Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

[Joanna XL]

Nebulko masz męża twardziela Mój próbował ze mną biegania - zaczynaliśmy od takiego programu marsz/bieg ... Jak bieg zaczął przeważać to zrezygnował... potem jeszcze A6W (może z 3 dni) i raz jeden zrobił Jillian Michels ((to było zabawne ... Zasadniczo jest/był w lepszej formie ale brak mu determinacji do sportu Także 90 min jogi robi wrażenie
Myślę że ważne jest żeby robić razem różne rzeczy- udało mi się zaszczepić w mojej połówce pasję do gór, on próbuje zrobić ze mnie żeglarkę () Ale rozważamy pójście razem na jakiś kurs językowy w wakacje

Jedyna szkodliwa wspólna pasja to jedzenie/gotowanie ....

U mnie dobry poranek, będzie miły dzień ... Samych przyjemności w Dzień Kobiet

[WomenInTheMirror]

Dziewczyny, wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet!
Życzę Wam, żebyście spędziły ten dzień miło, z kobiecą nutką

[Nebula]

Napisane przez WomenInTheMirror

Dziewczyny, wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet!
Życzę Wam, żebyście spędziły ten dzień miło, z kobiecą nutką

Wzajemnie wspaniałe Kobiety Jesteście bardzo wyjątkowe, nie spodziewałam się, że kiedyś będę miała taką 'paczkę' damskiej przyjemności.

[Patri]

Wszystkiego przyjemnego Dziewczyny Kobiecego dnia Wam życzę.

Napisane przez ellefant

Mąż dał radę, faktycznie fajnie jest dzielić ze sobą pasje, a i w ogóle widzieć zaangażowanie naszej drugiej połowy w to, by zaznajomić się z naszą pasją.

Napisane przez Bonjour_tristesse

Właśnie postanowiłam przynajmniej raz w tygodniu wychodzić gdzieś wieczorem - sama lub z kimś i robię listę potencjalnych miejsc
Do tego druga lista - rzeczy, których chciałabym się nauczyć lub przynajmniej spróbować i rzeczy, o których chcę wiedzieć więcej.

Brzmi dobrze.

[78ec78392a9e84b50fa9c61260c26510682869d7_6517570db0492]

To i ja życzę wszystkiego naj! niech Wasze kobiecości biorą górę i walczą z prokratstynacją

póki co - ginekolog powiedział, że trzeba czekać jeszcze z pół roku, później się zobaczy co dalej (po badanich wychodzi, że wszystko ok)
ja dostałam @ i wszystko już wróciło do normy- chęć do pracy, chęć do działania, dzisiaj uznaję nawet że ugryzłam żabę i rozpisałam sobie po kolei co każdy projekt ma zawierać i co muszę zrobić, że to osiągnąć. Pracowita sobota (w porównaniu do przednich dni kiedy wracałam do domu i padałam na cycki....)

ładna pogoda- chce się żyć i działać a więc do dzieła!

[ellefant]

Napisane przez Nebula

Wzajemnie wspaniałe Kobiety Jesteście bardzo wyjątkowe, nie spodziewałam się, że kiedyś będę miała taką 'paczkę' damskiej przyjemności.

I ja, fajnie, że jesteście

Z okazji naszego babskiego święta wszystkiego dobrego

[Elfia4]

[1=78ec78392a9e84b50fa9c61 260c26510682869d7_6517570 db0492;45498139]
ja dostałam @ i wszystko już wróciło do normy- chęć do pracy, chęć do działania, dzisiaj uznaję nawet że ugryzłam żabę i rozpisałam sobie po kolei co każdy projekt ma zawierać i co muszę zrobić, że to osiągnąć. Pracowita sobota (w porównaniu do przednich dni kiedy wracałam do domu i padałam na cycki....)

