VISAXINUM- czy te tabletki działająna trądzik???

[Paula_95]

Zgadzam się z Milllenką, też stosowałam przez miesiąc i nie zauważyłam żadnej poprawy. Nie było ani lepiej, ani gorzej. Byłam zła, że je kupiłam, a były dosyć drogie :/
Jeśli macie poważne problemy z trądzikiem, których nie możecie wogóle załagodzić w żaden sposób to marsz mi do dermatologa! w takim wypadku nawet najlepsze kosmetyki/tabletki nie pomogą.

[GochaRozkocha]

uzywalam tych tabletek - lekko wysuszyly skóre, może troszke nadały jej ładniejszego kolorku ale nic więcej, a ponadto przez nie zaczeły mi wyskakiwac bolace guzki na czole, codziennie nowy, po 2msc stosowania odłożyłam i nie wrócę do nich bo nie pomagają, a u mnie dodatkowo przysporzyły nowych niespodzianek

[123mysza]

A u mn odwrotnie-właśnie pomogły ozywam je 1 m-c skonczylam 1 opak. i jestem zadowolona.Wydaje mi sie ze to zalezy od skory

[GochaRozkocha]

Widocznie własnie zalezy kto ma jaki problem i jak jego skroa przyjmie te tabletki ale ja bym sie po prostu nie nastawiala na bog wie jakie efekty

[pepsikolakokakola]

te tabletki to smiech na sali. jak taki sklad moze zlikwidowac tradzik jedyna skutrczna metoda jest branie tabl. anty niestety. nic skuteczniejszego nie wymyslili - a moze wymyslili tylko nie chca podac do wiadomosci bo by chyba polowa firm splajtowala.

[LadyYerba]

Witam,

Jest to mój pierwszy post, więc chciałam się przywitać drogie Wizażanki, mam nadzięję, że moje doświadczenia w leczeniu trądziku pomogą Wam w wielu sprawach

Co do Visaxinum, jeśli komuś od czasu do czasu wyskoczą małe krostki, najczęściej w czasie okresu i generalnie nie ma większych problemów z cerą, może sobie stosować taki suplement diety. Często jednak pokłada się za duże nadzieje w tego typu specyfikach, szczególnie dotyczy to osób, które cierpią na przewlekły trądzik.

Ja uważam, że nie ma co sobie portfela czyścić dla takiego suplementu. No właśnie suplementu, czyli w jakimś stopniu jest to środek uzupełniający niedoboru składników, który gdyby pojawiały się w diecie, działałyby podobnie. Bo przecież Visaxinum zawiera między innymi wyciąg z fiołka trójbarwnego, który można kupić sobie w aptece i pić a zadziała skuteczniej, bo to co w niezmienionej postaci, służy lepiej. Tak samo jest z zieloną herbatą, no cóż lepsze efekty uzyska się pijąc zieloną herbatę liściastą, niż przyjmując ją w postaci "leku".

Więc moim zdaniem lepiej iść do dermatologa i się porządnie wyleczyć, niż się łudzić, że taki suplement coś pomoże.

[madziulek2012]

Witam serdecznie dziewczyny jestem nowym uczestnikem mam dla was kilka dobrych i skutecznych porad na temat tradziku , które sprawdzilam na wlasnej skórze poniewaz z tradzikiem walczylam ponad 6 lat probowalam naprawde wiele sposobów w walce z tradzikiem niektóre sposoby pomagaly ,ale niestety tradzik zawsze powracal dlatego mam dla was kilka cennych rad dzieki którym z tradzikiem nareszcie mam spokój na poczatku chcodzilam od lekarza do lekarza zazwyczaj dostawalam antybiotyki, masci ,rózne zele, leki na zamówienie, pomagaly niezwasze te zeczy byly skuteczne naprawde mialam tego juz dosc ,az do mometu gdy przez przypadek zobaczylam reklame jak SUTECZNIE WYGRAC WALKE Z TRADZIKIEM i udalo mi sie dzieki tym rado z którymi sie z wami podziele !!!


1). Najwazniejsza zasada walki z tradzikiem. Najwazniejsza zasada jest nasza higiena ... czyli: wazne jest to gdy dotykamy naszej twarzy pamietajcie ,aby przed dotknieciem twarzy umyc rece, twarz nalezy myc 2 -3 razy dziennie i NIE MYJCIE TWARZY MYDLAMI!!! Gdy macie problem z tradzikiem i podskorniakami myjcie twarz zelami do twarzy .

