Mamusie marcowe na duże brzuszki gotowe. Marcówki 2017 cz.II

[pantera09]

Witch pwodzenia w wytrwaniu, na takie leżenie to trzeba mieć dużo siły... A jaką masz strategie? Oglądasz film, czytasz książkę, czy na zmianę wszystko?

[witch_18]

Napisane przez pantera09

Witch pwodzenia w wytrwaniu, na takie leżenie to trzeba mieć dużo siły... A jaką masz strategie? Oglądasz film, czytasz książkę, czy na zmianę wszystko?

Póki co nie mam żadnej, improwizuję ale chyba zaraz poszperam gdzie mogę obejrzeć w necie seriale,które kiedyś oglądałam i przerwałam z braku czasu. Oprócz tego książki oczywiście, tego mam pod dostatkiem i chyba zrobię zamówienie na włóczki nowe to poszydełkuję znowu coś. I jakoś tak może przetrwam.

[Almat]

Witch, zaloz konto na Netflix. Przez miesiac masz dostep darmowy, wybor jest ooogromny, moglabys byc w ciazy za ciaza do konca zycia i nie obejrzec 10% wszystko w jakosci HD i masz do wyboru czy z lektorem czy z napisami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[youan]

Witch_18 mam takie mrowki w rece od jakiegos miesiaca jak spie na lewym boku a prawa reke mam wysoko- musze sie pilnowac zeby zasypisc z nia na wysokosci serca to jest ok ale czasen ciezko bo nie jestem przyzwyczajona

Od wczoraj mam jakies dziwne schizy ze sie zaczyna... nawet nie wiem dlaczego przy 1 porodzie gdyby nie wody to bym nie wiedziala ze rodze dlugo- skurcze czulam kolo 10-11 a urodzilam o 15wczesniej o skurczach wiedzialam z ktgi nie wiem, nie pamietam jakie to uczucie, czy nawet cos czulam i teraz co cos poczuje innego niz standardowe ruchy to mysle- moze to juz te skurcze ... ehh sama sie nakrecam... cos mnie ciagnie na dole jak chodze plus czasem zakluje w samym wyjsciu a w zwiazku z tym ze Mala jest nisko i wg lekarki urodze 38 tydz to powinnam rodzic 17 lutego... a to blisko wiec sie nakrecam... dzis do 1 nie spalam i myslalam i ehh rano mi lzy ciurkiem lecialy bez powodu... hormony pracuja wiec wszystko jest na dobrej drodzeBabcia odbierze mi dzis i jutro Starsza z przedszkola wiec o tyle mniej chodzenia dobra wiem ze to glupie ze sie tak zale ale czasem trzeba takze mam plan wypakowac sie jakos pierwsza Marcowa Mamatzn w sumie lutowa a ze mam taki plan... to ktora mnie wyprzedza bo plany odnosnie porodow maja to do siebie ze raczej sie nie spelniaja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patrysia333]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[teQiba]

Napisane przez pantera09

TeQiba, plus jest taki że znasz termin, a my czekamy jak na zbawienie :-D

Mnie bardziej stresuje to, co po porodzie, cały polog, to że ciągle z ciebie leci... Nie cierpię podpasek, a tu nie ma wyjścia, w ogóle sobie tego nie wyobrażam, choć liczę że będzie maluch, to po prostu moje myśli będą się skupialy na nim i ten polog tak mi przemknie :-P

Antena - a mąż wraca zawsze na noc, czy ma też kilkudniowe wyjazdy?

No co racja, to racja - mogę sobie wszystko przygotować i zaplanować

Napisane przez antena22

Pantera na szczescie wraca,ale juz mu zapowiedzialam ze tak tydzien przed porodem to ma jezdzic blisko domu,zeby w razie czego szybko dotrzec.
Co do bolu spojenia to ja im dluzej leze tym trudniej mi wstac.w nocy najchetniej spalabym na plecach.
Teqiba to cesarke bedziesz miala blisko mojego terminu z usg prenatalnego

A na kiedy masz termin wg OM?

