Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X - Strona 106 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-12-18, 14:30   #3151
Silumin
Zadomowienie
 
Avatar Silumin
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 023
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Nawet jeśli firma ma złą opinię, to zwyczajnie nie wypada tak sobie rezygnować bez słowa wyjaśnienia - kultura wymaga, żeby rozmowę odwołać. Nie trzeba przecież podawać prawdziwego powodu, można powiedzieć, że dostało się inną propozycję, cokolwiek.
Ja tych ludzi nie bronie i dla mnie to też oczywiste że tak się zachować należy.
Mnie tylko zastanawia czemu tak się dzieje że po prostu nie przychodzą. Sama w tym roku kończyłam studia i szukałam pracy, mam znajomych którzy do teraz tej pracy nawet nie znaleźli, więc się tylko zastanawiam jaki może być powód.
ciaaastko napisałabyś tylko z jakiej branży jest firma? To tak tylko żeby zabić moją ciekawość
Silumin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 15:29   #3152
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez katrina1991 Pokaż wiadomość
Ok, na początku stycznia mam pójść i pokazać co potrafię (ubiegam się o staż w salonie kosmetycznym) i trochę jestem przerażona, bo konkurencja duża, a z praktyk nic nie wyniosłam, bo nie mogłam oglądać zabiegów, tylko sprzątałam (kosmetyczka nie chciała uczyć konkurencji). Zamierzam przestudiować książki no i praktyka na rodzinie. Jakieś podpowiedzi?
Z tym, że podcinają konkurencję to się na każdym kroku można spotkać. Może trochę z innej branży, ale ja w mojej pierwszej pracy się spotkałam z tym, że jeden koleś praktycznie robił w firmie co chciał dzięki temu, że jako jedyny znał obsługę pewnego programu na którym opierała się cała produkcja. Problem był taki, że często był w rozjazdach i jak coś nawaliło w programie a jego nie było to produkcja albo wyceny stały. Jedyna instrukcja programu była po francusku a szkolenia były drogie. Szef od kilku lat poszukiwał na stanowisko jako jego pomocnika kogoś i ten kolega miał szkolić nowego kandydata. Ja też trafiłam na to stanowisko i podpisano ze mną umowę na okres próbny na miesiąc gdzie pokazał mi tylko jakieś nieistotne rzeczy. Umowę ze mną przedłużono tylko dlatego że wpakowali mnie w projektowanie, a zaraz po na tamto stanowisko był już następny kandydat, który popracował dokładnie miesiąc. Wszyscy wiedzieli, że ten chłopak tak robi i to było celowe, bo praktycznie w firmie był nie do ruszenia. Nawet jak kiedyś przez jakiś błąd spora partia materiałów poszła do wyrzucenia to nie dostał żadnej kary, mimo że szef za mniejsze rzeczy ucinał premie.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 15:54   #3153
Silumin
Zadomowienie
 
Avatar Silumin
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 023
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Z tym, że podcinają konkurencję to się na każdym kroku można spotkać. Może trochę z innej branży, ale ja w mojej pierwszej pracy się spotkałam z tym, że jeden koleś praktycznie robił w firmie co chciał dzięki temu, że jako jedyny znał obsługę pewnego programu na którym opierała się cała produkcja. Problem był taki, że często był w rozjazdach i jak coś nawaliło w programie a jego nie było to produkcja albo wyceny stały. Jedyna instrukcja programu była po francusku a szkolenia były drogie. Szef od kilku lat poszukiwał na stanowisko jako jego pomocnika kogoś i ten kolega miał szkolić nowego kandydata. Ja też trafiłam na to stanowisko i podpisano ze mną umowę na okres próbny na miesiąc gdzie pokazał mi tylko jakieś nieistotne rzeczy. Umowę ze mną przedłużono tylko dlatego że wpakowali mnie w projektowanie, a zaraz po na tamto stanowisko był już następny kandydat, który popracował dokładnie miesiąc. Wszyscy wiedzieli, że ten chłopak tak robi i to było celowe, bo praktycznie w firmie był nie do ruszenia. Nawet jak kiedyś przez jakiś błąd spora partia materiałów poszła do wyrzucenia to nie dostał żadnej kary, mimo że szef za mniejsze rzeczy ucinał premie.
No tak jest, pamiętam jak na uczelni nam mówili że mamy nie sprzedawać swojej wiedzy innym. Bo jak przyjdzie co do czego to przyjmą kogoś innego na nasze miejsce pewnie za mniejsze pieniądze. Ale jest tak jak mówisz, jednego człowieka nie ma w pracy i nikt nic nie może zrobić..
Silumin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 16:25   #3154
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez Silumin Pokaż wiadomość
No tak jest, pamiętam jak na uczelni nam mówili że mamy nie sprzedawać swojej wiedzy innym. Bo jak przyjdzie co do czego to przyjmą kogoś innego na nasze miejsce pewnie za mniejsze pieniądze. Ale jest tak jak mówisz, jednego człowieka nie ma w pracy i nikt nic nie może zrobić..
Dokładnie. Ja nie dziwię się temu chłopakowi. Też się nie lubię dzielić wiedzą. Ale tak serio to szef był trochę młotkiem i jakby nie patrzył żeby na każdym kroku przydusić trochę grosza to już dawno mógłby mieć tego pracownika dodatkowego i nie opierać wszystkiego na jednej osobie.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 21:21   #3155
ciaaastko
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: 100lica
Wiadomości: 150
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez Silumin Pokaż wiadomość
Ja tych ludzi nie bronie i dla mnie to też oczywiste że tak się zachować należy.
Mnie tylko zastanawia czemu tak się dzieje że po prostu nie przychodzą. Sama w tym roku kończyłam studia i szukałam pracy, mam znajomych którzy do teraz tej pracy nawet nie znaleźli, więc się tylko zastanawiam jaki może być powód.
ciaaastko napisałabyś tylko z jakiej branży jest firma? To tak tylko żeby zabić moją ciekawość
Firma z branży elektroenergetycznej. Jeszcze jedną ciekawą rzecz zauważyłam, ludzie nie czytają ogłoszeń tylko chyba same nagłówki. Wystawiłam ogłoszenie, w którym jedynym wymaganiem była znajomość programu AutoCad, przyszło mnóstwo Cv, w których nie było ani słowa o tym, ale jako osoba bez doświadczenia i jak się okazało naiwna zaczęłam dzwonić i pytać o znajomość tego programu i większość w ogóle nie wiedziała co to za program!
ciaaastko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 08:53   #3156
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez ciaaastko Pokaż wiadomość
Firma z branży elektroenergetycznej. Jeszcze jedną ciekawą rzecz zauważyłam, ludzie nie czytają ogłoszeń tylko chyba same nagłówki. Wystawiłam ogłoszenie, w którym jedynym wymaganiem była znajomość programu AutoCad, przyszło mnóstwo Cv, w których nie było ani słowa o tym, ale jako osoba bez doświadczenia i jak się okazało naiwna zaczęłam dzwonić i pytać o znajomość tego programu i większość w ogóle nie wiedziała co to za program!
To napisz więcej wymagań, takich jak doświadczenie w pracy z tym programem, albo znajomość branży. Ogłoszenia są często tak rozbudowane nie dlatego że faktycznie szukają takiej osoby jak w ogłoszeniu ale żeby ograniczyć liczbę napływających CV. Ale to prawda że nie czytają. Ja sama też często nie czytam całych ogłoszeń albo czytam pobieżnie, bo jakbym się skupiała na każdym to bym chyba zwariowała i odechciałoby mi się szukania.

