 roku i teraz 2 mies i nie moge - ani razu nie sprobowalam- jakos mnie odrzuca i nie jestem w stanie sprobowac. Dziwi mnie to, bo w sumie mam pozytywny stosunek do karmienia, swojego mleka ( np jak trzeba wylac troche odciagnietego to mnie boli serce i zal mi strasznie).
A jak u Was?

[Artystka23]

De,zakupy zawsze poprawiaja humor...ale u Ciebie produkcja mleka ruszyla cos widze

Napisane przez Aliszcze

Mallinka, zawsze niech odbeknie sobie i warto na brzuszek przewracać i klepać po pieluszce, moja to uwielbia i gazy też szybciej uchodzą

Gdyby moja tak sie dala spokojnie na tym brzuszku polozyc

Napisane przez mallinka

smoka też już nie chce, a ja jak już nie wytrzymuje to daję mu swój palec do ssania-gdzieś wyczytałam że tak robić jeśli chce się wrócić do piersi i raz spróbowałam i on może tak ssać i ssać a wtedy nie płacze
ale nie wiem czy to dobra metoda-zapytam dziś położną

ja uczylam ssac na palcu,bo zle lapala brodawke(zbyt krotkie wedzidelko)

Emilka raz wykorzystala moment gdy sie do niej nachylilam i zassala mi polika-alllaaaa,takie to male a ma tyle sily

Napisane przez 79 Marta

Melduję, że Hania już ( prawie) zdrowa

no wreszcie

Napisane przez rptrbj1978

u mnie to samo z ulewaniem a to moja gwiazdka na macie

moja na mate jak na razie nie reaguje,ale jest w pastelach wiec moze dlatego..

Z tego co zauwazylam to dzieciaki wola obrzydliwie jaskrawe kolory,moja uwielbia tandetne plastikowe misie z karuzelki(kopac oczywiscie)..Dzis przyjechala babka tzta i Emilka celowala w nia kopniakami(moja krew,moja krew!)

Napisane przez kretencja

No, mnie też wszyscy mówili, żeby nie kupować za dużo 56 i w efekcie musieliśmy dokupywać Tymek, mimo że urodził się 57cm długi, też nosił 56 miesiąc, dopiero na 62 przechodzimy, a ma skończone 5 tygodni

po 7 tygodniach zaczynam dopiero ubierac w 62 i sie topi

Napisane przez De28

Kremujecie maluchy po kazdej kapieli?Dodaje troche oliwki do kapieli ale mam wrazenie, ze ma po tym potowki.

ja kapie w oleju z pestek winogron i kremu juz nie daje

Napisane przez M25

Melduję się po pierwszych zajęciach fitness. O mało nie umarłam, ale jakoś dałam radę Coś czuję, że powrót do formy będzie ciężki Zastanawiam się czy podczas karmienia piersią można korzystać z sauny i solarium? Znając moje szczęście to pewnie nie

harda babeczka z solarium mozna

Napisane przez sanderinka

hej. u mnie brak czasu mala boli brzuszek chyba cos zjadlam teraz juz prawie nic nie jadam chodze glodna, nie wyspana i jeszcze ta glupia anemia mysle czy moge jesc ta kaszke mleczno ryzowa np??

marsz do lodowki i zjesc cos porzadnegoprzeci ez tak nie mozna-tez mam anemie ale jak nie jadlam to bylo naprawde kiepsko..jak nie masz czasu na jedzenie to zrob sobie kanapki zanim wezmiesz dziecie do karmienia,postaw na stoliku obok,dziecko uloz na poduszce i wcinaj..I nie eliminuj wszystkiego bo to bez sensu

Napisane przez Joanna131

U nas dzisiaj kiepski dzień.

1. 430 zł poszło na szczepionki.

2. Maria nie chce jeść. Ssie ok. 2 minuty a potem pręży się, krzyczy, denerwuje. Szuka piersi, ale coś jej nie pasuje, nie wiem co??

oj tez dzis tak mialam,okazalo sie ze przez baki..jak ja kladalam na przewijaku i nozki docisnelam do brzuszka to po pol minucie takiego trzymania pytek poszly smierdzace cichacze

[KarolinaB]

[QUOTE=kotek81;24135706
ale gdzie mu mierzyłaś tą temperaturę???
bo 36,6 to jest pod pachą a np. w pupie lub uchu jest wyższa 0 0,5 stopnia więc powinna wynosić ok 37,1 [/QUOTE]

ooo widzisz! a ja nie wiedziałam, a mierzyłam mu w dupce własnie, ale myślałam, że wszędzie ta sama heh no w każdym razie jestem dzieki temu spokojniejsza dzięki!!!

Napisane przez kliwia

myszka maj ja juz sama nie wiem, zobacze co powie pediatra odnosnie pojedynczych szczepionek, bo na 5w1 mnie nie stac. A jeszcze rota chcialam, jesli mam dac ZUze do zlobka.

Napisane przez Joanna131

U nas dzisiaj kiepski dzień.

1. 430 zł poszło na szczepionki.

My szczepimy na wszystko, choć sceptycznie do tego podchodzę, ale Janek idzie do żłobka i zdecydowaliśmy sie na wszystko. Choć idzie na to kupe kasy to nie by;libyśmy w stanie sobie na to pozwolić, gdyby nie chojne datki na chrzciny i stwierdziliśmy, że zainwestujemy je w te szczepionki.
Ale serce mi sie krajało, kiedy wydawałam te pieniądze, kurde nie dośc, że 5w1 to jeszcze rotawirusy i pneumokoki.

[Patrycja_1708]

Ale sie dzisiaj wyspałam, jejaaa ale sie człowiek super od razu czuje Mały budził sie tylko na jedzenie i zaraz zasypiał i nie marudził nawet jak to zawsze bywało. Teraz tez dostał jedzonko i tradycyjnie zasnął przy suszarce do włosów. Tak mu sie spodobała suszarka ze od razu sie wycisza jak tylko ją włączam. Dziwne upodobania mają te nasze maluszki