Napisane przez carla2607

no fakt, ja mam wrażenie, że wszyscy by chcieli, żebym ciągle uśmiechnięta chodziła, bo to przecież cudowne, że w brzuchu mieszka bobas. oczywiście, że się cieszę, ale no kurde jak widzę moje ciało, to chcę sobie trochę posmutać, bo zmieniło się i nie czuję sie do końca sobą... a takie zmiany wymagają czasu do akceptacji. to nie jest łatwe

Tylko ciężarna to zrozumie.
Mnie w weekend tata powiedział że już jestem za gruba żeby gdzieś tam usiąść, to mu powiedzielam że mi przykro jak tak mówi i on autentycznie nie potrafił zrozumieć jak może mi być przykro skoro to taki 'komplement' bo przecież to logiczne że w ciąży się rośnie i powinno się z tego cieszyć. Także ja myślę że pewnie większość ludzi którzy mówią nam coś w naszym odczuciu niemilego nawet sobie z tego sprawy nie zdaje

Napisane przez pantera09

A ja byłam u kosmetyczki zrobić henne na brwi i rzęsy Trochę mocno zrobiła, ale nie szkodzi, zaraz zblednie, a poza tym bardzo mi się podoba jakie są rowniutkie.

Ja na łóżko nic nie daje, bo mamy skórzany narożnik, więc nic mu nie będzie, a prześcieradło się wypierze. Jednak na pewno w domu będą podkłady takie na łóżko na czas połogu, no i w razie czego do auta, tylko auto musimy najpierw kupić. Mamy wybrane i zaklepane, ale ma uszkodzony przycisk otwierania bagażnika i właściciel chce to naprawić przed sprzedażą, a nie wiadomo dokładnie kiedy dotrze oryginalna cześć No ale już bliżej niż dalej żeby to auto mieć, mam nadzieję że do końca tygodnia będzie z nami.

A obrączke żeby mi nie było smutno noszę na łańcuszku

A powiedz mi jaki jest efekt henny na rzesach? Da się wtedy chodzić bez makijażu?
Nigdy nie robilam, a zastanawiam się czy może teraz na szybko sobie nie zrobić, bo ja bez tuszu mam prawie przezroczyste rzęsy

Napisane przez meniaa94

teqiba- ciesz się ze robia tydzień przed terminem a nie dwa ... bo bywa że i robia 2 tygodnie .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

carla2607- ja dzis jechalam autem i za kierownica zaczelam ryczec nie wiem co mi naszło ... jakoś zaczęłam myśleć o tym ze będę miała cc i nie wiem czy nie będzie narkozy bo jest duże ryzyko i co będzie jak coś mi się stanie jak ja mogę zostawić swoją córeczkę która kocham nad życie ... i płakałam jak głupia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

ja dziś zaliczyłam drzemkę od 10.00 do 12.00
i pojechałam załatwiać macierzyński i lepiej nie pytajcie co wyszło bo tutaj Islandkinie są w ogóle skore do pomocy i miała mnie ze tak powiem w dup... nawet nie udzielila mi odpowiedzi N pytanie jakie dokumenty muszę dostaczyc dala mi papiery po islandzku do wypełnienia a wiem ze mają po angielsku i muszę jechać dziś przed kursem po tusz żeby wydrukować co najlepsze muszę jutro błagać o spotkanie z położna w środę bo od niej potrzevny jest papier ze jestem w ciazy i pracodawca męża musi wypełnić papier i na wszystko mam czas do końca tygodnia tylko jestem załamana ... miałam ochotę jej przywalic bo jeszcze jak poprosiłam żeby mi pomogła wypełnić papier razem to odeslala mnie do stolika bo na kawę się spieszyla. jestem mega wkur...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Serio aż 2 tyg przed robią? Ja zawsze myślałam że w terminie najwcześniej i że nawet jak się zacznie naturalnie to lepiej...
Na pierwszą cc miałam się zgłosić w terminie, ale tydzień wcześniej mi się skurcze na ktg pokazały więc się przyspieszylo samo.

