Włochy - wizażanki z Włoch cz.II

[małeSłoneczko]

Napisane przez principessina

maleSloneczko a moze wczesniej nie mowila, bo dzieci zaczynaja mowic w miare dobrze tak ok. 2 latek, to akurat do Pl pojechaliscie i ruszyla tez z polskim??? bede starac sie jezdzic 2-3 razy do roku, tymczasem mam mase bajek na dvd i ksiazeczek tyle, ze moglabym cale przedszkole obdzielic, bardzo bym chciala zeby synek mowil po polsku, Ty przynajmniej masz ciocie tutaj to zawsze Ariancia tez z nia pogada, szkoda ze nie ma tu zadnego przedszkola polskiego, wiesz chociaz takiego tylko w soboty, zeby spotykaly sie dzieci polskie

Przed ostatnim pobytem w Pl Ariancia mowila praktycznie tylko i wylacznie po wlosku Powiem ci, ze juz bylam naprawde zalamana, bo bardzo sie staralam, zeby corcia mowila tez po polsku po tym jak spedzilismy w Pl 2 tygodnie nagle otworzyla sie na drugi jezyk wg mnie czesem trzeba cieprliwie poczekac
Teraz za to moja tesciowka uczy mala angielskiego od tygodnia Ariancia spiewa w kolko ta sama piosenke - Ten green bottles
Wlasnie ja sie bardzo ciesze, ze mam tutaj ciocie corcia moze sobie wiecej pogadac po polsku, chociaz tez nie wiem czemu rozmawia z kotem Filemonem w naszym jezyku.. nie wiem czy to nie sprawa bajki Dziwny swiat kota Filemona

Tez bym chciala przedszkole polskie, ale najblizsze pewnie jest w Napoli albo w Rzymie

[sjoanna]

Widzialyscie dzisiajszego googla?
Fajny - mozna pograc sobie.

[nadia_m]

hej dziewczyny
pozdrawiam Was serdecznie. rzadko sie tu pojawiam, bo jakos nie moge wygenerowac sobie czasu na poczytanie forum ... Czasem zastanawiam sie czy tylko dla mnie doba jest taka krotka?

[cuciola]

wogole to juz macie jakies pomysly na prezenty mikolajkowe??

u mnie na pewno beda jakies slodycze plus jakis drobiazg dla Tz-ta typu plyta CD.

Za to wymyslilam sobie jakie prezenty chcialabym na urodziny i pod choinke
malutki aparat fotograficzny, odtwarzacz mp3 (ipod nano), 2 ostatnie czesci ksiazki "Zmierzchu" a z kosmetycznych: blyszczyk Lancome fever gloss i szminke YSL jest taka sliczna
ubraniowo sie sama zaspokoilam kupilam sobie dzisiaj jeszcze szary sweterek w Tally Weijl, jest u was ten sklep? Ma dosc dobre ceny

I dodaj jak jest komu nas zawiezc na i z lotniska.

Tak - tego nie wliczamy w cene a to przeciez dodatkowe koszty jesli ktos mieszka dalej od lotniska.

ja mam z Pavii do Bergamo 99 km faktycznie jakbym miala blizej to tez koszt by sie zmniejszyl, na szczescie zawsze zawozi nas tescio. Ale podroz na lotnisko trwa tyle co podroz samolotem.

ehhhh, mi tez strasznie szkoda tych psow ze schroniska. nie wszystkim niestety mozna pomoc...

rozklejam ogloszenia gdzie sie da, tak tez mozna pomoc

[małeSłoneczko]

Napisane przez cuciola

u mnie na pewno beda jakies slodycze plus jakis drobiazg dla Tz-ta typu plyta CD.

