Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV - Strona 109 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-06-19, 11:06   #3241
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Celko szkoda, że tak to u Was wygląda, ale moje odczucia po zabiegu mimo, iż minął ponad rok są takie same, tez uważam, że u nas nic to nie dało, no może nie do końca nic, ale poprawa była zbyt krótkotrwała bym mogła się wypowiedzieć zupełnie na plus.
U nas są identyczne wskazania jak u Bianki z tym, że dochodzi jeszcze odrastający trzeci migdał. generalnie od dwóch lat ciągle gdzieś u nas pojawia się hasło migdał i wraca to do nas jak bumerang.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 11:06   #3242
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Po zabiegu było lepiej, chociaż prawidłowego toru oddechowego nie mieliśmy nigdy (przyczyna leży pewnie też po stronie tej krzywej przegrody). Mniej więcej do 2 lat po zabiegu Blanka mnie chrapała, praktycznie nie chorowała (kilka infekcji bez antybiotyku), miała troche mniej "sapliwy oddech". Przez ten czas była i jest pod opieką otolaryngologa i logopedy. Niestety od kilku miesięcy mowa nie ruszyła nic do przodu, buzia jest wiecznie otwarta, język między zębami. Migdały boczne są wielkie, jak pojawia się jakaś infekcja to mała ma trudności z jedzeniem, przełykaniem ((
Co do wskazań do wycięcia 3 migdała to te objawy o których pisałam, plus endoskopia i badanie palpacyjne - potwierdziły że migdał jest patologicznie przerośnięty, i zasłania praktycznie całą przstrzeń między nosem a gardłem.

Mogę podać namiary na szpital na prv od Poznania kawałek drogi:/
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 11:22   #3243
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

jak daleko to nie zawracam Ci głowy

kurna to niedobrze,że te zabiegi Wam nic nie dały to chyba wychodzi na to,że przyczyna leży gdzieś indziej? tylko gdzie?

właśnie zapisałam się na konsultacje w jednym ze szpitali,preferowali drogą @ ciekawe kiedy odpowiedzą i na kiedy zapisy.Niby na lipiec wolne terminy były

u nas problemy z oddychaniem to na pewno 3 migdał,ale skoro boczne też wielkie to pewnie one wpływają na uszy nic to zobaczymy co kolejny laryng.powie...
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 11:41   #3244
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Gosia narazie tfu tfu ok, jakis katarek sie pokazywał ale zaraz przeszedł, oko lewe jeszcze w piątek nagle zaropiało, zapuściłam kropelki i przeszło.

po wycięciu migdała dalej w nocy rozdziawia buzię i śpi z otwartą, czasem chrapie, (oczywiście laryngolog nic tam podejrzanego nie widzi)
ale muszę stwierdzic, że napewno rzadziej choruje albo poprostu tak sie złozyło
ostatnio zagladałm do paszczy i wydaje mi się, że boczne ma taaakie wielkie, ale ani pediatra ani laryngolog nic na ten temat nie mówili, a nawet, że sa ładne
ale przypomniał mi sie, że wtedy co Gosi wyszły złe wyniki krzepliwosci krwi i na szybko pojechalam prywatnie do hematologa/pediatry co ją tak dokladnie obadał, to cos wspominał, że wg niego boczne też są przyduże
musze chyba laryngologa przycisnąć na nastepnej wizycie, szczegolnie, że Bianka napisała o problemach logopedycznych - od dluższego czasu ćwiczymy pionizacje języka głównie przy "L", bo wlasnie zamiast czubkiem języka dotykac wałeczka u góry to wywala język miedzy zęby- a co za tym idzie deformuje tez sz, cz, dż.
może te boczne migdały wypychaja ten jęzor?

w sobotę tez rozpoczelismy sezon basenowy, rozstawilismy ten basen co małż kupił w B. zamiast hulajnogi no i oczywiście Gosia też musiała się pokąpać w takiej lodowatej wodzie, długo nie wytrzymała,a na wieczór lekko ochrypła w niedzielę woda juz był sporo cieplejsza, Gosia z tatusiem się pluskali
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 11:51   #3245
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Po zabiegu było lepiej, chociaż prawidłowego toru oddechowego nie mieliśmy nigdy (przyczyna leży pewnie też po stronie tej krzywej przegrody).
u nas widzę podobnie jak i u Was z tym, że prawidłowy tor oddechowy był zaburzany przez zapalenia zatok, zalegającą tam wydzielinę i generalnie nadmiar wydzieliny.
Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Mniej więcej do 2 lat po zabiegu Blanka mnie chrapała, praktycznie nie chorowała (kilka infekcji bez antybiotyku), miała troche mniej "sapliwy oddech". Przez ten czas była i jest pod opieką otolaryngologa i logopedy. Niestety od kilku miesięcy mowa nie ruszyła nic do przodu, buzia jest wiecznie otwarta, język między zębami. Migdały boczne są wielkie, jak pojawia się jakaś infekcja to mała ma trudności z jedzeniem, przełykaniem ((
No to u nas też był jakiś czas bez chrapania, sapania i lepszy oddechowo. Choruje tez zdecydowanie mniej choć akurat nie wiem czy to ewidentnie wina wycięcia migdała czy po prostu przez ten rok wychorował co swoje i nabrał odporności. Jednak gdy choruje to już nie tak jak wczesniej non stop anginy jednak też są problemy z łykaniem nawet przy stosunkowo nie dużej infekcji. Nasza logopeda ciągle nam powtarza, że dopóki nie zrobimy porządku z tym gardłem, wiecznie obrzękniętymi migdałami i ściekającą wydzieliną, a co za tym idzie problemami z uszami to nasza sytuacja z mową nie posunie się do przodu. I rzeczywiście są momenty gdy jest lepiej, właśnie gdy widać gardło mocno jest obkurczone, nie ma żadnej wydzieliny ale szkoda że jest to tak rzadko.
edit. no nie dadzą mi spokojnie popisać w tej pracy
U nas ostatnio Mati miał atak bezdechu w ciągu dnia nastraszył mnie nie na żarty i cieszyłam się tylko, że stało się to przy mnie, bo jakoś udało mi się zachować zimną krew, choć nawet pies spanikowal Zaczęło się od lekkiego kaszlu, aż nagle zaczął się dusić i sinieć nie mogąc złapać powietrza, na szczęście mocne dmuchanie w buzię i potrząsanie pomogło.
idę w przyszłym tygodniu do laryngolożki która pracuje w szpitalu do którego się zapisaliśmy na zabieg (ten szalony termin 23.11) i spróbuję jeszcze raz z nią pogdać spokojnie czy na pewno ta klinika jednego dnia jest wg niej złym rozwiązaniem. Niby jej argumenty są rzeczowe i trafiają do mnie, ale... będziemy czekac na termin pół roku, a co jak Mati mi się rozchoruje tuż przed to co kolejne pół roku czekania. Tym bardziej że listopada raczej u nas zawsze chorobowy, po za tym moim zdaniem to wszystko u nas tylko postępuje do przodu nie jest to tak, że sytuacja jest opanowana. Dodatkowo co pisałam z logopedą też do kitu jak tu nie będzie ok. No i chciałabym zrobić to w sierpniu gdzie ma przerwe od przedszkola, sezon zdecydowanie mniej chorobwy i spokojnie zdązyłby dojść do siebie. No cóż zobaczymy co z tego wyjdzie.
Yoolia a jak było u Was w tej klinice jednego dnia, co Wam mówili gdyby się coś działo po zabiegu jak już wyjdziecie do domu? Chodzi mi o takie techniczne sprawy typu gdzie wtedy z dzieckiem jechać?
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI

Edytowane przez *misia*
Czas edycji: 2012-06-19 o 12:41
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 12:52   #3246
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

No wiecie - Adasiek mial przyciete boczne i to dosc mocno podobno. Wiec ja sie pytam - gdzie sa efekty?
Podcisnienie w uszach zostalo, skoro nic je nie blokuje- to dlaczego?

I wy tu tyle o logopedzie mowicie... My nie chodzimy do logopedy. Adas ma w przedszkolu - ale ja nic nie wiem co i jak. Zreszta on prawie do przedszkola nie chodzi, wiec pewnie go omijaja te wizyty.

A r, sz, cz, dz - to odlegly temat...

W sumie on teraz ma katar- a w takich momentach to on gluchl bardzo mocno, a teraz jest chyba ok -wiec to moge uznac za poprawe, ale marne to pocieszenie...

Apropo - zabiegu w prywatnej klinice... No coz - po tym, co widzialam w szpitalu - uwazam, ze te dzieci sie nie nadaja do wyjscia tego samego dnia. Wieczorem puszcza znieczulenie, dzieci wymiotuja, na noc sa podlaczane do kroplowek. Adachu dostal kroplowke z p.bolowym rano. W nocy mial goraczke i wzywalam pielegniarke. No nie wiem...
Ale nastepnego dnia - wszystkie zbiorowo wyszly To nic, ze sily nie mialy, ze niektore nic nie przelknely od zabiegu.
Tyle, ze w klinice jednego dnia - takiej jak u nas we wrocku - mozna sie spodziewac, ze dziecko bedzie mialo zabieg podciecia bocznych robione inna metoda (metoda koblacji), ktora jest mniej inwazyjna. Wiec moze dolegliwosci tez mniejsze.
Ja tam zaluje, ze mu tych blon bebenkowych nie przebili...

Edytowane przez celka2000
Czas edycji: 2012-06-19 o 12:56
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 13:14   #3247
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

*misia* nie pamiętam, czy coś mówili, co robić w razie co, dali wypis z zaleceniami co jeść i kiedy kontrola. Gosia czuła się bardzo dobrze, szybko wyszliśmy, czułam sie bezpiecznie, laryngolog, która przeprowadzala zabieg, jeszcze wczesniej podała mi do siebie nr tel komórkowego i mówila żeby dzwonić jakbym miała jakies pytania. Kilkakrotnie korzystałam z tej mozliwości przed zabiegiem, nigdy mnie nie pogonila Jakby cos sie działo po zabiegu to pewnie najpierw bym do niej dzwoniła. A inaczej to pewnie jechalibysmy na izbe przyjęć do szpiatala dziecięcego.

kurcze celka ale wy sie macie z tymi uszami/migadalami
może trzeba troche więcej czasu, u Adaśka stan był bardzo poważny przecież.

my do logopedy chodzimy już chyba z 2,5 roku, roznie kiedyś co miesiąc - zależało czy udalo się załatwić wizytę na NFZ. Teraz ma kilka razy w tygodniu ( co tydzien w 2 poradniach+ przedszkole) W sumie z mową, wymową jest dobrze, napewno tyle zajęć nie potrzebuje ale przy Gosi "schorzeniu" takie zajęcia dostajemy z automatu. Nie zawsze na zajęciach robi ćwiczenia wymowy ale np. opowiada hisotryjki obrazkowe, rozwiające zasób słów, sposób wypowiedzi.

a tak wogóle to od niedawna pieści się

Edytowane przez Yoolia
Czas edycji: 2012-06-19 o 13:15
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-20, 10:50   #3248
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

dzień dobry, u nas z zapowiadanych 30 stopni mamy 20 zamist słońca pochmurne niebo, zamiast upału chłodny letni wiatr ale mi tam nie przeszkadza chociaż szef na klimie zaoszczędzi
Dziś od rana miałam przeprawę z matim, bo obudził się z bólem nogi (kolana) i płakał od rana, że nie może chodzić, bo go boli. Jakoś udało mi się pomasować nogę, troszkę ją rozchodził i poszedł do przedszkola już normalnie. Po wniknięciu w temat wychodziłoby, że rzeczywiście są to bóle wzrostowe, na wszelki wypadek umówiłam nas jednak do ortopedy, bo i tak mieliśmy się pojawić na kontroli, najbliższy wolny termin do 17.09 kocham nasza służbę zdrowia
Yoolia Mati też często się pieści, czym doprawadza mnie do szewskiej pasji, nie wiem czemu ale działa to na mnie jak płachta na byka i niejednokrotnie zdarza mi się mało grzecznie powiedzieć, że jak ma tak gadać to lepiej niech nie gada wcale. (co w sumie nie byłoby złe choć na 5 min bo tak to buzia sie mu nie zamyka od gadania)
Celko my kilkakrtonie byliśmy w poradni psychologicznej rejonowej, ale tam sa długie terminy itp. Teraz stanę na głowie by załatwić w tej poradni jakies regularne zajęcia od września jak będzie nowy rok szkolny. Mieliśmy prywatnie logopede która do nas przychodzila, ale raz, że sporo nas to kosztowało i w pewnym momencie gdy nakładało się z innymi większymi wydatkami robił się problem. Dwa, że powtarzała to samo, co i rejonowa logopeda, ze nie ruszy terapia spektakularnie do przodu póki z migdałami i uszami nie ma porządku. R, sz,cz dż itp to też dla nas odległy temat Mati zamienia wiele głosek w wyrazach, o ile samodzielnie potrafi je powiedzieć tak gdy dana głoska jest w środku wyrazu lub na końcu na 90% zostaje zmieniona na podobnie brzmiącą. W związku z czym jego mowa jest nie zawsze zrozumiała, teroetycznie wydzwięk jest zachowany ale słowo brzmi inaczej.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-20, 14:26   #3249
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

ja jestem mile zaskoczona,bo po wczorajszej szybkiej wymianie maili(!) z poradnią przy-szpitalną okazało się,że nie muszę się nigdzie zapisywać tylko przyjść w któryś pon.lub czwartek o danej godzinie i wtedy skonsultują to skierowanie z jakimś dr. i ewent.zapiszą na termin.
Pewnie bedzie to przyszły rok,ale wcale mnie to nie martwi specjalnie,bo nadal nie wiem w takim razie czy nam on cokolwiek pomoże
chyba,że z uszami będzie fatalnie to się zdecydujemy

Celko-no chyba szkoda,że tych drenów mu nie założyli ,podejrzewam,że szybciej byłaby poprawa

u nas wymowa oki,tylko te pieprzone trąbki się zatykają co jakiś czas


pogoda hmmm...beznadziejna
leje już od rana i 16'
a ja muszę po Zu isć..
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-20, 20:56   #3250
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

ann - akurat za drenami to ja nie jestem
Z kilku powodow: przez rok komfort zycia dziecka spada drastycznie (nie moze moczyc glowy, chodzic na basen, latac samolotem), istnieje ryzyko uszkodzen trwalych blony (dziurki sie pozniej nie zarastaja), czesto wypadaja i trzeba zabieg powtorzyc (pod narkoza!), trzeba je wyciagnac jak nie wypadna same (pod narkoza!).
Ale bylam za przebiciem blon i wyczyszczeniem uszu (tzw toaleta uszu)
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-20, 21:06   #3251
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

aaa to ja nie wiedziałam,że to takie ryzyko
a przebicie błon nie jest ryzykowne?
to dlaczego się nie zdecydowali na to?
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-21, 08:33   #3252
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Celko kurcze to i ja nie wiedziałam, ze takie skutki mogą nieść dreny, jakoś zawsze je rozpatrywałam w kategorii plusu dla uszu.
Ann widzę, że 100% pewności i przekonania co do zabiegu nadal nie masz.
Ależ u nas w nocy przeszły dwie burze, od razu się powietrze inne zrobiło, choć nie powiem słonko już by mogło dzisiaj wyjśc a nie jakieś takie chmury.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 08:44   #3253
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

u nas wczoraj tak ciężko, duszno było, chmury chodzily, myslałam, że burza będzie albo przynajmniej popada, a tu nic.
ja jeszcze dziś @ dostałam i wogóle jakas wściekła jestem, wszystko mnie drażni, zaraz klienta chyba opier...., bo nachrzanił w papierach i musze odkręcać od stycznia 5 miesięcy
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 09:39   #3254
bingo30
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 602
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

czesc!!

celko--jak piszesz,że przebicie błon i wyczyszczenie uszu to toaleta, to jak dal mnie to powinien być standard, a nie zastanawianie sie..zrobic czy nie zrobic.. dziwne..
szkoda,że widocznych efektów nie ma.. oby jednak z czasem sie pokazały..
ann-- po czym stwierdzasz,ze trabki sie zatykają? czy wtedy wyraxnie gorzej słyszy? czy lekarz to stwierdza po badaniu?
i spóznione zyczenia dla dwulatki jak z sikaniem?
yoolia--jak jego wina to opiernivcz..ulzy ci troche.. choc i tak trzeba poprawiac..współczuje dodatkowej roboty..

ja az boje sie mówic..moje dziewczyny od prawie 3 miesiecy bez zadnych choróbsk..
ann--pytalas o wyniki..z poznania przyszły..ale z opisu niewiele moge zrozumiec..najlepiej jak to lekarz zobaczy,który nam to kazał zrobic..
ogolnie to pasozytow brak, za mało ma jakis tam bakterii, co wskazuje na zaburzenie środowiska układu pokarmowego..
w zaleceniach jest m.in zakup preparatow, (wskazane sa jakie konkretnie) które zawieraja potrzebne bakterie.
Jednak podawanie ich bym chciała zaczac po konsultacji z lakarzem..
a jednak wizyta nam sie odciąga 2 tydzien,bo mąż u teściowej, która zmiażdzyła sobie nogę bramą i wygląda to bardzo źle..
sama do innego miasta jakos autem sie boje jechac..ale w przyszłym tygodniu juz pojade...albo z męzem (jesli wróci) albo autobusem albo moze sie odważę samochodem?
__________________
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię..
Zanim się urodziłaś - Kochałam Cię...
Zanim minęła jedna godzina Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć...

Emilcia urodziła się 21 listopada 2007r
Klaudusia urodziła się 3 marca 2010r
bingo30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 11:41   #3255
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Przebicie blon - to kwestia szkoly. Jedni lekarze tak robia, inni - nie.
Zawsze tez jest jakies ryzyko, ze blona peknie. Ale tez z drugiej strony - po kilku godzniach, maks dniach sie zarasta i czy efekt zostanie osiagniety - to juz inna historia.
Teoretycznie uszy maja sie oczyscic same. Usuwa sie przyczyne wysieku (nacisk migdalow na trabki sluchwe), wiec nic nie powinno blokowac uszu. My mielismy podciete boczne, wiec juz chyba nic nie uciska.

W sumie - musze poczekac na tympanometrie. Nie wiem, co o tym myslec. Chyba minelo za malo czasu. Ale np. zauwazylam 2 dni temu, ze Adas spal z zamknieta buzia. A ze on teraz podziebiony -to tym bardziej moze jakies postepy sa.
Czekam na ladny wykres tympanometrii.
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 12:21   #3256
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

mamy dziewczynek - słyszałyście o czymś takim https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=623830
ja sie przyznaje, że pierwszy raz...
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 16:51   #3257
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Primavera, tez pierwsze slysze

Dziewczyny, zwatpilam juz - w jakim wieku w Polsce jest obowiazek szkolny? Kiedy dzieci musza isc do zerowki, kiedy do szkoly??
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 17:22   #3258
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Prima-ja słyszałam przy pierwszej wizycie z Zu zarówno ta prywatna jak i państwowa pediatra zwróciła mi na to uwagę
choć pamiętam,że wtedy się zdziwiłam
nie wiedziałam,że to prawda iż nie używana kaczucha zarasta (chodzi oczywiście o wiem menopauzalny )

Szperrr-teraz jeszcze przez 2lata rodzice mają wybór,później od 6rż będą musiały iść,5letnie idą do zerówki tak czy siak.

Bingo-Zu narzeka wtedy,że bolą uszy i zatykają jej się wygrzewamy wtedy uszy i przechodzi.
A te bakterie to pewnie jakieś acidofillus czy jak im tam-pałeczki kwasu mlekowego? a podawałaś jej kiedykolwiek dłuższy czas probiotyki?

u Was duszno a u nas drugi dzień leje!!!
dobrze,że kalosze dzisiaj doszły
to pewnie jutro słońce wyjdzie

Edit-Celko-to chyba jednak jest poprawa! super! chyba musisz po prostu uzbroić się w cierpliwość jeszcze
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"

Edytowane przez annLee
Czas edycji: 2012-06-21 o 17:27
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-22, 13:09   #3259
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Adas poszedl wczoraj jeden dzien do przedszkola i wrocil z goraczka...
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-22, 17:01   #3260
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Zu też na początku tygodnia miała lekką gorączkę przez 2 dni
podobno angina panuje
i jakaś wirusówka gardłowa

może rozejdzie się po kościach?


Adasiek pewnie osłabiony jeszcze to łapie wszystko

wyszło słońcee!!! i w końcu 23'
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-25, 08:55   #3261
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Celko jak Adaś?
Ann Ty nie strasz tą anginą, bo działa ona na mnie jak płachta na byka
Mati w sobotę wracając ze spaceru przewrócił się, z racji krótkich spodenek oba kolana zdarte na maksa, łokieć też nie lepszy. Płaczu było co nie miara i podejrzewam, że bólu też, tym bardziej, że po dotarciu do domu okazało się, ze jedno kolano puchnie w miejsu otarcia. Na szczęście to było tylko stłuczenie, bo po przykładaniu żelowym okładem z lodówki minęło do rana.
No a co do anginy czy ogólnie infekcji gardłowej to wydaje mi się, ze Matiego coś bierze. Wczoraj od rana kiepsko u niego było z jedzeniem i jakiś taki markotny był. Pod wieczór gdy wracalismy z parku włączył mu się maruda i było widać, że osłabł jakoś. Na moje oko stan lekko podgorączkowy mu się zrobił dostał ibum, psiakacz na gardło i teraz rano ten sam zestaw. Poszedł do przedszkola normalnie ale co dalej będzie to się okaże w jakim kierunku to sie rozwinie.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI

Edytowane przez *misia*
Czas edycji: 2012-06-25 o 09:10
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-26, 15:54   #3262
bingo30
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 602
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

czesc wam

celko, misia--no i jak tam maluchy? udało sie stłumic w zarodku chorobe?
ann--masz racje, tu chodzi o bakterie kwasu mlekowego... probiotyków na codzien nie bierze..był czas,że jej dawalam, ale teraz znowu nie.. ale niech mądry lekarz sie wypowie,czy wystarczy probiotyk, czy on widzi konieczność zakupu tych preparatów co polecili..co prawde mowiac mi sie nie uśmiecha,bo cena mnie znowu zwala z nóg..

Pisałyscie o logopedzie... to pomyślałam sobie,że zapisze się na konsultacje z Emilką..co prawda myśle,ze nie jest źle, ale nie używa zawsze R, choc potrafi..głoski sz cz ż sz.. tez czasami dobrze a czasami żle..takze w piatek Pani oceni i mam nadzieje,że da jakies cwiczenia..
Przy tej okazji pomyslalam,że moze zapisze Emilke do psychologa,coby pomógł jej w pokonaniu nieśmiałosci do dzieci, szczególnie o te pierwsze dni w zerówce sie boję.. to po 1. dopiero we wrzesniu byłoby pierwsze spotkanie a po 2. to myślałam,ze praca jest z dzieckiem (albo z dzieckiem i rodzicem) a tu pani psycholog mówi,ze dziecko jej niepotrzebne,ze ona pracuje z rodzicem i po rodzicu stwierdza dlaczego dziecko jest nieśmiałe...na prawde zupełnie nie wiedzialam,ze tak to wygląda..
__________________
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię..
Zanim się urodziłaś - Kochałam Cię...
Zanim minęła jedna godzina Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć...

Emilcia urodziła się 21 listopada 2007r
Klaudusia urodziła się 3 marca 2010r
bingo30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-26, 17:08   #3263
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez annLee Pokaż wiadomość

Szperrr-teraz jeszcze przez 2lata rodzice mają wybór,później od 6rż będą musiały iść,5letnie idą do zerówki tak czy siak.
Tzn. ze nasze mikolajki za rok do zerowki czy teraz??? Maja miec skonczone 5 lat, czy rocznikowo?

(pytalam 5 dni temu i dopiero dotarlam spr.czy ktos odpowiedzial, ups )

Zdrowka wszystkim!
I zazdroszcze pogody w Polsce
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-26, 18:52   #3264
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

szperr - teraz (a za rok mogą znów albo do 1 klasy )

bingo - u nas zawsze na wizycie z dzieckiem, chociaż pewnie część rozmowy z dzieckiem, część z rodzicem tylko
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 08:18   #3265
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

dzień dobry,
u nas niestety nie udało się zwalczyć w zarodku, za szybko nastąpiło pogorszenie na maksa. Teraz walczymy z zapaleniem gardła, ale napędził nam dwa razy stracha. Niby już się uodporniłam na jego chorowanie i pewne rzeczy jak np 39 temp przyjmuję spokojnie, ale tzw. odstępstwa od norm wzbudzają we mnie niepokój. mati w poniedziałek po przedszkolu zaczął się pokładać u moich rodziców, wstał z temp prawie 39 i płacząc, że boli go z tyłu szyja, wystraszyłam się, że to mogą być węzły chłonne, więc udałam się do lekarza, na szczęście to tylko zapalenie gardła i promieniujący ból. Następnego stracha napędził mi wczoraj rano kiedy zaczął robić mocz podbarwiony krwią, miałam już wizję szpitala i diurez z kroplówkami. Ale po szybkiej konsultacji z naszym nefrologiem poprzestaliśmy na wlewaniu w niego płynów na maksa i co tu dużo mówić zmuszaniu do sikania. Udało się rozruszać nerki i rozrzedzić mocz
najgorzej moje dziecko czuje się poszkodowane z powodu niechodzenia do przedszkola. Dziś kazał mi rano iść i sprawdzić czy robili jakieś prace z książki jak tak to mu przynieść te dla niego żeby on później taki pilny uczeń był
Bingo my byliśmy u psychologa w związku z Matiego nadaktywnocią psych-ruchową, problemami ze skupieniem i z adaptacją. W sumie może my tak trafiliśmy, ale nam raczej ta wizyta nic nie dała i nie wniosła raczej nic nowego. Wpierw bylismy wspólnie z Matim on się bawił, pani go obserwowała i przeprowadzała ze mną wywiad. Potem robił zadania przy nas, a później z nią sam. Raczej nie widzę sensu chodzenia do psychologa bez dziecka bo to nad nim ma specjalista pracować, a nie nad tobą
Szperr tak jak Prima pisze, rocznikowo 5 lat i teraz idą do zerówki od września a później jako 6 latki mają wybór mogą być jeszcze raz w zerówce lub iść do szkoły.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 08:50   #3266
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

cześć
ja tak na szybko bo mam kupe roboty
przed chwilka na FB znalazłam, chyba w sam raz dla Emilki:
http://www.egodziecka.pl/Vademecum/C...-recenzja.html

dla mnie tez dziwne zeby do psychologa szedł sam rodzic?
może psycholog jest tak pewny tego, że wina lezy po stronie rodziców? albo aby od siebie da wskazowki jak postepować?

my zawsze byliśmy na wizytach z psychologiem razem z Małgosią.
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 09:44   #3267
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Bingo-a co to za drogie preparaty? wiele firm ma acidofile,my np.zamawiamy z USA z Puritansa.
Kiedy macie wizyte?

DLa mnie też dziwne spotkanie z psychologiem bez dziecka przynajmniej na pierwszej wizycie,skąd wie z czego ta nieśmiałość wynika,czy rodzice nie zmyślają czy dziecko jednak normalnie się zachowuje etc.....

Też bym chyba spróbowała z książkami albo w necie poszukać jakichś wskazówek jak ją ośmielić.ALe bez presji,przecież nie każdy musi brylować...



ja za tydz.idę do szpitala i jadę w pt.do rodziców,zostawię u nich dziewczyny w pon.i zobaczymy jakby co to zawsze mogą z nimi przyjechać.A tam będą biegać na dworze to powinny się wystarczająco zmęczyć i zająć
poproszę o kciuki 4.o7
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 09:51   #3268
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Ann jasne, że kciuki będę trzymać mocno zaciśnięte. To jednak decyzja zapadła o wywiezieniu ich do rodziców Twój komfort psychiczny w tej sytuacji jest bardzo ważny i jeśli miałabyś się niepotrzebnie denerwować, że są w domu z teściową a Tobie to nie odpowiada to byłoby bez sensu. A co Twój mąż na tą wywózkę?
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-28, 11:58   #3269
koletynka
Rozeznanie
 
Avatar koletynka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 905
GG do koletynka
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

czesc mikolajkowe mamusie
Podczytuje Was okazjonalnie ale siedze cicho

U nas wszystko w porzadku, Oskar jest dzielnym przedszkolakiem, w sierpniu zaczynamy ostatni rok w przedszkolu a za rok do szkoly Nie moge uwierzyc, ze ten czas tak szybko zlecial.

Widze, ze wiekszosc mikolajkowych dzieciaczkow bardzo chorowita jest. Zastanawialam sie, czy bierzecie pod uwage pasozyty? Z tego co czytalam nie wychodza w kale, albo inaczej, baaaaardzo rzadko wychodza w kale, a to one sa przyczyna wiekszosci problemow zdrowotnych u dzieci. I u doroslych tez.
TUTAJ artykul na ten temat.

Ja z mlodym nie mam zbyt wielu problemow zdrowotnych, jedyne co to oczy go czesto bola, ale na to pomagaja kropelki dla alergikow. Antybiotyk bral moze 3 razy w zyciu. Tutaj maja inne podejscie do leczenia i na dluzsza mete wydaje mi sie, ze to podejscie jest nie takie glupie, jak kiedys sadzilam. Jak zaczelismy przedszkole to byl koszmar - wieczne infekcje jego i moje od niego. Lekarze nie podawali nic, kazali jesc paracetamol na goraczke i pic wode Wsciekalo mnie to, ale mlody nabral odpornosci i teraz jest juz ok.

primavera gratuluje coreczki
__________________
Oskar


koletynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-28, 14:17   #3270
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

doberek. Pozdrowienia znad jeziora. Jestesmy od niedzieli w wieleniu. Adasiek mial goraczke tylko w nocy. Dalam nurofen, rano byl juz zdowy! Raczej takie jednodniowe to mu sie nie zdarzaja i zawsze walczy z 2 doby. I tu w poniedzialek sytuacja sie powtorzyla. Wysoka goraczka w nocy, rano juz ol. Albo to jakies szybkie wirusy i szybciej sobie z nimi radzi albo od slonca, albo cos ukrytego i jeszcze nas dopadnie. A moze to efekt wycietych migadlow ... Buziaki. Odezwe sie w przyszlym tyg
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-02-23 15:35:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:04.