Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :) - Strona 108 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-04-09, 15:20   #3211
majkela12
Zadomowienie
 
Avatar majkela12
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Hej

whimxx super poród miałaś. Pozazdrościć bardzo fajny opis. Ja przy pierwszym porodzie byłam nacinana. O ile samego nacięcia nie czułam to niestety dopóki szwów nie zdjęli to bolało zwłaszcza przy siedzeniu.
Persefonia współczuję choroby, ale dobrze że w miarę łagodnie przechodzicie to dziadostwo.
Justysia ale stylowa Mia ja tak jak Bazille żałuję że nie mam drugiej corci bo ciuchy dla dziewczyn sa cudne
Pani Smith w szpitalu mi powiedzieli że dzieci kp wolniej przechodzą zoltaczke. U nas stuknal mc i jeszcze się bujamy. Oby Jerzyk szybko masy przybrał.
Fufka ładnie niunia Twoja przybiera, brawo
Bazille ale masz przeboje z piersią, współczuję, ale strzezonego Pan Bòg strzeże
Aska92 zdrówka dla całej rodzinki i dla malutkiej aby katar szybko poszedł.

Muszę kończyć, później napisze reszte

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
__________________
majkela12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-09, 21:54   #3212
majkela12
Zadomowienie
 
Avatar majkela12
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Roma my jeszcze konczymy 1 pampersa, a 2 dady (one sa male)Jak wykończony zapasy to wchodzimy w 2 pampersa, czyli pewnie jak 3 dady

Drzewosandalowe gratuluję mimo wszystko zdrowego synka i trzymam kciuki za szybkie wyjście do domu. Lepiej niech Was porządnie wylecza niż potem w covidzie będziecie latać po lekarzach jak my teraz

My kp. Trenujemy do reklamy Michelina i mamy 5kg żywej wagi. Oprócz masy trenujemy dłuższy sen i ostatnia noc to od 21 do 2 pełne 5h snu, ale potem 4,6,8. Od ok 8-9 do 11 mamy mega długa aktywność. Żòłtaczka jeszcze trochę nas trzyma, ale bierzemy już drugi antybiotyk w ciągu 2tyg. Juz widze ze przez to zaczynaja sie problemy z brzuszkiem.Jest prawie 23 i dopiero maluch usnal.Może macie pomysł jak wcisnąć w dziecko które cały czas ulewa zawiesine? Bo ja już wymiekam.
Kryzys chyba każda młoda mama przechodzi to na swój sposob, tylko oby nie był za często i nie prowadził do depresji. Ja widzę, że macierzyństwo nauczyło mnie cierpliwosci i spokoju, który teraz mi sie przydaje. Ciekawe na ile mi tej cierpliwości starczyMatka idealna nigdy nie bede niestety moje dzieci nie raz jedzą płatki na śniadanie, bo rano nie mam jak zrobić coś innego, sama czasem nie zjem, bo kiedy. Zupkę chińską na obiad też już jedliśmy, bajkę też katuja czasami od rana. Czasami mamy zaległości w zadaniach z przedszkola, bo szkoła starszaka ważniejsza. Już przy dziecku nr 2 oduczylam się pedanyzmu i cieszę się teraz z odkurzonej podlogi. Tego sie nie oduczylam i nie nawidze jak do stop mi sie cos klei.Nie mogę sie doczekać prawdziwej wiosny, to więcej będziemy na dworze to inaczej dzień nam zleci, a i w domu będzie czyściej jak nas nie bedzie szkoda mi tylko, że nie mam czasu dla tz bo padam, sama jestem z dzieciakami cały dzień. A czas dla siebie to chyba w wc lub pod prysznicem, jeśli nikt nie wejdzie z tekstem: mamo...mamo... Samo życie tylko ze ja wiem, że te "problemy" są chwilowe, dzieci szybko rosną, noworodek, teraz niemowlak.... i pojawiają się nowe problemyheheh

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
__________________
majkela12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-10, 19:09   #3213
whimxx
pani.dietetyk
 
Avatar whimxx
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 560
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

drzewosandalowe, przykro mi, że trafiłaś na tak nieempatyczny personel w szpitalu. Szkoda, uwazam, ze powinni Ci trochę pomóc np. właśnie z tym kąpaniem - może zapytaj położnych, czy by Ci nie pokazały, jak to robić?
Z ciekawości, czemu w ogóle dziecko dostaje antybiotyk i aż 8 dni? jeżeli chcesz pisać oczywiście.

pani_smith - i jak tam, dalej widzisz taką poprawę po MM? kiedy sprawdzanie, czy Jurek przybiera?
Kurcze, przeczytałam to Twoje odczucie dot. porodu (jak podawali Ci to znieczulenie) i realnie przykro mi się zrobiło.

Fufka, daj znać jak tam wizyta u fizjo Super, że Tobie też KP tak ładnie idzie. I że Mała tak przybiera! Fajnie, pisałaś o tym zamiarze wielo-pielo już kilka miesięcy temu pamiętam i super, że tak Wam to wychodzi. Podsunęłaś mi pomysł, żeby spróbować w razie odparzenia

Aga_fe podziwiam, jak dajesz radę ogarnąć dwójkę.
aaska92, to samo! Jak się Mała czuje? pomagają inhalacje i te ampułki?

