Razem schudniemy 20 kg! - część IX

[Miss Saeki]

Napisane przez Basia252015

Miss saeki ja dopiero sie ucze ukladac dobre jadlospisy ale mysle ze coraz lepiej mi idzie ☺. No zeczywiscie nie jedzenie od 13 az do kolejnego dnia dobre nie jest bo hamuje metabolizm wiec musisz nad tym popracowac☺

Wiem wiem Nie jest łatwo, ale wczoraj zjadłam bułkę żytnią z łososiem.

Wiosną sporo chodziłam na siłownię, udało mi się wypracować świetny system, mój jadłospis wyglądał mniej więcej tak:

6:30 śniadanie: owsianka/jajecznica/kanapki
9:30 II śniadanie: owoce + jogurt naturalny + orzechy/pestki
12:30 zupa (gotuję lekkie jarzynowe zupy, nie zabielam, bardzo często z dodatkiem ryżu)
15:30 obiad: ryż z kurczakiem i warzywami/kurczak z makaronem i warzywami, kasza+mięso+warzywa - ryb raczej nie jadam, bo nie chcę nimi w pracy smrodzić;p
17:00 - siłownia
Zaraz po siłowni koktajl białkowy
19:00 kolacja: serek wiejski z warzywami/wędzona makrela z warzywami/kanapki z twarożkiem

Muszę się postarać do tego typu jadłospisów wrócić.

[Basia252015]

Witaj niumeej 🌷czekamy na jadlospisy razem zawsze latwiej

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

A co do tarczycy to ma ona ogromny zwiazek z tyciem lekarze sami zlecili mi to badanie by sprawdzic czy wlasnie to choroba nie jest powodem tak duzej wagi jaka mam

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Ogrodniczka Agnieszka: ja zawsze bylam w miare aktywna osoba zamiast samochodu wybralam rower bardzo duzo chodze nawet tak rekreacyjnie po okolicy ( nawet sie sasiad pytal gdzie ja tyle laze) do tego mam co prawda lekka lecz fizyczna prace no i od 2 miesiecy jezdze rowerem stacjonarnym a domu po cwiczeniach lepiej sie czuje nie jestem taka ospala i ociezala. Najwazniejsze to by znalesc sport ktory sie lubi☺

[justyss1991]

Witam nowe dziewczyny.

Eliza co do wagi w święta, to ja tak jak ogrodniczka, podam ale Kasiula na pewno nie bedzie robić tabelki

Pudel a jak maja sie spódnice z hm? Moja juz jak szmatka szeroka, porozciągala sie na maxa. Teraz sa fajne promo w reserved!

Na mnie tez działają efekty przed i po

Eliza a jak tam twoja waga, miałaś chyba zastój (chyba, bo powoli gubię sie w postach, sporo nowych-starych osób )

U mnie jakos słabo. Pies trochę broi i obrywa mi sie za niego. Taki urok młodego psa, cóż poradzić.

[eliza40]

justyś no wiadomo,że tabelka bedzie później.Tak po cichu sobie myślałam,że podamy w czwartek to nie bedzie taka czerwona jak w sobotę.

Tak miałam zastój tylko stała na wyższym poziomie niż była w sobotę.Po woli spada,ale może tylko wróci do wagi z przed tygodnia.

[justico]

hej dziewczyny, podczytuje Was od kilku dni, przyjmiecie i mnie? potrzebuję wsparcia, bo sama zaczynam odchudzanie od poniedziałku, czasem soboty i koło środy odpuszczam... i tak od lipca.

wtedy to postanowiłam ostatecznie rozprawić sie z zdobytymi po leczeniu deprechy kg. zapisałam sie do klubu sportowego do którego chodzę kilka razy w tyg. Gdybym połączyła to restrykcyjnie przestrzeganą dietą byłby już fajne efekty, tymczasem ja sie wciąż obżeram...moją piętą achillesową są wieczory z tż, on rusza wtedy z jedzeniem a ja razem z nim.

mam 32 lata, moja waga od lat oscylowała wokół 70kg przy wzroscie 167 cm ale w ostatnim roku przybyło mi i to dużo. waże teraz 81 kg, w lipcu ważyłam 83. także postęp mierny...

[eliza40]

justico

[justico]

napisze jeszcze mój dzisiejszy jadłospis pod Waszą ocenę:
śniadanie - 60g owsianki na wodzie, pół jabłka, dwie łyżeczki wiórek kokosowych
II śniadanie - dwie kromki chleba razowego i pół awokado
lunch - kanapka z grahamki z jajkiem, sałatą, papryką, ogórkiem i pomidorem
obiad - pół fileta z kurczaka i brokuł al dente
kolacja (przede mną) chyba śledźowe filety z ogórkiem kiszonym i selerem naciowym

dziś nie ćwiczę,mam przerwę po 3 dniach codziennych treningów


i tu pytanie, co myślicie o jedzeniu kolacji gdy wracam z ćwiczeń o 20.45 a spać chodzę około 22.30? białkowa będzie ok?

[justyss1991]

Gdzie jestes Kasiula? Wszystko ok?

Witam kolejna, nowa koleżankę

[Pudel123]

Justys - u mnie spódnica oki, nic sie nie rozciąga, a juz ze 3 razy ja miałam

Basia - ja mam Hashimoto i generalnie powiem jedno - z powietrza sie nie tyje

Justico - witaj za mało jedzenia - owsianka na śniadanie biednie wyglada - ja zawsze jeszcze dorzucam jakies orzechy, siemie lniane. Dalej tez dla mnie za mało. Kolacja obowiązkowo - a po treningu to mus! Białkowa mozna jeść do 1h przed snem, ale ja czasem jak jestem zmęczona to tego nie przestrzegam i jem i sie kładę ja bym dorzuciła obowiązkowo węgle (musisz miec sile na cwiczenia) i na kolacje tez możesz jeść spokojnie węgle

Ale dziwnie, ze pomimo intensywnego sportu tak przytyłaś i to nie jest masa mięśniowa :P

[justyss1991]

A to ja w swojej juz duzo razy byłam! Tak martretuje te spódnice bo spodni nie lubie

Justico węgle zdecydowanie do obiadu. Ta owsiankę to bym na mleku zrobiła, trochę więcej energii drugie śniadanie tez bym urozmaiciła czymś jeszcze
Ja jestem inna i węgli na noc nie jadam ale dziewczyny tak wiec to kwestia indywidualna

[Miss Saeki]

Napisane przez justyss1991

A to ja w swojej juz duzo razy byłam! Tak martretuje te spódnice bo spodni nie lubie

Justico węgle zdecydowanie do obiadu. Ta owsiankę to bym na mleku zrobiła, trochę więcej energii drugie śniadanie tez bym urozmaiciła czymś jeszcze
Ja jestem inna i węgli na noc nie jadam ale dziewczyny tak wiec to kwestia indywidualna

Najlepiej do owsianki do jogurt, ale to może nie każdemu smakować. Bo mleko to niestety nie białko.

Kiedyś trzymałam się zasady:
rano - węgle
wieczór - białko

I za dnia schodziłam z węgli w stronę białka. Chudłam pięknie

[justyss1991]

Napisane przez Miss Saeki

Najlepiej do owsianki do jogurt, ale to może nie każdemu smakować. Bo mleko to niestety nie białko.



Kiedyś trzymałam się zasady:

rano - węgle

wieczór - białko



I za dnia schodziłam z węgli w stronę białka. Chudłam pięknie

Z tym mlekiem, ze to energia to sobie jaja robiłam ja generalnie pije bez laktozy wiec to w ogóle koło krowy nie stoi :P ale owsianki z woda nie lubie

[Miss Saeki]

Napisane przez justyss1991

Z tym mlekiem, ze to energia to sobie jaja robiłam ja generalnie pije bez laktozy wiec to w ogóle koło krowy nie stoi :P ale owsianki z woda nie lubie

Ja moją gotuję na wodzie, ale na odrobinie, która wyparowuje. Potem zalewam mlekiem, z jogurtem mi nie smakuje

Mam ochotę na truskawki

[justyss1991]

I jogurcie do owsianki to ja nie słyszałam. Chyba boje sie tego połączenia :P chodz generalnie od owsianki wole jaglane

[anafora12345]

Napisane przez Miss Saeki

Najlepiej do owsianki do jogurt, ale to może nie każdemu smakować. Bo mleko to niestety nie białko.

Kiedyś trzymałam się zasady:
rano - węgle
wieczór - białko

I za dnia schodziłam z węgli w stronę białka. Chudłam pięknie

Ja kiedyś też tak robiłam schudłam pięknie ale nie wiedziałam dlaczego jestem wciąż śpiąca zmęczona bez siły teraz wiem ☺ Ja jem normalnie na kolację kanapki i chudne więc jak dla mnie nie ma reguły.

[eliza40]

owsianka z jogurtem smakuje dobrze do tego jeszcze jakiś owoc lub pestki.

[justico]

dzieki dziewczyny za cenne uwagi
zjadłam troche wiekszą kolacje niż planowałam ale oczywiscie w ramach rozsadku, teraz tż je loda w pokoju obok własnie dlatego tyłam bo towarzyszyłam mu w takich rozpustach o tej porze....
niestety lody to moja słabość

mleka nie pije w ogole, ale faktycznie musze zmutować owsiankę, ubolewam że nie mam w pracy mikrofali bo wowczas brałabym zupe z domu na nibylancz, w zimie gorące dobrze robi. wprawdzie w moim biurowcu jest kantyna ale pani gotuje dość tłusto, miałam zgagę bo krupniku także nie korzystam


spróbuje tego patentu z węglami rano i białkiem wieczorem

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

patrze na Wasze suwaki ile macie za sobą i jestem pod ogromnym wrażeniem, gratuluje!
znam to przecudowne uczucie gdy wszystko w szafie jest na ciebie za duże
niestety od jakiegos czasu znam tez gdy wszystko jest na ciebie za małe... na szczęście jakiś mądry wymyślił jegginsy.....

[niumeej]

właśnie wróciłam z zakupów. nachodzilam się tak ze nie mam sił na skakanke... ale odkąd wyszłam z domu o 7 rano to dopiero wróciłam ;p


dzisiaj miałam mało dobry dzień pod względem diety bo nie jadłam od 12 do 19 a o tej 19 zjadłam tortille na mieście ;/ jutro musze się poprawić na śniadanie będzie kiełbasa drobiowa z wody na drugie śniadanie kanapka z pasta z makrwli obiad piers kurvzaka pomarańcza i jakaś surówka tylko ni wiem co potem ?

[justico]

nie zazdroszcze głodówki od 12 do 19.. ja bym pewnie umarła na migrene

[justyss1991]

Niumeej nie wiem czy dobrze rozumiem:
I. Kiełbasa drobiowa z wody
II. Kanapka z pasta z makreli
III. Pierś z kurczaka+pomarańcza i surówka
??? Dobrze czytam?

[Basia252015]

Niumeej mysle ze twoj jadlospis jest troche za ubogi. Sama sie dopiero ucze ukladac dobre jadlospisy ale w twoim widze bardzo malo warzyw i watpie czy tak jedzac dostarczasz przynajmniej te 1200 kcal swojemu organizmowi. Wierz mi dziewczyny juz mi przemowily do rozsadku ze jedzac zbyt malo kalori skutecznie sie nie chudnie.

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Do pierwszych posilkow dodala bym jakies warzywa chociazby plasterki ogorka lub pomidor. Juz ktos mi pisal ale nie wiem juz kto ze nawet jesli dane warzywa nie pasuja do posilku to mozna je zjesc osobno no przed posilkiem. A co do obiadu to dodaj troszke kaszy, ciemnego makaronu, brazowego ryzu lub czegos innego. Powodzenia☺

[niumeej]

jakoś tak pisząc o tym co zamierzam zjeść ze zapomniałam w ogóle wpisać warzyw dzisiaj N śniadanie będzie ciemny chlebek z pasta z makrwli do tego pomidor i papryka. na przekąskę mam dwie pomarańcze na obiad piers z kurczaka kasza Gryczana i surówka z kapusty białej i nie wiem co jeść na kolacje....
może być np ser twarogowy ze szczypiorkiem ogórkiem i rzodkiewki ?

[justyss1991]

Niumeej a nie za mało tego jedzenia?
Jak możesz to wypisuj dania w podpunktach, lepiej ogarnia sie to i czyta

[niumeej]

dobrze będę pisać w pidpunktach. Napisze wieczorem jak to w końcu wyszło i pomożecie mi to ocenić co musze zmienić

[justico]

hej dziewczyny w piątek
jak sobie radzicie z trzymaniem diety w weekend? sobota jeszcze jako tako ale boje sie niedzieli, zawsze u mamy jest megawyżerka na obiedzie ktory trwa dwie godziny....

[anafora12345]

Waga 59,7 😧
W ramach pocieszenia zrobiłam sobie na śniadanie nasiona chia z mlekiem kokosowym i truskawkami dalej jadę wg jadłospisu.

[niumeej]

u mnie tak samo. w niedziele obiad u mamy i zazwyczaj rosół do tego ziemniaki schabowe i surówka i oczywiście ciasto... ą jak nie zjemy to mama ma foszka ;p

[K_A_S_I_U_L_A]

Melduję że żyję, nie opuściłam Was. Tylko ten ciągły brak czasu Dzisiaj postaram się poświęcić Wam trochę więcej czasu

Widzę że wątek ładnie nam się rozruszał
Witam wszystkie nowe koleżanki!!!!

Nadrobię i napiszę coś więcej

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Basia jak przeczytałam że masz partnera z Egiptu to już przestraszyłam się że wychodzisz za muzłumanina i że przechodzisz na islam Czytałam trochę i wiem jakie kobiety mają ciężkie życie w tej religii. Mam nadzieję że ta religia koptyjska nie jest taka bezwzględna dla kobiet.
Do ślubu masz prawie rok, więc sporo czasu żeby się nad tym porządnie zastanowić. Myślę że jesteś mądrą kobietą i podejmiesz dobrą decyzję

MissSaeki kojarzę Cię z innych wątków Fajnie że dołączyłaś do nas

Pudel ale zmieniła Ci się figura Laska z Ciebie!!!!

Justico witaj najgorsze jest wieczorne podjadanie

niumeej też mam niedoczynność tarczycy. Jak jest ustawiona lekami to można schudnąć mimo tej choroby. Mi się udało zrzucić prawie 30 kg. Niestety kg wróciły

Anafora, Eliza ja też w tym tygodniu chyba nie będę miała spadku wagi

[Pudel123]

Waga do tabelki: 73,7 mimo wczorajszego obżarstwa - mianowicie była pizza

Justico dla mnie weekend to jak każdy inny dzień tygodnia - w niedzielę najczęściej gotuję sama sobie obiad na parę dni i nie mam problemu z jedzeniem. Jeśli jest jakaś okazła typu obiad u mamy/babci, to jem normalnie. Nie chcę dać się zwariować, w końcu nie chcę dostać jojo

niumeej dla mnie to nawet 100 kcal nie ma pamiętaj, że warzywa są mało kaloryczne. Co do kolacji: ja jak zwykle radzę: dodaj węgle Ja bym nie była w stanie zjeść samego sera ze szczypiorkiem i rzodkiewką, chyba, że to wiejski.

Anafora jakie słodkie śniadanie

Kasiula wiemy wiemy, że Ty jesteś ciągle w ruchu Chodzisz dalej na zumbę? A figura po takim czasie ma prawo mi się zmienić cieszy mnie to, że słyszę coraz więcej komplementów i to nawet od ludzi, z którymi mało rozmawiam i czasem ich mijam na korytarzu w pracy.

Miss skoro Ci z mlekiem nie smakuje, to nie rób jej z mlekiem - poprostu dodaj do niej jakieś orzechy, one łądnie podbijają kcal no i są dla nas dobre

[eliza40]

KASIULA ja na mały spadek liczę.

Dziewczyny,które chodzą do mamy na obiadki nie sadzę żeby mama na siłę wkładała ciasto do ust.W dzieciństwie to pewnie karmiła łyżeczką.
Trzeba powiedzieć,że się jest na diecie i już.Poprosić o mięsko bez panierki lub zjeść gotowane z rosołu do tego 2/3 ziemniaki i surówka.Obiad gotowy.Co ważniejsze foszki mamy,czy zadbanie o siebie.