Współczuję nerw w pracy Żeby człowiek musiał się prosić o coś co mu się należy

Napisane przez carla2607

meniaa doskonale cie rozumiem też miałam masę rzeczy do załatwienia z pracodawcą, żeby dostać ten urlop. jeszcze w pracy mi robili problemy, bo pomimo spotkania z kierownikiem o zmniejszeniu obowiązków, to i tak dorzucali mi tyle, że miałam załamkę. ale cale szczescie juz od nowego roku na wolnym siedzę. nie dałabym rady dłużej. no i wszędzie ta biurokracja, "uprzejme" panie i stos papierów do wypełnienia.
a w kwietniu misja konsulat w Londynie, zeby z małym do Polski na wakacje jechać. też druczki, podpisy, opłaty i ciagle ta jedna myśl, czy aby wszystko załatwione. niby żyjemy w dobie internetu, a tu dupa, wszędzie musisz jeździć, drukowac, podpisywać i załatwiać. i nawet kobiety w ciąży nie mają lekko.

aa kolejna sprawa. czy przepuszczają was ludzie w sklepach/autobusach itd? wiecie, dobrze dla krążenia jest czasem postać czy pochodzić ale jeśli kobieta z widocznym brzuchem czeka w kolejce, a przed nią 8 osób, to czy to jest normalne? niby tutaj w Anglii wszyscy tacy uprzejmi - "good morning", "lovely" itp. ale jak przychodzi co do czego to starszego mężczyzny o lasce czy kobietę z wózkiem mało kto przepuści. co się dzieje z tymi ludźmi??? ja nie mówię, żeby mnie traktowali jakoś nadzwyczajnie, ale czasem ktoś mógłby się pokusić na drobny życzliwy gest. ja tam nauczona byłam, że kultura wymaga, aby pomagać i ułatwiać życie "słabszym", a nie chamsko odwracać wzrok. to w sumie wkurzyło mnie jakiś czas temu, ale teraz sobie przypomniałam i musiałam się pożalić a jak jest w waszym otoczeniu?

Ludzie mnie nigdy nie przypuszczają sami z siebie - muszę albo zaznaczyć że korzystam z pierwszeństwa (w miejscach gdzie mi przysługuje) i sie wepchnac, albo np. w zwykłych kasach kasjerki mnie wołają do przodu. Ale nie zawsze widzą..

Napisane przez witch_18

Ja po wizycie i tak jakoś mało pozytywnie wyszło. Z Małą co prawda wszystko ok, rośnie ładnie no,ale uparciuch nie chce się obrócić i dalej pośladkowo jest ułożona. Do tego szyjka zaczyna puszczać, rozwarcie na 1 palec i miękka się zrobiła. Lekarz powiedział,że mam leżeć przed najbliższe 3tyg czyli do następnej wizyty. Oby tylko się nie zwiększało to rozwarcie... I nie wiem na ile to możliwe,ale to wszystko od stresu chyba. Nie chodziłam ostatnio jakoś dużo, ale za to miałam naprawdę masę stresów. W sumie dalej mam. No i tak.. dobrze,że największe pranie i prasowanie za mną. Tylko rzeczy łożeczkowe zostało mi jutro wyprać i mam nadzieję,że to koszule z allegro dojdą na dniach. Zacznę chyba torby pakować w tym tygodniu,bo to nigdy nic nie wiadomo (tfu tfu).

I ruchy Małej też mam zacząć liczyć i notować czy były. Dr kazał mi 3 razy dziennie po godzinie skupiać się czy odczuję co najmniej 4 ruchy. Jak tak to jest ok, jak nie to czekam kolejną godzinę i jak wtedy znowu nic to do szpitala na kontrolę.Muszę sobie tą apkę ściągnąć,bo tak to zapominać będę.

Kiepsko że jesteś skazana na leżenie - trzymaj się
Mam nadzieję że szyjka już dalej nie będzie rozrabiac.

Napisane przez arbuziak

Hej, byłam wczoraj na kontroli u gina. Wszystko ok, szyjka twarda, zamknięta, długa na 30 mm. Z tym uderzeniem miałam sporo szczęścia, bo 2 cm wyżej i uderzyłabym w łożysko, co mogłoby skończyć się źle. Także uważajcie dziewczyny, bo takie urazy są bardzo niebezpieczne. Szczególnie na wózki sklepowe kazał uważać, bo na IP najwięcej ma takich przypadków. No i nawet jeśli nic złego się nie stanie, to stres związany z wypadkiem może wywołać przedwczesny poród.

Z henną radzę ostrożność, bo bardzo często uczula. W ciąży zmienia się wrażliwość skóry, także nawet jeśli wcześniej nie miałyście uczulenia, to sugeruję zrobić próbę uczuleniową.

Jeśli mam potrzebę usiąść w komunikacji miejskiej, bo jadę gdzieś dalej to proszę o ustąpienie miejsca. Chociaż przeważnie mam szczęście i albo jest wolne albo ktoś ustępuje. Z wielkimi siatami nie jeżdżę, bo ciężko mi też to dźwigać, a jeśli już coś mam i nie mieści się to na kolanach, to trzymam na podłodze, między nogami. W pustym autobusie ok, rozumiem trzymanie obok siebie, ale jeśli ktoś tak robi w pełnym to krew się we mnie gotuje. Tak samo mnie wkurza jak ktoś stojąc w napchanym autobusie trzyma siaty z zakupami /plecaki/wielkie torebki na ramieniu i obija innych. Dużo rzeczy mnie wkurza w autobusach

Dobrze ze wszystko ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[interewcia]

Napisane przez youan

Witch_18 mam takie mrowki w rece od jakiegos miesiaca jak spie na lewym boku a prawa reke mam wysoko- musze sie pilnowac zeby zasypisc z nia na wysokosci serca to jest ok ale czasen ciezko bo nie jestem przyzwyczajona

Od wczoraj mam jakies dziwne schizy ze sie zaczyna... nawet nie wiem dlaczego przy 1 porodzie gdyby nie wody to bym nie wiedziala ze rodze dlugo- skurcze czulam kolo 10-11 a urodzilam o 15wczesniej o skurczach wiedzialam z ktgi nie wiem, nie pamietam jakie to uczucie, czy nawet cos czulam i teraz co cos poczuje innego niz standardowe ruchy to mysle- moze to juz te skurcze ... ehh sama sie nakrecam... cos mnie ciagnie na dole jak chodze plus czasem zakluje w samym wyjsciu a w zwiazku z tym ze Mala jest nisko i wg lekarki urodze 38 tydz to powinnam rodzic 17 lutego... a to blisko wiec sie nakrecam... dzis do 1 nie spalam i myslalam i ehh rano mi lzy ciurkiem lecialy bez powodu... hormony pracuja wiec wszystko jest na dobrej drodzeBabcia odbierze mi dzis i jutro Starsza z przedszkola wiec o tyle mniej chodzenia dobra wiem ze to glupie ze sie tak zale ale czasem trzeba takze mam plan wypakowac sie jakos pierwsza Marcowa Mamatzn w sumie lutowa a ze mam taki plan... to ktora mnie wyprzedza bo plany odnosnie porodow maja to do siebie ze raczej sie nie spelniaja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam dokładnie to co Ty.
Dwa dni maleństwo bardzo mało się ruszyło, a kiedyś czytałam, że przed porodem dziecko dużo śpi i zbiera siły
Więc tak sobie wczoraj pomyślałam, że może za chwile się zacznie..
Od dwóch dni jakoś dziwnie się czuję, jestem śpiąca i zmęczona, w nocy nie mogę spać i jak wczoraj zaczęło mnie trochę w dole brzucha boleć to tylko czekałam co będzie się dalej.
A termin mam za ponad 40dni

Nie wiele pamiętam jak to było przed pierwszym porodem. Wiem że były duże upały i też w nocy nie mogłam spać. Obudziłam się o 4 nad jak mi wody odeszły. A skurczu ani bólu żadnego aż do podania kroplówki.

A teraz się doszukuję codziennie jakichś objawów

[meniaa94]

powiem wam ze ja miałam 1 badanie krwi tylko w ciazy teraz i glukoze 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

tequiba-ja slyszalam właśnie ze w niektórych szpitalach w pl 2 tygodnie nawet robia właśnie przed ze to zalezy od szpitala ja mialam tydzien przed i teraz tez tydzien przed. ale niektore dziewczyny z mojego poprzedniego watku sie martwily i szukaly szpitala ktory jak najpozniej robi cc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

my znowu zrobilismy drzemke w dzien.
powiem wam ze już mnie tak bolą pachwiny ze mnie uwieraja majtki ... a mam luźne . po prostu mam tak już obolale te całe spojenie ze szok zaraz jadę do przychodni żeby położna mi jutro ten papier wydała a tak mi się nie chce bo u nas duży sztorm jest 😬

mamusie podwójne kupujecie jakiś prezent dla swoich dzieciaków starszych żeby nie poczuly się troszkę odrzucone i żeby dostały coś od młodszego rodzeństwa ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[youan]

Interewcia termin mam za 27 dni a powinnam za 24 (nie wiem czemu nie mam terninu dokladnie 40 tygodni po om) tyle ze od 2 miesiecy mi mowila gin ze bedzie wczesniej bo Mala jest b. Nisko u mnie o tyle dziwnie ze w poprzedniej ciazy te skurcze byly, rozwarcie sie powiekszalo ale ja tego nie czulam tzn nie narzekam tyle ze nie wiem co powinnam czuc xD wiec kazde "cos" to nie wiem czy to "juz" ok to nie bylo po polsku

Meniaa94 kupilam koraliki do robienia bransoletek bo Mala kiedys chciala poza tym jak sie tym zajmie to bede miec chwile dla Maluszka mam taka nadzieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[interewcia]

Ja tez już kupiłam małe klocki Lego dla starszaka. Bo od jakiegoś czasu mówił o nich. A w sumie jak wrócimy ze szpitala i wszyscy będą robić och i ach nad małym, przynosić mu prezenty, to będzie mu smutno.
Parę dni temu tak o tym myślałam o kupiłam. A potem czytałam na blogu, że dziecko nie jest takie głupie i będzie wiedziało, że ta dzidzia nie poszła do sklepu i nie kupiła mu prezentu

[pantera09]

TeQiba powiem Ci, że efekt nie powala, choć są ciemniejsze i takie "pełniejsze" delikatnie. Jednak nie jest to efekt żeby i tak nie podkreślić tuszem jak gdzieś wychodzę. Pierwszy raz robiłam, to nie wiedziałam czego się spodziewać, na oewno wydają się dłuższe, bo mam jasne końcówki rzęs z natury. Możesz sobie poszukać na Google grafika efektu przed i po, tylko uważaj bo cześć zdjęć to doklejane rzęsy. Jednak jak masz z natury jasne to efekt może być fajny...

Ja pierwsze słyszę w ogóle o kupowaniu "prezentu od maluszka". Nie wiem sama jak bym zrobiła, ale widzimy z mężem, że jego siostra ma dziecko starsze nauczone, że np. jak młodsze ma urodziny, to ona też coś zawsze dostaje, teraz ma 4 latka i ostatnio na dniu babci była obrażona że babcia dostaje prezenty, a dla niej nic nie ma. Także też uprzedzam żeby starszaków za bardzo nie przyzwyczajać, bo potem może być problem. Dziecko jednak też musi rozumieć że nie zawsze ono będzie w centrum zainteresowania. Z drugiej strony rozumiem Was, że chcecie zalagodzic trochę pojawienie się nowego członka i żeby starsze nie poczulo się odrzucone.

[klementyna1]

Napisane przez meniaa94

powiem wam ze ja miałam 1 badanie krwi tylko w ciazy teraz i glukoze 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

tequiba-ja slyszalam właśnie ze w niektórych szpitalach w pl 2 tygodnie nawet robia właśnie przed ze to zalezy od szpitala ja mialam tydzien przed i teraz tez tydzien przed. ale niektore dziewczyny z mojego poprzedniego watku sie martwily i szukaly szpitala ktory jak najpozniej robi cc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

my znowu zrobilismy drzemke w dzien.
powiem wam ze już mnie tak bolą pachwiny ze mnie uwieraja majtki ... a mam luźne . po prostu mam tak już obolale te całe spojenie ze szok zaraz jadę do przychodni żeby położna mi jutro ten papier wydała a tak mi się nie chce bo u nas duży sztorm jest 😬

mamusie podwójne kupujecie jakiś prezent dla swoich dzieciaków starszych żeby nie poczuly się troszkę odrzucone i żeby dostały coś od młodszego rodzeństwa ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja swojemu mówię ostatnio, że co by chciał od Emilki dostac, a on, ze rpzeciez Emilka sama mu nic nie kupi;p więc dostanie prezent z okazji narodzin siostry po prostu. zamowiłam mu gre "mówiące pióro" czy jakos tak i memo z pojazdami- bo uwielbia garc, a mamy jakies bezndziejne

[meniaa94]

pantera- ja nie mam zamiaru ciągle przyzwyczajać ale wiem że młoda może źle sie czuć właśnie na początku ... więc będzie mi jej szkoda.
Ja też kupiłam właśnie jakiś drobiazg i po wyjściu ze szpitala dostanie

[interewcia]

http://mumandthecity.pl/zrobic-zeby-...o-o-zazdrosne/
Tu jest coś właśnie na temat starszego rodzeństwa

[pantera09]

Menia, ja miałam już 10 badań krwi ale akurat mnie to cieszy, bo mam Hashimoto które musi być pod kontrolą i problemy z żelazem, więc w sumie nie ma wyjścia :-P
Fajnie ze u Was bez potrzeby nie kluja.

[youan]

Panrera ale moja starsza Cora na kazdych zakupach jesli powiem ze nic jej nievkupie to prosi zebym chociaz Malej cos kupila, uszykowala duzo zabawek dla Siostry, chce sie dzielic wszystkim wiec nie chce zeby Siostra byla egoistka
Skoro tyle dostaje od Sraszej to i hej cos "chce" dac nie jestem zwolennikiem dawania czegos drugiemu dziecku gdy to nie jego swieto np z okazji uridzin Siostry ale tutaj to w sumie nikogo swieto chcemy milej atmosfery, a jesli maly prezent moze pomoc to czemu nie na tej samej zasadzie kupie dziecku paczusie ktore uwielbiaco do prezentow dla Dzidzi sadze ze czesc rodziny da cos drobnego i starszej nawet gdyby to bylo jajko niespodzianka jest to jasny przekaz: nie zapomnielismy ze Ty jestes, pamietamy o Tobie nadal bez wzgledu kto jeszcze z Wami mieszka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sonia11]

Ja nie planowałam nic synowi kupować z okazji narodzin dziecka. On już duży wydaje mi się że zabawki w jego przypadku nie są potrzebne. Strasznie nie może się już doczekać siostry, jak w telewizji widzi jakieś dziecko to prosi żeby przełączyć bo nie może patrzeć na te słodkie bobasy kiedy u nas jeszcze nie ma

[pantera09]

Younan, pewnie rozumiem Ostrzeglam tylko że warto uważać żeby z prezentami dla starszaka nie przesadzić.

Haha Sonia, a ile ma Twój synek? I tak się na siostrę cieszy? :-D Zazwyczaj chłopcy chcą brata i na odwrót :-P

[asia_28w]

Mi się kilka razy zdarzyło, że ktoś mnie puścił w kolejce, ale to dlatego, że bardzo długo miałam niewidoczny brzuch, a teraz w płaszczu to też nie widać- myślę, że niejedna osoba wahałaby się czy to ciąża czy jestem po prostu grubsza. Ale zauważyłam, że przywiązują do tego wagę kasjerki w rossmanie i w auchan. W auchan już 2 razy mnie wywołały

[witch_18]

Napisane przez Almat

Witch, zaloz konto na Netflix. Przez miesiac masz dostep darmowy, wybor jest ooogromny, moglabys byc w ciazy za ciaza do konca zycia i nie obejrzec 10% wszystko w jakosci HD i masz do wyboru czy z lektorem czy z napisami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam kiedyś konto na Netflixie,ale usunęłam bo nic tam nie było z tego co chciałam oglądać

Napisane przez pantera09

Menia, ja miałam już 10 badań krwi ale akurat mnie to cieszy, bo mam Hashimoto które musi być pod kontrolą i problemy z żelazem, więc w sumie nie ma wyjścia :-P
Fajnie ze u Was bez potrzeby nie kluja.

Ja tak samo mam z badaniami, morfo/mocz/tsh to u mnie standardowy zestaw przed wizytą.

[83kajusia]

Youan, ja też jestem urzędasem i to takim, co ma bezpośrednio kontakt z petentem i naprawdę nie jestem wredna "z góry", ale jak przychodzi wredny klient to potrafię mu kulturalnie dokuczyć. Jednak w moim urzędzie jest kilkanaście pań - co ciekawe, wszystkie ok. 45 lat wzwyż - i one są z natury wredne dla wszystkich. Jak zaczynałam pracę to byłam w szoku, jak można tak ludzi traktować, teraz mnie to już nie dziwi. Widocznie meniaa trafiła na wredną babę i tyle.
Dziś w nocy przytrafiła mi się dziwna historia. Postanowiłam obrócić się na chwilę na lewy bok, no i oczywiście zasnęłam. Kiedy się przebudziłam to przerażona chciałam się obrócić i nagle poczułam taki silny ból w biodrze i kości łonowej jakby mi ktoś tą tępą stroną siekiery przywalił. Łzy mi aż pociekły i krzyknęłam. Trwało to kilka sekund, ale pomyślałam, że ktoś mi złamał kość. Byłam przerażona i oczywiście milion myśli na sekundę: że już nie będę w ogóle chodzić, że nie wstanę z łóżka i że ta złamana kość na pewno przebije pęcherz płodowy i zaraz mi wody odejdą... Nie wiem co to w ogóle mogło być, ale przysięgam, że dawno się tak nie bałam. Oczywiście na tym był koniec spania. A mąż się przebudził, zaświecił światło i mówi do mnie "ciiiii, ciiii, spokojnie", po czym zgasił światło i dalej śpi. Rano okazało się, że nic nie pamięta
Mi nikt nigdzie nie ustąpił. Raz w Ikei sama podeszłam do kasy z pierwszeństwem dla ciężarnych to mało co mnie ludzie wzrokiem nie pożarli, bo kolejki były wtedy ogromne.
Witch, no popatrz, nic takiego się nie działo a tu nagle rozwarcie. Odpoczywaj.
Arbuziak, to szczęście miałaś z tym uderzeniem.
U nas w szpitalu twierdzą, że najlepszy termin na cc jest po skończonym 38 tc. Nie czekają na samoczynnie rozpoczętą akcję, żeby nie musieć działać w pośpiechu albo np. w nocy.

[Sonia11]

Napisane przez pantera09

Haha Sonia, a ile ma Twój synek? I tak się na siostrę cieszy? :-D Zazwyczaj chłopcy chcą brata i na odwrót :-P

W maju ma 9 urodziny. Od dawna chciał rodzeństwo nie precyzował płci Jak już okazało się że jestem w ciąży wszyscy go pytali czy woli siostrę czy brata i nie umiał jednoznacznie odpowiedzieć, w końcu zdecydował że jednak brata ale z siostrą nie ma problemu bo "wychowa" ją na chłopczyce

[carla2607]

Kajusia kurde straszne to co cie w nocy dopadło. biedna
mnie czasem lapią takie pojedyncze bóle mięśni czy pachwin jak chce się na drugi bok przerzucić, ale to dosłownie chwilę i po prostu wtedy wolniej się przewracam.
no nasze bobasy już sporo ważą, ja już nawet spacery z psem skracam, bo nogi czasem się buntują, a i czasem boję się, że mnie jakiś ból czy skurcz złapie.

jest tu ktos kto ma juz doświadczenie z chustonoszeniem? przyszla mi chusta, wyprobowalam z pluszową owieczką parę wiązań, całkiem sprawnie póki co mi to poszło. zobaczymy jak to będzie pozniej. ale powiedzcie czy potrzebne jest w takim razie spotkanie z instruktorem? czy lepiej probowac samemu? w sumie wszystko jest opisane+pelno filmikow na youtubie,wiec czy takie "szkolenie" jest konieczne?

[youan]

83kajusia to chyba mam za duza wiare w ludzkich urzednikow xD nie wesolo z tyn biodrem... moze jak spalas to uciskalas na jakis nerw i to taki nerwobol dziwny?

A ja dalej sie nakrecam ze cos sie rusza... jaki czlowiek jest glupi- na pewno z tydzien minimum tak pochodze a zamiast sie ogarnac to o niczym innym nie moge myslec- szkoda ze nie da sie jakos spr czy cos sie dzieje ehh juz nie wiem czy ruchy to skurcze czy skurcze to ruchy niech mi wody odejda to pojde rodzic i bede wszystko wiedziec haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Leili]

Hej dziewczyny. Panikujecie trochę? Bo ja z ostoi spokoju trochę się zrobiłam nerwowa przez to że to już tak blisko.
Niby wszystko przygotowane oprócz fotelika i wózka bo ciągle czekam na zamówienie, to teraz się boję że sobie nie dam rady przy porodzie. Zaczęłam oglądać tego polecanego Zawitkowskiego na youtube i dla mnie jak on tak śmiga i przekłada te dziecko z ręki do ręki to wydaje mi się czarną magią😅.

Dzięki wielkie za pomysł tego położenia coś pod pupe. W ogóle by mi do głowy to nie przyszło a pewnie i do samochodu wpakowałabym się normalnie😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carla2607]

ja tak wcześniej miałam jak wszytsko na gwałt szykowałam, układałam i rozpakowywałam kolejne paczki. miałam jakąś panikę, że się nie wyrobię teraz mam samopoczucie w kratke, jeden dzien lepszy, jeden gorszy, ale teraz juz jakos tak spokojnie, zwlaszcza, że dopiero 34 tc mija i ciągle ten termin jakiś odległy. co prawda nie wiem, ale jakis strach mam, żeby sie wybrac do centrum po parę rzeczy, bo jak szłam do pobliskiego sklepu po soczek, to juz się czułam jakoś tak mało bezpiecznie. jak jestem w domu to zawsze blisko do toalety, po wodę czy owoc i do łóżeczka na odpoczynek do parku z psem to jeszcze jakoś tak swobodnie, ale tam gdzie więcej ludzi, to czuję się trochę skrępowana. nie wiem czemu

[antena22]

Carla ja na szkole rodzenia mialam warsztaty z chustonoszenia i instruktorka mowila zeby uwazac na filmiki na yt bo czesto osoby ktore wiaza na nich robia bledy.Lamalas chuste?Ja na tych warsztatach mialam dosyc nowa i ciezko mi bylo naciagnac ja porzadnie.ja bym sie zdecydowala na jedno spotkanie z doradca,chocby po to zeby upewnic sie ze wszystko robie dobrze.
Kajusia wspolczuje akcji w nocy.ja czasem jak kaszle w lozku to mi wchodzi taki bol w pachwine ze szok.Spojenie tez mi coraz bardziej dokucza.dzisiaj po ktg.nie moglam wstac z lezanki.
Leili ja znowu mam odwrotnie.panika zwiazana z porodem juz mi minela.jakos spokojnie do tego podchodze

[pikdaria]

Hej,

Chciałabym cos kupić starszakowi tylko nie wiem co jeszcze. Pomysł podrzucił mi kolega z pracy, u ktorego sie to sprawdziło i pomyslałam ze spróbuje. Zaszkodzić nie zaszkodzi raczej. Myślałam nawet zeby ze starszakiem tez pogadać i zapytac czy chciałby jakos przywitać braciszka małego, ale to juz przed samym końcem z nim pogadam i wtedy sie wymienia prezentami w dniu poznania
Planuje tez, w miarę możliwości, uprzedzić odwiedzających i ich poprosić aby starszego brata rowniez "zauważyli" w trakcie odwiedzin. Niekoniecznie pytając "jak ci sie braciszek podoba"?

Z tym pierwszeństwem to moznaby książkę napisać. Przez dwie ciąże miałam tyle roooooznych przygód ze hej. Teksty w stylu "taka ciaza to nie ciaza" - od Pani, ktora w kolejce zaprotestowała gdy ekspedientka chciała najpierw mnie obsłużyć (byłyśmy dwie w kolejce tylko), "jak sie zle czuje to trzeba nie wychodzić z domu" - od starszego Pana w kolejce uprzywilejowanej - juz mnie nie ruszają.
Jak sie dobrze czuje to moge stać. Najmniej wrażliwi sa starsi Panowie w kolejkach do laboratorium w szpitalu w moim odczuciu.

Powoli przygotowuje wyprawkę do szpitala. Zakupiłam sobie mini bzdety w Rossmanie najtańsze jakie były.

Jak długo po CC lezalyscie w szpitalu? Myślicie, ze wypuszcza mnie po 3 dobach jak wszystko bedzie ok? Bardzo mi zalezy na skróceniu pobytu w szpitalu do niezbędnego minimum.....

[carla2607]

Antena tez mam nowa i rzeczywiście sztywna. a jak to się łamie taką chustę? no i może rzeczywiście się przejdę na zajęcia grupy z instruktorem, to sprawdzi czy dobrze to robię. ale to chyba już z bobasem jak bedzie lepiej jechać, prawda? bo przy tym brzuchu, to i tak nie wiem czy będzie odpowiedni efekt

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asia_28w]

Carla ja pytałam 2 położnych, które organizują takie warsztaty i obie mówiły, że lepiej na zajęcia z chustonoszenia przyjść z dzieckiem, niż ćwiczyć na lalce Ja chusty nie mam. W planach mam zajęcia, jak nam się spodoba to kupię używaną żeby była złamana.