Dieta, trening, plotkowanie- tak nam leci odchudzanie!

[FitPleasure]

Melduje się Przepraszam Was za długą nieobecność. Tydzień temu miałam ważny egzamin w pracy, wzięłam sobie wolne, żeby się przygotować do niego, więc ostatnie 2 tygodnie miałam trochę wyjęte z życiorysu. Na początku trzymałam, się grzecznie ale potem popłynełam z żarciem Nie wiem czemu tak się zachowuję, ale przesadzam z obżarstwem i to mega. Jem jakbym była mega głodna, jakbym nie widziała żarcia z miesiąc. Jem mimo, że od obżarstwa boli mnie już brzuch. Masakra
Jak ogłosili zamknięcie siłowni, czyli 2 tygodnie temu, kupiłam rowerek stacjonarny. Ćwiczyłam na nim raz. JEDEN RAZ. Weszłam dziś na wagę i się przeraziłam Jak tak dalej pójdzie to wrócę do wagi wyjściowej.



Widzę, że u Was też nie za ciekawie. Może zrobimy grupową mobilizację? Spinamy tyłki i najbliższe 2 miesiące ciśniemy, żebyśmy w nowy rok weszły szczęśliwe i dumne z siebie? Myślę, że fajnie będzie KONTYNUOWAĆ a nie zaczynac odchudzanie w nowym roku

[Higurashi]

FitPleasure, ja się piszę co prawda Sylwestra raczej nie zrobimy ze znajomymi w tym roku (a już planowałam pięknie wyglądać w jakiejś nowej sukience ) ale chcę czuć, że jednak cokolwiek w tym roku zrobiłam, bo właściwie od marca i pierwszego lockdownu jak przytyłam to nie zgubiłam za dużo... Nie mam wagi, nie zamierzam kupować, ale mierzyć się i robić zdjęcia jak najbardziej
Jak poszedł egzamin?

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[nie_powiem]

Też jestem jak najbardziej za. Wczoraj odkurzyłam hula hoop po jakichś dwóch miesiącach, więc piszę się na zapiedalanie by może jakoś wyglądać, a przynajmniej się czuć na Sylwestra. Nie wiem co będę robić, ale wydawało mi się, że w tym roku już będę wyglądać jak diva, no cóż

[FitPleasure]

Wiadomo, że Sylwester może nie wypalić, ale chodzi przede wszystkim o to, żeby zakończyć ten popieprzony rok na swoich zasadach i z ciałkiem w trakcie remontu
Dziś zamierzam popedałować. Od 2 tygodni mam rowerek a jezdzilam tylko RAZ Minibandów nawet nie wyjęłam z opakowania
nie_powiem- ja mialam być hot laską już w wakacje ... no cóż
Higu- egzamin poszedł dobrze Do tej pory składał się z dwóch części, przekładali nam go przez koronawirusa, ale w koncu zdecydowali się zrobić, ale tylko pierwszą część Czekamy wciąż na decyzję, bo jest projekt rozporządzenia, żeby z drugiej części już na stałe zrezygnować. Jeśli to przejdzie to będę miała już z głowy

[Higurashi]

Napisane przez nie_powiem

Też jestem jak najbardziej za. Wczoraj odkurzyłam hula hoop po jakichś dwóch miesiącach, więc piszę się na zapiedalanie by może jakoś wyglądać, a przynajmniej się czuć na Sylwestra. Nie wiem co będę robić, ale wydawało mi się, że w tym roku już będę wyglądać jak diva, no cóż

Też muszę się wziąć za hula hoop, Bo na razie tylko na nie patrzę i czuję wyrzuty
I piąteczka, to miał być tak bardzo mój rok, a czuję, że go zmarnowałam. Ale no, nie jest to łatwy rok.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez FitPleasure

Wiadomo, że Sylwester może nie wypalić, ale chodzi przede wszystkim o to, żeby zakończyć ten popieprzony rok na swoich zasadach i z ciałkiem w trakcie remontu
Dziś zamierzam popedałować. Od 2 tygodni mam rowerek a jezdzilam tylko RAZ Minibandów nawet nie wyjęłam z opakowania
nie_powiem- ja mialam być hot laską już w wakacje ... no cóż
Higu- egzamin poszedł dobrze Do tej pory składał się z dwóch części, przekładali nam go przez koronawirusa, ale w koncu zdecydowali się zrobić, ale tylko pierwszą część Czekamy wciąż na decyzję, bo jest projekt rozporządzenia, żeby z drugiej części już na stałe zrezygnować. Jeśli to przejdzie to będę miała już z głowy

To dobrze, że poszło, trzymam kciuki, żeby już resztę odpuścili

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[FitPleasure]

W Sylwestra wszyscy powinni wyjśc na ulice i krzyczeć "Yebać 2020"

[nie_powiem]

U mnie zaczęła się seria zwolnień w biurze ostatnio, więc nie wiem czy nie będę następna - możliwe, że pod koniec listopada dostanę list pożegnalny,bo jestem najkrócej stażem. Nie wiadomo, no nic. Jakoś może podołam, może mnie oszczędzą.