2). Druga wazna zasada polega na tym jakie kosmetyki dobierzemy dla naszej cery ja polecam VICHY NORNADERM do walki z niedoskonalosciami zel i peeling,( wazne jest zeby np. 2 -3 razy w tygodniu zrobic sobie taki peeling wtedy oczyszczamy dokladnie cere),polecam takze kosmetyki PROACTIV sa to drogie kosmetyki ale teraz uzywam ich od 4 miesiecy i naprawde jestem pelna zachwytu
jeszcze wczesniej uzywalam ANCEZINE sa to tabletki i krem na bazie naturalnych ziól, które tez BARDZO POLECAM!!!! lykalam to 5 miesiecy i naprawde mi to pomoglo lecz najlepszy wlasnie efekt mam jest po kosmetykach PROACTIV ,Vichy tez czasem uzywam (peeling)

3), Zasada wazne jest jak sie odzywiamy!!!. Na pryszcze dobra jest marchewka conajmniej 2 marchewki dziennie , szklanka soku z pomaranczy swiezych nie z kartonu ani z butelki musza byc swieze pomarancze najlepiej mozna pic 3 razy w tygodniu a przede wszystkim osoby z klonoscia do wyprysków powinny unikac ostrych zeczy np. mocno przyprawionych potraw czipsów, duzej ilosci czkolady ogólnie slodyczy w duzych ilosciach!!!! Takie osoby powinny pic tez 8 szklanek dziennie wody niegazowanej bo woda ma duzy wplyw na nasz organizm ... mysle ze moje rady wam pomoga i tez bedziecie mogly byc szczesliwe jak ja pozdrawiam was

[rudagirl]

Hej ;] Ja sobie kupiłam te tabletki, suplement diety cudów nie zdziała, ale regularne stosowanie może dac efekty. wielkiej tragedii na twarzy nie mam, ale zawsze moze byc lepiej, wiec testuje ;] Skusil mnie bratek i vit PP, ktora kiedys bralam dosc dlugo (zapisana przez dermatologa) i cera znacznie mi sie poprawiła.

[oliwoliw]

witam, to mój pierwszy post na tym forum, pomyślałam, że mogę komuś pomóc
mam 16 lat, wcześniej używałam żele nivea, garnier kupione w drogerii i dołączonych z ich serii kremów. nie narzekałam na trądzik, oczywiście, pojawiały się od czasu do czasu jeden czy dwa, ale od poprzednich wakacjii było ich coraz więcej i więcej. pojawiały się w miejscach takich jak dekolt i standardowo twarz. zaczęłam chodzić do kosmetyczki, sprawdzonej przez kobiety w mojej rodzinie, byłam dwa razy, ale po każdej z tych wizyt było tylko gorzej. od kosmetyczki dostałam zestaw, żel, krem i maseczka. początkowo działało, ale później problemy skórne wracały. wraz z przybyciem zimy trądzik się zmniejszał, nie było go już na dekoltcie i stopniowo zmniejszał się na twarzy.. przyczyną tego było to, że nie byłam narażona na tyle słońca, ale nadal trądzik był moją udręką, nadal stosowałam żele i kremy z drogerii..
6 dni temu zaczęłam czytać w internecie o trądziku, o sposobach walki z nim, zajrzałam również tutaj, ponieważ moja przyjaciółka poleciła mi tabletki Visaxinum. Napiszę wam wszystko, czym leczę się od tych kilku dni i gdzie to kupiłam:
*visaxinum(apteka)
*skrzyp polny(apteka)
*mydło siarkowe(drogeria)
*żel do twarzy under twenty anti acne intense (drogeria)
*sudocrem (ja kupiłam go w rossmanie w dziale dla dzieci, ale wiem, że można go kupić również w aptece)
*piję i myję twarz herbatką z bratka (apteka)
*jako tonik stosuję wodę z cytryną
*dwa razy robiłam sobie maseczkę z drożdży i mleka, ale tego odradzam. nie dość, że przez to miałam zaczerwienioną, pieczącą skórę, to efekt którego oczekiwałam działał przez godzinę, dodatkowo zapach tej maseczki jest bardzo nieprzyjemny

efekty są widoczne już teraz! nowe pryszcze nie wyskakują, a do tej pory codziennie budziłam się z nowymi, stare się pięknie goją, pomaga im w tym Sudocrem, jestem zachwycona
wadą visaxinum było to, że po pierwszej nocy używania leku wyskoczyło mi kilka nowych pryszczy, ale za chwilę nie było po nich śladu.

pozdrawiam i szczerze polecam taką kurację!