Majkela, o Tobie to juz nawet nie wspomne. Nie wiem, jak ogarniacie więcej niz jedno dziecko, podziwiam i szanuję.
Generalnie z tym obrazem "idealnej matki" sadze ze istnieje tylko w social mediach, no kurde. Człowiek to nie robot i nie ma opcji, żeby wszystko bylo w stu procentach idealne. A myślę, że ważne, żeby w tym wszystkim nie zapomnieć o sobie.
Poza cierpliwością myślę, że jesteś prawdziwą mistrzynią multitaskingu

Bazille - kurczę, super że wyniki wyszły dobre ostatnio, ale co to za cholerstwo, że się odnawia? Mam nadzieję, że zejdzie samo i nie będziesz musiała tego sprawdzać po tych dwóch miesiącach.
Zazdroszczę, że takie masz ładne KP.

Justysia - poza tym że szkoda mi Twojego TŻ to w ogole sadze, ze to tak ladnie z jego strony, ze sie przejmuje i chce o tym rozmawiac, mysle ze niewielu facetów tak do tego podchodzi. Tez sadze ze to kwestia cierpliwosci, moj np. nie lapie ze ona moze tak po prostu plakac. Mialam pytac, nie wiem czy juz finalnie sie to rozwiązało i przeoczyłam, ale jak suma summarum sprawa z przedszkolem? Mia bedzie w tym tymczasowym, jeszcze nie wiecie?
jak u Ciebie KP?

U nas, odpukać, póki co wszystko super. Pierwszy kryzys chyba jeszcze przede mną - myślę, że może być to w przyszlym tygodniu jak TŻ wróci do pracy. Poki co działamy na zmianę: pieluszki na zmianę, nocki. Mała mało płacze, głównie jak głodna, chociaż nie chcę zapeszyć bo ostatnio zaczyna coś częściej marudzić mimo tego, że "podstawowe potrzeby fizjologiczne" ma zaspokojone. W ogole jest taka fajna, słodka istotka <3
jedyne dwa problemy to
ja mam z tym szwem, strasznie mnie dalej ciągnie i jest strasznie niekomfortowo-.- chociaż coraz mniej i dzisiaj już dłuższy spacer był.
no i mała za mało przybiera. Niby waga się zbliża do urodzeniowej, ale no zbyt wolno, zdecydowanie. Więc dokarmiam MM. Ja nie miałąm parcia super-mega na KP, w sensie chciałam z uwagi na to, jak mleko moje wpływa na jej mikroflorę, ale nie miałam parcia - ale teraz widze jakie to wygodne i noooo nie chce mi się po prostu wstawać w nocy i przygotowywać MM Niemniej, KP to dramat, z dwóch piersi mój rekord to ok 22ml, więcej nie ma opcji... -.-
__________________
Dietetyk kliniczny
whimxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-11, 07:42   #3214
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez whimxx Pokaż wiadomość
drzewosandalowe, przykro mi, że trafiłaś na tak nieempatyczny personel w szpitalu. Szkoda, uwazam, ze powinni Ci trochę pomóc np. właśnie z tym kąpaniem - może zapytaj położnych, czy by Ci nie pokazały, jak to robić?
Z ciekawości, czemu w ogóle dziecko dostaje antybiotyk i aż 8 dni? jeżeli chcesz pisać oczywiście.

pani_smith - i jak tam, dalej widzisz taką poprawę po MM? kiedy sprawdzanie, czy Jurek przybiera?
Kurcze, przeczytałam to Twoje odczucie dot. porodu (jak podawali Ci to znieczulenie) i realnie przykro mi się zrobiło.

Fufka, daj znać jak tam wizyta u fizjo Super, że Tobie też KP tak ładnie idzie. I że Mała tak przybiera! Fajnie, pisałaś o tym zamiarze wielo-pielo już kilka miesięcy temu pamiętam i super, że tak Wam to wychodzi. Podsunęłaś mi pomysł, żeby spróbować w razie odparzenia

Aga_fe podziwiam, jak dajesz radę ogarnąć dwójkę.
aaska92, to samo! Jak się Mała czuje? pomagają inhalacje i te ampułki?

Majkela, o Tobie to juz nawet nie wspomne. Nie wiem, jak ogarniacie więcej niz jedno dziecko, podziwiam i szanuję.
Generalnie z tym obrazem "idealnej matki" sadze ze istnieje tylko w social mediach, no kurde. Człowiek to nie robot i nie ma opcji, żeby wszystko bylo w stu procentach idealne. A myślę, że ważne, żeby w tym wszystkim nie zapomnieć o sobie.
Poza cierpliwością myślę, że jesteś prawdziwą mistrzynią multitaskingu

Bazille - kurczę, super że wyniki wyszły dobre ostatnio, ale co to za cholerstwo, że się odnawia? Mam nadzieję, że zejdzie samo i nie będziesz musiała tego sprawdzać po tych dwóch miesiącach.
Zazdroszczę, że takie masz ładne KP.

Justysia - poza tym że szkoda mi Twojego TŻ to w ogole sadze, ze to tak ladnie z jego strony, ze sie przejmuje i chce o tym rozmawiac, mysle ze niewielu facetów tak do tego podchodzi. Tez sadze ze to kwestia cierpliwosci, moj np. nie lapie ze ona moze tak po prostu plakac. Mialam pytac, nie wiem czy juz finalnie sie to rozwiązało i przeoczyłam, ale jak suma summarum sprawa z przedszkolem? Mia bedzie w tym tymczasowym, jeszcze nie wiecie?
jak u Ciebie KP?