Rok był zyebany, fakt. Mi się udało uczyć w miarę regularnie francuskiego i przeczytałam póki co 27 książek w tym roku, co jest o jakieś 22 książki więcej niż zwykle, bo w ostatnich latach jakoś nie miałam ochoty i czasu czytać. Ale odchudzanie nie wychodzi. Sinusoida na tym polu.

[Higurashi]

Napisane przez FitPleasure

W Sylwestra wszyscy powinni wyjśc na ulice i krzyczeć "Yebać 2020"

Piszę się na to!

Nie_powiem, oby jednak Cię ominęło

Pisałam ostatnio, że Tż rzucił pracę, dziś zaczął nową ale i tak jeszcze ma poumawiane rozmowy i robi taski rekrutacyjne. Chciałabym tak, ja się ostatnio wkurzyłam na przełożonego za obcięcie mi premii o 1/3 (imo nieuzasadnione i rozmawiałam dziś z nim o tym) a i tak się boję czegoś nowego szukać, że nie podołam, że mnie nie zechcą nigdzie...

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Imperfecta]

[1=77306feab5a5308f8ebf499 db0d2cc77353731f9_614fa9f 7baead;88252056]Probowalas codziennych szybkich spacerow min 30min dziennie, chodzenia po schodach itp? Wiem, ze epidemia nie sprzyja, ale ja sma teraz przez tydzien przestalam i czuje sie gorzej...proste cwiczenia jak lezenie na plecach i podnoszenie wyprostowanych nog? Na poczatku bardzo boli...jakies proste asany...moze sprobujeszmoja mata lezy na podlodze od wczoraj, pusta...[/QUOTE]

Na spacery chodzę, nie codziennie ale dwa-trzy razy w tygodniu na dłuższy ☺

___

W sumie chętnie dołączę do tej grupowej mobilizacji.

[mindless]

Napisane przez FitPleasure

Widzę, że u Was też nie za ciekawie. Może zrobimy grupową mobilizację? Spinamy tyłki i najbliższe 2 miesiące ciśniemy, żebyśmy w nowy rok weszły szczęśliwe i dumne z siebie? Myślę, że fajnie będzie KONTYNUOWAĆ a nie zaczynac odchudzanie w nowym roku

Czesc dziewczyny. Mozna do was dolaczyc? Bardzo mi sie podoba pomysl FitPleasure zeby jeszcze sie wziac w garsc przed koncem roku i nie zaczynac w styczniu od zera. Na poczatku 2020 mialam plan schudnac 5kg, na chwile obecna zostalo mi tylko 10kg.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Higurashi]

Napisane przez mindless

Czesc dziewczyny. Mozna do was dolaczyc? Bardzo mi sie podoba pomysl FitPleasure zeby jeszcze sie wziac w garsc przed koncem roku i nie zaczynac w styczniu od zera. Na poczatku 2020 mialam plan schudnac 5kg, na chwile obecna zostalo mi tylko 10kg.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Hej hej, zapraszam!

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[FitPleasure]

Napisane przez mindless

Czesc dziewczyny. Mozna do was dolaczyc? Bardzo mi sie podoba pomysl FitPleasure zeby jeszcze sie wziac w garsc przed koncem roku i nie zaczynac w styczniu od zera. Na poczatku 2020 mialam plan schudnac 5kg, na chwile obecna zostalo mi tylko 10kg.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Jakie to życiowe ... Pewnie, że można dołączyć! Bierzemy się w garść. Od dziś, od teraz!

[Imperfecta]

Napisane przez mindless

Czesc dziewczyny. Mozna do was dolaczyc? Bardzo mi sie podoba pomysl FitPleasure zeby jeszcze sie wziac w garsc przed koncem roku i nie zaczynac w styczniu od zera. Na poczatku 2020 mialam plan schudnac 5kg, na chwile obecna zostalo mi tylko 10kg.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Witamy u Nas ☺ miło, że wpadłaś!
No i podpisuję się pod tym na końcu

[mindless]

No to ja od dzis zaczynam z waga 70.5kg. Moj cel to 60kg.


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez Higurashi

Hej hej, zapraszam!