A z takich ciekawostek to kiedyś na rozmowie mnie pytano o AutoCada czy na pewno znam i jakie mam doświadczenie w tym i takie tam. Dostałam tą pracę i okazało się, że pracowali na programie AliCad (Program służył do projektowania fasad) i do tej pory mam wrażenie, że zatrudnili mnie tylko dlatego, że ta osoba myślała, że to to samo albo pokrewne. Pokrewne trochę było, ale w małym stopniu.

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

A właśnie ciaaastko to podsunęłaś mi pomysł na rozesłanie kilku dodatkowych CV. W Lublinie czasami trafiam na ogłoszenia z branż elektrycznych i budowlanych gdzie często wymagają AutoCada ale też chcą kogoś z papierami albo wykształceniem kierunkowym albo jednym i drugim gdzie już odpadam . I teraz się zaczęłam zastanawiać czy to też nie jest jakiś ogranicznik. Oczywiście wiem, że nie przeskoczę tego, że nie mam papierów i wykształcenia kierunkowego ale pomyślałam sobie, że jakbym wysłała na takie ogłoszenie CV z odpowiednim wyjaśnieniem że nie kandyduję ale "jakby kiedyś potrzebowali pracownika z moim doświadczeniem to ... ". Wiem że jak szukają pracowników to nie zawsze się ogłaszają.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 09:10   #3157
ciaaastko
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: 100lica
Wiadomości: 150
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Ja w ogłoszeniu napisałam, że potrzebna tylko znajomość AutoCad, bo szef stwierdził, że i tak zgłosi się niewiele osób, więc szukałam osoby, która miałaby jakiekolwiek pojęcie o tym programie, a reszty douczymy, bo szukamy osoby na stałe, a nie na chwile.
Również dostaje takie CV od ludzi, którzy piszą, że jak będziemy szukali kogoś z ich doświadczeniem to żeby się kontaktować. Dostałam też od mojej poprzedniczki plik takich CV i jak mi przyszło dzwonić do tych wszystkich ludzi, to w większości oferty były już nieaktualne, ja straciłam kilka godzin, więc już wolę nowe ogłoszenie wystawić i mieć pewność, że ta osoba szuka pracy teraz w tym momencie, a nie miesiąc temu.
ciaaastko jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-12-19, 09:24   #3158
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez ciaaastko Pokaż wiadomość
Ja w ogłoszeniu napisałam, że potrzebna tylko znajomość AutoCad, bo szef stwierdził, że i tak zgłosi się niewiele osób, więc szukałam osoby, która miałaby jakiekolwiek pojęcie o tym programie, a reszty douczymy, bo szukamy osoby na stałe, a nie na chwile.
Również dostaje takie CV od ludzi, którzy piszą, że jak będziemy szukali kogoś z ich doświadczeniem to żeby się kontaktować. Dostałam też od mojej poprzedniczki plik takich CV i jak mi przyszło dzwonić do tych wszystkich ludzi, to w większości oferty były już nieaktualne, ja straciłam kilka godzin, więc już wolę nowe ogłoszenie wystawić i mieć pewność, że ta osoba szuka pracy teraz w tym momencie, a nie miesiąc temu.
Dobrze wiedzieć. Ale miałam też takie przypadki, że mnie zapraszano na rozmowy, bo wysłałam CV bez ogłoszeń. Ostatnią pracę tak dostałam właściwie, więc jednak i tak spróbuję po nowym roku.

W tym co napisałam chodziło mi bardziej o to, że jednak jakby w przypadku tych rozmów to wykształcenie branżowe nie było tak niezbędne jak napisali w ogłoszeniu to może daliby znać. Raz miałam też przypadek, że moje CV odrzucone w jednej rekrutacji trafiło do kolegów z sąsiedniego pokoju, którzy szukali pracownika na inne stanowisko (nie było ogłoszenia nawet) i zadzwonili czy jestem zainteresowana rozmową na to stanowisko.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 10:45   #3159
sideritis
Zakorzenienie
 
Avatar sideritis
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 3 016
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez ciaaastko Pokaż wiadomość
Ja w ogłoszeniu napisałam, że potrzebna tylko znajomość AutoCad, bo szef stwierdził, że i tak zgłosi się niewiele osób, więc szukałam osoby, która miałaby jakiekolwiek pojęcie o tym programie, a reszty douczymy, bo szukamy osoby na stałe, a nie na chwile.
Również dostaje takie CV od ludzi, którzy piszą, że jak będziemy szukali kogoś z ich doświadczeniem to żeby się kontaktować. Dostałam też od mojej poprzedniczki plik takich CV i jak mi przyszło dzwonić do tych wszystkich ludzi, to w większości oferty były już nieaktualne, ja straciłam kilka godzin, więc już wolę nowe ogłoszenie wystawić i mieć pewność, że ta osoba szuka pracy teraz w tym momencie, a nie miesiąc temu.
Czemu tak stwierdził ;]? Przecież AutoCad to dość popularny program na studiach.
__________________
„Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności i marazmie”.

sideritis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 13:06   #3160
Rysia Siarzewska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 436
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez ciaaastko Pokaż wiadomość
Firma z branży elektroenergetycznej. Jeszcze jedną ciekawą rzecz zauważyłam, ludzie nie czytają ogłoszeń tylko chyba same nagłówki. Wystawiłam ogłoszenie, w którym jedynym wymaganiem była znajomość programu AutoCad, przyszło mnóstwo Cv, w których nie było ani słowa o tym, ale jako osoba bez doświadczenia i jak się okazało naiwna zaczęłam dzwonić i pytać o znajomość tego programu i większość w ogóle nie wiedziała co to za program!
Cytat:
Napisane przez ciaaastko Pokaż wiadomość
Ja w ogłoszeniu napisałam, że potrzebna tylko znajomość AutoCad, bo szef stwierdził, że i tak zgłosi się niewiele osób, więc szukałam osoby, która miałaby jakiekolwiek pojęcie o tym programie, a reszty douczymy, bo szukamy osoby na stałe, a nie na chwile.
Również dostaje takie CV od ludzi, którzy piszą, że jak będziemy szukali kogoś z ich doświadczeniem to żeby się kontaktować. Dostałam też od mojej poprzedniczki plik takich CV i jak mi przyszło dzwonić do tych wszystkich ludzi, to w większości oferty były już nieaktualne, ja straciłam kilka godzin, więc już wolę nowe ogłoszenie wystawić i mieć pewność, że ta osoba szuka pracy teraz w tym momencie, a nie miesiąc temu.
Czasami ludzie wysyłają cv wszędzie gdzie oferują prace biurową i nie patrzą na wymagania, co szczerze mnie dziwi a nawet śmieszy . Zawsze wydawało mi się że na takie oferty jest mnóstwo chętnych, studenci, absolwenci bez doświadczenia itp.
Fajnie że firma nie ma wymagań z kosmosu i jest chętna przyjąć osobę do douczenia .

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
I mnie mają być trzy zdjęcia więc mam zagwozdke

Nie mam jak podlinkowac z telefonu ale jak wpiszesz w Google rozporzadzenie wynagrodzenie pracowników i wpiszesz ze np. samorzadowych to w takich rozporzadzeniach sa tabelki z kwotami.

Prywatni pracodawcy też czasem mają te dane ogólnodostępne, u mnie publikuje je związek zawodowy.
Nie wiedziałam że jest takie rozporządzenie


Cytat:
Napisane przez uniperfect Pokaż wiadomość
Ja jestem za likwidacją up. Po co wogóle podatnicy mają taki urząd , urzędników utrzymywać, skoro pracy tam się nie znajdzie. Raz mi znajoma powiedziała, "idę podpisać się do nierobów". Pytam się do jakich nierobów, a ona mi mówi do up. Tam panie piją kawkę pół dnia, przeglądają allegro, bezrobotnym nie pomagają znaleźć pracy, więc według niej są nierobami w pracy.
Owszem są stanowiska w urzędach gdzie się człowiek nudzi np. w oczekiwaniu na interesanta, ale nie wrzucałabym wszystkich do jednego wora . Pewnie sama by chciała siedzieć na takiej posadzie

Cytat:
Napisane przez ciaaastko Pokaż wiadomość
Nie jesteśmy agencją pracy, zatrudniamy bezpośrednio do pracy w naszej firmie, na rózne stanowiska i faktycznie jeśli chodzi o pracowników fizycznych tu jest najgorzej, najwięcej osób nie przychodzi, ale też szukamy pracowników po studiach technicznych z doświadczeniem i tu na 5 osób przychodzi 2, osoba która mnie rekrutowała mówiła, że byłam jedną z zaledwie kilku osób, która przyszła od razu, nie przekładała 5 razy i się nie spóźniła. Dzisiaj znowu nikt nie przyszedł na rozmowę
Jestem bardzo zdziwiona że tak słabo jest z tą rekrutacją, zwłaszcza jeśli chodzi o pracowników po studiach. Ja bym przyszła na pewno, szkoda że to 100lica a nie Śląsk
Rysia Siarzewska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 14:26   #3161
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-12-19, 14:30   #3162
201704060907
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 244
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez Rysia Siarzewska Pokaż wiadomość