U nas, odpukać, póki co wszystko super. Pierwszy kryzys chyba jeszcze przede mną - myślę, że może być to w przyszlym tygodniu jak TŻ wróci do pracy. Poki co działamy na zmianę: pieluszki na zmianę, nocki. Mała mało płacze, głównie jak głodna, chociaż nie chcę zapeszyć bo ostatnio zaczyna coś częściej marudzić mimo tego, że "podstawowe potrzeby fizjologiczne" ma zaspokojone. W ogole jest taka fajna, słodka istotka <3
jedyne dwa problemy to
ja mam z tym szwem, strasznie mnie dalej ciągnie i jest strasznie niekomfortowo-.- chociaż coraz mniej i dzisiaj już dłuższy spacer był.
no i mała za mało przybiera. Niby waga się zbliża do urodzeniowej, ale no zbyt wolno, zdecydowanie. Więc dokarmiam MM. Ja nie miałąm parcia super-mega na KP, w sensie chciałam z uwagi na to, jak mleko moje wpływa na jej mikroflorę, ale nie miałam parcia - ale teraz widze jakie to wygodne i noooo nie chce mi się po prostu wstawać w nocy i przygotowywać MM Niemniej, KP to dramat, z dwóch piersi mój rekord to ok 22ml, więcej nie ma opcji... -.-
W dzien jak inhalujemy sie, po plukaniu itd jest lepiej w nocy najgorzej kolo 3-4 zatyka jej, czyszcze sola wtedy i lekko odciągam jak nie zejdzie samo po przekreceniu na brzuszek. Przez katar wnerwia sie przy jedzeniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-11, 16:05   #3215
Bazille
Raczkowanie
 
Avatar Bazille
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 409
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
Roma my jeszcze konczymy 1 pampersa, a 2 dady (one sa male)Jak wykończony zapasy to wchodzimy w 2 pampersa, czyli pewnie jak 3 dady

Drzewosandalowe gratuluję mimo wszystko zdrowego synka i trzymam kciuki za szybkie wyjście do domu. Lepiej niech Was porządnie wylecza niż potem w covidzie będziecie latać po lekarzach jak my teraz

My kp. Trenujemy do reklamy Michelina i mamy 5kg żywej wagi. Oprócz masy trenujemy dłuższy sen i ostatnia noc to od 21 do 2 pełne 5h snu, ale potem 4,6,8. Od ok 8-9 do 11 mamy mega długa aktywność. Żòłtaczka jeszcze trochę nas trzyma, ale bierzemy już drugi antybiotyk w ciągu 2tyg. Juz widze ze przez to zaczynaja sie problemy z brzuszkiem.Jest prawie 23 i dopiero maluch usnal.Może macie pomysł jak wcisnąć w dziecko które cały czas ulewa zawiesine? Bo ja już wymiekam.
Kryzys chyba każda młoda mama przechodzi to na swój sposob, tylko oby nie był za często i nie prowadził do depresji. Ja widzę, że macierzyństwo nauczyło mnie cierpliwosci i spokoju, który teraz mi sie przydaje. Ciekawe na ile mi tej cierpliwości starczyMatka idealna nigdy nie bede niestety moje dzieci nie raz jedzą płatki na śniadanie, bo rano nie mam jak zrobić coś innego, sama czasem nie zjem, bo kiedy. Zupkę chińską na obiad też już jedliśmy, bajkę też katuja czasami od rana. Czasami mamy zaległości w zadaniach z przedszkola, bo szkoła starszaka ważniejsza. Już przy dziecku nr 2 oduczylam się pedanyzmu i cieszę się teraz z odkurzonej podlogi. Tego sie nie oduczylam i nie nawidze jak do stop mi sie cos klei.Nie mogę sie doczekać prawdziwej wiosny, to więcej będziemy na dworze to inaczej dzień nam zleci, a i w domu będzie czyściej jak nas nie bedzie szkoda mi tylko, że nie mam czasu dla tz bo padam, sama jestem z dzieciakami cały dzień. A czas dla siebie to chyba w wc lub pod prysznicem, jeśli nikt nie wejdzie z tekstem: mamo...mamo... Samo życie tylko ze ja wiem, że te "problemy" są chwilowe, dzieci szybko rosną, noworodek, teraz niemowlak.... i pojawiają się nowe problemyheheh

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Majkela a istnieja matki idealne ?? A tak serio,to mnie bardzo wpadlo w ucho powiedzenie: dobrze wychowuje sie dzieci ,dopoki nie ma sie swoich zanim sie pojawia,to sie ma tyle planow,koncepcji wychowawczych,a potem zycie samo to wszystko weryfikuje i przeksztalca w swoje wersje. Takze musimy sie trzymac mysli,ze to co robimy jest najlepsze co z siebie dajemy,bo jednak jest troche tego wszystkiego w zyciu do ogarniecia i nie da sie wszystkiego poukladac tak jakbysmy chcialy.
U mnie rozjechalo sie wszystko wraz z narodzinami Corki. Synus musial nam towarzyszyc we wszystkim : szpitale,rehabiltacje,lek rze... A ze mial wtedy 1.5 roku to trzeba bylo jakos sobie radzic z dwojka w czasie takich ``wyjsc'' i sie nauczyl ogladania bajek,slodyczy i spelniania prosb na juz, zeby siedzial spokojnie i czekal na koniec wizyt itp. Dzis ma 8 lat i niestety teraz wiele spraw nam to nie ulatwia. Nie jest latwe to wszystko naprostowac... Duzo stracil ze swojego wczesnego dziecinstwa..
A co sie dzieje z Juniorem,ze juz drugi antybiotyk? Mialas gbs? Mi zaufana lekarka polecila ten probiotyk vivomixx. Ostatnio pisalam o nim, dosc czesto go uzywalismy.A jak nie ten to dicoflor. Co do podawania leku,tak przyszlo mi na mysl,ze moze przez smoczek do lekarstw. Nigdy nie probowalam,ale moze Wam sie przyda . Duzo zdrowka dla Was .
Rany,z tym wolnym czasem,mam to samo i o to nawet ciezko, mysle,ze na 10 razy,moze z 2 mam spokoj w lazience

Synus wczoraj skonczyl 2 miesiace. I dzis mamy chyba jakis skok z tej okazji.Ogolnie w nocy juz sie zaczelo.jadl dzis co godzine,a nawet i czesciej. W lozeczku byl niespokojny,wiec od 23 do 2 przysypial na mnie. A potem obok. I od rana co chwile na piersi,w lozeczku przysypia i po 5 minutach placz.Ale ani rece,ani smoczek ni epomaga. Nie widze,zeby cos Go meczylo. Jakis taki placzliwy dzien ma,poraz pierwszy.I tak zastanawiam sie czy moze od pogody ( na cos trzeba zwalic )
Bazille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-11, 18:18   #3216
vidia9
Zadomowienie
 
Avatar vidia9
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 368
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Bazille Pokaż wiadomość
Majkela a istnieja matki idealne ?? A tak serio,to mnie bardzo wpadlo w ucho powiedzenie: dobrze wychowuje sie dzieci ,dopoki nie ma sie swoich zanim sie pojawia,to sie ma tyle planow,koncepcji wychowawczych,a potem zycie samo to wszystko weryfikuje i przeksztalca w swoje wersje. Takze musimy sie trzymac mysli,ze to co robimy jest najlepsze co z siebie dajemy,bo jednak jest troche tego wszystkiego w zyciu do ogarniecia i nie da sie wszystkiego poukladac tak jakbysmy chcialy.
U mnie rozjechalo sie wszystko wraz z narodzinami Corki. Synus musial nam towarzyszyc we wszystkim : szpitale,rehabiltacje,lek rze... A ze mial wtedy 1.5 roku to trzeba bylo jakos sobie radzic z dwojka w czasie takich ``wyjsc'' i sie nauczyl ogladania bajek,slodyczy i spelniania prosb na juz, zeby siedzial spokojnie i czekal na koniec wizyt itp. Dzis ma 8 lat i niestety teraz wiele spraw nam to nie ulatwia. Nie jest latwe to wszystko naprostowac... Duzo stracil ze swojego wczesnego dziecinstwa..
A co sie dzieje z Juniorem,ze juz drugi antybiotyk? Mialas gbs? Mi zaufana lekarka polecila ten probiotyk vivomixx. Ostatnio pisalam o nim, dosc czesto go uzywalismy.A jak nie ten to dicoflor. Co do podawania leku,tak przyszlo mi na mysl,ze moze przez smoczek do lekarstw. Nigdy nie probowalam,ale moze Wam sie przyda . Duzo zdrowka dla Was .
Rany,z tym wolnym czasem,mam to samo i o to nawet ciezko, mysle,ze na 10 razy,moze z 2 mam spokoj w lazience

Synus wczoraj skonczyl 2 miesiace. I dzis mamy chyba jakis skok z tej okazji.Ogolnie w nocy juz sie zaczelo.jadl dzis co godzine,a nawet i czesciej. W lozeczku byl niespokojny,wiec od 23 do 2 przysypial na mnie. A potem obok. I od rana co chwile na piersi,w lozeczku przysypia i po 5 minutach placz.Ale ani rece,ani smoczek ni epomaga. Nie widze,zeby cos Go meczylo. Jakis taki placzliwy dzien ma,poraz pierwszy.I tak zastanawiam sie czy moze od pogody ( na cos trzeba zwalic )
U nas identycznie , niepokój, tylko by jadł, co chwilę coś nie tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
vidia9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-11, 20:09   #3217
drzewosandalowe
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Bazille my już w domu,w końcu trzęsie mnie na ten brud,ale niewiele robię. Mąż niby jest i pomaga,ale wiadomo... więcej się pyta głupot typu "co będziemy jeść/ Jak mam kroić ziemniaki/ na czym to robić/ ile mam dodać do zupy" i tak dalej..

Strasznie mnie denerwuje że nic sama nie mogę,ale sobie postanowiłam,że przez te 4-5 tyg daję na luz. Tylko dziecko,a resztą wyręczam się rodziną.

W domu o wiele łatwiej. Karmienia idzie (w szpitalu nie szło).
Musimy się nauczyć siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
drzewosandalowe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-04-11, 20:36   #3218
pani_smith
Zakorzenienie
 
Avatar pani_smith
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Mój Stary na pierwszy obiad naobieral cały 1 kg ziemniaków dla nas dwojga )). Dziś już wie, że 3-4 ziemniaki starcza hehe

Fajnie, że wróciliście do domu i fajnie, że dajesz sobie luz. Zamiast snuć wielkie plany, co poczniesz z wolniejszymi chwilami, zaraz zaczniesz korzystać ze sposobności. Tym sposobem zrobiłam sobie dziś henne i ugotowałam obiad po swojemu.



A no i odwiedziła nas polozna - dzidziuś odzyskał wagę urodzeniowa trochę mi się humor poprawił, że jednak nie wylądujemy w szpitalu. Dalej jest nieco zażółcone, ale kupy robi, je sporo i nie jest bardziej senny niż dotychczas. Zaraz powinien się zaróżowić
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro)

wróciłam
pani_smith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-12, 09:58   #3219
Fufka
Zakorzenienie
 
Avatar Fufka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 249
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Hej, moja miała dzisiaj ciężką noc. Wkurza mnie, że w ciągu dnia pięknie śpi, a w nocy się zaczyna. Do 2 było ok, obudziła się, przewinęłam i nakarmiłam na śpiocha, chociaż i tak zajęło mi to godzinę, więc naiwna pomyślałam, że do 7 pośpimy. I się zaczęło co ok. godzinę najpierw stękania, a potem lekki płacz i nie wiadomo czy to brzuch, pielucha czy głodne. Zasnęłam dopiero po 7 ale nie na długo, bo dzisiaj była położna, a dwa albo się zdrzemnę albo zjem śniadanie, więc jedzenie wygrało. Prysznic czeka.

Drzewo super, że jesteście w domu i jest lepiej. Mężem się nie przejmuj, nawet najlepsze związki przechodzą kryzys, gdy pojawia się dziecko.

Mój zaczął "trenować" małą, na zasadzie, że nie ma płakać, czym mnie doprowadza do szału, bo kurdę dziecko musi płakać. W jeżeli chodzi o jedzenie, to akceptuję, że gotuje, na zawsze wszystko mi smakuje, ale doceniam, że to robi i mam kłopot i robotę z głowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Fufka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-12, 12:53   #3220
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

U nas nocki od kataru malej to szkoda gadac. Ogólnie spi na mnie, w weekend nad ranem daje ja mezowi, zeby cokolwiek spać. Dzis caly dzien sama z dwojka jedynie teściowej udało sie wpaść przypilnowac starszaka w czasie jak z mala pojechałam na kontrole do lekarza. Osluchowo czysto, poprawa jest, ale jeszcze katarek i lekko czerwone gardlo w czwartek kolejna kontrola na wszelki wypadek. Mala ladnie przybrała prawie 3800 nadrabia. Dolozyla nam doktor espumisan bo zagazowany brzuszek przez katar sie rzuca przy jedzeniu to i gazów wiecej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-12, 18:41   #3221
aga_fe
Raczkowanie
 
Avatar aga_fe
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 348
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Mój mąż dzisiaj wypowiedział zdanie zaczynające się od "bo jak już siedzisz w domu to byś mogła zrobić..." grrr

Piszecie ze przechodzicie na pieluchy 2. My z dady mamy 2 już od 4 paczek a ostatnio wzięłam 2 paczki trójek żeby obadać. Nie ma co się męczyć w za małych - już z synem mialam za duże zapasy (głównie prezenty).

Dziś ważyłam się z maluchem, po karmieniu i wychodzi ok 5.5kg wydaje mi się sporo. Urodzeniowa 2870g a mamy 1.5 miesiaca. Ile ważą wasze szkraby?

Justysia - my jesteśmy tylko KP. Ale to jakoś samo idzie. Ze starszakiem też nie mieliśmy problemów.

Pani Smith - teleporady to jakiś dramat - dla mnie to się tylko nadaje do przedłużenia stałych recept jak tabletki anty itp... Ja w ogóle nie miałam wizyty patronażowej bo w przychodni nie jeżdżą chyba że ktoś już baaardzo chce..

Bazille, Majkela ja wam zazdroszczę chociaż jednej córy bo u mnie dwójką chłopaków największy fun to spodnie w samochody albo koszulki w żyrafy...

Whimxx ogarnianie więcej niż jednego dziecka to loteria. Jeden dzień super, kolejny to totalna katastrofa gorzej jak się ma w planach coś poza dziećmi np pracę no to już kiepsko...

Drzewosandalowe super ze już w domu!

Aaska zdrowia życzę!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aga_fe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-04-13, 05:40   #3222
AnnLady
Zakorzenienie
 
Avatar AnnLady
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Hej

My też już od dłuższego czasu używamy pieluch 2, a ostatnio nawet myślę czy nie przejść na 3 już

My karmimy się tylko KP. Mała rośnie jak na drożdżach
Jutro mamy szczepienie więc będę wiedziała ile już waży, ostatnia waga to 4300 g ale kiedy to było
W zamrażarce mam 1 litr mleka na czarną godzinę, z racji moich problemów zdrowotnych które jednak nie przeszły po ciąży. Muszę jeszcze nazbierać z pół litra tak żeby na minimum dzień, półtora starczyło.



Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
AnnLady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-13, 09:30   #3223
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Ja sie wyłamie my juz sie karmimy mm wyłącznie od ok. Tygodnia. Z raz /dwa na dobe cos pociumka. Mialam nadzieję na dluzsze kp, ale tyle sie nałożyło na to wszystko, ze niestety nie wyszło. Pieluchy jeszcze 1, ale caly czas pampersy premium care, niedługo mysle przejdziemy na 2.

Wagowo 2800 urodzeniowa, spadkowa 2600, a teraz miesiac po mamy prawie 3800.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-13, 11:00   #3224
drzewosandalowe
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
Ja sie wyłamie my juz sie karmimy mm wyłącznie od ok. Tygodnia. Z raz /dwa na dobe cos pociumka. Mialam nadzieję na dluzsze kp, ale tyle sie nałożyło na to wszystko, ze niestety nie wyszło. Pieluchy jeszcze 1, ale caly czas pampersy premium care, niedługo mysle przejdziemy na 2.

Wagowo 2800 urodzeniowa, spadkowa 2600, a teraz miesiac po mamy prawie 3800.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U was który tydzień? Mnie bombardują w domu okropnie na kp. Moja matka mnie zmusza do karmienia piersią, dzwoni po rodzinie, potem oni mnie zmuszają dzwoniąc do mnie.
Już nieraz płakałam.
Karmię mieszanie. W dzień kp i w nocy mm (w nocy nie łapie piersi,nie wiem czemu)


Z ciekawości-jak zatrzymujesz laktacje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
drzewosandalowe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-13, 12:01   #3225
AnnLady
Zakorzenienie
 
Avatar AnnLady
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
U was który tydzień? Mnie bombardują w domu okropnie na kp. Moja matka mnie zmusza do karmienia piersią, dzwoni po rodzinie, potem oni mnie zmuszają dzwoniąc do mnie.
Już nieraz płakałam.
Karmię mieszanie. W dzień kp i w nocy mm (w nocy nie łapie piersi,nie wiem czemu)


Z ciekawości-jak zatrzymujesz laktacje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A co ich to obchodzi jak karmisz???
Nie ich interes. Ludzie to serio małpiego rozumu dostają jak się dziecko urodzi i wszystko wiedzą najlepiej i wtykają nos w nie swoje sprawy
Okej ich.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
AnnLady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-13, 12:09   #3226
drzewosandalowe
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez AnnLady Pokaż wiadomość
A co ich to obchodzi jak karmisz???
Nie ich interes. Ludzie to serio małpiego rozumu dostają jak się dziecko urodzi i wszystko wiedzą najlepiej i wtykają nos w nie swoje sprawy
Okej ich.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Nie chcesz wiedzieć,jakie teksty mi rzucali...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
drzewosandalowe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-13, 12:50   #3227
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
U was który tydzień? Mnie bombardują w domu okropnie na kp. Moja matka mnie zmusza do karmienia piersią, dzwoni po rodzinie, potem oni mnie zmuszają dzwoniąc do mnie.
Już nieraz płakałam.
Karmię mieszanie. W dzień kp i w nocy mm (w nocy nie łapie piersi,nie wiem czemu)


Z ciekawości-jak zatrzymujesz laktacje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie zatrzymuje laktacji. Pokarm sam mi zanika nie czuję w ogole juz pełnych piersi i nic nie cieknie.U mnie na szczęście nie ma takich komentarzy wrecz przeciwnie, ale tez widzieli ile walczylam, aby karmic. Pierwszy tydzien mala strasznie słabo lapala, ma krotkie wedzidelko, ale elastyczne i musiałam caly czas po karmieniu dokarmiac, zeby nie spadała na masie. Potem starszak zlapal jelitówke i maz przejal opieke nad mala głównie i więcej butli szlo, pozniej jelitowke zlapalam ja i doba juz bez karmienia bo nie bylam wstanie wstac bez wymiotowania , a co dopiero siedzieć i karmic. Potem zlobki zamkneli i juz sama z dwojka większość dnia, w dodatku mala zlapala przeziębienie w tym katar i jeszcze gorzej sie przystawiala, ja po wcześniejszych wydarzeniach straciłam pokarm praktycznie i tak sie nasza przygoda skończyła z kp. Piewsze 1.5 tygodnia przed chorobami naprawdę walczylam i przystawiałam co karmienie i laktatorem probowalam pobudzić laktacje, ale niestety tak sie podziało wszystko i zostajemy na mm.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Leci nam teraz 5 tydzien

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-13, 13:01   #3228
aga_fe
Raczkowanie
 
Avatar aga_fe
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 348
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Aaska Sporo przejść mieliście w tak krótkim okresie, mam nadzieję że już się uspokoiło wszystko.

Drzewosandalowe to przerażające jak rodzina przeżywa i doradza zamiast wspierać. W ogóle nie wiem co komu do tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aga_fe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-13, 13:11   #3229
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez aga_fe Pokaż wiadomość
Aaska Sporo przejść mieliście w tak krótkim okresie, mam nadzieję że już się uspokoiło wszystko.

Drzewosandalowe to przerażające jak rodzina przeżywa i doradza zamiast wspierać. W ogóle nie wiem co komu do tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jeszcze mala ma katar, ale licze, ze powoli wyjdziemy na prosta. U mnie z kp mama tez miala problemy i szybko przestała karmic wiec w pełni rozumie, z kolei teściowa podobnie jak mial katar jej pierworodny nie dawala rady karmic i tylko butla, wiec tez wie, ze to nie takie hop siup i nie mam zadnego nacisku. Polozna rowniez od początku, zebyn sie nie przejmowała i od tego jest mm i nie zachodzić w glowe podnosila mnie na duchu bardzo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-04-13, 13:32   #3230
AnnLady
Zakorzenienie
 
Avatar AnnLady
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
Nie chcesz wiedzieć,jakie teksty mi rzucali...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jakie? Do radzimy Ci to im się odgryziesz.
Tak to jest. Moja mama też czasami potrafi takim tekstem pojechać że gadać mi się z nią odechciewa. Skutek tego taki, że mówię jej mało i to co uznam za stosowne

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
AnnLady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-13, 15:34   #3231
Fufka
Zakorzenienie
 
Avatar Fufka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 249
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

To ciekawe jak ludzie reagują i jak różnie. Moja mama z kolei zapytała jak długo zaburzeń karmić i że na nadzieję, że nie za długo, bo sobie biust zmarnuję. Więc jej odpowiedziałam, że zachodząc w ciążę pożegnałam się ze swoim ciałem i mi to nie robi.

Też nie rozumiem jak można zabierać w tym temacie głos, o ile nasze matki, teściowe mogę zrozumieć, to na inni członkowie rodziny WTF?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Fufka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-13, 16:19   #3232
Justysia2203
Wtajemniczenie
 
Avatar Justysia2203
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 790
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
Ja sie wyłamie my juz sie karmimy mm wyłącznie od ok. Tygodnia. Z raz /dwa na dobe cos pociumka. Mialam nadzieję na dluzsze kp, ale tyle sie nałożyło na to wszystko, ze niestety nie wyszło. Pieluchy jeszcze 1, ale caly czas pampersy premium care, niedługo mysle przejdziemy na 2.

Wagowo 2800 urodzeniowa, spadkowa 2600, a teraz miesiac po mamy prawie 3800.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Przybijam piątkę... Mia jeszcze czasem coś pociumka ale głównie dla uspokojenia, udaje mi się ściągnąć mleczka na jedno-połtorej karmienia ale to wszystko. Mimo że ją przystawiałam i ściągałam po 5-6 razy dziennie to zanika

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Justysia2203 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-13, 17:51   #3233
drzewosandalowe
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez AnnLady Pokaż wiadomość
Jakie? Do radzimy Ci to im się odgryziesz.
Tak to jest. Moja mama też czasami potrafi takim tekstem pojechać że gadać mi się z nią odechciewa. Skutek tego taki, że mówię jej mało i to co uznam za stosowne

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Że nie kocham dziecka,jak karmię mm.
W szpitalu jak mi to napisała to płakałam (hormony), a teraz dzwoni do rodziny i wszystkim każe na mnie naciskać,żebym karmiła piersią.
Że moje mleko najlepsze. Że od mm są kolki. Że na mm dziecko boli brzuch.
Że tylko pierś zapewnia miłość dziecku...
Podrzucanie dziwnych artykułów typu ""dziecko miało żółtaczkę bo karmione było w 1dobie mm"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
drzewosandalowe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-13, 22:01   #3234
whimxx
pani.dietetyk
 
Avatar whimxx
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 560
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

ehhhh, ja to samo. moj maks sciagniety to 20 ml. szczerze zaczyna mnie to juz meczyc, jeden cycek, drugi, butelka, w miedzyczasie laktator. zebym jeszcze widziala jakies efekty a tu nic -.-
__________________
Dietetyk kliniczny
whimxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-13, 22:16   #3235
Bazille
Raczkowanie
 
Avatar Bazille
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 409
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
Że nie kocham dziecka,jak karmię mm.
W szpitalu jak mi to napisała to płakałam (hormony), a teraz dzwoni do rodziny i wszystkim każe na mnie naciskać,żebym karmiła piersią.
Że moje mleko najlepsze. Że od mm są kolki. Że na mm dziecko boli brzuch.
Że tylko pierś zapewnia miłość dziecku...
Podrzucanie dziwnych artykułów typu ""dziecko miało żółtaczkę bo karmione było w 1dobie mm"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Współczuję , tak jak mówią rodziny się nie wybiera.. Bardzo przykre, że musisz słyszeć takie słowa od najbliższych. Ważne jest to, jak Ty się czujesz w swoich decyzjach, zdanie innych jest mało ważne. To Twoje dziecko i Twoje życie. Nie daj sobie wmówić, że robisz coś źle. Jesteś dorosła i nawet jeśli ktoś twierdzi, że powinnaś zrobić tak czy tak, bo to lepiej, to czy ma rację czy nie, ostatecznie Ty podejmujesz tą decyzję i ona jest dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem. Polecam nie brać sobie wszystkiego na poważnie i do serca, bo się wykończysz. Jak już chcesz być grzeczna wobec innych, to wpuść jednym uchem, a drugim odrazu wypuść.

A u nas ciąg dalszy częstszych karmień i zwracania na siebie uwagi.
Zastanawiam się czy moje mleko straciło na wartości (na ilości nie, bo jest wystarczająco), czy Synus rośnie i poprostu potrzebuje już więcej, czy poprostu ogólny skok we wszystkim?? Milon pytań do..
Chyba wylądujemy u fizjo. Mały sporo przyjmuje pozycje w księżyc. I tak naszły mnie myśli, że może od tego, że leży głównie na plecach. W szpitalu, u pediatry i w necie - wszyscy mówią jednogłośnie : dziecko ma leżeć tylko na plecach. Więc dostosowałam się. Ach, te wszystkie wytyczne. Przy starszakach kładłam na przemian boki i plecy. I mam wrażenie, że dzięki temu nie było problemów z nadmiernym wyginaniem. Dlatego teraz zaczęłam Małego w dzień kłaść na bokach z podporem . I dodatkowo z 2 godziny kładę główkę na poduszce rehabilitacyjnej (po Corce), bo trochę główka z jednej strony jest niekształtna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bazille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-14, 08:04   #3236
AnnLady
Zakorzenienie
 
Avatar AnnLady
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
Że nie kocham dziecka,jak karmię mm.
W szpitalu jak mi to napisała to płakałam (hormony), a teraz dzwoni do rodziny i wszystkim każe na mnie naciskać,żebym karmiła piersią.
Że moje mleko najlepsze. Że od mm są kolki. Że na mm dziecko boli brzuch.
Że tylko pierś zapewnia miłość dziecku...
Podrzucanie dziwnych artykułów typu ""dziecko miało żółtaczkę bo karmione było w 1dobie mm"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Współczuję za takie teksty od najbliższych osób, które powinny wspierać a nie dowalac.
Olej i nie słuchaj, wiem ze łatwo powiedzieć a trudniej zrobić bo sama czasem słyszę tego typu jazdy. A że człowiek ma kiepskie poczucie własnej wartości to potem z tyłu głowy siedzi i się gryzie bo chce jak najlepiej dla dzieci. I koło się zamyka
Tulę