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Napisane przez Imperfecta

Witamy u Nas miło, że wpadłaś!
No i podpisuję się pod tym na końcu

Napisane przez FitPleasure

Jakie to życiowe ... Pewnie, że można dołączyć! Bierzemy się w garść. Od dziś, od teraz!

Dzieki za mile przyjecie, a kilka z was juz znam z innych watkow.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[katte25]

Z miłą chęcią pisze się na wyzwanie ale od jutra bo dzis niestety skusiłam się na 3 cukierki ale zjadłam 2 jabłka średniej wielkości i gruszkę

[FitPleasure]

No i super, zbiera nam sie ladna grupka u mnie dzis dieta na plus, zaliczylam wlasnie 60 minut na rowerku, dostalam zastrzyku energii wiec jeszcze odkurzylam i wymylam podloge fajnie, bo dopiero 19 a ja juz wykapana, w pizamce. Zostal juz tylko relaks

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angellisia]

Ja obliczylam na kalkulatorze z fabryki siły,że powinnam jeść 1000 kcal żeby schudnąć do końca roku 7 kg. Ciężko mi idzie ćwiczeń nie moge,bo mam temperaturę i mega osłabienie od 2 tyg. Postaram się chociaż w postanowieniu wytrwać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imperfecta]

Napisane przez katte25

Z miłą chęcią pisze się na wyzwanie ale od jutra bo dzis niestety skusiłam się na 3 cukierki ale zjadłam 2 jabłka średniej wielkości i gruszkę

No ja się tak pochwaliłam nie jedzeniem słodyczy, że wciągnęłam trzy cukierki czekoladowe...

Napisane przez FitPleasure

No i super, zbiera nam sie ladna grupka u mnie dzis dieta na plus, zaliczylam wlasnie 60 minut na rowerku, dostalam zastrzyku energii wiec jeszcze odkurzylam i wymylam podloge fajnie, bo dopiero 19 a ja juz wykapana, w pizamce. Zostal juz tylko relaks

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale zazdro! Ja dopiero z pracy wróciłam

Napisane przez angellisia

Ja obliczylam na kalkulatorze z fabryki siły,że powinnam jeść 1000 kcal żeby schudnąć do końca roku 7 kg. Ciężko mi idzie ćwiczeń nie moge,bo mam temperaturę i mega osłabienie od 2 tyg. Postaram się chociaż w postanowieniu wytrwać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj trochę mało tych kcal mi się wydaje. Jaki deficyt sobie zrobiłaś?

[FitPleasure]

angellisia- te kalkulatory nie sa dobre, bo biora pod uwage to, ile chcesz schudnac. A to tak nie dziala. 1000 kcal to dobra dieta ale dla dziecka lub starszej pani. No i te kalkulatory to tylko matematyczne rownania a organizm i proces redukcji rzadzi sie swoimi prawami
Jedno jest pewne- 1000 kcal to zdecydowanie za malo, zastanow sie jeszcze nad tym ile masz wzrostu i ile wazysz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angellisia]

Napisane przez FitPleasure

angellisia- te kalkulatory nie sa dobre, bo biora pod uwage to, ile chcesz schudnac. A to tak nie dziala. 1000 kcal to dobra dieta ale dla dziecka lub starszej pani. No i te kalkulatory to tylko matematyczne rownania a organizm i proces redukcji rzadzi sie swoimi prawami
Jedno jest pewne- 1000 kcal to zdecydowanie za malo, zastanow sie jeszcze nad tym ile masz wzrostu i ile wazysz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

159 cm wzrostu i 55 kg wagi. Chcę schudnąć do 48 kg. Mam pracę siedząca i zero aktywności póki co przez kontuzję i ogólnie zdrowie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FitPleasure]

W takim razie Twoja PPM, czyli wartosc ponizej ktorej nie powinnas schodzic to okolo 1300 kcal tyle potrzebujesz na podstawowe parametry zyciowe. A ile jadlas do tej pory? Masz wage w normie, jestes szczupla, wiec waga bedzie spadala raczej powoli, szczegolnie bez cwiczen. te 7 kg do konca roku moze byc malo zdrowa opcja. Ale wybor oczywiscie nalezy do Ciebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imperfecta]

Napisane przez FitPleasure

W takim razie Twoja PPM, czyli wartosc ponizej ktorej nie powinnas schodzic to okolo 1300 kcal tyle potrzebujesz na podstawowe parametry zyciowe. A ile jadlas do tej pory? Masz wage w normie, jestes szczupla, wiec waga bedzie spadala raczej powoli, szczegolnie bez cwiczen. te 7 kg do konca roku moze byc malo zdrowa opcja. Ale wybor oczywiscie nalezy do Ciebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam się w 100%.