Za to wymyslilam sobie jakie prezenty chcialabym na urodziny i pod choinke
malutki aparat fotograficzny, odtwarzacz mp3 (ipod nano), 2 ostatnie czesci ksiazki "Zmierzchu" a z kosmetycznych: blyszczyk Lancome fever gloss i szminke YSL jest taka sliczna
ubraniowo sie sama zaspokoilam kupilam sobie dzisiaj jeszcze szary sweterek w Tally Weijl, jest u was ten sklep? Ma dosc dobre ceny


ja mam z Pavii do Bergamo 99 km faktycznie jakbym miala blizej to tez koszt by sie zmniejszyl, na szczescie zawsze zawozi nas tescio. Ale podroz na lotnisko trwa tyle co podroz samolotem.


rozklejam ogloszenia gdzie sie da, tak tez mozna pomoc

ale dluga liste do Sw. Mikolaja zrobilas ja tez sobie wymyslilam mase rzeczy jakie chce dostac

Tez mi sie zachcialo Feverkow szczegolnie mocny roz a szminki ysl sa naprawde piekne, jaki kolorek sobie upatrzylas?

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez cuciola

ubraniowo sie sama zaspokoilam kupilam sobie dzisiaj jeszcze szary sweterek w Tally Weijl, jest u was ten sklep? Ma dosc dobre ceny

u mnie jest ten sklep i to chyba bedzie moj ulubiony, bo jest tani i ma ladne rzeczy

ja na Mikolaja nie mam zadnych wymagan. niech kupi TZ co chce. ale tutaj to jednak beznadziejne sa te swieta.... my tu nikogo nie mamy, to nawet prezentow nie ma. zreszta kiedys tez nie bylo za wiele

[cuciola]

evelinko czy ty nie wpadasz w jakas jesienna depresje?
Zawsze piszesz ze duzo rzeczy ci sie nie podoba we Wloszech, wiem ze Swieta tutaj moga nie miec tej samej magii jak w Polsce, ale pomysl ze to przede wszystkim od nas zalezy jaka bedzie swiateczna atmosfera. Przykro mi czytac ze czesto tak wzdychasz.

ale dluga liste do Sw. Mikolaja zrobilas

hihi ja prezenty zgarniam w grudniu. Tak sie skumulowalo

[sjoanna]

A co powiecie na to ze maz nie mial w domu choinki przez ostatnie 10 lat?
I dzialo sie tak jeszcze jak zyla jego mama.
Chce zorganizowac u nas ladna zywa choineczke - pachnaca i slicznie przystrojona.
Chce zeby mial wreszcie prawdziwe swieta a dla mnie zeby to nie byly smutne swieta za granica.
Prezenty nie byly przyjete w mojej rodzinie w Polsce. Dzieci dostawaly je na Mikolaja. Na swieta juz nie.
Wiec nie tesknie za nimi.
Poza tym mam nadzieje ze bedziemy mieli prezent - jak nam podlacza wode i sie kompletnie przeprowadzimy.

[Anitast]

Witam tez pamietam te rodzinne polskie Swieta u Babci z choinka i sniegiem i cala rodzina zwlaszcza jak zyl jeszcze moj Dziadek ale tamte czasy juz nie wroca bo jestesmy rozrzuceni po calym swiecie tak daleko od Siebie.My czyli ja i moj TZ tu w Italii wiecznie odkladamy wyjazd do Polski a jak jedziemy to na raty bo tak sie uklada ze albo ja olbo on nie mozemy miec urlopu w tym samym czasie,ja to juz ze 3 lata nie bylam w domu w polsce,tak chcialam jechac w tym roku ale nic z tego, moze w przyszlym roku .Brakuje mi tych polskich Swiat z atmosfera prawdziwie swiateczna zima prawdziwa ze sniegiem i mrozem ale sie rozmarzylam...

[sjoanna]

Jaka u was pogoda - u mnie sliczni i cieplo. 19 podaje il meteo.
Pranko schnie jak szalone bo wystawilam do mnie na taras w sloneczko.

[małeSłoneczko]

Napisane przez sjoanna

Jaka u was pogoda - u mnie sliczni i cieplo. 19 podaje il meteo.
Pranko schnie jak szalone bo wystawilam do mnie na taras w sloneczko.

A u mnie pada od rana tez zrobilam pranie

[principessina]

Ciao Ragazze! szaro buro i ponuro, naszczescie nie pada, bylam z malym na spacerku i kupilam mezowi pizame

Napisane przez cuciola

u mnie na pewno beda jakies slodycze plus jakis drobiazg dla Tz-ta typu plyta CD.