Owszem są stanowiska w urzędach gdzie się człowiek nudzi np. w oczekiwaniu na interesanta, ale nie wrzucałabym wszystkich do jednego wora . Pewnie sama by chciała siedzieć na takiej posadzie
Zgadzam się. Sama się kiedyś śmiałam z pracowników biurowych. Uważałam, że tam się pije kawkę i ogląda Facebooka. Prawda okazała się bardziej brutalna, niż myślałam - kiedy sama jestem w takiej firmie, obsługuję interesantów oraz dbam o większość spraw w biurze. Od tej pory zmieniłam zdanie na temat pracowników biurowych - są takie dni, kiedy dopiero mam czas COKOLWIEK zjeść ok. 12 (zaczynając pracę o 7.30), a często też nie mam czasu na wc, bo TYLE pracy.
Dlatego zgadzam się - nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora. Z zewnątrz może to tak wyglądać, ale od środka - kupa roboty. Poważnie
201704060907 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 15:20   #3163
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez Rysia Siarzewska Pokaż wiadomość
...
Owszem są stanowiska w urzędach gdzie się człowiek nudzi np. w oczekiwaniu na interesanta, ale nie wrzucałabym wszystkich do jednego wora . Pewnie sama by chciała siedzieć na takiej posadzie
...
byłam kiedyś na stażu w jednym z urzędów i owszem są tam osoby które się przykładały do roboty ale były też takie dosłowne nieroby które w innej firmie to by wyleciały na zbity pysk w pierwszym tygodniu. Ale to już chyba kwestia tego kto ich nadzoruje. W moim biurze były tzw wyjścia w teren i kontrole w terenie i niektórzy tego nadużywali przez lata. Była jedna babka, która codziennie wpisywała sobie jakieś wyjście na kontrolę albo dwie po czym o 11, 12 wracała sobie do domu biorąc jeszcze przy tym odpowiednią ilość biletów autobusowych, a brała około 3 tys na rękę. inne osoby też tak robiły w tym biurze wychodząc sobie ale już nie tak bezczelnie o 11.00 tylko o 13.00 14.00. Chodzenie na pobliski targ w trakcie pracy i robienie zakupów to też była norma, albo jeżdżenie załatwianie prywatnych spraw.

U mnie w dziale ustalili sobie między sobą dyżury kto danego dnia "ma siedzieć w pracy do końca" i przyjmować interesantów i odbierać telefony. Było tylko dwie osoby w dziale 7-osobowym, które przykładały się do pracy i nawet powiedziały, że oni się nie będą bawić w żadne dyżury, bo dla nich to jest niepoważne żeby tak pracować. A jak ja byłam na stażu to nawet nie patrzyli na dyżury tylko chodzili jak chcieli, bo przecież ja cały czas tam byłam i mogłam przyjmować interesantów. W innych działach było podobnie ale nie mieli takich możliwości wyjścia sobie z pracy więc robili to mniej.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 16:16   #3164
Rysia Siarzewska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 436
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez mizmaz Pokaż wiadomość
Zgadzam się. Sama się kiedyś śmiałam z pracowników biurowych. Uważałam, że tam się pije kawkę i ogląda Facebooka. Prawda okazała się bardziej brutalna, niż myślałam - kiedy sama jestem w takiej firmie, obsługuję interesantów oraz dbam o większość spraw w biurze. Od tej pory zmieniłam zdanie na temat pracowników biurowych - są takie dni, kiedy dopiero mam czas COKOLWIEK zjeść ok. 12 (zaczynając pracę o 7.30), a często też nie mam czasu na wc, bo TYLE pracy.
Dlatego zgadzam się - nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora. Z zewnątrz może to tak wyglądać, ale od środka - kupa roboty. Poważnie
Niestety mam podobne doświadczenia - gdy koleżanka z którą pracuje jest chora/ma chore dziecko/jest na urlopie (od kiedy ja jestem 2 pierwsze powody dosyć często ) czasami nie mam czasu zjeść kanapki. Zazwyczaj nawał pracy jest wtedy gdy jestem sama
Praca biurowa - taka piękna...

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
byłam kiedyś na stażu w jednym z urzędów i owszem są tam osoby które się przykładały do roboty ale były też takie dosłowne nieroby które w innej firmie to by wyleciały na zbity pysk w pierwszym tygodniu. Ale to już chyba kwestia tego kto ich nadzoruje. W moim biurze były tzw wyjścia w teren i kontrole w terenie i niektórzy tego nadużywali przez lata. Była jedna babka, która codziennie wpisywała sobie jakieś wyjście na kontrolę albo dwie po czym o 11, 12 wracała sobie do domu biorąc jeszcze przy tym odpowiednią ilość biletów autobusowych, a brała około 3 tys na rękę. inne osoby też tak robiły w tym biurze wychodząc sobie ale już nie tak bezczelnie o 11.00 tylko o 13.00 14.00. Chodzenie na pobliski targ w trakcie pracy i robienie zakupów to też była norma, albo jeżdżenie załatwianie prywatnych spraw.

U mnie w dziale ustalili sobie między sobą dyżury kto danego dnia "ma siedzieć w pracy do końca" i przyjmować interesantów i odbierać telefony. Było tylko dwie osoby w dziale 7-osobowym, które przykładały się do pracy i nawet powiedziały, że oni się nie będą bawić w żadne dyżury, bo dla nich to jest niepoważne żeby tak pracować. A jak ja byłam na stażu to nawet nie patrzyli na dyżury tylko chodzili jak chcieli, bo przecież ja cały czas tam byłam i mogłam przyjmować interesantów. W innych działach było podobnie ale nie mieli takich możliwości wyjścia sobie z pracy więc robili to mniej.

Też mam doświadczenia zawodowe związane z urzędami (różnymi) i to prawda że obiboki się zdarzają. Niektórzy w trakcie pracy łazili po urzędzie i plotkowali z koleżankami, wisieli na tel. godzinami i obdzwaniali chyba wszystkich znajomych, wychodzili na zakupy, na pocztę, do banku, do baru na obiad albo zamawiali jedzenie telefonicznie z dowozem do urzędu (i spożywali ukryci w archiwum, albo zamykali się w swoich pokojach ewentualnie przyjmowali interesantów nad schabowym ), a niektórzy biegali bo nie mogli wyrobić się z robotą, w ciągu dnia robili sobie 15 min przerwy na śniadanie . W ramach jednego referatu można wyodrębnić zarówno leni jak i ludzi za bardzo obłożonych pracą.
Jeśli chodzi o wyjścia służbowe - niektórzy pracownicy mieli takie obowiązki, wychodzili na kontrole 1-4 h (w zależności od ilości kontrolowanych miejsc) i zawsze wracali do pracy. Ewentualnie wychodzili godzinę, półtorej wcześniej i jechali na wizję w teren.
Skąd masz pewność że ona na te kontrole nie chodziła tylko szła prosto do domu ? Są takie stanowiska pracy na których ludzie w ciągu dnia są w biurze przez np. 2-3 h a reszta to praca w terenie.
Z przeprowadzonej kontroli/wizji zawsze spisywane są oficjalne notatki/protokoły (i podpisywane przez osoby uczestniczące w kontroli a nie tylko urzędnika kontrolującego) więc trudno by było ukryć przed przełożonymi, gdyby się nie odbyły. Już nie wspomnę o fakcie że jeżeli urzędnik pobiera bilety aby dojechać do miejsca kontroli to musi się z nich później rozliczyć (sprawdzana jest data i godzina skasowania biletu oraz porównuje się go z księgo wyjść pracowników). No chyba że miałaś staż w miejscu gdzie nie obowiązują żadne zasady
Rysia Siarzewska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 17:38   #3165
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez Rysia Siarzewska Pokaż wiadomość
Niestety mam podobne doświadczenia - gdy koleżanka z którą pracuje jest chora/ma chore dziecko/jest na urlopie (od kiedy ja jestem 2 pierwsze powody dosyć często ) czasami nie mam czasu zjeść kanapki. Zazwyczaj nawał pracy jest wtedy gdy jestem sama
Praca biurowa - taka piękna...




Też mam doświadczenia zawodowe związane z urzędami (różnymi) i to prawda że obiboki się zdarzają. Niektórzy w trakcie pracy łazili po urzędzie i plotkowali z koleżankami, wisieli na tel. godzinami i obdzwaniali chyba wszystkich znajomych, wychodzili na zakupy, na pocztę, do banku, do baru na obiad albo zamawiali jedzenie telefonicznie z dowozem do urzędu (i spożywali ukryci w archiwum, albo zamykali się w swoich pokojach ewentualnie przyjmowali interesantów nad schabowym ), a niektórzy biegali bo nie mogli wyrobić się z robotą, w ciągu dnia robili sobie 15 min przerwy na śniadanie . W ramach jednego referatu można wyodrębnić zarówno leni jak i ludzi za bardzo obłożonych pracą.
Jeśli chodzi o wyjścia służbowe - niektórzy pracownicy mieli takie obowiązki, wychodzili na kontrole 1-4 h (w zależności od ilości kontrolowanych miejsc) i zawsze wracali do pracy. Ewentualnie wychodzili godzinę, półtorej wcześniej i jechali na wizję w teren.
Skąd masz pewność że ona na te kontrole nie chodziła tylko szła prosto do domu ? Są takie stanowiska pracy na których ludzie w ciągu dnia są w biurze przez np. 2-3 h a reszta to praca w terenie.
Z przeprowadzonej kontroli/wizji zawsze spisywane są oficjalne notatki/protokoły (i podpisywane przez osoby uczestniczące w kontroli a nie tylko urzędnika kontrolującego) więc trudno by było ukryć przed przełożonymi, gdyby się nie odbyły. Już nie wspomnę o fakcie że jeżeli urzędnik pobiera bilety aby dojechać do miejsca kontroli to musi się z nich później rozliczyć (sprawdzana jest data i godzina skasowania biletu oraz porównuje się go z księgo wyjść pracowników). No chyba że miałaś staż w miejscu gdzie nie obowiązują żadne zasady
Bo ta pani miała problemy z chodzeniem i zazwyczaj jak odbywała "prawdziwe" kontrole, nadzory i odbiory to kazała się wozić podwykonawcom albo kolegom z pracy. Zresztą ta pani nawet się z tym nie ukrywała, że jedzie do domu i inne osoby które robiły podobnie też nie. To dla mnie niepojęte było, że nikt z tym porządku nie robił.

Protokoły z wizyt i notatki? były wypełniane w biurze a jak wykonawca się przypadkiem pojawił to podpisywał. Zazwyczaj tylko pojawiali się na odbiorach końcowych.

Co do biletów to też dla mnie niepojęte było ale nie było żadnych rozliczeń z nich. Sama czasami brałam bilety jak mnie wysyłano do innych urzędów z dokumentami i tylko się trzeba było wpisać do zeszytu że się bierze bilet. A że pobierała to wiem bo widziałam ten zeszyt i widać było że ona codziennie pobierała przynajmniej po dwa jak nie więcej.

Nie wiem jak jest teraz, bo to było parę lat temu, ale faktycznie trochę mnie to szokowało, że nie było żadnych zasad dotyczących takich wyjść albo chociażby nawet tych biletów i że nikt tego nie sprawdzał chociażby na wyrywki od czasu do czasu. Ja bym nie mogła tak sobie lekceważyć pracy i nadużywać przywilejów. I były osoby które też otwarcie to mówiły i których to wkurzało ale nikt nic z tym nie robił.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 23:07   #3166
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Podwyżki w korporacjach - ile się zazwyczaj dostaje po okresie próbnym? Czy są jakieś takie niepisane zasady, że np 10 %? Wcześniej jak pracowałam w korporacji, to nie miałam okresu próbnego i nie dostałam podwyżki, a teraz podobno mam dostać i tak sobie rozmyślam ile to może być
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 01:01   #3167
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Podwyżki w korporacjach - ile się zazwyczaj dostaje po okresie próbnym? Czy są jakieś takie niepisane zasady, że np 10 %? Wcześniej jak pracowałam w korporacji, to nie miałam okresu próbnego i nie dostałam podwyżki, a teraz podobno mam dostać i tak sobie rozmyślam ile to może być
U mnie są rzędu 100-200 pln brutto innymi słowy czysta żenada. Chociaż to 200 to zwykle jest ok. 10%

---------- Dopisano o 02:55 ---------- Poprzedni post napisano o 02:34 ----------

Z tym niedzwonieniem jeszcze, to jak rodzicom pomagałam wynająć ich mieszkanie to były osoby zdecydowane w ciemno, one chcą brać, one chcą podpisać umowę dzisiaj itd. Dwa razy była taka akcja z dwoma różnymi osobami. Rodzicom dojazd zajmuje ok. 1,5 godziny, na miejscu nie zastawali nikogo, żadnych nieodebranych połączeń, żadnych smsów. Pierwsza osoba odebrała od razu że w sumie ma już coś innego; druga oddzwoniła po kilku dniach że heh no znalazła coś innego i nie wiedziała na które numery dzwonić że nie jest już zainteresowana bo się pogubiła. Brawo ty. Wystarczyło dać znać żeby nie marnować czasu na podróż.

Będąc rekruterem niepojawienie się wybaczyłabym tylko osobie która uprzedziła że nie przyjdzie lub po czasie wysłała przeprosiny. Osoby o których słuch zaginął dodawałabym na jakąś czarną listę i nie zapraszała na rozmowy już nigdy chyba że byłby to super pożądany pracownik to wtedy pewnie trzeba by zastosować łagodniejszy wymiar kary

Cytat:
Napisane przez ciaaastko Pokaż wiadomość
Firma z branży elektroenergetycznej. Jeszcze jedną ciekawą rzecz zauważyłam, ludzie nie czytają ogłoszeń tylko chyba same nagłówki. Wystawiłam ogłoszenie, w którym jedynym wymaganiem była znajomość programu AutoCad, przyszło mnóstwo Cv, w których nie było ani słowa o tym, ale jako osoba bez doświadczenia i jak się okazało naiwna zaczęłam dzwonić i pytać o znajomość tego programu i większość w ogóle nie wiedziała co to za program!
To jest chyba ten pęd za słynną pracą biurową Polecam wątek o braku pracy w Rzeszowie. Ja chcę pracę biurową, praca biurowa tylko po znajomości, reszta sprzedawcy i handlarze, ominę zgrabnie pytania o to jakie mam wykształcenie i doświadczenie, dajcie biurko, krzesło i komputer.

Pomijając już że tak działają ludzie przechwalający się że wysyłają milion CV w tydzień i nie znaleźli pracy a ktoś wysłał tylko trzy i poszedł na trzy rozmowy.

Albo może to korzystanie z tych rad "wysyłaj odważnie CV nawet jeśli nie spełniasz wszystkich wymagań" - no że tu akurat żadnego to cóż Dlatego chyba lepiej wypisać coś więcej i podzielić to na "obowiązkowe" i "nadprogramowe". Albo jak rzeczywiście żadnych innych nie ma to i tak zaznaczyć że obowiązkowa znajomość, najlepiej na jakim mniej-więcej poziomie i jeszcze sprawdzić to sadzając kogoś przed komputerem.

---------- Dopisano o 03:01 ---------- Poprzedni post napisano o 02:55 ----------

Teraz przeglądałam trochę ogłoszeń i żałosne jest dla mnie jak wielu pracodawców pisze że oferuje umowę o pracę i "atrakcyjne" wynagrodzenie. Serio? To przecież powinien być standard. Tak samo na goldenline jak są opinie pracodawców i ludzie wpisują w zaletach że mieli UoP i dostawali wynagrodzenie w terminie Jakoś w wymaganiach względem pracownika nie ma "żeby pracował" tylko jest lista na kilometr. Przy ocenie pracowników też nikt nie wpisze "Kowalski jest pracownikiem roku, przychodzi do pracy i pracuje dokładnie tyle ile ma w umowie, nawet przestrzega godzin pracy, to nasz najlepszy pracownik i oferuje nam swoim zachowaniem wszystko co najlepsze" Tak samo wynagrodzenie po terminie powinno być wadą a nie coś co wprost wynika z umowy zaletą.

Edytowane przez 201606270916
Czas edycji: 2015-12-20 o 00:59
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 06:27   #3168
charlotte89
Zakorzenienie
 
Avatar charlotte89
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 6 767
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Podwyżki w korporacjach - ile się zazwyczaj dostaje po okresie próbnym? Czy są jakieś takie niepisane zasady, że np 10 %? Wcześniej jak pracowałam w korporacji, to nie miałam okresu próbnego i nie dostałam podwyżki, a teraz podobno mam dostać i tak sobie rozmyślam ile to może być

Standardowo to chyba około 10%, chociaż z mojego doświadczenia wynika, ze im wyższe stanowisko i lepsza podstawa, tym na odpowiednio większy % podwyżki mozna liczyć

Jak tam Twoje pierwsze wrażenia po zmianie? Jesteś zadowolona?
charlotte89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 09:51   #3169
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Właśnie dlatego się zastanawiam, bo u mnie 10% to byłoby prawie 500 zł ...

Cytat:
Napisane przez charlotte89 Pokaż wiadomość
Standardowo to chyba około 10%, chociaż z mojego doświadczenia wynika, ze im wyższe stanowisko i lepsza podstawa, tym na odpowiednio większy % podwyżki mozna liczyć

Jak tam Twoje pierwsze wrażenia po zmianie? Jesteś zadowolona?
Bardzo Na razie wszystko jest ok, chciałabym tam zostać jak najdłużej. A jak u ciebie?

Edytowane przez 20160901857
Czas edycji: 2015-12-20 o 09:52
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-12-20, 10:22   #3170
charlotte89
Zakorzenienie
 
Avatar charlotte89
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 6 767
Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Właśnie dlatego się zastanawiam, bo u mnie 10% to byłoby prawie 500 zł ...

Bardzo Na razie wszystko jest ok, chciałabym tam zostać jak najdłużej. A jak u ciebie?

Myśle, że spokojnie możesz zaproponować 10-15% od kwoty netto. Na na dzień dobry dowiedziałam sie, na jaka podwyżka mogę liczyć po okresie próbnym i to właśnie tak mniej więcej wyjdzie jak u Ciebie

To super, miło to słyszeć Ja też jestem bardzo zadowolona ze zmiany - zarówno pod względem zakresu obowiązków, atmosfery panującej w firmie, jak warunków. Mam cichą nadzieje, że zostanie tak jak najdłużej, bo tez nie chciałabym juz nic zmieniać w najbliższym czasie
charlotte89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 10:25   #3171
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Raczej zamierzam poczekać co oni mi zaproponują
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 11:20   #3172
charlotte89
Zakorzenienie
 
Avatar charlotte89
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 6 767
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Raczej zamierzam poczekać co oni mi zaproponują

To juz zależy od tego, jak u Was wyglądają tego typu rozmowy Ja byłam przyzwyczajona do tego, ze jak
sie człowiek sam nie upomni, to nic więcej nie dostanie i jeszcze momentami cieżko mi sie przestawić, ze może być inaczej
charlotte89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 11:42   #3173
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Z tego co usłyszałam, na szczęście nie trzeba się upominać.
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-21, 14:52   #3174
Rysia Siarzewska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 436
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Bo ta pani miała problemy z chodzeniem i zazwyczaj jak odbywała "prawdziwe" kontrole, nadzory i odbiory to kazała się wozić podwykonawcom albo kolegom z pracy. Zresztą ta pani nawet się z tym nie ukrywała, że jedzie do domu i inne osoby które robiły podobnie też nie. To dla mnie niepojęte było, że nikt z tym porządku nie robił.

Protokoły z wizyt i notatki? były wypełniane w biurze a jak wykonawca się przypadkiem pojawił to podpisywał. Zazwyczaj tylko pojawiali się na odbiorach końcowych.

Co do biletów to też dla mnie niepojęte było ale nie było żadnych rozliczeń z nich. Sama czasami brałam bilety jak mnie wysyłano do innych urzędów z dokumentami i tylko się trzeba było wpisać do zeszytu że się bierze bilet. A że pobierała to wiem bo widziałam ten zeszyt i widać było że ona codziennie pobierała przynajmniej po dwa jak nie więcej.

Nie wiem jak jest teraz, bo to było parę lat temu, ale faktycznie trochę mnie to szokowało, że nie było żadnych zasad dotyczących takich wyjść albo chociażby nawet tych biletów i że nikt tego nie sprawdzał chociażby na wyrywki od czasu do czasu. Ja bym nie mogła tak sobie lekceważyć pracy i nadużywać przywilejów. I były osoby które też otwarcie to mówiły i których to wkurzało ale nikt nic z tym nie robił.
W wielu urzędach są specjalne systemy w których pracownik musi zarejestrować swoje wyjście oraz powrót .
Bardzo dziwne reguły panowały w tym urzędzie.

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
U mnie są rzędu 100-200 pln brutto innymi słowy czysta żenada. Chociaż to 200 to zwykle jest ok. 10%

---------- Dopisano o 02:55 ---------- Poprzedni post napisano o 02:34 ----------

Z tym niedzwonieniem jeszcze, to jak rodzicom pomagałam wynająć ich mieszkanie to były osoby zdecydowane w ciemno, one chcą brać, one chcą podpisać umowę dzisiaj itd. Dwa razy była taka akcja z dwoma różnymi osobami. Rodzicom dojazd zajmuje ok. 1,5 godziny, na miejscu nie zastawali nikogo, żadnych nieodebranych połączeń, żadnych smsów. Pierwsza osoba odebrała od razu że w sumie ma już coś innego; druga oddzwoniła po kilku dniach że heh no znalazła coś innego i nie wiedziała na które numery dzwonić że nie jest już zainteresowana bo się pogubiła. Brawo ty. Wystarczyło dać znać żeby nie marnować czasu na podróż.