_____

Zrobiłam trening interwałowy z Kołakowską ☺

[Higurashi]

Gratuluję aktywności! U mnie dziś rurka

I dziewczyny dobrze mówią co do kcal 1000kcal dla dorosłej osoby to głodówka, efekty nie byłyby zbyt dobre. Lepiej trochę wolniej, a zdrowiej, żeby nie wymęczyć organizmu - bo on się za to odpłaci

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[mindless]

Brawo za diete i aktywnosci u was. U mnie z dieta dzis ok, ale bez cwiczen, bo jestem co dopiero po chorobie i na razie to dochodze do siebie.

Mi tez sie wydaje, ze 1000kcal to jakos malo. Glodnym sie jest przy takiej malej ilosci kalorii.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Imperfecta]

Głód, głodem ale wydaje mi się, że na tak dużym deficycie organizm może zacząć odkładać jak dostanie trochę więcej. Efekt może być odwrotny do zamierzonego wręcz.
Chyba, że się mylę?

[mindless]

Ja juz nieraz probowalam diety tego typu i zawsze sie konczylo potem napadami na jedzenie wiec nie polecam i zgadzam sie z Toba Imperfecta.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[angellisia]

Faktycznie jem ok 1200-1300 kcal,bo nie jestem w stanie mniej. Z rozmiaru xxs przy 45 kg przytyłam do rozmiaru m,więc jest bardzo duża różnica i źle się z tym czuję. W sumie zaczęłam tyć odkąd biorę tabletki anty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FitPleasure]

Dzień dobry

Napisane przez mindless

Brawo za diete i aktywnosci u was. U mnie z dieta dzis ok, ale bez cwiczen, bo jestem co dopiero po chorobie i na razie to dochodze do siebie.
Mi tez sie wydaje, ze 1000kcal to jakos malo. Glodnym sie jest przy takiej malej ilosci kalorii.

Sent from my iPhone using Tapatalk

za dietę. Masz rację, trzeba wypocząć po chorobie

Napisane przez Imperfecta

Głód, głodem ale wydaje mi się, że na tak dużym deficycie organizm może zacząć odkładać jak dostanie trochę więcej. Efekt może być odwrotny do zamierzonego wręcz.
Chyba, że się mylę?

Dokładnie tak Organizm nie jest głupi i jeśli dostaje za mało pożywienia zaczyna odkładać "na ciężkie czasy". Takie małe ilości kcal może dają efekty ale na krótko. Na dłuższą metę tylko wyniszczają organizm.

Napisane przez angellisia

Faktycznie jem ok 1200-1300 kcal,bo nie jestem w stanie mniej. Z rozmiaru xxs przy 45 kg przytyłam do rozmiaru m,więc jest bardzo duża różnica i źle się z tym czuję. W sumie zaczęłam tyć odkąd biorę tabletki anty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Konsultowałaś to przytycie z lekarzem? Może akurat te tabletki nie są dla Ciebie? Tabletki same w sobie nie powinny powodować tycia Doskonale Cię rozumiem, ja też przytyłam, wprawdzie o wiele więcej ale każda zmiana wyglądu i rozmiaru jest nieprzyjemna

[mindless]

Napisane przez angellisia

Faktycznie jem ok 1200-1300 kcal,bo nie jestem w stanie mniej. Z rozmiaru xxs przy 45 kg przytyłam do rozmiaru m,więc jest bardzo duża różnica i źle się z tym czuję. W sumie zaczęłam tyć odkąd biorę tabletki anty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A moze to bardziej woda Ci sie gromadzi, nie? Tabletki same w sobie nie powoduja tycia. Zaczelas jesc wiecej?

Dzien dobry. Ja właśnie leze z kawka i zaczynam dzień.☕️


Sent from my iPhone using Tapatalk

[angellisia]

Napisane przez mindless

A moze to bardziej woda Ci sie gromadzi, nie? Tabletki same w sobie nie powoduja tycia. Zaczelas jesc wiecej?

Dzien dobry. Ja właśnie leze z kawka i zaczynam dzień.️


Sent from my iPhone using Tapatalk

Woda na pewno też,bo ostatnio dobilam do 60 kg i jak zaczęłam ćwiczyć i wyeliminowałam słodkie,fast foody, pieczywo itp to spadło 5 kg. Podejrzewam właśnie,że woda zeszła. Czy jem więcej? Hmm są dni kiedy dobijam do tych 1700 kcal,ale ogólnie staram się trzymać diety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz