Nałogowe kosmetykoholiczki - grupa wsparcia NK

[rzyrafka]

Napisane przez MagJa

A kiedyś mówiłaś, że TŻ zdaje sobie sprawę z wielkości Twojej kolekcji

z wielkości tak, ale żeby, je głaskała jak wczoraj to jeszcze nie widział

[MagJa]

Napisane przez rzyrafka

z wielkości tak, ale żeby, je głaskała jak wczoraj to jeszcze nie widział

Ja tam moich ani nie głaskam ani nie całuję ani nawet do nich nie przemawiam, za to podobno oczy mi się świecą jakimś dzikim błyskiem jak po nie sięgam i próbuję TŻ wytłumaczyć, dlaczego akurat taka biała czekoladka na przykład jest taka świetna. Podobna sytuacja ma niekiedy miejsce podczas sklepowych testów.

A teraz sobie sama wzdycham do Klinikowej paletki, ale na tą chwilę podjęłam decyzję o odłożeniu zakupu. Przynajmniej póki nie wyzdrowieję i nie obadam tych cieni na żywo, żeby się potem nie okazało, że to nie to.
To teraz możecie mnie pochwalić

[rzyrafka]

Napisane przez MagJa

To teraz możecie mnie pochwalić

[zizou]

MagJa chwalimy, chwalimy

[MagJa]

Napisane przez rzyrafka

Napisane przez zizou

MagJa chwalimy, chwalimy

A ganić będziecie jak już kupię

[pączek]

Napisane przez zizou

MagJa chwalimy, chwalimy

przyłączam się do chwalenia

[snowqueen]

iceflower dobrze napisane, nie rozdrabniaj się Ale wytrzymaj jeszcze trochę, nim nabędziesz kolejne cudo

MagJa brawo


Ech teraz i ja się czuję jakaś niewyraźna W wątku panuje jakaś zaraza

[Vibeska]

Chorowitki biedne, dużo zdrowia życzę
Ja na szczęście zdrowa, ale zmęczona.
Jutro odeśpię calutki tydzień, nareszcie
Wstawanie o 5.50 daje sie we znaki

MagJa, mnie też mozna chwalić
Nie kupiłam od tygodnia żadnego kosmetyku
Tylko pastę do zębów.

[snowqueen]

Vibeska ja wstaję o 5:30 Od niemal 3 lat, ech Nadrabiam w weekendy

I też kupiłam tylko pastę do zębów, heh Chociaż dziś oglądałam maczka AB i nie powiem, kuszący.

Ale...


Kosmetyki już mnie nie kręcą

Ktoś w to wierzy? Jak będę sobie tak wmawiać, to może pomoże...

[zizou]

Napisane przez snowqueen

Kosmetyki już mnie nie kręcą

piekne wybacz, ale jakos ciezko mi w to uwierzyc

[pączek]

Napisane przez snowqueen

Vibeska ja wstaję o 5:30 Od niemal 3 lat, ech Nadrabiam w weekendy

I też kupiłam tylko pastę do zębów, heh Chociaż dziś oglądałam maczka AB i nie powiem, kuszący.

Ale...


Kosmetyki już mnie nie kręcą

Ktoś w to wierzy? Jak będę sobie tak wmawiać, to może pomoże...

również nie wierzę zwłaszcza po tym "ech", które świadczy o żalu, że to tylko pasta do zębów

[snowqueen]

Napisane przez zizou

piekne wybacz, ale jakos ciezko mi w to uwierzyc

Tak też myślałam. Ale spróbuję sobie to wmówić (podczas przeglądania strawberry )
Zamierzam wytrwać co końca lutego ze swoim postanowieniem, by kupować rzeczy niezbędne.

Mimo wszystko wybaczę Ci ten brak wiary we mnie

Napisane przez pączek

również nie wierzę zwłaszcza po tym "ech", które świadczy o żalu, że to tylko pasta do zębów

Nie "ech", tylko "heh"; miało być "hehe" ale zgubiłam końcowe "e"
To akurat moja ulubiona pasta i cieszę się z jej zakupu

[Vibeska]

Ha, ja sobie wmawiam to samo
Chociaż po części jest to prawda, nakupiłam ostatnio tyle kosmetyków, że niektórymi nawet się nie malowałam.
I czuję taki troszkę przesyć.

Jedyne co byłoby mnie teraz w stanie skusić to wiosenny róż Diora - gdyby był dostępny w Pl leciałabym po niego nawet teraz

[zizou]

snow ja wiem, ze Ty we mnie tez watpisz w moja asceze wiec jestesmy kwita boje sie, ze przy najblizszej wizycie w sephorze pekne

ale tez bede sobie wmawiac, ze kosmetyki to nie jest to, co tygryski lubia najbardziej

[snowqueen]

zizou że ja niby wątpię? No wiesz?

Bylabym skłonna uwierzyć , ale sama napisałaś wyżej, że złożyłaś spore zamówienie z aptece internetowej, więc sama rozumiesz - moja wiara upadła Chyba że to były same niezbędniki

[zizou]

same krem pod oka, maseczka [bo mam tylko jedna, klinik pietnastominutowa - a to taki ciezszy kaliber ] i plyny micelarne, ktore mnie zastepuja wode i uzywam ich czesto i duzo, wiec sama rozumiesz, ze to mus

[iceflower]

Napisane przez MagJa

A teraz sobie sama wzdycham do Klinikowej paletki, ale na tą chwilę podjęłam decyzję o odłożeniu zakupu. Przynajmniej póki nie wyzdrowieję i nie obadam tych cieni na żywo, żeby się potem nie okazało, że to nie to.
To teraz możecie mnie pochwalić

Do której? Bo ja mam też ochotę na jeszcze jakieś Clinique. Najchętniej Doe-eyed, ale w Krakowie ich nie ma.

Napisane przez snowqueen

iceflower dobrze napisane, nie rozdrabniaj się Ale wytrzymaj jeszcze trochę, nim nabędziesz kolejne cudo

Ale trzymam się już tydzień.
Poczekam jeszcze trochę, niech będzie. Np. do poniedziałku.

Napisane przez Vibeska

Nie kupiłam od tygodnia żadnego kosmetyku

A ja od tygodnia i jednego dnia. Ha!

Napisane przez snowqueen

Kosmetyki już mnie nie kręcą

Jasne. Mnie też nie.

Napisane przez Vibeska

Jedyne co byłoby mnie teraz w stanie skusić to wiosenny róż Diora - gdyby był dostępny w Pl leciałabym po niego nawet teraz

A mi się on wcale nie podoba. Obejrzałam real foto Ryjka w wątku o kolekcjach wiosennych i nie chcę go mieć.

I kto mnie pochwali?

[zizou]

przez chwile nic nie kupuja i juz chca pochwal

ice chwalimy, chwalimy

[MagJa]

Napisane przez Vibeska

Chorowitki biedne, dużo zdrowia życzę
Ja na szczęście zdrowa, ale zmęczona.
Jutro odeśpię calutki tydzień, nareszcie
Wstawanie o 5.50 daje sie we znaki

MagJa, mnie też mozna chwalić
Nie kupiłam od tygodnia żadnego kosmetyku
Tylko pastę do zębów.

Chwali się, chwali Ja nawet nie mam jak do sklepu się udać po wykończony już krem do biustu i jakieś cuś do higieny intymnej. Mogłabym w sumie TŻ poprosić, ale tym samym odebrałabym sobie tą niebywałą przyjemność zakupu kosmetyków. Nic to, że w sumie jestem już zdecydowana i długiego gdybania przed półką by nie było, ale liczy się sam fakt. Nie lubię za bardzo jak mi ktoś kupuje kosmetyki, wolę sama

Napisane przez iceflower

Do której? Bo ja mam też ochotę na jeszcze jakieś Clinique. Najchętniej Doe-eyed, ale w Krakowie ich nie ma.

Wrzucałam linka wcześniej, o tu. To takie limitowane beznazwowe szóstki. Zresztą zobacz sama

Napisane przez iceflower

A mi się on wcale nie podoba. Obejrzałam real foto Ryjka w wątku o kolekcjach wiosennych i nie chcę go mieć.

I kto mnie pochwali?

No to jest już nas trzy: Ty, em, no i ja. Co one wszystkie w tych kfiotkach widzą

Napisane przez zizou

przez chwile nic nie kupuja i juz chca pochwal

ice chwalimy, chwalimy

A mnie to ganiłaś, że mi się to piękne różowe kwiecie nie podoba

[agnieska]

Mi też się Dior zupełnie nie podoba

[Vibeska]

Może i mnie się on znudzi??
pewnie do wiosny przestanę się nim tak bardzo zachwycać
Dziś idę na drobne zakupy.
Pewnie coś malutkiego przy okazji kupię
Coś drobnego, maleńkiego......

[zizou]

Napisane przez MagJa

A mnie to ganiłaś, że mi się to piękne różowe kwiecie nie podoba

nie fochuj siem
ja sie dziwie, ze dior sie ice sie podoba przecie to i rozowe, i rozswietla icus wszystko w porzadku? halo? czy Ty wiesz co wczoraj pisalas?

[snowqueen]

Napisane przez zizou

same krem pod oka, maseczka [bo mam tylko jedna, klinik pietnastominutowa - a to taki ciezszy kaliber ] i plyny micelarne, ktore mnie zastepuja wode i uzywam ich czesto i duzo, wiec sama rozumiesz, ze to mus

No dobra, wszystko niezbędne - moja wiara w Ciebie powróciła

Napisane przez iceflower

Ale trzymam się już tydzień.
Poczekam jeszcze trochę, niech będzie. Np. do poniedziałku.

A ja od tygodnia i jednego dnia. Ha!

Iiii tydzień to jeszcze nic, ja kiedyś wytrzymałam 2 miesiące! Tylko że potem nałóg powrócił ze zdwojoną siła

Napisane przez iceflower

Jasne. Mnie też nie.

Napisane przez iceflower

A mi się on wcale nie podoba. Obejrzałam real foto Ryjka w wątku o kolekcjach wiosennych i nie chcę go mieć.

I kto mnie pochwali?

Mnie się póki co nadal podoba, wychodzi na to, że lubię kiczowate kwieciste różowości Ale on mi się wcale taki nie wydaje Jeśli na testerze nie okaże się beznadziejny to zapewne go kupię.

Jestem ciekawa wiosennej kolekcji Clinique, ale chyba jeszcze nic o niej nie wiadomo? No i pytanie, czy dotrze do PL...


ice, przyłączam się do pochwał zizou, brawo

[Hexxana]

Napisane przez snowqueen

Iiii tydzień to jeszcze nic, ja kiedyś wytrzymałam 2 miesiące! Tylko że potem nałóg powrócił ze zdwojoną siła

W zeszlym roku mialam taka faze,ze od stycznia do czerwca praktycznie niewiele kupowalam z kosmetykow,ogolnie jakos sie ograniczylam do min.tylko,ze.......jak pod koniec czerwca zaczelam szalec to dopiero teraz przychodzi opamietanie i tez nie do konca

I caly czas chodzi mi po glowie,jak mozna sobie odmawiac przyjemnoscichoc od czasu do czasu zapala sie czerwona lampka i pojawia sie sygnal,ze trudno znalezc racjonalne wytlumaczenie dla nalogu

[iceflower]

Napisane przez MagJa

Chwali się, chwali Ja nawet nie mam jak do sklepu się udać po wykończony już krem do biustu i jakieś cuś do higieny intymnej. Mogłabym w sumie TŻ poprosić, ale tym samym odebrałabym sobie tą niebywałą przyjemność zakupu kosmetyków. Nic to, że w sumie jestem już zdecydowana i długiego gdybania przed półką by nie było, ale liczy się sam fakt. Nie lubię za bardzo jak mi ktoś kupuje kosmetyki, wolę sama

Ja też wolę sama. Tak jest najfajniej, samemu pójść, pomacać i przynieść do domu.

Ja lubię jeszcze, jak mi siostra kupuje kosmetyki, gust ma dobry, więc nie zdarzyło jej się jeszcze kupić mi czegoś, co mi się nie podoba.

Napisane przez MagJa

Wrzucałam linka wcześniej, o tu. To takie limitowane beznazwowe szóstki. Zresztą zobacz sama

Przegapiłam ten link wcześniej. Bardzo ładne, sama się nad nimi zastanawiałam, ale chwilowo nie bardzo wiem, czy mam większą ochotę na cienie, czy na coś innego. Są teraz na all.

Napisane przez MagJa

No to jest już nas trzy: Ty, em, no i ja. Co one wszystkie w tych kfiotkach widzą

Napisane przez agnieska

Mi też się Dior zupełnie nie podoba

No to już nas 4.
Kwiatki Diora jak dla mnie są przesadzone i przesłodzone.

Napisane przez zizou

ja sie dziwie, ze dior sie ice sie podoba przecie to i rozowe, i rozswietla icus wszystko w porzadku? halo? czy Ty wiesz co wczoraj pisalas?

100% trzeźwa byłam, kiedy to pisałam. Trochę zaspana, ale podtrzymuję swoje słowa.

Napisane przez snowqueen

Iiii tydzień to jeszcze nic, ja kiedyś wytrzymałam 2 miesiące! Tylko że potem nałóg powrócił ze zdwojoną siła

Ja w zeszłym roku to ze 3 razy miałam takie fazy, że przez ponad miesiąc nie kupowałam kosmetyków. Ale od jesieni trwam w fazie zakupowej, chociaż czuję nadciągające opamiętanie.

Trochę też dlatego, że przeceny są i coś z ciuchów można by kupić i dlatego, że teraz czas kserowania i kupowania książek - sesja's coming.

Napisane przez snowqueen

Jestem ciekawa wiosennej kolekcji Clinique, ale chyba jeszcze nic o niej nie wiadomo? No i pytanie, czy dotrze do PL...

Ja też jestem jej ciekawa. Chociaż patrząc na obecne wiosenne kolekcje, to jak też będzie tak różowo, cukierkowo i uroczo, to raczej mi się nie spodoba.

Bardziej jestem ciekawa (choć to raczej bez szans), czy u Niemców się do lata coś z jesienno-zimowej uchowa.

Napisane przez snowqueen

ice, przyłączam się do pochwał zizou, brawo

Dziękuję.

Napisane przez Hexxana

I caly czas chodzi mi po glowie,jak mozna sobie odmawiac przyjemnoscichoc od czasu do czasu zapala sie czerwona lampka i pojawia sie sygnal,ze trudno znalezc racjonalne wytlumaczenie dla nalogu

No bo przyjemności odmawiać sobie nie można. Przynajmniej nie wszystkich. Przyjemności człowiekowi po prostu się należą - trzeba sobie jakoś urozmaicać codzienność.

[Vibeska]

Ja mam teraz przymusowy odzwyk
Laptop do mnie leciii i pokupiłam troszkę bajerów do niego

[rzyrafka]

Napisane przez agnieska

Mi też się Dior zupełnie nie podoba

mi też, za to te jego oba rozświetlacze są cudne
Czy Ty przypadkiem masz puderek smbx Sunset Boulevard z tego lata? czy mi się cos pokićkało? Jaki on jest?

Napisane przez Vibeska

Ja mam teraz przymusowy odzwyk
Laptop do mnie leciii i pokupiłam troszkę bajerów do niego

Do mnie leci złota czekoladka i tusz, muszę się porozliczać, oddać długi TŻ i ustalić nowe priorytety z listy 'msthv' więc też taki chwilowy odwyk mnie czeka

[agnieska]

Niestety nie - chciałam kupić, ale później zrezygnowałam. Jeśli mówisz o tym do twarzy, to kupiła go Kattarina

[isa666]

O matkooo...ale mam głos od rana Skrzeczę jak stara papuga, złapało mi struny głosowe

Dziś też zrobiłam sobie "dzień bez kremu", czyli nie nałożyłam nic na twarz poza żelem pod oczy i maścią na syfki i powiem Wam, że czasem dobrze dać cerze odpocząć, bo choć rano była ściągnięta(a przetarłam ją tylko tonikiem), to teraz mimo sebum nie świeci się i wygląda dobrze A na wieczór zastosuję maseczkę jakąś

[zizou]

u mnie tez zaczyna sie akcja wielkie oszczedzanie - lapa mialam kupic na urodziny a kupuje w poniedzialek zdecydowanie nie naleze do osob cierpliwych