Co robicie na obiad? Część XXI!

[Personal_Jesus]

Napisane przez marza_mr

U Was, jak zawsze pyszne obiady, ja dziś pierwszy raz od jakiegoś czasu zrobiłam jakiś bardziej konkretny obiad, czyli bomborybę. Kompletnie nie mam weny, ani głowy do gotowania bo 3 tygodnie temu zmarł mój tato.

współczuję

[Triszuniek]

Jeszcze nie mam konkretnego pomysłu, ale kusi mnie jakaś zupa-krem z grzankami

[marza_mr]

Napisane przez Imperfecta

Wyrazy współczucia Marza. Trzymaj się mocno

Napisane przez lulka19

Kochana trzymaj się Wyrazy współczucia.

U mnie dwa lata już jak nie ma taty

Napisane przez Knife_Girl

Bardzo Ci współczuję. Trzymaj się, Marza

Napisane przez Personal_Jesus

współczuję

Dziękuję Wam Dziewczyny

[MariaFrancesca]

Napisane przez marza_mr

Dziękuję Wam Dziewczyny

Trzymaj się ciepło.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[lulka19]

U mnie dziś klasyka.
Purée, mielone, mizeria. IMG_20221213_142316_copy_600x626_1.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marza_mr]

Napisane przez MariaFrancesca

Trzymaj się ciepło.

Dziękuję.

[Knife_Girl]

Przedwczoraj ugotowałam na 3 dni zupę z pieczarkami, porem, marchewką i klopsikami mięsnymi.


Wczoraj wykorzystałam też resztę salami, mozzarelli, papryki i ciasta francuskiego i zrobiłam ślimaczki.

[Pelagia_W]

Napisane przez MariaFrancesca

Jak tam dziewczyny, piernik dojrzewający już nastawiony? Ja mam urlop i właśnie jestem w trakcie.

Tak
Tylko nie ma kiedy go upiec, a to już byłby czas. Może jutro się uda. TŻ upiera się żeby piec na raz i potem przeciąć, ja wolałabym piec 3 osobne blaty.

Wróciłam z przedświątecznego wyjazdu i kompletnie nie umiem się ogarnąć. Jeszcze wczoraj trafiła mnie jakaś niestrawność i cały dzień przeleżałam w łóżku, dobrze że miałam urlop. Mam zdjęcia i trochę do opowiadania - próbuję się zebrać Jestem też kompletnie nieprzygotowana do Świąt (poza tym piernikiem ) nawet nie wiem gdzie ostatecznie je spędzamy

Marza kochana, tak mi przykro! Ściskam Cię mocno, bardzo współczuję.

[marza_mr]

Napisane przez Pelagia_W

Tak
Tylko nie ma kiedy go upiec, a to już byłby czas. Może jutro się uda. TŻ upiera się żeby piec na raz i potem przeciąć, ja wolałabym piec 3 osobne blaty.

Wróciłam z przedświątecznego wyjazdu i kompletnie nie umiem się ogarnąć. Jeszcze wczoraj trafiła mnie jakaś niestrawność i cały dzień przeleżałam w łóżku, dobrze że miałam urlop. Mam zdjęcia i trochę do opowiadania - próbuję się zebrać Jestem też kompletnie nieprzygotowana do Świąt (poza tym piernikiem ) nawet nie wiem gdzie ostatecznie je spędzamy

Marza kochana, tak mi przykro! Ściskam Cię mocno, bardzo współczuję.

Pelagia, dziękuję za te ciepłe słowa.
Mam nadzieję, że już Ci lepiej po tej niestrawności.

[Knife_Girl]

Dziś planuję pstrąga łososiowego z frytkami i pomidory z cebulą i jogurtem.
I jeszcze wrzucam fotkę tej zupy, którą jedliśmy przez 3 dni

[Personal_Jesus]

Wczoraj robiłam naleśniki, zjedliśmy je z domowymi powidłami, na dziś robię makaron z warzywami na patelnię, coś na szybko. Jutro mam niby wolne, ale Tż ma wigilię firmową, jak mnie najdzie to zrobię kotlety ziemniaczano-kalafiorowe na dwa dni W ogóle ostatnio ciągle nie mam na nic czasu, i gotuję zbyt szybko i czasem aż wstyd o tym pisać.

[lulka19]

Napisane przez Knife_Girl

Dziś planuję pstrąga łososiowego z frytkami i pomidory z cebulą i jogurtem.
I jeszcze wrzucam fotkę tej zupy, którą jedliśmy przez 3 dni

Zupka wygląda bardzo apetycznie
. U mni dziś gulasz z uda indyka, kupne przy, surówka z samej marchewki z dodatkiem jabłka, i łyżki śmietany IMG_20221215_132103.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Knife_Girl]

Napisane przez lulka19

Zupka wygląda bardzo apetycznie
. U mni dziś gulasz z uda indyka, kupne przy, surówka z samej marchewki z dodatkiem jabłka, i łyżki śmietany Załącznik 7783939

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pyszności


My dziś zamawiamy ostatni raz sałatkę kebab z fajnego baru, który zamykają z końcem roku

[Pelagia_W]

Wrzucam nasze weneckie kadry - przede wszystkim jedzeniowe
Z nowości jadłam mątwę (czarna plama na ostatnim zdjęciu) i cieszę się, że miałam możliwość spróbować, ale zdecydowanie wolę ją w formie barwnika do makaronu

[Pelagia_W]

I jeszcze...
Pogoda była w kratkę, ale w sumie brodzenie w kaloszach po zalanym placu św. Marka to też atrakcja

[Imperfecta]

Super widoki i jedzenie Pelagia!

[Knife_Girl]

Pelagia, ile pysznego jedzonka! Widoczki też cudne

[Personal_Jesus]

Pelagia, widoki piękne, a ile pysznego jedzonka! Ja dziś piekę piernik, tak mnie naszło

[Pelagia_W]

Witam się poweekendowo
Coś mi z gotowaniem ostatnio nie po drodze
W piątek była paczka wegańskich pierogów brokuły - tofu - szpinak.
W sobotę TŻ w pracy, a ja zrobiłam sobie (również wegański) makaron pod nazwą kluski spajsi koko całkiem dobre, tylko mało "spajsi" mi wyszły. Do tego resztka domowego kimchi.
Wczoraj miałam ambitny plan, że między świątecznymi zakupami, a popołudniowym wyjściem na kawę i do opery zdążę zrobić porządny niedzielny obiad spasowałam już od rana i skończyło się na obiedzie w galerii. Pierwszy raz jadłam kebab-box
Za to na dziś udało mi się zrobić farsz do burritos
W sobotę upiekłam też świąteczne ciastka - maślane z żurawiną i migdałowe. Ale chyba nie doczekają do świąt. Zmiękczyłam też moje pierniczkowe kamienie

A jakie macie plany? My jedziemy do mojego taty na wigilię - tyle na razie wiem. Jestem odpowiedzialna za dział zupy (barszcz i grzybową), śledzie (z rodzynkami w pomidorach i curry) i ciasta (2 serniki, strucla makowa, piernik). Zrobię też paszteciki z mięsem z rosołu i drugie z grzybami.

[Personal_Jesus]

Witam się z Wami
Pokazuję co ostatnio ugotowałam, kotleciki ziemniaczano-kalafiorowe, a wczoraj kurczak ze szparagami i pieczarkami, będzie i na dziś. I piernik marchewkowy, powiem Wam, zjedliśmy w niecałe dwa dni całą blaszkę

[Mahaszi]

Napisane przez Personal_Jesus

Witam się z Wami
Pokazuję co ostatnio ugotowałam, kotleciki ziemniaczano-kalafiorowe, a wczoraj kurczak ze szparagami i pieczarkami, będzie i na dziś. I piernik marchewkowy, powiem Wam, zjedliśmy w niecałe dwa dni całą blaszkę

Pierniak marchewkowy brzmi jak cudo! Podzielisz się przepisem?

[Personal_Jesus]

Przepis na piernik:
Składniki:

3 duże jajka

4 średnie marchewki

80 ml oleju rzepakowego

1,5 szklanki mąki pszennej

1,5 łyżeczki przyprawy do piernika

2 łyżki łagodnego miodu

80 gramów cukru trzcinowego

1 łyżeczka proszku do pieczenia

0,5 łyżeczki sody

3 garście posiekanych orzechów laskowych

1 garść posiekanych migdałów

3 garście suszonej żurawiny



Dodatkowo:

50 gramów gorzkiej czekolady

3-4 łyżki mleka



Marchewkę ścieram na tarce, na dużych oczkach.

Żurawinę zalewam wrzątkiem, odstawiam na kwadrans, odcedzam.

Piekarnik rozgrzewam do 185 stopni.

Jajka miksuję z cukrem na puszysty krem, dolewam olej i miód. Miksuję. Przesiewam mąkę, dodaję proszek do pieczenia, przyprawę do piernika i sodę, miksuję. Na sam koniec dodaję posiekane bakalie, żurawinę i marchewkę. Mieszam łyżką składniki.

Keksówkę wykładam papierem do pieczenia, wylewam ciasto i wkładam je do piekarnika. Piernik piekę 55-60 minut, do suchego patyczka. Studzę piernik.

Roztapiam czekoladę z mlekiem, polewam ciasto. Piernik można dowolnie udekorować, ja użyłam do tego żurawiny i wiórek kokosowych.

[Mahaszi]

Napisane przez Personal_Jesus

Przepis na piernik:

Dzięki!

[Knife_Girl]

Wczoraj machnęłam na szybko jajko sadzone z frytkami i do tego pomidora z jogurtem greckim.


Ugotowałam też na dziś gulasz z kurczaka z papryką, cukinią i marchewką. Podam z ryżem jaśminowym i surówką z kapusty cool wrap ze świeżym ogórkiem, koperkiem i olejem lnianym.

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez Personal_Jesus

Przepis na piernik:
Składniki:

3 duże jajka

4 średnie marchewki

80 ml oleju rzepakowego

1,5 szklanki mąki pszennej

1,5 łyżeczki przyprawy do piernika

2 łyżki łagodnego miodu

80 gramów cukru trzcinowego

1 łyżeczka proszku do pieczenia

0,5 łyżeczki sody

3 garście posiekanych orzechów laskowych

1 garść posiekanych migdałów

3 garście suszonej żurawiny



Dodatkowo:

50 gramów gorzkiej czekolady

3-4 łyżki mleka



Marchewkę ścieram na tarce, na dużych oczkach.

Żurawinę zalewam wrzątkiem, odstawiam na kwadrans, odcedzam.

Piekarnik rozgrzewam do 185 stopni.

Jajka miksuję z cukrem na puszysty krem, dolewam olej i miód. Miksuję. Przesiewam mąkę, dodaję proszek do pieczenia, przyprawę do piernika i sodę, miksuję. Na sam koniec dodaję posiekane bakalie, żurawinę i marchewkę. Mieszam łyżką składniki.

Keksówkę wykładam papierem do pieczenia, wylewam ciasto i wkładam je do piekarnika. Piernik piekę 55-60 minut, do suchego patyczka. Studzę piernik.

Roztapiam czekoladę z mlekiem, polewam ciasto. Piernik można dowolnie udekorować, ja użyłam do tego żurawiny i wiórek kokosowych.

Ale fajny przepis Może jednak upiekę piernik w tym roku

[MartaOstojska]

U mnie dzisiaj placki z cukinii

[japonki30]

Ja dzisiaj coś na szybko zrobię z kurczaka.

[Imperfecta]

Ja ostatnio obiady takie szybkie i mocno zwykle, a to placki ziemniaczane, gulasz, zupa pieczarkowa.

Ale... Upiekłam na Święta 4,5kg pasztetu część z żurawiną, część z wędzoną śliwką. Wyszedł boski

IMG_20221221_221319-01.jpg

[Knife_Girl]

Wczoraj była kupna pizza z szynką, mocno stuningowana przeze mnie

[Knife_Girl]

Napisane przez Imperfecta

Ja ostatnio obiady takie szybkie i mocno zwykle, a to placki ziemniaczane, gulasz, zupa pieczarkowa.

Ale... Upiekłam na Święta 4,5kg pasztetu część z żurawiną, część z wędzoną śliwką. Wyszedł boski

Załącznik 7784201

Ślinotoku dostałam

[Personal_Jesus]

I jak tam Wasze świąteczne jedzonko? U mnie były dwie Wigilie, wczoraj obiad u teściowej i kaczucha, a dziś domowo, na obiad pierogi z barszczem, na śniadanie sernik, pewnie na wieczór sałatka jarzynowa