[cleo_25nike]

Witajcie
Czytamlam sporo o Waszych opiniach odnosnie wszystko na tradzik..
Zdaje sobie sprawe ze kazdy ma inny i inaczej musi sobie z tym radzic. Ja podobnie jak kilka dziewczyn z tego portalu od kilku lat mam tradzik. okolo8 lat:S masakra, mam juz 25 lat i caly czas sie z tym bujam. bylam u dermatologow, masci leki, pigulki etc wiele z Was to przechodzila.
Przyznaje ze u jednego lekarza cera mi sie poprawiala, leczylam sie dwa lata, ale nadal tradzik zostal..
czesto mysle ze lekarze nie do konca daja wyleczyc trzadzik by chodzic do nich i placic, wiele z nich ma podpisane umowy z producentami, aptekami etc.
Przez te lata wiele sie naczytalam, w koncu bylam u ginekologa, zlecil mi syndi35, hormony mam w normie wiec nie wiem skad ten lek, ale jako antykoncepcja jest super poki co.
Biore go prawie 4 miesiace, pomogl mi ale zachorowalam i dostalam antybiotyk, gdzie tez byl na tradzik i syfy znow wrocily i jest masakra:S od listopada nie moge wyleczyc..
Ze swojego doswiadczenia myje buzie zelami, koncze na pryszczach spirytusem salicylowym, po godzinie przed spaniem klade olay na noc. zawsze mi sprzyjal krem. lykam drozdze piwne w kapsulkach, jem nabial i przyznam ze rowniez pomaga mi pilling kawitacyjny, kiedy bedzie juz ladniejsza cera pojde na kwasy. ale z kawitacji chyba nie zrezygnuje. w domu pillig tez pomaga. podklad do twarzy mam nawilzajacy. kiedy przestalam chodzic do lekarza rok temu, bo juz mialam doscyc marnowania kasy i czasu, mialam ladna cere wiosna lato, zdrowe zywienie jak najbardzej, i duzo plynow. a czekolada wcale nie przeszkadza, to jest mit. suplementy - zastanowmy sie czy sa one nam potrzebne? nie mozna przedawkowac witamin, a tyle ich jest w owocach i warzywach, jedynie cynk i drozdze naduzywam
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!

[elizabeth_brown]

polecam płyn DERMOKLAR na mnie działa naprawdę i PUDRODREM oraz zwykły tormentiol to naprawde działa
pozdro !

[izabela51194]

Napisane przez Diva1

BYŁAM u wszystkich a moi znajomi nie maja problemów z cerą i nie potrafią mi polecić kogoś dobrego. ;/ A te preparaty przepisane przez lekarzy typu Zineryt, Differin, Skinoren , jakieś robione na zamówienie itd nie pomogły niestety.
Mam dużo przebarwień na całe policzki i wychodzą mi duże podskórne bolące pryszcze;/ wogóle najlepsze jest to że żaden z dermatologów mi nawet nie powiedział jaki mam rodzaj tego trądziku tylko wypisując receptę usłyszałam : " No to może tym razem spróbujemy to...". Jeżeli chodzi o pielęgnację używałam tych aptecznych żelów i kremów z la roche posay itp. ja wiem ,że one nie leczą i mają za zadanie to aby nowe pryszcze nie wychodziły ale jednak u mnie się nie sprawdziły. Obecnie myję twarz mydłem dla dzieci czasami zwykłym i później smaruję twarz kremem matującym do tłustej cery bo którym twarz jest nawilżona ale nie tłusta.

Jakbym slyszala siebie. 2 lata temu udalam sie do kosmetyczki (mimo zakazow dermatologa), zabiegi bolace niemilosiernie, ale POMOGLO! Chodzilam tam co 2dni. Mialam to szczescie ze to znajoma i nie musialam placic (jeden zabieg ok 60zl -,- )
Zaprzestalam chodzenia tam (kontakty sie urwaly) no i zaczynalo mnie wysypywac. Najgorsze te bolace podskorniaki na szczece. Az nie moglam dotykac bo az plakalam z bolu.
Psychika mi sie zniszczyka do konca. Utrata wiary w siebie.
Dermatolog jak zobaczyla moja twarz to nie mogla uwierzyc (bralam dodatkowo antybiotyk- szczerze to niewiele pomagal).
Udaj sie do kosmetyczki, naprawde warto. Polecilam to znajomemu (ktory mial az z tego powodu rodzaj gronkowca) a teraz twarzma ladna, zero pryszczy.
Oczywiscie mam blizny ktore mozna usunac kwasami albo laserowo (kwasy nie wiele mi pomogly).
Biore VISAXINUM i jestem taka zadowolona. Nie wiem jakim cudem ale blizny mi zbladly az. Podskorniaki znikly. Mam duzy problem z zaskornikami, nawet na dekolcie. Od czasu visaxinum wszystko znika <3~!!
Biore dopiero 1 listek a takie efekty juz. Jest ich 60, koszt to 37zl.
POLECAM GORACO !!

[celka32]

Oczywiście pomimo tego , że czytałam różne opinie i recenzje gdzie większość osób pisało że visaxinum niewiele pomaga, to ja musiałam zrobić po swojemu, "iść pod prąd" kupiłam w aptece i szczerze dla wszystkich dziewczyn, które uważają tak jak ja uważałam że może spróbuje, może na mnie zadziała, może jednak itp.. NIE POLECAM zjadłam całe opakowanie tabletek trochę pozchodził ,ale i tak jestem pewna, że to z czasem trochę tego poznikało ... Szkoda kasy naprawdę

[karoliszon]

Hej dziewczyny też mam problem z trądzikiem i walcze z nim ładnych pare lat (ok.6) dermatolog przepisuje mi Differin acneroxid L o antybiotyk punktowy wymiennie klindacin i jakiś jeszcze. cholera mnie bierze bo nic mi nie pomaga. Pryszcze jak wyskakiwały tak wyskakują, może nie ma ich duzo ale są bolące, takie głeboko pod skórą. Nie wiem co mam robić. Jak byłam u innego dermatologa zeby dał mi jakąs inna kurację (w czasie wizyty powiedziałam mu co obecnie stosuje) powiedział ze obecna kuracja jest bardzo dobra i nie nalezy jej zmieniac. Tylko teraz mam tak że w miejscami gdzie posmaruje sie tymi masciami na nastepny dzien mam suchy placek skóry miedzy innymi w okolicach nosa, brodzie oraz przy ustach. Co mam robic? brak mi nadziei w to ze kiedykolwiek pozbęde się tego ustrojstwa z twarzy. zapytać lekarza o leczenie doustne tabletkami? czy moze leczenie hormonami?

[magnum1987]

cześć miałam również duzy problem z tradzikiem typu podskórne gule ciagle wyciskalam rozne masci stosowałam + antybiotyki. Po paru latach walki poszłam do innego dermatologa i dr stwierdziła ze to na tle hormonalnym, zażywalam Diane. Musze przyznać, że hormony bardzo mi pomogly wszystko zeszlo, potem zazywalam inne hormony słabsze i dalej moglam sie cieszyc idealna cera, mogłam jeść wszystko nie patrzyłam na rzadną diete. Po slubie odstawiłam jednak hormony, bo stwierdziłam, że problem z cera to przeszłość, 3 miesiące było w miare ok potem strasznie mnie wysypało drobne krostki na dekoldzie po twarzy rownież. myslałam ze same masci pomoga wysuszajace ale nic nie pomogły, wiec postanowiłam kupic Visaxinum, nie chcę ingerować w organizm mocnymi antybiotykami. Muszę powiedzieć ze po 4 dniach stosowania tych tabletek mam lepsza skore pryszcze juz zasuszone sa gładka delikatna cera z dekoldu zeszło mi wszystko. Dodatkowo wyczytałam ze dobrze działa tormentiol pomieszany z sudocremem i to pomaga ciągle tym smaruje super zasycha i zażywam dalej Visaxinum. Oprócz tego chciałam powiedzieć, że wiele zależy również od psychiki ja wierze w to, że to mi pomoże i tak jest, a jeśli nie wierzycie, że wiele zależy od psychiki to polecam książkę: " Potęga podświadomości " joseph murphy

[Beata_Batumi]

Hej,

mam 26 lat, biorę Visax i mnie pomaga, nie biorę codziennie, powiedzmy co 2 dzień i widzę poprawe, myślę że u osób które mają całą buzię w trądziku to nie pomoże, musi się zajać dermatolog, ale na jakieś małe, okazyjne jak najbardziej.

[maryska80]

Sprawdziłam na własnej skórze więc moge ocenić.
Mam 32 lata, użyłam już całe 2 opakowania tych tabletek, jestem w trakcie trzeciego (po 30 sztuk). Specjalnie nie skończyłam ich lykac po 1 opakowaniu, zeby nie było, że uzywam ich za krótko.
Na początku, mniej więcej po połowie opakowania, byłam nimi zachwycona, wszelkiego rodzaju krostki o wiele szybciej się goiły, były mniejsze, jakby bardziej wysuszone. Niestety efekt ten był bardzo krótkotrwały, dziś nawet nie widzę poprawy co wyskakiwalo - wyskakuje nadal

[tonik]

cześć dziewczyny,
mi również nic nie pomaga, jestem już przed 30, trądzik mam mniej więcej od 15 roku życia. brałam już chyba wszystkie (leki / antybiotyki / suplementy) jakie są możliwe, to samo tyczy się stosowania zabiegów (mikrodermabrazja / kwasy / lasery.. itp, itd). mój trądzik nie jest bardzo uciążliwy (wiem, że są gorsze) ale chodzi o to że JEST. powoduje przebarwienia i sprawia, że czuję się niekomfortowo. jedyny ratunek dla siebie widzę w izotretynoinie. oczywiście jest wielki problem aby dermaolog przeprowadził kurację, bo jak nie masz zmasakrowanej cery trądzikiem, to każdy Ci powie, że u Ciebie nie ma podstaw. ciekawe co mają zrobić osoby, które ogólnie męczą się s trądzikiem, ale nie jest on aż tak strasznie nasilony. mi zawsze cos wyskoczy a to gula, a to mniejszy pryszcz, raz jest lepiej a raz gorzej do tego ta tłusta cera, zaskórniki. bardzo jestem już tym zmęczona martwi mnie jednak zupełnie inna kwestia. kiedy zainteresowałam się isotretynoiną i zaczęłam szperać w internecie, natrafiłam na wypowiedzi kobiet które urodziły chore po tych lekach dzieci.. mimo iż po odstawieniu kuracji czekały nawet rok czy dwa lata. były przypadki, że dzieci urodziły się i po 3 miesiącach umierały. strasznie mnie to przeraziło.. słyszałyście cokolwiek na ten temat ?

[olinek_141]

Brałam te tabletki , jakiś wielkiej poprawy nie było ale troszkę zawsze .

[nkdlunch]

Mnie wysuszył bardzo, a zero poprawy. Na jakies otwarte pryszcze nie polcam, bo szczypie i podraznia...

[Petrycja]

Nie mam dużych problemów z pryszczami, ale te tabletki niestety nic mi nie pomogły.

[anka21kr5]

Mam cerę strasznie problemową. W okresie dojrzewania trądzik, a teraz mimo dość zaawansowanego wieku wciąż wągry i ogólnie skórę ze skłonnością do zanieczyszczeń. Próbowałam wielu leków i kosmetyków. Ale nic nie pomagało. Do tabletek Visaxinum podeszłam też z niedowierzaniem, ale pomogły. Po 2 tygodniach zauważyłam dużą poprawę. Nie zniknęło mi wszystko, ale naprawdę jest już o wiele lepiej. Aby wzmocnić działanie tabletek, codziennie wypijam herbatkę z bratka i rumianku.
Podobny skład mają tabletki Dr Uroda "Cera bez pryszczy" firmy Colfarm (jak dla mnie chyba nawet skuteczniejsze). Kupiłam je w sklepie zielarski, z tego co pamiętam chyba więcej kosztowały, ale bodajże jest 60 tabletek (już wyrzuciłam opakowanie, więc mogę się mylić).
Ogólnie kiedyś słyszałam, od Pani która ma fioła na punkcie naturalnych sposobów leczenia, że przy mojej skłonności do wyprysków, najlepiej jest oczyszczać organizm od wewnątrz. Że przyczyną tego może być źle działająca trzustka bądź wątroba.
Więc nie wiem czy każdemu te leki pomogą, bo jeśli to sprawy hormonalne to chyba trzeba szukać innego rozwiązania. Ale warto spróbować, nic się nie traci, a witaminki zawsze przydadzą się

[high_heels]

Na stronie http://tabletkinatradzik.com/ są informacje o trądziku i o pozbyciu się go.