Będąc rekruterem niepojawienie się wybaczyłabym tylko osobie która uprzedziła że nie przyjdzie lub po czasie wysłała przeprosiny. Osoby o których słuch zaginął dodawałabym na jakąś czarną listę i nie zapraszała na rozmowy już nigdy chyba że byłby to super pożądany pracownik to wtedy pewnie trzeba by zastosować łagodniejszy wymiar kary



To jest chyba ten pęd za słynną pracą biurową Polecam wątek o braku pracy w Rzeszowie. Ja chcę pracę biurową, praca biurowa tylko po znajomości, reszta sprzedawcy i handlarze, ominę zgrabnie pytania o to jakie mam wykształcenie i doświadczenie, dajcie biurko, krzesło i komputer.

Pomijając już że tak działają ludzie przechwalający się że wysyłają milion CV w tydzień i nie znaleźli pracy a ktoś wysłał tylko trzy i poszedł na trzy rozmowy.

Albo może to korzystanie z tych rad "wysyłaj odważnie CV nawet jeśli nie spełniasz wszystkich wymagań" - no że tu akurat żadnego to cóż Dlatego chyba lepiej wypisać coś więcej i podzielić to na "obowiązkowe" i "nadprogramowe". Albo jak rzeczywiście żadnych innych nie ma to i tak zaznaczyć że obowiązkowa znajomość, najlepiej na jakim mniej-więcej poziomie i jeszcze sprawdzić to sadzając kogoś przed komputerem.

---------- Dopisano o 03:01 ---------- Poprzedni post napisano o 02:55 ----------

Teraz przeglądałam trochę ogłoszeń i żałosne jest dla mnie jak wielu pracodawców pisze że oferuje umowę o pracę i "atrakcyjne" wynagrodzenie. Serio? To przecież powinien być standard. Tak samo na goldenline jak są opinie pracodawców i ludzie wpisują w zaletach że mieli UoP i dostawali wynagrodzenie w terminie Jakoś w wymaganiach względem pracownika nie ma "żeby pracował" tylko jest lista na kilometr. Przy ocenie pracowników też nikt nie wpisze "Kowalski jest pracownikiem roku, przychodzi do pracy i pracuje dokładnie tyle ile ma w umowie, nawet przestrzega godzin pracy, to nasz najlepszy pracownik i oferuje nam swoim zachowaniem wszystko co najlepsze" Tak samo wynagrodzenie po terminie powinno być wadą a nie coś co wprost wynika z umowy zaletą.
Praca w biurze taka piękna
Rysia Siarzewska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-21, 15:18   #3175
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez Rysia Siarzewska Pokaż wiadomość
W wielu urzędach są specjalne systemy w których pracownik musi zarejestrować swoje wyjście oraz powrót .
Bardzo dziwne reguły panowały w tym urzędzie.



Praca w biurze taka piękna
Wtedy jedynym systemem był tam zeszyt wpisów na portierni. Podobnie było z biletami. Nie wiem jak teraz, bo pracowałam tam 5 lat temu.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-21, 16:59   #3176
Ramonka044
Przyczajenie
 
Avatar Ramonka044
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 15
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Dziś w końcu odpisali w sprawie wolontariatu, a już spisałam ich na straty :p
__________________
Ramonka044 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-21, 17:50   #3177
natuso
Wtajemniczenie
 
Avatar natuso
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 296
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Dostałam dziś zaproszenie na rozmowę w dużej polskiej firmie. Niby fajnie, bo chciałabym tam pracować, ale zarobki mnie osłabiły - 1850 zł brutto
__________________
68/2018
36/2017
29/2016
25/2015

natuso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-21, 19:02   #3178
Tutli
Zadomowienie
 
Avatar Tutli
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Podwyżki w korporacjach - ile się zazwyczaj dostaje po okresie próbnym? Czy są jakieś takie niepisane zasady, że np 10 %? Wcześniej jak pracowałam w korporacji, to nie miałam okresu próbnego i nie dostałam podwyżki, a teraz podobno mam dostać i tak sobie rozmyślam ile to może być
To chyba bardzo różnie. 10% IMO to bardzo mało, moje korpo-doświadczenia to 50% i 15%, w każdym razie nie oczekuję mniej, niż 1000 zł. i jak dotąd nikt się nie oburzył i mi nie odmówił
__________________
http://oleosa.blogspot.com

Kobiety
-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie.

Obiecuję, że nie będzie statystyki.
Tutli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-21, 21:32   #3179
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez Tutli Pokaż wiadomość
To chyba bardzo różnie. 10% IMO to bardzo mało, moje korpo-doświadczenia to 50% i 15%, w każdym razie nie oczekuję mniej, niż 1000 zł. i jak dotąd nikt się nie oburzył i mi nie odmówił
Ja i tak jestem zaskoczona finansami w tej pracy, bo dostałam sporo więcej niż chciałam. Także może teraz znowu mnie pozytywnie zaskoczą
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-22, 06:14   #3180
charlotte89
Zakorzenienie
 
Avatar charlotte89
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 6 767
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez Tutli Pokaż wiadomość
To chyba bardzo różnie. 10% IMO to bardzo mało, moje korpo-doświadczenia to 50% i 15%, w każdym razie nie oczekuję mniej, niż 1000 zł. i jak dotąd nikt się nie oburzył i mi nie odmówił

Aż mnie kusi, żeby zapytać, gdzie takie podwyżki się dostaje W korpo, w którym pracowałam to 10-15% to było max, co mozna było dostać. Teraz pracuje w mniejszej firmie i sytuacja wyglada zdecydowanie lepiej, ale nadal cieżko mi sobie wyobrazic podwyżki o 50% co roku
charlotte89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-27 14:26:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:58.