Za to wymyslilam sobie jakie prezenty chcialabym na urodziny i pod choinke
malutki aparat fotograficzny, odtwarzacz mp3 (ipod nano), 2 ostatnie czesci ksiazki "Zmierzchu" a z kosmetycznych: blyszczyk Lancome fever gloss i szminke YSL jest taka sliczna
ubraniowo sie sama zaspokoilam kupilam sobie dzisiaj jeszcze szary sweterek w Tally Weijl, jest u was ten sklep? Ma dosc dobre ceny


ja mam z Pavii do Bergamo 99 km faktycznie jakbym miala blizej to tez koszt by sie zmniejszyl, na szczescie zawsze zawozi nas tescio. Ale podroz na lotnisko trwa tyle co podroz samolotem.


rozklejam ogloszenia gdzie sie da, tak tez mozna pomoc

pod choinke chcialabym zegarek, ale nie wiem bo ostatnio maz jak byl w Mediolanie kupil mi pasek, torbe, portfel i scaiarpe liu jo a wczesniej kurtke guess'a, wiec sie mase wykosztowal, az mi wstyd prosic teraz o zegarek, zadowole sie jakimis dwoma sweterkami jakby co, bo naprawde nic nie mam, cala garderobe sobie odswiezam, ze tak powiem, bo w zeszlym roku lazilam w brzuchem i prawie nic nie kupowalam
mezowi chcialabym kupic sweter oraz taka tracolle/marsupio na dokumenty, bo wiem ze chce nowa, ta co ma juz jest znoszona
a co to za szmineczki wrzuc jaki link?? ja dzis kupilam sobie blyszczyk Clarins'a w promocji, eh nie mam czasu sie malowac, teraz to tylko mazne sie blyszczyke, troche tuszu i puder i via

Napisane przez sjoanna

A co powiecie na to ze maz nie mial w domu choinki przez ostatnie 10 lat?
I dzialo sie tak jeszcze jak zyla jego mama.
Chce zorganizowac u nas ladna zywa choineczke - pachnaca i slicznie przystrojona.
Chce zeby mial wreszcie prawdziwe swieta a dla mnie zeby to nie byly smutne swieta za granica.
Prezenty nie byly przyjete w mojej rodzinie w Polsce. Dzieci dostawaly je na Mikolaja. Na swieta juz nie.
Wiec nie tesknie za nimi.
Poza tym mam nadzieje ze bedziemy mieli prezent - jak nam podlacza wode i sie kompletnie przeprowadzimy.

nie nie dziwi mnie, bo moi tesciowie tez nie ubieraja choinki, nie obchodza swiat dla nich to zwykly dzien
pamietam jak w pierwsze swieta tutaj kupilismy zywa choinke w Ikei w takiej duzej donicy, bo tylko tam znalezlismy takowa, ale syfu narobila w aucie, teraz mam sliczna sztuczna i nic nie musze sprzatac, moze to nie to samo co zywa, ale kupie swiezy stroik na stol

Napisane przez małeSłoneczko

A u mnie pada od rana tez zrobilam pranie

Kochana ja sie wczoraj zapuscilam w Twoje okolice do Noci, odwiedzic kolezanek i ledwo wrocilam, wieczorem tak lalo a taka burza, bylo jasno jak w dzien!
jutro ma byc ponoc sloneczko, mam mase pralek do zrobienia, maly czesto ulewa, wiec mam non stop pranko

ah ew. od Mikolaja chcialabym jakis kremik cudo na moje kurze lapki, znacie jakis dobry?

no ide sprzatac po obiadku, bo maly pewnie znowu 20 min drzemki sobie udezry i bedzie wyspany

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez cuciola

evelinko czy ty nie wpadasz w jakas jesienna depresje?
Zawsze piszesz ze duzo rzeczy ci sie nie podoba we Wloszech, wiem ze Swieta tutaj moga nie miec tej samej magii jak w Polsce, ale pomysl ze to przede wszystkim od nas zalezy jaka bedzie swiateczna atmosfera. Przykro mi czytac ze czesto tak wzdychasz.


hihi ja prezenty zgarniam w grudniu. Tak sie skumulowalo

nie wiedzialam, ze zabrzmialo to az tak drastycznie ale to zawsze co innego usiasc w czyims domu (kiedys to byl babci dom) i czekac, az ktos zaserwuje Ci pod nos jedzenie i jeszcze do tego za darmo. juz nie bede wspominac o ciastach, ktore pieka moje ciocie. nie to, co te Wloskie panettoni az mi sie zoladek czasem sciska. no ale tak byc musi

Napisane przez sjoanna

Jaka u was pogoda - u mnie sliczni i cieplo. 19 podaje il meteo.
Pranko schnie jak szalone bo wystawilam do mnie na taras w sloneczko.

oooo az 19 °??? to Ty sie tam mozesz opalac u mnie 10. pranie tez mam na balkonie. powietrze jakby troche mniej wilgotne. mam nadzieje, ze do jutra wyschnie

[alcon]

Tylko wy mnie zrozumiecie

Jesteśmy w trakcie rezerwacji i ustalania co i jak na weekend 9-11 grudnia. Restauracja zamówiona, menu ustalone , hotel zarezerwowany. Ze strony A. przyjedzie brat z dziewczyną i jego rodzice. Wiem jestem wiedźmą Wkurza mnie jego brat, bo chłopak ma 27 lat, pracuje, mieszka z dziewczyną. mój A. dzwoni raz, by go powiadomić o ślubie. Potem przez tydzień wydzwania,żeby się dowiedzieć czy przyjedzie czy nie ( w pierwszej rozmowie nie powiedział- dla mnie do zrozumienia) Oczywiście mój A. jest tak dobry,że zaproponował iż kupi mu bilety - dla mnie ok , płacimy za wszystko w pl, zapłacimy też za ich bilety( chociaż z drugiej strony zarabia podobnie jak A. i jego dziewczyna pracuje) Mówię im,żeby sobie poszukali dogodnych połączeń i przesłali do ubiegłej niedzieli meila z info, a oni nic. No więc znowu dzwonię , by się dowiedzieć co planują... Teraz mój A. wydziwia,że wynajmie auto( samolot z pl przylatuje o 22 i nie ma pociągów do ich miasta) by mogli wrócić. Mówię mu,że to lekka przesada i że jest wystarczająco dorosły by sobie dojazd na terenie It zorganizował sam, ale mój A. nie zgadza się ze mną. No więc waszym zdaniem też jestem bezduszną, wredną wiedźmą , która żałuje 150 e i czas dla braciszka???

[sjoanna]

Alcon - nie jestes wiedzma.
Wlosi sa strasznie wygodni.
A mlodszy braciszek to swietosc.
Dobrze ze moj nie ma rodzenstwa.
Ma za to (ex)przyjaciela ktory byl jego przyjacielem jeszcze ze szkoly.
I ten sie obrazil na mojego meza.
Sa dwa powody - jak przypuszczam, moze byc i wiecej - pierwszy to taki ze nie zaproponowalismy im wyjazdu do Polski na slub (nie planowalismy tego bo organizowalismy cywilny we Wloszech - na ktory zreszta nie przyszli) a drugi to taki ze jak smielismy sie pobrac pierwsi (tego jestem pewna bo kiedys jej siostra tak zagadala - ciekawe ktora para sie pobierze pierwsza)
Dodam ze ten przyjaciel na cywilny nie przyjechal bo pojechal na ryby.
Oni pobrali sie w zeszlym roku.
Kontakty urwaly sie niedlugo przed naszym slubem.
Ale przez innego znajomego wiemy wszystko co sie u nich dzieje.

[cuciola]

U mnie wczoraj bylo slonce a dzisiaj znow mgla

a co to za szmineczki wrzuc jaki link??

YSL
Lancome

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez alcon

Tylko wy mnie zrozumiecie

Jesteśmy w trakcie rezerwacji i ustalania co i jak na weekend 9-11 grudnia. Restauracja zamówiona, menu ustalone , hotel zarezerwowany. Ze strony A. przyjedzie brat z dziewczyną i jego rodzice. Wiem jestem wiedźmą Wkurza mnie jego brat, bo chłopak ma 27 lat, pracuje, mieszka z dziewczyną. mój A. dzwoni raz, by go powiadomić o ślubie. Potem przez tydzień wydzwania,żeby się dowiedzieć czy przyjedzie czy nie ( w pierwszej rozmowie nie powiedział- dla mnie do zrozumienia) Oczywiście mój A. jest tak dobry,że zaproponował iż kupi mu bilety - dla mnie ok , płacimy za wszystko w pl, zapłacimy też za ich bilety( chociaż z drugiej strony zarabia podobnie jak A. i jego dziewczyna pracuje) Mówię im,żeby sobie poszukali dogodnych połączeń i przesłali do ubiegłej niedzieli meila z info, a oni nic. No więc znowu dzwonię , by się dowiedzieć co planują... Teraz mój A. wydziwia,że wynajmie auto( samolot z pl przylatuje o 22 i nie ma pociągów do ich miasta) by mogli wrócić. Mówię mu,że to lekka przesada i że jest wystarczająco dorosły by sobie dojazd na terenie It zorganizował sam, ale mój A. nie zgadza się ze mną. No więc waszym zdaniem też jestem bezduszną, wredną wiedźmą , która żałuje 150 e i czas dla braciszka???

ja bym takiej osoby w ogole nie zapraszala, zreszta widac, ze nie zabardzo maja ochote byc ta tym slubie. nic na sile


przeczytalam na fb link zamieszczony przez male sloneczko, ze niedlugo ma sie placic podatek za posiadanie zwierzecia. ja nie wiem, na jakim ja swiecie zyje nerwy mna az trzesa. oczywiscie nawet jak to wprowadza, to my i tak nie zaplacimy, ale jak komus moze przyjsc takie cos do pustego lba ?! niedlugo to opodatkuja tu tez powietrze

[sjoanna]

Evelina - takie podatki juz istnieja. Przynajmniej w Polsce. Slynna taksa klimatyczna w miejscowosciach uzdrowiskowych i wypoczynkowych. Doliczaja ja do np ceny hotelu.
Podatek od psa tez istnieje - to gmina ustala jaki i ile sie placi.

[cuciola]

evelinarav https://www.facebook.com/notes/max-i...54617014594346

[alcon]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;3072255 3]ja bym takiej osoby w ogole nie zapraszala, zreszta widac, ze nie zabardzo maja ochote byc ta tym slubie. nic na sile


przeczytalam na fb link zamieszczony przez male sloneczko, ze niedlugo ma sie placic podatek za posiadanie zwierzecia. ja nie wiem, na jakim ja swiecie zyje nerwy mna az trzesa. oczywiscie nawet jak to wprowadza, to my i tak nie zaplacimy, ale jak komus moze przyjsc takie cos do pustego lba ?! niedlugo to opodatkuja tu tez powietrze [/QUOTE]

Wg. mnie też nie widać zaangażowania z jego strony, no ale to brat A. i nie chciałabym żeby najważniejszych osób brakowało. Więc postanowiłam się tym nie denerwować ... wczoraj miałam podniesione ciśnienie, bo mieliśmy oglądać razem film, ale wyskoczyła akcja z biletem co i jak... czy będzie mu odpowiadało, a może książe woli tak... czy ma walizkę na bagaż podręczny...

Ten podatek od posiadania psa jak pisała sjoanna już istnieją, w Pl jak to w Polsce niewiele osób go nie płaci, zresztą tak jak abonamentu Rtv. W Niemczech dodatkowo musisz mieć ubezpieczenie Oc na psa , więc może być gorzej.

[paulinka1128]

No racja ja w polsce nie placilam podatku za psa bo byl wykastrowany wiec moze w it tez takie cos zrobia.

[principessina]

alcon tez mielismy podobne sytuacje jak organizowalismy wesele i wyobraz sobie, ze nie ze strony Polakow, bo z moich znajomych/rodziny kazdy sam oplacicl sobie przejazd, ale ze strony Wlochow a to o przejazd a to o noclegi, z paroma osobami od slubu nie utrzymujemy juz kontaktow, bo pokazali jacy sa naprawde, na nasz koszt chcieli sobie robic urlop w gorach, no tak to jest jak sie gory w zyciu nie widzialo heh
niestety czy stety to jest brat i dla dobra waszego zwiazku na Twoim miejscu "przegryzlabym" ta sprawe i niech maz ze swojej kiszeni bratu oplaci jak taki dobry

cuciola a Ty wiesz, ze ja mam taki blyszczyk Lancoma i nawet nie wiedzialam ze to fever gloss sie nazywa

co tam podatek od psa czy kota maja wproadzic znowu podatek ici prima casa to dopiero, ten nowy rzad to chyba tylko kosztem spoleczenstwa chce naprawic i zalatac dziure w budzecie, bo i ive maja podniesc do 23%, niedlugo chyba bedzie trzeba pakowac walizeczki jak tak dalej pojdzie, bo nie idzie wyzyc, jest naprawde kiepsko, moj maz pozwalnial polowe ludzi w biurze

[marmotta]

alcon zgadzam sie z princi, ze to jednak brat i trzeba przelknac...no ale ze to naprawde podle zachowanie to inna sprawa

princi a w polsce sie podatku od domu nie placi?? (pytam, bo nie wiem, ale chyba tak...)

[mmarcepan]

Czesc dziewczyny!!! W koncu mam troszke czasu po ciezkim tygodniu pracy zeby sie z wami przywitac
Chyba masz racje marmotta, wydaje mi sie ze w calej Europie placi sie podatek od nieruchomosci...
Jakby Berlusca nie zdjal ICI su prima casa to by panstwo zaoszedzilo duuzo kasy, a wlasciwie nie stracilo duzego wplywu do kas panstwowych... no a teraz niestety zeby cokolwiek sie udalo teraz naprawic trzeba placic podatki...tyle ze od wszystkiego...
Alcon przykra ta sytuacja z tym bratem Twojego TZ. Nie daj sie
Cuciola ja wlasnie tez przygotowuje Tz liste ewentualnych prezentow urodzinowo-swiatecznych, bo moje urodziny tez sa tuz przed swietami i zawsze ten grudzien u mnie taki podarunkowy

[principessina]

marmotta ale w Pl to sie placi podatek od nieruchomosci przy kupnie/sprzedazy domu, a ici we Wloszech co roku w zaleznosci od tego ile metrow kw ma mieszkanie/dom czyli np. co roku 300 euro...

[mmarcepan]

a mi sie wydaje ze podatek od nieruchomosci w pl sie placi od momentu kupna i to tez jest podatek pobierany przez gmine...az sie normalnie doksztalce z ciekawosci
milego weekendu dziewczyny!

[principessina]

mmarcepan tak? oczywiscnie nie chce tu nikogo w blad wprowadzac, ale ja w Pl nie place podatku od nieruchomosci a moze powinnam cos placic? w sensie tylko czynsz oplacam, kurcze teraz sie wystraszylam, moze cos powinnam placic a nic nie wiem???

[mmarcepan]

Napisane przez principessina

mmarcepan tak? oczywiscnie nie chce tu nikogo w blad wprowadzac, ale ja w Pl nie place podatku od nieruchomosci a moze powinnam cos placic? w sensie tylko czynsz oplacam, kurcze teraz sie wystraszylam, moze cos powinnam placic a nic nie wiem???

nie no nie strasz sie tak kochana nic chce absolutnie nikogo wprowadzac w blad, a tym bardziej straszyc...naprawde bylam po prostu ciekawa jak to w polsce wyglada i ustawe po prostu sobie poczytalam, o podatkach i opalatch lokalych, wiem ze rodzice podatek placa, ale wg mojej mamy to"jakis tam podatek" (lol)
moze po prostu tez po prostu przejzyj ustawe, bo jest tam oczywiscie duuzo zwolnien i roznowakich ulg...
Mi sie ogolnie prawo podatkowe polskie wydaje bardziej skomplikowane niz to wloskie....o ile to w ogole mozliwe
[chyba jeszcze Ci nie mowilam ze twoj avatar jest przeuroczy]

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez alcon

Wg. mnie też nie widać zaangażowania z jego strony, no ale to brat A. i nie chciałabym żeby najważniejszych osób brakowało. Więc postanowiłam się tym nie denerwować ... wczoraj miałam podniesione ciśnienie, bo mieliśmy oglądać razem film, ale wyskoczyła akcja z biletem co i jak... czy będzie mu odpowiadało, a może książe woli tak... czy ma walizkę na bagaż podręczny...

Ten podatek od posiadania psa jak pisała sjoanna już istnieją, w Pl jak to w Polsce niewiele osób go nie płaci, zresztą tak jak abonamentu Rtv. W Niemczech dodatkowo musisz mieć ubezpieczenie Oc na psa , więc może być gorzej.

ja nigdy nie slyszalam o podatku na psa tez moi rodzice mieli psy i zadnego podatku nie bylo. za szczepionie sie placilo tylko i to grosze, nie to co tutaj jeszcze niedlugo musze psa szczepic. jak znowu szczepionka zdrozeje, to wtedy zaczne szczepic w Polsce, bo to przesada, zeby po roku szczepionka byla o 10euro wyzsza tak jak ostatnim razem ...

Napisane przez principessina

alcon tez mielismy podobne sytuacje jak organizowalismy wesele i wyobraz sobie, ze nie ze strony Polakow, bo z moich znajomych/rodziny kazdy sam oplacicl sobie przejazd, ale ze strony Wlochow a to o przejazd a to o noclegi, z paroma osobami od slubu nie utrzymujemy juz kontaktow, bo pokazali jacy sa naprawde, na nasz koszt chcieli sobie robic urlop w gorach, no tak to jest jak sie gory w zyciu nie widzialo heh
niestety czy stety to jest brat i dla dobra waszego zwiazku na Twoim miejscu "przegryzlabym" ta sprawe i niech maz ze swojej kiszeni bratu oplaci jak taki dobry

cuciola a Ty wiesz, ze ja mam taki blyszczyk Lancoma i nawet nie wiedzialam ze to fever gloss sie nazywa

co tam podatek od psa czy kota maja wproadzic znowu podatek ici prima casa to dopiero, ten nowy rzad to chyba tylko kosztem spoleczenstwa chce naprawic i zalatac dziure w budzecie, bo i ive maja podniesc do 23%, niedlugo chyba bedzie trzeba pakowac walizeczki jak tak dalej pojdzie, bo nie idzie wyzyc, jest naprawde kiepsko, moj maz pozwalnial polowe ludzi w biurze

jak sie mieszka razem to chyba nie ma czegos takiego jak "swoja kieszen" a wspolna
niech popodnosza wszystko. ive na 50% niech podniosa a i tak to nic nie da. wazne, ze w polityce nic sie nie utnie. jeszcze moglabym zrozumiec to ici jak ktos ma luksusowa wille, ale jak ktos oplaca kredyt, to jeszcze to ici ma placic ...

Napisane przez marmotta

alcon zgadzam sie z princi, ze to jednak brat i trzeba przelknac...no ale ze to naprawde podle zachowanie to inna sprawa

princi a w polsce sie podatku od domu nie placi?? (pytam, bo nie wiem, ale chyba tak...)

moi rodzice cos oplacaja, ale nie wiem na jakiej zasadzie


dzisiaj bylismy znowu w centrum handlowym. kupilismy kilka drobiazgow na choinke. jeszcze mi tylko brakuje szopki i jakiegos obrusa swiatecznego

[paulinka1128]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;3073798 6]ja nigdy nie slyszalam o podatku na psa tez moi rodzice mieli psy i zadnego podatku nie bylo. za szczepionie sie placilo tylko i to grosze, nie to co tutaj jeszcze niedlugo musze psa szczepic. jak znowu szczepionka zdrozeje, to wtedy zaczne szczepic w Polsce, bo to przesada, zeby po roku szczepionka byla o 10euro wyzsza tak jak ostatnim razem ...
[/QUOTE]
A ile kosztuje szczepienie psa w IT?