[Kingaaaaaa86]

Ja używam tabletek visaxinum i mnie pomagają ale to dop efekty widać po miesiącu bo na początku jak zaczęłam zażywać to mnie jeszcze bardziej wysypało ale potem mi tak buzię wyczyściło że teraz niemam nic

[oltexp]

ja z reguły nie wierze w moc tabletek antytradzikowych w tym przypadku VISAXINUM.

nie robia kompletnie nic,dodatkowo wysuszaja skóre,po braniu ich plus minus 3 tygodnie strasznie mnie wysypało i podziekowałem.
tak jest z innymi tego typu tabletkami np GLAMUREN - strasznie wysuszja i sa badziewne a drogie bo ok 50 zl (kuracja miesieczna)

[jezozwierzyk]

Hej dziewczyny
Podbijam temat. Kiedyś już brałam Visaxinum, wydaje mi się że mi pomagał. Ale mam inny problem. Równo rok temu odstawiłam tabletki anty i od tamtej pory moja skóra wciąż szaleje... Mam wypryski na dekoldzie, plecach i łopatkach , wkurza mnie to tym bardziej że jest latko i człowiek chciałby trochę poodsłaniać czasem . Zaczęłam chodzić na solarium żeby wysuszać wypryski, niestety zostają mi po nich plamy, coś w stylu blizn...
Zastanawiam się czy nie kupić Visaxinum zapobiegawczo, żeby już wreszcie przestały wyłazić .
Myślicie że pomoże??

Dodatkowo od miesiąca mam grzywkę, i oczywiście pod grzywką cera też zaczęła mi się paskudzić

[Vagabunda]

Laski, chcecie leczyć trądzik samymi tabletkami? To za mało, chyba że macie taki trądzik, że raz na tydzień wyskoczy wam jakiś pojedynczy pryszcz. Brałam Visaxinum pewien czas i uważam, że tabletki są świetne, ponieważ w odróżnieniu od innych tego typu, np. Belissa, po której efektu nie było, po Visaxinum odczułam pewną zmianę. Skóra wyglądała zrowiej, promienniej, była lepiej nawilżona (nie zmieniałam w tym czasie żadnych kremów). Jednak na trądzik to nic nie pomogło, wypryski dalej kwitły. Ale mówię, nie ma czego się spodziewać po samych tabletkach. Ważna napewno jest dieta. Należy oczyścić organizm z toksyn jedząc zdrowiej, odstawiając wszelkie słodkości i pikantne potrawy, alkohol, oraz pijąc dużo wody. Poza tym stosuję preparaty do skóry przepisane przez dermatologa: Metronidazol, Isotrexin i Davercin. Powoli następuje poprawa... (o ile się do wszystkiego regularnie stosuję)

[Kinqusiaa]

Ja biorę Visaxinum 4 dni, a pryszczy już jest bardzo mało oczywiście używam przy tym Garniera 3w1. Dwie dobre rzeczy bardzo mi pomogły chociaż przyznam się szczerze, że na twarzy nie miałam takiego problemu gorzej z plecami, ale pomaga
Jeden minius tego produktu to obfita biegunka lub wymioty, ale tak musi być, bo tabletki zawierają same składniki oczyszczające i zależy od organizmu czy będziesz wymiotować, czy po prostu będziesz miała biegunkę. Całe szczęście, że ja miałam to drugie, ale tylko przez pierwsze 3 dni.

[Oczarowana_Nim]

Mi osobiście tabletki VISAXINUM nie pomogły. Cudów to one nie zdziałają. Można je stosować dodatkowo z jakąś maścią, dietą oraz dobrą pielęgnacją codzienną skóry. Skład tabletek wspomaga cerę, ale samemu to za dużo nie poprawi na twarzy.

[pati1234567890]

Nie wiem jak te tabletki pomagaja bo ich jeszcze nie uzywałam. Ale ja używam antyiotyku Brevoxyl (używać tylko na noc, bo w dzień może spalić skórę od słońca), i zawsze wcześniej przemywam skórę tonikiem i dopiero smaruje tym antybiotykiem, i mi to pomaga i to bardzo. Antybiotyk ten można bez recepty teraz kupić, bo w wcześniej to był tylko na receptę.