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
AnnLady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-14, 08:19   #3237
Persefonia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 871
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez aga_fe Pokaż wiadomość
Mój mąż dzisiaj wypowiedział zdanie zaczynające się od "bo jak już siedzisz w domu to byś mogła zrobić..." grrr

Piszecie ze przechodzicie na pieluchy 2. My z dady mamy 2 już od 4 paczek a ostatnio wzięłam 2 paczki trójek żeby obadać. Nie ma co się męczyć w za małych - już z synem mialam za duże zapasy (głównie prezenty).

Dziś ważyłam się z maluchem, po karmieniu i wychodzi ok 5.5kg wydaje mi się sporo. Urodzeniowa 2870g a mamy 1.5 miesiaca. Ile ważą wasze szkraby?

Justysia - my jesteśmy tylko KP. Ale to jakoś samo idzie. Ze starszakiem też nie mieliśmy problemów.

Pani Smith - teleporady to jakiś dramat - dla mnie to się tylko nadaje do przedłużenia stałych recept jak tabletki anty itp... Ja w ogóle nie miałam wizyty patronażowej bo w przychodni nie jeżdżą chyba że ktoś już baaardzo chce..

Bazille, Majkela ja wam zazdroszczę chociaż jednej córy bo u mnie dwójką chłopaków największy fun to spodnie w samochody albo koszulki w żyrafy...

Whimxx ogarnianie więcej niż jednego dziecka to loteria. Jeden dzień super, kolejny to totalna katastrofa gorzej jak się ma w planach coś poza dziećmi np pracę no to już kiepsko...

Drzewosandalowe super ze już w domu!

Aaska zdrowia życzę!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My dalej na 1 . Mają waży 3700g urodzeniową 3250g ale spadkowa 2900

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Persefonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-14, 08:46   #3238
drzewosandalowe
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Bazille Pokaż wiadomość
Współczuję , tak jak mówią rodziny się nie wybiera.. Bardzo przykre, że musisz słyszeć takie słowa od najbliższych. Ważne jest to, jak Ty się czujesz w swoich decyzjach, zdanie innych jest mało ważne. To Twoje dziecko i Twoje życie. Nie daj sobie wmówić, że robisz coś źle. Jesteś dorosła i nawet jeśli ktoś twierdzi, że powinnaś zrobić tak czy tak, bo to lepiej, to czy ma rację czy nie, ostatecznie Ty podejmujesz tą decyzję i ona jest dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem. Polecam nie brać sobie wszystkiego na poważnie i do serca, bo się wykończysz. Jak już chcesz być grzeczna wobec innych, to wpuść jednym uchem, a drugim odrazu wypuść.

A u nas ciąg dalszy częstszych karmień i zwracania na siebie uwagi.
Zastanawiam się czy moje mleko straciło na wartości (na ilości nie, bo jest wystarczająco), czy Synus rośnie i poprostu potrzebuje już więcej, czy poprostu ogólny skok we wszystkim?? Milon pytań do..
Chyba wylądujemy u fizjo. Mały sporo przyjmuje pozycje w księżyc. I tak naszły mnie myśli, że może od tego, że leży głównie na plecach. W szpitalu, u pediatry i w necie - wszyscy mówią jednogłośnie : dziecko ma leżeć tylko na plecach. Więc dostosowałam się. Ach, te wszystkie wytyczne. Przy starszakach kładłam na przemian boki i plecy. I mam wrażenie, że dzięki temu nie było problemów z nadmiernym wyginaniem. Dlatego teraz zaczęłam Małego w dzień kłaść na bokach z podporem . I dodatkowo z 2 godziny kładę główkę na poduszce rehabilitacyjnej (po Corce), bo trochę główka z jednej strony jest niekształtna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiem,ale jednak są te hormony i wiele robią,że człowiek szaleje. Mam nadzieję,że po miesiącu będzie lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
drzewosandalowe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-14, 10:33   #3239
aga_fe
Raczkowanie
 
Avatar aga_fe
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 348
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Drzewosandalowe tak jak piszesz teraz jeszcze hormony szaleją. Mam nadzieję że wkrótce będziesz silniejsza a rodzina też odpusci.

Trzymajcie kciuki dziewczyny- dziś idziemy do poradni urologicznej na kontrolę- maly ma asymetrie nerek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aga_fe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-14, 12:34   #3240
Fufka
Zakorzenienie
 
Avatar Fufka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 249
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Aga powodzenia

Ja chyba wczoraj otworzyłam opakowanie 1 z bambiboo i kurczak mokro się przekonałam, że już są na styk/za małe. Nie wiem co z tym zrobić, bo bawić w pranie przecieków mi się nie chce. Jeden eko sklep wprowadził akcję oddaj niezużyte jednorazówki, a dostaniesz rabat na wielo, ale kurczę wyrzuciłam opakowanie dzisiaj spakowałam też kilka ubranek, które ewidentnie są już za małe. Nie mamy 4 tygodni (jutro) a młoda ma już z 4400.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Fufka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-05-15 20:33:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:34.