ładna pogoda- chce się żyć i działać a więc do dzieła![/QUOTE]
Chyba mamy podobnie, bo u mnie początek @ spowodował przypływ energii po paru dniach rozdrażnienia i zmęczenia.
Od rana posprzątałam, zrobiłam prania, wywietrzyłam pościel, posiałam nasionka, a do tego zrobiłam pizzę na obiad i muffinki na deser (a właściwie na kolację). Czeka mnie jeszcze jakieś prasowanie i układnie ubrań, ale generalnie dzień spędzony aktywnie i jak na mnie na wysokich obrotach. Aż sama jestem zaskoczona skąd ten przypływ sił.

[Farisss]

Aż wam zazdroszczę tego, że wszystko takie aktywne... u mnie lenistwo pełną parą. Zmęczenie, a do tego przeziębienie. Może to przez to, chyba głównie.

[78ec78392a9e84b50fa9c61260c26510682869d7_6517570db0492]

dzisiaj poniedziałek, co sobie obiecałyście, że od dzisiaj zaczniecie, albo dzisiaj zrobicie? ja dużo

[emi_lka]

Hej

Farris, to wobec tego zmęczenie i przeziębienie - a nie lenistwo
Odpocznij, wykuruj się i będziesz działać

[1=78ec78392a9e84b50fa9c61 260c26510682869d7_6517570 db0492;45517967]dzisiaj poniedziałek, co sobie obiecałyście, że od dzisiaj zaczniecie, albo dzisiaj zrobicie? ja dużo [/QUOTE]

- że będę piła dużo płynów, dużo więcej wody
- że wracam do przyjemności przygotowywania posiłków i uczulam się na śmieci w diecie, czyli chipsy i za słodkie słodycze
- że wracam na fitness w tym tygodniu
- że wyłączam zagłuszacze - czytam, zamiast biernie absorbować przekazy audiowizualne
- że znajdę czas na świadomą praktykę uważności

[inga86]

Dziewczyny, Elle, bardzo przepraszam, zapomniałam o Charakterach
Artykuł jest długi, na kilka stron i nie udało mi się go jeszcze ogarnąć. Do tego w ostatniej chwili dostałam propozycję wyjazdu, sobota była jedną, wielką porażką. Udało mi się z tego wybrnąć, ale nie wiem czy i tak nie przestaną dawać mi zleceń. Plus wizja szkolenia. Z tego stresu zapomniałam poczytać o stresie

[emi_lka]

Napisane przez inga86

Dziewczyny, Elle, bardzo przepraszam, zapomniałam o Charakterach
Artykuł jest długi, na kilka stron i nie udało mi się go jeszcze ogarnąć. Do tego w ostatniej chwili dostałam propozycję wyjazdu, sobota była jedną, wielką porażką. Udało mi się z tego wybrnąć, ale nie wiem czy i tak nie przestaną dawać mi zleceń. Plus wizja szkolenia. Z tego stresu zapomniałam poczytać o stresie

Dzielna jesteś! Takie wyjazdy to przecież mnóstwo nieprzewidzianych sytuacji, doświadczenia potrzeba, mam nadzieję, że się nie zrazisz. Trzymaj się!

[inga86]

Napisane przez emi_lka

Dzielna jesteś! Takie wyjazdy to przecież mnóstwo nieprzewidzianych sytuacji, doświadczenia potrzeba, mam nadzieję, że się nie zrazisz. Trzymaj się!

Dziękuję nie wiem czy jestem dzielna, po prostu to lubię a wyjazd był jedną nieprzewidzianą sytuacją zakończoną awanturą. Zrobiłam co mogłam, ale i tak nie udało mi się wszystkich uspokoić.

[ellefant]

[1=78ec78392a9e84b50fa9c61 260c26510682869d7_6517570 db0492;45517967]dzisiaj poniedziałek, co sobie obiecałyście, że od dzisiaj zaczniecie, albo dzisiaj zrobicie? ja dużo [/QUOTE]

- jak co poniedziałek przechodzę na dietę
- skończyć lekcję z zeszłego tygodnia i ogarnąć dwie kolejne

Napisane przez emi_lka

Hej

Farris, to wobec tego zmęczenie i przeziębienie - a nie lenistwo
Odpocznij się, wykuruj i będziesz działać



- że będę piła dużo płynów, dużo więcej wody
- że wracam do przyjemności przygotowywania posiłków i uczulam się na śmieci w diecie, czyli chipsy i za słodkie słodycze
- że wracam na fitness w tym tygodniu
- że wyłączam zagłuszacze - czytam, zamiast biernie absorbować przekazy audiowizualne
- że znajdę czas na świadomą praktykę uważności

- och, ja też powinnam pić więcej...

Napisane przez inga86

Dziewczyny, Elle, bardzo przepraszam, zapomniałam o Charakterach
Artykuł jest długi, na kilka stron i nie udało mi się go jeszcze ogarnąć. Do tego w ostatniej chwili dostałam propozycję wyjazdu, sobota była jedną, wielką porażką. Udało mi się z tego wybrnąć, ale nie wiem czy i tak nie przestaną dawać mi zleceń. Plus wizja szkolenia. Z tego stresu zapomniałam poczytać o stresie

Inga, nie przepraszaj, stres już minął, może czas na wypracowanie własnej techniki radzenia sobie z nim? Ostatnio poszło mi całkiem dobrze.

Mam dwie weekendowe refleksje:
- prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie, ale wtedy, gdy osiągamy sukcesy również
- mały przebłysk dotyczący mojego zafiskowania na jednej czynności, bo potrafię być naprawdę uparta, ale tylko jeśli chodzi o jeden cel: traktować każde zadanie, każdy cel, każde działanie jakby był tym jedynym. Czyli wszystko prowadzi do uważności

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Napisane przez inga86

Dziękuję nie wiem czy jestem dzielna, po prostu to lubię a wyjazd był jedną nieprzewidzianą sytuacją zakończoną awanturą. Zrobiłam co mogłam, ale i tak nie udało mi się wszystkich uspokoić.

Zrobiłaś co mogłaś, w resztę nie wnikaj

[Farisss]

[1=78ec78392a9e84b50fa9c61 260c26510682869d7_6517570 db0492;45517967]dzisiaj poniedziałek, co sobie obiecałyście, że od dzisiaj zaczniecie, albo dzisiaj zrobicie? ja dużo [/QUOTE]
Ja się dzisiaj zapisałam na kurs, rusza w sobotę
Do tego w planach mam:
- oczywiście przerabiać gramatykę angielską
- dodatkowo muszę konwersacje odświeżyć, bo prawdopodobnie czeka mnie rozmowa o pracę, z komunikatywnym angielskim
- w tygodniu muszę iść do weta po tabletki na odrobaczenie i zapisać na sterylizację suczkę, bo marzec to miesiąc sterylizacji i jest znacznie taniej
- porobić zdjęcia małym pieskom, bo prawie udało mi się im znaleźć dom , tylko muszę wysłać zdjęcia nowe jeszcze

Napisane przez emi_lka

Hej

Farris, to wobec tego zmęczenie i przeziębienie - a nie lenistwo
Odpocznij, wykuruj się i będziesz działać

Mam nadzieję, że tak właśnie jest

- że wracam do przyjemności przygotowywania posiłków i uczulam się na śmieci w diecie, czyli chipsy i za słodkie słodycze
- że wracam na fitness w tym tygodniu

Tak, ja wyrzucam czekoladę z diety, ale jeszcze ten ostatni raz chciałabym zjeść faworki bo nie miałam przyjemności świętować tłustego czwartku nie to, żebym świętowała, ale na faworki mam ochotę od 2 lat i jeszcze jej nie zaspokoiłam
Ja na fitness nie wracam, ale chcę znowu zacząć ćwiczyć w domu!

[Patri]

Byłam dziś asertywna.
Poszłam do zakładu fryzjerskiego z reklamacją.
Mam nową fryzurę.
O niebo lepsza niż tamta, choć i tak jakaś taka niedorobiona...
Tak czy inaczej jestem z siebie dumna.

[ellefant]

Napisane przez Patri

Byłam dziś asertywna.
Poszłam do zakładu fryzjerskiego z reklamacją.
Mam nową fryzurę.
O niebo lepsza niż tamta, choć i tak jakaś taka niedorobiona...
Tak czy inaczej jestem z siebie dumna.

Ścięłaś króciutko?

[emi_lka]

Napisane przez Patri

Byłam dziś asertywna.
Poszłam do zakładu fryzjerskiego z reklamacją.
Mam nową fryzurę.
O niebo lepsza niż tamta, choć i tak jakaś taka niedorobiona...
Tak czy inaczej jestem z siebie dumna.

Super!
Po przeczytaniu wpisu o włosach, nie chciałam nachalnie radzić, ale pierwsza rzecz, o jakiej pomyślałam, to to, że należało nie płacić lub bardzo dosadnie wyrazić swoje niezadowolenie.

[Patri]

Napisane przez ellefant

Ścięłaś króciutko?

Można tak powiedzieć.
Miało być na wzór tego na fotce, wyszło trochę inaczej ale i tak lepiej niż poprzednio.

[Patri]

Napisane przez emi_lka

Super!
Po przeczytaniu wpisu o włosach, nie chciałam nachalnie radzić, ale pierwsza rzecz, o jakiej pomyślałam, to to, że należało nie płacić lub bardzo dosadnie wyrazić swoje niezadowolenie.

Byłam w szoku gdy spojrzałam w lustro. Gardło się ścisnęło. Zapłaciłam, wyszłam i w domu "rwałam włosy z głowy".
Ta ścinająca wtedy była bardzo pewna siebie i jakieś 15 minut odradzała mi ścinanie w ogóle! Więc jak już się uparłam i kazałam ściąć, to potem mi było totalnie głupio być niezadowoloną...
Po myciu wyglądałam jak giermek jakiś - fryzura a'la Quasimodo.
Szczęście, że już tego nie mam na głowie.

[isza89]

Patri, dopiero teraz doczytałam o pieczarce. Ma-sa-kra. Gratuluję asertywności!

[emi_lka]

Elle, zaczęłam czytać "Nawyk samodyscypliny". Rzeczywiście tłumaczenie mogło być lepsze. Nie doszłam do praktycznych wskazówek, ale dobre jest zebranie przyczyn odkładania na później i wyakcentowanie źródeł lęków leżących u ich podłoża.

[ellefant]

Napisane przez emi_lka

Elle, zaczęłam czytać "Nawyk samodyscypliny". Rzeczywiście tłumaczenie mogło być lepsze. Nie doszłam do praktycznych wskazówek, ale dobre jest zebranie przyczyn odkładania na później i wyakcentowanie źródeł lęków leżących u ich podłoża.

Ja nie skończyłam, poległam właśnie na praktycznych wskazówkach, jakoś przy końcu książki. Ale teoria bardzo do mnie trafiła, sporo sobie wynotowałam. Jednak tego typu książki warto mieć w wersji papierowej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Elfia4]

[1=78ec78392a9e84b50fa9c61 260c26510682869d7_6517570 db0492;45517967]dzisiaj poniedziałek, co sobie obiecałyście, że od dzisiaj zaczniecie, albo dzisiaj zrobicie? ja dużo [/QUOTE]
Zaczynając od najprostszych rzeczy:
- doprowadzić paznokcie do ładu - opiłować, skrócić, zająć się skórkami itp.
- trochę małych spraw - jakieś rachunki, zakupy internetowe, parę kwestii mam do zaplanowania, generalnie dużo małych spraw, które jednak zabierają trochę czasu.
- do tego na bieżąco chciałabym ogarniać dom, żeby w weekend odpoczywać.
- chyba znalazłam motywację do zajęcia się ogrodem - założyłam bloga

Oczywiście jedyna rzecz jaką mam ochotę teraz robić, to zawinąć się w koc i spać Póki co toczę walkę ze swoim leniwcem wewnętrznym...

Na szczęście sprawy takie jak treningi czy kino mam już zaplanowane i wpisane w kalendarz, więc one dojdą do skutku. Co do innych to zobaczymy na ile je ogarnę.

[Farisss]

Ja bym bardzo chciała wrócić do treningów na siłowni, ale to się wiąże z kasą, a na razie krucho, więc pozostają mi treningi w domu... i Nordic Walking! Będę uskuteczniać wieczorami razem ze spacerkiem z psem

I też muszę doprowadzić do ładu paznokcie, bo są okropne!

[78ec78392a9e84b50fa9c61260c26510682869d7_6517570db0492]

Patri- o rany! mam dokładnie tak samo zawsze u fryzjera- jestem niezadowolona to cicho siedzę, a później się wnerwiam podziwiam Cię, że poszłaś! gratulacje!!!

ja dzisiaj zajmowałam się jednym projektem i właśnie skończyłam dosyć owocne spotkanie. Mam mega napięty harmonogram na ten tydzień i nie wiem, kiedy się tym wszystkim zajmę esh.... będzie ciężko! a na pewno nie chciałabym rezygnować z ćwiczeń....
dzisiaj się wnerwiłam, bo ćwiczę i mniej jem od 3 tygodni a dzisiaj nałożyłam spodnie, które były mocno opięte i co? i dalej są mocno opięte, a wręcz bym nawet powiedziała, że jeszcze bardziej niż były.... załamałam się tak to demotywuje strasznie... jakby nic się nie ruszyło, a przecież COS powinno... esh... idę porobić jakieś cardio albo inne ćwiczonka

[Farisss]

cym, po czasie 3 tygodni to jeszcze woda może Cię trzymać to często tak jest.

[78ec78392a9e84b50fa9c61260c26510682869d7_6517570db0492]

Fariss, od 2 miesięcy biorę tabsy na pozbycie się wody, bo mega mi się zbierała, w szczególności przed @.... demotywuej na maksa, ale się nie poddaje będę walczyć!

[Patri]

Dziewczyny, znów byłam asertywna. (Wcale mi się to słowo nie podoba.)
Ale się cieszę! Podjęłam działanie zamiast pomstować, kolejny raz. Szczegóły na blogu.
A wczoraj miałam korepetycje znów - sprawiają, że żyję. Naprawdę.
Dostałam też informację, że firma, w której byłam na rozmowie zakończyła rekrutację i nie mnie wybrali. Niefajna wiadomość, ale dobrze, że jest, przynajmniej nie czekam, łudząc się że zadzwonią.

[ellefant]

Słońce świeci, nie chce mi się, ćwiczenia z norweskiego...słabo mi już, jak na nie patrzę....

Nie pisałam wam o tym, ale dodatkowo zapisałam się na bezpłatny kurs. Ma pomóc w budowaniu relacji z dziećmi, partnerem czy współpracownikami. Certyfikat ukończenia tego kursu można dołączać w aplikacjach o pracę. Dziś pierwsze zajęcia i też okropnie nie chce mi się jechać. To już nie pro, to lenistwo

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez Patri

Dziewczyny, znów byłam asertywna. (Wcale mi się to słowo nie podoba.)
Ale się cieszę! Podjęłam działanie zamiast pomstować, kolejny raz. Szczegóły na blogu.
A wczoraj miałam korepetycje znów - sprawiają, że żyję. Naprawdę.
Dostałam też informację, że firma, w której byłam na rozmowie zakończyła rekrutację i nie mnie wybrali. Niefajna wiadomość, ale dobrze, że jest, przynajmniej nie czekam, łudząc się że zadzwonią.

idę poczytać
i kawę sobie zrobię

Patri jak ja znam to uczucie zaskoczenia , miłego zaskoczenia Cieszę się, że udało ci się załatwić sprawę pozytywnie. To kolejny dowód na to, jak nasze myśli często całkowicie odbiegają od rzeczywistości, i na to, że są tylko myślami.
A wstawisz na bloga zdjęcie nowej fryzury?